Wysłany: 13:22, 13 Gru '09
Temat postu: Nrakosiewicz |
|
|
Wlasnie ogladalem jakies polityczn programy na tvn24 i co chwila jest porszuana sprawa Pasiewicza. Chcialem zauwazyc ze chwytaja sie tego tematu z kazdej strony, jednak nikt nie zauwazyl ze to juz ktoras z koleji sprawa zwiazana z narkotykami i polityka. Tak sie zastanawiam: politycy biora, artyscy biora, mlodzi ludzie biora, studenci biora.... kto nie bierze? Ludzie najwygodniejsi dla systemu czyli tacy ktorzy najbardziej ze wszystkich obywateli zinternalizowali normy i wartosci(chciaz byc moze duza czesc ich to tak naprawde tchurze bojacy sie kosekwencji) wpajane naszemu spoleczenstwu od bardz bardzo dawana, bo czy odurzanie sie czyms innym niz alko jest czyms gorszym? Nikt nie powie ze tak. Z zazdroscia patrze na naszych braci z poludnia, najwyrazniej sa bardziej dojrzalym spoleczenstwem skoro odwarzyli sie na taki krok (dojrzali albo ich myslenie to przedewszystkim logika a nastepnie dopiero slupki procentowe). Wracajac do Pasiewicza, zlamal prawo biorac dragi i jest na to dowod w postaci filmu. Jakie by prawo nie bylo trzeba trzymac sie jego litery, bo dlaczego ja mialbym trafic do wiezienia za cos takiego a on nie? A to ze siedzial w sukience to jego prawo do wolnosci osobistej i ludziom huj do tego, nawet jezeli jest osoba publiczna to dopuki jego czyny prywatne nie naruszaja w jakis sposob godnosci innego czlowieka, jestem zdania ze nie mamy prawa go osadzac. Jestem ciekawy tez dlaczego nie jest porszuany temat legalizacji, byc moze dlatego ze zblizaja sie wybory i poltycy nie chca zniechecic do siebie zarwno tych za i tych przeciw.
|
|