|
Czy uważasz, że zdjęcie AS11-44-6581 (o którym mowa w tym wątku) jest fotomontażem? |
Tak - na pewno jest fotomontażem |
|
23% |
[ 3 ] |
Pewności nie mam, ale raczej tak |
|
46% |
[ 6 ] |
Nie - myślę, że (raczej / na pewno) jest prawdziwe |
|
30% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 13 |
|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
qba
Dołączył: 02 Gru 2007 Posty: 1
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:38, 02 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Ja często tę metodę stosuję, aby wyostrzyć plan główny (sharpen) a rozmazać tło - takie jpegi są mniejsze. Czy to oznacza, że robię falsyfikat, bo wyostrzyłem czyjąś twarz na zdjęciu? Moim zdaniem różnica w ziarnie NIE ŚWIADCZY o tym, że zdjęcie jest fałszywe, jak i też refleksy są IMO naturalne - zdjęcie jest robione praktycznie pod słońce. Inna sprawa, że zdjęcie jest robione z bardzo bliska (rzędu ośmiu - dziesięciu wysokości lm-a). Może to wytłumaczyć zupełny brak gwiazd (rozmycie ostrości plus krótki czas naświetlania) zarówno tu, jak i na zdjęciach z powierzchni księżyca.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:45, 02 Gru '07
Temat postu: |
|
|
no, jest to jakis agrument
po co jednak mieliby rozmazywac tlo ktore jest czarne? zeby zaoszczedzic kilkadziesiat KB na pliku?
i dlaczego tylko na tym jednym zdjeciu?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:57, 02 Gru '07
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:26, 02 Gru '07
Temat postu: |
|
|
ale faktycznie wyglada to na cyfrowe wyostrzanie lm'a lub rozmazywanie tła.
ostatecznie moze to nie byc fotomontaż a tylko kiepsko podretuszowany LM
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:20, 02 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Zauważyłem przy skanowaniu starszym skanerem, że przy powiększeniu widać wokół konturów obrazu jakby obwódki i czy w tym przypadku nie mamy do czynienia z tym zjawiskiem - czyli sprawa byłaby w samej technologii skanowania. To oczywiście nie dowodzi, że zdjęcie zostało wykonane na orbicie Księżyca, w tym sensie jest ono prawdziwe na tyle, na ile prawdziwy jest ten tekturowo-blaszany rekwizyt.
W tym miejscu chciałbym się jeszcze ustosunkować się do wypowiedzi Moońka z 13 listopada:
mooniek napisał: | Easy_Rider napisał: | Z tego zdjęcia LM-a wynika jeszcze jeden wniosek: oświetlenie co najmniej dwoma źródłami światła - silniejszym od góry i słabszym od dołu, prawdopodobnie również trzecim bocznym, no bo przecież musi być widać, że to UNITED STATES, a nie USSR. Natomiast nie mogę znależć odpowiedzi na pytanie, jaki sens mają te antenki (?) wychodzące z podstawek wsporników, które zaraz mają zostać przygniecione, a być może nawet zerwane wskutek lądowania?
|
Te dwa źródła światła to Słońce (górne - punktowe) i Księżyc (dolne - o dużej powierzchni), trzecie sobie uroiłeś. "Antenki" to czujniki kontaktu z gruntem, sygnalizujące komendę wyłączenia silnika. |
Mooniek - w kosmosie nie istnieją pojęcia "góra" i "dół", a Ty przyjąłeś "ziemskie" założenie, że jak góra, to świeci słoneczko, a jak dół - to powierzchnia Księżyca. Jeżeli założymy, że to silniejsze światło pochodzi od Słońca, to wcale nie jest powiedziane, że w tym momencie Księżyc musi być od dołu - równie dobrze może on być z góry lub z boku. To oświetlenie od dołu, gdyby nawet pochodziło od Księżyca, jest zbyt silne jak na te 7% odbitej energii słonecznej, gdyż daje wyraźny cień.
