a nie jest to tutaj w tym tonie?
http://alterkino.org/fotograf-na-wojnie#more-870
link:
http://www.megaupload.com/?d=62EJA774
Kraj: Wielka Brytania
Rok produkcji: 2009
Czas trwania: 70 minut
Język: Polski lektor
Każdego dnia jesteśmy bombardowani zdjęciami z wojen i konfliktów rozgrywających się w różnych częściach świata. W ręku dobrego fotoreportera aparat jest świadkiem wydarzeń, ale też skuteczną bronią w walce o zachowanie naszego człowieczeństwa i kroniką prawdy na potrzeby historii. Bohaterowie filmu to kilku najwybitniejszych fotoreporterów, którzy byli lub nadal są świadkami różnych wojen. I choć oswojeni z ciemnymi stronami swojego zawodu, często z trudem wytrzymują psychicznie ogrom cierpień, z jakimi przychodzi im się stykać.
Po powrocie do domu zastanawiają się, czy mogli coś więcej zrobić, pomóc, interweniować. Takie pytania dręczą ich do następnego wyjazdu. Trudno nie wierzyć, kiedy jeden z nich mówi, że żadnej wojny nie da się usprawiedliwić, że słuszne wojny nie istnieją.
Ashley Gilbertson znalazł się w ogarniętym wojną Iraku, mając zaledwie 25 lat. Jego celem nie było zdobywanie zdjęć na pierwsze strony tabloidów, ale ukazanie szerszego obrazu wydarzeń. Po pobycie tam wydał książkę “Whiskey, tango, fokstrot – fotograficzna kronika irackiej wojny”. Na zdjęciach uchwycił kluczowe sceny tej wojny. Pokazują, że współczesna wojna jest zupełnie nieludzka, wyzuta z emocji.
Robert Capa, jeden z najsłynniejszych fotoreporterów wszech czasów, powiedział kiedyś: “Jeśli twoja fotografia nie jest wystarczająco dobra, to znaczy, że nie byłeś wystarczająco blisko”. W Iraku bardzo niebezpiecznie jest być blisko, zwłaszcza dla ludzi z Zachodu. Zginęło tam więcej reporterów i dziennikarzy, niż gdziekolwiek przedtem. Po raz pierwszy są oni traktowani jak cel. Wszędzie towarzyszy im ochrona, a na robienie zdjęć mają najwyżej 10 – 15 minut. Później muszą zmienić miejsce, żeby ich nie namierzono.
Ghaith Abdul Ahad urodził się i wychował w Bagdadzie. Jako miejscowy fotoreporter ma ułatwione zadanie: zna język i zwyczaje. Ale w pracy stara się być obiektywny, jakby przybywał z zewnątrz. Wie, że zarówno żołnierze, jak i bojówkarze odbierają kamerę jako zagrożenie, bo znają jej siłę.
===
lub w podobnym klimacie
"Fotograf Wojenny - War Photographer - 2001 - James Nachtwey"
produkcja: Szwajcaria
reżyseria: Christian Frei
zdjęcia: Peter Indergand
rok produkcji: 2001
czas trwania: 96 minuty
język: polskie napisy
Reżyser Christian Frei dokonał w swoim filmie niezwykłego zabiegu. Do aparatu fotograficznego Nachtweya umocował miniaturową kamerę. Dzięki temu widz ma szansę ujrzeć świat niemal z perspektywy fotografa. Przez dwa lata kamera stale towarzyszyła Nachtweyowi w pracy: wśród płonących domów na terenie byłej Jugosławii, podczas ekshumacji pomordowanych w Kosowie, w oparach łzawiącego gazu w Palestynie. Uzupełniające przekaz wizualny wypowiedzi współpracowników i przyjaciół Nachtweya pozwalają nie tylko śledzić sposób powstawania konkretnych ujęć, ale także dostrzec emocje, jakie każą mu nacisnąć przycisk aparatu.
Pamiętam, kiedy spotkałem go po raz pierwszy. Miał przedziałek, wyprasowane dżinsy i nieskazitelną koszulę. Pośród kurzu i chaosu stał człowiek, którego nigdy przedtem nie widziałem, i robił zdjęcia. Nie spieszył się jak inni. Był dosyć spokojny, kiedy stojący obok fotograf z Południowej Afryki został zabity - tak wspomina pierwsze spotkanie z fotografem wojennym, Jamesem Nachtweyem, jeden z jego znajomych. Kamery telewizyjne uchwyciły dramatyzm chwili, w której James pomagał wynieść rannych kolegów spod ognia. Każdy kolejny pocisk mógł trafić jego.
Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, oznacza to, że nie byłeś dostatecznie blisko - głosiło motto Roberta Capy, jednego z najbardziej znanych fotoreporterów wojennych. Nachtwey wydaje się wyznawać podobną zasadę, pamiętając o losie Capy zabitego w Wietnamie.
http://rapidshare.com/files/303509694/Wa......part1.rar
http://rapidshare.com/files/303516417/Wa......part2.rar
http://rapidshare.com/files/303523270/Wa......part3.rar
http://rapidshare.com/files/303527611/Wa......part4.rar