|
Autor
|
Wiadomość |
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:44, 29 Sie '09
Temat postu: Co zmieniliście w swoim życiu? |
|
|
Jak dotąd zabrakło mi na tym forum wniosków i porad jak zmienić swoje życie.
Co zmieniliście w swoim życiu dzięki informacjom jakimi się tu wymieniacie?
Co macie zamiar zmienić?
Zależy mi na radach do wykorzystane w codziennym życiu , które mogą pomóc uniezależniać się od systemu , sprawić by życie niosło mniej stresu i mniej kosztowało.
Niech to będzie poradnik dotyczący rzeczy małych, codziennych spraw jak i generalnych jak prowadzenie firmy czy zmiany zamieszkania.
Warunek- niech to będą rady realne!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:47, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Moja realizacja – Zestaw do przechowywania zapasów.
Dwie zwykłe symetrycznie lodówki zestawione ze sobą dają jedną wielką side-by-side za pół ceny.
Zalety- dwa agregaty ( niezależne temperatury), łatwiejszy transport, połowę niższa cena za litr pojemności. Mniejszy problem czy naprawach.Efekt estetyczny przy inoxie gwarantowany.
Domowa chłodnia
Jeśli posiadacie miejsce w domu, warto za pomocą kilku płyt styropianu wykonać chłodnię do której można wejść. Agregat chłodzący zamontuje specjalistyczna firma za kilkaset złotych.
Otrzymamy kilka metrów sześć. pojemności w cenie zwykłej lodówki.
Dodatkowa zaleta to możliwość dokładniejszego izolowania niż w przypadku małych gabarytów.
Do kompletu proponuję dużą skrzyniową zamrażarkę ( do 1500,pln kupicie 400l. poj.)
Przez lato pozostaje tylko przyjemność napełniania smacznymi rzeczami, które często możemy dostać prawie za darmo a zamrażając nie wyjawiamy z witamin.
Zalety to cena i pewność źródła pochodzenia zapasów, minusy to zużycie prądu.
Warto zaopatrzyć się niewielki agregat prądotwórczy by w przypadku awarii prądu zapasy nie trafiły do kosza.
Pamiętajcie by moc agregatu przynajmniej o 50% przekraczała nominalne zapotrzebowanie na energię bo silniki w lodówkach nie wystartują.
Taki zestaw można skompletować do 10 tyś. Można tworzyć go etapami. Pomieści zapas zdrowego jedzenia dla całej rodziny nawet na rok. Latem zakupy świeżych warzyw i owoców zrobicie za 1/10 ceny.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:23, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Z forum jak z forum ale ogolnie:
Od 3-4 m-cy nie jem miesa (poza owocami morza)
Nie ogladam telewizji (raz na miesiac godzine)
Od czasu do czasu robie sobie swiezy sok z warzyw i owocow
Od czasu do czasu stosuje wodę utlenioną doustnie
Żyję świadomie
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
SugS
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 77
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:37, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
nie oglądam tv i nie słucham radia
nie jadam mleka itp., fastfoodow i innego rodzaju gówna za to produkty z działki na pierwszym miejscu
zmieniłem swoje podejście do życia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dysputant
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 803
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:00, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Stałem się bezwyznaniowcem.
Przechodzę powoli na wegetarianizm.
Telewizję oglądam 1-2h tygodniowo.
Krytycznie podchodzę do wszelkich informacji ze świata i wszelkich źródeł.
Dowiedziałem się iż istnieją ludzie wierzący np. w płaska Ziemię, co otworzyło mą świadomość na bezgraniczność ludzkiej głupoty.
Inne podejście do jedzenia sklepowego , medycyny stosowanej.
łykam 1 lub 2 g Wit. C dziennie.
