Nowoczesne metody inwigilacji przenikają do naszego życia nawet bez naszej wiedzy. Miliony kamer monitoringowych obserwują nas na ulicach, w sklepach i urzędach. Analizowane są zapisy naszych wizyt w internecie, transakcji bankowych, płatności kartą kredytową, rozmów telefonicznych, przejazdów publicznymi środkami transportu (jeśli jesteśmy użytkownikami kart zbliżeniowych). Nowe dowody tożsamości (nieobowiązkowe) i paszporty zawierają dane biometryczne, takie jak odciski palców, trójwymiarowy obraz twarzy i zapis tęczówki oka - w sumie delikwent ubiegający się o któryś z tych dokumentów musi dostarczyć 49 prywatnych informacji gromadzonych w Krajowym Rejestrze Danych. Brytyjskie Biuro Ochrony Danych Osobowych opublikowało raport na temat inwigilacji społeczeństwa. Przyszłość zapowiada się jeszcze bardziej niepokojąco, ale władze twierdzą, że nowe technologie pomagają zwalczać przestępczość i terroryzm. Autorzy filmu kwestionują jednak to stanowisko i udowadniają, że totalna inwigilacja nie tylko narusza prawo obywateli do prywatności, lecz czasami ułatwia wręcz działanie przestępcom, przed którymi miała nas chronić. W Wielkiej Brytanii działa najwięcej w Europie, a może także i na świecie kamer monitoringowych. Mają one zapobiegać m.in. kradzieżom na parkingach, rozbojom i napadom, kradzieżom aut, eliminowaniu przestępców z ulic. Taśmy z nagraniami przechowywane są przez 30 dni. Tylko w systemie pobierania opłat za wjazd do centrum Londynu działa 700 kamer, które co sekundę filmują jedno auto. Kiedyś filmowano wyłącznie osoby podejrzane, dziś podejrzewa się wszystkich i wszystkich się filmuje. Około 15 lat temu pojawiło się nawet określenie "społeczeństwo ryzyka" oznaczające, że wszyscy stanowimy zagrożenie i trzeba nas pilnować.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:20, 13 Sty '10
Temat postu:
Przemysl przeniosl sie do Azji, do Afryki, do Ameryki Poludniowej. Ludzie w krajach rozwinietych musza cos robic. Duza ich ilosc zatrudnia sie w kontroli. Rosnie armia kontrolerow roznej masci. Takie zajecie dodaje im splendoru wiec staraja sie byc inowacyjni i potrzebni. Paragrafow natworzono cale tomy i za sarkastyczny usmiech mozna czasem trafic za kratki. Kazdy sie chce w swojej pracy wykazac. Czlowiek jest przeciez ambitny. Afera, to rozrywka teraz. Na inne rozrywki czlowiek terazniejszy ma zbyt niskie wyksztalcenie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów