W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Astronauta o UFO - wojsko nakazało ludziom milczeć  
Podobne tematy
Kolejny pracownik NASA ujawnia istnienie obcych 20
Ufo podczas misji Apollo 48
Astronauta z Apollo 14: na Ziemi byli obcy40
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
15 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 8548
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
xpio




Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 72
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:41, 23 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak niby na tym forum się tym nie zajmujemy, ale ta tematyka mimo wszystko wisi gdzieś i powraca jak bumerang - dlaczego ( pytanie po części retoryczne Smile )
UFO-logia to dziedzina pełna domysłów niedopowiedzeń, wątpliwych faktów i całych hałd celowej lub nie ( takiej dla jaj ) dezinformacji .
Oczywiście, taki stan rzeczy można tłumaczyć na sposób jaki nam proponuje @Bimi, ale czy rzeczywiście jet to tylko kupa śmieci, a może jednak ktoś próbuje pod nią ukryć coś istotnego trudno jednoznacznie ocenić .
Ale jedno pozostaje pewne, ma to za zadanie odwrócenie naszej uwagi, @Bimi o tym pisze, jednak ja to widzę nieco inaczej .

Wszyscy jesteśmy ofiarami "matrixa" i nie chodzi mi o jego kinową definicję, czyli sztuczną rzeczywistość w naszej wyobraźni, ale o zespół paradygmatów zaszczepionych w naszych umysłach które powodują że widzimy świat tak a nie inaczej.
Z kont się wziął NWO, czy to rzeczywiście tylko twór paru cwanych bankierów, jak by zapewne chciał ( mogę się mylić ) @Bimi .
Gdyby to było takie proste i opierało się na zasadach minimalistycznych to nigdy nie urosło by do takich rozmiarów, nie przetrzymało by próby czasu i rozleciało się na wskutek niedoskonałości ludzkiej natury.
Oczywiście trudno to udowodnić, jednak to podpowiada intuicja wielu z nas, a intuicji nie naleźy lekceważyć, jak zresztą żadnej innej informacji.
Każdy z nas próbuje szukać odpowiedzi na nurtujące nas pytania, czyli powstaje zapotrzebowanie - popyt.
A jak czegoś potrzebujemy to idziemy do supermarketu i zdejmujemy to z półki i tak jedni wybierają religię inni UFO-logię dla każdego coś się znajdzie, a i @Bimi znalazł .
Ja to tak na poczekaniu nazwałem fakty-dowody-rzeczywistość, jednak to nie żadna inna jakość tylko kolejny podprogram matrixa którego zasadniczym zadaniem jest zapętlenie naszego umysłu w błędnym kole .
Jako badacz matrixa ( Smile Smile ) odkryłem, że ma on naturę fraktalną co to znaczy:
pewne zauważyliście, że ONI używają ciągle tych samych metod, schematów i nawet zbytnio się nie wysilają aby wymyślić coś nowego ( dlatego użyłem przykładu z supermarketem )
Zmienia się skala ale nie zasada i to jest właśnie jedna z podstawowych cech fraktali.
Tak więc wszystkie te z pozoru inne teorie prawdy jedynej, mają kilka wspólnych mianowników .
Po pierwsze prowadzą tak naprawdę do nikąnd, dalej są zbudowane z elementów otaczającego nas świata co w połączeniu ze sprytną dezinformacją stanowi dla naszych umysłow ciężki orzech do zgryzienia .
No i najważniejsze, ten wspólny mianownik nie ma nic wspólnego z ich zawartością.
Tym razem prawda nie leży po środku , a my nie zrozumiemy czym jest np: UFO, bóg czy wiara szukając jakiejś wypadkowej bo ona i tak w końcu okaże kolejnym podprogramem matrixa.
Dlatego że to my go tworzymy w swoich własnych umysłach na podstawie wszczepionego mentalnego wzoru fraktalnego, taka to sprytna bestia .
Kluczem do poznania prawdy jest właśnie opuszczenie matrixa, czyli spojrzenie na nas samych z zupełnie innej perspektywy i to dopiero będzie wow, przy którym wszystkie UFO-ludki bogowie religie i nauki zbledną w mgnieniu oka .

Na koniec traktójcie to wszystko nie co z przymrużeniem oka, nie dlatego że popuściłem wodze fantazji filozoficznej.
Po prostu jestem zmuszony ( jak my wszyscy ) korzystać z ograniczonych metod i narzędzie komunikacyjnych naszego matrixa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:52, 24 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lech napisał:
Jednak zachęcam Cię do spojrzenia z dystansu, acz z otwartą głową na "kosmitów", czy aby te ciągnące się od dziesięcioleci, setki tysięcy relacji, dokumentów, "wzięć", Roswell, Dulce, Emilcin i wiele wiele innych, których nie chce misię teraz przytaczać, zostały tak po prostu spreparowane?

To nie ten poziom, Lechu. Na razie adresat Twojego apelu ma problem z brakiem odchodów kosmitów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nadesłane




Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 88

PostWysłany: 15:40, 24 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

forrest_ napisał:
Mały offtop ale związany z tematem.
Co na to odpisze Bimi ???
...

KAZACHSTAN NIEBAWEM BĘDZIE GOTOWY NA PRZYJMOWANIE OBCYCH
http://www.tvn24.pl/-1,1597098,0,1,pierw.....omosc.html

Prima-aprilis już chyba był. Taki "poważny" portal jak TVN24...
_________________
Powyższa wiadomość została nadesłana mailem na adres redakcji.
redakcja@prawda2.info
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Scorpio




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 1250
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:20, 24 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Shocked Shocked

świetne zestawienie
ufoobcy +zboże
na legalu zwalą na nich wine za głód na swiecie
i brak dobrej gorzały

TVN24 napisał:
...w kazachstanie.. powstanie bowiem pierwsza kosmiczna ambasada z lądowiskiem dla spodków i stanowiskiem dla tłumaczy. Nie wiadomo na razie jednak, z jakiego języka...
oprócz lądowiska i odprawy dla obcych - hotel dla gości, teatr i stanowisko dla tłumaczy


dobre nadesłane

ps
Easy_Rider czy ty wierzysz w NAJŚWIĘTSZĄ PANIENKĘ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:20, 24 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mitchell to już stary człowiek, ma prawie 80 lat i nie ma nic do stracenia. Więc po co ma kłamać? On chce przekonać rząd USA i Nasa, żeby ujawnili prawdę, a Nasa neguje. Więc kto tu kłamie? Mitchell czy Nasa? Ja bym bardziej uwierzyła w to co mówi Mitchell. A ten głupkowaty sposób przekazywania wiadomości przez TVN24 i Onet, świadczy tylko źle o tych mediach. Bo albo się przekazuje w sposób poważny, albo wcale. Taki hiszpański "El mundo" na przykład, potrafił napisać o tym w poważny sposób w rubryce Nauka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:02, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara napisał:

Więc kto tu kłamie? Mitchell czy Nasa? Ja bym bardziej uwierzyła w to co mówi Mitchell.


A co takiego mówi Mitchell? Przecież o istnieniu i ziemskiej obecności obcych cywilizacji nic nie wie? Poza życzeniowymi deklaracjami i gdybaniem, nie jest w stanie przedstawić jakichkolwiek konkretów. NASA nie zajmuje się badaniem UFO, bo na to nie ma kasy w zatwierdzanym przez senat, jawnym budżecie. Jeśli już, to jakieś dane o obserwacjach zjawisk UFO mogą być analizowane i gromadzone w NSA, poprzez jej operacyjną agendę - CIA.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:43, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xpio napisał:
...Oczywiście, taki stan rzeczy można tłumaczyć na sposób jaki nam proponuje @Bimi, ale czy rzeczywiście jet to tylko kupa śmieci, a może jednak ktoś próbuje pod nią ukryć coś istotnego trudno jednoznacznie ocenić .
Ale jedno pozostaje pewne, ma to za zadanie odwrócenie naszej uwagi, @Bimi o tym pisze, jednak ja to widzę nieco inaczej .
....Z kont się wziął NWO, czy to rzeczywiście tylko twór paru cwanych bankierów, jak by zapewne chciał ( mogę się mylić ) @Bimi .
Gdyby to było takie proste i opierało się na zasadach minimalistycznych to nigdy nie urosło by do takich rozmiarów, nie przetrzymało by próby czasu i rozleciało się na wskutek niedoskonałości ludzkiej natury.
...A jak czegoś potrzebujemy to idziemy do supermarketu i zdejmujemy to z półki i tak jedni wybierają religię inni UFO-logię dla każdego coś się znajdzie, a i @Bimi znalazł .
Ja to tak na poczekaniu nazwałem fakty-dowody-rzeczywistość, jednak to nie żadna inna jakość tylko kolejny podprogram matrixa którego zasadniczym zadaniem jest zapętlenie naszego umysłu w błędnym kole .
...Tak więc wszystkie te z pozoru inne teorie prawdy jedynej, mają kilka wspólnych mianowników .
Po pierwsze prowadzą tak naprawdę do nikąnd, dalej są zbudowane z elementów otaczającego nas świata co w połączeniu ze sprytną dezinformacją stanowi dla naszych umysłow ciężki orzech do zgryzienia .
...No i najważniejsze, ten wspólny mianownik nie ma nic wspólnego z ich zawartością.
Tym razem prawda nie leży po środku , a my nie zrozumiemy czym jest np: UFO, bóg czy wiara szukając jakiejś wypadkowej bo ona i tak w końcu okaże kolejnym podprogramem matrixa.
Dlatego że to my go tworzymy w swoich własnych umysłach na podstawie wszczepionego mentalnego wzoru fraktalnego, taka to sprytna bestia .
Kluczem do poznania prawdy jest właśnie opuszczenie matrixa, czyli spojrzenie na nas samych z zupełnie innej perspektywy i to dopiero będzie wow, przy którym wszystkie UFO-ludki bogowie religie i nauki zbledną w mgnieniu oka .

Ogólnie wyczułem xpio z tego twojego wpisu co tu fragmentarycznie przytaczam, że jestem na podobnej interpretacji. Ty to ująłeś bardzo ogólnie i tak książkowo. Moja interpretacja jest wersją pasującą do tej twojej definicji. Ufole i ta cała "jazda" wg mojego rozeznania i to od bardzo dawna jak się tym zajmowałem, to celowa dezinformacja ludzkości w sprawie filozofii i to z najwyższej półki zarządzających. Ma na celu odwrócić wzrost wiedzy ludzkości, aby nie dostąpiła właściwego pozytywnego rozwoju intelektualnego w całym zakresie. Chodzi tu o całą najprawdziwszą prawdę z naszym tu pojawieniem się we wrzechświecie. Generalnie ta "akcja" tych zarządzających dowódców ma za zadanie odwrócić uwagę ludzi od poznania Boga, właściwego twórcy ludzkości i nakierować ludzkość na błędne tory rozumowania, że są to inne podobne nam stworzenia wykształtowane gdzieś tam ewolucyjnie. Ten właśnie przeciwnik Boży krótko definiując go jako Szatan w swojej wielkiej inteligencji nie musi się specjalnie wysilać, aby tworzyć jakieś skołowane historie dla dezinformacji. Po prostu wykorzystuje panujące trendy, które tworzą sami ludzie, a potem tylko sam podpędza sprawę, aby ludzi podtrzymywać w ich błędnych rozeznaniach. Osiąga więc swój obłąkany cel, aby zwieść jak największą ilość ludzi, bo "krąży jak lew ryczący, który patrzy kogo by tu jeszcze pożreć" (cyt. biblijny) Ci ludzie, którzy są przekonani do tego, że UFO to prawdziwe sprawy, w pierwszej przymiarce załapują teorię kosmitów podróżników, lub kosmitów najeźdźców chcących eksplorować nas, lub kosmitów z rady kosmicznej coś jak nasze ONZ, mających nas doszkalać. No i wówczas tacy ludzie zaczynają być daleko od spraw Bożych i tego że jesteśmy jego dziełem twórczym. Łatwo zawierzają starej darwinowskiej teorii ewolucji i naturalnej dedukcji, że przy ogromnym wrzechświecie jest to bardzo prawdopodobne. Mało kto analizuje drugą przymiarkę, aby przewyższyć tę chytrość szatańską.
Ja taką interpretację sam dawno temu wydedukowałem logicznie na podstawie podobieństwa morfologicznego nas do całej gamy przeróżnych ufoli, że są po prostu z biura konstrukcyjnego o tej samej technologi, więc ewolucja tu miała gówno do roboty. Gdyby miała działać, to porobiłaby co nawyżej cholernie zróżnicowane twory końcowe, jeśli miałyby być jakimiś stochastycznymi dziełami inteligentno-mobilnymi. No a Szatan swą wiedzę technologiczną ma z tego samego źródła co wiedza Boga. To tylko przeciwna spierająca się z nim korporacja.
Co, ewolucja miałaby od zerowych warunków początkowych wszędzie we wrzechświecie kształtować twory na nogach, a nie np na kółkach? Dawać im po dwie kończyny górne, generalnie zawsze dwoje oczu głowę z nosem na szyji, a nie coś innego w zamian? Zawsze twory są człekokształtne. To zawsze tylko pewna modyfikacja tego samego projektu co człowiek.
Jesli zaś przyjęłoby się że jesteśmy tylko modyfikacją genetyczną od takich tworów, no to ktoś tym się zajmuje ponad nami, lub tylko te ufole. Każda odmiana ufoli gadała wziętym, że to oni nas zrobili. A było ich multum. Około 70 odmian zarejestrowano. No to w końcu nie jest to jawne igranie na ludzkości? Przecież jak by tak miało być, to tylko jedna rasa ufoli musiałaby nas osadzić na Ziemi, a nie wszystkie.
Potem z czasem zauważyłem, że wśród badaczy UFO taka interpretacja jak moja też istnieje, ale należy do marginalnych i stanowi znaczną mniejszość. Osobiście pamiętam dwóch takich sławnych interpretatorów takiego spojrzenia. Jest nim amerykanin John W. White, oraz Jacques Vallee.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:52, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cały czas mówi, więc chyba musi coś wiedzieć skoro był pracownikiem NASA.

