Raport holenderskiego rządu: inwazja Iraku nielegalna

Bimi

Po angielsku - sorry, nie chce mi sie tłumaczyć; a nuz onet wspomni o tym na dniach to co się będę męczył Very Happy

W każdym razie chyba ciekawe:

Cytat:

Government slammed over Iraq war support

United Nations resolutions on Saddam Hussein's weapons programme were not a sufficient mandate to justify the invasion of Iraq by the US and Britain, a Dutch government committee said on Tuesday.

The committee was set up last year to investigate the Dutch position, following mounting pressure from MPs and the press. The Netherlands gave political but not military support to the 2003 invasion, a decision largely based on claims that Iraq had weapons of mass destruction. Those claims later turned out to be false.

The report contains a long list of criticisms of the government of the day - a coalition between the Christian Democrats and free market Liberals VVD.

Isolation

'The Dutch government lent its political support to a war whose purpose was not consistent with Dutch government policy,' the report states.

It states that prime minister Jan Peter Balkenende was largely isolated from the decision making process and left the Dutch position up to the then foreign minister Jaap de Hoop Scheffer. According to the Telegraaf's report, De Hoop Scheffer drew up the Dutch line in a 45-minute meeting with civil servants in August 2002.

The report says Dutch intelligence agencies had largely based their reports on information from the US and British secret services and that other, more nuanced assessments of the risks posed by Iraq's weapons programme were 'not reflected' by the relevant ministers and departments.

'Rather, ministers and departments extracted those statements .... that were consistent with the stance already adopted,' the report said.

Parliament

The report highlights the lack of parliamentary debate on threat posed by Iraq before the invasion and says that after the war, ministers played up the weight given to Dutch security service reports.

It says the government did not disclose to parliament the full contents of the US request for military cooperation in November 2002. 'It is apparent that right up to the time of the invasion there was confusion as to what the US had asked of the Netherlands and what the policy was,' the report's conclusions state.

On March 17, 2003, Balkenende told other party leaders 'no action would be taken to include the Netherlands as a member of the US-led coalition'.

US support

Yet the Netherlands was listed among the coalition members because the foreign affairs ministry had failed to inform the Dutch ambassador in Washington of the position. The US subsequently benefited from the political backing expressed by the Netherlands and other countries because it increased support at a global level, the report stated.

Commission chairman Willbrord Davids stressed that the committee had had full cooperation from ministers and civil servants. The report does not give a political judgment, Davids said. 'That is up to parliament.'

Prime minister Jan Peter Balkenende said in an initial reaction that he would first discuss the findings with other ministers before commenting formally.

Źródło: http://www.dutchnews.nl/news/archives/20.....aq_w_1.php

Wnioski z rządowego raportu (ang.): http://download.onderzoekscommissie-irak.....e_irak.pdf

Ciekawe kiedy polski rząd przygotuje podobny raport Very Happy

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Ciekawe kiedy ćpun z Hoandii znajdzie w koncu porządną robotę Laughing

A tak na powaznie - Bimi skoro tak cię kurwa boli pizda z powodu odmiennych zdań oraz "prafdy" to może idź z Polańskim dziei wyrywać? Bo jak narazie nadajesz się do napierdalania nonsensów na forum, który ma "łagodzić twój wewnętrzny ból" poprzez szukania poparcia u różnorakich łamag, debili którzy szumnie wierzą we wszystko co napiszesz.

Mam nadzieję, że kiedyś kurwa się zacpasz na śmierć w jakimś kiblu w obozie dla chorych psychocznie.

Z całego serca,
Twój Stary

Laughing

BTW: Idę do ŻW Wink

I chuj mnie boli jakie "literufki" zrobiłem.
OCzywiście odpowiesz w ciągu 5 minut bo jesteś jebanym bezrobotnym Laughing

Zapierdalaj szmato bo cię inne ćpuny z kraju "zielska" nie wesprą w pożyczce na środki "palenia" Laughing

A i jeszcze jedno, bo mi wypadło z głowy - w czasach gdzie forum może założyć 6 - latek, uważanie się za jedyny "mainstream conspiracy theory" jest naprawdę dziecinne pojebie Cool

Bimi

Wafelku, wkleić zdjęcie swego fiutka w HD, albo poszczekać tu i ówdzie to ty potrafisz.. ale wykazać się intelektem - tu już gorzej, ciociu. Popracuj trochę nad sobą, coby się twoja mama nie pochlastała gdy się kiedyś dowie kim jesteś.

Tymczasem ktoś podesłał w podaniu rejestracyjnym link do polskiego tłumaczenia tego newsa, to se go wkleję.

Cytat:

Wojna w Iraku była "nielegalna"

Po niemal roku działalności specjalna niezależna holenderska komisja doszła do ostatecznych wniosków - inwazja USA na Irak w marcu 2003 roku była nielegalna w świetle prawa międzynarodowego. Holandia poparła amerykańską interwencję.

Ośmioosobowa komisja została powołana w lutym 2009 roku przez premiera Holandii Jana Petera Balkenendego, który w 2003 roku był również szefem rządu.

reszta: http://www.tvn24.pl/12691,1637771,0,1,wo.....omosc.html

Tymczasem w Holandii nie cichną echa tego raportu. http://www.dutchnews.nl/news/archives/20.....te_t_1.php

Cytat:

Iraq report: MPs call for emergency debate
Wednesday 13 January 2010

MPs are to hold an emergency debate on yesterday's hard hitting report on the Netherlands' role in the Iraq conflict in 2003.

And there are growing reports of a serious rift between the Christian Democrat prime minister Jan Peter Balkenende and Labour MPs over the government's initial response to the report.

A motion by the Liberal democratic party D66 was given unanimous support by MPs. Balkenende and deputy prime minister and Labour leader Wouter Bos have also been summoned to attend.

Labour

D66 leader Alexander Pechtold called for the debate after the prime minister on Tuesday night appeared to dismiss some of the report's most critical conclusions, much to the fury of MPs.

Last night Labour's parliamentary leader Mariëtte Hamer said she did not believe Bos agreed with Balkenende's initial statement, despite the prime minister's assurances he had been consulted.

Labour was not part of the government during the war. The party had called for an independent inquiry into Dutch position on Iraq but dropped that when it became part of the new government in 2006.

Talks between Balkenende and his two deputies on a formal response were broken off in the early afternoon. News agency ANP says the discussion was hit by 'complications' while Nos tv says a cabinet crisis is looming.

By 18.30 hours, it was unclear if the debate would take place on Wednesday.

More on this
Iraq report: MPs furious with prime minister
Prime minister disagrees with Iraq report
MPs shocked by Iraq report
No legal basis for Iraq war, says report

suspenser

Ciekawe co w związku z tym raportem zrobią - może oficjalnie przeproszą wszystkich, których zabili.

Najbardziej winni będą jak zwykle ci, którzy za kasę pojechali napaść i zabijać innych - jakby nie było chętnych do zabijania to rząd sam by po to nie pojechał.

Dla mnie każdy "żołnierz" jadący napaść ludzi w innym kraju to płatny morderca i nie żal mi go gdy miejscowi go ukatrupią - w końcu oni mają prawo się bronić.
Podobnie nie żal mi okradzionego złodzieja, czy bandyty, którego ofiara pobiła w samoobronie.

Żołnierzami i bohaterami wg mnie są ci, którzy bronią się przed napadem płatnych morderców.
_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.

jordii · Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 701 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:

Obywatel ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w związku z działalnością urzędu. Może je składać we własnym imieniu, a także w imieniu innych osób, jeżeli uzyska na to ich zgodę. Petycje, skargi i wnioski można kierować w szczególności do organów państwowych (np. do ministra, wojewody) oraz do organów samorządu terytorialnego (np. do burmistrza, prezydenta miasta). Podstawa prawna: art.63 Konstytucji oraz art.221 k.p.a.

Przedmiotem skargi może być w szczególności zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub słusznych interesów obywateli, a także przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw. Podstawa prawna: art.227 k.p.a. (...)

Urząd właściwy do załatwienia skargi powinien ją rozpatrzyć bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w ciągu jednego miesiąca, a nastepnie zawiadomic skarżącego o sposobie załatwienia jego skargi. Podstawa prawna: art.237*1 i 3 k.p.a. (...)

Wnioskodawca może wnieść skargę, jeżeli jest niezadowolony ze sposobu załatwienia wniosku, a także jeżeli wniosek nie został załatwiony w terminie. Podstawa prawna: art.246 k.p.a.

Źródło: http://www.petycje.pl/petycjePodstawaPrawna.php

Strona polska pewnie nic nie zrobi, chyba, że się ją do tego zmusi. Co myślicie o tym, aby napisać jakąś skargę/petycję zmuszjącą odpowiedni organ do sporządzenia takiego raportu?

Tylko teraz mam do Was 2 pytania:
- do jakiego organu powinna być ta petycja?
- ktoś się podejmie, aby ją napisać?
_________________
www.demokracjabezposrednia.pl

Aya Sophia

Marszałka Sejmu i Senatu, Prezydenta. Tyle że to niewiele da, bo te flety są w tym umoczone. Moim zdaniem sensownym wyjściem byłby NIK.

Pomysł bardzo dobry.
_________________
"W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"