kurwa kurwie łba nie urwie

chójaduch

Cytat:

Starosta choszczeński, skazany za jazdę pod wpływem alkoholu, nie straci stanowiska. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim uchylił poprzedni wyrok i umorzył postępowanie na dwa lata. Sąd uznał wprawdzie winę starosty, ale go nie skazał, uzasadniając, że szkodliwość społeczna czynu była niska.

– Sąd warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata. Wydał też zakaz prowadzenia pojazdów kategorii B na dwa lata oraz obciążył go kosztami postępowania w wysokości 1500 złotych – mówi Roman Makowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim. Tym samym został uchylony wyrok Sądu Rejonowego w Strzelcach Krajeńskich, który kilka miesięcy temu skazał starostę na karę grzywny w wysokości 4,5 tysiąca złotych oraz świadczenie pieniężne na rzecz fundacji „Kierowcy Dzieciom” w Poznaniu. Wobec samorządowca utrzymany został jednak zakaz prowadzenia pojazdów oraz obciążenie kosztami sądowymi. Wyrok gorzowskiego sądu jest prawomocny i nie można go uchylić. Starosta może więc bez przeszkód pełnić swoje stanowisko. Ma zresztą za sobą większość głosów w radzie powiatu choszczeńskiego. Na starostę został rekomendowany z ramienia Platformy Obywatelskiej, jednak nie jest jej członkiem.

(...)

Okazało się, że miał wówczas 1,5 promila alkoholu w organizmie.

http://www.24kurier.pl/W-Kurierze/Staroscie-sie-upieklo

dwa słowa komentarza:
sąd warunkowo umorzył postępowanie co oznacza, że oskarżony jest winny, popełnił przestępstwo, ale ze względu na okoliczności wymierzenie kary jest zbędne

chójaduch

Cytat:

Katowicka policjantka wjechała na skrzyżowaniu w bok volvo Adama Waleczka. Mężczyzna nie dostanie jednak odszkodowania, bo sprawę funkcjonariuszki tak prowadzono, że się przedawniła. - W jej firmie ubezpieczeniowej powiedziano mi, że skoro nie ma winy, to nie będzie też pieniędzy - mówi Waleczek

Cytat:

Zgodnie z przepisami policja ma 30 dni na skierowanie do sądu wniosku o ukaranie kierowcy - sprawcy kolizji. - Jednak w tym przypadku przez ponad trzy miesiące nic nie robiono w sprawie - mówi Waleczek. W grudniu napisał więc skargę do komendy wojewódzkiej w Katowicach. Dopiero wtedy drogówka wystąpiła o ukaranie koleżanki po fachu.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1.....e=warszawa