Ehh.. i jeszcze trochę ale to pewnie podświadome zmiany o których nawet nie wiem
Aha i chyba najważniejsze , zrozumiałem jak mało wiem i mało znaczę. Choć to nie powoduje u mnie jakieś depresji
_________________ Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.
http://www.pown.it/3385
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:13, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:24, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
ja ostatnio pracuje nad wyeliminowacniem jedzenie i picia ze swojego życia hehe
moje postępy daje tutaj codziennie:
http://niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?t=1544
jak na razie idzie bardzo dobrze -> oczywiście wciąż jem ale może to się zmieni -> nie stosuje głodówek ani niczego takiego jakby co
no i musze zakładać pasek do spodni już
to taka moja ostatnio shizka (jedna z wielu) odnośnie harmonii ciała, umysłu i ducha
może się przydać inedia bo idą ciężkie czasy jak wiemy
(to mój 999 post)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:35, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Grubo Wyspa pojechałeś! Szacun.
"Grubo" ideowo oczywiście, bo waga nie kłamie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:36, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Teraz wiem dlaczego tak wiele o depresjach na "Vismai"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goniec Króla
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:37, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Hej. Ja też odizolowałem sie maxymalnie. wale post, pije tylko wódkę czystą jak mam doła. chetnie zamieszkałbym w jakiejś samowystarczalnej komunie - gdybym wiedział tylko jak tam sie dostać i gdzie [ewentualnie sam założył przytułek przyczułek dla dalszego rozwoju - serio!]. jest GIT ogólnie. do internetu nie zaglądam w ogóle. Billboardów tez nie oglądam. pozdro. (sorry że tak rótko, ale troche pijany jestem, co nie?)
_________________ w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Al Kohol
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dryp
Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:44, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
w skrócie:
- od poł roku wegetarianizm
- nie jadam niczego z aspartamem i unikam z konserwantami
- piję napoje tylko z aluminium bądz szkła
- unikam wysoko przetworzonego jedzenia
- postrzegam rzeczywistość jako iluzję i nie utożsamiam się z jej doświadczeniami
- hemi-sync plus medytacja, przynajmniej staram się
- staram się żyć w stanie wysoko wibracyjnych pozytywnych emocji
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
forrest_
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:51, 29 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Nie marnować własnej kasy na kształcenie wyższe.
Edukacje zakończyć na poziomie średnim a za oszczędzona kasę robić branżowe kursy i szkolenia.
Pracę i (ewentualną działalność) rozpoczynać za granicą.
Mierzyć wysoko aczkolwiek posiadać specjalistyczną i branżową wiedzę (nie opierdalać się w pracy a owoce same przyjdą).
Poznać techniki medytacji i relaksacji, w następnych krokach nawiązać kontakt astralny i budować astralną fortece przed bytami niskich szczebli. Na najwyższym poziomie modyfikować rzeczywistość do własnych potrzeb.
_________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
FogManET
Dołączył: 14 Sty 2008 Posty: 61
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:16, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
A ja wam szczerze powiem MAM TO WSZYSTKO W DUPIE
Uświadomiłem sobie że jest źle i lepiej nie będzie (choć to i mniej uświadomieni wiedzą).
Ale bynajmniej możemy zaglądać od kuchni jak to wygląda i co nam się serwuje, dla czego jedne rzeczy są takie a nie inne.
Czuję się mądrzejszy ale i też bezradny wobec tej całej machiny bo za mało nas jest by coś zdziałać.
Wiarę w religię odrzuciłem, po przeprowadzeniu głębszych analiz religi stwierdzam że to jest GÓWNO mające na celu dojenie owieczek, a cała ta biblia to też ściema...
Żyję sobie swoim torem z dnia na dzień nie zastanawiając się czy jutro we mnie JEBNIE meteoryt czy planeta XYZ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
one1
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:37, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Masz Wyspa racje. Tez sobie pomyslalem, ze forrest_ calkiem madrze zaczal, ale skonczyl nieszczegolnie .
Natomist Ty sam sie zastanow, po co Ci inedia? Zeby sie utrzymac przy zyciu i tak bedziesz musial zuzywac swoja energie, wiec zupelnie sie to nie oplaca. Wnioskuje, ze nie przeczytales ksiazki, ktora Ci zasugerowalem w innym temacie, a tam od str. 147 jest wlasnie poruszony ten temat.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:13, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Dla mnie najważniejszym odkryciem ludzkości do tej pory jest życie "Tu i Teraz". Oczywiście zaraz po ogniu i internecie;)
Polecam, jak koledzy wyżej już napisali 0 telewizji (chyba że gra Polska:). Unikanie informacji mainstreamowych i szukanie własnych źródeł jak komuś zależy. Wegetarianizm pomaga, ale do tego trzeba dorosnąć.
Raz w roku głodówka i całodniowe medytacje-najlepiej wziąść urlop i wysłać wszystkich do diabła, albo samemu się tam ewakuować. Tak przez siedem dni-tylko woda. Do tego joga lub jakaś inna aktywność fizyczna, bo w zdrowym ciele zdrowy duch. I nie zapominać o uciechach cielesnych, tylko traktować je bardziej duchowo a nie wyłącznie jako zaspokajanie ządzy.
To wszystko sprawdzone osobiście według przepisu babci:)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wyspa
Dołączył: 28 Lis 2007 Posty: 1242
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:05, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Adwokat Diabła: mówisz o życiu tu i teraz, a później mówisz o całodniowej medytacji? nie rozumiem z tego co wiem to jak się żyje tu i teraz to medytacja sama z tego stanu wypływa i nie jest konieczna dodatkowa medytacja -> chyba że pod pojęciem tu i teraz rozumiesz troche inne stwierdzenie niż bycie w TERAZ i CHWILI OBECNEJ i bycie OBSERWATOREM i takie tam bo jak już się jest w teraz to stan medytacji jest non stop w pewnym sensie
Pewnie czytales historyjki o ludziach którzy myją podłego szmatą i są w chwili TERAŹNIEJSZEJ -> ja tak rozumiem "życie tu i teraz" ale może po prostu się czepiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PanDante
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:20, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
W wielu aspektach jesteśmy tacy sami. Staramy się rozpocząć zmiany na lepsze, lub zastanawiając się jak je dokonać. Niektórzy z nas zauważyli, że rzeczywistość to iluzja. Inni powoli pojmują.
Nie stałem się takim jakim jestem od razu. To był powolny proces. Początkowo interesowałem się parapsychologią, potem ezoteryką w ogóle. Powoli zacząłem nienawidzić Kościoła Katolickiego. Ale nie tak wewnętrznie. Miałem powody. Moja matka poprzez notoryczne ograniczanie mojej wolności wyboru sama na to zasłużyła. Stałem się prawie agnostykiem, lecz i potem zrozumiałem że "boska" istota stricto istnieje, chociaż nikt nie wie czym jest dokładnie. I tak stałem się po prostu bezwyznaniowcem, wierząc tylko temu co uznałem za prawdę.
A potem zrozumiałem, że materialne aspiracje (a także pragnienie posiadania zdolności parapsychicznych) są tylko dodatkiem do rozwoju duchowego, wzrostu samoświadomości.
I to stało się tym, wokół czego krąży mój byt.
***
Panowie, apeluje, możecie ratować wasze skóry w tym świecie, ale pomijacie główny aspekt dla którego tutaj jesteśmy.
Tak jak to napisał Wyspa - nie ma co szukać w astralu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:42, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Wyspa napisał: | Adwokat Diabła: mówisz o życiu tu i teraz, a później mówisz o całodniowej medytacji? nie rozumiem z tego co wiem to jak się żyje tu i teraz to medytacja sama z tego stanu wypływa i nie jest konieczna dodatkowa medytacja -> chyba że pod pojęciem tu i teraz rozumiesz troche inne stwierdzenie niż bycie w TERAZ i CHWILI OBECNEJ i bycie OBSERWATOREM i takie tam bo jak już się jest w teraz to stan medytacji jest non stop w pewnym sensie
Pewnie czytales historyjki o ludziach którzy myją podłego szmatą i są w chwili TERAŹNIEJSZEJ -> ja tak rozumiem "życie tu i teraz" ale może po prostu się czepiam |
Wiesz, czym innym jest czytanie książek o życiu tu i teraz a jeszcze czymś innym praktyka. Nie przebiegniesz od razu maratonu. Musisz trenować, najpierw krótkie dystanse, potem dłuższe, aż będziesz gotowy wystartować w biegu 24 godzinnym. Tu i teraz jest dla mnie domem, oazą bezpieczeństwa do którego wracam gdy zapuszczę się w bad tripy do przyszłości lub przeszłości. Nie jestem na tym etapie, że żyję w pełni świadomie 24/7, nawet w trakcie snu. Ale stare pasmanteryjne twierdzenie mówi, że gumka od majtek może się rozciągnąć w nieskończoność ) U mnie się sprawdza, ale to nie znaczy że u innych musi:)
PS To nie tylko historyjki o sprzątaniu szmatą. Ale odczuwasz wtedy życie głębiej, gdy jesz czy choćby kochasz się z kobietą. Wtedy zwykły chleb smakuje inaczej, a seks jest duchową ucztą a nie gonitwą po orgazm.
Pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
one1
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:42, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
PanDante napisał: |
A potem zrozumiałem, że materialne aspiracje (a także pragnienie posiadania zdolności parapsychicznych) są tylko dodatkiem do rozwoju duchowego,
|
Nie sa dodatkiem, a sa przeszkoda.
Choc na poczatku moga byc jakims bodzcem do zmiany (to tak jak ktos idzie na studia, zeby poznac fajne laski, a potem sie przy okazji czegos nauczy , a jak juz sie nauczyl, to wszystkie fajne laski chca go poznac ).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mczesiekk
Dołączył: 28 Paź 2008 Posty: 286
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:05, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Biegam po lakach zbieram ziola, zalozylem swoj wlasny ogrodek ziolowo-warzywny,zaczalem sie duzo wiecej smiac, spiewac w aucie, tanczyc, zajalem sie Tai Chi, parapsychologia, samodoskonaleniem, samouzdrawianiem - a tych co im sie nie podoba, to co robie - pierdole, obralem spory dystans do tego, co sie wokol mnie dzieje =)
_________________ Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ElMagiko
Dołączył: 06 Kwi 2009 Posty: 52
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:42, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
-zmieniłem styl odżywiania, jem więcej warzywek i ogólnie surowizny, ograniczyłem spożycie mięsa poza surowym-plus taki ze od wiosny mam w plecy 10kg a wypryski na twarzy i szyi to przeszłość. W zasadzie mięso przestaje mi smakować.
-nie oglądam TV, z radia tylko Trójka w pracy
-spędziłem miło czas nad morzem, nie miałem wczasów od 5 lat
-w pracy (naprawiam sprzęt komputerowy) organizuję sobie czas aby spędzić go bezstresowo, próby wkurwienia mnie zabijam w zarodku
-rozmawiać tylko z ludźmi mądrymi, nie tracić czasu na kłótnie z debilami, jak stwierdzą ze są ignorowani sami dojdą do tego. Rozmowa z ludźmi, którzy mogą nam dać jakąś wiedzę to skarb
- w związku ze nie tracę czasu na TV i gry online, czytam bardzo duzo ksiązek, które można za śmieszne pieniądze kupić na Alledrogo, ostatnio nabyłem "Wojna przeciwko słabym" za 18zł, cena na okładce 58zł
-przestałem oceniać ludzi po portfelu, wyglądzie, poglądach. Staram się nowego znajomego lepiej zapoznać zanim go zaakceptuję/zignoruję, ogólnie miłować bliźniego działa i popłaca.
Ja chyba znalazłem już to "coś" czego szukają młodzi ludzie błądząc po zebraniach różnych wyznań. Chyba znalazłem Boga, tego co to jest w kawałku drzewa i pod kamieniem i w każdym z Nas. Chyba....
I podstawa-śmiać się, nie ma nic lepszego niż dobra zabawa z gromadką przyjaciół, czekamy na każdy weekend aby miło spędzić czas, także w dzień powszedni.
Pozdro!
_________________ Red pill hurts, but it is the truth. I´ll never regreat that decision
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
forrest_
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:32, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Wyspa:
Lektura MONROE to dla ciebie obowiązek + Robert Bruce, autor Traktatu o projekcji astralnej.
Skup się szczególnie na tym 2 a zrozumiesz o co chodzi.
_________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|