Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:06, 10 Lis '08
Temat postu:
moria napisał:
Jeżeli będziesz chciał Bimi zrobić stronę płatną to służę radą jak to zrobić i gdzie dla tej usługi najlepiej, aby uniknąć płacenia wysokich podatków. To, czy je będziesz wogóle płacić, lub nie - nie interesuje mnie. 5$ moge dać kulawemu na skrzyżowaniu bez FV. Jeżeli uważasz że jesteś profesjonalistą i te posty warte są opłaty ze strony użytkowników, przygotuj się odpowiednio i przedstaw w odpowiedniej formie wszystkim uczestnikom.
nie kompromitujcie się do reszty. dla ciebie moja strona już jest płatna kolego, więc lepiej czym prędzej dokonaj opłaty licencyjnej albo natychmiast przestań używać tego softu, gdyż okres twojego triala zakończył się dziś rano.
nie muszę przedstawiać tego wszystkim użytkownikom - wystarczy że przedstawię tym którzy mają zapłacić. resztę wspaniałomyślnie zwalniam z tego obowiązku.
i nie pierdol mi ze nie wiedziałeś o licencji, bo ciągle z nią polemizujesz; doskonale zdajesz sobie sprawę z jej istnienia i nie ma najmniejszej potrzeby informować cie o niej w jeszcze innej formie.
natomiast rady jak miałbym zarabiać forsę na swojej własności intelektualnej, w świecie pełnym tak "uczciwych" ludzi jak wy, są mi na chuja potrzebne. po tym co powiedzieliście w tym temacie ufam że mnie nie okradniecie, bo przecież gardzicie złodziejami własności intelektualnej, a poza tym byłoby to przestępstwo. wszak na czyjej uczciwości mam polegać jeśli nie na osób które dyskusje o piractwie rozpoczynają słowami:
Cytat:
A co wy chcecie? Za posiadanie nielegalnego softu to powinni głowę obcinać! Okradacie ciężko pracujących programistów, mimo że macie darmową alternatywę. Złodzieje..
... a potem dołączają kolejni "uczciwi" którzy tylko wtórują tej idei.
śmiało - pokażcie swoją uczciwość. nie krępujcie się, teraz macie idealną okazję. chyba cena nie jest zbyt wygórowana?
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:22, 10 Lis '08
Temat postu:
Albo Bimi jesteś wyjątkowo zacietrzewiony albo wyjątkowo delikatnie mówiąc nie mądry i niezbyt bystry. W ogóle nie rozumiesz co się do ciebie pisze. Kompletnie nie rozumiesz albo nie chcesz rozumieć zasad życia w społeczeństwie i w sieci. Lub upierasz się bo chcesz by było na twoje, mimo że nie jest. Żałosne są te twoje wymówki na poziomie dzieciaka ze szkoły podstawowej.
Żeby korzystać z licencji trzeba ją najpierw sformułować zgodnie z NORMAMI PRAWNYMI.
Z resztą twoje forum korzysta ze skryptu w którym na tej licencji nie wolno tworzyć innej komercyjnej licencji. I nie ma tu tłumaczeń typu że zmieniłeś trochę w kodzie, bo cały trzon kodu pozostaje niezmieniony więc opiera się na starej licencji a to oznacza że ją łamiesz.
Możesz co najwyżej zastrzec TREŚĆ forum i strony a nie jej kod. Na więcej licencja ci nie pozwala.
Co do korzystania z treści forum nie zrobiłeś licencji z prawdziwego zdarzenia. Po za tym użytkownik musi wyrazić zgodę na licencję, inaczej nie będzie mógł użytkować danego towaru. Aby wyrazić zgodę musi być o tym poinformowany. TAKIE JEST PRAWO I TAK TO SIĘ ODBYWA BIMI
CZAISZ ?
Jak ci się nie podoba to prawo to zbierz ludzi, zróbcie projekt nowej ustawy, zbierzcie podpisy i wyślijcie do sejmu.
Nie mówię że nigdy nie naruszyłem żadnej licencji, ale przynajmniej w przeciwieństwie do ciebie nie jestem hipokrytą i potrafię się przyznać do tego że też kogoś okradłem. Ty natomiast nie dość że jawnie okradasz innych, to na dodatek nie widzisz w tym nic złego.
I tyle w temacie. _________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:27, 10 Lis '08
Temat postu:
1. sformuowałem licencję, a ty się z nią zapoznałeś. jeśli czegoś w niej nie rozumiesz to pytaj, ale starałem się ją utrzymac w maksymalnie prostej formie.
2. owszem, mogę stworzyć komercyjny portal wychodząc z kodu phpbb. nie masz pojęcia czym jest licencja GNU, a mądrzysz się boldem jakbyś pozjadał wszystkie rozumy.
3. nie mam zamiaru zastrzegać treści forum - ona należy do ludzi którzy ją stworzyli. ja stworzyłem skrypty w ich obecnej formie i w świetle obowiązującego prawa mam pełne prawo sprzedawać je komu chce, za ile chcę, a innym udostępniać za darmo.
4. właśnie pokazałeś, że gówno wiesz o prawie, zarówno autorskim (w tym licencji GNU) jak i pewnie każdym innym.
5. oddawaj moje 5 dolarów złodzieju.
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:38, 10 Lis '08
Temat postu:
Sam gówno wiesz Bimi i to potwierdzają twoje posty. Tak jak przypuszczałem. Albo nie rozumiesz tego co czytasz, albo rżniesz głupa.
Szkoda tracić czasu na ciebie bo to tak jak gadać do ściany. Okradaj sobie innych jak ci się podoba, ale zmądrzej na przyszłość i nie udawaj że to jest w porządku.
I jeszcze jedno.
Limity możesz sobie wsadzić głęboko tam gdzie słońce nie dochodzi.
Na początku to było fajne forum. Teraz zamieniło się w forum szukania spisków na siłę i zbieraninę ludzi oczekujących na koniec świata, obwiniających o swoje życiowe niepowodzenia różne organizacje i spiski, byle by tylko nie patrzeć prawdzie w oczy i nie brać samemu odpowiedzialności za siebie.
Pozdro _________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:59, 10 Lis '08
Temat postu:
przebudzony, spójrz prawdzie w oczy: jesteś złodziejem.
nieznajomość prawa, w tym zasad licencji GNU, wcale cię nie usprawiedliwia.
zaufaj mi: jestem programistą, żyję z pisania softu. licencja GNU absolutnie nie zabrania sprzedaży wynalazków wykorzystujących kod będący jej przedmiotem.
jeśli ktoś ci powiedział inaczej to znaczy że oszukał złodzieja poniekąd wykonał szlachetnny gest, ale jednak doucz się zanim zaczniesz kontynuować zabawę w alfę i omegę.
aha, no i oddawaj moje 5 dolców.
Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 968
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:24, 10 Lis '08
Temat postu:
Bimi napisał:
przebudzony, spójrz prawdzie w oczy: jesteś złodziejem.
nieznajomość prawa, w tym zasad licencji GNU, wcale cię nie usprawiedliwia.
zaufaj mi: jestem programistą, żyję z pisania softu. licencja GNU absolutnie nie zabrania sprzedaży wynalazków wykorzystujących kod będący jej przedmiotem.
jeśli ktoś ci powiedział inaczej to znaczy że oszukał złodzieja poniekąd wykonał szlachetnny gest, ale jednak doucz się zanim zaczniesz kontynuować zabawę w alfę i omegę.
aha, no i oddawaj moje 5 dolców.
Ty tak samo jesteś złodziejem i na dodatek złodziejstwo traktujesz jako rzecz normalną. Ja przynajmniej umiem przyznać że robie źle w przeciwieństwie do ciebie hipokryto.
A co do GNU to po prostu widać że interpretujesz je wedle własnego widzimisie życzeniowo a nie zgodnie ze stanem faktycznym.
Co do reszty nie będę się powtarzał bo i tak czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. _________________ Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:30, 10 Lis '08
Temat postu:
przebudzony napisał:
Ty tak samo jesteś złodziejem i na dodatek złodziejstwo traktujesz jako rzecz normalną. Ja przynajmniej umiem przyznać że robie źle w przeciwieństwie do ciebie hipokryto.
A co do GNU to po prostu widać że interpretujesz je wedle własnego widzimisie życzeniowo a nie zgodnie ze stanem faktycznym.
Co do reszty nie będę się powtarzał bo i tak czytać ze zrozumieniem nie potrafisz.
Nic ci nie ukradłem więc nie masz prawa nazywać mnie złodziejem. To ty ukradłeś coś mi.
Zgodnie z twoimi poglądami ukradłeś moje 5 dolarów, gdyż pomimo, że znasz cenę za korzystanie z tego portalu (a jesto ona niewysoka, wręcz symboliczna) to świadomie jej nie ponosisz, nie rezygnując zarazem z korzystania z mojej własności intelektualnej. Ergo: jesteś bezczelnym i wyrafinowanym złodziejem, który nie tylko kradnie twórcy prace, ale do tego jeszcze bezczelnie mu mówi, że nie ma prawa do należnej mu zapłaty.
Dołączył: 27 Paź 2008 Posty: 13
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:02, 10 Lis '08
Temat postu:
Administrator (Bimi) tego forum napisał:
"dla ciebie moja strona już jest płatna kolego, więc lepiej czym prędzej dokonaj opłaty licencyjnej albo natychmiast przestań używać tego softu, gdyż okres twojego triala zakończył się dziś rano."
Proszę napisać jaką sumę Ci jestem winny i z jakiej złamanej umowy.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:13, 10 Lis '08
Temat postu:
nie ze złamania żadnej umowy tylko z tytułu moich praw autorskich.
co może kurwa mam ci dodać przy każdym logowaniu "accept - yes or no?" żebyś zaczął brać moje prawa na poważnie?
umowa to umowa - tak? albo bierzesz, albo nie. muszę mieć wprowadzone zabezpieczenia; 'najpierw kasa, potem strona' żeby cię zmusić do zapłaty?
Ale dlaczego? Przecież jesteś uczciwy - wystarczy ci ze autor wyznaczy cenę za swoją własność, a jeśli ktoś nie chce jej zapłacić, a mimo to używa tej własności to znaczy że jest złodziejem. Czyż nie?
Dołączył: 03 Lis 2008 Posty: 42
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:27, 10 Lis '08
Temat postu:
Weźmy się wszyscy pozabijajmy, bo z tego co widzę schodzimy na psy ;p Panowie, przeczytajcie o czym jest wątek Te posty o licencje bym przeniósł do nowego topicu ;p
Bimi - ty interpretujesz prawo autorskie, jako niepotrzebny wymysł ludzkości, tak mi się wydaje. Bynajmniej część o modyfikowaniu/odsprzedaży zmodyfikowanego kodu. Nie starasz się ustosunkować do obowiązującego prawa. Masz rację. Uważam tak samo, ale przebudzony tłumaczy Ci to, w świetle obowiązujących kryteriów zachowania w tych sprawach.
Inaczej, prościej ujmując - Bimi, interpretujesz to na swój sposób, przebudzony próbuje tłumaczyć w świetle obowiązującego prawa. Bardziej kochany adminie masz coś do prawa niż użytkownika przebudzony. Nie żebym coś sugerował ;p
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:35, 10 Lis '08
Temat postu:
ale czym jest prawo?
jeszcze przed chwilą mówiliście o żle. że niby korzystanie z owoców cudzej pracy wbrew jego woli jest złem... i że jest złodziejstwem, bo on tego nie chce a my my za to nie płacimy. zgaduje, że dlatego, że jesteśmy chytrzy..
więc gdzie jest granica?
skoro on zrobi swój program shareware wykorzystując kod, biblioteki i kompilator - wszystko na licencach gnu, po czym chce za to 30euro... to czym to sie niby różni do zrobienia strony internetowej (która z technicznego punktu widzenia tez jest jednym wielkim programem w którym phpbb jest jedynie częścią) i zażądania za to 5 dolarów? że co, z samego tego faktu że forum jest na phpbb moja praca przestaje mieć wartość?
spoko - zrozumiałbym to z ust kogoś innego.
ale nie z waszych.
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 517
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:36, 10 Lis '08
Temat postu:
kopiowanie danych, inaczej zwane klonowaniem danych..
jezeli ja sklonuje twoj program - i sobie go uzywam nie majac z tego fizycznej korzysci - twoj program dalej jest nienaruszony, mozesz go sobie dalej sprzedawac..
Zalozmy ze mam maszynke do klonowania i sklonje twoj samochod, bede nim jezdzil uzywal moze nawet zarejestruje..
czy to znaczy ze musze zaplacic firmie ktora produkuje te samochody lub tobie bo od ciebie sklonowalem?
Pamietajcie ze "bity" nie maja zadnej wartosci, jedynie ich sposob ulozenia/ustawienia/kolejnosci jest patentowany, sprzedawany..
To co to k**wa ma byc... Jezeli wykonam serie gestow jako pierwszy to nie znaczy ze moge to opatentowac i sprzedawac i wymagac egzekucji prawnej co do 'pirata'
Obudzcie sie ludzie, rzeczywistosc/wartość wirtualna nie ma wartosci.. A moze ktos mi karze zaplacic sa projekcje filmu w mojej glowie podczas snu (po obejrzeniu filmu w kinie)
albo zbuduje maszynke do przesylania telepatycznego obrazu..
i jeden ktos bedzie ogladal film w kinie a 10 innych obejrzy to w ich snach.. oczywiscie udostepenie maszynke za darmo..
czy to piractwo.. nikt na tym nie zarabia.. a ludzie powinni to robic za darmo dla przyjemnosci i Sławy.. jak za czasow "Sceny Podziemia".
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:43, 10 Lis '08
Temat postu:
Fanalityk napisał:
Pamietajcie ze "bity" nie maja zadnej wartosci, jedynie ich sposob ulozenia/ustawienia/kolejnosci jest patentowany, sprzedawany..
no własnie - wychodzę dokładnie z tego samego założenia.
"twórczość intelektualna" jest jak myśl - jeśli chcesz się nią podzielić z innymi to nie możesz domagać się zakazu jej kopiowania. jest to zwyczajnie nienaturalne i bez sensu. cywilizacja od tego nie upadnie - to bzdury wpajane nam przez propagandę.
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:52, 10 Lis '08
Temat postu:
Do wszystkich "obrońców własności" chcących piratom głowy ucinać: jeśli kupię płytę z jakimś programem, to staje się ona - naturalnie wraz z zawartością - moją własnością, prawda?
Więc nikt nie powinien mi zabraniać skopiowania jej i udostępnienia innym. To moja własność, mogę więc sam zdecydować czy chcę trzymać zawartość tylko dla siebie, bezpłatnie udostępnić ją innym, czy też wyrzucić płytę przez okno. I nic Wam do tego, co z nią zrobię, zamordyści!
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 30
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:13, 11 Lis '08
Temat postu:
Bimi jak mi podasz numer konta to ci wplace te 5 dolcow, to naprawde nie jestem problem, moglby Ci zaplacic do tych 40zl - bo wiecej to forum nie jest warte a wierze, ze cos bys z tym pewnie pozytecznego zrobil
Nie chce podawac numeru karty na tej stronie venus, bo z tym czasem sa jaja - np. jakies naliczanie co miesiac.
Jesli chcesz, zebym mimo wszystko tam wplacil to Ci bardzo dziekuje i po prostu opuszcze to forum - w sumie niewiele mnie tu trzyma.
Veritatis napisał:
jeśli kupię płytę z jakimś programem, to staje się ona - naturalnie wraz z zawartością - moją własnością, prawda?
Czytal licencje?
Program nie moze stac sie Twoja wlasnoscia, gdyz jest on wlasnoscia firmy - kupujac program nie stajesz sie jego autorem. Kupujac program masz licencje na jego uzytkowanie - czyli na to na czym uzytkownikowi zalezy.
Dziwnym byloby nabycie za kilkadziesiat dolarow pelnych praw do produktu (gry), ktorego wyprodukowanie kosztowalo kiladziesiat milionow dolarow.
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:14, 11 Lis '08
Temat postu:
Zatem skoro akt wydania pieniędzy na nośnik (względnie link czy mejl z kluczem) zawierający program jest niczym innym jak użyczeniem - przez właściciela programu - nabywcy, praw do używania danego programu na własny użytek tylko w określonych przez licencję (która nie pozwala kopiować, redystrybuować, bla, bla, bla) sytuacjach dlaczego w ogóle mówimy o kupowaniu??
Może gdyby nie oszukiwano klientów, że coś kupują - podczas gdy naprawdę nie ma to nic wspólnego z dokonywaniem zakupu, a jest jakąś skomplikowaną operacją prawniczą - problem z piractwem wyglądałby trochę inaczaj?
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:36, 11 Lis '08
Temat postu:
kieraf napisał:
Nie chce podawac numeru karty na tej stronie venus, bo z tym czasem sa jaja - np. jakies naliczanie co miesiac.
to jeszcze nie zapłaciłeś??? no wiesz... to już podchodzi pd oszustwo.
niestety to jedyna forma opłaty za swoją pracę jaka przyjmuję. choćby dlatego, że nie mam konta ani regonu
kieraf napisał:
Jesli chcesz, zebym mimo wszystko tam wplacil to Ci bardzo dziekuje i po prostu opuszcze to forum - w sumie niewiele mnie tu trzyma.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 30
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:04, 11 Lis '08
Temat postu:
Aqualinespirit napisał:
Może gdyby nie oszukiwano klientów, że coś kupują - podczas gdy naprawdę nie ma to nic wspólnego z dokonywaniem zakupu, a jest jakąś skomplikowaną operacją prawniczą - problem z piractwem wyglądałby trochę inaczaj?
Nabywasz licencje na uzytkowanie danego programu. Jednakze potocznie nazywa sie to kupowaniem programu, gdyz indywidualne osoby prawie w ogole nie dokonuja zakupu pelnych praw do programu. Gdybys przeczytal choc jeden raz licencje, ktora akceptujesz przy instalacji prawie kazdego programu/gry to bys nie plotl glupot, iz ktos Cie oszukuje.
Fakt, iz cale oprogramowanie znajduje sie na Twoim dysku nie oznacza, ze ono jest Twoje. Jest to obecnie ograniczenie technologiczne, iz caly program musi znajdowac sie na systemie uzytkownika, lecz niedlugo spora czesc oprogramowania bedzie uruchamiana na serwerach i do uslug danego programu bedziesz mial dostep poprzez przegladarke. Jednym slowem Ty placisz tylko za usluge, ktora program Ci dostarcza a nie za sam program - to, ze znajduje sie on caly na Twoim dysku/nosniku to tylko skutek uboczny.
Bimi napisał:
kieraf napisał:
Jesli chcesz, zebym mimo wszystko tam wplacil to Ci bardzo dziekuje i po prostu opuszcze to forum - w sumie niewiele mnie tu trzyma.
bardzo proszę.
W tym miejscu mozesz skasowac moje konto. Rozumiem tez, ze w koncu przyznales nam/mi racje, iz autor oprogramowania ma prawo zadac za swoja prace wynagrodzenia i korzystanie z jego pracy bez jego zgody jest oszustwem.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:17, 11 Lis '08
Temat postu:
kieraf napisał:
W tym miejscu mozesz skasowac moje konto. Rozumiem tez, ze w koncu przyznales nam/mi racje, iz autor oprogramowania ma prawo zadac za swoja prace wynagrodzenia i korzystanie z jego pracy bez jego zgody jest oszustwem.
oczywiście. oszustwem, którego się dopuszczasz...
na twoim miejscu już bym się pociął - wszak od wczoraj rana świadomie dopuszczasz się piractwa.
długo jeszcze zamierzasz ciągnąc ten karygodny proceder?
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 294
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:50, 11 Lis '08
Temat postu:
czytam te posty i widzę, ze co niektórzy nie zadają sobie sprawy z tego,
co to jest WLASNOSC!?
Proponuje najpierw sobie wyjaśnić, co to jest, coś takiego, czym się określa
WŁASNOŚĆ?
Gdzie jest definicja tego pojecie?
Jakie prawo reguluje i definiuje to pojecie (kodeks cywilny?, kodeks karny?)
Ciekawy jestem Waszych odpowiedzi. A jestem przekonany, ze czym bardziej będziecie się zagłębiać w ten temat, tym większe będzie Wasze zdziwienie.
Sprawa jest wyjątkowo skomplikowana. Korporacje wykorzystują to nieokreślone pojecie WŁASNOŚCI dla swoich, wiadomych celów.
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:42, 12 Lis '08
Temat postu:
Czytam ten wątek z mieszanymi uczuciami...
Dawno temu, kiedy dostęp do neta był praktycznie zerowy i tylko kilka osób z mojego małego miasteczka miało wtyki, sprzedawali pirackie kopie gier za kilkadziesiąt zł. Jeśli sprzedaję coś, czego nie wymyśliłem, bez zgody tego kto to wymyślił, to jestem złodziejem czy nie?
Inna sprawa to muzyka.
Szanująca się i chcąca coś osiągnąć kapela musi na granie i "rockandrolowe życie" poświęcić tyle czasu, że nie może sobie pozwolić na "normalną" pracę.
Piszecie również, że bity nie mają wartości, tylko sposób ich ułożenia i porównujecie to do serii gestów. Czyli dobry kawałek to tylko i wyłącznie uporządkowane dźwięki? Dla mnie to coś więcej, coś co trudno wyrazić słowami, dlatego Queen nie gra tak zajebiście po śmierci Frediego, a drugiej Pantery nigdy nie będzie. Tyczy się to wszystkich kapel.
Dlaczego nie chcecie problemu zostawić każdemu do indywidualnego rozpatrzenia?
Wracając do neta, jeśli dorwałem (i ciągle tak jest) super płytę, to kopiowałem ją koledze. To skala nieporównywalna do wrzucenia tej płyty na torrent.
Jeśli rozmawiamy w kategoriach pracy, to za pracę należy się wynagrodzenie. W formie kasy lub innej. Jeśli odpuszczamy wynagrodzenie odpuśćmy też słowo "praca" i znajdźmy jakieś inne, bo zrobił się taki bałagan, że ciężko się w nim połapać i ze względu na brak definicji podstawowych pojęć chyba nie tylko ja mam problemy z wyciąganiem odpowiednich wniosków z dyskusji.
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:24, 12 Lis '08
Temat postu:
Dobra. A teraz załóżmy, że przy obecnych zarobkach i cenie oprogramowania wszyscy Polacy są w 100% uczciwi. Uczciwi pod tym względem, że kupują oprogramowanie na które ich stać, a na które ich nie stać nie kupują, nie używają, nie rozwijają swoich umiejętności.
Domorośli graficy, programiści, projektanci, mechanicy, automatycy... nigdy nie nauczyli się aktualnie używanych narzędzi w fachu bo - spójrzmy prawdzie w oczy - większość uczelni tego nie umożliwia, a prywatnie nie stać ich na oprogramowanie. Kto zatrudni człowieka który nie ma żadnej praktyki i będzie przez kilka miesięcy płacił za szkolenia?
W ogólnym rozrachunku wychodzi na to, że w Waszym wymarzonym świecie uczciwych ludzi Polska stała by się w Europie magazynem białych murzynów - ludzi do zmywaka, zamiatania ulic i kradzieży samochodów...
Znam przypadek kiedy młodzi chłopcy po wojsku zaczęli bawić prywatnie programami do grafiki 3D. Po kilku darmowych zleceniach ich prace okazały się tak dobre, że dzisiaj prowadzą dobrze prosperującą firmę, realizują zlecenia z całego świata, zatrudniają ludzi, kupili oczywiście oryginalne oprogramowanie i płacą podatki
Gdyby byli "uczciwi" to co by mogli robić po wojsku bez matury?
Mój argument?
Używanie oprogramowania we własnym zakresie bez czerpania z tego zysku finansowego lecz tylko do nauki nie powinno być karane i nie można tego nazywać kradzieżą. Przynajmniej nie w takim kraju jak Polska, gdzie mamy taki stosunek dochodów do cen i taki poziom na uczelniach. W takich krajach człowiek staje przed wyborem: być uczciwym i zamiatać ulice, czy popiratować przez 2 lata, wyuczyć się fachu i zatrudnić się w zawodzie z przyszłością.
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:53, 12 Lis '08
Temat postu:
Zgadzam się.
Ale wciąż są 2 strony medalu. Wróćmy do kolesi po wojsku. Robili za free i się uczyli. Ale gdyby robili to samo za kasę?
Poza tym przypuszczam, że pierwsze zlecenie za kasę zrobili na pirackim sofcie. (może się mylę, ale nie jest to sedno sprawy)
Idźmy dalej, firma której nie stać na szkolenie pracowników nie będzie miała dobrych pracowników - może tak powinno być? Nie wiem. Ale dobry pracownik kosztuje.
Dochodzimy do kolejnego problemu. Pracownik z 20letnim stażem jest fachowcem i jego wiedza jest jego własnością intelektualną czy nie? Bimi twierdzi, że coś takiego nie istnieje, więc załóżmy, że nie. Dlaczego więc pracownik z 20letnim stażem jest cenniejszy w firmie niż świeżak po szkole i bez doświadczenia?
Załóżmy kolejną rzecz: Załóżmy, że istnieje Wielki Informatyk, najbardziej zajebista persona w branży. Koleś ma pomysł na rewolucyjny soft, który przyda się każdemu posiadaczowi PC i każdy użytkownik będzie miał wymierne korzyści z używania tego softu (choćby w postaci zaoszczędzonego czasu i inne, nieważne jakie)
Wielki Informatyk, ponieważ całe swoje życie poświęcił informatyce nie potrafi robić nic innego, poza pisaniem softu. Chce sprzedać soft, ale Bimi mu powiedział, że ten wypasiony soft nie jest jego własnością, a ktoś inny wtórował, że to tylko bity w odpowiedniej kolejności więc nie powinien liczyć z tego tytułu na kasę. Wielki Biedny Informatyk sprzedaje kilka kopii swojego softu i umierając z głodu patrzy, jak po tygodniu każdy korzysta z dzieła jego życia. Zawalił życie, zamiast zajmować się softem, mógł nauczyć się hodować kozy.
Uważam, że jedyne uczciwe wyjście to płacić twórcy współmiernie do korzyści które sami osiągamy dzięki jego dziełu (ew. pracy)
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1071
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:45, 12 Lis '08
Temat postu:
GibkiLopez napisał:
Wielki Informatyk, ponieważ całe swoje życie poświęcił informatyce nie potrafi robić nic innego, poza pisaniem softu. Chce sprzedać soft, ale Bimi mu powiedział, że ten wypasiony soft nie jest jego własnością, a ktoś inny wtórował, że to tylko bity w odpowiedniej kolejności więc nie powinien liczyć z tego tytułu na kasę. Wielki Biedny Informatyk sprzedaje kilka kopii swojego softu i umierając z głodu patrzy, jak po tygodniu każdy korzysta z dzieła jego życia. Zawalił życie, zamiast zajmować się softem, mógł nauczyć się hodować kozy.
Uważam, że jedyne uczciwe wyjście to płacić twórcy współmiernie do korzyści które sami osiągamy dzięki jego dziełu (ew. pracy)
Wzruszyła mnie Twoja historia... wzruszyła do łez...
Uczcijmy minutą ciszy Wielkiego Informatyka... [*][*][*]
Śpieszmy się kochać Wielkich Informatyków bo tak szybko odchodzą...
Ale tak na poważnie. Wielki Informatyk umarł z głodu bo:
A jego produkt okazał się kosztować więcej pracy niż przynosić zysków
B chciał za niego tyle, że okres zwrotu z inwestycji nie mieścił się w dopuszczalnych horyzontach czasowych.
Jeżeli produkt przynosi użytkownikowi wymierne zyski, powiedzmy program do programowania sterowników PLC to wiedząc, że na 3 serwisach zarobi na ten program zapłaci za niego z radością nawet 2000 EUR. Automatyk kupi go sobie w listopadzie, wrzuci w koszty pomniejszając należny podatek (który się mnoży w tym miesiącu razy 2)... same korzyści.
Zupełnie inaczej sprawa się ma w przypadku chłopaka bez matury po wojsku.
Opiszę Ci teraz jak by wyglądała jego historia gdy kierował się Twoją logiką:
Chłopak bez matury wychodzi z wojska. Myśli sobie.
"Może nauczę się grafiki komputerowej. Jestem uczciwy więc najpierw kupię sobie program, nauczę się i jak się okaże, że się do tego nadaje może coś zarobię".
Idzie do sklepu i widzi cenę. 16000 PLN. Nie ma tyle więc idzie po kredyt do banku. A w banku wygląda to mniej więcej tak:
Wielki Informatyk za darmo oczywiście nie da bo "umrze z głodu".
I co robi chłopak po woju bez matury?
Idzie wykładać chemię...
w Tesco.
W ten sposób Twoim idealnym świecie uczciwych ludzi Wielki Informatyk nic nie zarobił, chłopak bez matury po wojsku też marnie skończył.
A w realnym świecie nieuczciwych ludzi chłopak po wojsku nauczył się, zarobił na oryginał, dokupuje licencje na następne stanowiska, zatrudnia ludzi, systematycznie ulepsza sprzęty, kupuje mieszkania, samochody, wyjeżdża na wycieczki zagraniczne.
Zarobił on, zarobił informatyk, zarabia niezliczona ilość ludzi sprzedając towary i świadcząc usługi chłopakowi i informatykowi, zarabia też państwo na podatkach, które może teraz np.: zapłacić pensję urzędnikom którzy będą starali się chłopakowi i informatykowi zniszczyć firmę i życie oraz policji, która sumiennie będzie się starała dorwać następnych chłopaków po wojsku którzy w tym kraju będą mieli większe ambicje niż uciec do UK na zmywak.
W którym z opisanych przypadków społeczeństwo bardziej zyskało?
PS. Przyjdź na którąkolwiek mniejszą komendę policji i poproś o licencję oprogramowania zainstalowanego na laptopach które używają. Ponieważ w większości to laptopy prywatne założę się, że piratów tam nie mniej niż w akademikach. Taki to właśnie jest ten nasz kraj. Zbombardowali nas Niemcy i jeszcze domagają odszkodowania. Potem podobne koszty ponieśliśmy na przemianach, teraz idzie kolejna fala rabunku... ceny jak na zachodzie, za zarobki samy wiemy jakie. Najbardziej uczciwi stoją w kolejce po zasiłek, a najmniej w ławach sejmowych... tak było, jest... a czy będzie zależy między innymi od nas i od tego jak wychowamy nasze dzieci
_________________ "Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5 »
Strona 4 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów