Nowotwór Mikro-Makro

placebo

Ostatnio oglądałem film Kymatica polecane przez forum i zastanawia mnie jedna rzecz, która została tam pobieżnie wspomniana. Otóż porównuje się tam Ziemię do organizmu, przytacza dowody itd. Następnie porównuje się prymitywne idee przyświecające wielu ludziom, identycznymi dla nowotworu toczącego ciało. Brzmi jak kolejna fajna idea, jednak dużo w tym podobieństw, co wzbudza moje zdziwienie, teraz przytoczę przykłady.

(MIKRO)
1.Nowotwór ma własny cel, w niezgodzie z celem organizmu.
2.Nowotwór się rozrasta kosztem zdrowej tkanki, zdrowe tkanki stają się rakowymi i działają dla niego.
3.Nowotwór zabiera praktycznie wszystkie środki odżywcze organizmu, skazując organizm na wycieńczenie.
4.Kondycja nowotworu jest zawsze odwrotnie proporcjonalna do kondycji całego organizmu.
5.Nowotwór nie jest rozpoznawany przez system odpornościowy, działa na przyzwoleniu całego organizmu.
6.Prowadzi do powolnej śmierci organizmu i w ostateczności siebie samego, ostatecznego upadku. Gdyż z samego założenia nie mogło zdominować żywiciela i stać się nim, bez uśmiercania siebie.

(MAKRO)
Odpowiadające powyższym cechy systemów politycznych byłych i obecnych, hierarchii ludzkich wartości etc.
ad.1.System ma własne subiektywne cele, w niezgodzie z przyrodą, ogółem społeczeństwa (kontrola, wyzysk, bogactwo, eksploatacja etc)
ad.2.System narzuca innym krajom, narodom, społecznościom własną ideologię, perswazją, często przemocą. Po przyjęciu doktryny systemu przez nowe obszary, okupanci często nie realizują nawet podstawowych potrzeb społeczności, zamiast tego dokonują kolejnych rabieży i zniewolenia. (Irak, Afganistan, Europa w 40roku, wiele innych)
ad.3.System eksploatuje bogactwa naturalne całego świata a efekt eksploatacji trafia tylko do garstki zainteresowanych. Porównanie ludności krajów pierwszego i trzeciego świata, większość produktów pochodzi z biednych krajów Azjatyckich. Ponad 90% generowanego bogactwa trafia do mniej niż 2% ludności.
(złoża Afryki, skrajności Rosji, produkcja Chin, wcześniejsze niewolnictwo, feudalizm, dzisiejszy neokolonializm)
ad.4.Kraje zachodnie oraz rozwijające się przeżywają rozkwit, gdy cała reszta klepie biedę i wyzysk, wielu umiera już z głodu, środowisko coraz bardziej zdewastowane. (nie trzeba przytaczać przykładów)
ad.5.Rządy państw, policja, izby kontroli, media, opinia, odpowiedzialne za porządek rzeczy, nie widzą problemu, nie reagują, często współpracują na rzecz stanu faktycznego, korupcja. (pospolite wszędzie)
ad.6.Kryzysy gosp., wojny, degradacja środowiska, zmiany klimatyczne, brak empatii, brak poczucia wielkiej wspólnoty, kryzys stosunków między ludzkich, agresja i nienawiść, nadmiar już wyprodukowanej broni konwencjonalnej, która na coś czeka, wewnętrzny niepokój że coś się zbliża. Boruta już jest a wszystko to raczej nie prowadzi do happy end'u.

Trochę dużo tych "podobieństw" ? Czy mi się zdaje ?

JAR

Nie, nie zdaje ci sie. Tak jest naprawde. Trzeba zabic raka jak najszybciej

suspenser

Hmm i podobnie jak przy nowotworze, którego rozwój jest możliwy gdy brakuje witaminy C tak tu brakuje coraz bardziej witaminy M.

Potężna jej dawka mogłaby "wyleczyć" ten chory organizm Wink

_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.

multipro

Placebo, odpowiedź pozornie nie w temacie, ale chodzi tu o prawa uniwersalne.
To co w Biblii jest wyrażone "jako w niebie tak i na ziemi" bo wszystko sprowadzone
do tych praw działa wg nich. Tak w mikro jak i makroskali.

Np. entropia jako przechodznie energii z ośrodka o większej do mnijeszej nigdy odworotnie. Czy nie tak samo jest z wiedzą?
_________________
viewtopic.php?p=178889#178889
Ograniczenie do 1 postu dziennie, blokada
na zakładanie tematów.

Lestar

(MIKRO)

Cytat:

1.Nowotwór ma własny cel, w niezgodzie z celem organizmu.

Nie, nie ma. To nie jest żywy organizm, nie ma żadnych celów.

Cytat:

2.Nowotwór się rozrasta kosztem zdrowej tkanki, zdrowe tkanki stają się rakowymi i działają dla niego.

To by bardziej do wirusa pasowało.

Cytat:

3.Nowotwór zabiera praktycznie wszystkie środki odżywcze organizmu, skazując organizm na wycieńczenie.

To nie tasiemiec, człowiek z nowotworem nie umiera z powodu braku środków odżywczych!

Cytat:

4.Kondycja nowotworu jest zawsze odwrotnie proporcjonalna do kondycji całego organizmu.

Nie zawsze, zależnie od tego, jaki to nowotwór, gdzie jest położony itd.

Cytat:

5.Nowotwór nie jest rozpoznawany przez system odpornościowy, działa na przyzwoleniu całego organizmu.

Poniekąd.

Cytat:

6.Prowadzi do powolnej śmierci organizmu i w ostateczności siebie samego, ostatecznego upadku. Gdyż z samego założenia nie mogło zdominować żywiciela i stać się nim, bez uśmiercania siebie.

No tak. Chyba, że ktoś zje krowe co miala raka, zdażały się w karmie dla kotów takie przypadki.

Macro:

Cytat:

ad.1.System ma własne subiektywne cele, w niezgodzie z przyrodą, ogółem społeczeństwa (kontrola, wyzysk, bogactwo, eksploatacja etc)

Za ogólnie pojęte, poza tym teoretyczni illuminati i ogólnie NWO działają raczej w celu rozwoju ludzkości kosztem dobra jednostek.

Cytat:

ad.2.System narzuca innym krajom, narodom, społecznościom własną ideologię, perswazją, często przemocą. Po przyjęciu doktryny systemu przez nowe obszary, okupanci często nie realizują nawet podstawowych potrzeb społeczności, zamiast tego dokonują kolejnych rabieży i zniewolenia. (Irak, Afganistan, Europa w 40roku, wiele innych)

Wg twojej metafory coś się nie zgadza - jeżeli kolejne tereny (zdrowa tkanka) stają się częścią systemu pod rządami NWO (nowotwór) to powinny raczej miec tą samą sytuację co reszta nowotworu, czyli np. jak USA zajmuje Afganistan to Afganie powinni w tym momencie mieć tak dobrze jak amerykanie i z kolei wyzyskiwać np. Rosjan czy Chińczyków (pozostała zdrowa tkanka).

Cytat:

ad.3.System eksploatuje bogactwa naturalne całego świata a efekt eksploatacji trafia tylko do garstki zainteresowanych. Porównanie ludności krajów pierwszego i trzeciego świata, większość produktów pochodzi z biednych krajów Azjatyckich. Ponad 90% generowanego bogactwa trafia do mniej niż 2% ludności.
(złoża Afryki, skrajności Rosji, produkcja Chin, wcześniejsze niewolnictwo, feudalizm, dzisiejszy neokolonializm)

Nijak się to nie ma do metafory ze skali micro.

Cytat:

ad.4.Kraje zachodnie oraz rozwijające się przeżywają rozkwit, gdy cała reszta klepie biedę i wyzysk, wielu umiera już z głodu, środowisko coraz bardziej zdewastowane. (nie trzeba przytaczać przykładów)

Skoro odwrotnie do nowotworu to jeżeli w krajach 3 świata jest tak chujowo, w NWO-skiej reszcie świata powinno być bajecznie, a nie jest - kryzys, bezrobocie, niezdrowa żywność, ogólne pogarszanie się warunków życia.

Cytat:

ad.5.Rządy państw, policja, izby kontroli, media, opinia, odpowiedzialne za porządek rzeczy, nie widzą problemu, nie reagują, często współpracują na rzecz stanu faktycznego, korupcja. (pospolite wszędzie)

Poniekąd.

Cytat:

ad.6.Kryzysy gosp., wojny, degradacja środowiska, zmiany klimatyczne, brak empatii, brak poczucia wielkiej wspólnoty, kryzys stosunków między ludzkich, agresja i nienawiść, nadmiar już wyprodukowanej broni konwencjonalnej, która na coś czeka, wewnętrzny niepokój że coś się zbliża. Boruta już jest a wszystko to raczej nie prowadzi do happy end'u.

Tego nie wiemy.

Podsumowując - naciągane to rozumowanie i retoryczne za bardzo, tak daleko zagłębiając sie w metafory to ja mogę równie dobrze udowodnić że świat jest arbuzem albo żaba chmurą. Skup się na czymś konstruktywnym a nie chłopską filozofię uprawiasz.