W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Delikatnie się wkurwić  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
9 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 4046
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matanjah




Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:43, 02 Lis '11   Temat postu: Delikatnie się wkurwić Odpowiedz z cytatem

Pewnie część, albo i wszyscy z was przywaleni codziennością zapominają o tym, o czym tutaj można porozmawiać. Zapominamy, że wszystko na co patrzymy, jest jak tekturowa scenografia z filmu Truman Show. mi zdarza się zapominać i wtedy lubię wrócić do jakiś obrazów, które gdzieś mi przeleciały przed oczami. Może to i naiwne i głupie, ale liczą się efekty, a to czasami pomaga obudzić się z otępienia. Jak macie swoje filmy, to wrzućcie, może przyda się przy porannej kawie przypomnienie w jakim gównie przyszło nam żyć i po prostu się wkurwić.


_________________
Masz się wkurwić
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3486
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:10, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Historia cenzury

"W Ameryce nie ma czegoś takiego, w tym rozdziale historii świata, jak niezależna prasa. Wy to wiecie i ja to wiem. Żaden z was nie śmie uczciwie przedstawić swojej opinii. A gdyby spróbował, to wie z góry, że nigdy by się to nie ukazało w druku... Interesem żurnalisty jest zniszczenie prawdy, kłamanie w żywe oczy, perwersja, poniżenie, drżenie u stóp mamony i sprzedawanie swojego kraju i swojej rasy za codzienny chleb. Wy o tym wiecie i ja o tym wiem; i co za szaleństwo wznosić ten toast za niezależną prasę? Jesteśmy narzędziami i wasalami bogaczy za kulisami. Jesteśmy marionetkami; oni pociągają za sznurki, a my tańczymy. Nasze talenty, nasze możliwości i nasze życia są własnością innych ludzi. Jesteśmy intelektualnymi prostytutkami."
-
John Swinton,
były szef personalny New York Times

Swinton became the chief editorial writer at The New York Times[1] from 1860 to 1870 and an editorial writer for The New York Sun from 1875 to 1897
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
bolis




Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 91
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:12, 04 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mała uwaga techniczna dotycząca tłumaczenia: "depresion" to nie "depresja" tylko "kryzys" a i w obecnej sytuacji takie tłumaczenie jest jak najbardziej adekwatne.

A gdy już ktoś chodzi wkurwiony od niepamiętnych czasów? Wokoło sami zwolennicy: albo cieszący się głupcy, którzy nie rozumieją sytuacji albo tacy, którzy rozumieją i mają to w dupie albo tacy co rozumieją, mają w dupie ale jeszcze chcą zarobić kosztem innych. Etap wkurwienia to już osiągnęła większość tych co byli w stanie je osiągnąć. Nawet głupcy już się wkurwiają chociaż nie na to co trzeba. I co dalej? Kiedyś ostateczną możliwością było obalenie rządu czy władcy, gdy już nic innego nie skutkowało. A teraz? Nie dość, że ludzie popierają władzę (są przeciwko konkretnym ludziom u władzy ale nie przeciwko władzy) to jeszcze w globalnym świecie zaraz świat się upomni o kolegów i przeprowadzi inwazję na twój kraj, wyssa go jeszcze mocniej a w międzyczasie wybije wszystkich oprócz ciemnej masy. Co w takim razie po/w etapie wkurwienia?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Matanjah




Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:33, 05 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konstruktywne wkurwienie pomoże/ pozwoli być czujnym. Nadejdzie taki gdzień, w którym to się przyda.
_________________
Masz się wkurwić
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kreatywny




Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:32, 07 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że jak najbardziej nadaje się pod ten temat.
Takie pytanie jak to jest, że np w Wielkiej Brytanii pracując za najniższą krajową (choć kto chce łatwo znajdzie prace za więcej niż najniższa) można w miarę normalnie żyć tzn wynająć pokój (nie mylić z mieszkaniem), jeść to na co mamy ochotę (może z tesco ale mniejsza o to), kupić ubranie jakie potrzebujemy czyli mniej więcej wszystko co jest nam niezbędne do życia. Do tego możemy spokojnie odłożyć sobie na laptopa, jak trochę przyskładamy kupimy samochód no i jak ktoś lubi to raz na roku może sobie pojechać w ciepłe kraje na wakacje.
A teraz wróćmy do Polski i jak to jest, że np taka dziewczyna z cukierni w galerii handlowej pracuje za najniższą krajową (bo obecnie ciężko jest znaleźć jakąkolwiek pracę, szczególnie młodym bez doświadczenia) i może stać ją na wynajęcie pokoju i kupienie coś do jedzenia ale już musi dobrze odkładać, żeby sobie kupić jakieś ciuchy a o samochodzie czy nawet laptopie to sobie może pomarzyć.
Jak to jest, że większość Polaków tego nie widzi, że jeszcze się nie wkurwili, że prędzej powiedzą "mogło być gorzej...dobrze, że ma pracę" niż "kurwa coś tu jest nie tak!".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kreatywny




Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:05, 07 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zostając w temacie "wkurwienia"
Następne pytanie.
Wróćmy się do średniowiecza, z historii dobry nie byłem więc mogę się mylić ale ludzie żyli chyba głównie w osadach, rodzinach pomagając sobie nawzajem. Jak myślicie mając do dyspozycji mniej lub bardziej prymitywne narzędzia, do tego to co im matka natura dała jeśli chodzi o materiały budowlane oraz pomoc swojej rodziny, sąsiadów. Jak długo zajmowało im wybudowanie domu? Do tego ile dni w roku / godzin w tygodniu musieli pracować, żeby wytworzyć dla siebie jedzenie, ubranie, narzędzia czyli wszystko co niezbędne do życia?
Jak mówiłem na historii się nie znam, więc może ktoś mi poda konkrety bo jestem bardzo ciekawy.
Ale wróćmy do współczesności, niech to będzie tym razem jakiś chłopak - magazynier z biedronki (bo pewnie powyżej najniższej krajowej nie zarobi), jak myślicie ile będzie musiał w tej biedronce pracować żeby wybudować dom, choć chyba trzeba spytać czy w ogóle będzie w stanie wybudować dom? Pewnie nie, jeśli będzie miał na tyle dobrze, że uda mu się odziedziczyć dom po rodzicach to podejrzewam, że na starość będzie się zastanawiał czy nie oddać tego domu pod wsteczną hipotekę, żeby miał za co jedzenie na emeryturze kupić...
Tak, więc w jakich czasach my żyjemy? Bo wydaje mi się, że jeśli ktoś nic nie miał do łatwiej było mu się odnaleźć w średniowieczu (bo przynajmniej miał do dyspozycji "matkę naturę") niż dzisiaj.
Ale kto by się czymś takim przejmował, mamy kapitalizm tak, więc jak ktoś umie dobrze robić innych w huja to może nic nie robić a pławić się w luksusie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:50, 08 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kluczem do zrozumienia dlaczego nie może, są jego wymagania. Czy on chciałby mieć kurną chatę krytą strzechą, ze sraczem w formie dziury za rogiem? Nie sądzę... On chciałby mieć przynajmniej z cegły kryty gontem, albo z dwiema kolumienkami jak jego sąsiad. A to już nie jest średniowiecze, tylko przynajmniej renesans. Niemniej ciągle są na tej planecie miejsca, gdzie można żyć jak w średniowieczu, ba! Jak w neolicie nawet. Jest to kwestia lokalizacji. W Polsce to może się nie udać, bo prędzej czy później przyjdzie zawistny sąsiad i podpierdoli do urzędu skarbowego, nawet w tych mitycznych Bieszczadach, albo przypałętają się jakieś służby i ze zdumieniem stwierdzą, że ON NAWET NIE MIAŁ DOWODU OSOBISTEGO!!! Gdyż Polska już raczej wyszła ze średniowiecza. Są jednak takie miejsca na ziemi, gdzie jest wystarczająco ciepło, nie zalewa co chwilę powódź, lub niszczy tajfun, a ludzie się nie zapuszczają i można by wieść żywot w prehistorycznych hordach, albo i nawet osadach. A że nie mówią po polsku? W końcu, aby podzielić upolowanego na prymitywną włócznię daniela, nie potrzeba więcej niż kilku gestów... I nawet jeżeli wiąże się to z okazjonalnym obiciem mordy, to przecież nie odbiega to wiele od standardów obecnych, a profity są bezsporne, jak przytoczył rozmówca powyżej. A zatem jest to jak najbardziej możliwe, wymaga jednak:
1) pozbycia się swojej roszczeniowej postawy i wymagań przejętych z cywilizacji XX wiecznej
2) całkiem sporo odwagi, jak na jednostkę prymitywną przystało
3) ruszenia dupy, czyli pokonania własnego lenistwa i wyjścia z inicjatywą
4) odbycia podróży dalszej niż najbliższa biedronka lub pośredniak
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Kreatywny




Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:34, 08 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@absolutarianin poniekąd się zgodzie jednak nie o to mi chodziło, bo nie chodzi mi o to żeby cofać się do średniowiecza, bo po to mamy jakieś tam mózgi, żebyśmy je wykorzystywali, i tym bardziej jestem za rozwojem. Tylko chodzi mi o to, że ludzie nie potrafią wykorzystać tego co mają, żeby im się łatwiej żyło, być może po prostu obecny system nam na to nie pozwala.
Chodziło mi tylko o to, że pewnie ludzie w średniowieczu mogli z pomocą rodziny/sąsiadów wybudować dom w 2-3 lata a teraz może i większości to się nie uda przez całe swoje życie. Tak więc chyba coś nie tak jest z nami skoro mamy niby tak rozwiniętą cywilizacje a spora liczba osób (i to pewnie z każdym dniem coraz większa) żyje w coraz większym ubóstwie. Tylko, niech mi nikt nie mówi, że to przez to, że ludzie są leniwi, bo dajcie ludziom godną pracę za którą będą w stanie spokojnie utrzymać rodzinę, spokojnie zaplanować przyszłość, wybudować dom to z uśmiechem na ustach będą rano wstawali do pracy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
absolutarianin




Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 222
Post zebrał 10.000 mBTC

PostWysłany: 00:42, 09 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kreatywny, ale dlaczego Ty piszesz "dajcie mi", "dajcie im". Ale kto ma dać? System? Władza? Oni są od zabierania, nie od dawania Laughing Ty przeczytaj jeszcze raz na głos swojego nicka. Wziąć musisz sobie sam, jak drapieżnik w przyrodzie. Reszta jest stadem uciekających i konsumowanych sarenek, ślimaków, zakamuflowanych ropuch, lisów, kretów itp. Ja się nie znam zbytnio na historii, ale mój zaprzyjaźniony dr filolog mawia, że od zawsze masy tyrały, a elity się bawiły ich kosztem i pławiły w luksusach na miarę swoich czasów. W średniowieczu cała rodzina tyrała na pańskim, a "po godzinach" budowała swoją kurną chatę. Feudał leżał przy zamkowym kominku na skórze niedźwiedzia i polerował swój miecz, o ile był jeszcze w stanie nim władać, ze względu na nadużywanie promili w czasach późniejszych. Zamek był z kamieni z okolicznej rzeki i pizgało w nim jak w Sosnowcu, a sracz był w formie dziury w ziemi, może z paroma deskami. To był wtedy luksus. Średniowiecze to nie był aż tak ciemny okres jak się obecnie ludziom wydaje. Wprawdzie chłopstwo żarło pyry i tyrało lemieszem na polu, a mieszczuchy wylewały pomyje przez okna prosto na ulicę, ale za to elity orientowały się i w astronomii i chemii i matematyce. Kopernik na ten przykład był dumny ze swoich tablic trygonometrycznych do bodaj 4 miejsca po przecinku bardziej, niż z tego, czy tam ziemia wokół słońca, czy vice versa, bo to na praktyczne korzyści wtenczas przekuć się nie dało. Tak jak 100 lat temu przestrzeni Banacha, które po prostu zaistniały w ludzkiej świadomości. Ja się domyślam o co Ci chodzi. Chciałbyś prawdopodobnie, aby człowiek XX wieku mógł średnim wysiłkiem dorobić się własnego domu na miarę XX wieku, a nie wieku XVII tego, ani tym bardziej średniowiecza. Ja Cię rozumiem, ale to nie jest niemożliwe, ani nawet tak trudne jak się wydaje. Ja mam 30 lat i już prawie skończyłem. A że w dużej mierze za kredyt wzięty przez bankierów "out of thin air" i spłacany całe życie? Tak zawsze było, że trzeba było płacić haracze różnym mafiom, panom, feudałom w zamian za "opiekę", która polegała na karmieniu iluzjami, a potem wysyłania na front jako mięso armatnie, żeby bronić ich tłustych tyłków. A w czasie pokoju paść ich brzuchy będąc mamionym jakimiś idiotyzmami. Ale niemniej jednostki obrotne - drapieżniki - zawsze dawały sobie radę. Dziś rolę tych feudałów spełniają kasty w POlsce: urzędasy, sędziowie, służby, trepy, prawnicy, klechy. Ja też bym chciał ich zagonić do roboty, aby wszyscy mieli równe szanse, aby wygrała kreatywność, wolny rynek, myśl odważna, albo innowacyjna, czy zwyczajnie racjonalna. Aby rządził jakiś mądry Salomon. To jednak jest dar niebios. Żydzi na ten przykład czekają na swojego II Salomona i III świątynię jerozolimską już III tysiąclecie! Laughing tłukąc przy tym i okradając wszystkich wokoło. A Salomona jak nie było tak nie ma, a nawet jakby się pojawił, to natychmiast zakłuł by w oczy zawistników i różne silne szuje na całym świecie, które wysłały by swoje wojska pod jego granicę. Dlatego ideały - tylko na własnym podwórku. Niemniej ciągle prawdziwa jest teza, że ciągle wygrywa silnieszy, może i szuja, ale silniejszy. Jak to w przyrodzie. Kiedyś kłaniałeś się biskupowi i paniczowi, dziś niesiesz w zębach zeznanie do skarbowego, lub opinię do ZUSu. A że zabierają więcej w podatkach niż kiedyś? Za to masz programy typu "zrównoważony rozwój", walka z CO2 Laughing Możesz się rozwinąć, czasem chapnąć jakiś kąsek z pańskiego stołu. A że to wszystko jest bullshit? Ale przynajmniej nikt cię nie wiedzie na barykady, nikt do ciebie nie strzela (na razie), możesz mieć na to wyjebane. A nawet się migać od tego wszystkiego. Nikt z nas, chłopie, tego nie wybierał, mimo że były jakieś referenda, wybory. Karty zostały dawno rozdane za kulisamy, a ty jedyne co możesz zrobić, to ruszyć głową, następnie dupą, znaleźć swoją niszę i realizować w niej swoje wizje. Ale pamiętaj, że nie ma nic trwałego, wszystko od zawsze może Ci w jednej chwili runąć jak domek z kart. Nawet gdyby ludzie byli idealni. Popatrz na Genuę, miasto w Europie, spada ulewny deszcz i kupa potłuczonych samochodów płynie ulicami, być może ktoś ciężko na nie pracował. Osuwa się ziemia i twoja chałupa, dorobek życia obraca się w gruzy (ubezpieczyciel standardowo się wywija). W średniowieczu ludzie rzadko uciekali z tobołkami przez ucisk, nawet nie wiedzieli co jest za najbliższym morzem, za to zaletą ich czasów była pewnie prostota, normalność. Wszystko na około zbyt mozolnie brnęło w przyrodzie, aby wrzucać sobie na plecy jakieś unijne idiotyzmy. Jak miałeś kawałek ugoru, czy krowę, to wpierdalałeś pyrę, robiłeś sobie śmietankę, a nie zastanawiałeś się, czy masz jeszcze "kwoty mleczne", albo domiar. W XIX wieku było pełno genialnych wynalazców, którzy zrewolucjonizowali codzienne życie, para, elektryczność, silnik spalinowy, telegraf, telefon, samolot, radio, mogłeś śledzić ich poczynania i brać w nich udział, jak miałeś mózg. XX wieku była spora różnorodność systemów, dużo suwerennych państw, które rządziły się na różne modły. Chciałeś być czerwony jechałeś za żelazną kurtynę, chciałeś mieć kapitalizm, a tyrałeś w kołchozie? Spierdalałeś pod podwoziem ciężarówki na zachód, albo skakałeś przez zasieki wokół muru berlińskiego, chciałeś 3 ciej drogi? Przyłączałeś się do jakiejś junty w ameryce łacińskiej, czy innej dżamahirze. Teraz wprawdzie nie ma dokąd spierdalać, bo system jest globalny i wszędzie z małymi wyjątkami, gdzie możesz trafić na inny syf, jest tak samo. Ale pojawia się nowa opcja: przestrzeń wirtualna. Możesz współtworzyć coś z ludźmi zza oceanu, pokazać im siebie na filmach, swoje pomysły, idee.. Jeszcze 20 lat temu to było science-fiction. Za każdym rogiem, jak mawiał S.J.Lec czai się kilka nowych kierunków! Cool
_________________
"Na szczęście wszelakie - serce trza mieć jednakie" J.Kochanowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Astan




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:59, 09 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rzecz w tym, że to ta wygoda i te media sprawiają, że dajemy się aż tak ruchać.

Ten internet jest chuja warty. Dla mnie to on jest tylko dowodem na to, że to społeczeństwo zostało całkowicie zniewolone i ogłupione.

Już dawno mogła powstać jakaś (internetowa czy nie, to nieważne)partia zaporowa. Chyba każdy się zgadza, że podatku VAT nie powinno się zwiększać, a gaz łupkowy powinien zostać nasz za wszelką cenę, a nie powinno się go sprzedawać, nawet jeśli nie mamy jak z niego korzystać. Ale gdzie tam, ludzie dalej będą się sprzeczać w kwestiach politycznych, ideologicznych itd, zamiast organizowania czegoś przeciwko temu kurestwu, które jest wspólnym wrogiem.

Ludziom tak można pluć w twarz, a oni dalej będą ,,aż narzekać" i wymagać od świata cudów. Każdy teraz może sobie mieć swój pogląd i może go wykrzyczeć w tym pierdolonym interneciku, zamiast zorganizować nawet najgłupszą rzecz. pseudo przeintelektualizowanie doprowadza do deewolucji. Czemu tu się dziwić, skoro najnowsze technologie są używane jako ogłupiacze.

A za średniowiecza to wcale tak nie było. Pan nie mógł sobie rządzić, jak chciał. Jak się ktoś choć trochę zna, to będzie wiedział, że istniała tam równowaga. Strony miały swoje obowiązki. Oczywiście zależnie od miejsca i czasu.

Nie zmienia to faktu, że i w dzisiejszych czasach da się robić jakieś przyzwoite pieniądze. Tylko, tak jak pisał absolutarianin, trzeba znaleźć swoją niszę, mieć na coś popyt. Opcji są miliony, a szara strefa w Polsce jest gigantyczna i właściwie nietykalna. Gorzej, gdy ktoś chce zrobić coś większego, co musi być legalne i opodatkowane.

Obrotny przetrwa, zamulony odpadnie.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Matanjah




Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 61
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:16, 13 Sty '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do życia w Anglii, to smutna i niezmiernie pojebana sprawa, jeżeli się tylko porówna zarobki i podzieli przez wydatki, to zostaje jeszcze kasa na kupno modelu samolotu, kolejki, nowy plecak w góry, skompletować sobie zestaw MRE, lub odłożyć troche pieniędzy, by w następnym roku wyjebać się i pojechać gdzieś dalej.
Niemniej prawdą jest również to, że internet sprawia tylko, że można się wkurwić. Co dalej? Dalej można chyba zrobić to, co mają do zrobienia Ci, których domem jest więzienie, z którego nie ma ucieczki. Mogą wybrać tylko sposób umierania. Niemniej nie mieliśmy chyba nigdy większych możliwości, niż teraz, więc każdy może znaleźć swój sposób na to, by stać się wolnym.
_________________
Masz się wkurwić
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
pps




Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 132
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:52, 13 Sty '12   Temat postu: temat o wk..wianiu ale taki raczej radosny Odpowiedz z cytatem

no bo pyry w średniowieczu?
A od jakiego to wydarzenia liczymy renesans?
A kopernik jako dowód na oświecenie średniowiecza ?
a kiedy urodziła się kopernik? ty kurwa debilu jeden z drugim rewolucję zaczynaj od swojej głowy.
Pierdoli mnie wasze predatorskie się nadymanie. Jeżeli nie zmienimy się my to nie zmieni się system jak nie zmieni się system to cała zmiana będzie jedynie zmianą ryjów przy korycie to proste.
Masz ty i ja i każdy prawo być wkurwiony- kazdy frustrat ma, każdy kastrat też.
Ale może lepiej być zainspirowanym.
Ilość info w necie jest tak duża że nie sposób kontrolować nas wszystkich- no i mamy wolność, nikt z nas w europie nie jest głodny- no to mamy dobrostan.
I teraz jezeli chcemy czegokolwiek więcej to zastanówmy się czego? szacunku, uznania prawno czego?
Kto chcecie żeby was szanował? żeby nie okłamywał?
Ile razy napisałeś list do TV że kłamie, złożyłeś protest wyborczy?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Delikatnie się wkurwić
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile