W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Endgame - Nowy film Alexa Jonesa (polskie napisy)  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
6 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 23961
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KFI




Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 214
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:49, 29 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bo nie chodzi tylko o przesuwanie napisów. Film jest jeden, choćbyś 50 różnych ripów na necie znalazł. Jak masz napisy zsynchronizowane z jedną wersją, to i do każdej innej będą pasować.
Problemem jest różnica ilości klatek wyświetlanych na sekundę. Może być 23.967, 25.00, albo 29.970 etc.
Jeśli napisy się rozjeżdżają, to należy sprawdzić FPS posiadanego filmu i dopasować napisy np. w sposób jaki podałem wcześniej. Dosłownie kilka kliknięć myszką, a potrafi zdziałać cuda.
Gorzej, jeśli dana wersja filmu jest podzielona na dwa pliki, albo ma przesunięty początek (np. obcięte intro z illuminackimi symbolami itp.). Wtedy po pierwsze należy dopasować FPS, a dopiero później sprawdzić od której klatki zaczyna się tekst napisów, a od której zaczynają coś mówić. Następnie ruszyć lewą półkulę mózgu, albo odpalić kalkulator i wcisnąć ctrl+D w SubEdit-Playerze, żeby napisy przesunąć.

A jak ktoś sobie nie radzi, zawsze można skonwertować napisy na format czasowy i się wtedy bawić.

No nie jest to nic trudnego. Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
3words




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 46
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:46, 31 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Napisy - dobra robota, dziekuje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JackBlood




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 1071
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:06, 31 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgrajcie wszystkie filmy z napisami na DVD i rozdawajcie znajomym.
lub wysyłajcie im linki do wersji online na video.google.pl
Przypominam:

www.endgame.patrz.pl
www.terrorstorm.patrz.pl
www.zeitgeist.patrz.pl
www.911.patrz.pl
www.money.patrz.pl

Poniżej link do filmu "Życie wymyka się spod kontroli" na temat genetycznie modyfikowanej żywności - film z polskim lektorem.

www.gmo.film.patrz.pl

Warto też dać im link do artykułu który ostatnio podał KFI na temat psychopatów:

"PSYCHOPATA – Maska zdrowia psychicznego"
www.psychopath.patrz.pl

Artykuł świetnie nadaje się jako słowo wstępne przed tym zanim zacznie się oglądać powyższe filmy. Człowiek łatwiej może sobie wyobrazić co za "ludzie" są w stanie innym ludziom zgotować taki los.

Jako dodatek do filmu "Money as Debt" polecam teksty w języku polskim:

"Wyspa Rozbitków - Ukryta tajemnica pieniądza" Louis Even
www.tajemnicapieniadza.patrz.pl
"Fałszerze pieniędzy" Leopold Soucy
www.falszerzepieniedzy.patrz.pl

H.G.Wells powiedział, że "historia ludzkości staje się coraz bardziej wyścigiem między edukacją i katastrofą". Sprawcie by materiały które otrzymaliście trafiły do jak największej liczby ludzi, a będziecie mogli swoim dzieciom i wnukom opowiadać o tym jak edukując najbliższych pomogliście uniknąć wielkiej katastrofy. To czy historia ludzkości napisze następne rozdziały zależy głownie od właśnie takiej mrówczej pracy.
Ja informuję 10 osób, 10 osób informuje następne 10 itd.
10 do potęgi 0 + 10 do potęgi 1 + 10 do potęgi 2.... itd
1
10
100
1000
10000
100000
1000000
Na tej zasadzie działa piramida. Na tej zasadzie, bez mass mediów w niedługim czasie informacja trafi do świadomości wystarczającej liczby osób by z rachunku prawdopodobieństwa znalazło się wśród nich kilku którzy podejmą bardziej bezpośrednie działania - a do nich przyłączą się inni. Powoli ale konsekwentnie ludzie zaczną dostrzegać, że mass media nie są wiarygodnym źródłem informacji o świecie. Tak już się dzieje w US, w UK i w innych krajach gdzie prawda o 911 jest znacznie bardzie powszechna niż w Polsce. Mass media to tak na prawdę jedyne skuteczne narzędzie kontroli mass - wszelkie metody siłowe nie są skuteczne w dłuższej perspektywie. Prędzej czy później sami oprawcy mają dość i system odwraca się przeciwko władzy.



...
I won't be coming home tonight
My generation will put it right
We're not just making promises
That we know we'll never keep
...
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Ozeasz




Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 11
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:09, 14 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tutaj daje przerobione napisy 911 MB do tej 699 MB popularnej wersji z torrentów:
http://rapidshare.de/files/38574823/Alex_Jones_-_Endgame_-_699_mg_Blueprint_For_Global_Enslavement.txt.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Łukasz555




Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 200
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:31, 17 Lut '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bilderberg (nazwa nie ma żadnego znaczenia, żeby coś zidentyfikować i mówić o tym, trzeba to nazwać) - istnieli, istnieją i będą istnieć. Ale nie tylko "Oni" bo są też inni, o których wiemy, i o których nie wiemy, bo informacje o nich po prostu nie istnieją, a jeżeli istnieją to na pewno szybko nie wypłyną.

Różne wpływowe grupy mogą mieć różne, lub te same cele, ale rywalizują między sobą. Na pewno chcą dobrze, to że chcą dobrze dla siebie jest oczywiste, to że chcą dobrze dla innych trochę mniej.

Ale jak coś się robi, to chce się dobrze, zaprzeczysz? Bo kto coś robi, żeby było źle ? Tylko co to znaczy "dobrze", "robić dobrze". To co w krótkim okresie jest złe, może być w długim okresie dobre, i odwrotnie. Różne grupki, małe i duże, te bardziej i te mniej wpływowe, chcą coś zrobić, może mają ten sam cel, może nie, może w niektórych rzeczach się zgadzają, może nie. Ale tą samą rzecz można robić na różne sposoby, stosować różne metody. To czy one są dobre, czy złe, decydują ich skutki w krótkim i długim okresie. Nie zawsze to co dobre teraz, będzie dobre jutro i odwrotnie (j/w).

Każdą ideologię, każde poglądy, można mocno argumentować, tak, że trudno zaprzeczyć, że są "właściwe i nie", "dobre i złe". Wszystko ma swoje dobre, i złe strony. I realizacja danych ideologii, poglądów w praktyce ma zawsze dobre i złe skutki. Nie ograniczajmy się do tego, że to co ma mniej niepożądanych skutków jest lepsze.

Ludzie reprezentujący różne fronty, ci zwykli i ci wpływowi tzw. "Oni" mają mocne argumenty, mają dowody na swoje tezy itp. I robią swoje.

Wszyscy chcą dobrze, ale do tego "dobra" wiodą różne drogi, kontrowersyjne bardziej lub mniej, te które wydają się dobre, lub nie. Tak jest. To co Tobie wydaje się dobre, ok, w porządku, tak ma być - Jemu wydaje się - "nie! o czy mówisz?!, tak i tak, będzie lepiej, to oczywiste, mam dowody, badania, fakty, mylisz sie". Ale ten z drugiej strony też to ma.

Ludzie reprezentujący różne punkty widzenia, i ci którzy ich popierają, coraz bardziej zamykają się na to co ich łączy, co jest wspólne.
_____
Ja jeszcze szukam swojej "opcji" ideologicznej, politycznej Wink
Wszyscy jedziemy różnymi pociągami, po różnych lub tych samych torach, inni budują jeszcze własne tory, ale wszyscy jedziemy do tej samej stacji. Nikt jeszcze tam nie był, nikt nie wie jak to wygląda. Może okaże się jeszcze, że będzie trzeba ją budować, bo jej po prostu nie ma i tory w pewnym momencie się kończą.

Możemy jechać różnymi torami i pociągami, ale stacja jest jedna, nazywa się "Przyszłość". Ale można też siedzieć w takim pociągu i patrzyć za okno lub konstruować pociągi i budować tory.

Jak wspomniałem jestem na etapie poszukiwań swojej "opcji", więc może znajdzie się ktoś kto mi "To" "Wszystko" wyjaśni, jak to jest, jak być powinno i co jest be a co cacy Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jozek




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 4
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:30, 24 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szkoda, że w EndGame Alex Jones nie wspomniał o tym, że David Rockefeller był jednym z głównych właścicieli WTC. Dość mocno uwiarygodniłoby i zespoliłoby to całość.
Wiadomo przecież, że żeby wprowadzić kontrolę najpierw trzeba odebrać ludziom poczucie bezpieczeństwa i powoli serwować im coraz większe dawki informacji o tym, że kontrola przywróci utracone bezpieczeństwo (chipy etc.).
Nie od dziś znane są teorie mówiące o celowym zniszczeniu lub uszkodzeniu obiektów WTC i pozostałych (jak Pentagon) w celu wywołania wojny przeciw "złym terrorystom", czytaj: przejęcia kontroli nad ropą, wzbudzenie ogólnego braku bezpieczeństwa (terroryści mogą się czaić w każdym zakątku, ty możesz być terrorystą).
David Rockefeller jako magnat "finalnej rewolucji" i NWO bez zawahania poświęciłby parę milionów związanych z WTC, a przy okazji przyczyniłoby się to do niewielkiej redukcji ludności. Niewielkiej, ale zawsze.

Swoją drogą. Nie wiem zostało to zauważone, ale bodaj w ostatnim tygodniu, na Onecie pojawił się artykuł o chipach wszczepianych ludziom w jakże szlachetnym celu możności odnalezienia zaginionych, płacenia bez pieniędzy, portfela, kart kredytowych, oraz oczywiście zmniejszenia przestępczości (drobniejszej jak i zorganizowanej). Krótko mówiąc - pranie mózgów rozpoczęte.

Pozdrawiam myślących
<><
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kyuss




Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 250
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:36, 16 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Endgame dodatek: Battle for the Republic

cz.1

cz.2
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
rbt




Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 15
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:50, 09 Wrz '09   Temat postu: kolejne źródło Odpowiedz z cytatem

Film jest dostępny również na MyDrive, bardzo wygodnym i szybkim serwerze bez limitów.

ADRES: http://www.mydrive.ch/
LOGIN: end9ame
HASŁO: prawda2.info


Niestety, mimo wielu prób, nie udało mi się wysłać pojedynczego pliku avi, więc podzieliłem go rarem na kawałki po około 48 MB. W archiwum jest plik "EndGame-Blueprint.For.Global.Enslavement[2007]DvDrip.699MB-DownWithNWO.avi" (699,9 MB, XviD, 576x320, 25 fps, 582 kbps, mp3, 112 kbps) oraz polskie napisy.

(jak korzystać z MyDrive przez WebDAV)
_________________
http://rp2i.webpark.pl/Pilecki-KLAuschwi.....i-MBP.jpeg
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:57, 23 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

12 lat i link z pierwszego posta jeszcze działa - wow!
Tu jest po polsku:

Jak ktoś ma trochę wolnego czasu to polecam obejrzeć, nawet kolejny raz, bo w obliczu obecnej sytuacji daje do myslenia...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2987
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:09, 23 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I co to da?
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8560
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:38, 23 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
I co to da?

Teraz już jest za późno. Zresztą, ujawnianie prawdy nie ma znaczenia jeśli "niewolnik jest syty" . Jak zabierzesz mu michę ( patrz restauratorzy którzy otwierają interesy, które mogły i tak cały czas funkcjonować, bo prawo jest źle napisane i źle wdrażane ) to dopiero się burzy i buntuje .
Co najważniejsze, masy się nie buntują , po za niewielkim ułamkiem społeczeństwa . Ponieważ masy ludzkie nie są zdolne do buntu który wiódł by je ku sprawiedliwszej przyszłości . A bunty które znamy na przestrzeni historii, w głównej mierze inspirowane są przez elity rządzące .

Dzięki obecnemu zachowaniu społeczeństw, jesteśmy sobie w stanie wyobrazić - np - jak to naziści przejęli władze w Niemczech, jak wąskie grupy elit wsparte finansami przejmują nad nami władze niezależnie od panującego ustroju .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:47, 23 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
I co to da?
Jakto co? Przecież wyraźnie napisałem - da do myślenia!

Miałeś może na myśli co da myślenie? To może spróbuj wyrażać się jaśniej, bo pierdzielniesz sobie takie lapidarne pytanko i czego się spodziewasz?
Że rozgorzeje na forum jakaś niesłychanie interesująca dyskusja, czy może że wszyscy bedą się zastanawiać co też miałeś tym razem na myśli?
A może obejrzyj film i podziel się z nami co to dało Tobie? Być może wielkie nic Rolling Eyes , ale dla mnie przynajmniej, to byłaby dużo ciekawsza informacja niż Twoje pytanko.
Zrozumieć coś na prawdę to być z tego wyzwolonym.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2987
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:33, 25 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

one1 napisał:
de93ial napisał:
I co to da?
Jakto co? Przecież wyraźnie napisałem - da do myślenia!

Miałeś może na myśli co da myślenie? To może spróbuj wyrażać się jaśniej, bo pierdzielniesz sobie takie lapidarne pytanko i czego się spodziewasz?
Że rozgorzeje na forum jakaś niesłychanie interesująca dyskusja, czy może że wszyscy bedą się zastanawiać co też miałeś tym razem na myśli?
A może obejrzyj film i podziel się z nami co to dało Tobie? Być może wielkie nic Rolling Eyes , ale dla mnie przynajmniej, to byłaby dużo ciekawsza informacja niż Twoje pytanko.
Zrozumieć coś na prawdę to być z tego wyzwolonym.


Myślenia to akurat jest za dużo. Czas na myślenie się dawno skończył, teraz trzeba działać.

Nie spodziewam się i nie oczekuję. Tak nauczyłem się funkcjonować, dzięki temu przyjmuję rzeczywistość taką jaka ona jest, a nie jaką się wydaje lub ktoś chce mi powiedzieć, że jest.

Co zrozumiałeś po tym filmiku i jak cię to wyzwoliło i z czego właściwie? Jak dla mnie te wszystkie filmiki są tworzone w jednym celu - by ludzie się na nich fiksowali, myśląc, że trafili na coś ważnego i jednocześnie ignorowali bałagan wokół siebie. Odwracanie uwagi.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8560
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:30, 25 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
one1 napisał:
de93ial napisał:
I co to da?
Jakto co? Przecież wyraźnie napisałem - da do myślenia!

Miałeś może na myśli co da myślenie? To może spróbuj wyrażać się jaśniej, bo pierdzielniesz sobie takie lapidarne pytanko i czego się spodziewasz?
Że rozgorzeje na forum jakaś niesłychanie interesująca dyskusja, czy może że wszyscy bedą się zastanawiać co też miałeś tym razem na myśli?
A może obejrzyj film i podziel się z nami co to dało Tobie? Być może wielkie nic Rolling Eyes , ale dla mnie przynajmniej, to byłaby dużo ciekawsza informacja niż Twoje pytanko.
Zrozumieć coś na prawdę to być z tego wyzwolonym.


Myślenia to akurat jest za dużo. Czas na myślenie się dawno skończył, teraz trzeba działać.



No właśnie z tym działaniem to jest kłopot . W ramach konsensusu społecznego zgodziliśmy się na demokracje w ramach kapitalizmu. Gdzie trudno oddzielić kapitał od ingerencji w sprawy naszych demokracji . Urzędnicy który teoretycznie wybieramy w ramach tego konsensusu, w teorii pracują po to by nam żyło się lepiej . Problem w tym, że owi urzędnicy, pracują nade wszystko by żyło się im lepiej, z tego faktu wynika cała masa katastrof które nas obywateli dotykają . Demokracja nie służy obywatelom, służy elitom . Wszystko jest w porządku puki z pańskiego stołu spadają soczyste kawałki, gorzej kiedy "soczyste kawałki" zastępują okruchy z pańskiego stołu . I co kurwa teraz ?
My którzy pracujemy, musimy dodatkowo zorganizować sobie czas z naszego czasu wolnego jak i wygospodarować odpowiednie fundusze ze swojego budżetu do stawienia oporu tym którzy za pieniądze z "naszego budżetu" na pełny etat, bez marnowania swojego wolnego czasu, tają przeciwko nam . Ba my jeszcze musimy rozważyć wszelkie sankcje które mogą nas dotknąć kształtując naszą nawet "niewesołą przyszłość" .
Przy czym pamiętajmy, że ludzie władzy też nie próżnują, czekając, aż obywatel "coś zrobi" .
Za "nasze" pieniądze, za naszą zgodą w ramach cyrku który sobie stworzyli kreują rzeczywistość na którą nie ma przyzwolenia większości społeczeństwa . To przyzwolenie nadejdzie, trza tylko odpowiedniego wykreowania nastawienia społecznego .

Przede wszystkim, my ludzie zapomnieliśmy o jednym, czymś bardzo ważnym, z czego zrezygnowaliśmy na rzecz naszej osobistej wygody . Udział w życiu politycznym grupy, narodu w miejscu w którym mieszkasz to nie tyle obowiązek który trawi sporą część twojego wolnego czasu, to coś normalnego i naturalnego, coś czego się pozbyliśmy by leniwe konsumować dobra tworzone po to byśmy mogli żyć w tej bańce mydlanej .
Kiedyś w dawnych czasach kiedy ludzi było mniej i nie było telewizji ludzie się spotykali i wspólnie decydowali czy - np - będzie wojna ( w sensie idziemy się napierdalać ) , czy na Wiecu obalamy władcę za doznane klęski w zarządzaniu i obieramy nowego .
Dziś odpierdolili taki cyrk, tak to sobie władza ogarnęła, że praktycznie jest nie do ruszenia , a jedyny wybór jaki nam daje to wybór bólu dupy ( zatwardzenia vs biegunka ) . W dodatku rządzącym, od braku nadzoru jak i strachu, odpierdala tak, że dożywotni kaftan bezpieczeństwa i mocny środek uspokajający to byłby akt łaski ze strony obywateli .

W Konstytucji powinien być zapis, że obywatele mają prawo obalić władzę która jest oszukańczo krzywdząca w stopniu grożącym dewastacją społeczeństwa, niepokojami, celowym doprowadzaniem obywateli do biedy, a nawet celowym zabijaniem obywateli itd. . Wybory parlamentarne i prezydenckie co rok kalendarzowy . A jak ktoś powie, że to kosztuje i inne pierdoły przeciwko zacznie wyciągać to ja odpowiem : wolność obywateli jest bezcenna. Lepiej płacić na nią świadomie duże pieniądze, niż być dymanym w ucisku .

Powinno się wprowadzić taki podział w policji by dzieliła się główną podlegającą MSW, jak i policję wojewódzką ( stanową Wink ) która podlegałaby wojewodom, którzy to byliby wybierani na jednoroczną kadencję przez obywateli . Policji nie można by było przerzucać w ramach państwa bez zgody zaineresowanej strony czyli w tym wypadku wojewody . Tu byłoby potrzebne referendum obywateli danego województwa . Wszystko w ramach nowego obywatelskiego prawa ; Nic o nas, bez nas Wink . To motto zostanie zapisane w Konstytucji i znajdzie się na fladze z orłem zamiast korony Wink .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2987
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:01, 26 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:


No właśnie z tym działaniem to jest kłopot . W ramach konsensusu społecznego zgodziliśmy się na demokracje w ramach kapitalizmu. Gdzie trudno oddzielić kapitał od ingerencji w sprawy naszych demokracji . Urzędnicy który teoretycznie wybieramy w ramach tego konsensusu, w teorii pracują po to by nam żyło się lepiej . Problem w tym, że owi urzędnicy, pracują nade wszystko by żyło się im lepiej, z tego faktu wynika cała masa katastrof które nas obywateli dotykają . Demokracja nie służy obywatelom, służy elitom . Wszystko jest w porządku puki z pańskiego stołu spadają soczyste kawałki, gorzej kiedy "soczyste kawałki" zastępują okruchy z pańskiego stołu . I co kurwa teraz ?
My którzy pracujemy, musimy dodatkowo zorganizować sobie czas z naszego czasu wolnego jak i wygospodarować odpowiednie fundusze ze swojego budżetu do stawienia oporu tym którzy za pieniądze z "naszego budżetu" na pełny etat, bez marnowania swojego wolnego czasu, tają przeciwko nam . Ba my jeszcze musimy rozważyć wszelkie sankcje które mogą nas dotknąć kształtując naszą nawet "niewesołą przyszłość" .
Przy czym pamiętajmy, że ludzie władzy też nie próżnują, czekając, aż obywatel "coś zrobi" .
Za "nasze" pieniądze, za naszą zgodą w ramach cyrku który sobie stworzyli kreują rzeczywistość na którą nie ma przyzwolenia większości społeczeństwa . To przyzwolenie nadejdzie, trza tylko odpowiedniego wykreowania nastawienia społecznego .

Przede wszystkim, my ludzie zapomnieliśmy o jednym, czymś bardzo ważnym, z czego zrezygnowaliśmy na rzecz naszej osobistej wygody . Udział w życiu politycznym grupy, narodu w miejscu w którym mieszkasz to nie tyle obowiązek który trawi sporą część twojego wolnego czasu, to coś normalnego i naturalnego, coś czego się pozbyliśmy by leniwe konsumować dobra tworzone po to byśmy mogli żyć w tej bańce mydlanej .
Kiedyś w dawnych czasach kiedy ludzi było mniej i nie było telewizji ludzie się spotykali i wspólnie decydowali czy - np - będzie wojna ( w sensie idziemy się napierdalać ) , czy na Wiecu obalamy władcę za doznane klęski w zarządzaniu i obieramy nowego .
Dziś odpierdolili taki cyrk, tak to sobie władza ogarnęła, że praktycznie jest nie do ruszenia , a jedyny wybór jaki nam daje to wybór bólu dupy ( zatwardzenia vs biegunka ) . W dodatku rządzącym, od braku nadzoru jak i strachu, odpierdala tak, że dożywotni kaftan bezpieczeństwa i mocny środek uspokajający to byłby akt łaski ze strony obywateli .

W Konstytucji powinien być zapis, że obywatele mają prawo obalić władzę która jest oszukańczo krzywdząca w stopniu grożącym dewastacją społeczeństwa, niepokojami, celowym doprowadzaniem obywateli do biedy, a nawet celowym zabijaniem obywateli itd. . Wybory parlamentarne i prezydenckie co rok kalendarzowy . A jak ktoś powie, że to kosztuje i inne pierdoły przeciwko zacznie wyciągać to ja odpowiem : wolność obywateli jest bezcenna. Lepiej płacić na nią świadomie duże pieniądze, niż być dymanym w ucisku .

Powinno się wprowadzić taki podział w policji by dzieliła się główną podlegającą MSW, jak i policję wojewódzką ( stanową Wink ) która podlegałaby wojewodom, którzy to byliby wybierani na jednoroczną kadencję przez obywateli . Policji nie można by było przerzucać w ramach państwa bez zgody zaineresowanej strony czyli w tym wypadku wojewody . Tu byłoby potrzebne referendum obywateli danego województwa . Wszystko w ramach nowego obywatelskiego prawa ; Nic o nas, bez nas Wink . To motto zostanie zapisane w Konstytucji i znajdzie się na fladze z orłem zamiast korony Wink .


Póki co pokazałeś mi całą litanię wymówek by było nadal tak jak jest.

Działania mające coś zmienić wcale nie muszą być wielkie i wcale nie muszą być powiązane z jakimkolwiek systemem. Systemy działają, ponieważ są ludzie gotowi wykonywać dowolne polecenia, otrzymane "z góry". Jak zaczniemy myśleć o tym co robimy i decydować samodzielnie czy zrobimy to czego ktoś oczekuje, to może wtedy się coś zmieni. Póki co tkwimy w czym tkwimy, a pisanie takich postów jak Twój to tak naprawdę gierka ego.Ot siedzisz sobie w fotelu, wysmarowałeś posta dowodzącego jak dużo wiesz i... i co właściwie? Co najwyżej możesz poklepać się po plecach w samozadowoleniu, ale co to zmieni?

Zmiana musi zajść indywidualnie we Wnętrzu każdego człowieka. Nie ma innej możliwości. A system odzwierciedla stan w jakim znajduje się Wnętrze większości. Nie za wesoło to wygląda.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8560
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:40, 26 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
Zmiana musi zajść indywidualnie we Wnętrzu każdego człowieka. Nie ma innej możliwości. A system odzwierciedla stan w jakim znajduje się Wnętrze większości. Nie za wesoło to wygląda.


Zmiany indywidualne zachodzą ale nie tak jakbyś chciał tudzież byśmy chcieli, ponieważ System nie próżnuje . Oddolne masowe odwrócenie tendencji nie jest możliwe . Czekanie aż ludzi "oświeci" i coś zmienią to jakby czekać, aż Bałtyk zamieni się w pustynie .

Tutaj nie ma dobrych rozwiązań dla wszystkich, a wszystko wynika z naszej ułomności .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 1757
Post zebrał 0.002 mBTC

PostWysłany: 10:25, 26 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:


Działania mające coś zmienić wcale nie muszą być wielkie i wcale nie muszą być powiązane z jakimkolwiek systemem.

Dokładnie.

Ordel napisał:

Zmiany indywidualne zachodzą ale nie tak jakbyś chciał tudzież byśmy chcieli, ponieważ System nie próżnuje . Oddolne masowe odwrócenie tendencji nie jest możliwe . Czekanie aż ludzi "oświeci" i coś zmienią to jakby czekać, aż Bałtyk zamieni się w pustynie .

Tutaj nie ma dobrych rozwiązań dla wszystkich, a wszystko wynika z naszej ułomności .


Tu idzie o to, by w każdym, zaszła zmiana w stylu: dość, koniec z tym. Ta zmiana, to: pozbycie się.
Bez znaczenia jest :"byśmy chcieli", bo kolektywizm tego rodzaju sprawia, że siedzi się wciąż w tym samym. Można to osiągnąć wespół, jednak każdy musi to zrobić po swojemu.


Ordel napisał:

Powinno się wprowadzić taki podział w policji by dzieliła się główną podlegającą MSW, jak i policję wojewódzką ( stanową Wink ) która podlegałaby wojewodom, którzy to byliby wybierani na jednoroczną kadencję przez obywateli .


Odpowiedz sobie: jak swoimi 'zmianami" chcesz cokolwiek zmienić ->zostawiając to co jest?
To właśnie jest to, co tak trudno pojąć. Wprowadzanie zmian, to jedynie zamiana jednej kupy na inną, podczas stania w beczce z gównem.
Twoje myślenie i twoje pomysły są systemowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8560
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:53, 26 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oko napisał:


Tu idzie o to, by w każdym, zaszła zmiana w stylu: dość, koniec z tym. Ta zmiana, to: pozbycie się.

Idź śnij dalej . Ludzkość jest niezdolna do takich zmian. Po za tym nie wystarczy powiedzieć ; koniec z tym, jeśli się nie ma planu na poprawę która byłaby realna .

Rządzą elity i trzeba się skupić na ograniczeniu i kontroli ich przywilejów przez społeczeństwa .



Cytat:
Twoje myślenie i twoje pomysły są systemowe.

Laughing, ty lepiej już nic nie pisz .
Albo inaczej, zawsze możesz napisać jak ty to widzisz .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2987
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:18, 27 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
oko napisał:


Tu idzie o to, by w każdym, zaszła zmiana w stylu: dość, koniec z tym. Ta zmiana, to: pozbycie się.

Idź śnij dalej . Ludzkość jest niezdolna do takich zmian. Po za tym nie wystarczy powiedzieć ; koniec z tym, jeśli się nie ma planu na poprawę która byłaby realna .

Rządzą elity i trzeba się skupić na ograniczeniu i kontroli ich przywilejów przez społeczeństwa .


Powiedziałbym, że jest mało prawdopodobne by taka zmiana zaszła, ale zdolność do niej, potencjał jest. To czy zostanie zaktualizowany zależy wyłącznie od każdego indywidualnie. I to jest odpowiedzialność z jaką musimy nauczyć się żyć. Tymczasem system kształtuje tak, by spychać odpowiedzialność na barki innych, a ci "inni" chętnie ją przejmują i wykorzystują do realizacji własnych celów. Skutek widać gołym okiem.

Rządzą ci, którym pozwolimy rządzić. Mniej lub bardziej świadomie. Pytanie brzmi czy musi ktoś rządzić?
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 1757
Post zebrał 0.002 mBTC

PostWysłany: 12:27, 27 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
oko napisał:


Tu idzie o to, by w każdym, zaszła zmiana w stylu: dość, koniec z tym. Ta zmiana, to: pozbycie się.

Idź śnij dalej . Ludzkość jest niezdolna do takich zmian. Po za tym nie wystarczy powiedzieć ; koniec z tym, jeśli się nie ma planu na poprawę która byłaby realna .

Rządzą elity i trzeba się skupić na ograniczeniu i kontroli ich przywilejów przez społeczeństwa .



Cytat:
Twoje myślenie i twoje pomysły są systemowe.

Laughing, ty lepiej już nic nie pisz .
Albo inaczej, zawsze możesz napisać jak ty to widzisz .


Ty śnisz bez opamiętania. Twoje pomysły na zmiany z zachowaniem struktur, które chcesz zmienić, tego dowodzą.
Ale, czemu się dziwić. Ty musisz tak myśleć, bo twój mechanizm myślowy jest tak przez system uformowany. Stąd twoje zamiłowanie do konieczności istnienia aparatu przemocy i systemu nakazowego i temu podobnych.
Stamtąd się wywodzisz, więc musisz chronić to, co ciebie wychowało i ukształtowało.
Z jakiego źródła otrzymujesz uposażenie? hm...? Wyobrażasz sobie co by było, gdyby nagle to źródło znikło? A "zmiany" które mogłyby nastąpić, taki tego koniec właśnie przewidują.
To, co proponuję i co potwierdza de93ial, wymusza "zniknięcie" tego, co ty chcesz zmieniać i zachować.
Najprostszym sposobem, zgoła odmiennym od prowokowanego przez system, jest pozostawienie go jak smrodu z puszczonego bąka. "Oni" chcieliby i chcą walki do której są perfekcyjnie przygotowani. Zniszczenie ich, wymaga jedynie drobnostki, wymaganej od każdego z osobna.
Zostaw ich i przestań na nich i to co prokurują zwracać uwagę. Zacznij myśleć o czym innym. Czy jest w tym coś trudnego?
Twoje myślenie, przypomina zachowanie konia z nałożonymi klapkami na oczy. Gdy na starość mu je zdjąć i puścić wolno, to zwariuje albo popędzi w szale, by się ostatecznie zabić.
Dlatego szydzisz z tego co piszę i z pogardą się odnosisz. Ale byś to pojął, musiałbyś przeszczepić kulkę na ramionach. Taka twoja uroda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.002 mBTC

PostWysłany: 18:08, 27 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:

Myślenia to akurat jest za dużo. Czas na myślenie się dawno skończył, teraz trzeba działać.
No to już coś wymyśliłeś - całkiem dobry wniosek! Przejdźmy zatem od słów do czynów.
de93ial napisał:

Jak dla mnie te wszystkie filmiki są tworzone w jednym celu - by ludzie się na nich fiksowali, myśląc, że trafili na coś ważnego i jednocześnie ignorowali bałagan wokół siebie. Odwracanie uwagi.
No i już dużo lepiej, bo przynajmniej napisałeś co Ty o tym myślisz.
Ja nie sądzę żeby taki akurat cel przyświecał autorom takich filmików, choć w pewnych przypadkach taki może być efekt. Myślę, że inne wrażenie odniosłeś gdy po raz pierwszy trafiłeś na tego typu informacje.
A jeszcze inną sprawą jest to, że z pewnej perspektywy to wszystko jest tylko odwracaniem uwagi.

Ja z kolei zastanawiałem się nad czymś innym. Czy efektem fiksacji - jak piszesz - na takich filmikach nie jest to, że to się właśnie wydarza? Taki predictive programming, czy samospełniająca się przepowiednia.
Czy to nie jest tak, że to ja, lub zbiorowo z innymi idiotami Wink , nie indukuję takich wydarzeń, lub co najmniej na nie pozwalam?
Że właśnie przez takie podejście jakie tu pokazuje Ordel - "jest już za późno", "nic nie możemy zrobić", "to i tak się wydarzy", nie zezwalamy na to właśnie?

Muszę to jeszcze przemyśleć, albo po prostu sprawdzić w praktyce. Wink

Ordel napisał:
Czekanie aż ludzi "oświeci" i coś zmienią to jakby czekać, aż Bałtyk zamieni się w pustynie .
Ale właśnie w tym sęk, że nie masz czekać aż ludzi oświeci, tylko oswiecić sam siebie. To wszystko co musisz, a zarazem co możesz zrobić.
Jak myślisz że już jesteś "oświecony" bo coś tam kojarzysz i nie jesteś "owcą" to podpowiadam, że nie o takie oświecenie chodzi. Prawdziwy poszukiwacz Prawdy nie zatrzyma się w pół drogi i nie zadowoli się półprawdami.

Żył kiedyś gość znany jako Rumi i powiedział coś w stylu:


Ordel napisał:
Idź śnij dalej . Ludzkość jest niezdolna do takich zmian. Po za tym nie wystarczy powiedzieć ; koniec z tym, jeśli się nie ma planu na poprawę która byłaby realna .
Do niektórych rzeczy potrzebny jest plan, ale prawdziwa zmiana nie jest efektem wdrożenia planu, ale zauważenia czegoś. Narkoman nie wychodzi z nałogu bo przestrzegał założonego planu, ale właśnie dlatego że coś zauważył i miał tego dość.

Wiem że się Ordel z tym nie zgodzisz, ale takie są fakty - zmienić możesz tylko siebie, więc powstaje pytanie: czemu się nie zmieniam, co mnie powstrzymuje?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8560
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:15, 27 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

one1 napisał:

Że właśnie przez takie podejście jakie tu pokazuje Ordel - "jest już za późno", "nic nie możemy zrobić", "to i tak się wydarzy", nie zezwalamy na to właśnie?

Nie rozumiesz mojego podejścia do sprawy. Ja czuje się jakbym ( z obecną wiedzą ) żył w 1917 roku w Rosji i wiedział co się stanie w najbliższym czasie Smile . I nie są to moje domysły, tylko nauka płynąca z historii.



one1 napisał:
Ordel napisał:
Czekanie aż ludzi "oświeci" i coś zmienią to jakby czekać, aż Bałtyk zamieni się w pustynie .

Ale właśnie w tym sęk, że nie masz czekać aż ludzi oświeci, tylko oswiecić sam siebie. To wszystko co musisz, a zarazem co możesz zrobić.
Jak myślisz że już jesteś "oświecony" bo coś tam kojarzysz i nie jesteś "owcą" to podpowiadam, że nie o takie oświecenie chodzi. Prawdziwy poszukiwacz Prawdy nie zatrzyma się w pół drogi i nie zadowoli się półprawdami.

Człowiek tak jest skonstruowany, że "oświecony" chce się podzielić swoim oświeceniem Smile i prędzej czy później zmuszony jest stawić opór .
Ważne jest tylko jedno; by nie żyć na kolanach .


one1 napisał:
Do niektórych rzeczy potrzebny jest plan, ale prawdziwa zmiana nie jest efektem wdrożenia planu, ale zauważenia czegoś. Narkoman nie wychodzi z nałogu bo przestrzegał założonego planu, ale właśnie dlatego że coś zauważył i miał tego dość.

Zauważanie i powiedzenie sobie stop to pierwszy krok. Następnie czeka nas ciężka praca, która bez planu bez celu na końcu po prostu się nie powiedzie .

one1 napisał:
Wiem że się Ordel z tym nie zgodzisz, ale takie są fakty - zmienić możesz tylko siebie, więc powstaje pytanie: czemu się nie zmieniam, co mnie powstrzymuje?

I z tobą się zgodzę i z @de się zgadzam i rozumiem jego podejście . Ale mi nie chodzi tylko o siebie . Możesz sobie rozwijać swoje oświeceni, swoje wolności itp., ale na nic to wszystko jak wokół ciebie "tępe bydło". I ja nie o władzy, która ze swojej natury demoralizuje ludzi, ja pisze o "sytych niewolnikach" którzy mnie otaczają i których życie mniej lub bardziej wpływa na moje losy . Ja który rozumiem, że mimo iż daleko mi "do nich" to i tak jestem podobny i na swój sposób syty niczym czarna owca w białym stadzie. Wyróżnienie jest mi niepotrzebne, potrzebna mi odwrotna tendencja Wink .

Ten cały kabaret z pandemią utwierdza mnie tylko, że są rzeczy/sprawy gorsze niż śmierć, ale można sobie z tym poradzić nie posiłkując się Śmiercią Wink . Jeśli, żyjesz w ciągłym strachu to jakie nędzne musi być twoje życie .

Ale co to ma być ; " Wczoraj byłem bystry i chciałem zmienić świat . Dzisiaj jestem mądry, więc zmieniam siebie". Równie dobrze jak to powiedział, mógł wpaść na genialny pomysł piramidy finansowej gdzie wyjebałby ludzi na gruby hajs. Bo "zmieniam siebie" może mieć taką historię Smile .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2987
Post zebrał 0.002 mBTC

PostWysłany: 11:28, 28 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oko napisał:

To, co proponuję i co potwierdza de93ial,


Tak czułem, że na to wszystko patrzymy podobnie, a wszelkie "spięcia" to tylko skutek błędów komunikacji. Wystarczyło wypuścić sytuację i porozumienie znalazło drogę. Wink

one1 napisał:
No to już coś wymyśliłeś - całkiem dobry wniosek! Przejdźmy zatem od słów do czynów.


Ja nie wymyślam. Nie ma nowych rzeczy pod Słońcem. Tylko odkopuję to co już kiedyś wiedzieliśmy.

Pytanie brzmi - czy wiesz co masz czynić?

one1 napisał:

No i już dużo lepiej, bo przynajmniej napisałeś co Ty o tym myślisz.


Kiedyś myślałem jak większość, że moja opinia czy co to myślę interesuje innych niejako "domyślnie". A potem zrozumiałem, że nie. I nie ma co wypychać się przed szereg z własnymi opiniami czy myślami (zbyt wielu takich), a jak kogoś one interesują to zapyta.

one1 napisał:

Ja nie sądzę żeby taki akurat cel przyświecał autorom takich filmików, choć w pewnych przypadkach taki może być efekt. Myślę, że inne wrażenie odniosłeś gdy po raz pierwszy trafiłeś na tego typu informacje.
A jeszcze inną sprawą jest to, że z pewnej perspektywy to wszystko jest tylko odwracaniem uwagi.


Materiały tego typu mają jedynie wartość "wejściową" czy mogą sprawić lub zachęcić do dalszego szukania. Na pewno nie stanowią punktu docelowego. Ale IMHO najlepsze materiały tego typu zrobił Passio. On nie we wszystkim trafia celnie ale trafia wystarczająco celnie, sam zachęca do własnych poszukiwań oraz weryfikacji jego słów. I wystarczy skoncentrować się na początek na jego materiałach. To wystarczy. Później pojawią się inne źródła oraz informacje, ale będą konsekwencją trafienia na trop. Niestety większość tych materiałów wejściowych się zatrzymuje na jakiejś warstwie i nie sięga dalej, dlatego w mojej ocenie szkoda na nie czasu i uwagi. Wiem to bo przez to wszystko brnąłem i musiałem wiele gówna przerzucić by znaleźć to co cenne.

Myślałem, że Ty masz ten punkt za sobą, to mnie dziwi.

one1 napisał:

Ja z kolei zastanawiałem się nad czymś innym. Czy efektem fiksacji - jak piszesz - na takich filmikach nie jest to, że to się właśnie wydarza? Taki predictive programming, czy samospełniająca się przepowiednia.
Czy to nie jest tak, że to ja, lub zbiorowo z innymi idiotami Wink , nie indukuję takich wydarzeń, lub co najmniej na nie pozwalam?
Że właśnie przez takie podejście jakie tu pokazuje Ordel - "jest już za późno", "nic nie możemy zrobić", "to i tak się wydarzy", nie zezwalamy na to właśnie?


"Wszyscy jesteśmy Masonami." A to znaczy, ze współtworzymy RzeczyIstność. Tyle, że mało kto tłumaczy mechanizm "jak dokładnie". Albo inaczej - wszystkie Tradycje Tajemne tego uczą ale informacja została ukryta (occulted - okultyzm to "wiedza ukryta"). Najłatwiejszą do strawienia formę przedstawia Zeland w swoim Transerfingu, warto na początek wziąć jego 1 i 9 tom. A potem jak Cię ciekawość poprowadzi.

I jak już zrozumiesz jak to wtedy zrozumiesz dlaczego.

one1 napisał:

Muszę to jeszcze przemyśleć, albo po prostu sprawdzić w praktyce. Wink


Nie myśl za długo Wink Trop dostałeś, zainteresuj się tym.

Ordel napisał:

Człowiek tak jest skonstruowany, że "oświecony" chce się podzielić swoim oświeceniem Smile i prędzej czy później zmuszony jest stawić opór .
Ważne jest tylko jedno; by nie żyć na kolanach .


Nieprawda. Prezentujesz błędne rozumienie "Oświecenia", przedstawione przez różne środowiska NjuEjc (one praktycznie wszystkie powstały z inicjatyw Zakonu). To czym jest "Oświecenie" już wyjaśniałem na forum, jak nie pamiętasz to przypomnę. Jak ktoś ten punkt osiągnął to uwierz mi ostatnie na co ma ochotę to "oświecać innych" czy dzielić się swoim stanem.

Zmuszony? Przez kogo lub co? I opór? Komu lub czemu?

Ordel napisał:

(...)
.


Inaczej. By zrozumieć o co tu chodzi trzeba spojrzeć na całość nieco "z boku".

Każdy osobnik, żyjący na tej planecie, ma w sobie Potencjał do "bycia wielkim". Tylko wielu "coś" blokuje. Każdy ma własne ujeby i nie będę wchodził w szczegóły. Obecny system kontroli, który został wypaczony (nie będę rozwijał tej myśli teraz) działa tak by do "aktualizacji wielkości" dochodziło w obrębie jego struktur lub wcale. Dlatego korporacje mają liczne "szkolenia", "kursy" i inne metody tresury by ludzi "odblokowywać" w taki sposób by realizowali cele korporacji. A jeśli dana jednostka nie odblokowuje się to jest spychana na margines systemu i tłamszona (na wiele sposobów).

Tak naprawdę chodzi o to by tak wykreować rzeczywistość wokół siebie by system pełnił oryginalną rolę i dopasowywał się do Ciebie i Twojego stanu w aktualnej chwili twego życia. Czyli by był tym czym być powinien - ogrodem umożliwiającym każdej jednostce aktualizację jego "wielkości". I jeśli będzie wystarczająco dużo takich jednostek wtedy dopiero system niejako automatycznie wróci do swego naturalnego stanu, a pasożyt zostanie z niego wydalony bo system to też organizm. Tyle, że takie coś można osiągnąć JEDYNIE Drogą przez własne Wnętrze.

Obecnie system tłamsi co może i narzuca bierność. Zmiana siłowa nie zadziała bo tkwiący w szponach systemu będą się stawiać, to musi być przejście wewnętrzne, indywidualne. Pierwszy krok to "przestań się okłamywać".
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 1757
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:40, 28 Lut '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

one1 napisał:

Ja z kolei zastanawiałem się nad czymś innym. Czy efektem fiksacji - jak piszesz - na takich filmikach nie jest to, że to się właśnie wydarza? Taki predictive programming, czy samospełniająca się przepowiednia.
Czy to nie jest tak, że to ja, lub zbiorowo z innymi idiotami Wink , nie indukuję takich wydarzeń, lub co najmniej na nie pozwalam?
Że właśnie przez takie podejście jakie tu pokazuje Ordel - "jest już za późno", "nic nie możemy zrobić", "to i tak się wydarzy", nie zezwalamy na to właśnie?


Ordel napisał:
Idź śnij dalej . Ludzkość jest niezdolna do takich zmian. Po za tym nie wystarczy powiedzieć ; koniec z tym, jeśli się nie ma planu na poprawę która byłaby realna .
Do niektórych rzeczy potrzebny jest plan, ale prawdziwa zmiana nie jest efektem wdrożenia planu, ale zauważenia czegoś. Narkoman nie wychodzi z nałogu bo przestrzegał założonego planu, ale właśnie dlatego że coś zauważył i miał tego dość.

Wiem że się Ordel z tym nie zgodzisz, ale takie są fakty - zmienić możesz tylko siebie, więc powstaje pytanie: czemu się nie zmieniam, co mnie powstrzymuje?



Ktoś, wiedząc o czymś, mając do tego dostęp i potrafiąc jednocześnie wykorzystać to, o czym wielu ma żadne pojęcie, wymyślił samo nakręcający się mechanizm w postaci przepowiedni, apokalips, dziejów itp. i okrasił je "wiedzą" o pochodzeniu świata, o źródle ludzkości, czyli tym o czym każdy człowiek powinien musieć myśleć i poświęcać swe refleksyjne rozterki i widzieć w tym wytłumaczenie tego, czemu brak wytłumaczenia. Czyli wiara w wiedzę o niczym.
Ma to swe podłoże w magii i okultyzmie, które są bezpośrednim mechanizmem dziania się tego, czego doświadczamy. Wróżki, jasnowidze, wieszcze i podobni, mogą być stawiani jako przykład tych, którzy mają dostęp do wiedzy więc możliwości zaprzeczeniu tego co widzą, są mocno ograniczone do, albo odrzucenia, albo powątpiewania, z tym, że może to być wiedza podstawiona, którą powinni zobaczyć, przekazując ją reszcie.
Akceptując to, czego się dowiadujesz od innych, to, czego doświadczasz, zgadzając się na to, by było i trwało, jest tym o czym piszesz i nad tym się zastanawiasz.
Tego wtórne działanie, polega na poświęcaniu temu uwagi swych myśli i zasilania tego swymi emocjami. Myśl to siła lub inaczej zwana /zdeprawowana nadużywaniem tego słowa/ energia. Biorąc pod uwagę typowego człowieka, istotę pozbawioną pamięci swego "pochodzenia" i swej tożsamości a w szczególności swej mocy, jego rola polega na podtrzymywaniu stanu do którego został doprowadzony. Posiadając zdolność myślenia, kieruje energię myśli w kierunku wskazanym przez dominatora. Ta myśl, jest paliwem działania i jednocześnie przyzwoleniem i zachętą do dalszej jego eksploatacji. I wszystko to dzieje się w wyniku braku sprzeciwu człowieka wynikłej ze stanu braku wiedzy i własnej siły.
Stąd ludzie mają uzasadnione pretensje o dzianie się zła. Brak im jedynie wiedzy o tym, że to zło sami utrzymują przy życiu.
Można to porównać do karmienia forumowego trolla. Dopóki poświęcasz mu uwagę, dopóty będzie żył i szkodził. A jeśli będziesz przy tym wyzwalał emocje, on będzie się cieszył dobrym samopoczuciem a ty będziesz zdychał.
Pieprzenie o planach koniecznych do wprowadzania zmian w systemie, by działał lepiej i był przyjazny ludziom, są klinicznym przykładem skali otumanienia jakiemu poddają się ludzie wyzbyci z możliwości samodzielnego myślenia i działania, a ich wyobrażenie o przeczytanych bez zrozumienia i odpowiedniej o "oświeconych" wiedzy ma, tak jak tu, widoczne przejawy.
Kiedyś, na pewnym "zaawansowanym duchowo" portalu, właściciel tego i zarazem wodzirej strony, pisał, że, chętnie porozmawiałby z kimś oświeconym. Na pytanie o czym, podarował bana.
Można zapytać Ordel'a, o czym by pisał, myślał, rozważał i snuł prognozy, gdyby system padł definitywnie? Bo jak dotąd, jest on jego życiem. Czy potrafi coś, równie zajmującego? Jakieś hobby, umiejętności, którymi zająłby się po odejściu tego, co jest, poświęcając swe myśli i siłę w stopniu w jakim poświęca się systemowi?
Ludzie poddali się w stopniu trudnym do uwierzenia, działając jak smartfon, który po wyczerpaniu baterii ginie.
Wiele się mówi i pisze o tym, że zostaliśmy stworzeni. Można to znaleźć w "starych" przekazach o tzw. powstaniu świata.
http://szuflada.net/powstanie-swiata-wedlug-indian/
https://minos-minal-omfalos.blogspot.com.....taniu.html
https://strefa44.pl/stworzenie-czlowieka-wedlug-starozytnych-tekstow-sumerow/
Są one podobne w treści. I to podobieństwo ma stwarzać wrażenie pewności, braku wątpliwości, że tak było lub być mogło. Możliwe. Nawet całkiem prawdopodobne. Można się pokusić nawet o potwierdzenie tego, że tak, to prawda,
Jednak, czy ktoś znalazł w miarę trzymająca się kupy informację o tym, co, poza stworzeniem ciała, było powodem "zasiedlenia" go przez nas?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Choronzon




Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 496
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:24, 01 Mar '21   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oko napisał:
Jednak, czy ktoś znalazł w miarę trzymająca się kupy informację o tym, co, poza stworzeniem ciała, było powodem "zasiedlenia" go przez nas?


A co to jest to "nas"?

Może wytłumaczę, co stoi za pytaniem.

Jakbyś korzystając z Kartezjusza zaczął negować otaczającą Cię rzeczywistość jako fałszywą (jesteś mózgiem w słoiku, docierają do Ciebie impulsy sprawiające, że tworzysz sobie obraz świata, ale nie jest to prawda), to byś doszedł do tego samego wniosku co on - cogito ergo sum, możesz zanegować wszystko poza faktem istnienia świadomości (bo gdybyś chciał zanegować świadomość, to kto neguje)? Jedną prawdą, której nie można zanegować, jest świadomość.

Ponieważ możesz zanegować inne istnienia (a więc i to, że mają świadomość), istnieje tylko jedna prawda, świadomość której doświadczasz, i jest ona jedynym co jest (wszystko inne można zanegować). Ta świadomość musi więc być nieograniczona w przestrzeni (nie ma początku ani końca), wszechobecna i wieczna (nie było nic przed nią i nie będzie nic po niej - gdyż mógłbyś to zanegować).

Tą pierwszą prawdę, pierwszą przyczynę, filozofowie nazwali sobie Absolutem, Ostateczną Rzeczywistością, hindusi nazywają Purusha a buddyści Paramartha Satya.

Co może robić Absolut, poza "jam jest"? Nic. Nie może z niczym wchodzić w interakcje, nie może nic tworzyć. Może jedynie mieć samo-świadomość, myśleć o sobie. W ramach swoich myśli, Samo-świadomość Absolutu może się dzielić, tworzyć plany, dualizmy, czas, bogów, ludzi, zwierzęta i wszystko to będzie subiektywnie realne na tym poziomie (buddyjskie Samvrti Satya) ale z punktu widzenia Absolutu będzie jedynie hologramem, myśleniem o sobie.

Z tego punktu widzenia - jedyna różnica między tym, co Ciebie "zasiedla" a zasiedla klawiaturę, na której piszesz albo kamień przed Twoją chałupą jest taka, że masz na tyle rozbudowany system nerwowy i mózg, że posiadasz samo-świadomość i możesz zadać to pytanie Smile

Jesteśmy niczym simsy w grze, które się spierają, kto był programistą i czy ten programista patrzy na wykonanie programu. Niektórzy nawet twierdzą, że aktywnie obserwuje i ingeruje w wykonywane algorytmy. Są nawet tacy, co twierdzą, że mają z programistą regularny kontakt. Niektórzy z całą stanowczością wyrokują, na jakim systemie operacyjnym jest odpalona gra. Ba, są i tacy, co mówią że wiedzą, co się dzieje poza komputerem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10   » 
Strona 9 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Endgame - Nowy film Alexa Jonesa (polskie napisy)
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile