W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Moje pierdoly  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
70 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 312686
Strona:  «   1, 2, 3 ... 185, 186, 187 ... 287, 288, 289   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:37, 24 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe..

"Myślę, że nie jest wykluczona wojna"- Jacek Bartosiak (grudzień 2018)



Jacek BARTOSIAK pierwszy raz od 3 miesięcy w genialnej rozmowie. MARZEC 2019! INTELEKTUALNA UCZTA!




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:37, 24 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Janusz Korwin-Mikke ws. roszczeń żydowskich: Akcja wyciągania od frajerów pieniędzy!



Na Fort Trump odpowiedzią Fort Xi - Grzegorz Braun #13



Studio wyborcze: Hubert Czerniak - Konfederacja





Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:53, 25 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Program " żyd+" wg. PIS-u



PIS będzie sprzedawać ziemię obcy;? PODSTEPNY PLAN



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:22, 25 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Andrzej Duda zmasakrował siebie samego w Oświęcimiu. Nie jest naszym Prezydentem? WAZNE



Pan Andrzej Juda Prezydent POLIN - Andrzej Duda oszalał !



Grzegorz Braun przestrzega przed plemiennymi rytuałami # 7



To jest MASAKRA w wykonaniu Grzegorza Brauna!
Published on May 7, 2015


Czym się różni Żyd od Polaka? Oj, różni się, różni i to bardzo!



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:55, 25 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"JEDYNIE PRAWDA JEST CIEKAWA" -Jozef Mackiewicz

Braun Jerzy Józef uciekł do Izraela. Czy to był kuzyn Grzegorza? - Bubel Kontra #3




Jerzy Ulicki-Rek
1 second ago
Panie Leszku

Wszystko fajnie ale jaki mamy wybor?Co robic w tej sytuacji?
Sama diagnoza to nie wszystko.
Potrzebny konkretny plan.


Dlaczego jestem przeciwko Konfederacji - Bubel Kontra #1




Józef chłop Potocki von Wiewiórów - Bubel Kontra #4



Jacek Międlar: Konfederacja otwarta na syjonistów?






Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:24, 25 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Musisz to wiedzieć (449)Ciemnoskórzy modele na reklamach dla Polaków.Przypadek czy celowe działanie?



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
good why




Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 537
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:18, 25 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie tylko ciemnoskórzy (Murzyni), ale i ciemnowłosi & ciemnoocy. Już dawno temu sygnalizowałem problem na p2. To ewidentna padgatowka pod multi-kulti wg przepisu pani Basi Lerner Specter. Moją uwagę zwrócili na tę kwestię chyba goście z Red Ice Radio (oni miewali wiele takich wrzutek na kanale). W każdym razie, bardzo zastanawiające jest (eufemizm), że w Polsce – kraju z bodaj najwyższą preponderancją jasnookich i/lub jasnowłosych w Europie (poza Skandynawią) – w niemal każdej reklamie (dla jasności: nie chodzi tu o reklamy zagraniczne z nałożonym lektorem, a o te rodzimej produkcji – wystarczy zaobserwować ruch warg) modelem/modelką reklamującą dany produkt jest osoba o wyjątkowo niesłowiańskim (a za to np. semickim) fenotypie. Może to wskazywać albo na bardzo określoną politykę dysponentów mass mediów, albo na szczególną predylekcję osób o takim fenotypie (a co za tym idzie – określonej proweniencji genetycznej/etnicznej) do pracy w – nomen omen – tel-avizji (osławiona nacja dziennikarsko-prawnicza). To chyba jeszcze relikt PRL, że zblazowane bananowe dzieci partyjnych prominentów były przez rozpieszczających je rodziców wysforowywane na osobowości telewizyjne. Przykładem może być resortowa Stokrotka, podobno wiele z nich też pracuje w TVN. Z tego co pamiętam (bodaj Michalkiewicza) to chyba Pochanke, Tadla i pewnie ktoś jeszcze. Kto wie czy sam rebe Lis nie miał czerwonego rodowodu.


_________________
"Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:27, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Szanowny Panie,

w Wielkim Tygodniu odbyły się dwie kluczowe rozprawy w ważnych procesach prowadzonych przez naszych prawników. Od ich rozstrzygnięcia zależy los bardzo wielu osób, w tym być może również Pana. Sądy zadecydują bowiem o tym, czy wyznawane przekonania, wiara i wierność sumieniu mogą stać się powodem utraty pracy w służbie zdrowia i na publicznym uniwersytecie medycznym.

Jeżeli wolność myśli i sumienia przegra, opieka zdrowotna i świat medycyny mogą pogrążyć się w dyktaturze relatywizmu, przed którą przestrzegał Jan Paweł II."


Pierwsza z rozpraw dotyczyła znanej Panu sprawy prof. Bogdana Chazana, zwolnionego przez prezydent Warszawy ze stanowiska dyrektora szpitala św. Rodziny po odmowie aborcyjnego zabicia chorego dziecka. Proces, który w imieniu profesora wytoczyłem placówce, trwa już od pięciu lat! Jednak w Wielki Poniedziałek zakończyliśmy najważniejszy etap postępowania, a wyrok w tej sprawie może zapaść już niebawem.

Wygraliśmy dotąd wszystkie sprawy
To najważniejsza i najtrudniejsza z serii spraw, w których reprezentujemy prof. Chazana. Wszystkie inne zakończyły się sukcesem. Dość przypomnieć przeprosiny, które po wszczęciu procesu wystosował Leszek Miller, czy prawomocny wyrok karny dla znanego polityka lewicy Piotra I., który w ferworze politycznej nagonki nazwał lekarza „Antychrystem”.

Każde zwycięstwo w tej batalii o prawo do odmowy aborcji daje siłę wielu lekarzom, pielęgniarkom i położnym, którzy piszą o tym w licznych listach do nas. Do rozstrzygnięcia pozostała już jedynie ostatnia sprawa. Jednak mimo jednoznacznego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego potwierdzającego prawo do klauzuli sumienia, stołeczny Ratusz od pięciu lat nie chce przyznać się do błędu i w niejawnym procesie próbuje udowadniać własne racje.

Dyskryminacja na uniwersytecie
Ordo Iuris zawsze występuje w obronie osób, które doświadczają dyskryminacji i pogwałcenia prawa do sprzeciwu sumienia oraz wolności przekonań w miejscu pracy.

Dlatego gdy tylko dowiedzieliśmy się, że Warszawski Uniwersytet Medyczny, tuż po krytyce ze strony radykalnej prasy, nagle odwołał wykłady z bioetyki, które dla studentów miał poprowadzić znany publicysta i bioetyk dr Tomasz Terlikowski, natychmiast zaoferowaliśmy nasze wsparcie prawne. W dzień po posiedzeniu sądu w sprawie prof. Chazana, odbyła się pierwsza rozprawa w procesie Tomasza Terlikowskiego przeciwko WUM o dyskryminację, w którym poszkodowanego reprezentują prawnicy Ordo Iuris.

Wspieram działania Ordo Iuris

Niebezpieczna dyktatura
To, co łączy obie sprawy, to fakt, że dyskryminowani są znani profesjonaliści, którzy publicznie przyznają się do wiary i wartości chrześcijańskich.

Zapewne podobnie jak mnie, również i Pana szokują poglądy wielu naukowców prowadzących zajęcia dla przyszłych lekarzy. Nie ma przeszkód, by na uczelniach czy szpitalach pracowały osoby otwarcie pochwalające aborcyjne zabijanie dzieci, postulujące legalizację eutanazji, a nawet kazirodztwa. Jeszcze dwa lata temu rektor WUM pozwolił sobie na nagłe odwołanie organizowanej przez nas konferencji „Prawa poczętego pacjenta: aspekty medyczne i prawne”, w której swój udział potwierdziło wielu uznanych ekspertów, lekarzy i prawników.

Gdy jednak pracownikiem uczelni ma stać się naukowiec przywiązany do naturalnego szacunku dla życia, wierny zasadom etyki lekarskiej i słowom Przysięgi Hipokratesa „nie dam nigdy niewieście środka na poronienie”, staje się szybko ofiarą nagonki i ostracyzmu środowiskowego.

Dzieje się tak pomimo faktu, że zakaz dyskryminacji to zasada konstytucyjna, a większość z nas, zwłaszcza w takich miejscach jak szpitale i uczelnie medyczne, oczekuje od personelu medycznego szacunku dla życia i godności człowieka bez względu na etap jego życia i stan zdrowia.

Ordo Iuris broni cywilizacji życia
Rozstrzygnięcia w procesach prof. Bogdana Chazana i dr. Tomasza Terlikowskiego będą kluczowe. Od nich zależy nasze prawo do wolności badań i głoszenia prawdy w środowisku akademickim oraz do powstrzymania się od zbrodni aborcji.

Przegrana przybliżyłaby nas do dyktatu relatywizmu, promującego ludzi nieetycznych, gotowych wykonać każdy zbrodniczy nakaz przełożonych. Doświadczenia historyczne sprzed zaledwie 80 lat uczą, jak tragicznie się to kończy.

Bronimy ładu i godności człowieka
Ordo Iuris powstało, by stawać w obronie osób i wartości przed niebezpieczeństwami, które zagrażają naszej cywilizacji i prowadzą do unicestwienia człowieka i jego kultury. Dlatego mam nadzieję, że nasza determinacja i zdecydowane działania ośmielą wszystkich, którzy z obawy przed trudnościami i poważnymi konsekwencjami, w poczuciu bezradności, godzą się na łamanie wyznawanych zasad.

Profesjonalne poprowadzenie jednej takiej precedensowej sprawy wymaga dziesiątek godzin pracy prawników i zaangażowania biegłych. Koszt całego postępowania to ok. 10 tysięcy złotych, a przy długotrwałych procesach nawet 20 tysięcy złotych. Opinie biegłych to kolejne wydatki rzędu kilku tysięcy złotych.

Dlatego bardzo proszę Pana o wsparcie naszych działań darowizną 40 zł, 70 zł, 120 zł lub dowolną inną kwotą. Tylko dzięki Darczyńcom możemy prowadzić precedensowe sprawy na najwyższym poziomie, wykorzystując każdą szansę do obrony prawa do otwartego wyrażania swoich przekonań dla nas wszystkich.

Z całą odpowiedzialnością zapewniam, że dołożymy wszelkich starań, by Polska była wzorem praworządności i szacunku dla właściwie rozumianych praw człowieka. Pomoc naszych Darczyńców jest gwarancją naszej skuteczności, dlatego serdecznie dziękuję za ofiarowane nam wsparcie.

Łączę wyrazy szacunku!

Adw.Jerzy Kwaśniewski
Prezes Instytutu na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris

P.S. Bardzo dziękuję za liczne życzenia wielkanocne i miłe słowa pod adresem naszego Instytutu. Dla całego mojego Zespołu są one ogromną zachętą i dowodem na to, że jesteśmy potrzebni. Wierzę, że wspólnie obronimy dobro i prawdę.



http://www.ordoiuris.pl/
https://www.facebook.com/ordoiuris


Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:19, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niedługo będzie nas 21 milionów!!

POST
by krzysiek4 » 25 Apr 2019 03:59 pm


Pobudka dla Polski – najwyższy czas na porządną politykę demograficzną!

Przed Polską Anno Domini 2019 stoi wiele wyzwań. Rozwój gospodarczy, dostosowanie się do rewolucji technologicznej, budowa potencjału obronnego, rozliczenie z pozostałości komunizmu. Wszystko to jest ważne, jednak jedna sprawa jest najważniejsza. Demografia.


Image



Rok 2119. Rzut oka na mapę Polski pokazuje liczne dziury. Warszawa, Wrocław, Gdańsk i inne metropolie stały się małymi miasteczkami. Kluczową rolę odgrywają w nich domy starców. Medycyna pozwala przedłużyć życie do 120 lat, jednak ludźmi tymi nie ma kto się zająć. W miastach straszą ruiny a wśród nich grasują społeczni degeneraci.


90 procent wsi już nie istnieje, a niegdysiejsze domy są porośnięte chwastami. Do tego wszystkiego dochodzi bieda – ulice przemierzają tabuny wynędzniałych starszych ludzi. Kto ma ich utrzymywać, skoro ludzi młodych prawie nie ma, skoro nie ma prawie żadnych ludzi w średnim wieku. Krótko mówiąc – Polska to jeden wielki dom starców.


Teraz obrazek drugi – rzeczywistość alternatywna. Ulice polskich miast przemierza wielobarwny tłum – hindusi, muzułmanie, wyznawcy szintoizmu. Na pozór wszystko wygląda doskonale. Jednak to tylko pozory. W niektórych miejscach obowiązuje prawo szariatu. Policja tam nie dociera. Zamiast integracji mamy getta.


Jedna i druga wizja może stać się faktem za 100 lat, jeśli nie dojdzie do radykalnych zmian w polityce demograficznej. Ich wdrożenie proponuje Przemysław Załuska w nowej książce „21 milionów: Dwie drogi dla Polski”.


Walka o przetrwanie
„Obiektywnym interesem każdego społeczeństwa i narodu, dobrem niezbędnie koniecznym jest samo przetrwanie. Wydanie na świat dostatecznej liczby dzieci przez obywateli jest dla społeczeństwa jak przetrwanie fizyczne dla jednostki. Jest czymś najbardziej fundamentalnym, podstawowym i niezastąpionym” – zauważa Przemysław Załuska w książce „21 milionów dwie drogi dla Polski”.


Czy polscy politycy biorą to pod uwagę? Czy zdają sobie sprawę, że za 100 lat może pozostać jedynie 21 milionów Polaków? To nie są jakieś „oszołomskie” szacunki, czarne wizje czy teorie spiskowe. Chodzi bowiem o prognozę ONZ. W dodatku zakładającą wzrost dzietności na poziomie wyższym niż ten z ostatnich lat.


Czy jednak polityka prorodzinna nie jest zbyt droga. Na przykład 500+ czy becikowe? Czyż nie są to rzeczy dla budżetu trudne do zniesienia? Becikowe stanowi 0,05 procent dla krajowego budżetu (stanowiącego z kolei 40 % PKB). To odpowiednik 1,50 w przypadku osoby posiadającej 3000 złotych – zauważa autor. Z kolei 500 + pochłania 24 miliardy złotych rocznie – a więc „jedynie” 3 procent wydatków sektora publicznego. To tyle, co 90 złotych dla posiadacza 3000 PLN. Jeśli zaś porównamy te wydatki nie z budżetem, lecz z całym krajowym PKB to na przykład program „Rodzina 500+” obejmie 1,2 procent PKB.


Wydatki na 500+ przez 18 lat na jedno dziecko łatwo policzyć. Wynoszą one 108 tysięcy złotych (nie licząc obsługi administracyjnej) przez cały okres. Dla porównania przeciętny Polak w ciągu całego życia odprowadzi do budżetu kwotę 1 517 000 złotych (uwzględniając podatki dochodowe, VAT, akcyzę, składki ZUS itp.) Jeśli zatem potraktować 500+ jako inwestycję, to zwróci się ona 14 razy. Jeśli zaś weźmiemy pod uwagę zwiększoną produktywność Polaków w kolejnych dekadach, to zwrot okaże się jeszcze wyższy.


Nie są to w skali kraju kwoty niemożliwe do udźwignięcia – przekonuje Przemysław Załuska. Co więcej, autor postuluje poszerzenie tych rozwiązań. Proponuje zatem zwiększenie wydatków na 500+ o około 18,5 miliarda złotych. To 2,3% wydatków publicznych, 1% PKB – i odpowiednik 70 zł dla osoby dysponującej kwotą 3000 zł. Wyliczenia autora są interesujące, gdyż wprowadzenie 500+ na pierwsze dziecko, przepis, który prawdopodobnie wkrótce wejdzie w życie jeszcze w tym roku, oznacza podobne (nieco większe) koszty. Przemysław Załuska nie postulował jednak wprowadzenia świadczenia na 1 dziecko. Jego zdaniem wskazane byłyby inne korekty programu. Jakie? O tym już w książce.


Niemniej interesujące są inne postulaty autora. Jeden z nich może budzić szczególne kontrowersje – obniżenie emerytur. Autor powołuje się na dane GUS, zgodnie z którymi w 2016 roku emeryci posiadali wyższy dochód rozporządzany (do dyspozycji) na osobę niż pracownicy i rolnicy. Pod tym względem Polska jest wyjątkowym krajem w skali świata. W lepszej sytuacji byli jedynie przedsiębiorcy. Zauważa również, że emeryci nie są zazwyczaj obciążeni kredytami hipotecznymi i dysponują własnymi mieszkaniami. Nie mają też zazwyczaj dzieci na utrzymaniu. Obniżmy im zatem emerytury. Czy jednak tego typu postulaty mają polityczne szanse powodzenia? Jest to co najmniej wątpliwe.


Sprawa migracji
Może jednak istnieje sposób na poradzenie sobie z problemem kryzysu demograficznego bez inwestowania pieniędzy we wzrost dzietności? Wszak polska gospodarka rozwija się, firmy potrzebują pracowników, otwiera się przestrzeń do przyjęcia przybyszów z obcych krajów.


Przyjąć tabuny imigrantów, by wypełnili luki na rynku pracy i zarobili na starych Polaków? Przemysław Załuska sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu. To prawda, istnieją może przypadki państw wielokulturowych, a jednocześnie funkcjonujących wciąż całkiem nieźle. Jednak ich dni są policzone. Wszak państwa zmieniają się wskutek migracji przez lata, a nawet dziesięciolecia – obecnie mogą jeszcze funkcjonować całkiem dobrze, jednak znajdują się na drodze powoli prowadzącej do upadku.


Opisując sytuację państw dotkniętych kryzysem migracyjnym, nie należy brać pod uwagę jedynie stanu obecnego. Warto zwrócić uwagę na cały proces. Ten przebiega stopniowo, a napływ imigrantów zaczyna się od drobnej zmiany lokalnego krajobrazu. Następnie dochodzi do powstania gett, nasilenia izolacji, problemów społecznych. Jednak proces ten nie kończy się na sytuacji obecnej. Jakie będą skutki kontynuacji obecnych trendów demograficznych? Czy nie doprowadzą one do sytuacji, gdy rodowici obywatele stanowić będą mniejszość we własnym kraju? Autor „21 milionów…” zachęca do tego długofalowego myślenia.


No dobrze, ale czy imigranci nie są często ludźmi cierpiącymi? Czy nie należy im po prostu pomóc? „Pomagajmy mądrze, z zachowaniem porządku miłości, i roztropnie” – przekonuje Przemysław Załuska. „Przede wszystkim jesteśmy odpowiedzialni za nasz własny dom i za siebie nawzajem. Pomagajmy skutecznie, czyli w sytuacji, w której ludzie potrzebują pomocy, i kiedy nasze pieniądze będą spożytkowane w najlepszy sposób. Przyjmowanie imigrantów to najgorszy i najmniej efektywny sposób pomagania” – podkreśla autor.


Nie tylko polityka społeczna
Z konkretnymi rozwiązaniami i postulatami Przemysława Załuski – chodzi tu na przykład o poglądy na relacje polsko-ukraińskie czy postulaty polityki społecznej zgadzać się nie trzeba. Z pewnością jego zasługą jest jednak zwrócenie uwagi na sprawy kluczowe dla przyszłości, ba, samego przetrwania Polski.


Czy jednak nasi politycy wyciągną niezbędną lekcję? Trudno powiedzieć. Z jednej bowiem strony 500 + i plany poszerzania tego programu świadczą o dążeniu do inwestowania rządu w politykę prorodzinną. Z drugiej jednak strony wciąż są to rozwiązania niewystarczające czy w pewnym stopniu krótkowzroczne. Zwiększenie siły nabywczej rodzin z dziećmi to krok w dobrą stronę, jednak potrzebna jest także poprawa warunków mieszkaniowych. Konieczność wynajmowania mieszkania lub brania długoletniego kredytu to codzienność dla większości młodych rodzin. Do posiadania potomstwa zniechęca też kiepska służba zdrowia i niedostatecznie rozwinięta sieć instytucji edukacyjnych.


Niemniej istotna jest także kwestia kultury i religii. Wszak statystyki pokazują, że wzrost religijności idzie w parze ze wzrostem dzietności. Przemysław Załuska słusznie zauważa, że nie można od wszystkich wymagać heroizmu, że materialne zachęty są niezbędne. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie by szły one w parze ze stwarzaniem dogodnych warunków dla rozwoju duchowego.


Najwyższy czas skończyć też z antyrodzinnymi rozwiązaniami, takimi jak „konwencja stambulska”. Wszak obecne prawo wystarczająco chroni kobiety przed przemocą i należy położyć nacisk na jego egzekwowanie. Kolejny skandal to utrzymywanie legalnej aborcji. Jak państwo pragnące zwiększyć wzrost demograficzny może zezwalać na mordowanie własnych dzieci?


Do naprawy jest naprawdę wiele. To zadanie zarówno dla polityków, jak i zwykłych Polaków.

"Co­kol­wiek będzie, co­kol­wiek się sta­nie, Jed­no wiem tyl­ko: spra­wied­li­wość będzie, Jed­no wiem tyl­ko: Pol­ska zmartwychwstanie."


https://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=6&t=29986


...........................................


DO ORŁA

POSTby krzysiek4 » 25 Apr 2019 04:08 pm

DO ORŁA






Wyrzekasz się Orle dziś, gniazda swojego.
I wpuszczasz doń zwierza, co zabija dzieci Twe.
Czy myślisz, że to dla szczęścia Twojego?
Czy nie masz już siły rzeknąć zbójom – Nie!

Czy możesz zwać się Orłem, lub ssakiem naczelnym?
Gdy biernie patrzysz na zgubę swych dzieci.
Bo to ich dziedzictwo kradnie rząd bezczelny,
Zabierze im szkoły, zdrowie, pracę i wszystko – jak leci.

Nie kalaj Orle gniazda, które ma tysiąc lat.
Wypleń robactwo, co toczy Twój organizm.
Bo zamiast Chleba Naszego, będziesz cudze łajno jadł.
A gdy wszystko utracisz, będą mieć Cię za nic.

Bądź narkomanem, lub zalej się wódą,
Byle byś został na marnym padole.
Fałszywa elita nakarmi Cię złudą,
Ty karm zamiast swego – kukułcze pachole.

A gdy już się poddasz skrzywdzony Narodzie,
Przeszukuj śmietniki z wieczora do rana.
Bo będziesz żył w nędzy i o strasznym głodzie.
Złóż w modlitwie ręce, padnij na kolana!

I tańczcie nieszczęśni przy chocholej muzyce.
Skoro cham zgubił „Złoty Róg”.
Lub zrzućcie, którego niosą w wygodnej lektyce.
Powstańcie!!! – których dręczy głód!

Więc patrzcie Polacy złodziejom na ręce.
Zatrzymaj swój warsztat, bo będziesz jak dziad.
A dla nich jest tylko pohybel! – Nic więcej!
Bo znów zginie Polska na ponad sto lat.


ZYGMUNT JANKOWSKI – WROCŁAW , ROK 1993.

Wiersz powstał z bólu Polaka, który widzi tragiczny los narodu. Dedykuję go każdemu człowiekowi szlachetnemu, który broni polskiej ziemi i prawa do życia na niej polskim dzieciom.

WIERSZ MOŻNA PRZEDRUKOWYWAĆ POD WARUNKIEM, ŻE BĘDZIE NIENARUSZONY W CAŁOŚCI


http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2019/04/do-orla/

https://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=26&t=29987


Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:57, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bruce Lee at the 1967 Long Beach Tournament.



The most dangerous punch | Okinawa Karate | Masaaki Ikemiyagi | 最も危険な突き | 池宮城政明先生 | 沖縄空手




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:26, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Interesujace ...

JAK WATYKAN ZNISZCZYŁ POLSKĘ
DETOXIFY·TUESDAY, 9 APRIL 2019

Kościół katolicki a rozbiory Polski

Cyt. „Nie mam za bardzo czasu na pisanie, ale nie mogę już dłużej słuchać Kurskich, Jurków, Terlikowskich, Romaszewskich i im podobnych. Żałuję, że adwersarze tych panów nie posiadają odpowiedniej wiedzy historycznej ażeby móc odpierać ich „bezsporne i niezaprzeczalne fakty” odnośnie zasług Kościoła rzymskokatolickiego dla naszego bytu państwowego i niepodległości. Oni tego nie przeczytają, ale internet ma to do siebie, że wiadomość puszczona w sieć przetacza się przez wiele, wiele PCetów, laptopów… i może jakiś młody miłośnik historii czytający poniższy tekst zostanie kiedyś politykiem lokalnym, krajowym, czy może dziennikarzem i podobne bzdety o „zasługach” Kościoła będzie mógł gładko zripostować.

KOŚCIELNE „ZASŁUGI” DLA POLSKI

Od zarania dziejów Kościół dążył do supremacji władzy religijnej nad świecką. Cel był prosty: podporządkować władzę świecką Kościołowi by objąć niepodzielnie rządy dusz i wyłudzać kasę. Kościół zawsze będzie zwalczał silną władzę, bo od słabych, zmuszonych do szukania poparcia z ambony da się wyłudzić więcej. Polska była areną, poligonem tej walki. Niestety, w naszym przypadku wygrał ten Kościół. Za osłabienie państwa i podporządkowanie go temu Kościołowi zapłaciliśmy cenę straszliwą, najwyższą w Europie.

W roku 1079 Bolesław Śmiały odbudował potęgę Chrobrego. Z powodzeniem interweniował na Węgrzech i na Rusi, zdobył Kijów, koronował się na króla. Był sojusznikiem papieża, skutecznie bił Niemca. Ale duchowieństwo było wtedy w 80% niemieckie. Śmiały nie walczył z Kościołem, wręcz przeciwnie — umacniał go. Jego władza była jednak dla Kościoła zbyt silna. Gal Anonim, przecież zakonnik, w swojej kronice nazywa biskupa traditor — zdrajca. Oto fragment:
„Jako król Bolesław był z Polski wyrzucony, długo byłoby o tym mówić tyle jednak ujdzie powiedzieć, że nie godziło się pomazańcowi karać pomazańca cieleśnie, za jaki bądź grzech. To, bowiem zaszkodziło mu wielce, że gdy biskupa za zdradę skazał na obcięcie członków, więc do grzechu dodał grzech My jednak ani biskupa zdrajcę uniewinniamy, ani brzydką zemstę królewską pochwalajmy, lecz ostawmy te sprawę i opowiedzmy, jak przyjęto króla Bolesława na Węgrach.”

Tak, więc krótko mówiąc przywrócenie tytułu królewskiego i wzmocnienie władzy Bolesława musiało budzić niezadowolenie u przywódców państw ościennych, przede wszystkim Niemiec i Czech, oni to za pomocą niektórych polskich rodów możnowładczych starali się zbudować opozycję przeciwko Królowi. Uczestniczył w tym Biskup Krakowski Stanisław. Gall uczynek Stanisława nazywa grzechem i zdradą, albowiem biskup złamał przysięgę wierności, którą ślubował Bolesławowi, kiedy brał od niego inwestyturę.

Wbrew kłamstwom Kościoła — zdrajca w sutannie nie został zamordowany, tylko zgodnie z prawem skazany przez sąd za zdradę i stracony. Gdyby było inaczej, to natychmiast w glorii męczennika zostałby świętym — wszak każdy kult jest złotodajny dla kleru.

Taki św. Wojciech został kanonizowany zaledwie dwa lata po śmierci! W przypadku Stanisława okazji zwyczajnie nie było, bo ludzie zdrajcę pamiętali. Wymazywanie zdrady z pamięci narodu zajęło oszustom w sutannach aż 174 lata. Wydatnie pomógł najazd tatarski w 1241 r., który spustoszył Polskę.

Podczas rozbicia dzielnicowego. Kościół wszelkimi sposobami osłabiał państwo, szczuł na siebie książąt dzielnicowych. Za poparcie jednych przeciw drugim wyłudzał kolejne nadania i przywileje. W ten sposób zupełnie zanarchizował Polskę i stała się ona areną nieustannej wojny domowej. Osłabiona, straciła Śląsk, Pomorze, Ziemię Lubuską, płaciła Niemcom daninę lenną. Nie była w stanie uporać się z najazdami Prusów i ściągnęła sobie na kark zakon krzyżacki.

Spośród plejady zdrajców w sutannach, wymienić trzeba takich jak arcybiskupi gnieźnieńscy: Jakub ze Żnina, Janik, Henryk Kietlicz; biskupi krakowscy: Gedko, Paweł z Przemankowa i Muskata; wrocławscy: Wawrzyniec, Tomasz I i Tomasz II oraz biskup poznański Andrzej.

Posługiwali się zdradą, fałszerstwem i klątwą. Wyklęli http://m.in. Władysława Wygnańca, Mieszka Starego, Henryka Brodatego, Konrada Mazowieckiego, Leszka Czarnego, Henryka Probusa, Władysława Łokietka, potem Kazimierza Wielkiego, pomijając pomniejszych książąt. Klątwa oznaczała faktyczną utratę władzy, gdyż poddanych władcy zwalniano z posłuszeństwa wobec niego. O zdjęcie klątwy trzeba było zabiegać w Rzymie, a trwało to długo i kosztowało słono. Jak w tych warunkach Polska mogła normalnie funkcjonować?

Na zjazdach w Łęczycy (1180 r.) w Borzykowej (1210 r.) i w Wolborzu (1215 r.) Kościół, wygrywając książąt przeciw sobie, wyłudził przywileje osłabiające cały kraj i całkowicie uniezależniając się od polskiego państwa. Kiedy Łokietek jednoczył Polskę i potrzebował złota na wojsko i zabiegi dyplomatyczne, papież zmusił go do… zwiększenia „świętopietrza”.

W r. 1515 w czasie zjazdu wiedeńskiego. Zawarto wtedy układ, na mocy którego Zygmunt Stary i Kazimierz Jagiellończyk, król Czech i Węgier, oddali Habsburgom Czechy i Węgry. Za darmo! Tylko za zerwanie przez Habsburgów sojuszu z Moskwą.
W polskiej dyplomacji rej wówczas wodzili biskupi Drzewiecki i Tomicki, papiescy niemieccy agenci. Kościół popierał wtedy Niemców, bo Polska słusznie nie kwapiła się do planowanej przez papieża wojny z Turcją. Dwa lata później Marcin Luter ogłosił swoje tezy. Niemców czekał wstrząs reformacyjny i wojny domowe…

W 1582 roku, kiedy pobita przez Batorego Moskwa prosiła o pokój. Car Iwan Groźny w obliczu całkowitej klęski w toczonej od czterech lat wojnie zaczął mamić papieża obietnicami zawarcia unii prawosławia z Rzymem i swego udziału w wojnie z Turcją. Papież wysłał do Moskwy swego legata, jezuitę Possevina, który pośredniczył w rokowaniach pokojowych.
Ten działał ze szkodą dla Polski i zmarnował Batoremu owoce wielkiego zwycięstwa. Można było uzyskać znaczne lepsze warunki pokoju.
Po zawarciu rozejmu w Jamie Zapolskim car zaczął grać na zwłokę. Gdy Kościół zrozumiał że został wystawiony do wiatru, zaczął namawiać Batorego do kolejnej wojny obiecując 25 tys. dukatów subsydiów miesięcznie. Jednak plany wojenne pokrzyżowała śmierć króla Stefana.

Kolejny raz Kościół katolicki „zasłużył” się dla Polski w 1596 r., zawiązując unię brzeską. Unia ostatecznie zburzyła w Rzeczypospolitej pokój religijny, który był podstawą jej potęgi. Gwarantowała go konfederacja warszawska, uchwalona przez sejm w 1573 r. Ten pokój religijny był solą w oku Kościoła katolickiego, gdyż zbory protestanckie rozwijały się o wiele prężniej niż katolickie parafie. Toteż biskupi na synodzie w Piotrkowie w 1577 r. rzucili na akt konfederacji klątwę. Papież potwierdził tę klątwę bullą z 1578 r.

Konfederacja warszawska, akt bezprzykładnej tolerancji religijnej w ówczesnej Europie, został przez UNESCO wciągnięty na listę Pamięć Świata. Tomasz Jefferson przyznawał, że pisząc konstytucję amerykańską, wzorował się na konfederacji warszawskiej. Smaczku temu dodaje, że jest to akt przez Kościół nadal wyklęty, co daje obraz „tolerancyjnego i miłosiernego” Kościoła.

Kościół dążył do podporządkowania prawosławia. W 1589 r., wykorzystując utworzenie patriarchatu moskiewskiego, Kościół przy pomocy jezuitów przekonał Zygmunta III do zawiązania unii i uznania jej za jedyną reprezentację „religii greckiej” w Rzeczypospolitej. Skutki, dokładając do tego wyjątkowo partackie wykonanie, były dla Polski straszliwe.

W czasie synodu w Brześciu, w którym brało udział aż 44 jezuitów, hierarchowie uniccy i prawosławni obrzucili się nawzajem klątwami. Dzięki uznaniu unii przez Wazę — „króla jezuitów” — i faktycznej delegalizacji prawosławia, unici, korzystając ze wsparcia władzy państwowej, siłą odbierali prawosławnym cerkwie, klasztory i majątki. Dochodziło do najazdów, morderstw, regularnych bitew. Nienawiść ludu ruskiego do Polski i Kościoła rosła, aż wybuchła w okrucieństwie słynnych rzezi w czasie powstań kozackich. Kozacy ogłosili się obrońcami prawosławia, a stałym punktem ich żądań była likwidacja unii. Ich powstania z czasem przekształciły się w wojny religijne. Zaczęli przy tym szukać poparcia w Moskwie.

Unia brzeska dała Moskwie pretekst do ingerencji w sprawy polskie. Powstanie Chmielnickiego wykrwawiło Polskę i złamało jej potęgę, a wykorzystały to Rosja i Szwecja. To Kościołowi Polska zawdzięcza wszystkie swoje klęski w XVII wieku, które były przyczyną późniejszej utraty niepodległości.

Wszystkie wojny w XVII wieku Polska toczyła z państwami innych wyznań.

Kolejną okazję podporządkowania prawosławia Kościół dostrzegł po pojawieniu się Dymitra Samozwańca. To nuncjusz papieski Rangoni w 1604 r. osobiście wprowadził Samozwańca do „króla jezuitów” i zapewnił jego poparcie dla moskiewskiej awantury. Włączyli się biskupi i jezuici, tym bardziej że oszust potajemnie przyjął katolicyzm i obiecał go krzewić w Rosji. Wyprawę w 1609 roku papież Paweł V ogłosił krucjatą, nawet pobłogosławił dla Zygmunta III miecz i kapelusz — atrybuty „rycerza Kościoła”.

Skończyło się katastrofą. Polacy zostali z Moskwy przegnani, Wielka Smuta do dziś jest dla Rosji pretekstem do poczynań nieprzyjaznych wobec Polski, a rocznica wygnania polskich interwentów jest świętem narodowym Rosji. Wojsko po powrocie zażądało zapłaty żołdu w wysokości… 20 milionów złotych! Zawiązało konfederację i zanim sejm uchwalił podatki, zaczęło łupić kraj. Kler katolicki dał na krucjatę aż… 300 tys. zł! Straszliwy to rachunek za chodzenie na pasku Kościoła.
Na sejmie w 1605 r. Zygmunt III chciał wzmocnić władzę królewską, wprowadzić stałe podatki, powiększyć armię. Wszystko upadło, ponieważ król, będąc pod przemożnym wpływem jezuitów, nuncjusza i biskupów, odmówił podpisania uchwał sejmu, w tym potwierdzenia konfederacji warszawskiej.

Oburzona szlachta, jasno widząc dążenie do rządów absolutnych, pełnej katolicyzacji kraju i ograniczenia uprawnień sejmu, podjęła program obrony tolerancji religijnej, niezbędnej w państwie wielowyznaniowym. Na sejmie w 1606 r. stanął projekt „konstytucji przeciw tumultom”. Chodziło o ukrócenie inicjowanych przez jezuitów pogromów religijnych poprzez karanie ich sprawców. Dotychczas zbrodniarze, osłaniani przez kler, byli bezkarni.

Uzgodniony już projekt król dał do oceny… jezuitom — Skardze i Bartschowi. Ci uznali, że jest szkodliwy dla wiary katolickiej. Po ich nocnej akcji biskupi, z urzędu senatorowie, mimo uprzedniej zgody, zablokowali ustawę w senacie. Przepadły także uchwały o podatkach na wojsko.

Osobistym, specjalnym listem za pobożność i obronę wiary katolickiej dziękował „królowi jezuitów” papież. Wybuchł bunt — rokosz kierowany przez katolika Zebrzydowskiego. Wojska królewskie zwyciężyły rokoszan w bratobójczej bitwie pod Guzowem.

Program reform i wzmocnienia władzy królewskiej jednak upadł. Zwyciężyła idea „złotej wolności” której piewcami stali się jezuici, wychowawcy młodzieży. Kościołowi słabe państwo i anarchia zawsze najbardziej odpowiadały.
Kolejny raz Kościół katolicki „zasłużył” się dla Polski w roku 1619, sprowadzając na kraj najazd turecki i szwedzki. Węgrzy powstali przeciw katolickiemu terrorowi Habsburgów, wsparł ich książę Siedmiogrodu, lennik turecki Bethlen i obległ Wiedeń. Czesi zdetronizowali Habsburgów i przysłali mu posiłki. Rozpalała się wojna 30-letnia.


„Król jezuitów” Zygmunt III wysłał „braciom katolikom” Niemcom na pomoc korpus 10 tys. lisowczyków. Bez zgody sejmu, wbrew protestom kanclerza i hetmana Stanisława Żółkiewskiego! Za darmo! Naciskał na króla Kościół: nuncjusz papieski Ruini, prymas Gembicki — przewodniczący senatu — i podkanclerzy biskup Lipski. Lisowczycy rozbili Węgrów pod Humiennem. Pobity Bethlen zdał relację sułtanowi Osmanowi II. Jak ostrzegał hetman, na Polskę spadł najazd turecki. Ale właśnie o wplątanie Polski w wojnę z Turcją chodziło Kościołowi. Cel osiągnęli.

Szczupłe siły polskie przegrały pod Cecorą w 1620 r. Głowa Żółkiewskiego zawisła na bramie w Stambule, a hetman polny Koniecpolski dostał się do niewoli. Tatarzy spustoszyli Podole aż po Lwów. Nie było komu bronić… Miesiąc po Cecorze wojska Habsburgów pobiły Czechów pod Białą Górą. Czechy na 300 lat straciły niepodległość. Główną rolę w bitwie odegrali lisowczycy — ci, których zabrakło w Polsce.

W następnym roku, przewidując ponowny najazd, sejm uchwalił podatki aż osiem razy większe! Połowę wojska mieli stanowić prawosławni Kozacy prześladowani przez unię brzeską. Ani trochę nie otrzeźwiło to katolickich fanatyków. Obrona Chocimia zatrzymała najazd, ale Polska straciła Mołdawię. Czyli wojna przegrana. Najgorsze, że został zerwany pokój z Turcją trwający od ponad 100 lat. Polska stała się celem ataku tureckiego.

Okazji nie przepuścili Szwedzi i uderzyli na osłabioną Polskę. Nie miał jej kto bronić, bo wojska poszły na Turków. „Bracia katolicy” Niemcy na pomoc nie przyszli. Na domiar złego ludność miała już dość katolickiego terroru jezuitów i otworzyła Szwedom bramy Rygi. Wojna była niepotrzebna, bo Szwedzi gotowi byli zawrzeć pokój, byle król zrezygnował z pretensji do ich tronu. Ale była w interesie Kościoła i katolickich Habsburgów, którzy chcieli, aby Szwedzi bili się w Polsce, z dala od teatru wojny 30-letniej.

W czasie powstania Chmielnickiego w 1648 r. po klęsce pod Korsuniem do niewoli dostali się hetmani. Mimo krytycznej sytuacji interrex prymas Łubieński (trwało bezkrólewie po śmierci Władysława IV) i podkanclerzy biskup Andrzej Leszczyński (ten miłosierny po katolicku biskup, przywódca partii wojennej, chciał utopić powstanie kozackie we krwi), sterowani przez nuncjusza papieskiego de Torres, nie dopuścili do oddania dowództwa wojsk wybitnym wodzom Radziwiłłowi i Firlejowi, bo… byli oni ewangelikami. Bali się wzrostu znaczenia ewangelików po zwycięstwie ewangelickiego wodza. Złamali zasadę, że pod nieobecność hetmanów koronnych dowodzą litewscy. Kalwin Radziwiłł był polnym litewskim. Kościół jest zatem pośrednim sprawcą haniebnej klęski pod Piławcami i rozpalenia powstania na całej Ukrainie.
Potem Kościół rękoma nuncjusza, biskupów (z urzędu senatorów) i jezuitów nie dopuszczał do wejścia w życie zawartych z Kozakami ugód zborowskiej i białocerkiewskiej.


W efekcie po każdej wybuchała kolejna wojna. Nienawiść tak narastała, że w kolejną ugodę hadziacką nikt już nie wierzył. Kościół szkodził Polsce, by nie dopuścić do uszczuplenia swoich przywilejów — do wejścia hierarchów prawosławnych do senatu i przywrócenia praw prawosławiu. Z osłabiania Polski przez Kościół skorzystała Rosja.
W roku 1660 na sejmie stanęła sprawa reformy państwa, w tym wyplenienia liberum veto. Po tragedii potopu była powszechna zgoda posłów na reformę. Zniesienie liberum veto było krokiem najważniejszym, jak pokazała przyszłość. Sprzeciwili się tej uchwale biskup krakowski Trzebicki i prymas Wacław Leszczyński wraz z bratem Janem, agenci habsburscy. Sterował nimi poseł habsburski de Lisola.


Dla Kościoła i obcych mocarstw liberum veto było instrumentem bardzo wygodnym — łapówki brali pojedynczy posłowie, zamiast całych stronnictw. Jezuici, wychowawcy szlacheckiej młodzieży, wpajali jej, iż jest to fundament szlacheckiej wolności. Wkrótce liberum veto zupełnie zanarchizowało Polskę, pozostało symbolem polskiej głupoty i warcholstwa. Między innymi dzięki niemu szczuci przez Kościół katoliccy fanatycy w roku 1658 odstępstwo od katolicyzmu zaczęli karać banicją z kraju (wygnanie Braci Polskich), a w 1733 r. odebrali ewangelikom i prawosławnym prawa publiczne.

Ta nietolerancja dała pretekst ościennym, innowierczym mocarstwom do ingerencji w sprawy Polski.
Po raz kolejny Kościół katolicki zabłysnął na sejmie niemym w 1717 r. Zdetronizowanemu Augustowi II w roku 1709 pomogły powrócić na tron Rosja i Kościół. Dążąc do zaprowadzenia rządów absolutnych, Niemiec w roku 1713 wprowadził do Polski wojska saskie, które poczynały sobie jak w kraju okupowanym. Gdy Sasi zamordowali kilku szlachciców, wybuchła wojna domowa — szlachta zawiązała konfederację tarnogrodzką przeciw królowi.

Konfederaci nie zgodzili się na mediację nuncjusza papieskiego, pamiętając, kto Niemca posadził na tronie i popierał nawet po detronizacji. Wobec tego biskup Szaniawski i hetman Pociej wystąpili z propozycją mediacji… cara Piotra I. Poszło łatwo, bo kanclerzem był wówczas Jan Szembek, płatny agent Rosji, senatowi przewodniczył jego brat prymas Krzysztof.
Rosja, oczywiście, wprowadziła swoje wojska do Polski, a gen. Dołgoruki narzucił porozumienie. Pod rosyjskimi bagnetami odbył się sejm, na którym nikogo nie dopuszczono do głosu, stąd nazwa: sejm niemy. Głosowano wcześniej uzgodnione ustawy.

Kościół w porozumieniu z Rosją uzyskał, co tylko chciał. Przede wszystkim innowiercom zakazano publicznego odprawiania nabożeństw ewangelickich i prawosławnych. Wymusiło to zamykanie kościołów ewangelickich, a cerkwie przejmowali unici. Rosja i Niemcy godziły się na szykany względem własnych braci w wierze, gdyż był to zawsze konieczny wymóg Kościoła w zamian za zdradę i osłabienie Polski — utrzymanie silnego katolicyzmu było priorytetem, skutkiem zaś — zawsze słabe państwo.

Rosja poczuła się zwolniona z zobowiązania oddania Polsce zdobytych na Szwedach Inflant, co zagwarantowała w traktacie narewskim. Czyli na udziale w III wojnie północnej, i to w zwycięskiej koalicji, Polska nie zyskała nic, poza ruiną kraju i utratą suwerenności.

Na sejmie biskup Łubieński spowodował ograniczenie liczebności wojska polskiego maksymalnie do 18 tys. w Koronie i 6 tys. na Litwie. Uchwalono jednak tak niskie porcje żołnierskie, że starczało zaledwie dla 12 tys. wojska. Jak to się miało do ponadstutysięcznych armii sąsiadów, przyszłych zaborców? W ten sposób ukrócono żądania szlachty, by Kościół płacił podatki na obronę Polski. Kraj był zniszczony licznymi wojnami i zarazami. Kwitły jedynie ogromne majątki biskupie i zakonne. Zdrajcy w sutannach rozwiązali problem wraz z polskim wojskiem. Polska zastała przez nich rozbrojona i rzucona na łup zaborcom.

Gwarantem ustaw sejmowych uchwalonych na życzenie biskupów została Rosja i w ten sposób z Polski zrobiono rosyjski protektorat. Tak Kościół przyczynił się do utraty przez Polskę suwerenności i rzucenia jej w szpony Rosji.
Dołgoruki został pierwszym ambasadorem, a właściwie wielkorządcą Rosji w Polsce. „Osiągnięcia” sejmu niemego są porównywalne w skutkach do sejmów rozbiorowych.

Kolejny raz nieocenioną rolę w naszej historii Kościół katolicki odegrał w roku 1767, pomagając Rosji zmontować konfederację radomską, aby obalić reformy Stanisława Augusta. Dążąc do powstrzymania reformatorskich poczynań króla, ambasador Repnin postanowił wykorzystać tępotę katolickich fanatyków, kołtunów szlacheckich wychowanych przez jezuitów. Wywołał sprawę równouprawnienia innowierczej szlachty.

Trafił w dziesiątkę. Za rosyjskie pieniądze zawiązano dwie konfederacje innowierców. Ten sam Repnin podpuścił zdrajców nuncjusza i biskupów. Ci użyli księży oraz jezuitów do poszczucia z ambon katolickich fanatyków, którzy „w odpowiedzi” na te konfederacje, zawiązali katolicką konfederację radomską. Znowu krążyło rosyjskie złoto. Skaczące sobie do oczu konfederacje, katolicka i innowiercze, kotłowały się w… przedpokojach ambasady rosyjskiej. Ogłupienie zapierające dech w piersiach.

Oszalałych z nienawiści katolickich fanatyków Kościół podszczuwał poparciem samego papieża poprzez nuncjusza Duriniego oraz propagandą z ambon. Przywódcami fanatyków byli biskupi: niebywały warchoł Sołtyk (na sejmie komenderował tłumem rozwścieczonej szlachty), Załuski i Krasiński. Repnin obiecywał im detronizację króla i… niedopuszczenie do równouprawnienia innowierców. W tej iście makiawelistycznej intrydze pomagał Repninowi ksiądz Podoski.

Na czele konfederacji radomskiej Repnin postawił księcia Karola Radziwiłła „Panie Kochanku”. Francuz, gen. Dumouriez tak określił tego katolickiego fanatyka, wychowanka jezuitów: „Najbogatszy pan w Polsce, ale głupie bydlę”. Toteż nietrudno było Repninowi wystawić całą tę zgraję oczadziałych kadzidłem wychowanków jezuitów, kołtunów szlacheckich, do wiatru.

Na „sejmie repninowskim” w 1768 roku podpisano traktat z Rosją. Szlachcie prawosławnej i ewangelickiej przyznano pełnię praw politycznych, Rosja ponownie stała się gwarantem „praw kardynalnych”, w tym liberum veto i wolnej elekcji. Przywrócono rosyjski protektorat nad Polską. Podoskiemu za zdradę zapłacono nie tylko złotem, ale i godnością prymasa Polski — na prośbę Rosji obdarzył go nią papież, wbrew protestom króla Polski.

Zdrajca biskup Sołtyk żalił się w czasie sejmu w liście do kumpla w sutannie Podoskiego: „Zawiedzeni zostaliśmy, jak ptaszęta na lep wzięte. Chcieliśmy wzmocnić wolność, a staliśmy się niewolnikami.” Wkrótce pojechał kibitką do Kaługi, gdzie na zesłaniu spędził pięć lat. Prorok?…

Tak to kolejny raz Kościół uniemożliwił reformy w Polsce, pomagając przy tym prawosławnej Rosji.
Kolejny raz Kościół katolicki zasłużył się Polsce, doprowadzając do wybuchu konfederacji barskiej w 1768 roku. Po równouprawnieniu innowierców kler przystąpił do kontrataku, chcąc je cofnąć. Papież Klemens XIV polecił nuncjuszowi Duriniemu napomnieć biskupów, „(…) że są w pierwszym rzędzie katolikami, a dopiero potem Polakami”. Nuncjusz użył jezuitów i ambon do zaciekłej akcji propagandowej, skierowanej przeciwko Rosji, która równouprawnienie przeforsowała. Wykorzystał powszechne oburzenie wywiezieniem przez Repnina do Kaługi czterech senatorów, w tym biskupów Sołtyka i Załuskiego. Prawą ręką Duriniego był biskup Krasiński, który został przywódcą konfederacji barskiej. Duchowym jej patronem był „ksiądz Marek” Jandołowicz.


Ta nieprzytomna ruchawka katolickich fanatyków w ciągu pięciu lat zrujnowała i wykrwawiła kraj, stała się bezpośrednią przyczyną I rozbioru i pozbawiła Polskę możliwości oporu. Chaos był taki, że przez pięć lat nie mógł zebrać się sejm! Powstanie chłopskie („koliszczyzna”) spustoszyło Ukrainę. Powstańcy wyrżnęli ok. 200 tys. Polaków i Żydów, nikt nie liczył ofiar odwetowego ludobójstwa.

Durini został z Polski odwołany na żądanie Rosji. Jak pisze prof. Łukasz Kurdybacha, rola nuncjusza papieskiego Duriniego w rozpętaniu tej wojny domowej nie została do końca odkryta. Następca Duriniego, Garampi, nawiązał ponownie bliską współpracę z Rosją. Oczywiście, przeciwko Polsce, a raczej tego, co z niej zostało…

W czasie sejmu rozbiorowego w 1773 r. po stłumieniu konfederacji barskiej, idiotycznej ultrakatolickiej ruchawki, zaborcy przystąpili do rozbioru Polski.Zrujnowana i wykrwawiona nie miała szans się przeciwstawić.

Król Stanisław August Poniatowski błagał o pomoc Kościół, który miał świetne układy ze wszystkimi sąsiadami Rzeczypospolitej. Nuncjusz Garampi odpowiedział mu: „Gdybym zaprotestował, rozgniewałbym i obraził dwór wiedeński”.
Gdy cesarzowa Maria Teresa zwróciła się do papieża Klemensa XIV z wątpliwościami moralnymi co do rozbioru, „Ojciec Święty, któremu Polacy zawsze ślepo wierzyli, pospieszył jej odpowiedzieć, w imieniu nieba i ziemi, że inwazja i rozbiór były nie tylko właściwe politycznie, ale i w interesie religii; że w Polsce Moskale mnożą się niebywale; że wprowadzają tam po kryjomu religię schizmatycką; i że dla duchowego dobra Kościoła było konieczne, ażeby dwór wiedeński rozciągnął swe panowanie możliwie daleko” (wg Lelewela).

Jeśli Kościół, potężna siła w Europie, moralny autorytet przynajmniej dla państw katolickich, nie zaprotestował, to kto miał zaprotestować? Po za Turkami — nikt w Europie…

Nic więc dziwnego, że głównymi sprawcami ratyfikacji traktatów rozbiorowych przez polski sejm byli biskupi: Młodziejowski — jako kanclerz — był organizatorem sejmu, Ostrowski przewodniczył senatowi i delegacji podpisującej traktaty rozbiorowe, Massalski płomiennymi mowami za rozbiorem zyskał dla Kościoła miano „czwartej potencji rozbiorowej”. Za „zasługi dla Polski” biskupowi Ostrowskiemu papież na prośbę Rosji i Austrii zapłacił złotodajną godnością prymasa Polski i Litwy.
Historia pokazała, jak obca była Polakom narzucona przez Kościół nietolerancja. Już w kilka lat po wymuszonym przez Rosję równouprawnieniu prawosławnych i ewangelików nikt ich w Polsce nie dyskryminował. Gdyby nie prawne ramy kontrreformacji — nietolerancji i prześladowań narzuconych Polakom przez kler — Polska pozostałaby potęgą, a z pewnością nie byłoby rozbiorów.


Kolejny raz Kościół zasłużył się Polsce — i to po wielokroć — po I rozbiorze, kolaborując z zaborcami w zabranych prowincjach. Zaraz po rozbiorze biskupi złożyli przysięgę nowym władcom, podjęli z zaborcami aktywną współpracę i wezwali lud do posłuszeństwa: „Przysięgamy Jego Mości królowi Prus i jego prawnym następcom w rządach, jako nam najłaskawszemu królowi i władcy kraju być poddanym i wiernym, posłusznym i oddanym. Dbać o uczucia wierności dla króla, o miłość ojczyzny, posłuszeństwo wobec praw”. To fragment roty przysięgi biskupów polskich (?) królowi Prus po I rozbiorze.


Wymienić tu trzeba szczególne „zasłużonych”: arcybiskupa Sierakowskiego, biskupów Sołtyka (pochowany w katedrze wawelskiej!), Massalskiego, Ostrowskiego, a nawet Krasickiego. Toteż oporu nie było żadnego, kler nie ustawał w ukłonach dla nowych władców i w przekonywaniu Polaków, że muszą teraz służyć nowym panom. Upewniło to zaborców, że dalsze rozbiory też zakończą się sukcesem. Byle głaskać purpurowe i czarne suknie…

Zaborcy zagarnęli część wielu diecezji, reszta ich obszaru pozostała w okrojonej Polsce. Zupełną katastrofą było, że większość z tych zdrajców biskupów nadal zasiadała w polskim senacie, będąc jednocześnie poddanymi zaborców i im się wysługując.
Kiedy Katarzyna II zaczęła tworzyć nową strukturę Kościoła katolickiego na terenach I rozbioru, i to bez zgody papieża, nie natrafiła na opór, a wręcz przeciwnie. Kler kolaborował masowo z urzędasami carskimi, a zdrajcy Siestrzeńcewicz, Benisławski, Sierakowski i inni mianowani przez carycę „biskupami” ochoczo przyjęli sakry biskupie i pensje. Wkrótce wsparł ich i papież Pius VI — przysłał nuncjusza Archettiego, zatwierdził nową rosyjską strukturę Kościoła katolickiego, całkowicie niezależną od polskiej, i sam wyświęcił „biskupów” Katarzyny.

Karty szczególnej zdrady i hańby zapisali jezuici. Mimo kasaty zakonu przez papieża w 1773 r., Prusacy i Rosjanie pozwolili im działać i nadal wychować młodzież. Warunek był prosty: wychowywać polską młodzież w duchu posłuszeństwa zaborcom. Jezuici gorliwie to wypełniali. Komisja Edukacji Narodowej nie objęła swym działaniem terenów I rozbioru. To powinno nam uświadomić, jakie „zasługi” Kościół i jezuici wyrządzili Polsce.
Następnym przyczynkiem dla „wzmacniania” naszej niepodległości przez Kościół katolicki było obalenie Kodeksu Zamojskiego w 1780 roku. Kolejny raz Kościół uniemożliwił naprawę państwa. Po wstrząsie wywołanym przez I rozbiór panowała zgoda co do konieczności reform i ratowania pomniejszonego kraju. Zadanie opracowania zbioru praw sejm pod wpływem króla Stanisława Augusta powierzył w 1776 r. byłemu kanclerzowi koronnemu Andrzejowi Zamojskiemu. Wśród twórców Kodeksu był http://m.in. Józef Wybicki. Nuncjusz papieski Archetti nasłał swego agenta biskupa sufragana płockiego Krzysztofa Szembeka, by go o wszystkim informował. Po dwóch latach pracy, w roku 1778 Kodeks był gotowy do przedstawienia sejmowi.


Kodeks Zamojskiego miał umocnić państwo, przede wszystkim więc ograniczał przywileje Kościoła. Wprowadzał też pewne zmiany polityczne i ujednolicał prawo. Biskupi nie chcieli jednak zgodzić się na jakiekolwiek ograniczenie swoich przywilejów. Nuncjusz Archetti na polecenie papieża przystąpił do kontrakcji.

Szukał sojusznika nawet w rosyjskim ambasadorze Stackelbergu. Kardynał Pallavicini w imieniu papieża zalecał szczególną ostrożność:„Porozumienie i współpraca nasza z państwem heretyckim nie powinna tam wyjść na jaw, gdyż to przyniosłoby nam szkodę, jakkolwiek Opatrzność posługuje się nieraz takimi środkami celem pokrzyżowania ludzkiej polityki dla dobra Kościoła i jego głowy”. Ale nawet naciskany przez nuncjusza Stackelberg odmówił bezpośredniego poparcia.


Król usiłował przekonać Kościół do konieczności reform — pytał o powody sprzeciwu, skoro proponowane rozwiązania były od dawna stosowane w innych krajach katolickich: „Dlaczego Polska ma być niżej ceniona? Czyż nie zasługuje ona na te same łaski i względy?”. — Naiwniak… Przypominał też, że nasz kraj był przez wieki przedmurzem chrześcijaństwa… Król nie zaniedbał nawet wysłania do Rzymu do papieża swego posła, zaufanego księdza, Włocha Ghigiottiego. Bezskutecznie. Widząc, że nuncjusz zamierza użyć liberum veto i zerwać sejm, aby obalić Kodeks, król — chcąc ratować reformy — wycofał projekt spod obrad i przeniósł na sejm 1780 r.


Archetti działał zza kulis „przy pomocy wrzawy, intryg, gróźb i złota”. Na sejmiki ruszyli zakonnicy, sączyć jad do uszu pijanej szlachty, swoje robili kapelani i spowiednicy magnatów. Urzędnikom tłumaczyli, że Kodeks wprowadzi ich odpowiedzialność karną; magnatom, że pozbawi ich tytułów książąt i hrabiów; szlachcie, że ograniczy jej władzę nad chłopami; hołocie szlacheckiej, że straci prawa polityczne. Na sejmiku w Środzie przygotowano zamach na życie Wybickiego. W ogóle nie podnoszono najważniejszej sprawy — ograniczenia przywilejów Kościoła — z obawy, że szlachta mogłaby to poprzeć. Ponieważ nikt nie czytał Kodeksu, ta intryga Kościoła trafiła na podatny grunt.


W tej sytuacji król postanowił powołać komisję sejmową do zbadania Kodeksu i wprowadzenia jakichś zmian. Zgodził się na to nawet… Stackelberg, ale… nie Kościół! Pallavicini pisał do Archettiego: „Ojciec Święty ufa Waszej Przewielebności i wierzy, że W.P. użyje wszelkich środków dla obalenia kodeksu”.
Na sejmie przekupieni przez nuncjusza posłowie wśród wrzawy zaczęli demonstracyjnie Kodeks drzeć i rzucać na ziemię. Sejm podjął uchwałę: „(…) tenże Zbiór Praw na zawsze uchylamy i na żadnym sejmie aby nie był wskrzeszany, mieć chcemy”. Wspaniałą okazję naprawy państwa 13 lat przed Konstytucją 3 maja zmarnował Polsce Kościół. Takie to są „zasługi Kościoła dla Polski”.


Chyba jednak największym udziałem Kościoła katolickiego w zachowaniu naszej niepodległości i przetrwaniu jako narodu dokonał popierając targowicę i wskazując drogę do drugiego rozbioru. Dużo obszerniej pisałem już o tym w osobnym wątku — „Konstytucja 3 maja a Kościół katolicki”, więc tylko w wielkim skrócie bo nijak pominąć takiej „zasługi” nie można.
Kler aktywnie popierał targowickich zdrajców, bo nie mógł się pogodzić z „bezbożnym, jakobińskim dziełem Konstytucji 3 maja”, postępowymi hasłami oraz utratą majątków, które Sejm Wielki przeznaczył na odbudowę wojska. Intrygował nuncjusz Saluzzo, który w listach do Rzymu przedstawiał Kołłątaja i Staszica jako jakobinów.

To papież Pius VI dał Rosji zielone światło do wojny z Polską i jej rozbioru, kierując 24.02.1792 r. brewe dziękczynne do Katarzyny II, w którym nazwał ją heroiną stulecia i sławił jej podboje. Wśród nich wymienił I rozbiór Polski. Wszak było tuż po uchwaleniu Konstytucji 3 maja, którą Kościół zwalczał jako jakobińską. Papież dążył też do wciągnięcia Rosji do wojny z rewolucją francuską. Nikt nie idzie na wojnę bez nadziei zdobyczy, najlepiej terytorialnych. Papież dał carycy jasny sygnał, że zapłaty należy szukać w Polsce. Toteż za trzy miesiące Rosja, pewna swego, uderzyła na Polskę.

To wróg Polski papież Pius VI pobłogosławił targowicę, „aby stworzenie konfederacji stało się początkiem spokojności i szczęścia Rzeczypospolitej”.Wspomniany nuncjusz Saluzzo namawiał króla do przystąpienia do targowicy. Nic dziwnego, że wielu biskupów aktywnie działało wśród targowickich zdrajców. Ich kapelanem był biskup Sierakowski; przywódcą na Litwie — Kossakowski; Skarszewski zwolnił Polaków z przysięgi na wierność Konstytucji 3 maja; biskup Okęcki listem pasterskim zarządził modły o powodzenie targowicy i został cenzorem wydawnictw; działali bp. Massalski i Adam Naruszewicz.
Wdzięczna targowica przywróciła Kościołowi majątki, cenzurę wydawnictw i zwróciła oświatę. Tenże nuncjusz Saluzzo czynił starania o wysłanie polskiej kawalerii narodowej na wojnę z… rewolucyjną Francją!
Kolejny raz pomocną dłoń Kościół katolicki podał Polsce na „sejmie hańby” w Grodnie w 1793 r., pomagając Rosji i Prusom zalegalizować II rozbiór.

Po klęsce Polski w wojnie w 1792 r. i zaprowadzeniu rządów targowicy Rosja przysłała do Warszawy ambasadora Sieversa z zadaniem doprowadzenia do II rozbioru i ratyfikacji traktatów rozbiorowych przez polski sejm. Koszty, czyli łapówki, pokrywała do spółki z Prusami. Kościół był wdzięczny targowicy i Rosji za obalenie jakobińskiej Konstytucji 3 maja, przywrócenie mu edukacji młodzieży i majątków zabranych przez Sejm Wielki na odbudowę wojska polskiego.


Toteż wśród głównych aktorów „sejmu hańby” byli biskupi:
Skarszewski, targowicki podkanclerzy, ten sejm organizował.
Kossakowski rosyjskim złotem przekupywał i dobierał posłów (67 dukatów od głowy)

Massalski wygłaszał prorosyjskie mowy „o nieograniczonej ufności we wspaniałomyślność cesarzowej.”
W kościołach warszawskich czytano list pasterski bpa Okęckiego z 2.09.1792 r., w którym wzywał do modłów, „ażeby Bóg błogosławił pracom konfederacji generalnej dla dobra ojczyzny podjętym.”

Kiedy już po II rozbiorze uproszony przez króla Stanisława Augusta kardynał protektor Polski Antici błagał papieża Piusa VI o interwencję na rzecz Polski, papież odpowiedział, że uważa ją za nieodpowiednią w obecnych okolicznościach, i radził kapitulację przed zaborcami. Ważniejsze dla Kościoła było utopienie we krwi rewolucji francuskiej.
Przedstawiłem tylko te największe klęski w naszej historii do czasu rozbiorów. Ja już pomijam takie drobnostki historyczne, które nie miały żadnego, bądź większego znaczenia dla historii Polski, takich choćby jak np. to, że w słynnym strajku dzieci we Wrześni przeciw nauczaniu modlitwy „Ojcze Nasz” po niemiecku zaprotestowali rodzice poprzez swoje dzieci a nie Kościół poprzez swoich funkcjonariuszy. Temat ich nie interesował i nie byli stroną w sporze — skąd my to znamy…
Do doprowadzenia do rozbiorów walnie przyczynił się Kościół katolicki. Fałszerze historii w sutannach czynią wszystko, by wymazać z pamięci narodu rolę Kościoła w rozbiorach. Wymazać, że katolicki kler sterował polską polityką i podporządkowywał ją interesom obcego państwa — Państwa Kościelnego. Przecież kanclerzem lub podkanclerzym zawsze był duchowny, prymas przewodniczył senatowi i był interreksem, a kościelne awanse zależały od wysługiwania się interesom Kościoła i cesarzy niemieckich.


Wychowawcami dzieci władców (także magnatów) byli prawie zawsze duchowni. Do tego Kościół dzierżył oświatę i jedyne wówczas masowe medium — ambonę. Kościół przez wieki miał monopol w edukacji Polaków, tylko na krótko przerwany epizodem wspaniałych szkół ewangelickich doby reformacji. „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie” — proroczo napisał Jan Zamojski w akcie fundacyjnym swojej Akademii.
To Kościół był piewcą złotej wolności, obrońcą wolnej elekcji i liberum veto. Potrzebował ich, aby utrzymać Polskę w stanie anarchii, by móc ją grabić bez przeszkód. To Kościół katolicki wychowywał polską młodzież, zaszczepiał jej fanatyzm katolicki, kołtuństwo i anarchię. To Kościół katolicki zamordował Polskę.

Najwięksi zdrajcy w naszej historii to http://m.in. kardynał Radziejowski, biskupi: św. Stanisław, Kossakowski, Massalski, Młodziejowski, Ostrowski, Trzebicki. Cywilni zdrajcy: Hieronim Radziejowski, Adam Poniński, Ksawery Branicki, Szczęsny Potocki i inni byli wychowankami szkół katolickich, w ogromnej większości jezuickich. To Kościół siał nietolerancję, pogardę. Efekt tego katolickiego ogłupiania był taki, że Polska od połowy XVII wieku nie wniosła do kultury europejskiej NIC! Nie mówiąc o nauce, zlikwidowanej zupełnie, wyciętej równo z trawą.

Wydarto Kościołowi edukację właściwie przypadkiem: papież w 1773 roku skasował zakon jezuitów. Z dnia na dzień w polskiej oświacie powstała pustka. Wykorzystał to król Stanisław August i doprowadził do powołania przez sejm Komisji Edukacji Narodowej. Dzieło KEN cofnęła targowica, która w 1792 roku zwróciła edukację Kościołowi. Trochę tego ziarna jednak wykiełkowało, mimo wysiłków kleru, by wszelką wolną myśl wytępić.
Odrębna kwestia to oświata ludu. Nawet KEN nie zrobiła tu wiele, bo nie zajmowali się nią jezuici, ale proboszczowie, a w praktyce organiści, często niepiśmienni.

Katolicki program nauczania dla ludu to wkuwanie na pamięć katechizmu i śpiew kościelny. Jedynym awansem społecznym dla przywiązanego do ziemi pańszczyźnianego chłopa była ministrantura, potem stanowisko kościelnego lub organisty. Polski robotnik potrafił wykonać tylko prace proste, a na stanowiska techniczne sprowadzano Niemców, Czechów, nawet Holendrów, niemal zawsze ewangelików. Zaś o edukacji dziewcząt nie było w ogóle mowy! Trudno się dziwić, że polscy emigranci do USA w XIX w., ogłupieni przez Kościół analfabeci, zapracowali na słynne „Polish jokes”.


Dlatego budzi przerażenie, że mimo tych doświadczeń ponownie wpuszczono Kościół do szkół. Jest nadzieja (choć mała), że katolicki kamień u szyi, który topił polską oświatę przez wieki i opóźniał rozwój kraju, będzie w końcu odcięty.
Równocześnie Kościół praktycznie nie płacił podatków, nawet na obronę Polski. Wysilał się tylko czasem na subsidium charitativum, czyli podatek dobrowolny. Zawsze były to ochłapy. W roku 1775 (już po I rozbiorze) Kościół zaczął płacić 600 tys. zł rocznie. Zmusił ich do tego… rosyjski ambasador Stackelberg!

Tu ukazała się bezmyślność Kościoła. Pazerność odjęła mu rozum: skarby jakie sobie nagromadził zagrabili mu w czasie potopu Szwedzi. Owo doświadczenie niczego go nie nauczyło. Nachapał się ponownie, ale nadal nie chciał płacić podatków na obronę Polski i… znów Kościół został obrabowany podczas III wojny północnej przez Szwedów, Rosjan i Sasów.
Kler znowu zabrał się do wyłudzania pieniędzy od ogłupionych Polaków, nachapał się i… — dwie lekcje powinny wystarczyć — pewnie płacił wreszcie podatki? Ale przecież toż to Kościół katolicki, to i trzeci raz go oskubali — tym razem zaborcy. Potem jeszcze bolszewicy i hitlerowcy. Kościół przywilejami podatkowymi cieszy się nadal. Mało tego — Kościół jest jedynym podmiotem na który można przekazać darowiznę w nielimitowanej kwocie! Czy mam wyjaśniać jakie to niesie za sobą podatkowe nadużycia? Może w osobnym wątku…

Powyższe „zasługi” pomniejszyłem o wszelkie kościelne manipulacje przy obieraniu króli elekcyjnych, oraz związaną z tym stronniczością polityczną i konsekwencjami tych działań na dalsze losy naszego kraju, ponieważ opisałem już to w osobnym wątku:
http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=13557
O tym jak Kościół zwalczał Konstytucję 3 maja, aktywnie popierał Targowicę — za co kilku biskupów zawisło też już pisałem: http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=13374

A o tym jak Kościół pozbawiał nas szans na odzyskanie Prus Książęcych jeszcze napiszę. W sumie od dawna mam już to gotowe ale muszę zweryfikować jeden dość bardzo istotny, aczkolwiek na pierwszy rzut oka niewiarygodny szczegół. Dlatego muszę się upewnić o czym piszę aby móc odpierać ewentualne ataki, na które mam nadzieję, że będę miał czas.
Mam ogromny żal do tzw. komuny, że przez choćby część okresu swoich rządów (np. na początku kiedy była jawnie wroga Kościołowi) nie nauczała w szkołach o powyższych jego „ZASŁUGACH”. Nijak nie mogę tego zrozumieć. Po co zabiegać o poparcie Kościoła w systemie totalitarnym mającego wszelkie atrybuty siły, którego nie wybrało i nie popiera społeczeństwo? A może właśnie to tu jest pies pogrzebany…?

Kardynał Dziwisz niedawno powiedział, że „Kościół nie zasłużył na to aby czuć się w Polsce obco” — czyżby? ”
Źródło: https://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=17525

I. Od Redakcji KIP: To opracowanie znajduje pełne potwierdzenie w bardzo dobrze udokumentowanej książce ( ponad 500 pozycji literatury, w większości ze źródeł Kościelnych, w tym Watykańskich) Andrzeja Nowickiego pt. „1000 lat zatargów z papieżami” wyd. LSW, Warszawa 1950 r. Inna pozycja tego autora pt. „Chłopi i biskupi” jest zamieszczona na naszej stronie: Andrzej Nowicki: CHŁOPI A BISKUPI

Na początku XVIII wieku było w Polsce 60 klasztorów, natomiast w końcu tego wieku po dokonanych rozbiorach było 680 klasztorów, mimo spadku liczby wiernych.
Podobnie jest obecnie: w PRL-u było w Polsce ok. 70 biskupów i kościoły były pełne mimo tej „złej komuny” a obecnie mamy 170 biskupów, ogromną liczbę pobudowanych kościołów i nowych parafii, ale coraz mniej ludzi chodzi do Kościoła: według danych kościelnych uczęszcza stale 39 % ludzi w Polsce. Natomiast według niezależnych badań uczęszcza ok. 30 procent mieszkańców Polski.

I podobnie stan rozkładu Polski jest przedrozbiorowy jak w XVIII wieku.

II. Od Redakcji KIP: Polecamy dla Dociekliwych i Samodzielnie Myślących przeczytanie i przeanalizowanie, co najmniej zamieszczone na poniższych linkach teksty o: fałszowaniu historii Polski przez Watykan i Hierarchie Kościoła Katolickiego, relacjach Polski z Watykanem, Rządu RP z KRK, Listach KEP i Biskupów przepraszających Niemców i Banderowców za ich zbrodnie na Polakach, oskarżaniu Polaków o niepopełnione zbrodnie, sojuszu z judaizmem przeciw Polakom, judaizacji Kościoła, procesach rozpadu Polski, współuczestnictwie Watykanu w budowie Nowego Porządku Świata i historii Ziemi, ponieważ te z pozoru odległe tematyki łączą się ze sobą w pełny obraz. Zalecamy czytanie i analizowanie w podanej kolejności.


http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2.....NdZubIc6nI


Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:36, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Christopher Bollyn, 9/11 and the Clash of Civilizations


Dutch Anarchy
Published on Apr 22, 2019

Christopher Bollyn is a true example of genuine journalism. He visited Holland where he did an excellent presentation (will share the presentation asap), addressing the ongoing consequences of the attacks on 11 september 2001 and subsequent fraudulent war on terror. This is a short interview I did with him after the event. The recent burning of the Notre Dame in Paris, the attacks in Sri Lanka, Christchurch, and all the Zionist instigated regime change wars of aggression that caused unimaginable suffering are all coming from the same source. As long as the attacks on 11 September 2001 are being ignored and not properly dealt with, the root causes of the problems we face are being ignored. And because of that we are seeing further deterioration of the human condition escalating in an engineered Clash of Civilization.

Check: http:// www.bollyn.com




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:40, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cały Film-Black Gold (czarne złoto)



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:50, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prokuratura będzie miała pełne ręce roboty

POSTby krzysiek4 » 24 Apr 2019 04:30 pm

Prokuratura będzie miała pełne ręce roboty – okazuje się, że sąd nad Judaszem to nie tylko Pruchnik

I patrzcie no, mili Państwo, jakimi bzdetami zajmują się nie tylko „polskie władze”, ale i Wszechświatowa Komisja Wyższości i Wyjątkowości Rasy Żydowskiej…
Admin

Ciężkie zadanie czeka policję i prokuraturę, która otrzymała bojowe zadanie rozprawienia się z panującą w naszym kraju judaszofobią. Wszystko to za sprawą „świętego oburzenia”, które rozbrzmiało u naszych strategicznych partnerów, gdy dotarła do nich wieść, w jaki sposób w podkarpackim Pruchniku rozprawiono się z kukłą wyobrażającą ich szanowanego przez nich ich rodaka.



Organa władzy w Polsce zadziałały, jak należy, zapowiadając, że w Polsce nie ma miejsca na tego rodzaju barbarzyńskie zwyczaje i że zostanie przeprowadzone drobiazgowe śledztwo, które wyjaśni, kto stał za takim potraktowaniem człowieka, który 2000 lat temu wykazał się obywatelską postawą.

Wydaje się jednak, że zadanie nie będzie takie proste, bowiem – jak się okazuje – zwyczaj ten, wbrew sugestiom, jakie się pojawiły, wcale nie ogranicza się do Pruchnika i można wręcz odnieść wrażenie, iż – rozpowszechniając tego rodzaju tłumaczenia – chciano po prostu pomniejszyć skalę tego zbrodniczego procederu.

Tymczasem z miejsca zaczęły pojawiać się w internecie zdjęcia i filmiki, które jednoznacznie wskazują, że mamy do czynienia z niewyobrażalną wręcz falą zbrodni.

Wychodząc przed szereg, związana ze środowiskiem ślązakowskim, prof. Małgorzata Myśliwiec, zaczęła szydzić, iż na Śląsku dla tego rodzaju zwyczajów nie ma i nie było miejsca, pisząc na twitterze: „Zanim ktoś znów postraszy Ślązakami niech zauważy, że u nas nie pali się kukły Żyda”.

Szybko okazało się jednak, że na Górnym Śląsku jak najbardziej zwyczaj ten nie tylko występował, ale wciąż występuje, co wykazał jej jeden z internautów, zamieszczając stosowny link.

„W Krośnicy na Opolszczyźnie przetrwał do dziś dawny zwyczaj palenia Judasza. W ten sposób rozprawiano się ze złem, które ta postać symbolizuje” – donosiła 20 kwietnia 2019 roku TVP3, prezentując relację filmową z tego wydarzenia.

Ale nawet w rodzinnym mieście prof. Myśliwiec, czyli w Chorzowie, rozprawiono się kilka dni temu z Judaszem. W zapowiedzi tego wydarzenia mogliśmy przeczytać:

Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie” zaprasza w niedzielę, 13 kwietnia, na imprezę plenerową „Wielkanoc na Śląsku”, podczas której pokazane będą zwyczaje wiosenne i wielkanocne: chodzenia z goikiem, palenia Judosza i procesję konną z Pietrowic Wielkich.

O godzinie 14.10 miał miejsce wykład „Palenie Judasza – o zwyczaju wiecznie żywym”, a sam obrzęd rozpoczął się o godzinie 14.30. Sprawę opisał portal chorzowianin.pl:

>http://www.chorzowianin.pl/wielkanoc-na-slasku-w-skansenie,e-96.html

Współczujemy śledczym, którzy będą teraz musieli prowadzić dochodzenia – jak Polska długa i szeroka – sprawdzając, kto i gdzie dopuścił się takowego aktu nienawiści…

[Muszą sprawdzić, kto trzymał kij, kto ile razy uderzył, kto podżegał, kto patrzył się z aprobatą, kto nie zapobiegał… kto piardnął z uciechy… itd. – admin]



Wojciech Kempa
https://www.magnapolonia.org

https://marucha.wordpress.com/2019/04/2 ... more-75594

https://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=3&t=29981


..........................

Zamiast walic Judasza kijem proponuje aby wziac przyklad z tych mlodych ludzi na filmie Smile




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:41, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NIE ZNALIŚCIE TEGO POSŁA! Mega orka o tym za co dostał fuchę TUSK. Jak zniszczono polskie stocznie?



Dlaczego kapitan Sobański zginął? - "Wojsko nic nie robiło" | OnetNews





Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:21, 26 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Christopher Bollyn to jeden z najlepszych amerykanskich dziennikarzy.Jego prezentacja o tym kto i jak zrobil 9/11 nalezy do jednej z najlepszych na ten temat:

Christopher Bollyn - Making Sense of the War on Terror (MIRROR) #GDL



..................................

Upadłość konsumencka. Michał Wiśniewski bez cenzury.





Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:58, 27 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Opis niezupełnie zgadza się z treścią filmu ale całość jest interesująca..


Panie Januszu.
Nie wiem czy wie Pan ale zgodnie z raportami Miedzynarodowego Czerwonego Krzyza w czasie od 1933 do maja 1946 zmarlo( z roznych powodow) w obozach hitlerowskicj okolo 238 tysiecy ludzi roznych narodowsci.
Ta liczba obejmuje ofiary tyfusu jaki szalal w wyzwolonych obozach w kwietniu i maju 1946 roku.
Mowienie o 3 milionach zydow to powielanie mitu holokaustycznego.
Tym ,ktorzy chca wiedziec wiecej polecam:

Mit holokaustyczny i jego zadanie
by Jerzy Ulicki-Rek » 07 Nov 2007

https://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=1&t=3


Holokau$t

viewtopic.php?t=1282


Korwin Mikke: Żydom należy oddać majątki i wypłacić odszkodowania
Published on May 15, 2014



"prestissimoLIVE
3 weeks ago
Zaraz zaraz tutaj Mikke mówi by oddawać żydom poprzez nadanie majątek pomordowanych żydów, a już w 2019 roku mówi całkiem co innego by nic im nie dawać? Oto dowód:



No więc jak to jest p.Mikke oddawać czy nie oddawać?"


Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:25, 27 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeden z niepowtarzalnych skeczy George'a ...

George Carlin - advertising and bullshit



Entropy fan




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:58, 27 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Konferencja prasowa Konfederacji ws. obrony mieszkańców Pruchnika



Grzegorz Braun OSTRO o ministrze Brudzińskim, wydarzeniach z Pruchnika i procesie M. Piskorskiego






Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:10, 27 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak bronic sie przed zniewoleniem...
POSTby jasiek z toronto » 27 Apr 2019 05:14 pm

Zrobilem copy-past z innej strony internetowej.

===================================
Zagłodź bestie czyniąc jak najwięcej z poniższych kroków…dodając kreatywnie swoje własne:

1. Hoduj i uprawiaj własne pożywienie ( to zagładza Big Agro i BigFarMafia za jednym zamachem – zdrowe jedzenie to zdrowe życie). Załóż nawet ogród balkonowy czy parapetowy – to też mały krok ku WOLNOŚCI. Jeśli możesz to kup parę kur, kozę, może króliki…
2. Kupuj w lokalnych sklepach należących do ludzi jak my – wspierasz lokalną społeczność, własnych sąsiadów.
3. Używaj naturalnych leków (pożywienia , ziół, suplementów) jak długo się da ( zapalenie płuc jednak wymaga antybiotyku, ok? – katar NIE! )
4. Chce Ci się pić? Nie kupuj wód w butelkach, ani soków. Przepłacasz i …rujnujesz zdrowie. Pij wodę filtrowaną i uzdatnioną.. Chcesz coś smakowego? Limoniada ze świeżej cytryny, rumianek z cytryna, mięta z pomarańcza, czarnuszka z miodem… sok z jabłek…
5. Ucz dzieci w domu – życia, praktyczności, zaradności, LOGIKI, historii Polski. Może nawet szkolnictwo alternatywne np. przedszkola,szkoły Steinera i edukacja w domu zamiast szkoły?
6. Idź pieszo lub na rowerze gdzie możesz – oszczędzasz pieniądze, środowisko i wzmacniasz zdrowie.
7. Szukaj pomocy medycznej u lokalnych lekarzy medycyny naturalnej, zielarzy, homeopatów, czy nawet znachorów. Najlepiej ucz się samoleczenia i zadbaj o swoje zdrowie samodzielnie.
8. Opał zainteresuj się alternatywnymi metodami ogrzewania – tyle gazu mniej spalisz i zapłacisz mniej za kosmiczne ceny gazu.
9. Bojkotuj całe przetworzone pożywienie. Jedz prościej i zdrowiej.
10. Rób zakupy u rolników bezpośrednio – przy drodze czy na targu, a może na wiosce? Wspieraj lub stwórz kooperatywę, grupy konsumenckie.
11. Poszukaj lokalnej spółdzielni rolniczej i dołącz się do niej.
12. Bojkotuj sieci supermarketów – tym bardziej im są większe i bardziej międzynarodowe. Czyli nie kupuj w nich lub ogranicz do minimum zakupy.
13. Dawaj w prezencie vouchery lub „godziny” na cokolwiek co możesz, a co innym zrobi coś przydatnego: wyprowadzić psa, popilnować dziecka, coś naprawić, czegoś nauczyć, zrobić ciasto czy ugotować obiad… albo zrobić nalewkę miodowa na malinach czy kwas chlebowy.
14. Wyrzuć telewizor i nie patrz NIGDY na reklamy. Ogranicz ilość deprymujących wiadomości z mass mediów: TV, radia, prasy.
15. Używaj barteru gdzie się da. To niszczy banki i oszczędzasz na podatkach.
16. Kupuj używane rzeczy, na targu, czy na Allegro.
17. Sprzedaj, wymień, podaruj to czego tobie już nie potrzeba.
18. Napraw zamiast kupić nowe (wyposaż się przynajmniej w podstawowe narzędzia)
19. Unikaj fastfood’ów czy sieci restauracji-knajp typu MacDonald, Starbucks, Pizza Hut, etc…
Jedz tylko w restauracjach lokalnie posiadanych przez konkretne osoby z Twojego miasta i Twojej narodowości.
20. Rób swoje piwo, wino, nalewki, likiery – Grand Marnier czy Drambui to tylko nalewki pomarańczowe na miodzie. Zdrowsze, pewniejsze, smaczniejsze i dużo satysfakcji.
21. Czytaj pożyczone czy używane książki – CZYTAJ o ekonomii alternatywnej, ucz się LOGIKI.
22. Uprawiaj zioła lecznicze i aromatyczne – doniczki na balkonie to też ogrodnictwo.
23. Rób prezenty sam, w domu, pomyśl a znajdziesz jak!
24. Rzuć okiem co inni wyrzucają na ulice – wiele możne się przydać Tobie lub znajomym.
25. Baw się na dworze szczególnie ze swoimi dziećmi : rower, piłka, badminton, piknik, przechadzka…Zostaw gry komputerowe szczególnie te bij-zabij.
26. Bierz udział w lokalnych imprezach: pokazy, konkursy, wystawy, koncerty, czytanie książek – poznasz ludzi, wrócisz do domu podbudowany.
27. Naprawiaj ubrania i buty.
28. Zaproś przyjaciół do siebie zamiast iść do knajpy.
29. Zrób dzieciom imprezę imieninowa w domu lub na dworze, w parku, zamiast wynajmować sale.
30. Weź ze sobą drugie śniadanie do szkoły czy do pracy. Nie kupuj snaków.
31. Pojedź na kemping z namiotem a nie do hotelu.
32. Obcuj więcej w Naturze – nad morzem, jeziorem, lesie, łąkach, a nie w centrach handlowych. Natura Ciebie doładowuje, a centra drenują kieszenie, czas i energię.
33. Podróżując weź ze sobą kawę z domu w termosie zamiast płacić krocie na toksyczne z maszyny. Bierz ze sobą wałówkę na podróż i własne napoje. Wiesz co jesz i pijesz.

34. Kupuj prezenty u lokalnych rzemieślników.
35. Zmniejsz zużycie prądu. Używaj świec, dziennego światła, oszczędnych żarówek – LEDy zaczynają być coraz tańsze. Używaj energii słonecznej – możesz mieć letnie prysznice kładąc na dachu czarną bankę na wodę lub czarny worek czy kanister…
36. Obniż temperaturę w domu i załóż sweter. Pomyśl o hartowaniu się…
37. Zostań w domu i zrób coś pożytecznego, zamiast iść patrzeć na witryny – mniejsze pokusy.
38. Kartki z życzeniami zrób w domu.. patchwork?
39. Zamknij konto w banku – nie będzie opłat, kar, szpiegowania…oraz utraty oszczędności („wariant cypryjski”). Zabezpiecz się alternatywnie. Używaj częściej gotówki i barteru.
40. Oszczędzaj w srebrnych czy złotych monetach trzymanych w domu, kup ziemię.
41. Kup owoce i warzywa jesienne i przechowaj ile się da, rób konfitury, przeciery, kompoty, susze, czosnek w occie z sola, kiszonki, etc…
42. Palisz?– kręć sobie sam papierosy, nawet sadź swój tytoń.! Taniej i zdrowiej.
43. Mieszkaj w mniejszym, energooszczędnym domku czy mieszkaniu. Zainteresuj się naturalnym budownictwem. Możesz zbudować dom za 1/5 ceny konwencjonalnego.
44. Używaj energii słonecznej lub alternatywnej do gotowania, ogrzewania, oświetlenia.

45. Magazynuj deszczówkę do podlewania czy tez do…mycia włosów – przestaniesz używać kosmetyków do ich pielęgnacji. Tylko najpierw uzdatnij deszczówkę.
46. Naucz się znajdować pożywienie: grzyby, dzikie owoce, opuszczone sady, przydrożne drzewa, leniwych sąsiadów z sadami…
47. Kupuj solidne, ręcznie robione meble – takie są piękne, trwale, naprawialne, transportowalne.
48. Podczas świąt zamiast drogich prezentów dawaj przyjaźń i miłość, czas i wspólną rozrywkę oraz wycisz się.
49. Zrób swoje mydło, płyny do kąpieli, zioła do moczenia nóg czy hemoroidów.
50. Stań się bardziej niezależny i samowystarczalny przynajmniej w kwestiach podstawowych: pożywienie, woda, opał, proste naprawy., dbanie o zdrowie, finanse.
51. Rozpocznij własną działalność zarobkową. Bądź bardziej niezależny finansowo. Uruchom swoją przedsiębiorczosć. Nie licz na rząd, ani na to, że ktoś Ci coś da.
52.Uwolnij się od autorytetów, zacznij odkrywać siebie, doskonal się. Ucz się kwestionować i poszukiwać PRAWDY. Inspiruj innych.

Wystarczy więc, nie dać jej jeść, zagłodzić Bestię a najprościej polega na jej IGNOROWANIU i dokonywaniu ŚWIADOMYCH WYBORÓW np. podczas zakupów.
Mamy MOC– używajmy broni, która mamy w zasięgu ręki – jest nią WYBÓR.
Każdy grosz oszczędzony na podatku to grosz więcej wśród takich jak my, a grosz mniej w rękach złodziejskiego, okupacyjnego rządu marionetek.
Masz inne pomysły na zagłodzenie Bestii zanim ona Nas zniewoli – napisz w komentarzach lub podaj przykłady. Komuś się przyda Twoja sugestia czy doświadczenie.

Wstań i zrób przynajmniej jedną rzecz z wyżej zaproponowanych.

Zachowaj spokój i zagłodź bestię…
Poleca:
Przetrwanie i Prosperowanie

http://przetrwanie-prosperowanie.pl/?p=2347


https://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=3&t=30006
........................................


Tramwaj zwany...
POSTby krzysiek4 » 27 Apr 2019 05:08 pm




Szanowni Państwo!

Jeśli zdaje się Wam, że tytuł sugeruje nawiązanie do znanej sztuki teatralnej, to źle się Wam zdaje. Sztuka umarła i na razie nie ma co liczyć na jej wskrzeszenie. Tramwaj natomiast jeszcze się trzyma, zwłaszcza że niekoniecznie musi być żwawy, jak ten sławetny „tramwaj równości”.

À propos „równości”, to miałam kłopot ze zrozumieniem, na czym ona polega. Wobec prawa, teoretycznie przynajmniej, wszyscy jesteśmy równi. Gdyby chodziło o wzrost, wówczas należałoby może skracać tych zbyt wybujałych, na przykład o głowę? W sukurs przyszła mi literatura, a konkretnie Orwell. Zrozumiałam, o jaką „równość” chodzi. Twórcy wiosennych tęczowych równości inspirowali się zapewne Farmą zwierząt. Uznali, że co prawda wszyscy są równi, ale zboczeńcy równiejsi!

Ciekawe, czyja śliczna główka to wymyśliła? Bo chyba nie samych prezydentów Słupska czy Warszawy. Ten ostatni robi, co może, żeby dogodzić osobnikom szczególnej troski,czyli dewiantom, wszelkiej maści, odwracając w ten sposób uwagę od spraw przyziemnych, nie wspominając już o podziemnych, takich jak wiecznie nieruchome schody, prowadzące ze stacji metra na Dworcu Gdańskim.

Zdawało się, że gorzej niż za HGW być nie może, okazało się, że jednak może. Mamy ślicznego prezydenta i ta jego śliczność powinna nam najwyraźniej wystarczyć. Nikt rozsądny nie spodziewał się przecież, że będzie spełniał jakieś przedwyborcze obietnice, bo i po co?No, może jednak z małym wyjątkiem. Ścieżki rowerowe mają priorytet przed wszelkimi innymi szlakami komunikacyjnymi. Ciekawe, czy zawdzięczamy to skojarzeniu rowerów z pedałami!?

Po zawłaszczeniu wiosny przez zboczeńców na majówkę wypada pedałować indywidualnie, bez oglądania się na miejską komunikację. A może w ramach ocieplania stosunków z Niemcami i w zamian za dogodność korzystania z berlińskiego lotniska,zamiast Okęcia, wprowadzić supernowoczesne tramwaje,nawiązujące do historii? Mogłyby mieć eleganckie, solidne szyldy z napisem: „Nur für Deutsche und LGBT”. (Tylko dla Niemców i zboczeńców).

Pozdrawiam i do następnej soboty

Małgorzata Todd

http://dakowski.pl/index.php?option=com ... Itemid=119

https://www.polskawalczaca.com/download/file.php?id=172

https://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=39&t=30005


Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:58, 28 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Narodowcy nie chcą imigrantów z Ukrainy

Published on Mar 20, 2017



Świat jest inny odc. 104 - Płonące Kościoły - znak końca



Spotkanie w porcie-Jacek Kaczmarski



W Amsterdamie statek nasz na wyładunku był
Człowiek do roboty nie miał nic więc w porcie pił
Piję po obcemu nie rozumiem nudzę się
Kiedy jakiś czarny siada koło mnie

– America – mówi do mnie – zrozumiałem
Rozejrzałem się i mówię – Sowietskij Sojuz
– Soviet Union – on się cieszy ja do pełna mu nalałem
Jak raz swoich nie było więc był pełny luz

Po ichniemu nie rozumiem on po ludzku też
Lecz jest wódka więc jest tłumacz przy niej mów co chcesz
Postawiłem po sto gram niech Negr widzi że gest mam
Jemu przecież w Ameryce ciężko jest

On tymczasem mówi – Stany Zjednoczone
To największe państwo z wszystkich świata państw
W bankach złota ma zasoby niezliczone
Chcesz z nim zacząć to już nie masz żadnych szans

A ja na to – Kreml w niebo śle rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek zawraca bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiadł on na planecie tej

Przyszło potem po gram dwieście do rozmowy chęć
Wyjaśniłem mu że jest ofiarą klasowych spięć
Lecz Murzyna marynarski umysł wciąż w ciemnościach trwał
I na światły wywód mój odpowiedź dał

– U nas jest na głowę po dwa samochody
Zbudowaliśmy największy świata gmach
Nasza demokracja daje nam swobody
Których oczekuje cały świat we łzach

A ja na to – my w niebo ślem rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek cofamy bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej posiedliśmy na planecie tej

Szybko nabierała tempa ta wymiana zdań
Ale nie chciał Negr zrozumieć co jest dobre dlań
Postawiłem po gram trzysta myślę teraz zgodzi się
Ale on choć ledwie mówi jednak mówi, że

– Ja posiadam wielki kanion Colorado
Delfinów język też rozszyfrowałem ja
U mnie Niagara jest największy z wodospadów
I gwiazd pięćdziesiąt moja flaga ma

A ja na to – ja w niebo ślę rakiety
Bez wysiłku wielkich rzek zawracam bieg
Żal mi ciebie lecz niestety
Również trudny kunszt baletu
Najlepiej ja posiadłem na planecie tej!

Jacek Kaczmarski
1975
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczos...


Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:29, 28 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert Górski – O Cejrowskim, Telefon Do Taty, Unijne Przepisy, Czego Jeszcze Nie Wie



Jacek Kaczmarski - Nasza klasa

Genialna piosenka.
Stwierdzilem to po raz setny..
I na pewno nie ostatni ....




Krzysztof Klenczon & Czerwone Gitary - Biały Krzyż



Chór Alexandrowa Czerwone maki na Monte Cassino



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:49, 29 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CZY USA NAS SZANTAŻUJĄ? Żaryn i Winnicki o notatce Chodorowicza i ustawie 447



...............................

Żydzi grozą mieszkańcom Pruchnika napadem zbrojnym (IDF)
Opublikowano 28/04/2019


Listy Larry’ego: List otwarty do Pruchnika, który obchodził Wielkanoc, paląc i bijąc wizerunek Żyda charediego



Listy Larry’ego: List otwarty do Pruchnika, który obchodził Wielkanoc, paląc i bijąc wizerunek Żyda charediego

Mayor and City Council

Pruchnik, Rzeszow Province

Polska

Drodzy burmistrz i członkowie rady miejskiej,

Byliśmy zainteresowani poznaniem, że twoje miasto pobiło i spaliło wizerunek religijnego Żyda, aby świętować Wielkanoc. Sądzę, że nie mógłbyś pomóc sobie obwiniać Żydów za zabicie Chrystusa.

Niestety, w twoim mieście nie ma już Żydów, w przeciwnym razie mógłbyś zaokrąglić kilka, zamknąć je w stodole i spalić je i na ziemię.


Ale Żydzi, którzy zniknęli z Pruchnika, nie są zapomniani, a nieliczni, którzy uciekli przed gniewem bliźniego, opowiadali o swoich doświadczeniach.

Wyznaczyli nas, abyśmy przyjechali do twojego miasta, aby odzyskać domy, meble i biżuterię, którą ukradli im Pruchnikianie.

Nasze brygady będą wspierane przez niewidzialne bombowce myśliwskie F35, które mają zaprogramowane wszystkie cele nienawiści Żydów do Pruchnika.

Mamy szczerą nadzieję, że nasza wizyta będzie spokojna i zwrócisz całą skradzioną własność jak pobożni Polacy, którymi jesteś.

Z poważaniem,

Yigal Z. Cohen

Generał brygady, polski oddział ekspedycyjny IDF

Jeruzalem, Izrael



+++

Poland

Dear Mayor and City Council Members,

We were interested in learning that your city beat and burned an effigy of a religious Jew to celebrate Easter. I guess you couldn’t help yourself from blaming Jews for killing Christ.

Regrettably there are no more Jews living in your city, otherwise you might have rounded up a few, locked them in a barn and burned it and them to the ground.

But the Jews who disappeared from Pruchnik are not forgotten, and the few who escaped from their neighbor’s wrath have been recounting their experiences.

They have appointed us to come to your city to repossess the homes, furniture and jewelry that Pruchnikians stole from them.

Our repo-brigades will be supported by F35 stealth fighter- bombers that have all of Pruchnik’s Jew hating targets programmed.

We sincerely hope that our visit will be peaceful and you will return all the stolen property like the pious Poles you are.

Respectfully yours,

Yigal Z. Cohen

Brigadier General, IDF Polish Expeditionary Force

Jerusalem Israel[/size]

https://www.jewishpress.com/blogs/larrys.....019/04/24/

https://forumemjot.wordpress.com/2019/04.....more-65717
.....................................

ŚWIATOWA ŻYDOWSKA ORGANIZACJA NAWOŁUJE DO ROZBOJU NA POLSCE

https://ci3.googleusercontent.com/proxy/......png?w=560

Podkreślamy: żydzi nigdy nie mieli żadnego majątku w Polsce, bo wszystkie nieruchomości, złoto, majątki miejskie i wiejskie etc. zostały przez nich zdobyte drogą przestępstw i jako takie podlegają konfiskacie.
Jakiekolwiek obecne roszczenia żydowskie są przestępstwem i podlegają surowym karom.
W Polsce żydzi mają jedynie gigantyczne długi - tytułem zaległych podatków do Korony, oraz agresywnych zadłużeń ich obciążających, plus odsetki - oraz wyroki sądów karnych, które muszą spaść na żydów jako zbiorowość i odpowiedzialność indywidualną każdego żyda za przynależność do żydostwa jako zbiorowiska zbrodniczego (ludobójcy), a co podlega karze. /
Red. Gazeta Warszawska


WORLD JEWISH RESTITUTION ORGANIZATION LAUNCHES SOCIAL MEDIA CAMPAIGN– #MYPROPERTYSTORY – BEHIND EVERY PROPERTY THERE IS A STORY

Apr 12, 2019

ŚWIATOWA ŻYDOWSKA ORGANIZACJA RESTYTUCJI WPROWADZA SOCJALNĄ KAMPANIĘ MEDIALNĄ – #MYPROPERTYSTORY – ZA KAŻDĄ WŁASNOŚCIĄ JEST OPOWIEŚĆ

12 kwietnia 2019

Ci, którzy przeżyli, i ich rodziny dzielą się historiami o swoim życiu przed Holokaustem, aby pokazać, jak ich domy, ziemia, interesy lub dobra osobiste są ważnymi i potężnymi linkami do ich przeszłości.

W ramach przygotowań do Dnia Pamięci o Holokauście (Yom HaShoah) Światowa Organizacja Restytucyjna Żydów (WJRO) rozpoczyna miesięczną kampanię w mediach społecznościowych – #MyPropertyStory – skupienie się na życiu ocalałych przed Holokaustem i pokazanie, jak ich domy, ziemia, firmy lub dobra osobiste są ważnymi i silnymi powiązaniami z ich przeszłością.

Kampania rozpoczyna się na początku kwietnia i trwa przez cały miesiąc do Dnia Pamięci o Holokauście (Yom HaShoah), w czwartek 2 maja.

W tym czasie WJRO prosi ocalałych z Holokaustu, ich dzieci, wnuki, rodziny wielodzietne i inne osoby o dzielenie się i publikowanie swoich wyjątkowych historii w mediach społecznościowych na temat życia przed Holokaustem, aby rzucić światło na niesprawiedliwość, której doznały miliony w wyniku tego został bezprawnie odebrany im podczas Shoah i jego następstw.

Kampania zakończy się na Yom HaShoah z galerią zdjęć, filmów i postów na stronie WJRO wjro.org.il/mypropertystory .

WJRO prosi uczestników o publikowanie swoich historii za pośrednictwem filmów, zdjęć, oświadczeń lub rysunków – za pośrednictwem Facebooka, Twittera i / lub Instagrama i zawiera – #MyPropertyStory i tag @WJRORestitution.

Podczas Holokaustu naziści i ich sojusznicy systematycznie rabowali miliony Żydów ze wszystkich posiadłości ze swoich domów i firm, a także z majątku należącego do społeczności żydowskiej.

Każdy przedmiot reprezentował cenioną pamięć, ukochaną osobę, krótkie dzieciństwo, całe życie – pokolenia historii – ludzkie życie. Kampania mediów społecznościowych #MyPropertyStory koncentruje się na osobach, które przeżyły i ich potomkach oraz ich związku z historią rodziny przed i po Shoah.

„#MyPropertyStory to wyjątkowa kampania w mediach społecznościowych, w której osoby, które przeżyły Holokaust i ich rodziny, mogą dzielić się swoimi cenionymi wspomnieniami z życia, które na zawsze się zmieniło” – powiedział Gideon Taylor, Katedra Operacji WJRO.

„Za każdą posiadłością kryje się historia. Jest to połączenie, połączenie, więź z historią żydowskich rodzin i społeczności rozdzieranych przez Holokaust ”.

WJRO stworzył niestandardowe filmy (w języku hebrajskim i angielskim) z wywiadami z osobami, które przeżyły Holokaust, które dzielą się swoją podróżą z tym, co łączyło ich z historią ich rodziny. Te filmy mogą być wykorzystywane przez każdego do ponownego zamieszczania za pośrednictwem tego linku .

Wywiady #MyPropertyStory:

Ocalona z Holokaustu Greta Mares, która opowiada o swoim szczęśliwym dzieciństwie w Czechosłowacji, o jej bliskim zamordowaniu w Auschwitz, a następnie o powrocie do domu, wspomnienie zobaczenia skradzionych pierścieni jej martwej siostry na dłoni innej kobiety w kawiarni. „Spojrzałem przez pokój i miała na sobie dwa pierścienie mojej siostry” – powiedziała Greta.
W innym filmie, ocalała z Holokaustu Lea Evron opowiada o swoim młodym życiu w Polsce. Opisuje udany biznes ojca, wygnanie rodziny i trwającą całe życie walkę o własność rodziny. Lea mówi: „Od 1988 roku, kiedy Polska stała się krajem demokratycznym, staram się odzyskać fabrykę i budynek mojego ojca. Chociaż otrzymałem wiele obietnic od polskich prezydentów, do dziś te nieruchomości nie zostały zwrócone. Nie poddam się.”
Film przedstawiający urodzonego w Polsce ocalałego z Holokaustu Yorama Sztykgolda podkreśla jego podróż z jego obecnego domu w Izraelu z powrotem do rodzinnej Warszawy, by odnaleźć utraconą własność rodziny. Opowiada, jak kiedy Niemcy zaatakowały Polskę, jego życie zmieniło się niemal natychmiast. On niekoniecznie szuka dla siebie odszkodowania. Mówi, że w wieku 82 lat jest za stary, żeby na tym skorzystać. „Moje dzieci cierpiały przeze mnie”, powiedział Yoram. „Kompensacja to wiążący łańcuch, który łączy historię”.
Prawie 75 lat po Holokauście około 400 000 osób, które przeżyły Holokaust, wciąż żyje na całym świecie. Jednak większość z nich nie otrzymała żadnej rekompensaty ani odszkodowania ani uznania za bezprawne przyjęcie każdego posiadanego mienia.

W miarę jak osoby, które przeżyły, starzeją się, wysiłki związane z kampanią w mediach społecznościowych #MyPropertyStory podniosą świadomość, aby zapewnić, że dostrzegą miarę sprawiedliwości w swoim życiu i pomogą im zabezpieczyć to, co słusznie.

Więcej informacji na temat kampanii #MyPropertyStory można znaleźć na stronie: wjro.org.il/mypropertystory . Strona zawiera linki do platform mediów społecznościowych WJRO, linki do filmów i zdjęć do ponownego zamieszczania oraz przykładowe tweety i posty.

Survivors and their families share stories about their lives before the Holocaust to show how their homes, land, business, or personal possessions are important and powerful links to their pasts.

In preparation for Holocaust Memorial Day (Yom HaShoah), the World Jewish Restitution Organization (WJRO) is launching a month-long social media campaign – #MyPropertyStory – to focus on survivors’ lives before the Holocaust and show how their homes, land, businesses, or personal possessions are important and powerful links to their past.

The campaign is launching in the beginning of April and continuing throughout the month until Holocaust Memorial Day (Yom HaShoah), on Thursday May 2.

During this time, WJRO is asking Holocaust survivors, their children, grandchildren, extended families, and others to share and post their unique stories on social media about life before the Holocaust to shine a light on the injustice suffered by millions as a result of what was wrongfully taken from them during the Shoah and its aftermath.

The campaign will culminate on Yom HaShoah with a gallery of photos, videos, and postings on the WJRO website wjro.org.il/mypropertystory.

WJRO is asking participants to post their stories through videos, photos, statements, or drawings – via Facebook, Twitter, and/or Instagram and include – #MyPropertyStory and tag @WJRORestitution.

During the Holocaust, the Nazis and their allies systematically robbed millions of Jews of every possession from their homes and businesses as well as property belonging to the Jewish community.

Each item represented a cherished memory, a loved one, a childhood cut short, a lifetime of labor – generations of history – people’s lives that were taken. The #MyPropertyStory social media campaign focuses on survivors and their descendants and their connection to their family history before and after the Shoah.

“#MyPropertyStory is a unique social media campaign in which Holocaust survivors and their families can share their cherished memories of lives that were forever changed,” said Gideon Taylor, Chair of Operations, WJRO.

“Behind every property there is a story. It is a link, a connection, a bond to the history of Jewish families and communities torn apart by the Holocaust.”

WJRO has created customized videos (in Hebrew and English) with interviews of Holocaust survivors who share their own journey of what has connected them to their family history. These videos can be used by anyone for reposting through this link.

The #MyPropertyStory interviews feature:

Holocaust survivor Greta Mares, who speaks about her happy childhood in Czechoslovakia, her close call with almost being murdered in Auschwitz, and then upon her return home, the memory of seeing the stolen rings of her dead sister on another woman’s hand in a café. “I looked across the room and she was wearing my sister’s two rings,” said Greta.
In another video, Holocaust survivor Lea Evron recounts her young life in Poland. She describes her father’s successful business, the family’s exile, and her lifelong battle for her family’s property. Lea says: “Since 1988, when Poland became a democratic country, I have been trying to recover my father’s factory and building. Although I have received numerous promises from Polish Presidents, until today these properties have not been returned. I will not give up.”
The video of Polish-born Holocaust survivor Yoram Sztykgold highlights his journey from his current home in Israel back to his native Warsaw to find his family’s lost property. He recounts how when Germany invaded Poland, his life changed almost immediately. He is not necessarily looking for compensation for himself. He says that at 82, he is too old to benefit. “My children suffered through me,” said Yoram. “Compensation is a binding chain that ties the story together.”
Almost 75 years after the Holocaust, there are an estimated 400,000 Holocaust survivors still alive around the world. However, most have not received any restitution or compensation or acknowledgment for the wrongful taking of their every possession.

As survivors continue to age, the #MyPropertyStory social media campaign efforts will raise awareness to help ensure that they see a measure of justice in their lifetime and help them secure what is rightfully theirs.

For more information about the #MyPropertyStory campaign, please visit: wjro.org.il/mypropertystory. The website includes, links to WJRO’s social media platforms, links to videos and photos for reposting, and sample tweets and postings.

___________

https://1.org.nz/world-jewish-restitutio.....s-a-story/

Za; https://gazetawarszawska.com/index.php/o.....-na-polsce

...............................

Mentzen: i kto tu jest szurem?




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:05, 29 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ZNP to ćwierćinteligencka komuna. Grzegorz Braun o strajku nauczycieli



Tylko muzyka mowi prawde..

Besame Mucho Professional Guitar




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:50, 29 Kwi '19   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nieprawdopodobne liczby imigrantów w Polsce - O tym nikt nie mówi...



W Polsce żyje mi się lepiej niż w Niemczech! Jak wrócić do Polski po latach emigracji?




Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 185, 186, 187 ... 287, 288, 289   » 
Strona 186 z 289

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Moje pierdoly
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile