Z całego watku przebija jedno tylko nie wiem które jest wlasciwe:
Bimi ma kompleks Boga czy chuja?
Cytat by Bimi:
Zresztą, nie myśl że jesteś taki wyjątkowy - na tym forum ludzie często czekają
na to by móc komuś odpisać. Zwrócic nalezy uwagę na to:
**************************************************************
na TYM forum ludzie często CZEKAJĄ na to by móc komuś odpisać.
**************************************************************
Całe Panskie credo w 12 krótkich wyrazach.
dalej:
Ale to nie byłoby takie zabawne - ani dla mnie, ani dla nich
[akcent pozostawiony w oddpowiednim miejscu]
Takie forum mimo iż jesteś jego tfurcą....od strony technicznej - merytorycznie
jest tak naprawde dobrem wspólnym. Jest cos takiego od 1994 co nazywa sie
prawem autorskim. I to czego jesteś posiadaczem to jest dorobek zbiorowy.
Wycinasz z dyskusji osoby mające wpływ na kształt tego forum np. EasyR.
Easy Rider. To jest typowy objaw tyranii...rewolucje rozkręcają wszyscy by
potem najbardziej destrukcyjna osobowośc przejęła jej dorobek. To tak jak w
przysłowiu. Rewolucja zjada swoje dzieci.
Ale posłuże sie analogią stołu. Jako Gospodarz zapraszasz gości do stołu.
Nastepnie wtrącasz sie jak ktoś chlipie , siorba czy czka. Z tym że Twoje
wtrety sa typowo agresywne. Ale może podobnie jak niemcy uważasz że pierdzenie
przy stole jest normalne. Mnie sie tez to zdaża (agresywnie kogoś potraktowac)
ale ja nikomu nie ograniczam póxniej miejsca przy stole nie wyrywam tależa z
dłoni. To nasz rózni.
Jestes jak pies ogrodnika. Twoje działania ida na cos co rosjanie nazywali
urawnilowka. Rownasz wszystko do zera.Sa inne metody na usówanie spamu. Ty po
prostu masz zapedy cenzorskie.W poprzednim systemie nawet jak ktos wydał prace
naukową o konikach polnych to musiala w tej publikacji znaleść sie inwokacja w
stylu:
"Już Lenin i Marks, uważali że kontakt z naturą , wsród cykania koników
polnych, przyczyniał się do wzrostu świadomości klasowej chłopów i robotników,
miast i wsi..." (wszyscy wiedzą do jakiego wybitnego polityka PO pije).
Ty podbnie...szkoda że zlikwidowali ta instytucje na Mysiej w Warszawie...tam
czułbyś się jak ryba w wodzie.Zreszta sam siebie określasz jako lewak.Głęboki
sens tego słowa tkwi w etymologii tego wyrazu....poczytaj.
Ale bardziej mi podpadasz pod film będący jedynie w zamysle kalka historii
MS.Tam szef latał po pracownikach i krzyczał "Give me some kind of
your/ouer?(nie pamietam) creativity". Sam sprowadzał kreatywnośc do wymazywania
ludzi którzy nie byli zgodni z jego dążeniami. Wypisz wymaluj Bimi.
Zdobąź sie więc na odrobinę kreatywności i nie sprowadzaj swoich działań do
wygaszania działalności forum.W tej chwili zachowujesz się jak maszynista
lokomotywy parowej który sika do kotła. Po co....
Na margnesie:
Zbliżają sie obchody Grunwaldu 1410...okągła 600 setna rocznica. Podobno będa
dwa juble. jeden dla gawiedźi drógi dla oficjeli. Gawiedź obaczy bitwe 17-07.
Oficjele zobacza inna inscenizację 15-07. Długo myslałem jaką to inscenizacje
zobaczy nasz Prezydent z Kanclerz Merkel i Putinem. i doszedlem do wniosku że
jedyna kameralna w tym kontekscie to przekazanie dwóch nagich mieczy.
Wiemy jak wyglądały miecze średniowieczne.Wynikna z tego z pewnościa poważne
problemy akwizycyjne...w całym kraju trwaja juz poszukiwania odpowiednich
mieczy. Ciekawe czy Konrad Wallenfod też się pojawi? Może bęzie całośc
obserwował z jakiegoś komina? Nie zazdroszcze dywagacji moralnych Waclawowi
Klausowi....uroczystośc ta wzbudzi w nim z pewnością dysonans.Łukaszenko pokaże
dobitnie , że i jego lud ma swoje miejsce w historii. liwtwi jak zawsze będa do
końca nie zdecydowani.Z tatarami może być problem gdyż z uwagi na 9/11 mogą nie
zostać wpuszczeni....skubani pewno instruktaż pilotazu juz ukończyli.....
Kolejny złotousty cytat Bimiego:
**********************************************************
Jeżeli Bóg, jak twierdzisz, istnieje to dlaczego nie reaguje kiedy mówię wszem
i wobec: Boże ty chuju!!
**********************************************************
Bimi a czy -jak Twój chuj, ten poniżej pasa, do Ciebie przemówi, tymi słowami
to bedziesz reagował ? Pozostawisz go takim jakim jest -małym i ułomnym.
I będzie wisiał dalej gdzie wisi.
Bóg w odróznieniu od Ciebie słucha słowa krytyki nawet tej niekosntrukywnej.
Bimi jesli to jest forum ateistyczne? jak piszesz to co robi na nim
grupa religia,wiara , oklutyzm? No ja sie pytam co? Podobno Wam cofee shopy
zamkneli. Wynika z tego
ze po katach wiecej gowna jaracie bo sie Wam we łbach przestawia.
_________________ życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:25, 20 Sty '10
Temat postu:
kalfas napisał:
Bimi jesli to jest forum ateistyczne? jak piszesz to co robi na nim
grupa religia,wiara , oklutyzm? No ja sie pytam co?
Jak to co? To samo co grupa Śmietnik.
Cytat:
Podobno Wam cofee shopy zamkneli.
Kto ci takich bzdur naopowiadał?
Ten za rogiem zamykają dopiero za 20 minut
ej, jak to się robi żeby mieć niewyrównane 2 liniowe fragmenty poprzedzielane całą pustą linią?
wiesz, z racji profesji jestem zboczony na punkcie takich detali - potem to rozkiniam i nie moge spać
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:56, 20 Sty '10
Temat postu:
strasznie sie nabzdyczyliscie w tym temacie heheh a najlepsze jest to ze w sumie wszyscy macie racje. zaczne od tego ze nie dalem rady tego wykladu obejrzec do konca. w zasadzie poczatek juz mnie rozmontowal, a konkretnie postac davida wilcocka. widzicie ja jestem takim domoroslym psychologiem i raczej rzadko sie myle a ten kolezka moim zdaniem jest zwyklym naciagaczem, pseudonaukowym guru ktory na fali mody 2012 postanowil zyskac slawe i kase. calkiem skutecznie jak widac. pozwole sobie zacytowac pare jego tekstow:
Cytat:
{2615}{2841}Inna sprawa, kiedy robicie transmisję na żywo czy możecie przełączać się pomiędzy slajdami i moją twarzą
{2845}{2912}gdy to idzie na żywo, możecie?
taaa bez jego twarzy to ten wyklad nie ma sensu. all eyez on meeee!
Cytat:
{8078}{8238}Większość z was mogła widzieć "2012 Enigma", które jest moim filmem,
{8242}{8418}jestem dumny, że mogę powiedzieć iż było na pierwszym miejscu oglądalności na google 1 grudnia ubiegłego roku (2008).
{8422}{8567}A powodem tego jest, że informacja podbiła Internet.
{8571}{8757}Doprowadziła do mojego udziału w filmie dokumentalnym sieci Sci-Fi, który wychodzi w listopadzie.
{8775}{8896}Doprowadziła do tego, że wydawnictwo Penguin skontaktowało się ze mną bym napisał książkę w oparciu o film.
{8899}{8987}Jest to jedno z największych dostępnych wydawnictw.
{8991}{9227}Doprowadziła do mojej współpracy - ogłoszę to teraz publicznie - z Jimem Hartem, który napisał scenariusz do filmu Contact z Jodie Foster.
{9231}{9287}To jest nasz scenarzysta.
{9291}{9331}Dziękuję.
{9500}{9638}Pracuję nad albumem "Wonderer Awakening", którego okładkę możecie zobaczyć na slajdzie
{9642}{9766}z dziewięciokrotnym zwycięzcą nagrody Grammy, muzykiem Larrym Seyerem.
{9770}{9976}Powodem dla którego wszystkie te wielkie talenty i uwaga skupiają się tutaj nie jest to,
{9980}{10049}że mogłem poznać kogoś w innym życiu...
{10054}{10125}...nie dlatego, że przeprowadzałem odczyty metapsychiczne...
{10129}{10276}...nie dlatego, że umieszczałem w Internecie przepowiednie, które potem się sprawdziły...
{10280}{10396}Największą rzeczą jaką przynoszę na tą planetę w tej chwili
{10400}{10515}jest zwyczajne patrzenie na starożytne przepowiednie, o których wiemy, że istnieją,
{10519}{10805}które możemy udokumentować bardzo szczegółowo i dać im potem naukową otoczkę na tak zaawansowanym poziomie,
{10808}{10893}że zaczniemy patrzeć na rzeczy w zupełnie inny sposób.
{10897}{11055}Wróćmy więc na moment do "2012 Enigma" - większość z was widziała ten film.
nie wiem co wytluscic bo calosc jest tak zalosna ze bardziej sie chyba nie da. chociaz nie, to jest jednak najmocniejsze: Największą rzeczą jaką przynoszę na tą planetę...
normalnie mesjasz. koles wprost mowi zebranym na sali owieczkom ze oto ma teraz swoje 5 minut i natlucze tyle kasy ile wlezie, bedzie ksiazka, bedzie film i jeszcze plyta. cholera czy wy tego naprawde nie widzicie? ten gosc jest beznadziejny! zarzuty sekciarstwa sa jak najbardziej na miejscu. to sa podstawy prania mozgu, zadne wyrafinowane techniki - podstawy. wiec jest tak: z jednej strony my - wielce przebudzeni, a z drugiej strony oni - idioci z klapkami na oczach. zaloze sie ze przytlaczajaca wiekszosc ludzi na tym wykladzie nic z tego co ten koles blabla nie zakumala bo tego sie nie da zakumac, ale zaden sie do tego nie przyznal. wszyscy sie tylko klepia po pleckach i utwierdzaja w swoim przebudzeniu. juz po stokroc wole icke'a choc to tez oszolom, ale przynajmniej nie sprawia wrazenia osoby tak perfidnej i nakreconej na kase i wyznawcow. ten wyklad to intelektualna sraczka obliczona na oszolomienie przecietnej gospodyni domowej. ilu musi pojawic sie jeszcze "truthseekerow" zanim ujrzycie ten sam prymitywny schemat dzialania?
teraz druga strona medalu. Bimi moim zdaniem troche przegina z tymi limitami, bo to nie tak sie rozwiazuje spory - szczegolnie w przypadku ludzi ktorzy swoim poziomem na to nie zasluguja jak shielder czy redmuluc. rozumiem i popieram takie dzialania odnosnie pieniaczy, ale na pewno nie jest to metoda kiedy rozmowa mimo wszystko jest rzeczowa.
ja osobiscie nie wierze juz w nic, ani tez niczego nie neguje. jesli jutro wyladuje ufo w swojej ambasadzie w kazachstanie to na pewno nie bede specjalnie zaskoczony, a jesli jednak nie wyladuje, to tez rozczarowany nie bede mam gdzies czy DNA mutuje czy nie i czy w 2012 przejdziemy do czwartej gestosci. co ma byc to bedzie a ja mam to w dupie
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:09, 20 Sty '10
Temat postu:
Al Kohol napisał:
teraz druga strona medalu. Bimi moim zdaniem troche przegina z tymi limitami, bo to nie tak sie rozwiazuje spory - szczegolnie w przypadku ludzi ktorzy swoim poziomem na to nie zasluguja jak shielder czy redmuluc.
eee, kara to pojęcie względne.
mam np. wrażenie, że akurat w twoim przypadku zmniejszenie limitu swego czasu pomogło. pewnie chwilowo.
w każdym razie merytorycznie, ale pewnie wiesz, że do przestrzegania zasad savoir vivru podejście mam raczej trzeciorzędne. co innego jak mnie ktoś wpieni
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:30, 20 Sty '10
Temat postu:
Bimi zwroc prosze uwage ze nie uzylem slowa "kara", pisalem tylko o "sposobie rozwiazywania sporow" heheh pamietasz moze jak sie takie cos nazywa w psychologii?
ale czuje sie zobligowany by publicznie przyznac ze przyciecie limitu mi wtedy pomoglo - bylem pod wplywem icke'a i troche mnie fantazja poniosla spoko teraz juz jestem ponad limitami, choc nie bede sciemnial ze miec 18 postow na dobe to prestiz jak chuj
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:41, 20 Sty '10
Temat postu:
Al Kohol napisał:
Bimi zwroc prosze uwage ze nie uzylem slowa "kara", pisalem tylko o "sposobie rozwiazywania sporow" heheh pamietasz moze jak sie takie cos nazywa w psychologii?
nie wiem, jestem informatykiem, ale mogę strzelić... hipnoza?
zdaję sobie sprawę, że istnieją bardziej elokwentne "sposoby rozwiązywania sporów", czasem nawet je stosuję. ale ten też działa i czasem go stosuję.
zauważ że jak zmniejszam limit to zarówno sobie jak i rozmówcy daję czas na przemyślenie tematu - wszak an tym polega rozwiązanie tego sporu. a w tym czasie mogę się zająć czymś innym, niejednokrotnie równie beznadziejnym
BTW : Szwecja smieciona
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Ani Planck ani Einstein nie wierzyli w Boga, Max - wiedział, nie wierzył, a Einsteinowi się odwidziało
Einsteinowi się odwidział ceremonialny judaizm, ale nie przestał wierzyć w Boga. Nawet ateiści (np. na racjonalista.pl) piszą, że wierzył w boga Spinozy.
I ja nie twierdzę, że Bóg jest! Ja twierdzę, że tego nie można wykluczyć i, że wiara w Boga jest równie sensowna co wiara w teorię ewolucji (która nomen omen w swej obecnej postaci wydaje się sprzeczna z prawami fizyki, o czym dyskutowałem z Entropem tu: viewpost.php?p=116944)
Bimi napisał:
@choone, merytoryczny poziom twoich tez jest poniżej tego do którego jestem w stanie się schylić.
natomiast chętnie się jeszcze trochę podroczę z waszym sekciarstwem - nie przeczę że nawet to lubię
Jeżeli Bóg, jak twierdzisz, istnieje to dlaczego nie reaguje kiedy mówię wszem i wobec: Boże ty chuju!!
Dlatego, że jest taki ułomny, czy taki miłościwy?
Co david wildcock oraz niemiecka medycyna mówią na ten temat?
O wybacz! Ja niegodny, by dyskutować z Jego Mądrością Wszechoświeconym Adminem! Mea culpa! Mea Maxima Culpa!
Bimi napisał:
Aaa - i to też jest dobre; coś dla Chone.
Niestety jego guru Wildkok wierzy w wirusy i nawet wie jak one wyglądają.
I jak zwykle pierdolisz od rzeczy i przekręcasz fakty, żeby poniżyć publicznie oponenta. Nigdzie nie pisałem, że Wilcock to mój idol. To raz! Nigdzie nie pisałem nawet, że podzielam jego poglądy. To dwa. A trzy to: nigdzie nie pisałem, że uważam, że wirusów nie ma. Twierdziłem jedynie (w tym wątku: viewtopic.php?t=10140 ), że na podstawie podawanych danych statystycznych nie można twierdzić, że szczepionki są skuteczne. Ale Ty zrobiłeś ze mnie wyznawcę Nowej Germańskiej Medycyny (co kompletnie mija się z prawdą) i ściąłeś limit do 4 (bo ta argumentacja o nieskuteczności szczepionek nie odpowiada Twojemu światopoglądowi, i chuj, że jest prawdziwa).
I ta dyskusja już dawno przestała być o tym czy Wilcock to oszołom czy nie! Ona jest już tylko o tym czy można na tym forum jeszcze dyskutować o kontrowersyjnych tematach czy już nie, bo Bimi i tak autorytarnie stwierdzi, że taki, a taki pogląd (nawet logicznie argumentowany) jest oszołomstwem...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 02:01, 21 Sty '10
Temat postu:
Choone napisał:
Bimi napisał:
Aaa - i to też jest dobre; coś dla Chone.
Niestety jego guru Wildkok wierzy w wirusy i nawet wie jak one wyglądają.
I jak zwykle pierdolisz od rzeczy i przekręcasz fakty, żeby poniżyć publicznie oponenta. Nigdzie nie pisałem, że Wilcock to mój idol. To raz!
Nie napisałem, że idol tylko że guru. Nie przekręcaj faktów!
Choone napisał:
Twierdziłem jedynie (w tym wątku: viewtopic.php?t=10140 ), że na podstawie podawanych danych statystycznych nie można twierdzić, że szczepionki są skuteczne.
Jedynie tyle? Aa, to przepraszam - źle cię zrozumiałem.
Może zaczniemy do nowa?
Więc wierzysz w wirusy, tak? A w germańską medycynę, nie?
Choone napisał:
I ta dyskusja już dawno przestała być o tym czy Wilcock to oszołom czy nie! Ona jest już tylko o tym czy można na tym forum jeszcze dyskutować o kontrowersyjnych tematach czy już nie, bo Bimi i tak autorytarnie stwierdzi, że taki, a taki pogląd (nawet logicznie argumentowany) jest oszołomstwem...
No stary, nie chcesz dyskutować o tym czy Wilcock to oszołom czy nie, wolisz o tym czy można na tym forum jeszcze dyskutować o kontrowersyjnych tematach czy już nie, a potem masz pretensje że jest tak jak jest...
To może napisz w końcu co myślisz na tytułowy temat; wilcock jest oszołomem czy nie?
Bo tyle się nagadałeś, natraciłeś posty, narobiłeś zamieszania, a teraz sam mówisz, że to wszystko był offtop...
I ty chcesz mieć limit większy niż 4?
chodzi mi oczywiście o prawdziwego boga - czyli tego w którego ty wierzysz.
przecież nie nie o mahometa
Z tą moją wiarą to troszkę dziwnie mogło by się okazać, jak bym zaczął tłumaczyć ale ogólnie wierze, ze wszechświat istnieje bo mimo, ze nie mogę dotknąć każdej gwiazdy to jednak coś tam widzę.
Nadal jednak nie wiem o jakim Ty bogu mówisz, bo mahomet akurat był prawdziwy, tak samo prawdziwy jest neptun, możesz go nawet dotknąć u nas w Gdańsku na Długiej.
Jeżeli jednak chcesz uzyskać odpowiedz na swoje pytania, w przypadku Wszechświata to mogę spróbować to zrobić w sposób logiczny. Oczywiście nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualną pomyłkę bo ja to nie Wszechświat.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:41, 21 Sty '10
Temat postu:
Jak to nadal nie wiesz o jakim ja Bogu mówię? Mówię o Bogu w którego ty wierzysz - czyż można to wyrazić bardziej precyzyjnie?
Chcesz powiedzieć, że ten Neptun co jest w Gdańsku jest prawdziwym Bogiem? Tak samo jak Mahomet?
I co tu ma wszechświat do rzeczy?
Myślałem, że mówimy o Bogu który "słyszy mnie, rozumie nawet moje intencje"? (tak Boga opisał Aya Sophia).
Wierzysz w innego Boga niż on?
O co tu kurwa chodzi?
Dziękuję WAM wszystkim za te emocjonujące 7 stron analizy ludzkiego zachowania
DzięQje również za WASZE jasne i poukładane umysły otwarte na wszystko i pomijające i odrzucające działanie EGO, które w synchronizacji tego co myślicie, mówicie, czujecie i robicie - jest całkowicie zbyteczne!
DzięQję WAM również za miłość jaką do siebie czujecie z uwagi na fakt jedności energetycznej pomiędzy nami wszystkimi.
NIE PRÓBUJCIE WALCZYĆ O POKÓJ, bo mógłby nadejść i to zmieniłoby postać rzeczy - walka może okazać się zbyteczna, a przecież lubimy walczyć - najbardziej ze sobą!
NIE PRÓBUJCIE WSPÓLNIE SIĘ ROZUMIEĆ, bo to zniosło by dezorganizację i zamęt, które to rzeczy sQtecznie kontrolują formy Waszych wypowiedzi!
NIE PRÓBUJCIE SIĘ WSPÓLNIE JEDNOCZYĆ W DOŚWIADCZANIU PRAWDY, przecież gdyby tak było to na nic starania tych, którzy mają odegrać i odgrywają wielkie role w procesie ogłupiania masowego i celowej dezinformacji opartej na sekciarskich sposobach zwerbowania nieświadomego uczestnika do objahwienia mu "najwyższej prawdy"!
NIE PRÓBUJCIE WKOŃCU MYŚLEC SAMODZIELNIE I KREATYWNIE - moglibyście przez przypadek odkryć iż jest to ciekawsza alternatywa na spędzanie czasu niż akceptacja rzeczy podawanych w mediach jako autorytatywny pewnik!