http://www.telegraph.co.uk/news/2453700/.....onaut.html

Lista sławnych osób wierzących w UFO, łącznie ze sławnym astronomem Hawkingiem
http://www.telegraph.co.uk/scienceandtec.....ieved.html

Mooniek najpierw się dobrze poinformuj, a potem dyskutuj Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mooniek




Dołączył: 17 Lip 2007
Posty: 1979
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:33, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mitchell zapewne wie tyle, co przeczytał i usłyszał z ust znajomych UFO-kontaktowców. Podobną wiedzą może dysponować każdy dociekliwy entuzjasta tego tematu. Powtarzam, że ten były astronauta prowadzi swoją prywatną kampanię medialną na temat UFO i raczej nic znaczącego - poza eksponowaniem swego nazwiska - z tego nie wynika. Potwierdzają to podane przez Ciebie źródła.
Ja akurat do zwolenników obecności tzw. obcych cywilizacji się nie zaliczam, bo w takie bajdy zwyczajnie nie wierzę. W tematyce UFO jestem na tyle poinformowany, by mieć wyrobione zdanie, dlatego zwykłem unikać jałowych dyskusji o przybyszach z Kosmosu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:37, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Cytat:
Zdjęcie oryginalnie opublikowane zostało na stronie 51 książki pióra Jenny Randles, "Alien Contact - The First Fifty Years", Collins Brown (London House, Great Eastern Wharf, Rarkgate Road, London SW11 4NQ), 1997, ISBN 1-85585-454-6, 144 pages, pb. Zdjęcie to przedstawia dziewczynkę, Elizabeth Templon. Nad jej głową widoczna jest połowa figurki niewidzialnego UFOnauty w hełmie kosmicznym unoszącego się w powietrzu. Zdjęcie to wykonane zostało w niedzielę, 24 maja 1964 roku, przez ojca Elizabeth, strażaka, jakieś 5 mil od ich domu w Carsle, USA, na brzegu rzeki Solway Firth. Fotografujący raportował, że w chwili wykonywania tego zdjęcia panowała dziwna "naelektryzowana" atmosfera, a także miejscowe krowy zachowywały się bardzo dziwnie, chociaż oprócz rodziny dziewczynki, nie było tam wówczas nikogo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:17, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znalazłam tutaj coś bardziej wiarygodnego. Video udostępnione przez rząd Ekwadoru. W Ekwadorze zarejestrowano 44 przypadki uznane oficjalnie za UFO. Prezydent Ekwadoru oznajmił, że pojazdy istot pozaziemskich istnieją w naszej atmosferze, ale w tym momencie nie stanowią zagrożenia. Na pierwszym video, jest pokazane uchwycenie UFO przez uliczne telekamery i procedura wokół uwiarygodnienia tego. Na końcu filmu władze kwalifikują obiekty jako prawdziwe UFO. Filmy po hiszpańsku, więc cierpliwości. www.youtube.com/netacho

A to materiały o UFO udostępnione przez rząd brytyjski.
http://www.nationalarchives.gov.uk/ufos/

To video jest ciekawe. To pierwsze z 44 video UFO uznanych oficjalnie za prawdziwe przez rząd Ekwadoru. Pokazuje zdarzenie które przeżyli ekwadorscy piloci militarni.Podczas lotu doszło prawie do kolizji z dziwnym obiektem, które początkowo uważali za samolot. Ale światło tego obiektu było tak silne i dziwne, że prawie doszło do zderzenia. Stwierdzono że musiało to być coś co można zaliczyć do niezydentyfikowanych. Na końcu filmu oficer sił militarnych Ekwadoru mówi, że skontaktowano się ze Stanami Zjednoczonymi w tej sprawie, i oficjalnie zaliczono i zarchiwizowano obiekt do prawdziwego UFO.
www.youtube.com/watch?v=Y1Bvp-JuY9Q&feature=channel
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:20, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara napisał:
Znalazłam tutaj coś bardziej wiarygodnego.

Zdjęcia pojazdu a zdjęcia postaci nie są porównywalne. Natomiast co do pojazdów - mam jeszcze lepszy film z Brazylii (prośba - jeżeli znasz również portugalski, o podanie w skrócie treści napisów, oczywiście bez tytułowych i wstępnych).

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lara




Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 1108
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:35, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy ja nie chcę się z Toba spierać czyje video jest lepsze, moje czy Twoje. Dla mnie to Twoje może być lepsze, jest mi obojętne. Laughing Nie rozumiesz o co mi chodzi? Ty pokazałeś zdjęcie dziewczynki z ludzikiem. A ja pokazałam przypadki obiektów, które są w archiwum rządowym Exclamation Były badane przez ekspertów i uznane za prawdziwe przez rząd Ekwadoru. Założę się że nawet nie zadałeś sobie trudu żeby obejrzeć te filmy. Takich video amatorskich jest bardzo dużo. Ale nie wszystkie przypadki pojawienia się UFO są badane i uznane za prawdziwe przez władze państwa.

Easy powiem Ci jeszcze jedno. Ja też widziałam takie światełka jak na tym pierwszym video z Ekwadoru które zamieściłam. Widziałam to w ubiegłym roku, latem. Było ciemno i widziałam światełka lecące w jednym kierunku. Były w dość dużych odstępach. Było ich bardzo dużo, zaczęłam liczyć i naliczyłam ich 20. Nie wygladały na samoloty. Ponieważ wiem jak wygląda samolot lecący na tej samej wysokości na jakiej leciały te obiekty. Wyglądały jak lecące gwiazdy, wszystkie w tym samym kierunku i było ich dużo. Wyglądało to naprawdę dziwnie. Ciągle obserwuję niebo, ale nigdy w życiu nie widziałam czegoś takiego. Ale myślisz że ktoś mi uwierzy że to mogło być UFO ? Wink Co innego jak jest oficjalnie uznane przez rząd, wtedy sceptycy nie mają się do czego przyczepić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
xpio




Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 72
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:32, 25 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Erwin
Na początek, fajnie że się zainteresowałeś moimi wypocinami Wink ( i vice versa oczywiście ) , bo wyjście z tego co ja nazywam matrixem będzie łatwiejsze jeśli to zrobimy kolektywnie, czyli wspierając i korygując się na wzajem .

Ale za nim się odniosę w prost do tego co napisałeś, spróbuję powiedzieć to samo nieco innym językiem, bardziej
"naukowym" Smile i zarazem bliższym omawianego tematu.

Biorąc pod uwagę fakt że wszechświat wydaje się być nie skończony i nie tylko w wymiarze
przestrzennym ale również czasowym, ponadto jest nie słychanie złożony,a nasza obecna wiedza jest bardziej powierzchowna niż byliśmy by skłonni przyznać, rysują się dwie możliwości :

1. my ludzie jesteśmy jakimś niewiarygodnym wyjątkiem i dziełem przypadku, a co za tym
ewentualne istnienie innych cywilizacji, a tym bardziej kontakt z nimi jest nie prawdopodobny, czy
wręcz nie możliwy.
Hołdując tej tezie, przyjmujemy mimowolnie że na ziemi nigdy nie było i nigdy nie będzie żadnych
Obcych .

2. życie we wszechświecie jest czymś powszechnym, a więc i nie zrodziło się na ziemi .
A my jesteśmy elementem większej całości, jakiegoś wszechświatowego ekosystemu, który leży u podstaw naszej historii, dziedzictwa i cały czas na nas oddziaływuje, a my na nie go .
(uprzedzając, to że o tym nic nie wiemy dokładnie o niczym nie świadczy i bardzo łatwo to udowodnić )

I to są jedyne dwie możliwości, nie ma innych .
„Racjonaliści” zapewne by powiedzieli że jest jeszcze jedna ewentualność coś pośrodku, jakaś wypadkowa, ale to jest ich błąd bo pośrodku nic nie ma, dokładnie nic !

Teraz odnieśmy te dwie tezy do omawianego tematu ( czyli UFO-logi) , ja celowo będę tylko pisać o mankamentach perwszej i elementach przemawiających na korzyść drugiej.
"Racjonaliści" oczywiście będą skłaniać się ku tezie pierwszej, czyli nie ma żadnego UFO a te całe zamieszanie jest robione tylko po to aby odciągnąć naszą uwagę.
Ale pozostaje pytanie od czego, od grupy cwanych i chciwych bankierów ?
Czy ich postępki i zamiary są aż takie trudne do odkrycia , hmmm „racjonaliści” …
Przejedźcie się na jakieś zadu...ie, podejdźcie do chłopiny delektującego się mamrotem i spytajcie się go - co myśli o rządzie bankach, czego oni od nas chcą.
To może być pouczające (dla co niektórych) .
Więc robią takie zamieszanie aby ukryć coś tak oczywistego, a i ewentualne rozwiązanie jakie zdołaliście wydedukować niewiele się różni od tego co by zaproponował ten mamrotowiec Smile
To się wszystko kupy nie trzyma, przykro mi Smile
Teraz przejdę do drugiej tezy.
Sprowadzenie tematyki NWO do prostego stwierdzenia, że jest to tylko próba powrotu do feudalizmu, nie wiele wyjaśnia ze względu sporą ilość aspektów wymykających się poza ramy tak prostej idei.
Za tym kryje się coś więcej, o wiele więcej i wcale nie dlatego że oni pragną tego czegoś więcej .
Najprawdopodobniej do osiągnięcia ich celu ( którym może być poniekąd neofeudalizm ), muszą użyć metod bardziej wyuzdanych.
Między innymi dlatego że człowiek ( społeczeństwa ) zdołały się od niego częściowo uwolnić, więc coś w ich matrixie zawiodło !
Być może człowiek jest (był ) czymś więcej i ma w sobie jakąś siłę, której nie da się pokonać .
Więc muszą ją przed nami ukryć, a cała tematyka UFO jest elementem układanki no może widzianym przez nas w krzywym zwierciadle ( za sprawą podprogramów matrixa ), ale jednak układanki będącej częścią naszego prawdziwego JA .
Oni natomiast nie potrafią nas odciąć od tego źródła tak samo jak nie potrafili zatrzymać upadku feudalizmu czy niewolnictwa, więc jedyną rzeczą którą mogą zrobić to zaciemniać jeszcze bardziej.
Dlatego całkowite odrzucanie UFO-logi i trzymanie się tzw. "realiów" , może być taką samą drogą na manowce jak fanatyzm religijny.
Erwin napisał:

...
.

Analizując to co napisałeś doszedłem do wniosku, że sprowadzasz wszystko do sporu między darwinizmem a kreacjonizm.
Pozornie mogło by się wydawać że są one odpowiednikami moich tez zawartych w punktach 1 i 2, ale nie z mojego punktu widzenia, dla mnie te dwie teorie zawierają się całkowice w punkcie 1.
Dlatego cała problematyka UFO i pochodnych sprowadza się w istocie rzeczy do prób odpowiedzi na pytanie kim i czym jest człowiek, jaka jest jego geneza, cel istnienia i miejsce w rzeczywistości, nasze prawdziwe JA jest w opozycji do tych dwóch teorii, a zarazem ukryte w punkcie 2 ( uprzedzając, nie nowy bóg ufoludek to do kreacjonizmu czyli punktu 1 ) .
Może się to wydawać daleko posuniętą tezą, ale czy nie z tego powodu człowiek ciągle gania za nie znanym prawdą i odnosi się z rezerwą do dogmatów itp , może to właśnie zakamuflowane ( - tradycyjnie przez program matrixa Smile ) dążenie do poznania swego prawdziwego JA i tym samym opuszczeniem matrixa ( naszego więzienia ).
Druga sprawa, jeśli przyjmiemy punkt 2. za bardziej prawdopodobny, to może się okazać że słowo Obcy będzie trudniejsze do zdefiniowania niż mogło by się to wydawać.
A jedyną realną różnicą, midzy nami a nimi będą różnice "światopoglądowe" i to jak podchodzimi do drugiego "człowieka" .
Więc może nie jonosfera, a coś w głębi naszej duszy !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:31, 26 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Padło ciekawe twoje stwierdzenie xpio:
Być może człowiek jest (był ) czymś więcej i ma w sobie jakąś siłę, której nie da się pokonać .
Więc muszą ją przed nami ukryć, a cała tematyka UFO jest elementem układanki..

Otóż właśnie! nie być może, ale tak to jest. Jesteśmy słabi fizycznie i z ograniczonym rozeznaniem nie z naszej winy, ale zarazem możemy być niesamowicie mocni w walce na zachowywanie swojej niezmienności, lojalności, lub zaprogramowanym celom.
Otóż w Biblii masz epizod testu nad człowiekiem, który robią nadzorcy. Chodzi mi tu o Hioba. On nie wie że jest obiektem testowym u nich. Jego właśnie siła to siła dobrze działającego mózgu wg projektu Twórcy. Tu się właśnie dokonywało testowanie tego projektu. Chodziło o to czy mu nie nawali ten jego mózg. Gdyby tylko w swoim cierpieniu złorzeczył Bogu, byłaby porażka dla Konstruktora człowieka. Szatan by miał argumenty do naigrywania się z tego projektu. Przecież stawiał zarzuty. Twierdził, że mózg Hioba nawali, jak utraci dobrobyt. Ze nie zachowa lojalności Bogu.
My ludzie nadal jesteśmy obserwowani z "góry" i tak będzie aż do końca tymczasowego panowania Szatana nad Ziemią.

powiedziałeś xpio:
Analizując to co napisałeś doszedłem do wniosku, że sprowadzasz wszystko do sporu między darwinizmem a kreacjonizm

Otóż nie do końca. kreacjonizm uważa, że życie roślin i zwierząt zostało ulokowane niedawno i istnieje do góra 10 000 lat wstecz. Ja nie jestem kreacjonistą i uważam, że np ziemia z roślinami i zwierzątami ma historię w miliony lat wstecz, zgodnie z np nauką astronomiczną o czasie życia gwiazd.
Biblijne dni stwarzania opisują w końcu sprawy wokół modyfikacji naszej planety. Nie opisują stwarzania wrzechświata. Człowiek w tym epizodzie ma krótką historię. Zwierzęta i rośliny już nie. Zwierzęta mogły być np polem ekserymentalno badawczym dla Twórcy tych bioorganizmów. Potem powstała decyzja o zrobieniu doskonalca z lepszym mózgiem, aby wziął tę ziemię pod panowanie i zagospodarowywanie.
Biblijne dni stwarzania to pojecia symboliczne. To są większe odstępy czasowe. Kreacjoniści tak nie uważają.
Jeśli zaś chodzi o darwinizm, to wg mojego pojmowania sprawdza się on tylko w ramach tego samego gatunku. Nie działa między gatunkami. Gdyby miał tak działać to musiałoby istnieć bardziej przebogate spektrum między szympansami, a człowiekiem i musiałoby się ono ujawniać nie w skamielimach, a w rzeczywistości bieżącej. Tzw zasada brakującego ogniwa. Między takimi mało zróżnicowanymi szympanso-ludźmi i ludzio-szympansami musiałoby następować zachodzenie w ciążę przy kopulacjach. A jak wiadomo z kopulacji szympansicy przez faceta, lub szympansa z kobietą nie wyniknie żadne potomstwo. Za drastyczna różnica gatunkowa i dlatego tak to się dzieje. Tu prawa ewolucji już nie sięgają. A to, że gatunki były tworzone niezależnie wg rodzaju to jest napisane w księdze rodzaju na początku.

Jeśli zaś chodzi o te dwa punkty związane z Ufolami, to uważam pierwszy za raczej źle utrafiony, a drugi nie do końca dobry. No bo skąd możemy twierdzić, że jest aż takie powszechne to życie, w kosmosie, jak nie mamy żadnych danych w tej sprawie. To że tu pojawiają się te Ufole to wcale nie musi oznaczać, że one są z jakiegoś zakątka galaktyki jak same gadają. Wszystkie grają z nami w bambuko. Kłamią jak najęte. Co każdy Ufol pciska ludzkości teorie, że to oni nas osadzili, albo są spokrewnieni, a co każdy to skądinąd. Albo nawiązują np do Chrystusa czasami.
Można natomiast sobie logicznie pomyśleć, że Stwórca ludzi ma możliwości robić sobie podobne projekty w innych systemach gwiezdnych. I wcale nie musi się tą informacją z ludźmi dzielić. Jego sprawa. Co nam do tego maluczkim.
Jeśliby zaś tak było, że jakieś tam jego stwory z np Syriusza tu się dopelentały na własne widzimisię, no to by nam Bóg coś o tym napomknął w Biblii. Skoro zaś tego nie zrobił, no to nie ma tego tematu z jego powodu. Bo albo UFOle stamtąd nie przybywają, albo by ich nie dopuszczał do wlotu w strefę ziemi, aby nie mieszać w jego projekcie.
Skoro zaś się pojawiają no to co jest grane? To jest właśnie zagadka. Ja dałem logiczną odpowiedź w wcześniejszym poście.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zulugula




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 865
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:49, 26 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lara napisał:
Mitchell to już stary człowiek, ma prawie 80 lat i nie ma nic do stracenia. Więc po co ma kłamać? On chce przekonać rząd USA i Nasa, żeby ujawnili prawdę, a Nasa neguje. Więc kto tu kłamie? Mitchell czy Nasa? Ja bym bardziej uwierzyła w to co mówi Mitchell. A ten głupkowaty sposób przekazywania wiadomości przez TVN24 i Onet, świadczy tylko źle o tych mediach. Bo albo się przekazuje w sposób poważny, albo wcale. Taki hiszpański "El mundo" na przykład, potrafił napisać o tym w poważny sposób w rubryce Nauka.



Przypomnę tylko filmik, gdzie ufo zostało przywołane na żywo w TV.


_________________
http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:59, 26 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
...nie rozumiem jak mozna uważać, że kosmici spiskują z rządem - naprawdę nie widzisz w tym absurdu?
zauwazcie ze wszystkie informacje n.t. ufo bardzo wyraźnie sugerują (niektóre wręcz twierdzą) że rząd ukrywa swoje kontakty z kosmitami. jesliby więc uznać je za prawdziwe należy przyjąć do wiadomości że kosmici spiskują z naszymi rządami.

ci kosmici ktorzy opanowali podroże po galaktykach respektują nasz skorumpowany do szpiku kosci rząd, ktorego glownym celem jest utrzymanie władzy. no sorry, ale jeśli ktoś daje se wcisnąć taki kit to mogę mu tylko pokazać wymowny znak pukania się palcem po czole...

A jednak spiski były bimi, i oficjalnie o tym ufolodzy pisali. Tak w skrócie chodziło o dogadanie się z wojskiem (siły powietrzne). Była umowa z szarakami. Wy nam dacie technologię, my wam pozwolimy buszować na Ziemi. No bo była zabawa w berka i szaraki obrywali od myśliwców. Potem buszowały i wykrawały sobie z bydła farmerskiego organy biologiczne.
No a takie logiczne wydedukowanie, że śmiesznością jest, aby władający kosmosem Ufole mieliby układać się z skorumpowanym maniakalnym rządem Rokefelera, lub Roschilda, wynika z sztywnego założenia, że Ufol to już koniecznie musi przybywać z oddali w galaktyce. Trzeba poluzować te sztywności spojrzeć inaczej. Bardziej badawczo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Waldek




Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 1253
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:00, 26 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem





Ufo lubi Meksyk:)
_________________
Waldek1984.info
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
zderzak




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 498
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:04, 26 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

meczyciel jestes waldus, kurwa jego mac
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:12, 26 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zderzak napisał:
meczyciel jestes waldus, kurwa jego mac

Nie ma obowiązku czytania postów i oglądania filmów. Jak nie masz nic do powiedzenia, to przynajmniej zamilcz. Nie wiem, komu chcesz tutaj zaimponować gówniarskimi odzywkami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zulugula




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 865
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:57, 27 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I co ma ktoś powiedzieć o ludziach na tym forum, gdzie tylko tutaj pojawiły się dziesiątki dowodów na ufo, a jednak dalej niektórzy idą w zaparte.

Nawet nie wiadomo czym to jest spowodowane ignorancją czy głupotą?
_________________
http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:16, 27 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zulugula napisał:
Nawet nie wiadomo czym to jest spowodowane ignorancją czy głupotą?


Zamiast komentarza - pewien cytat dotyczący rozumowania.

http://www.computerworld.pl/artykuly/13038/O.rozumowaniu.tez.w.informatyce.html

Cytat:
Oto wykład o rozumowaniu. Wszystko w nim jest zmyślone, uprzedzam, uprzedzając mogące wystąpić u czytającego przekonanie, że wszystko jest prawdziwe. Prawdziwe w wykładzie jest co innego, a mianowicie to jest prawdziwe, że słusznie twierdzimy, iż zawsze mamy rację. Przedstawiam tę humoreskę tutaj, bo odnosi się ona do każdego świata, świata kobiet i świata mężczyzn, świata informatyków więc także.

Dla głów przestrzegających nowoczesnych metod naukowych, najoczywistszym dowodem na to, że żyrafy istnieć nie mogą, jest fakt, że żyraf nie ma. Ten rodzaj rozumowania nosi nazwę "Metody Lavoisiera". Jak wiadomo w ten sposób udowodniono, że meteory nie istnieją. Stwierdzono mianowicie, że "z nieba nie mogą spadać kamienie, bowiem w niebie nie ma kamieni". W czasach nam bliższych metodę tę zastosował Simon Newcomb, który dowodził, że samoloty nie mogą latać, albowiem niemożliwe jest istnienie pojazdu powietrznego cięższego od powietrza. Metoda ta, jak widać, stawała się coraz bardziej popularna, bo wykorzystał ją następnie Marcel Boll, który udowodnił, że zjawiska para-psychologiczne nie istnieją, bowiem nie ma zjawisk parapsychologicznych. W czasach nam całkiem współczesnych metodę tę zastosował, wprawdzie w dużym uproszczeniu, ale jakże skutecznie, Bjorn Andersons dowodząc, że nie ma nieudanych projektów informatycznych, bo nie ma nieudanego projektu informatycznego. Nas interesuje jednak w tym miejscu jakże fascynująca legenda o zwierzęciu noszącym nazwę żyrafa.
Pierwszy opisał to legendarne zwierzę o długiej szyi podróżnik arabski Al Kwraisimi. Później wielu innych podróżników twierdziło, że widziało, a nawet fotografowało żyrafy. Dla nas jest rzeczą niezwykle ciekawą zbadać, w jaki sposób mogła się narodzić podobna legenda.

Wykorzystując teorię optyczną do wyjaśnienia tej legendy, musimy zauważyć, że pustynie, na których sygnalizowano obecność żyraf, są terenem znanym z licznych miraży. Te miraże, czyli złudzenia optyczne, są wynikiem zjawiska noszącego nazwę inwersji. Polega ono na tym, że warstwa powietrza zimnego znajduje się nad warstwą powietrza ciepłego, tymczasem w normalnych warunkach powinno być odwrotnie. Różnica w gęstości względnej tych warstw powoduje załamanie się promieni świetlnych, a następstwem tego zjawiska jest zjawisko zwane "fatamorgana". A to jest sytuacja, w której jakiś przedmiot widziany jest w miejscu, w którym go nie ma, albo też wygląda inaczej niż w rzeczywistości. Zjawisko inwersji często wydłuża jakiś przedmiot, podobnie jak krzywe zwierciadło, w które możemy spoglądać na jarmarkach. Jest więc rzeczą całkowicie możliwą, że jakieś zwierzę, jednorożec na przykład, ukazało się podróżnikom w formie niezwykłej, wydłużonej, dając w ten sposób początek legendzie o żyrafie.

Biorąc z kolei pod uwagę teorię fizjologiczną, trzeba stwierdzić z całą pewnością, że fatamorgana, która dała początek legendzie o żyrafach, mogła również stać się przyczyną zjawisk czysto psychologicznych. Zagubiony w pustyni, cierpiący pragnienie podróżnik mógł w stanie półświadomości śnić o tym, że posiada szyję niezwykle wydłużoną, która pozwoliłaby mu dosięgnąć najbliższej oazy. Nie ma chyba nic prostszego, niż wyobrazić sobie nie istniejące zwierzę, które ma szyję takiej właśnie niezwykłej długości?

Sięgając do teorii psychoanalitycznej, musimy przywołać wybitnego psychoanalityka niemieckiego Herr Professora Hegebura, który w swoim dziele "Prolegomena wstępu do wiedzy o żyrafie" stwierdził słusznie, że długa szyja żyrafy jest po prostu symbolem fallicznym. Jest to jeszcze jedno wyjaśnienie, jakże przekonywające, mitu o żyrafach. Jak wiadomo w ten sam sposób zwalczano naiwne przesądy niektórych dzikich ludów, uważających, że sok grzybka penicillium notatum mógł posiadać jakieś właściwości lecznicze. Grzybek ten jest również według wszelkiego prawdopodobieństwa symbolem fallicznym. Istnienie jakiegoś produktu, otrzymanego z penicillium notatum, produktu noszącego nazwę penicyliny, której przypisuje się nadzwyczajne właściwości w zwalczaniu pewnych chorób, jest oczywiście najzwyklejszym przesądem.

Widzimy więc, że mit żyrafy znajduje swoje wytłumaczenie bądź w zjawiskach optycznych, bądź fizjologicznych (pragnienie), bądź psychoanalitycznych. Współczesna znajomość rozumowania może w ten sposób bez trudu zdementować istnienie innych dziwacznych twierdzeń. Także więc kamienie spadające z nieba, latające pojazdy, zjawiska parapsychologiczne, nieudane projekty informatyczne można sprowadzić z pewnością do fenomenu czystej iluzji bądź też kolektywnej halucynacji.

Kończąc, zwróćmy uwagę jeszcze na fakt, który świadczy, jak bardzo mądrość ludowa zbiega się z nowoczesnymi metodami rozumowania. Pewien farmer amerykański, któremu pokazano rysunek przedstawiający rzekomą żyrafę, zawołał: "Nie ma takiego zwierzęcia!" Jakież to wspaniałe, gdy zdrowy rozsądek ludu łączy się ze ścisłymi metodami rozumowania.

U w a g a. W ostatniej chwili dowiadujemy się, że żyrafa rzeczywiście istnieje i że zwierzę to spotkać można we wszystkich ogrodach zoologicznych. Ale to oczywiście w niczym nie podważa naszego rozumowania.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zulugula




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 865
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:53, 27 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No, no dobry tekst, nigdy nie patrzyłem na to w ten sposób, ale wygląda na to, że wiekszość ludzi rozumuje właśnie w ten sposób.
_________________
http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
xpio




Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 72
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:16, 29 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:

Otóż w Biblii masz epizod testu nad człowiekiem,...


Może cię to zdziwi, ale ja skłaniam się ku tezie że człowiek rozumiany jako jeden z gatunków zwierząt ziemskich , czyli w skrócie nasze ciała fizyczne, jest dziełem szatana.
Wynika to z tego, że moje próby definiowania Boga prowadzą mnie do miejsc innych niż te które nam wskazują religie.

Erwin napisał:

Otóż nie do końca. kreacjonizm uważa ...

Tak masz rację, sposób użycia prze zemnie tego terminu nie był zbyt poprawny .
Jednak zrobiłem to po części celowo, mianowicie chodziło mi tylko o tą część która zakłada że człowiek jest wynikiem świadomego i celowego działania jakiejś siły .
Co jest w opozycji do elolucjonizmunizmu, z którego w zasadzie wynika że nasze istnienie to przypadek, ale to tylko pozorna opozycja, bo punkt ciężkości leży zupełnie gdzie indziej dlatego wżuciłem je do jednego worka, ale o tym niżej .

Erwin napisał:

Jeśli zaś chodzi o te dwa punkty związane z Ufolami, to uważam pierwszy za raczej źle utrafiony, a drugi nie do końca dobry. No bo skąd możemy twierdzić, że jest aż takie powszechne to życie, w kosmosie, jak nie mamy żadnych danych w tej sprawie. To że tu pojawiają się te Ufole to wcale nie musi oznaczać, że one są z jakiegoś zakątka galaktyki jak same gadają. Wszystkie grają z nami w bambuko. Kłamią jak najęte. Co każdy Ufol pciska ludzkości teorie, że to oni nas osadzili, albo są spokrewnieni, a co każdy to skądinąd. Albo nawiązują np do Chrystusa czasami.
Można natomiast sobie logicznie pomyśleć, że Stwórca ludzi ma możliwości robić sobie podobne projekty w innych systemach gwiezdnych. I wcale nie musi się tą informacją z ludźmi dzielić. Jego sprawa. Co nam do tego maluczkim.
Jeśliby zaś tak było, że jakieś tam jego stwory z np Syriusza tu się dopelentały na własne widzimisię, no to by nam Bóg coś o tym napomknął w Biblii. Skoro zaś tego nie zrobił, no to nie ma tego tematu z jego powodu. Bo albo UFOle stamtąd nie przybywają, albo by ich nie dopuszczał do wlotu w strefę ziemi, aby nie mieszać w jego projekcie.
Skoro zaś się pojawiają no to co jest grane? To jest właśnie zagadka. Ja dałem logiczną odpowiedź w wcześniejszym poście.


Widzę że jednak nieco inaczej rozumiemy pewne sprawy ( no i tak powinno być Smile )
Ale od początku, czyli słowa "powszechne" , jeśli by przyjąć że w naszej liczącej ~ 200 miliardów gwiazd galaktyce jest tylko jedna cywilizacja ( czyli nasza ) , to dużo czy mało hmmm.. chyba jednak mało .
Tylko że jak sobie uświadomimy ile jest galaktyk, to wygląda nieco inaczej, pamiętasz co pisałem o wszechświecie jego wielkości itd.
Dalej jeśli my z naszą ograniczoną wiedzą stwierdzimy brak życia (szeroko rozumianego ) wcale nie musi być to prawdą, no nie ( to odnośnie złożoności ) .

Myślę że te moje dwie tezy wydają się "nie trafine", bo położyłem nacisk na ukazanie dwóch skrajności i czegoś więcej w 2.

Istnienie tak dwóch przeciwstawnych biegunów wynika z logiki i rachunku prawdopodobieństwa .
I tak jeśli by przyjąć czas rozwoju naszej cywilizacji jako punkt odniesienia i wynikający po części z ewolucjonizmu nagły koniec, czyli mgnienie oka w dziejach wszechświata, potem "wymnożyć" z prawdopodobieństwem powstania życia w sposób spontaniczny, to mamy moją tezę 1.
Ale można inaczej (at. 2. ), obecnie coraz więcej naukowców skłania się ku temu że życie na naszą planetę zostało "przyniesione" ( w sposób naturalny czy nie, to nie istotne w tym kontekście ) tutaj znów rachonek prawdopodobieństwa odgrywa ważną rolę.
Jeśli już na samym początku mamy tak ścisłe powiązanie ( czyli genezę ) to co może być dalej .
Załóżmy że jednak cywilizacje nie giną samoistnie czyli tysiące miliony a co tam na długo zanim zapaliło się nasza słońce już one istniały i być może przetrwały w jakiejś formie do dzisiaj, co to oznacza .
A no tyle że jeśli coś mogło mieć miejsce to się już dawno wydarzyło, albo się nigdy nie wydarzy ( at 1. ), stąd ta moja skrajna dwoistość .

Opuszczę teraz ten akademicki kanon rozumowania, który szczerze mówiąc nie za bardzo mi odpowiada i skupię się na punkcie 2.czyli tym co mnie naprawdę interesuje.
Wszelkie implikacje które z niego wywodzę, opierają się na czymś co ja na swój osobisty użytek nazwałem - logiką intuicyjną .
Co to jest, jak zapewne wiesz jeszcze nie tak dawno naukowcy sceptycznie się wypowiadali co do istnienia innych układów słonecznych, bo rzekomo nie było dowodów etc.
Dzisiaj jednak, mając do dyspozycji lepsze metody badawcze co róż odkrywają nowe układy planetarne, niby nic dziwnego przecież nauka idzie do przodu, gdyby nie pewien pan który żył w czasie reformacji a nazywał się Giordano Bruno .
Już w tedy, opierając się tylko na kontrowersyjnych jak na tamte czasy, twierdzeniach Kopernika i Galileusza wysuną teorię że skoro ziemia nie jest centrum wszechświata a nasze słońce jest tylko jedną z wielu gwiazd, to wokół tych inych gwiazd zapewne też krążą planety i ...
Można by tutaj powiedzieć, że mu się po prostu udało ale czy aby na pewno, nie on po prostu posłużył ( świadomie lub nie ) się właśnie logiką intuicyjną, która między innymi opiera się na tym że natura życia (istnienia ) ma charakter fraktalny, czyli samopowtarzających się wzorców .
Widzisz skoro wiemy w jaki sposób się życie ogarnęło naszą całą planetę i dotarło do każdego jej zakontka, to dlaczego te reguły by miały nie dotyczyć całego wszechświata ( No chyba że ziemia to jakiś wyjątek i jest nijako ponad wszechświatem )
A nasi wspaniali akademiccy naukowcy, no cóż skoro już wiedzą że są inne układy planetarne, teraz będą się zastanawiać czy istnieją planety klasy M ( termin startrekowy ), potem czy istnieje na nich życie, będą szukać dowodów może je znajdywać, ale czy na pewno mają oni jakąś przewagę nad wizjonerami .

Teraz najistotniejsza jak dla mnie część, dlaczego podepchnąłem kreacjonizm ( okrojony ) i ewolucjonizm do punktu 1.
Powód jest prosty chociaż nie aż tak oczywisty .
Obydwie te teorie umniejszają człowieka z jego świadomą wolą do roli biernego obserwatora woli boskiej czy przypadkowej ewolucji, w sumie na jedno wychodzi .
Natomiast moja druga teza, nie nie wyklucza istnienia boga, ale stawia nas w innym położeniu ( zupełnie inym) .
Może znów nie jest to tak oczywiste i nie wynika to w prost z niej, ale tylko dla tego że sama konsekwęcją innego założenia .
Mianowicie że kolejność stworzenia była inna niż materia-życie-świadomość, a to podstawy zarówno ewolucjonizmu jak i kreacjonizmu, wiem co do tego ostatniego będziesz prostestować, ale ja jestem pewien i potrafię to uzasadnić że tak jest z zresztą już to częściowo zrobiłem, ciekawi mnie czy sam na to wpadniesz ( to nie jest w żadnym wypadku jakiś test tylko zwykłą ciekawość).
A Bóg, no cóż jak mawiał pewien żyd boga mamy w sercu i tego będę się trzymał, co prawda rozumiem to nieco inaczej niż teolodzy katoliccy ale niby dlaczego to oni mieli by mieć rację .
Co reszty twojej wypowiedzi, to znów usilnie szukasz winnych pomijając siebie, dla mnie my jesteśmy aktywną częścią tego "kabaretu" i jesteśmy za niego również odpowiedzialni .
Natomiast twoje rozwiązanie problemu o którym napomknołeś w mojej wizji rzeczywistości ma inne rozwiązanie, ale o tym może przy innej okazji, albo sam spróbuj to połączyć .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sonic3




Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:34, 30 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


no zobaczymy jak to będzie, dodam że channeling z Plejadanami zakończył się w 2002 i nie było kontaktu do 2008, w tej chwili jest on prowadzony przez kilku niezależnych kontaktowców jak Mike Quinsey, a taka ciekawostka dla fanów ezoteryki Smile
_________________
http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg
Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   » 
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Astronauta o UFO - wojsko nakazało ludziom milczeć
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile