Czy szczepionki mają sens?

Azyren

de93ial napisał:

Gasienica na swoim blogu opublikował dane, z których wynika, że organizm zatruty po zwalczeniu zatrucia - i nie ma znaczenia czy chemicznie, radiologicznie czy biologicznie - regeneruje się dużo sprawniej i jest odporniejszy.

Szczepionki stare, czyli przykładowo takie jakie poda mi jak byłem mały, są inne niż nowe. Wystarczy porównać szczepionki starej generacji i nowej i od razu rzuca się w oczy co dokładnie odpowiada za różnego rodzaju powikłania, objawy oraz długoterminowe zmiany neurologiczne (bo autyzm jest taką zmianą).

To nie szczepionki jako takie a jeden konkretny składnik i nie jest to rtęć (farmaceutyczne koncerny pozbyły się tiomersalu a jednak liczba przypadków autyzmu nie zmalała. Co?

Aluminium. To jest czynnik odpowiadający za problemy neurologiczne zarówno w organizmach wzrastających i starzejących się. Stare szczepionki nie miały aluminium. Ciekawe, że o tych właściwościach aluminium wiedziano już w latach 70-80 XXw. Wiem to od farmaceuty starej daty - zanim pojawił się internet oni już mieli różnego rodzaju zjazdy na których dzielili się wiedzą i o tym wpływie aluminium już wtedy rozprawiano.

Więc wybacz ale jakoś Twoje argumenty do mnie nie docierają, a empiria jest jednak ważna.

Ile razy można wam powtarzać, że autyzm jako choroba aktywuje sie już w życiu płodowym przyszłego dziecka i prawdopodobnie ma podłoże genetyczne. Jak więc zaszczepienie juz urodzonego dziecka może wywołac autyzm? No jak? Widzę że tutaj i jedno i drugie (@Gea i @Deial) pierdoli trzy po trzy. Nie da sie szczepionkami wywołać autyzmu, bo z autyzmem sie dziecko albo rodzi, albo nie i to w zależności od tego czy zalążki choroby uformowały się u płodu w BRZUCHU MATKI.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

gea

de93ial napisał:

A szczepiony za dzieciaka byłem, dzięki szczepieniom nie chorowałem na odrę, ominęła mnie czarna ospa i dzięki szczepionce udało się deaktywować gronkowca, którego złapałem w szpitalu będąc dzieckiem po urodzeniu, a który sprawił, że mając 2 lata byłem hospitalizowany. Więc powiem tyle - temat szczepień TRZEBA omawiać bo jest on obecnie - chyba jak wszystko - rozdarty pomiędzy dwie strony, z których każda pierdoli swoje własne złudzenia i nie przyjmuje jakichkolwiek argumentów drugiej.

No i nasz organizm, jak czekan zauważył, sam się szczepi w wielu przypadkach, to czemu mu w tym nie pomóc? Tylko chodzi o dobór odpowiednich metod, bo "ospa party" to metody debili.

Azyren napisał:

Ile razy można wam powtarzać, że autyzm jako choroba aktywuje sie już w życiu płodowym przyszłego dziecka i prawdopodobnie ma podłoże genetyczne. Jak więc zaszczepienie juz urodzonego dziecka może wywołac autyzm? No jak? Widzę że tutaj i jedno i drugie (@Gea i @Deial) pierdoli trzy po trzy. Nie da sie szczepionkami wywołać autyzmu, bo z autyzmem sie dziecko albo rodzi, albo nie i to w zależności od tego czy zalążki choroby uformowały się u płodu w BRZUCHU MATKI.

1/ Jeśli tak, Deial, uważasz, to faktycznie nie ma sensu rozmawiać.

Z analizy wg. TRIVIUM wynika, że ZADNA SZCZEPIONKA NIE MOŻE UODPARNIAĆ, gdyż biologiczne składniki - białka są ZDENATUROWANE. Jest tylko trucizną.
W wieku 2 lat rozwiązał ci się konflikt biologiczny złości

2/ W organizmie matki formuje się sposób reagowania na bodźce. I dlatego może dziecko mieć od urodzenia trudności w odbiorze i przetwarzaniu informacji.

Informacje człowiek odbiera przez całe życie i one formujä w jego ciele reakcję.

O tym mówią PRAWA NATURY

www.learninggnm.com.

Roberto Barnai w filmach na yt wyjaśnia te procesy.

I dlatego nie możemy się zrozumieć. Ja czytam, słucham, wy nie wysłuchaliście ani jednego filmu Roberto Barnai.

Trudno.

Gasienica

gea napisał(a):

Gasienica na swoim blogu opublikował dane, z których wynika, że organizm zatruty po zwalczeniu zatrucia - i nie ma znaczenia czy chemicznie, radiologicznie czy biologicznie - regeneruje się dużo sprawniej i jest odporniejszy.

Zgadza się i to sprawdziłem na własnej osobie w wieku 70+ lat: po 6 tygodniowych seansach CHEMII (po których spadły mi dwa razy włosy) a także dodatkowym, trwającym cały miesiąc naświetlań "X" pod lewym okiem, by wybić resztki mego chłoniaka, włosy odrodziły się gęstsze niż uprzednio - i ogólnie stwierdzono, że wyglądam, jak na swój wiek, znacznie młodziej. I na razie, po 5 latach od rozpoczęcia mej antychłoniakowej kuracji, jestem ok.

A jeśli chodzi o te szczepienie bezpośrednio po porodzie, to zapewne robi się je po to, aby śpiącemu w łonie matki układowi odpornościowemu "wchodzącemu w życie" niemowlaka dać rodzaj "akuszerskiego klapsa", aby rozbudzić go działania: wg. Jeana Piageta takie, dość gwałtowne ZABURZENIA BIO-HOMEOSTAZY, w przypadku badanego przezeń układu nerwowego dzieci, są konieczne, aby wywołać u nich "przeskok" na wyższy poziom kojarzenia przez nie faktów przyswajanych z otaczającej je rzeczywistości. Niestety w wypadku "antyszczepionkowców", bardzo wyraźnie takiego "przeskoku mentalnego" od mechanicznego wyobrażania sobie procesów fizjologicznych a la Descartes, do METAMECHANICZNEGO zrozumienia procesów bio-twórczości (biochemiczny system I/RSA : Irytacja -- Regeneracja-Superregeneracja-Asocjacja), w wieku odpowiednim dla "asymilacji genetycznej" tego banalnego zjawiska nie doszło. Wyraźnie ci antyszczepionkowcy za mało "klapsów" otrzymali w młodości i stąd te ich, typowo autystyczne, nie rozróżniające żywego od nie-żywego zachowania. ZROZUMIANO?

Goniec Króla

aha - niektórzy zaś za wiele takich klapsów "mentalnych" dostali, że już im na mózg padło.

Gąsienica:

Cytat:

szczepienie bezpośrednio po porodzie, zapewne robi się po to, aby śpiącemu w łonie matki niemowlaka dać rodzaj "akuszerskiego klapsa"

aha, bardzo fajnie. No jak się coś takiego czyta, to faktycznie- aż się nuż w kieszeni otwiera do zadania paru "klapsów". A przepraszam- czy tego klapsa akuszerskiego "układowi odpornościowemu wchodzącemu w życie" nie może dać samo ...Życie?? W swoim czasie i miejscu? Czy naprawdę człowiek musi już wyręczać matkę naturę nawet na poziomie biologiczno-molekularnym? No bo przecież bez takich wspomagaczy przerabiających noworodki na tytany zdrowia i samonaprawiające się roboty życie niechybnie by wymarło.

Cytat:

Gasienica na swoim blogu opublikował dane, z których wynika, że organizm zatruty po zwalczeniu zatrucia - i nie ma znaczenia czy chemicznie, radiologicznie czy biologicznie - regeneruje się dużo sprawniej i jest odporniejszy.

Ogarnijcie się debile. Tytuł naukowy nie uodparnia na kretynizm wtórny. Wszystko ma swoje granice i zależności. Należy uściślić, że jest tu mowa o organizmie młodym, ale dojrzałym, w pełni sprawnym. To się nazywa uodpornienie. Ale spróbujcie w ten sposób "uodparniać" zagłodzone dziecko, albo osiemdziesięciolatka kuśtykającego o lasce; taaak, taak, na pewno po każdym takim zatruciu będą coraz piękniejsi. W głowie się nie mieści!!
Rasputin łykał drobiny cyjankali, dlatego książę Jusupow nie potrafił go szybko i sprawnie otruć. Widzę, że Ameryka ciągle jest na nowo odkrywana, opublikowano jakieś "dane" z których wynika, że organizmy potrafią się uodparniać?! No niesamowite! A to ci heca... No Eureka! A więc podtruwajmy dzieci ( Idea

) - będą mocniejsze, zdrowsze, trujmy od samego początku, wszak życie za krótkie, nie zdąży ich zatruć i jeszcze stanie im się jakaś krzywda!
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

Goniec Króla

Gąsienica napisał:

Cytat:

brawndo. Brawndo jest dobre, ponieważ Brawndo jest tym, czego potrzebuje wchodzący w życie układ odpornościowy dzieci

. WTF?
Dawniej dzieci, a już szczególnie nowonarodzone dzieci chroniono specjalnie, starano się izolować od brudu, śmieci, ścieków, gówien... ponieważ ludzie zauważyli że organizm, który dopiero co się pojawił na świecie, jest wątły, niezaradny i szczególnie chorowity. Niemowlęta bardzo łatwo łapią infekcje. Ale dziś taki niemowlak (noworodek!) potrzebuje dostać klapsa odpornościowego! No jak to nie rozumiecie po co? Żeby mu się tzw. układ immunologiczny (którego wprawdzie nikt jeszcze nie widział, po prostu potoczna nazwa białych ciałek krwi) bujnął do życia! Najpierw taka matka idzie z dzieciakiem do przychodni, gdzie "jej oczko w głowie" dostaje strzała z toksyn i różnego genetycznego śmiecia (na "rozruch", żeby takim słabeuszem nie był) - a potem chucha i dmucha oby tylko przypadkiem nie polizało czegoś z podłogi. Confused

Czaicie ten schemat?
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

gea

Gasienica napisał:

gea napisał(a):

Gasienica na swoim blogu opublikował dane, z których wynika, że organizm zatruty po zwalczeniu zatrucia - i nie ma znaczenia czy chemicznie, radiologicznie czy biologicznie - regeneruje się dużo sprawniej i jest odporniejszy.

Zgadza się i to sprawdziłem na własnej osobie w wieku 70+ lat: po 6 tygodniowych seansach CHEMII (po których spadły mi dwa razy włosy) a także dodatkowym, trwającym cały miesiąc naświetlań "X" pod lewym okiem, by wybić resztki mego chłoniaka, włosy odrodziły się gęstsze niż uprzednio - i ogólnie stwierdzono, że wyglądam, jak na swój wiek, znacznie młodziej. I na razie, po 5 latach od rozpoczęcia mej antychłoniakowej kuracji, jestem ok.

A jeśli chodzi o te szczepienie bezpośrednio po porodzie, to zapewne robi się je po to, aby śpiącemu w łonie matki układowi odpornościowemu "wchodzącemu w życie" niemowlaka dać rodzaj "akuszerskiego klapsa", aby rozbudzić go działania: wg. Jeana Piageta takie, dość gwałtowne ZABURZENIA BIO-HOMEOSTAZY, w przypadku badanego przezeń układu nerwowego dzieci, są konieczne, aby wywołać u nich "przeskok" na wyższy poziom kojarzenia przez nie faktów przyswajanych z otaczającej je rzeczywistości. Niestety w wypadku "antyszczepionkowców", bardzo wyraźnie takiego "przeskoku mentalnego" od mechanicznego wyobrażania sobie procesów fizjologicznych a la Descartes, do METAMECHANICZNEGO zrozumienia procesów bio-twórczości (biochemiczny system I/RSA : Irytacja -- Regeneracja-Superregeneracja-Asocjacja), w wieku odpowiednim dla "asymilacji genetycznej" tego banalnego zjawiska nie doszło. Wyraźnie ci antyszczepionkowcy za mało "klapsów" otrzymali w młodości i stąd te ich, typowo autystyczne, nie rozróżniające żywego od nie-żywego zachowania. ZROZUMIANO?

Marku Gąsienico,

nie mogę się zorientować jaki jest przedmiot dyskusji.

Z jakiego powodu uważasz, że szczepienia miałyby być korzystne dla dziecka. W szczególności noworodka, w pierwszej dobie, nawet wcześniaka ?

Czy z tego powodu, że WIERZYSZ, że w szczepionkach znajdują się "inaktywowane" wirusy ?
Czy z tego powodu, że WIERZYSZ, iż zawarte w szczepionkach cząsteczki trucizn wspierają, Twoim zdaniem, świeżo przybyły na świat organizm?

Staram się korzystać z opracowanych jeszcze w średniowieczu REGUŁ dotyczących osiągania konsensu w omawianiu zagadnienia - TRIVIUM. Gdyby w wiek XXI translokował się średniowieczny bakalarus, to korzystając z WIEDZY ZAWARTEJ W BIOLOGII, doszedłby do takiego wniosku, jak ja. Z którą trzeba się zgodzić.
I nie byłby to bynajmniej konsens-nonsens za który uczeni otrzymują nagrodę Nobla-bobla.

Konkretnie rozpatruję przypadek szczepionki przeciwwirusowej. Gdyż z definicji wirus posiada otoczkę białkową, niczym nie chronioną, bakterie zaś mają formy przetrwalnikowe.

W ramach GRAMATYKI 1/ definicje: szczepionki, wirusa, białka, ich właściwości, proces technologiczny wytwarzania szczepionek

W ramach LOGIKI 2/ relacje, reakcje substratów w procesie technologicznym

Podsumowanie w ramach 3/RETORYKl = jasno wyrażony wniosek wpływający z analizy zagadnienia

Gdyby w wiek XXI translokował się średniowieczny żak =student i miał do dyspozycji współczesne środki weryfikacji informacji, nigdy nie dałby sobie wcisnąć takiej CIEMNOTY, że jakakolwiek szczepionka może na cokolwiek "uodpornić" i przynieść jakikolwiek pożytek, oprócz, rzecz jasna GESCHEFTU BIGFARMOWEGO.
Jest to szczególnie wyraźnie widocznie w szczepionkach "przeciwwirusowych". Który to fakt jest szczególnie bulwersujący, ponieważ NIGDY nie udowodniono naukowo istnienia jakiegokolwiek wirusa.

Wyciągnąłby taki wniosek analizując:

1/ budowę "wirusa", który ma ponoć otoczkę (kapsyd) białkową, niczym nie chronioną
2/ właściwości białek- czynniki denaturujące= niszczące ich biologiczne właściwości
3/ proces technologiczny wytwarzania szczepionek - niszczący biologiczne właściwości substratów zawartych w szczepionce.

https://szczepienia.wybudzeni.com/2017/0.....czepionek/

Po prześledzeniu tych trzech punktów jedyny logiczny wniosek - prawdopodobieństwo wywołania reakcji "odpornościowej" organizmu po szczepieniu (oprócz zatrucia zawartymi w niej truciznami organicznymi i nieorganicznymi) jest równe oczekiwaniu wyklucia się kurczaka z jajecznicy na smalcu.

A poniżej cytat z linka o Stefanie Lanka, wirusologu.
Wywołał on w Niemczech burzę zmuszając m.in. Instytut Kocha do odpowiadania na akcję "Klein klein Aktion". Były to listy rodziców domagających się potwierdzenia istnienia wirusów (np. odry).
Instytut Kocha MUSIAŁ odpowiadać, że NIE MA DOWODÓW POTWIERDZAJĄCYCH ISTNIENIE WIRUSÓW.

http://neue-medizin.com/lanka2.htm

(tłumacz automatyczny)

"Dr Stefan Lanka, wirusolog i biolog molekularny, znany jest na całym świecie jako "dysydent AIDS" (i może "dysydent gentechnology"), który kwestionuje samo istnienie "HIV" od 1994 r. W ostatnich latach natknąłem się na zapierający dech w piersiach fakt: nawet jeden z (medycznie istotnych) wirusów nigdy nie został wyizolowany; nie ma dowodu na ich istnienie. Właściwie, doktor Lanka już oświadczył trzy lata temu, w prawie "legendarnym" wywiadzie Zengera: "Tak więc przez długi czas studiowałem wirusologię, od końca do początku, od początku do końca, aby być absolutnie że nie było czegoś takiego jak HIV i łatwo było mi o tym wiedzieć, ponieważ zdałem sobie sprawę, że cała grupa wirusów, do których należy się HIV, należyjak również inne wirusy, o których twierdzi się, że są bardzo niebezpieczne - w rzeczywistości wcale nie istnieją. " Więc on dokładnie czytał literaturę na temat tych" innych wirusów ", i po tym, jak wciąż nie mógł znaleźć żadnego dokumentu, który by dostarczył dowodów, zachęcał ludzi, aby nie wierzyli w niego, ale by zapytać same instytuty i władze. Odpowiedzi ujawniły się: we wrześniu 2001 r. ukazała się niemiecka książka "Impfen - Völkermord im dritten Jahrtausend?" (Szczepienie - ludobójstwo w trzecim tysiącleciu?) autorstwa Stefana Lanki i Karla Krafelda, w której że nadal nie ma dowodu na żaden (medycznie istotny) wirus.
Ten ruch (klein-klein-aktion ~ wiele małych akcji / kroków) ma niemiecką stronę internetową: www.klein-klein-aktion.de, którą zrobiłem (i przetłumaczyłem) wszystkie poniższe teksty.

Rzeczywiście, w całej literaturze naukowej nie ma ani jednej publikacji, gdzie dla "wirusów w medycynie" nawet pierwsze żądanie Kocha zostało zaspokojone. Oznacza to, że nie ma dowodów na to, że od ludzi cierpiących na określone choroby wyizolowano wirusy, które są odpowiedzialne za te choroby. Niemniej jednak to właśnie twierdzą publicznie. Teraz, w odniesieniu do przesłanych zdjęć:

1. Wiele zdjęć jest kolorowych. Jest to wystarczającym dowodem na to, że są dziełem projektantów, ponieważ zdjęcia w mikroskopie elektronowym zawsze pojawiają się w czerni i bieli.

2. I magów tzw HIV-odra (Masern) - i ospa (Pocken) wirusy wyraźnie pokazują, jak opisy graficzne częściowo już wskazują, że są to komórki, w których można rzekomo znaleźć wirusy. Tak więc nic nie zostało odizolowane. Na zdjęciach rzeczywiście widać komórki i typowe cząsteczki endogenne. Struktury te są dobrze znane i służą do transportu wewnątrz- i międzykomórkowego. W przeciwieństwie do wirusów tego samego rodzaju - które zawsze są tej samej wielkości i tego samego kształtu (spójność) -, że różnią się wielkością i kształtem (spójności), a więc can not być izolowane.

3. W przypadku wirusów influenza- herpes, vaccini a-, polio , adeno- i ebola każde zdjęcie pokazuje tylko jedną cząstkę; nikt nie twierdzi, że są to wyizolowane cząstki, nie mówiąc już o cząsteczkach, które zostały pobrane od ludzi.

Cząstki te są częściowo cząstkami komórkowymi wymienionymi powyżej (# 2) wzgl. typowe artefakty, które oznaczają: struktury powstające po niewłaściwym utrwaleniu i wysuszeniu sond, podczas przygotowywania do mikroskopu elektronowego.

4. "Izolowane" wirusy polio są sztucznymi cząstkami, generowanymi przez zasysanie obojętnej masy przez bardzo drobny filtr do próżni. Jego struktura (brak charakterystycznych struktur) różni się wyraźnie od "wirusów" w komórkach. Tutaj informacja jest niezbędna, że biochemiczna charakterystyka tych "izolowanych" wirusów, chociaż jest "izolowana", nigdy nie została opublikowana nigdzie, ani nikt nawet nie twierdził, że taka charakterystyka.

5. Fotografia wirusów zapalenia wątroby typu B nie przedstawia izolowanych struktur, ale - jako tytuł obrazu już mówi, aglutynatu. Jest to naukowe / medyczne określenie białek z krwi zbitej razem, co jest typowe dla koagulacji. Zazwyczaj powstają w ten sposób okrągłe i krystaliczne struktury - w zależności od stanu próbki krwi.

Podsumowując, należy stwierdzić, że zdjęcia te są próbą oszustwa popełnionego przez badaczy i naukowców medycznych, o ile twierdzą, że są to wirusy lub nawet izolowane wirusy. W jakim stopniu zaangażowani dziennikarze i autorzy podręczników przyczynili się do tego oszustwa świadomie lub tylko z rażącego niedbalstwa, nie wiem. Każdy, kto rozpoczyna recherche w literaturze medycznej, szybko natknie się na wypowiedzi i odniesienia, których pierwszy postulat Kocha nie może być spełniony (np. Großgebauer: Eine kurze Geschichte der Mikroben, 1997 ["mała historia o drobnoustrojach"]; : Verlag für angewandte Wissenschaft). W jaki sposób ci autorzy, którzy twierdzą, że wirus może to przeoczyć, pozostają zagadką."

Koncepcja (światopoglądowa ?) jakoby w organizmach toczyły się "nieprawidłowe" procesy, błędy, walka "autoagresywna", to jest pokłosie XIX wiecznego widzenia świata.

Wszystkie procesy toczące się w organizmach żywych, od chemicznych, fizycznych po biologiczne, są KOMPATYBILNE. Są reakcjami na INFORMACJE ze środowiska.
Człowiek należy do ssaków. Potomstwo ssaków, szczególnie naczelnych, otaczane jest opieką i długo pozostaje w bliskim kontakcie z matką. Prymitywne plemiona, żyjące w zgodzie z naturalnym rytmem przyrody nie mają "chorób cywilizacyjnych".
Spektakularnym przykładem jest plemię Himba.
Odżywia się CODZIENNIE tylko mlekiem kóz i krów z kaszą kukurydzianą (prawdopodobnie gmo), pije wodę wygrzebaną spod piasku pustyni, mieszka w szałasach klejonych nawozem i NIGDY SIĘ NIE MYJE.
Przeszło 300 obrazków tego plemienia jest w sieci. Dzieci i dorośli proporcjonalnie zbudowani o zdrowych zębach, zdrowi i piękni.
Bez iniekcji truciznami.

Biologia człowieka (i zwierząt)

www.learninggnm.com

Zgodnie z zauważonymi przez Gąsienicę prawidłowościami, trucizny aktywizują procesy wzrostu. Nie tylko włosów ale i "guzów".
Więc niech się NIE DZIWI.

Powstawanie chłoniaka tłumaczy w ten sposób

http://totalnabiologia.org/index.php?topic=134.0

Azyren

@Chmicloo

Jakiś ty głupi, to aż ręce opadają. Ciągle tylko pierdolisz, kiedyś to, kiedyś tamto... kiedyś kurwa mało kto dożywał 18-roku życia, a teraz mimo wszystko i tak jest pod tym względem o niebo lepiej, mimo że zdarzają się zaniedbania których nie da się całkowicie wyeliminować. Ale nie chemik oszołomie bezmózgi, iluminaci będą cie depopulować, w środku nocy przyjdą nieproszenie i ci wstrzykną rtęć z aluminium żebyś nie miał dzieci Laughing

_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

Goniec Króla

A gdzie ja piszę o jakichś iluminatach, psie niemyty? O ile się nie mylę, jest to temat o szczepieniach, więc chyba coś krzywo się oplułeś, tani prowokatorze. Jak zwykle zresztą. Jeżeli szczepionki szkodzą - to szkodzą. I są to efekty biologiczno-chemiczne, a nie iluminackie. Zatem skończ pierdzielić potłuczony frajerze o jakiejś depopulacji w nocy - do twojej informacji: szczepienia odbywają się za dnia, a nie w nocy Shocked

. Jakiś ty głupi, wypieprzaj z tematu chasarenko, skoro jedynym twoim celem jest trolling, w dodatku miernej jakości, to może nie marnuj więcej swojego cennego czasu, manhattanman już czeka.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

good why

Hehe, jaki tam odmieniony. Toż to stary dobry chemik Very Happy

_________________
"Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.

gea

Azyren napisał:

@Chmicloo

Jakiś ty głupi, to aż ręce opadają. Ciągle tylko pierdolisz, kiedyś to, kiedyś tamto... kiedyś kurwa mało kto dożywał 18-roku życia, a teraz mimo wszystko i tak jest pod tym względem o niebo lepiej, mimo że zdarzają się zaniedbania których nie da się całkowicie wyeliminować. Ale nie chemik oszołomie bezmózgi, iluminaci będą cie depopulować, w środku nocy przyjdą nieproszenie i ci wstrzykną rtęć z aluminium żebyś nie miał dzieci

1/ Azyrenie, masz kwiecisty styl wypowiedzi, ale w postrzeganiu ZJAWISKA SZCZEPIEŃ nieco proporcje ci się zachwiały.
Mowa w temacie jest o szczepionkach. W domyśle: dla MAłYCH DZIECI. Nie iniekcji dla dorosłych. Którzy, tak jak pan Marek Gasienica, mogą się szprycować iniekcjami z truciznami do woli. WIERZĄC, że ich to wzmacnia.

Dyskusja @ Azyrenie, nad twoją wypowiedzią jest niemożliwa, bo użyłeś słowa KIEDYŚ: " Mało kto dożywał..."

Nie wiadomo jaki czas miałeś W TYM MOMENCIE na myśli. Czy wiek XIX, XIII czy może czasy biblijne.
W tych biblijnych nie stosowano szczepionek, gdyż ten wynalazek upowszechnił się dzięki geniuszowi konfabulanta i prestigitatora Ludwika Pasteura. (życiorys tego oszusta napisał Gerald Geison na podstawie udostępnionych przez rodzinę jego notatek)

Oj, chyba jednak nie. Jak przeczytałam: " Biblijna Księga Rodzaju wspomina o siedmiu mężczyznach, którzy żyli ponad 900 lat. Wszyscy oni urodzili się przed potopem. Byli to Adam, Set, Enosz, Kenan, Jared, Metuszelach (Matuzalem) i Noe (Rodzaju 5:5-27; 9:29). Chociaż o większości z nich mało kto słyszał, to należą do pierwszych dziesięciu pokoleń w dziejach ludzkości. Metuszelach znany jest z tego, że osiągnął rekordowy wiek — 969 lat!"

2/ co do iniekcyjnego ubezpładniania, to ciotka lat 16 dostała zastrzyk w obozie, kiedy ją Rosjanie na Sybir wywieźli.

W szczepionkach "dobroczynnych" dla Afrykanek też, jak wynika z doniesień, bywa stosowany taki czynnik (gonatropina kosmówkowa ?)

A w ogóle, to Azyrenie, być może nie dotarło do Ciebie, że PAŃSTWO, w KAŻDEJ CHWILI MOŻE OGŁOSIĆ EPIDEMIĘ. A wtedy będzie przymus BRANIA. Wojsko może pomóc niezdecydowanym i niepełnosprawnym.
Ogłoszenia epidemii, jak np APŚ (afryk. pomór świń) czy ptasia grypa, już funkcjonują całkiem sprawnie. Mimo, że są to byty wykreowane naukowo-medialnie.
Nigdy bowiem nie wyizolowano ŻADNEGO WIRUSA. (patrz moje wpisy w tym temacie o Stefanie Lanka)

3/ Pan Zięba tak mówi o sobie:
"JERZY ZIĘBA
Od ponad 20-stu lat zajmuje się naturoterapią, szczególnie w odniesieniu do naturalnych metod leczenia i zapobiegania chorobom przewlekłym i nowotworom. Publikuje artykuły w prasie, jak też prowadzi wykłady dotyczące prostych i skutecznych metod leczenia i zapobiegania chorobom bez stosowania środków sztucznie syntetyzowanych.

Jest dyplomowanym hipnoterapeutą klinicznym w Australii i USA. Jest też tłumaczem książki „Cholesterol – naukowe kłamstwo”, której autorem jest dr Uffe Ravnskov. Książka ta powstała po wielu latach analiz badań medycznych czy innych publikacji medycznych, które środowisku medycznemu zupełnie nie są znane."
koniec cytatu

JZ jest na tyle bystrym facetem, że zauważył hucpę bigfarmaceutyczną i pole do zagospodarowania przez niekonwencjonalną medycynę.
Być może ma jakieś zdolności wprowadzania w hipnozę nieszczęśników porażonych voodoo (medycznej pytii) i udaje mu się przekonać, że uzdrowił albo spowodował bezoperacyjne powiększenie piersi. Choć może był to tylko wzwód z podniecenia.

Ja już jestem na tyle stara, że się przestałam dziwić różnym przekonaniom, omamom, wizjom czy "halunom". Żona znajomego, wydawało się normalna, miała ciążę urojoną, przyjaciółka zapisała się na "leczenie" AMD przez wstrzyknięcie do oka białka z jajnika chińskiego chomika (Eylea), bo jest przekonana, że jej to pomoże. Mój ojciec 89, też uważa, że się leczy trutką Flutamid. Niektórzy rabini twierdzili, że są Mesjaszem i po śmierci zmartwychwstaną (co niezwykłe, przekonane było o tym też ich otoczenie)
Czas weryfikuje te przekonania praktycznie, choć niektórzy umierają pozostając wierni temu w co WIERZĄ.

Ja jestem niereformowalna w sposób patologiczny. Bowiem NIE WIERZĘ, że uda mi się cokolwiek z biologicznych reakcji wytłumaczyć, a jednak brnę, tracąc bezsensowne czas i energię.

Kiedy zajrzałam na oferowane przez Pana Ziębę produkty, rozrzewniłam się. Oto suszona zwykła kapusta kiszona w kapsułkach

http://jerzyzieba.com/kapusta
oraz pigułki z suszem z buraka
http://jerzyzieba.com/burak

Tylko dolać wody strukturyzowanej i można mieć buraka i kapustę jak prawdziwe.😀
Zaprawdę powiadam, że uzdrawianie za pomocą zbiorowej hipnozy, to wielce obiecujący geszeft i dobrze rokujący.

Mimo wszystko, panu Ziębie należy się szacunek za objawienie ludowi wielce paskudnego, lucyferycznego procederu szczepionkarskiego, robionego na bezbronnych dzieciach i ich ogłupiałych indoktrynacją rodzicach.

https://vimeo.com/249722643#share

Dlaczego lucyferyczny Gescheft ? Dlatego, że udało się wmówić, że pobrane od zdrowego żywego płodu komórki, uśmierconego potem przez aborcję, są niezbędne do wytworzenia szczepionki. Która, jak wynika z procesu technologicznego, nie może zawierać ŻADNYCH ŻYWYCH, AKTYWNYCH BIOLOGICZNIE BIAŁEK. Gdyż białka te zostają zdenaturyzowane w tym procesie.
No ale jaka satysfakcja zboków, którzy to robią !
Dostałam niedawno maila od jakiejś organizacji katolickiej z apelem do firm farmaceutycznych o "humanitarny wsad do szczepionki".
Gdyby firmom szczepionkarskim chodziło tylko o Gescheft, rozwiałyby "katolickie" obiekcje, stosując mnożenie in vitro komórek płodu, który zginął z matką w wypadku. Albo nawet tylko nałganoby tak w temacie. Duszyczki katolickie nie miałyby obiekcji w temacie "aborcja". A tu - NIE. Musi być z aborcji, bo TAK.
Ścierwne to, odrażające, lucyferyzm w postaci krystalicznej.
I nie wątpię, że autorzy tych infernalnych pomysłów znajdą miejsce po śmierci w czarnych dziurach w kosmosie. Materia=energia tam uwięziona ponoć nigdy nie jest uwalniania.

Co do wody, to ma ona wyjątkowe właściwości. Nie dziwi mnie, że INFORMACJA w postaci dźwięku może wpływać na kształt kryształów wody. Fala dźwiękowa jest falą elektromagnetyczną, kiedy jest harmoniczna, kryształy stają się regularne, symetryczne.
Odkrył to zjawisko Masaru Emoto
http://www.eioba.pl/a/1snl/pamiec-wody-fakt-czy-bzdura

de93ial

Faktem jest, że zwierzęta nie znają efektu placebo. Czyli lekarstwa i suplementy dla nich muszą działać. Jak nie działają - nikt ich nie kupi.

Faktem jest, że robią dobre, działające szczepionki dla zwierząt.

Ergo szczepionki mogą być dobre i takie powinny być robione dla ludzi, nie to co jest teraz nam serwowane.

Bo jak choruje zwierzę to ktoś traci, a jak choruje człowiek to ktoś zarabia.

Mechanizm jest bardzo prosty.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Goniec Króla

Cytat:

Faktem jest, że robią dobre, działające szczepionki dla zwierząt.

Czyli jednak jesteś lemmingiem. Przykłady tych "dobrych" szczepionek - i jakie epidemie wśród zwierząt nimi zahamowano? Ty masz zapewne na myśli przeciętnego Jana Kowalskiego, który idzie ze swoim ratlerkiem po zastrzyk do weterynarza; i jeżeli taki jamnik mu potem nie choruje, nie złapie nosówki, to Jan Kowalski myśli sobie: "no faktycznie! Ta szczepionka działa, zwierze nie zachorowało." A że jego pudel nie umawia się z innymi pudlami na imprezy, nie ociera się o innych pudli w pracy, nie kichają na niego inne pudle w zatłoczonym pudlo-busie, nie leci pudlo-lotem do Krakowa... to już czysty przypadek, right?

Cytat:

Ergo szczepionki mogą być dobre

w tym materiale dr Jaśkowski wyjaśnia dlaczego nie istnieje coś takiego jak skuteczna szczepionka. Jeżeli coś nie działa dla ludzi, to dlaczego miałoby niby działać dla zwierząt?
Oczywiście, szczepi się też np. kurczaki. Szkoda szczępić twarz. Niezły geszeft dla producentów, którzy nawet się nie kryją że te choroby przeciwko którym są tworzone preparaty szczepionkowe, są "teoretyczne" - rzekome Shocked

. To ja się pytam - jak zrobiono te szczepionki?? Laughing

Cytat:

i takie powinny być robione dla ludzi, nie to co jest teraz nam serwowane.

I wam — LEMMINGOM, nigdy nie będzie to serwowane. Bo jesteśta bandą wypranych z wiedzy i myślenia lemmingów, trza was pieprzyć, robić w konia, i na was zarabiać.
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

Goska

Trzebaby sie zastanowic, czy ktos zaszczepiony na wakacje w Afryce zachorowal kiedys na afrykanskie choroby ? Afrykanskie choroby nie sa tak bardzo szkodliwe dla Afrykanow jak dla Europejczykow. To samo dotyczy Azji.

Szczepionki przeciwko odrze czy ospie sa juz dawno. Dzialaly ! Wprowadzono szczepionki przeciwko grypie, ale zaczeto nimi mataczyc. Grypa, to zarazenie sie katarem siennym, ktory moze sie rozwinac nawet do zapalenia pluc, bo jest oslabiony organizm.

Na szczepionkach "polecieli", ale maja koncepcje :

Kontrola Populacji

--------------------------------------------------------------------------------

"Celem ONZ jest selektywne zredukowanie populacji poprzez zachętę do aborcji, wymuszoną sterylizację, kontrolę ludzkiej reprodukcji; [ONZ] postrzega dwie trzecie ludzkiej populacji jako niepotrzebny bagaż, z potrzebą eliminacji 350 tys. ludzi dziennie."
-
Jacques Cousteau,
UNESCO Courier

[tak, tak, to ten sam miłośnik natury, Jacques Cousteau, którego filmy na pewno widzieliście w telewizji]

--------------------------------------------------------------------------------

"Pożywienie to władza. My używamy go do zmiany zachowań. Niektórzy mogą to nazwać przekupstwem. My się nie usprawiedliwiamy."
-
Catherine Bertini,
Dyrektor Światowego Programu Żywieniowego ONZ [UN World Food Program]

[Czyjś komentarz: "Nie Katarzyno. Ja to nazywam szantażem; nazywam to zbrodnią; nazywam to ludobójstwem. Teraz wiecie dlaczego świat głoduje"]

--------------------------------------------------------------------------------

"Czyż nie jest jedyną nadzieją dla całej planety, aby ta zindustrializowana cywilizacja upadła? Czyż nie jest to naszą odpowiedzialnością by dopełnić tego dzieła?"
-
Maurice Strong
Podsekretarz Generalny ONZ.
Sekretarz Generalny "Szczytu Ziemi 1992" [Earth Summit 1992]
Specjalny Asystent Sekretarza Generalnego ONZ, Kofi Annana.

--------------------------------------------------------------------------------

"W poszukiwaniu nowego wroga, by nas zjednoczył, wpadliśmy na pomysł, żeby wykorzystać zanieczyszczenie środowiska naturalnego, niedobór wody, głód, itp., to powinno spełnić tą rolę... Wszystkie te zagrożenia są wywołane ludzką ingerencją... Prawdziwym wrogiem, wobec tego, jest sama ludzkość."
-
Rada Klubu Rzymskiego: (100 liderów-globalistów)

--------------------------------------------------------------------------------

"Obecnie mamy zdecydowanie zbyt wielu ludzi na tej planecie. Całkowita liczba ludzi na poziomie 250-300 milionów ludzi, czyli 95% redukcja obecnego poziomu, byłaby idealna."
-
Ted Turner: Turner Broadcasting. Właściciel CNN ["Communist News Network"].

Ordel

Patrzcie , dokładnie 115 lat temu zmarło pięcioro dzieci bo nie było szczepionki . A dziś , 115 lat później w wyniku utraty zaufania ( poniekąd słusznego ) przez część społeczeństwa do korporacji farmaceutycznych ludzie nie chcą się szczepić .

Dobrze że przynajmniej na błonice chcą się szczepić Wink

.

Cytat:

W lipcu 1903 roku piątka rodzeństwa z duńskiej rodziny Larsenów zmarła w przeciągu kilku dni na błonicę – zakaźną chorobę, na którą w tamtych czasach nie było szczepionek. Na początku zmarła 3 lipca Marie mając niecałe 15 lat, następnie Anna i Ellen, miały odpowiednio niecałe 6 lat i 2 lata, później Klara w wieku 4 lat, a końcu odszedł Holger, miał 12 lat.

https://historiamniejznanaizapomniana.wo.....1903-roku/
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Azyren

gea napisał:

[1]Oj, chyba jednak nie. Jak przeczytałam: " Biblijna Księga Rodzaju wspomina o siedmiu mężczyznach, którzy żyli ponad 900 lat. Wszyscy oni urodzili się przed potopem. Byli to Adam, Set, Enosz, Kenan, Jared, Metuszelach (Matuzalem) i Noe (Rodzaju 5:5-27; 9:29). Chociaż o większości z nich mało kto słyszał, to należą do pierwszych dziesięciu pokoleń w dziejach ludzkości. Metuszelach znany jest z tego, że osiągnął rekordowy wiek — 969 lat!"

[2]2/ co do iniekcyjnego ubezpładniania, to ciotka lat 16 dostała zastrzyk w obozie, kiedy ją Rosjanie na Sybir wywieźli.

[3]A w ogóle, to Azyrenie, być może nie dotarło do Ciebie, że PAŃSTWO, w KAŻDEJ CHWILI MOŻE OGŁOSIĆ EPIDEMIĘ. A wtedy będzie przymus BRANIA. Wojsko może pomóc niezdecydowanym i niepełnosprawnym.
Ogłoszenia epidemii, jak np APŚ (afryk. pomór świń) czy ptasia grypa, już funkcjonują całkiem sprawnie. Mimo, że są to byty wykreowane naukowo-medialnie.
Nigdy bowiem nie wyizolowano ŻADNEGO WIRUSA. (patrz moje wpisy w tym temacie o Stefanie Lanka)

1 - Ale ty sobie zdajesz z tego sprawę, że Biblia to fikcja literacka, przeplatająca się z tylko momentami z prawdziwymi przekazami?

2 - Rosja była krajem komunistycznym, i ciężko raczej posądzać ją o wspieranie kapitalistycznej bigfarmy? Zresztą ZSRR kupował nawet od zachodu szczepionki do obozów i łagrów, żeby nie tracić zbyt wielu ludzi/siły roboczej. Chyba nie robili tego po to żeby wyrzucić kasę w błoto i dać zarobić kapitalistą w kitlach?

3 - Państwo nie może sobie tak po prostu ogłosić epidemii, bo nawet przy założeniu że z góry wyjdzie dyrektywa o zainicjowaniu jakiegoś szwindla z "udawaną epidemią", to zawsze są jeszcze organizacje pozarządowe, które na pewno na czas wychwyciły by taki szwindel. Poza tym, państwo potrzebuje taniej siły roboczej i żyjących podatników.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1

de93ial

I zwolennicy i przeciwnicy szczepień powinni poznać ten materiał.

A potem na stronę Zięby i sprawdzić co on tam umieścił i czy jest tak jak mówił czy inaczej.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Goska

W Polsce juz oglosili epidemie braku pieniedzy. W paru panstwach jest epidemia braku jedzenia. Sa tez epidemie emigracyjne. Moze sie tez powtorzyc "hiszpanka". Tyfus nam grozi i to zaraz. Byla cicha epidemia gruzlicy w Nowym Jorku i kily w Londynie. Teraz czekam az wszedzie pokaze sie "flu".

Piioottrr · Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 990

https://www.youtube.com/watch?v=QCquBwaNFxA
_________________
https://www.biblest.com.pl/dziennik.html

Goniec Króla

errata do mojego ostatniego posta bo nie mam możliwości edycji.

Niezły geszeft dla producentów

hehe- szczepionka przeciw:
rzekomemu pomorowi drobiu
i
syndromowi spadku nieśności

syndrom spadku nieśności ....buuuaahahahahhah , noooo, jak jest milion kurek na metrze kwadratowym to ja się tym kurkom nie dziwie że gówno znoszą. Nie wiedziałem tylko że to da się leczyć szczepionkom. Shocked

_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

gea

Jest całe mnóstwo rzekomych chorób np. rzekoma wścieklizna= choroba Aujeszkego, paratyfusy, paragrypy.
( Paragrypa, inaczej grypa rzekoma, to choroba, której objawy często przypominają przeziębienie.)
Ludzkie i zwierząt.

A spektakularne szczepienie nie kóz a owiec juź miało miejsce. Fragment ciekawego tekstu z historycznymi faktami, jak zarządzano strachem kiedyś. Metody się udoskonaliły dziś, a właściwie zasięg zwiększył pole rażenia strachem.

Autor zamilkł od stycznia. Intensywność pisania oznacza podleganie konfliktowi manii.Może się chłopu zachorzało i poszedł do dochtora się diagnozować. Pytia mu "wykryła" i teraz się leczy.
Tak to jest, kiedy się wierzy w system immmuniuniu i budowanie odporności przez "zdrowy styl życi" oraz dietę.

cytat z https://naturalhealthconsult.wordpress.c.....cieklizna/

"Już w 1867 Koch opisał pałeczki wąglika i opracował tzw.postulaty,wg których dziś dokonuje się specyfikacji…chociaż dziś jest już jasne,ino część tych infeckji można w ogóle brać pod uwagę.

Koch musiał wtedy zresztą wysunąć swój geniusz wobec ówczesnej teorii pleomorficznej profesora Antoine’a Bechampa,wg której m.in.mikroorganizmy mogą przybierać różne formy istnienia w cyklu życia,że one nam-tak długo,jak organizm jest w równowadze-pomagają.Czy aby na pewno Bechamp nie miał racji,możemy się przekonać w przypadku pierwszym patrząc choćby na pszczołę,w drugim poobserwować człowieka po intensywnej „terapii” antybotykowej a więc z wyniszczonym środowiskiem bakteryjnym.

Ale „nauka” teorię Bechampa odrzuciła,bo Pasteurowska pasowała do nowego modelu władzuni i stwarzała niesamowite możliwości kontroli a także różniła się od od poprzedniej wystarczająco,by uznać ją za francuski news na miarę lądowania na Księżycu.Zwyciężyła więc monomorficzna wyobraźnia:-) Pasteura.

Poczytajcie „Les Microzymes” A.Bechamp’a ,1881,można wyszperać,jeżeli się chce-choćby tłumaczone wyjątki.

Również teorie Kocha-następnego „geniusza” -na których zbudowano tak potężny przemysł,pozostaną teoriami.Ale polityka…..Pasteur rzuca się na wąglika.P Wąglika lubią temperaturę 37 stopni.Zwierzę z inną temperaturą jest więc naturalnie przed nimi chronione.

Co robi pomysłowy Ludwik?Ochładza gołębia do 37 a ogrzewa żaby i….buch pałeczkami wąglika w biedaki.

Zachorowały.

Pomijając,że gołębie źle znoszą wahania temperatury -ich stała temperatura jest w granicach 40 do 42,5 stopni Celsjusza a więc oziębić je do 37…….

Jakby nas tak….do 43 ogrzać….a lepiej do45 …..albo oziębić do 34……35….No co by się działo,mądrale,co?

Pasteur szczepił owce,ale francuscy rolnicy przestali je mu dawać,bo marły,więc zorientowali się,że lepiej schować.

Nie mając już pomysłów,zorganizował 31.05.1881 show z 48 owcami,z których zaszczepił połowę.Po 14 dniach ponowił show.Owce po dwóch tygodniach zachorowały.Na drugi dzień tylko dwie z niezaszczepionych żyły.

Można było świętować zwycięstwo.Zaszczepiono 80,000 owiec.Wielu pytało,co jest naprawdę w szczepionkach,ale tego nie wiedział nikt prócz Pasteura,nawet jego asystenci.

Sukcesu pozazdrościła Rosja-Ilja Miecznikow-kierownik instytutu bakteryjnego w Odessie pojechał w 1887 do Paryża i przywiózł szczepionki do kraju,po czym zaszczepiono 4412 owiec.Po pierwszej dawce 3549 owiec zmarło a Ilja musiał szybciutko „uchadzit”,bo chłopy chcieli mu zrobić to,co on zrobił ich owcom."
koniec cytatu

Chłodnia dalej pisze o produkowanie "bomb wąglikowych".

A mógłby sprawdzić, że to hucpa.

Bronia biologiczna działa tylko w jednym przypadku.
Kiedy żołnierz z Bronią leży w rowie.

gea

[b][b]
Piioottrr napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=QCquBwaNFxA

Film już jest pod tym adresem niedostępny, co było do przewidzenia.
Można go szukać pod tekstem yt Mafia medyczna? Wstrząsające fakty

Jeszcze raz cytuję swoją wypowiedź:

"Wielkie mi odkrycie, że szczepionki nie działają.

A co ma tam działać w tej mieszaninie zdenaturowanego białka i organicznych i nieorganicznych trucizn.

Średniowieczny uczeń, znający zasady Trivium i mający do dyspozycji definicje substratów i ich właściwości oraz informacje na temat procesów technologicznych szczepionek, doszedłby do tego. Do paskudnej PRAWDY na temat tego lucyferycznego Gescheftu.

Niestety, "dzięki" edukacji szkolnej przez 50 lat powtarzałem wyuczone bzdury. I w nie WIERZYŁAM. Mimo biologicznego wykształcenia. I "dzięki" tej wierze ( m.in. w błogosławieństwo szczepień ) o mało nie zabiłam swoich dzieci."

W kontekście poniższych wyjaśnień dr Grzesiowskiego, CAŁKOWICIE przyznaję mu rację.
Panika niepotrzebna, bo konglomerat zupy szalonego twórcy konstruktu nazywanego "szczepionką" jest tak utrwalony konserwantami, że nie zmienia swoich właściwości i jest nadal tak zabezpieczony jak żaba w formalinie. Może być używany do końca świata i ani dnia dłużej.
Zupełnie inaczej niż jogurt.

http://www.tokfm.pl/Tokfm...zepionkach.html

Lekarz oburzony tekstem DGP o wadliwych szczepionkach. "Słaba robota dziennikarska"
oprac. Anna Dryjańska 05.02.2018 20:23

TokFm Tokfm.pl Dr Paweł Grzesiowski o tekście o wadliwych szczepionkach: Szczepionki działają, tekst to słaba robota dziennikarska

Dr n. med. Paweł Grzesiowski
Dr n. med. Paweł Grzesiowski (Fot. Filip Klimaszewski/Agencja Gazeta)

Czy personel medyczny naraził życie lub zdrowie pacjentów podając im niewłaściwie przechowywane szczepionki? Takie pytanie zadał na antenie TOK FM Jakub Janiszewski gościowi "Połączenia" - doktorowi Pawłowi Grzesiowskiemu.
REKLAMA

Paweł Grzesiowski, to pediatra i wakcynolog, szef fundacji Instytutu Profilaktyki Zakażeń. Na antenie Radia TOK FM skomentował tekst "Dziennika Gazety Prawnej".

Ukazał się w nim dziś artykuł o "wadliwych szczepionkach" - autorzy napisali, że przynajmniej kilkaset osób, w tym noworodków, zostało zaszczepionych preparatami, które niezgodnie z przepisami były przez jakiś czas przechowywane w temperaturze pokojowej, a nie w działającej lodówce. Dziennikarze podkreślają, że takie szczepionki powinny trafić do utylizacji, ale zamiast tego lekarze wstrzyknęli niepełnowartościowy produkt pacjentom.

"Nieroztropność dziennikarska"

- Jest mi bardzo przykro, że muszę występować jako osoba prostująca nieroztropność dziennikarską, a co najmniej lekkomyślność. Pisanie tego rodzaju opinii, że wadliwa szczepionka została podana, powinno być obudowane wiedzą i potwierdzeniem, że ta szczepionka była wadliwa. W tym konkretnym przypadku trudno tu mówić o zmowie milczenia, bo o całej sytuacji wiemy od kilku miesięcy i ona jest analizowana. Pierwsze nasze opinie były z początku tego roku, a sprawa zaczęła się pod koniec października, więc toczą się liczne postępowania wyjaśniające - mówił dr Grzesiowski.

REKLAMA
Jak przekonuje lekarz, szczepionki zachowały pełną skuteczność i były bezpieczne dla pacjentów. - Ponad wszelką wątpliwość stwierdziliśmy, że szczepionki nie uległy degradacji w żaden sposób, zostały zachowane parametry wyjściowe i nie zaszkodzono tym osobom, którym tę szczepionkę podano - stwierdził lekarz.

To jednak nie znaczy, że nie dostrzega problemu. - Oczywiście inną kwestią jest to, dlaczego ktoś w ogóle sięgnął po szczepionkę z lodówki, która była lodówką niedziałającą, ale to nie jest nasze zadanie. Moim zadaniem jest wyjaśnić, czy szczepionka po kilkunastu godzinach przechowywania w temperaturze pokojowej traci swoje właściwości. I tu odpowiedź jest jednoznaczna: takich właściwości nie traci, w związku z tym nie doszło do narażenia zdrowia czy życia pacjentów. Niemniej doszło do naruszenia zaufania, bo ktoś może pomyśleć teraz, że lekarz lub ktoś inny, użyje bez wiedzy pacjenta preparatu, który był niewłaściwie przechowywany. Ta sprawa musi być bardzo dokładnie wyjaśniona - powiedział dr Grzesiowski.

Przykład przechowywania jogurtu

- Nie wszystkie szczepionki muszą być przechowywane w łańcuchu chłodniczym? - dopytywał Jakub Janiszewski.

Dr Grzesiowski wytłumaczył problem na przykładzie. - Mówimy o dwóch różnych rzeczach. Wytłumaczę to na przykładzie. Jeśli mamy napisane, że jogurt powinien być przechowywany w temperaturze 2-6 st., to jeśli przez jakiś czas był przechowywany poza lodówką, to nie znaczy, że się zepsuł. To znaczy, że przerwano zimny łańcuch i dobra praktyka nakazuje wstrzymać obrót tym jogurtem, tak samo jak szczepionką, po to by zbadać czy doszło czy nie do zmian struktury produktu - tłumaczył lekarz.

- Czy możemy być absolutnie pewni, że w tych szczepionkach nie doszło do zmian strukturalnych, skoro zostały zużyte? - zapytał dziennikarz.

Dr Grzesiowski nie miał wątpliwości. - Możemy być pewni, dlatego bo każdy z tych preparatów ma przebadany profil bezpieczeństwa i mamy bardzo mocny dokument Światowej Organizacji Zdrowia, który mówi o tym ile czasu musiałyby upłynąć, aby poszczególne szczepionki straciły swoją moc lub stały się niebezpieczne. To jest okres co najmniej kilku dni, a nawet tygodni - mówił lekarz.

- W związku z tym jeśli doszło do przegrzania, które trwało kilkanaście godzin, to mamy jeszcze tak duży margines bezpieczeństwa, że z całą pewnością można powiedzieć, że szczepionka nie uległa deformacji. Jeszcze raz podkreślam: to są tygodnie, a w niektórych przypadkach nawet miesiące, by szczepionka przechowywana w temperaturze pokojowej straciła swoją stabilność - tłumaczył ekspert.

REKLAMA
Komentarz do słów rzecznika GIF

Zdaniem dr Grzesiowskiego dziennikarze "Dziennika Gazety Prawnej" zmanipulowali w swoim tekście alarmistyczne wypowiedzi rzecznika Głównego Inspektora Farmaceutycznego na ten temat.

- Rzecznik na konferencji prasowej całkowicie odciął się od włożonych mu w usta cytatów. Stwierdził, że to nie są jego słowa, a więc że tekst nie był autoryzowany. To poważna sprawa, bo poszły w ogólnopolskim medium bardzo mocne słowa podważające bezpieczeństwo szczepień. Tak nie może być. My możemy równolegle dyskutować o tym, kto popełnił błąd i nie przestrzega procedur, ale nie wolno nam podważać bezpieczeństwa szczepionki, która w tych warunkach nie straciła swoich właściwości - powiedział dr Grzesiowski. Nazwał tekst DGP "słabą robotą dziennikarską".

Jakub Janiszewski poprosił go więc o komentarz do innych niepokojących słów. - To jeszcze jeden cytat z tego tekstu. "Jako GIF wielokrotnie spotkałem się z przypadkami złego przechowywania szczepionek przez przychodnie. Niestety nie wszystkie po dostrzeżeniu nieprawidłowości zgłaszały, że mają produkty do utylizacji". Tak mówi Zofia Ulz, która była głównym inspektorem farmaceutycznym w latach 2009-2015 - powiedział dziennikarz.

- Nie mogę komentować tych słów, wydają mi się być co najmniej nieostrożne, bo każda z tych sytuacji powinna być opisana i decyzją urzędu, gdyby stwierdził niewłaściwe warunki przechowywania, powinny być te szczepionki wycofane z użycia. Nie wiem czemu przypisać takie wypowiedzi, ale wydaje mi się, że one nie budują zaufania do systemu szczepień w Polsce, a wręcz przeciwnie, wpisują się w tony zwalczania szczepionek czy podważania bezpieczeństwa szczepień.

Tak nie możemy absolutnie działać, ponieważ szczepienia są jednym z najbardziej nadzorowanych obszarów w polskiej ochronie zdrowia, bowiem podlegają permanentnej kontroli inspekcji sanitarnej - przekonywał dr Grzesiowski.

Dodał, że zgodnie z prawem każda lodówka w której przechowywane są szczepionki powinna być wyposażona w alarm temperaturowy i rejestrator, który jest niezależny od dostawy prądu i stale zapisuje temperaturę."

Ta wypowiedź Pawła Grzesiowskiego (o permanentnej kontroli i najbardziej nadzorowanym obszarze) w konfrontacji z wypowiedzią Zofii Ulz z GIF, to się nadaje do skeczów męczących albo do dialogu serialu wakacyjnego.

Grunt to dobre samopoczucie pana prezesa fundacji: Instytut Profilaktyki Zakażeń.
_________________

[/b][/b]

Piioottrr · Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 990

gea napisał:

[b][b]
Piioottrr napisał:

https://www.youtube.com/watch?v=QCquBwaNFxA

Film już jest pod tym adresem niedostępny, co było do przewidzenia.
Można go szukać pod tekstem yt Mafia medyczna? Wstrząsające fakty

[b]Mafia medyczna? Wstrząsające fakty ws. noworodka zabranego przez rodziców ze szpitala w Białogardzie
https://gloria.tv/video/KEh67g2p4ogA2XwVugqoxsucb
_________________
https://www.biblest.com.pl/dziennik.html

p4lm

Piioottrr dałbym Ci mBitoina za to ale nie można

Goniec Króla

Bardzo Dobry Materiał"jakim trzeba być naiwniakiem, żeby wierzyć, że wstrzykiwanie do krwi jakiegoś syfu, poprawia zdrowie??
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

gea

To jest dla Ciebie Ordel.

Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym, że potrafi zadbać o swoją samicę i potomstwo.
Bo może być nawet impotentem, ale NIE MOŻE BYĆ DURNIEM.
Potrafisz wyszukać gówniane informacje, to się postaraj o profesjonalne.

Medycyna, oprócz chirurgii i ekstremalnych sytuacji, żadnych przewlekłych stanów NIE LECZY.
Na każdym "leku" stoi napis USUWA OBJAWY !
Objawy czego ?
Powrotu do normotonii.

Biologia człowieka
www.learninggnm.com

Kilka cytatów :

Szczepionka przeciw HPV powoduje niewydolność jajników
BY REDAKCJA · 24 STYCZNIA 2017

Szczepionka przeciw HPV (Human Papilloma Virus) czyli wirusowi brodawczaka ludzkiego może powodować przedwczesną niewydolność jajników i przedwczesną menopauzę.
Takie ostrzeżenie pojawiło się na stronach American College of Pediatricians.

Szczepionki przeciw HPV takie jak Gardasil i Sildgard są zazwyczaj podawane dziewczynkom od 11 roku życia, również zalecane chłopcom po to, by rzekomo zapobiegać chorobom powodowanym przez wirusowa brodawczaka ludzkiego.

W artykule Szczepionka przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego HPV powoduje poważne skutki uboczne pisaliśmy już 2 lata wcześniej o wątpliwej skuteczności i niebezpieczeństwie jej stosowania.
Z całego świata płyną wstrząsające historie okaleczonych dziewcząt, które zapadają na ciężkie choroby w tym paraliż, toczeń, drgawki, zapalenie mózgu, a niektóre z nich po jej podaniu zostały przykute do wózków inwalidzkich.
Skutki uboczne mniejszego kalibru to problemy z pamięcią i koncentracją, snem, zachwiania równowagi, omdlenia, bóle głowy, przewlekłe zmęczenie, duszności, osłabienie mięśni, mdłości i inne

W Japonii na podstawie raportu dotyczącego zatrważającej ilości niepożądanych odczynów poszczepiennych, rząd wycofał szczepionki przeciw HVP z narodowego programu szczepień. Co prawda szczepionki na razie nadal są dostępne na rynku, ale lekarze każdorazowo mają obowiązek informować pacjentki, które dobrowolnie chcą się poddać szczepieniu, że Japońskie Ministerstwo Zdrowia ich nie poleca. Obecnie kilkadziesiąt poszkodowanych kobiet wystąpiło na drogę sądową.

niebezpieczna szczepionka HPV

Poza typowymi dla tych szczepionek powikłań neurologicznych są udokumentowane przypadki pojawiania się przedwczesnej niewydolności jajników kilka tygodni po podaniu szczepionki czyli przedwczesnej menopauzy u młodych dziewcząt co w konsekwencji prowadzi do bezpłodności.

Największe kontrowersje w składzie szczepionek polisorbat 80 który zwiększa ryzyko wystąpienia takich działań niepożądanych jak: wykrzepianie krwi, zawały serca, niewydolność serca, udary mózgu a nawet zgony i boran sodu stosowany w trutkach dla szczurów powodujący uszkadzanie układu rozrodczego gryzoni.

Polski lekarz Dr Hubert Czerniak tak to komentuje:

dziewczynka (której zostanie podana szczepionka) w wieku 30 lat będzie już po klimakterium i będzie miała tak zdegenerowane jajniki, że zapomnijmy, że będzie mogła kogoś urodzić

Źródło Hubert Czerniak – Szczepić czy nie szczepić?

Poniżej podaję informacje (fragmenty) o składzie tej szczepionki ze strony www.ema.europa.eu
cytat:
"Gardasil 9, human papillomavirus 9-valent vaccine - European Medicines Agency - Europa EU
PDFwww.ema.europa.eu › document_library

1. NAZWA PRODUKTU LECZNICZEGO
Gardasil 9 zawiesina do wstrzykiwań
9-walentna szczepionka przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (Rekombinowana, adsorbowana)

2. SKŁAD JAKOŚCIOWY I ILOŚCIOWY
1 dawka (0,5 ml) zawiera około:
Białko L12,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 6 30 mikrogramów
Białko L12,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 11 40 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 16 60 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 18 40 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 31 20 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 33 20 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 45 20 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 52 20 mikrogramów
Białko L1
2,3 wirusa brodawczaka ludzkiego1
typu 58 20 mikrogramów

1Wirus brodawczaka ludzkiego (ang. Human Papillomavirus) = HPV.

2Białko L1 w postaci wirusopodobnych cząsteczek wytwarzanych w komórkach drożdży
(Saccharomyces cerevisiae CANADE 3C-5 (Szczep 1895)) technologią rekombinacji DNA.
3Adsorbowane na adiuwancie, amorficznym hydroksyfosforanosiarczanie glinu (0,5 miligrama Al). (...)

Pełny wykaz substancji pomocniczych, patrz punkt 6.1.

6. DANE FARMACEUTYCZNE
6.1 Wykaz substancji pomocniczych
Sodu chlorek
L-histydyna
Polisorbat 80
Sodu boran
Woda do wstrzykiwań

Poniżej tekst ze strony STOP NOP, jedynej w Polsce organizacji walczącej z PRZYMUSEM i karami za odmowę szczepień, dopominającej się prawa do WYBORU, takiego jak w krajach zachodnich.

cytat:
"Szczepionka, która mogła zniszczyć zdrowie tysięcy dziewcząt miała stać się obowiązkowa. Obecny rząd zrezygnował jednak z planów forsowanych przez poprzednią opcję polityczną.

Z całego świata płyną historie okaleczonych dziewcząt, a rodzice pokrzywdzonych przez powikłania poszczepienne próbują się bronić. Grupa japońskich rodzin wytoczyła proces rządowi i dwóm producentom, a japońskie ministerstwo zdrowia nie chcąc brać odpowiedzialności już w czerwcu 2013 r. zrezygnowało z rekomendacji. Duński rząd natomiast zorganizował pomoc dla poszkodowanych i zlecił niezależne badania bezpieczeństwa.

– Wprowadzenie obowiązkowej szczepionki przeciw HPV jest totalnym absurdem! – oburzał się dr Martin Hirte – lekarz oraz autor książki „Szczepienia za i przeciw”. – Wcześnie zdiagnozowany nowotwór można wyleczyć. Najlepszym tego przykładem jest Finlandia. Szczepionka przeciwko HPV nie została dokładnie przetestowana, nie wykazano dostatecznie czy jest skuteczna. Badania objęły zbyt małą liczbę ludzi i nie uwzględniono w nich długofalowych skutków, by były wiarygodne – krytykuje ekspert. – Regularne badania zmniejszają tego typu ryzyko zachorowania aż o 90%, a w przypadku szybkiego wykrycia nowotworu, sprawia to, że rak nie jest śmiertelny – przekonuje. – Nawet zaszczepione osoby są zagrożone rakiem szyjki macicy. Czy szczepionka faktycznie obniża ryzyko zachorowania na raka szyjki macicy dowiemy się dopiero za kilka lat – dodaje naukowiec.

Duda podpisał, PiS wycofał
W 2015 r. wieloma Polakami wstrząsnęła wiadomość o podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o zmianie finansowania z intencją zwiększenia liczby obowiązkowych szczepień. Najwięcej kontrowersji budziło wprowadzenie do obowiązkowego katalogu szczepień preparatu przeciw HPV. Szczepionki, której bezpieczeństwo i skuteczność to wielka niewiadoma. Pod apelem do Prezydenta o niepodpisywanie nowelizacji podpisy złożyło wtedy ponad 20 tys. osób. Minister Wojciech Kolarski z Biura Dialogu i Inicjatyw Obywatelskich Kancelarii Prezydenta RP spotkał się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP” i zapewniał, że Pan Prezydent będzie się bacznie przyglądał zgłoszonym problemom.

Ustawa została wycofana pod koniec 2016 r. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami zapowiadali, że ich rząd nie poprze decyzji o wprowadzeniu tej szczepionki. I tak też się stało. Z planów poszerzenia obowiązku został zrealizowany tylko jeden – szczepionka przeciw pneumokokom co również budzi sprzeciw.
Widmo szerszego przymusu bez odpowiedzialności za powikłania
Według prezentacji Marka Posobkiewicza i Jolanty Prochackiej z Głównego Inspektoratu Sanitarnego pt. „Program szczepień ochronnych. Priorytety zmian PSO na rok 2016 i kolejne” w planach na kolejne trzy lata, oprócz pneumokokowej, jest obowiązkowa szczepionka przeciw HPV, meningokokom, ospie wietrznej oraz rotawirusom. Rzecznik Prasowy GIS Jan Bondar komentuje, że postulaty zmian od lat są niezmienne – Decyzja należy do Ministerstwa Zdrowia, bo to kwestie finansów. Numerem jeden była szczepionka przeciw pneumokokom.

W kwestii rozwiązania pozostałych problemów nic nie dały petycje składane przez Stowarzyszenie „STOP NOP“. Rząd nie przewiduje rzetelnej rejestracji niepożądanych odczynów poszczepiennych, informacji o ryzyku, korzystania z opinii niezależnych od przemysłu farmaceutycznego ekspertów. Rodzice nie będą mieli takich praw jak w 18 państwach europejskich. W Polsce o zdrowiu dzieci nadal będą decydowali urzędnicy. Nie ponoszący jednak odpowiedzialności za swoje decyzje.

Zaszczepione dziewczęta

tym samym czasie otwarto w pięciu miejscach w Danii ośrodki terapeutyczne dla dziewcząt, które zostały dotknięte przez skutki uboczne szczepionki HPV. Oblężenie jakiego w krótkim czasie doświadczyły nowo otwarte placówki było ogromne. Publiczna telewizja wyświetliła tam film dokumentalny pt. ”Zaszczepione dziewczęta – chore i opuszczone” opowiadając historię ponad 1000 dziewcząt. Zaobserwowano u nich np. bóle głowy, zachwiania równowagi, omdlenia, ogromne zmęczenie, problemy z pamięcią i koncentracją, problemy ze snem, duszności, osłabienie mięśni, mdłości i inne objawy. U niektórych zdiagnozowano POTS, czyli zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej. Badania naukowe mówią też, że szczepionki przeciwko wirusowi HPV mogą wywoływać chorobę autoimmunologiczną, również niewydolność jajników, a w konsekwencji bezpłodność.

Europejska Agencja Leków przeprowadziła analizę dostępnych badań wyciągając wniosek, że szczepionka jest bezpieczna, chociaż nie mogą zaprzeczyć ani potwierdzić związkowi problemów zdrowotnych ze szczepionką. Duński rząd postanowił przeprowadzić niezależnie swoje badania nie ufając jej.

Przedstawiciel duńskich organów zdrowotnych tłumaczył w dokumencie – Chciałbym podkreślić, że jeżeli okaże się, że istnieje ta korelacja to szczepionka nie straci swojego zatwierdzenia i nie zostanie ona wycofana z programu szczepień. Korzyści nadal są postrzegane jako przewyższające ryzyko. To jest śmiertelny wirus rakotwórczy, z którym walczymy.

Polskie ofiary powikłań przerywają milczenie

Polskie pacjentki też mają tragiczne doświadczenia. – Dałam się zaszczepić w 2008 roku, chociaż nie byłam już dziewczynką, ale 30 letnią kobietą i rzeczywiście mam te problemy co duńskie dziewczyny. Szczególnie chodzi o pamięć i koncentrację, ale też i inne. Lekarz ginekolog mnie namówił, bo w rodzinie kobiety chorowały na raka szyjki macicy i zapłaciłam za te szczepionki 1500 zł. – opowiada Anna.

– Zaczęłam mieć duszności, problemy z sercem, bardzo bolesne drżenia mięśni z omdleniami – w szpitalach wielokrotnie robili ze mnie narkomankę, alkoholiczkę, ewentualnie ciężarną. Doszło do tego, że mój tata musiał wręcz nawrzeszczeć na lekarzy aby mnie przebadali. Wyszło, że mam podobno tężyczkę utajoną. Biorę leki a ataki mam nadal. Co więcej, zmusili mnie do wizyty u psychologa, a ten stwierdził, że jestem zdrową i pozytywnie nastawioną do życia kobietą. Po dziś dzień badania wychodzą dobrze, ja cierpię, a lekarze nie wiedzą co mi jest – skarży się Małgorzata.

Maria opowiada jak szczepionka zmieniła jej życie – 24 godz. na dobę chodzę senna i nie do życia – przysypiałam wszędzie – w pracy, w autobusie, na wykładach, a w domu obowiązkowo po pracy trzygodzinna drzemka, kilka godzin egzystencji i znowu spanie do rana, a najlepiej do południa. Mam osłabione czucie w rękach. Kiedyś bez większych trudności mogłam wchodzić po ściance wspinaczkowej, czy wisieć na drabinkach. Nie jestem w stanie nawet odkręcić słoika. Taki wysiłek powoduje u mnie drętwienie rąk i trzęsą się jak u alkoholika, a przy okazji ja cała także się trzęsę. Nie ukrywam, że po lekarzach już nie chodzę, bo gdzie bym nie poszła i co nie powiedziała, to stwierdzają, że jestem „przewrażliwiona”.

Agnieszka wylicza – Moja córka od szczepienia ma bóle stawów, kręgosłupa – wręcz płacze z bólu, apatyczna, dosłownie bez siły i życia, zmęczona, jakby mogła to na chwilę obecną przeleżałaby całe swoje życie w łóżku. Oprócz tego omdlenia i wymioty są nadal.

Największy skandal medyczny wszechczasów
Szczepionka przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego nie stała się obowiązkowa, jednak jest finansowana przez samorządy dla tysięcy dziewcząt, a nawet chłopców. Nierozłącznym elementem programów musi być edukacja o konieczności wykonywania regularnych badań, a sam producent w ulotce zastrzega, że ochrona jest krótkotrwała i przyjęcie szczepionki nie zwalnia z konieczności wykonywania cytologii. To właśnie dzięki temu badaniu, które wykrywa zmiany na wczesnym etapie, wyeliminowano zgony na raka szyjki macicy w Szwecji. Zaskakujący jest kompletny brak skutecznego monitorowania skutków szczepień i powikłań poszczepiennych. Jedyne co podlega ocenie… to liczba podanych dawek.

W kwietniu 2014 roku francuski lekarz Bernard Dalbergue, były pracownik producenta szczepionki Gardasil (w Polsce Silgard) wydał publicznie oświadczenie o następującej treści: „Przewiduję, że Gardasil będzie największym skandalem medycznym wszystkich czasów, bo w pewnym momencie, zostanie udowodnione, że ta szczepionka, jako techniczne i naukowe osiągnięcie, nie ma absolutnie żadnego wpływu na raka szyjki macicy i że wszystkie bardzo liczne działania niepożądane, które niszczą życie, a nawet zabijają, służyć ma innemu celowi, generowaniu zysków dla producentów.”

Justyna Socha