Niezależność faszystowskich sądów

JerzyS

Wyznaczono datę rozprawy sądowej przeciwko bp. Richardowi Williamson, FSSPX
Aktualizacja: 2010-01-28 9:47 am

Sąd niemiecki w Ratyzbonie oznajmił 27 stycznia br. o wysłaniu biskupowi Richardowi Willimsonowi wezwania do osobistego stawienia się na rozprawę, która ma rozpocząć się 16 kwietnia br. Biskup R. Williamson, skazany uprzednio na karę 12 tysięcy euro za “negowanie Holokaustu”, klasyfikowane w Niemczech jako przestępstwo z motywów nienawiści (ang. Hate Crime, niem. Hassverbrechen), odwołał się od wyroku.

Rzecznik sądu, Thomas Frick powiedział, że jakkolwiek sąd nie może nakazać osobistego stawienia się oskarżonego przed sądem, to jednak odmowa i próby reprezentacji poprzez adwokata, oznaczałaby odrzucenie odwołania. “W takim przypadku nałożona kara zostałaby utrzymana w mocy.” – stwierdził Frick.

Rozpatrująca sprawę młoda, 28-letnia sędzina zażyczyła sobie osobistą obecność oskarżonego biskupa, gdyż wtedy “miałby on możliwość wyjaśnienia motywów tego co wypowiedział dla szwedzkiej telewizji”.

W wywiadzie przeprowadzonym w listopadzie 2008 roku w Ratyzbonie przez telewizję szwedzką, biskup odpowiedział na sprowokowane przez dziennikarza pytanie mówiąc, że osobiście uważa on oficjalnie głoszoną liczbę “6 milionów” ofiar żydowskich jako zawyżoną, jak również poddał w wątpliwość ludobójcze wykorzystanie komór gazowych w niemieckich obozach koncentracyjnych. Pogląd ten potwierdzają liczne badania i prace naukowe, które jednak nie przedostają się do opinii publicznej z uwagi na blokadę nałożoną przez środowiska żydowskie kontrolujące globalne media oraz przez uległe im filosemickie media lokalne. W państwach zachodnich szczycących się przestrzeganiem tzw. wolności wypowiedzi, osoby głoszące tego typu informacje są surowo karane oraz poddawane medialnemu ostracyzmowi.

Wywiad z bp. Williamsonem pozostawał zupełnie nieznany i nie opublikowany do momentu gdy pojawiły się pierwsze informacje o możliwości cofnięcia przez Papieża ekskomuniki zaciągniętej przez biskupów Bractwa św. Piusa X. Jeszcze tej samej nocy, wywiad pojawił się na stronach internetowych, co niewątpliwie świadczy, że był materiałem zbieranym celem zdyskredytowania Bractwa i użycia jako narzędzia do wywarcia nacisku na Watykan w celu powstrzymania decyzji o cofnięciu ekskomuniki.

Sąd w Ratyzbonie skazał bp. R. Williamsona dokładnie w dniu rozpoczęcia się historycznych rozmów Watykanu z przedstawicielami Bractwa św. Piusa X, co należy uznać za kolejną prowokację sił walczących nie tylko z wolnością badań historycznych, ale walczących wprost z Kościołem katolickim, szczególnie z frakcjami podtrzymującymi tradycyjne Nauczanie Kościoła.

Szykowana przez sąd rozprawa apelacyjna może stać się symbolicznym gwoździem do trumny niezależności Kościoła w sferze publicznej. Nawet gdy obrona poglądów wyrażonych przez bp. R. Williamsona będzie otwarta i odważna, to nie można spodziewać się żadnej obiektywności ze strony sądu. Świadczą o tym liczne przykłady działania niemieckich sądów w podobnych sprawach, których przebieg można uznać za farsę i kpinę z wymiaru sprawiedliwości. Rozprawa jest tym bardziej niepokojąca, że od wypowiedzi bp. Williamsona – bez wnikania w meritum sprawy i odnoszenia się do prawdziwości historycznej wyrażonej opinii – odcięli się przedstawiciele Watykanu, pośrednio sam Papież oraz przełożeni Bractwa św. Piusa X.

slidexman

sady maja stosowac prawo a ktore prawo zlamal ten ksiadz?
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

Bimi

Przypomniała mi się sprawa Marokańczyka Mounira El Motassadeq którego faszystowski sąd skazał an 15 lat pierdla, jedynie na podstawie absurdalnych oskarżeń FBI.
http://www.justiceformounir.org/

Swoją drogą całkiem szacowne gremium zajmuje się apelacją na rzecz tego gościa - m.in. David Ray Griffin i Annie Machon.
Myślę, że sprawę warto śledzić bo będzie miała ciąg dalszy.

kalfas

Bimi....Masz poslizg...juz ponad miesiąc po Bozym Narodzeniu i dopiero zacynasz mówic ludzkim głosem....
tak na podstawie kilku wątkow ostatnich.

Pozdrawiam
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

DarkTech

W sprawach holomitu kwestia prawa wygląda nieco inaczej. To media dyktują prokuratorom akt oskarżenia. media również sugerują sądom wyrok jaki powinien zapaść. Żydowskie media używają linczu przy współudziale administracji mającej przestrzegać prawa. Sądy i prokuratury to przecież ludzie o szczególnie wypranych mózgach. Takimi łatwo jest manipulować przy użyciu popularnych narzędzi. Zwłaszcza tych powszechnie uznanych za politycznie poprawne. Sami swoi. Wink

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

Bimi

wiesz, nie do końca.
sądy, o ile sa niezależne i respektują stare rzymskie tradycje potrafią się odciąć od nacisków społeczno-medialnych. oczywiście trudno tego oczekiwać od niemieckich sądów powołanych po wojnie przez tych samych skurwieli którzy oddali polskę stalinowi - to inna kwestia.

ale np. ostatnio w holandii opinia publiczna zdegustowała sie tym, że sąd wypuścił ośmiu lordów narkotykowych tylko dlatego, że okazało się iż policja "sfabrykowała" dowody na jednego z nich. sędzia powiedział że po czymś takim szansa na uczciwy proces została zaprzepaszczona i ich uwolnił. i miał rację - proces musi być uczciwy, a jeśli ktoś przy nim grzebie to na pewno uczciwy nie będzie.
i właśnie o takie sądy każdy z nas powinien walczyć. sęk w tym, że w naszej chorej polskiej rzeczywistości emocje zawsze biorą górę nad odwiecznymi zasadami na których zbudowane jest sądownictwo. przez co i sądy często upodabniają sie do współczesnych polityków - poddają się korupcji, miast bronić ideałów.

Cytat:

Eight people charged with serious drug offences have been released by judges in Breda because police manipulated the evidence of one defendant.

It is the fourth time in six months that mistakes by the public prosecution department have led to a major trial collapsing, the Volkskrant reports on Thursday.

Members of the gang had been charged with smuggling thousands of kilos of drugs to Britain following a two-year investigation.

The court ruled that written evidence from one defendant had been subjected to so much 'copy and paste' work that ' there was little left of the original statement'. Two police officers denied under oath manipulating the statement.

However, the judges said the statement had become so 'infected' that a fair trial for all eight had become impossible and dismissed the charges.