Pomoc dla dzieci na Haiti

Kociu99

Wszyscy zapewne oglądali i czytali informacje o tragedii która wydarzyła się na Haiti.
Tragedia która się tam wydarzyła na mnie wywarła duże wrażenie i za pośrednictwem unicef zdecydowałem się przelać trochę grosza na pomoc dzieciom dotkniętych skutkami trzęsienia.
Jeżeli ktoś z was chciałby pomóc - poniżej przekazuję namiary na polską stronę unicef-u (wystarczy w google wpisać UNICEF).

http://www.unicef.pl/form_wplatanakonto.php

agharto

Kociu99 napisał:

poniżej przekazuję namiary na polską stronę unicef-u (wystarczy w google wpisać UNICEF).
p

Kociu, wiesz co tam sie teraz dzieje? Nie napisze o tym zadna agencja informacyjna : Lubisz muzyke klasyczna? Jest kilka utworow ktore moglyby oddac nastroj chwili w Prince-au-Port.

Tam nie ma wladzy, nie ma pomocy, za chwile, wedlug mojej oceny zaczna sie tam dziac dantejskie sceny.
Tak zwany "Prezydent" koczuje na lotnisku, wiesz dlaczego? w trosce o wlasna DUPE

Tyle wlasnie jest warta ludzka wladza.

To samo dotyczy sie obecnych wladcow polski - wyobraz sobe ze jada na tym samym wozku co nieszczesni z Haiti..

Chcesz naprawde pomoc? poszukaj kogos kogo znasz z Haiti - zaoferuj mu cokolwiek ludzkiego.

UNICEF - wybacz- jest wart tyle co kazda inna mafia- nie traktuj blankietu wplaty jako dowodu swej niewinnosci. OKej?

a teraz dwa linki:

obejrzyj i wysluchaj uwaznie:

http://radioteleginen.ning.com/ pod ostatnim zdjeciem na srodku kliknij w malutki link: view All thank you

a teraz chwila otuchy

http://www.youtube.com/watch?v=u3dyrKfR-30&feature=related
_________________
to konto jest na sprzedaż za 0.50 BTC
kontakt: lolencjusztopedzio@live.com

Kociu99

Nie znam nikogo z Haiti i nie mam zamiaru aby mój blankiet wpłaty był dowodem mojej niewinności. Wiem, że Unicef niewiele różni się od ONZ-u czy innych "formacji" tego typu ale w inny sposób nie potrafię pomóc. Można również nic nie robić - kwestia wyboru.
Dantejskie sceny juz tam panują ale pomoc mniejsza lub większa tam trafi - jeśli nie teraz to później.
Może ktoś zaproponuje inny sposób pomocy choc w podróż na Haiti nie wydaje mi się aby teraz ktoś się decydował.

Kociu99

Można jeszcze pomóc tutaj jeśli ktoś nie lubi Unicefu

http://www.globalgiving.org/haiti-earthquake/

ropppson

też wpłaciłem. w unicefie. nie wiem dlaczego, zwykle tego nie robie.

za dużo się naczytałem tego forum. jestem w stanie uwierzyć w to, że testowana była broń sejsmiczna.

Venom

ropppson napisał:

za dużo się naczytałem tego forum. jestem w stanie uwierzyć w to, że testowana była broń sejsmiczna.

Ta teoria z pozoru paranoiczna jest całkiem prawdopodobna. Brakuje tylko amerykanów ,którzy ogłosili by stan wojenny z uwagi na "terrorystyczne" zamiary mieszkańców i przejęli teren.

Faraon

Czekajcie, czy nie było przypadkiem jakichś informacji, że Obama urodził się na Haiti?

8N

Cytat:

Amerykanie w Haiti zawrócili samolot-szpital. Francja oburzona

- Nie było żadnego protestu rządu francuskiego - oświadczył rzecznik MSZ Bernard Valero. Kilka godzin wcześniej, inny francuski minister powiedział dziennikarzom, że złożył oficjalny protest wobec USA za sposób zarządzania ruchem powietrznym na Haiti. Francję oburzyło, że ich samolot ze szpitalem polowym nie dostał zezwolenia na lądowanie.

Francuski sekretarz stanu ds. współpracy Alain Joyandet powiedział dziennikarzom na lotnisku w Port-au-Prince, że złożył oficjalny protest na ręce ambasadora Stanów Zjednoczonych. Kilka godzin później rzecznik MSZ Bernard Valero zaprzeczył tym informacjom. - Koordynacja francusko-amerykańska w kwestii pilnej pomocy dla Haiti odbywa się w najlepszy możliwy sposób, zważywszy olbrzymie trudności związane z następstwami trzęsienia ziemi i rozmiary zniszczeń - powiedział Valero.

Francuski samolot ze szpitalem polowym został wczoraj zawrócony z lotniska międzynarodowego w Port-au-Prince zatłoczonego dziesiątkami maszyn z ekipami ratowniczymi i pomocą dla ofiar wtorkowego trzęsienia ziemi. Miało to wywołać oburzenie Francuzów.

Polacy też nie dostali pozwolenia

Polscy ratownicy, którzy w piątek wylecieli na Haiti, zamiast do stolicy Port-au-Prince dotarli do stolicy Dominikany Santo Domingo. Stamtąd wynajętymi ciężarówkami ruszyli do stolicy Haiti. Do Port-au-Prince dotrą najpewniej jeszcze dziś późnym wieczorem czasu polskiego.

Po proteście Francji, prezydent Haiti Rene Preval zwrócił się do społeczności międzynarodowej z błaganiem o lepszą koordynację masowych wysiłków na rzecz poszkodowanych i unikanie sprzeczek. Preval powiedział, że "to skrajnie trudna sytuacja, w której musimy zachować spokój, by koordynować działania, a nie oskarżać się nawzajem".

Wczoraj władze haitańskie upoważniły USA do kontrolowania głównego lotniska w zdewastowanym przez trzęsienie ziemi Haiti. Rzecznik Departamentu Stanu USA Philip Crowley powiedział dziennikarzom, że premier Haiti Jean-Max Bellerive podpisał dokument, na mocy którego za działanie lotniska w Port-au-Prince jest odpowiedzialna strona amerykańska.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1.....l?skad=rss
_________________
Everything is OK

Faraon

Od jednego z ratowników dostałem wiadomość.
Dominikana, plaża. Gorące kobiety, zimne drinki. Ratujemy się jak możemy, przed upałem i przed nudą.
Amerykanie nas nie wpuścili na lotnisko, bo nie mamy wizy, a polacy MUSZA mieć wizę do USA. Lotnisko jest USA.

Bimi

Cytat:

Haiti has a longstanding history of US military intervention and occupation going back to the beginning of the 20th Century. US interventionism has contributed to the destruction of Haiti's national economy and the impoverishment of its population.

The devastating earthquake is presented to World public opinion as the sole cause of the country's predicament.

A country has been destroyed, its infrastructure demolished. Its people precipitated into abysmal poverty and despair.

Haiti's history, its colonial past have been erased.

The US military has come to the rescue of an impoverished Nation. What is its Mandate?

Is it a Humanitarian Operation or an Invasion?

The main actors in America's "humanitarian operation" are the Department of Defense, the State Department and the U.S. Agency for International Development (USAID). (See USAID Speeches: On-The-Record Briefing on the Situation in Haiti, 01/13/10). USAID has also been entrusted in channelling food aid to Haiti, which is distributed by the World Food Program. (See USAID Press Release: USAID to Provide Emergency Food Aid for Haiti Earthquake Victims, January 13, 2010)

The military component of the US mission, however, tends to overshadow the civilian functions of rescuing a desperate and impoverished population. The overall humanitarian operation is not being led by civilian governmental agencies such as FEMA or USAID, but by the Pentagon.

reszta: http://www.globalresearch.ca/index.php?c.....leId=17000

Voltar

czy to nie dziwne, że za każdym razem jak ktoś wyciąga łapę po moje pieniądze powołuje sie na chore biedne DZIECI? daj na dzieciaka! niczym ksiądz na kolendzie, czy na Haiti tylko dzieci wymagają pomocy? czy inni ludzie nie są warci pomocy tylko DZIECI?

Bimi

"pomoc dla DZIECI" jako temat tego wątku to faktycznie porażka; populizm i demagogia.

pomóżcie raczej dorosłym - oni sami zatroszczą się o swoje dzieci.

Ordel

po takiej katastrofie jaka przydarzyła się ludziom na Haiti, nie ma już tam dzieci . Dzieci stają się dorosłymi , to trochę tak jak nauka pływania poprzez wrzucenie na głęboką wode .
Chłopcy stają się mężczyznami, stają do nierównej walki o każdy dzień . Tak samo jak dziewczynki które staną się kobietami , w codziennej walce o życie .

Jesteśmy świadkami momentu upadku cywilizacji - na małą skale - , w społeczeństwie słabo wyedukowanym , bez podstawowej wiedzy obywatelskiej , biednym ( co co równierz jest istotne ). Wszystko co robi takie społeczeństwo to pierwotna chęc przetrwania za każdą cene . A wszytko zaczeło się od naturalnej katastrofy , która w najbiednijszym kraju w rejonie , doprowadziła ludzkośc na skraj chaosu i zwykłej "walki o ogień" . Wygra silniejszy .
Ciekawe jak by taka sytuacja przydarzyła się w cywilizacji zachodniej , jak ludzie by walczyli ?
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Aya Sophia

amerykanie juz przejeli lotnisko, bedzie wprowadzony stan wojenny, jesli juz nie jest .
_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"

aro_klb

Świat się nigdy nie zmieni. Ilekroć pojawia się jakaś katastrofa naturalna, to rządzący chcą coś ugrać. Przeciętny obywatel takiego biednego kraju jest dla nich gówno wart.Kogo obchodzi ,że ktoś tam umiera pod gruzami, jednakże jakaś pomoc idzie.Idzie bo musi, media by takich ludzi rozszarpały.A wtedy Ci co są u władzy nie piastowali by swoich stanowisk.Tutaj liczy się własna korzyść. Smutne ale prawdziwe.
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

Arwena

Yamakusa napisał:

Brakuje tylko amerykanów ,którzy ogłosili by stan wojenny z uwagi na "terrorystyczne" zamiary mieszkańców i przejęli teren.

Aya Sophia napisał:

amerykanie juz przejeli lotnisko, bedzie wprowadzony stan wojenny, jesli juz nie jest .

no prosze dlugo nie musielismy czekac!

Cytat:

USA przejęły kontrolę nad Haiti - "zostaniemy tu na całe lata"

Waszyngton po wtorkowym trzęsieniu ziemi na Haiti, praktycznie przejął kontrolę nad tym państwem – informuje serwis WorldNetDaily.
- Obecnie tylko my możemy coś tutaj zrobić – mówi informator, na którego powołuje się serwis WorldNetDaily.

Informator potwierdza, że pomoc finansowa dla Haiti w najbliższych kilku miesiącach może przekroczyć miliard dolarów, z czego większość przeznaczył Waszyngton.

ONZ już ogłosiło, że na pomoc Haiti przeznaczy 550 milionów dolarów. Przyznaje także, że za obecną sytuację na Haiti odpowiada po części ONZ i cała społeczność międzynarodowa.

Na Haiti praktycznie nic się nie zmieniło, odkąd administracja Billa Clintona obaliła rząd wojskowy gen. Raula Cedras, w 1994 roku.

W kampanii 1994 roku uczestniczyło ponad 20.000 amerykańskich żołnierzy.

USA zmusiły ówczesnego prezydenta Cedrasa aby opuścił kraj, ale od tamtej pory Haiti było sparaliżowane politycznie.

Obecny prezydent Haiti Rene Preval stracił swoją rezydencję w wyniku trzęsienia ziemi. Od tej pory urzęduje na lotnisku w Port-au-Prince. Jednak nie podejmuje żadnych konkretnych kroków, aby opanować szerzący się w kraju chaos.

Preval jest prezydentem wyznaczonym przez rząd USA.

http://wiadomosci.onet.pl/2112847,12,usa.....,item.html
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Bimi

znaczy się wykrakaliście Smile

Arwena

Faraon napisał:

Gorące kobiety, zimne drinki. Ratujemy się jak możemy, przed upałem i przed nudą.

Bo to bylo inaczej. Oni polecieli nie na Haiti tylko na Tahiti - i stad cale 'zamieszanie'

hahaha
_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

Alvin88

Cytat:

"Żeby opanować sytuację, trzeba współpracować z gangami"

- Haiti w ogóle nie istnieje jako państwo, jest tylko geograficznym punktem na mapie. Jedyne struktury, jakie tam funkcjonują, to paradoksalnie różne gangi. I współpraca z nimi może być kluczem do uspokojenia sytuacji w tym kraju - mówił w TVN24 Bartosz Węglarczyk. - I niezbędne jest wprowadzenie zagranicznych wojsk - dodał Jerzy Dziewulski.
Węglarczyk, który był na Haiti w latach 90., mówił, że kraj ten jest zupełnie pozbawiony struktur państwowych. - Nie ma czegoś takiego, jak minister infrastruktury Haiti. Są jacyś samozwańczy urzędnicy, których do różnych godności wyniosły rodzinne wpływy. Poza tym, wszyscy wykształceni Haitańczycy wyjechali i mieszkają w USA albo w Europie. Zostali ci, którym się nie udało uciec - uważa były korespondent "GW".
- Tam powinno jak najszybciej wkroczyć regularne wojsko, nie ma w tym momencie znaczenia, czy NATO-wskie, czy amerykańskie. Nie chcę krakać, ale wyobrażam sobie w niedługim czasie, np. opanowanie przez gangi tych samolotów, które czekają na lotnisku w Port-Au-Prince z humanitarną pomocą - mówił Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta. - Bo to jest Ameryka Łacińska, będą kradli broń ze zburzonych posterunków policji i zaczną działać dla chęci zysku.

Węglarczyk wspomina Haiti jako jedyne miejsce na świecie, gdzie zdarzyło mu się głodować. - Za puszkę kukurydzy ukradzioną z pomocy humanitarnej trzeba było płacić 10 dolarów. To jest jedno z najbardziej beznadziejnych miejsc na ziemi. W tym sensie, że nie widać tam żadnych szans na poprawę - tłumaczył.

from: Sytuacja na Haiti

Podobnie było w Nowym Orleanie pamiętacie może?

Mój tekst - trochę zmieniony z innego forum:
Nowy Orlean i Haiti. A kto mieszka w Nowym Orleanie i Haiti? Dziękuję, nie mam więcej pytań i możecie powiedzieć, że jestem rasista.

Powiedzieć możecie, ale pewnych faktów nie zmienicie niestety.

No, ale teraz to pewnie mnie już zlinczujecie za ten przejaw prawdy o świecie. Smile

Voltar

A kto mieszka w brazylijskich favelach? myslisz że bieda wybiera kolor skóry?

Alvin88

Tak - właśnie myślę, że tak jest.

Mieszkam w Londynie i liczba placówek przeznaczonych do pomocy hmm, nie-białym jest ogromna. Myślisz, że czarni z nich korzystają? NIE! Dlaczego? Bo oni wolą mieć rybę niż wędkę, taka jest prawda. Oczywiście nie 100% z nich, na tyle dużo, ża Ci co chcą odwrotnie byli kompletnie niezauważeni.

Sąsiednia Dominikana ma chyba trochę inaczej - nie sądzisz?

Sytuacja w RPA - od zniesienia Apartheid'u różowo tam nie jest. To też oczywiście wina białej mniejszości?

Stary, możesz pisać co chcesz - dopóki nie poznasz sytuacji z bliska i na włąsnej skórze, to będzie dla mnie teoria.

Haiti ma ponad 200 niepodległości - to wystarczy, aby coś zrobić chyba. Ile było w tym czasie zamachów stanu? Ponad 30 chyba.

A Dominikana sobie jakoś radzi. Bo im się chce robić i obsługiwać turystów? No widocznie jacyś inni są. Smile