Natomiast co do tych antenek, to poraża cel ich zastosowania. Wynika z tego, że LM tak sobie leciał, leciał swobodnie na dół z prędkością kilkadziesiąt metrów na sekundę, aż "antenki" dotknęły gruntu (zakładając, że był właściwie obrócony, to też inny temat), wtedy pada komenda "cała wstecz" i na odległości 2 m wehikuł zostaje wyhamowany, nie zakopując się nawet zbyt głęboko w piachu ... pardon - gruncie księzycowym, zachowując przy tym idealny pion. Baron Münchhausen wysiada.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Scorpio
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:44, 03 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
Natomiast co do tych antenek, to poraża cel ich zastosowania. Wynika z tego, że LM tak sobie leciał, leciał swobodnie na dół z prędkością kilkadziesiąt metrów na sekundę, aż "antenki" dotknęły gruntu (zakładając, że był właściwie obrócony, to też inny temat), wtedy pada komenda "cała wstecz" i na odległości 2 m wehikuł zostaje wyhamowany, nie zakopując się nawet zbyt głęboko w piachu ... pardon - gruncie księzycowym, zachowując przy tym idealny pion. Baron Münchhausen wysiada. |
Easy_Rider porażasz
chłopaki lądowali ręcznie
zaraz mooniek ci wytłumaczy po co były druciki spokojnie
sam jestem ciekaw
twojej reakcji
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:56, 03 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
Mooniek - w kosmosie nie istnieją pojęcia "góra" i "dół", a Ty przyjąłeś "ziemskie" założenie, że jak góra, to świeci słoneczko, a jak dół - to powierzchnia Księżyca. Jeżeli założymy, że to silniejsze światło pochodzi od Słońca, to wcale nie jest powiedziane, że w tym momencie Księżyc musi być od dołu - równie dobrze może on być z góry lub z boku. To oświetlenie od dołu, gdyby nawet pochodziło od Księżyca, jest zbyt silne jak na te 7% odbitej energii słonecznej, gdyż daje wyraźny cień.
Natomiast co do tych antenek, to poraża cel ich zastosowania. Wynika z tego, że LM tak sobie leciał, leciał swobodnie na dół z prędkością kilkadziesiąt metrów na sekundę, aż "antenki" dotknęły gruntu (zakładając, że był właściwie obrócony, to też inny temat), wtedy pada komenda "cała wstecz" i na odległości 2 m wehikuł zostaje wyhamowany, nie zakopując się nawet zbyt głęboko w piachu ... pardon - gruncie księzycowym, zachowując przy tym idealny pion. Baron Münchhausen wysiada. |
Nie musisz mi tłumaczyć gdzie góra, gdzie dół, bo to zależy wyłącznie od tego jak sobie ustawię zdjęcie. To wklejone niżej obróciłem o 180 stopni, by światło słoneczne oświetlało statek Apollo "z góry" a z dołu oświetlało go to samo światło odbite od Księżyca. Jak widać, światło odbite od powierzchni Księżyca jest wystarczająco silne, by oświetlić statek. Podobnie doświetlone są przedmioty na powierzchni Księżyca.
http://img128.imageshack.us/img128/9324/as15oswietleniety2.jpg
Na kilka sekund przed lądowanie LM nie"leciał sobie kilkadziesiąt metrów na sekundę" lecz opadał przy 10% ciągu silnika kilkadziesiąt centymetrów na sekundę (np. LM Eagle wyprawy Apollo-11 miał prędkość końcową-0,3m/s). Odchylenie od pionu sięgało bodajże 3 stopnie. Niżej dokładny zapis lądowania po rosyjsku. Zachęcam do lektury, bo kto czyta, nie błądzi, kolego ER. Jest tam też wspomniane o "antenkach".
http://epizodsspace.testpilot.ru/bibl/raketostr3/4-3.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:55, 03 Gru '07
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:29, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Może nas oświecisz i wyjawisz w jakim celu te gwiazdy ktoś zamazał?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:17, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
moze ty nas oświecisz i wyjasnisz w jakim celu ktoś tak nieudolnie obrysowywał ziemię wycinając tło?
jesli chcial zmniejszyć plik wystarczyło przyciąć zdjęcie do wielkości ziemi. po cholerę było ją obrysowywać zamazując czernią pustkę dookoła?
a wszystko operując na zdjeciu będącym, twoim zdaniem, niezbitym dowodem naukowym na to że amerykanie byli na księzycu...
co to za dowód naukowy jesli jest tak porżnięty?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:29, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | moze ty nas oświecisz i wyjasnisz w jakim celu ktoś tak nieudolnie obrysowywał ziemię wycinając tło?
jesli chcial zmniejszyć plik wystarczyło przyciąć zdjęcie do wielkości ziemi. po cholerę było ją obrysowywać zamazując czernią pustkę dookoła?
a wszystko operując na zdjeciu będącym, twoim zdaniem, niezbitym dowodem naukowym na to że amerykanie byli na księzycu...
co to za dowód naukowy jesli jest tak porżnięty? |
Nie wypowiadałem się w tym temacie, więc racz mnie nie "cytować". Lepiej obejż sobie sąsiednie zdjęcia, na których nie ma słynnych obwódek i racz sam sobie wytłumaczyć dlaczego?
http://img138.imageshack.us/img138/6345/as11446667tm3.jpg
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:21, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
a gdzie ja cie zacytowałem?
twierdze, ze oficjalne zdjecia (skany nagatywów) nasa są żartem a nie żadnym dowodem, gdyż częśc z nich ewidentnie została poddana obróbce (proawdopodobnie cyfrowej), czyli tzw. retuszowi.
w przypadku lm'a byłbym sklonny uwierzyć, że chodziło o (niepotrzebne nikomu) wyostrzenie obiektu na pierwszym planie. ale w przypadku tej ziemi... nie rozumiem jaki był motyw artysty. poza chęcią zamazania tego co było widac wokół ziemi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:41, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Pewnie w tle latało jakieś ufo, więc musieli je ukryć retuszem.
Pośrednio mnie cytujesz w tym fragmencie: "...operując na zdjęciu będącym, twoim zdaniem, niezbitym dowodem naukowym...".
Nigdy wcześniej o ty zdjęciu nie było mowy, gdyż po raz pierwszy pokazałeś je właśnie w poprzednim własnym wpisie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:55, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
no jak. wiele razu mowiles, ze zdjecia nasa są dowodem na to, że amerykanie tam byli. powolywales sie przy tym na ALSJ jako najbardziej wiarygodne źródło tych zdjęć.
nie rozumiem dlaczego to zdjecie traktujesz inaczej niz wszystkie inne, skoro znajduje sie ono na tej samej stronie, w tym samym folderze co wszystkie pozostałe?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:17, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Oczywiście ze wszystkie te zdjęcia są dowodem, że Amerykanie byli na Księżycu, natomiast nie obchodzi mnie, że niektóre z nich były elektronicznie czyszczone lub retuszowane, bo to nie stanowi dowodu, że tam nie byli. To nie ja traktuję wybrane przez Ciebie zdjęcia inaczej, lecz Ty sam uparcie dopatrujesz sie w nich fałszerstw, by móc wyciągać daleko idące wnioski. ALSJ jako szczegółowo opracowany zbiór, w kontekście kolejności następujących wydarzeń, jest wyjątkowo wartościowym źródłem dokumentalnym.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Grand
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 141
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:04, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
mooniek napisał: | Oczywiście ze wszystkie te zdjęcia są dowodem, że Amerykanie byli na Księżycu, natomiast nie obchodzi mnie, że niektóre z nich były elektronicznie czyszczone lub retuszowane, bo to nie stanowi dowodu, że tam nie byli. To nie ja traktuję wybrane przez Ciebie zdjęcia inaczej, lecz Ty sam uparcie dopatrujesz sie w nich fałszerstw, by móc wyciągać daleko idące wnioski. ALSJ jako szczegółowo opracowany zbiór, w kontekście kolejności następujących wydarzeń, jest wyjątkowo wartościowym źródłem dokumentalnym. |
no i właśnie mooniek doszedłeś do punktu o którym mówiłem w innym temacie, a za który raczyłeś mnie obśmiać: że nie ma sensu doszukiwać się tego czy tak naprawdę byli czy nie byli na księżycu tylko trzeba skupić się na analizie materiałów dokumentalnych, tym czy były retuszowane, elektronicznie czyszczone, fałszowane czy cokolwiek.
retuszowanie zdjęć nie stanowi dowodu, że tam nie byli, ale dyskwalifikuje je jako źródło dokumentujące cokolwiek - tak mi sie wydaję.
a teraz do rzeczy:
http://img128.imageshack.us/img128/9324/as15oswietleniety2.jpg
czemu tu widać gwiazdy, a na innych zdjęciach nie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:24, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Grand napisał: | http://img128.imageshack.us/img128/9324/as15oswietleniety2.jpg
czemu tu widać gwiazdy, a na innych zdjęciach nie? |
niestety obawiam sie ze nie są to gwiadzy.
tego typu "gwiazdy" (a nawet bardziej przypominajace gwiazdy), znalesc mozna tez na innych zdjeciach. sek tylko, ze nie tylko tam gdzie powinno byc niebo, ale rowniez w czarnych cieniach na ziemi. nie wiem co to jest, ale wyglada bynajmniej dziwnie.
zero gwiazd - niczego co daloby sie zidentyfikowac na niebosklonie. tylko takie białe plamki są.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:20, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
mooniek napisał: | ALSJ jako szczegółowo opracowany zbiór, w kontekście kolejności następujących wydarzeń, jest wyjątkowo wartościowym źródłem dokumentalnym. |
no widzisz, i tu się różnimy
dla mnie jest on źródłem fabularnym.
dokumentalnym... to co najwyżej o fotografi i technikach obróbki obrazu
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:39, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
Grand napisał: |
no i właśnie mooniek doszedłeś do punktu o którym mówiłem w innym temacie, a za który raczyłeś mnie obśmiać: że nie ma sensu doszukiwać się tego czy tak naprawdę byli czy nie byli na księżycu tylko trzeba skupić się na analizie materiałów dokumentalnych, tym czy były retuszowane, elektronicznie czyszczone, fałszowane czy cokolwiek.
retuszowanie zdjęć nie stanowi dowodu, że tam nie byli, ale dyskwalifikuje je jako źródło dokumentujące cokolwiek - tak mi sie wydaję.
a teraz do rzeczy:
http://img128.imageshack.us/img128/9324/as15oswietleniety2.jpg
czemu tu widać gwiazdy, a na innych zdjęciach nie? |
Obśmiałem? Nie przypominam sobie.
Zabiegi retuszu lub czyszczenia jeszcze są do przyjęcia, jeśli dotyczą li tylko estetyki zdjęcia, natomiast za fałszerstwo uznam jedynie takie obrazki, na które nałożono fragmenty innych zdjęć - np. wklejenie Ziemi na tle nieba gdzie nie powinno jej być, lub inne tego typu zabiegi. Niektóre z takich kompozycji mają na celu uzyskanie dodatkowego efektu artystycznego, czego nie należy uznawać za świadome fałszerstwo. Poza tym, zawsze istnieje możliwość porównania fałszerstwa z oryginałem. Jeśli są jakieś materiały wątpliwe, należy je gruntownie wyjaśnić, zamiast z góry dyskwalifikować.
Te niebieskawe punkty które bierzesz za gwiazdy, wcale nimi nie są, natomiast to elektroniczne artefakty pojawiające się czasem w procesie skanowania. Niektóre z nich mogły powstać już w chemicznym procesie wywoływania filmu. Generalnie warunki ekspozycji nie pozwalały na uchwycenie gwiazd na zdjęciach, z uwagi na zbyt niską czułość materiału i zbyt krótki czas naświetlania.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:04, 04 Gru '07
Temat postu: |
|
|
jasne
taka sama kopalnia wiedzy jak książki i albumy miłosników serialu star trek.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|