NIE PRZESTAWAJCIE WIERZYĆ - ponieważ wiara czyni cuda, a na tych wierzeniach oparta jest WASZA przyszłość i przeszłość - dzięki nim zapominacie, że jesteście TERAZ i TU!
NIE KWESTIONUJCIE WUADZY - ponieważ wuadza wie co jest dla WAS dobre i bez tej wuadzy mielibyście mnóstwo wolnego i niezaplanowanego czasu - a to dla was jest NIE dobre!
_________________ www.youtube.com/user/WszystkoJestWporzadQ
Idziemy do przodu dzięki temu, że skaczemy sobie do gardeł.
W sektach głaszczą cię po tyłku a później hammer time
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
The Force shall free me.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:25, 21 Sty '10
Temat postu:
Bimi napisał:
O co tu kurwa chodzi?
Przypomina mi to imprezę, na której gospodarz który nawykł być duszą towarzystwa nie może zdzierżyć że przyszedł ktoś, kto lepiej opowiada kawały. Siedzi z boku naburmuszony i coraz bardziej pijany, by wreszcie wybełkotać:
"Tak wam kurwa wesoło? To wypierdalać do domu."
1. jakie masz dowody na to że bogowi lata koło chuja to że go przezywam? masz jakieś, czy tylko tak ci się wydaje że mu to zwisa?
2. co bogu nie lata kolo chuja? czy cokolwiek?
3. czy bóg potrafi się rozmnożyć?
nie będę nazbyt wymagający jeśli poproszę o krótkie (naukowe lub filozoficzne) uzasadnienie do każdej z odpowiedzi?
Oczywiście że mam dowody, to że Cie jeszcze szlag nie trafił jest ku temu najlepszym. Powiem więcej, kiedy kilkanaście lat temu zwracałem się do Niego jako chrześcijanin, a miałem spory problem, nie był skory do słuchania Aya musiał wiec wyprowadzić sobie inną jego koncepcję, jako że intuicja mówiła mu że świat materialny, jaki widzi 5 otworami (zmysłami) w swoim skafandrze, nie jest jedynym. Antopologowie nazywają
ten "stan" homo-religious. (naturalne inklinacje czlowieka do wiary). Mniejsza a to, zrozumiałem ze potrzebny mi jest pogląd racjonalistyczny, do bólu naukowy, nie moglem przeciez polegać na swojej intuicji, która nie jest niczym pewnym. Wiara więc przestała mi wystarczać. Postanowiłem zmierzyć sie ze słowami Pascala w Myślach : "Nie można stwierdzić na pewno, że Bóg istnieje, ale argumenty przeczące tej tezie, również są nie do udowodnienia" - zauważyłeś że ten pogląd cały czas poróżnia tęgie głowy Uniwersytetów ? A mamy XXI w Co więc robię, to stary trik z argumentem ontologicznym - jako informatyk powinieneś to doskonale zrozumieć. Ten argument polega na zero-jedynkowym postrzeganiu.
(coś jest, lub tego nie ma, nie ma stanów pośrednich). Oczywiście, to że Dawking, Hawking i inni nie potrafią mi odpowiedzieć na pytanie "Jak to sie zaczeło?", nie przesądza o słusznosci mojej tezy - ale sprobujmy dojsc do sedna takiej argumentacji.
Zgódźmy się więc że: 1) Wielki Wybuch jest faktem 2) Wszechswiat się rozszerza 3) Kiedyś "wyewoluował" z niczego. OK. Argument z ex-nihilo (powstanie z niczego) obalono 2,5 tyś lat wcześniej, ale być może coś pominięto Obalono go wcześniej niż zrobił to defakto Newton Tu jest ściana Bimi. Nawet cyklicznosc tworzenia się i unicestwiania Wszechswiatów musiała być zapoczątkowana.
To są prawa fizyki. Co z tego skoro pozniej natknąłem się na prace n/t fizyki kwantowej. W skrótcie - nie ma już myslenia zero-jedynkowego, a stany pośrednie istnieją. Myślę o superpozycji (stanach potencjalnych)
Szybko zorientowałem się że fizyka kwantowa może być kluczem do zrozumienia, dlaczego ludzie wogóle biorą pod uwagę istnienie Boga. Czy moze iluzja Boga wypełnia ludzkie umysły i powoduje stany ekstatyczne? Fizyka kwantowa, teraz skracam, pozwala teoretycznie na materializowanie się kazdego przedmiotu w polu kwantowym (w rzeczywistosci), przy czym prawdopodobieństwa wystąpienia takiej spontanicznosc są bardzo małe. Pamietajmy jednak o naszej rachubie czasu, a prawdopodobieństwo wystapienia jakiejsc "anomalii" wraz z czasem wzrasta. (Np. za 23 mld lat jest mozliwosc zmaterializowania sie lodówki marki Polar na Ganimedesie - to jest pogląd naukowy Bimi!). Dobrze, naciągane ale jest - jest możliwość spontanicznego powstania Wszechświata, z niczego, z pustki, próżni.. Koniec kropka. Argument o pierwszym poruszycielu został teraz obalony naukowo. Fizyka Newtonowska (grawitaqcja-jabłko, akcja-reakcja) nie jest wiec jedyną, i tu, szok, energie (suma pedów, wag, masy, oddziaływań) skupione w świecie newtonowskim są tak małe, że przy świecie kwantowym, subatomowym, wydają się dziecinna igraszką. Natura jest piękna. Ale gdzie tu Bóg? Być może Natura jest jezykiem jakim się z nami komunikuje, ale nie uprzedzajmy faktów ...
Tu mamy kurewski problem, który nazywa się Energia. Wg stanu naszej wiedzy - Energia nie moze powstawać z niczego, spontanicznie. Tu jest ta ściana. Nie do rozwiązania przez następne tysiące lat. Irytuje mnie fakt ze nie mozemy sie cofnąć dalej niz do momentu kiedy Wszechświat miał 300tyś lat;). To by wyjaśniło wiele problemów. Według najbardziej obiecującej Teorii Superstrun, (dlaczego obiecującej? Poniewaz wraz z rozbijanymi cząstami w akceleratorach, tworzą sie nowe - przewiedziane przez tą Teorię) właśnie wtedy nastąpiło ostateczne złamanie symetrii (tak, wchodzimy na geometrię), zapadnięcie się 6cio wymiarowego świata w 4 wymiarowy który znamy obecnie. Energia potrzebna do takiego "wypadku", wyrażona cyfrowo, nie zmieściła by się we wszystkich tomach Brytaniki. Abstrahując od metafizycznych i duchowych dociekań (a i tak od nich stronie), Palec Boży is required Obojętnie jak to nazwiesz...
Bogu zwisa co do niego mowisz, dlatego, że Ty boga antromorfizujesz, przypisujesz mu ludzkie cechy, namiętności, uprzedzenia i faworytów. Bog nie ma faworytów. Łatwiej byłoby powiedzieć czym Bóg nie jest, zdecydowanie. Mysle ze sam bys równie celnie odpowiedział na to pytanie.
To teraz trochę filozofii...:
Jak zapewne wiesz lub nie, koncepcje Boga ewoluowały przez tysiaclecia. Zauważ Bimi, ze działo to się cyklicznie, a odcinki miedzy tymi dwiema koncepcjami (zrodłowymi - BOG jest/Boga nie ma) zdają się przeplatac ze sobą niezmiennie. Ja obserwuje, prosze ja Ciebie, sukcesywne skracanie sie czasów kiedy nastepuje przełom. Ku ateizmowi, później ku Teizmowi. Te okresy są coraz krótsze. Jakby czestosliwosc Wszechswiata wzrastała Jak juz Ci Rinpocze, na poczatku Zeitgeista wyjaśnił, a z pewnościa zgadza sie to z poglądami Krishamurtiego "sprawy historii nie sa specjalnie wazne, to co sie liczy to - tu i teraz". Pamiętasz to, prawda? Doswiadczenie zwątpienia jest potężnym argumentem, albowiem samo wątpienie przemawia na korzyść istnienia wątpiącego (Anzelm). Tu wyprowadzić koncepcje Boga jest prosto z jestestwa - skoro istniejesz (a nie jestes doskonały), Bóg musi istnieć, jako byt doskonały. Zero-jedynkowo, jak dla informatyka;)
Dlaczego Bog Cie słyszy? Poniewaz zyjesz w galarecie mozliwosci, (fizyka kwantów) jestes doslownie przez nią oplatany. To efekt motyla dochodzacy do granic Wszeświiata, do cieńkiej błody którą kosmologowie nazywaja Warunkami Brzegowymi. Sprobuj wejsc teraz na inny poziom postrzegania, nieco bardziej abstrakcyjnie, jakby z góry, zanim ostatecznie zagłebimy się do zródeł bytu, w ujęciu filozoficznym:
Wiara nie jest pewnikiem intelektualnym, a skokiem w ciemnosc który moze dać oświecenie. Moze, ale nie musi, ponieważ ludzie są ułomni i zdają sie nie rozumieć, ze sama wiara to w istocie poleganie na intuicji (znasz to). Racjonalnie wyrażony Bóg, objawia się jako Logos, Porządek, Prawa Wszechświata (te Newtonowskie i te Kwantowe), jak Matematyka, i Święta Geometria. Wróćmy do pojęcia - niedoskonały Bimi - doskonały Bóg. Człowiek nie moze dojsc do idei niedoskonałości, nie wiedziawszy wczesniej czym jest doskonałość. Idea nie istnienia Boga, nie istnienia doskonałości, jest więc wewnętrznie sprzeczna
Spokojnie, "Bóg jest wyrafinowany ale nie złośliwy" - jak mówił Einstein
Byc moze ludzie zglebiający Biblię słabo pamietają ten fragment, to List do Rzymian:
"To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród pogan, bo Bóg im to ujawnił"
Bóg to święta Trójca Nazywają się : Miłość, Współczucie i Wiedza (niektórzy dopisują tu jeszcze
Zrozumienie Pokorę, czy Życzliwość), ale ja sądzę że wszystkie inne przymioty mozna wyprowadzić z tych trzech Bog Cie nie ocenia, z zasady Śwęta Trójca tego nie robi Jest bezosobowa i nieinwazyjna. Nie istnieje zaden powód dla Miłosci i Wspołczucia. To jakbys połozył sobie serce na ręce i powiedział "To wszystko co mam".
Widzisz gdzieś tu Reptilian, Project Camelot, Ezoterykę etc? Czy Bóg potrafi sie rozmnożyć? (znow antropomorfiuzujesz) Nie, poniewaz juz to zrobił W kazdym z nas jest Jego cząstka, to taki cichutki głos, najmniej slyszalny, ledwo dochodzacy do naszej swiadomosci, ja go czasem slyszalem kiedy robiłem coś złego Teraz żyję jak by go nie było, i zdarza mi sie go słyszeć cześciej, tylko juz w innym tonie! (fakt ze na badania w kierunku schizofrenii kiedys sie wybiorę ) Odkąd prorocy Izraela zaczeli przypisywac Bogu swe uczucia i emocje, monoteisci w pewnym sensie stworzyli Boga dla siebie, ludzkosc nie cierpi pustki, braku celu. Niestety, to był podstawywy błąd który pokutuje do dziś....
"Nie szukałbyś mnie, gdybyś mnie już nie posiadł"
Miłego dnia wszystkim, szczegolnie Tobie Bimi !
Gdybyś miał dodatkowe pytania, chętnie odpowiem, jesli bede potrafił...!
Pokój!
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 548
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:58, 21 Sty '10
Temat postu:
Faraon napisał:
idziemy do przodu dzięki temu że skaczemy sobie do gardeł (złota myśl)
A w podaniu rejestracyjnym
Rozumiem także iż manipulacja może przyjść z każdej strony i jestem pełen przekonania iż wiele spraw zostało wymyślonych przez agentów propagandy starających się zdyskredytować teorie oparte na solidnych fundamentach. Jeśli do worka z kosztownościami wrzucimy za przeproszeniem gówno to ludzi to odepchnie, nie dla tego że nie będą chcieli do niego sięgnąć ale dla tego że odstraszy ich sam smród i nawet tam nie zajrzą.
To jak to sie ma te skakanie do gardeł z pójściem do przodu..? moim zdaniem to właśnie dorzucanie gówna do worka.
połowa ,,agentów'' to właśnie takie dzieciaki jak ty co im jakaś złota mysla wpadnie, albo nieodpowiedzialni głupcy co sobie poprostu polewke robią.
Analizuj fakty, obserwój, wyciągniaj wnioski i dopiero Dziel sie tym z innymi. Bo nieświadomie sam do tego worka dokładasz.
P&L
Oczywiście że nie...ty tylko robisz coś innego niż piszesz...w końcu NIEWIELU OŚMIELA SIĘ TO ROBIĆ.
W takim wypadku gdzie się podziały te ostrzeżenia w stosunku do mnie, shiedlera, wyspy, easy reidera ? Bo nikt ich nie dostał zanim zmniejszyłeś ich i mój limit do 4 postów.
Bimi napisał:
co innego jak mnie ktoś wpieni...
Tak bardzo to Cię wpieniło ?
Nie mów do mnie synku, bo nim nie jestem dla Ciebie.
Nie obchodzi mnie w co wierzysz lub nie wierzysz, nie interesuje mnie to aby Cię do czegoś przekonać, tak jak CIEBIE NIE POWINNO to też obchodzić.
Forumowicze sami zdecydowali swoimi ocenami jaka tematyka ich interesuje.
To że działasz wbrew internautom to aż nadto oczywiste.
Twoje forum płynęło po części naszym kosztem i DOBRĄ wolą.
Sam zdecyduj czy chcesz z tym skończyć - z dobrą wolą tłumaczy i popularyzatorów.
Skoro nie masz odwagi uwolnić forum od podań czy limitów, przekazać pracę moderatorom,
jak KAŻDE normalne forum, to faktycznie pasuje tylko jedno hasło "Niewielu ośmiela się to robić" - to znaczy CO ROBIĆ ?
Nie mam już Ci nic więcej do powiedzenia.
krótkie podsumowanie: Bimi średnia 3.76 za 8 tyś postów
Redmuluc średnia 4.25 za 333 postów
Shiedler średnia 4.25 za 116 postów
Wyspa średnia 4.19 za 1078 postów
oczywiście nie chce faraonie żebyś pomyślał że cie atakuje. Wiele żeczy o których piszesz uważam za słuszne i podzielam.
ale takie złote myśli szybko przelane na forum nie zawsze są trafne.
Cały nasz rozwój opiera się na współzawodnictwie na wszystkich płaszczyznach. Najważniejsze wynalazki powstawały podczas wojen i dla wojny.
Nie twierdzę, że jest się z tego powodu czym szczycić, jednakże wiara w to że zmutuje nam w 2012 DNA i będziemy żyli sobie w idealnej symbiozie jest farsą.
Jeśli by się dobrze zastanowić to plan depopulacji do >500mln wydaje się być idealnym lekarstwem na pokój.
Wydaliłem kiedyś na swoim blogu taki tekst:
Cytat:
Widzę, że wybuchła ostra dyskusja pomiędzy zwolennikami masonerii i jej zarzekłymi wrogami dla tego jako strona wypośrodkowana zabiorę głos.
Jeśli mamy się zastanawiać czymże ma być nowy ład musimy określić jaki jest obecny i dla czego potrzebujemy nowego. Ład jak wiemy jest niezbędny dla sprawnego funkcjonowania społeczności.
Więc jeśli doszliśmy do tego czym jest ład i że jest dobry to musimy również przyznać, że każdy porządek prędzej czy później musi zostać zastąpiony nowym.
Nowy nie musi oznaczać złego aczkolwiek człowiek zawsze się go obawia i podchodzi z nieufnością.
Tak jak naturalnym było odejście od najpiękniejszej bezpośredniej demokracji ateńskiej na rzecz monarchii oligarchicznej sprawowanej przez dwie siły o przeciwnym zwrocie ale tym samym kierunku, tak teraz koniecznym musi być wprowadzenie kolejnych kroków, niekoniecznie aprobowanych przez społeczeństwo.
Jednym z nich jest ustanowienie globalnego regulatora populacji przy pomocy aborcji, eutanazji, rozwijania i promowania antykoncepcji oraz inżynierii genetycznej. Utrzymanie stanu populacji na rozsądnym poziomie jest bardzo ważne zarówno z perspektywy żywienia tak ogromnej masy jak i prozaicznego powodu jakim jest ograniczona przecież ziemska przestrzeń.
System gospodarczy, który obecnie funkcjonuje zbyt obciąża matkę Ziemię ponieważ ciągłe tworzenie nowego pieniądza przy pomocy kredytów z banków centralnych wymaga zwiększenia wydobycia surowców, zabudowywania coraz większych obszarów i produkcji coraz większej liczby dóbr. Można określić to jaśniej mówiąc, że im więcej pieniądza w obiegu tym większa konsumpcja.
Dla tego powstały Bank Światowy, który spełnia funkcję ,,straży przedniej" korporacji w krajach trzeciego świata, uzależniając je od kredytów i ułatwiając wydobywanie surowców bez świadczenia korzyści na rzecz ludności tych państw poza wąską grupą polityków/kacyków.
Kolejnym argumentem za wprowadzeniem nowego porządku jest mentalność ludzi, która osiągnęła poziom tak niski iż słychać pukanie spod dna. Nie można o tym nie mówić kiedy przeciętny człowiek tylko myśli o tym jak wzbogacić się nie zważając na sposób i nie biorąc pod uwagę dobra innych członków społeczności. Znaczenie słowa empatia może być z powodzeniem użyte jako dwunaste pytanie w milionerach.
Zmian w ludzkiej świadomości nie dokona żadna religia dla tego potrzeba transformacji tak wielkiej i obejmującej mnogość płaszczyzn.
Zastanawiam się czy obecny stan jest spowodowany wypadkiem przy pracy czy może celową działalnością...
Przypomina mi to imprezę, na której gospodarz który nawykł być duszą towarzystwa nie może zdzierżyć że przyszedł ktoś, kto lepiej opowiada kawały. Siedzi z boku naburmuszony i coraz bardziej pijany, by wreszcie wybełkotać:
"Tak wam kurwa wesoło? To wypierdalać do domu."
to nie jest impreza, to smiech na sali z (nie)prawdy2 a zwlasza z gospodarza salonowego przyjecia haha
Przepraszam małe sprostowanie:
Shiedler średnia 4.38 za 116 postów
Nie wiem co chcesz udowodnić? Do czego potrzebujesz średniej?
Ten facet ma dwie kończyny. Ten stwór z nim stojący też ma dwie.Teraz uruchom swoją wyobraźnię i zobacz jak "ten w białym" to tak naprawdę ma CZTERY kończyny dzięki którym porusza się po tej planecie.Nadążasz? (wiem że jestem złośliwy, ale kto mi tego zabroni)
Jak te stwory będą szły naturalnie, na panienki np., to będą miały średnio 3 kończyny? Czy się zgubiłem?
Ciągle chcesz udowodnić wyższość formy Twojego forum? Masz kompleksy?
_________________ Myśl jest bronią.
Ciągle chcesz udowodnić wyższość formy Twojego forum? Masz kompleksy?
Nie wiem co chcesz udowodnić? Do czego potrzebujesz średniej?
A co w tym takiego złego że musisz być złośliwy (bo możesz) skoro tak naprawdę nie musisz a chcesz ? zamiast postarać wstawić i zmienić ten chory układ jaki tu zapanował? Wszak w podaniu napisałeś " że Jesteś świadom... otaczających nas nadużyć a wręcz łamania podstawowych wartości i w ostateczności zniewolenia człowieka." ?
To tak samo jak w podaniu Farona rozumiem taka norma?
" Jeśli do worka z kosztownościami wrzucimy za przeproszeniem gówno to ludzi to odepchnie, nie dla tego że nie będą chcieli do niego sięgnąć ale dla tego że odstraszy ich sam smród i nawet tam nie zajrzą."
Kto wrzuca te "gówno" które odpycha ludzi z forum?
Ależ to dojrzałe podejście godne forum prawda2.info, wszak "niewielu ośmiela się to robić"
Moje forum nie ma nic do rzeczy, to są oceny powstałe na tym forum, dotyczą tematów zawartych na tym forum i oceniane przez ludzi którzy są na tym forum.
Skoro forumowicze tak zadecydowali to znaczy że ich to interesuje. Skoro zostały założony ten system ocen to chyba po to aby wyciągnąć takie proste wnioski.
Wyraziłem się chyba jasno ? Bo to raczej Ty dwukrotnie już nawiązałeś do mojego forum czego ja nie zrobiłem. "Moje" forum nie jest moje, ale własnością wszystkich którzy w jego tworzeniu uczestniczyli - dla ścisłości. Co zresztą w ogóle nie jest związane z dyskusją, przylep się może do kogoś innego z pretensjami że ogóle śmiem tu jeszcze pisać, bo raczej już nie jest żadna przyjemność i przestała nią być na dobre po ostatnich wydarzeniach. Nie mam takich płaskich kompleksów jak myślisz, inaczej skończyłbym jak tutejszy administrator w wojnie z większością użytkowników.
Faktycznie umiesz liczyć, wnioski też logiczne "jak na lewą półkulę".
To tak zwana matematyka "złośliwa" ?
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 »
Strona 7 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów