W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Komitet Obrony Demokracji  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
12 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 18622
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aspelta




Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 270
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:15, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to pozostaje nam tylko czekać na podpalenie "Reichstagu", a wcześniej na nocną zmianę konstytucji
Pozdrawiam
Aspelta
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:20, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miejmy nadzieje, ze jest tak jak mowisz. Zobaczymy jeszcze co zafunduje nam mainstreamowa propaganda i jakie srodowisko zostana pobudzone do dzialania.

Nie wiem o co dokladnie chodzi ale po krotkim przejrzeniu prac sejmowych domyslam sie, ze moze chodzic o to:
http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/druk.xsp?nr=295
_________________
www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:26, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz, patrząc na to, jaka kasa płynie od środowisk związanych z Sorosem, to jeszcze wielu rzeczy się można spodziewac Wink

Jeśli mowa o tej ustawie, to chyba jednak rozpatrywałbym ją w kategorii zbliżającego się szczytu NATO i obecności wojsk Sojuszu na naszej ziemi, tak pożądanych u nas przez niektórych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aspelta




Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 270
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:44, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panie "wkurwiony"
Jest mi bardzo smutno jak widzę taki komentarz.
Mam nadzieję, że to sarkazm, który trudno mi w powyższej wypowiedzi dostrzec.
Jeśli jednak to było powiedziane na serio....
Dlaczego tak nienawidzisz ?.....
Brakuje mi Słów żeby dokończyć poprzednie zdanie.
Jak bardzo trzeba być zaślepionym żeby się cieszyć w oczekiwaniu na rozlew krwi własnego narodu.
Jeszcze raz smutno mi...
Aspelta
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:58, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aspelta coz takiego napisalem co wywolalo u Ciebie takie emocje?
Moj poprzedni komentarz nie byl odpowiedzia na Twoj o 'podpaleniu Reichstagu' ale kontynuowal wymiane mysli z freshmanem, a ze w tym czasie przegladalem te sejmowe projekty troszeczke sie nalozylismy - co moze rzeczywiscie zmieniac kontekst wypowiedzi.
Najbardziej mylnym byloby stwierdzenie, iz oczekuje 'rozlewu krwi wlasnego narodu' i chcialbym w tym miejscu uslyszec 'czego tak nienawidze' w Twoim odczuciu?
Wedlug mnie zaszlo malutkie nieporozumienie i odrobinke niewlasciwie odczytales moje intencje. Hmm?
_________________
www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aspelta




Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 270
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:02, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli tak jest to przepraszam.
Cieszę się, ze jednak nie miałem racji
Pozdrawiam
Aspelta
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:04, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Aspelta chyba jest troszeczkę przewrażliwiony Wink

Mnie nawet nie przyszło do głowy, żeby połączyć Twój post @wkurwiony z przelewem krwi własnego narodu, zwłaszcza iż w poprzednim poście wyrażałeś nadzieję, że się właśnie obejdzie bez rewolucji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:35, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ustawa przygotowywana przez PIS nie jest niczym zaskakującym skoro to "zakute łby" siedzące w znacznym stopniu w kieszeni neokonów, co widać po tym, jak to ich "narodowa telewizja" uskutecznia plucie na Trumpa wprost z najgorszego ścieku medialnego USA i przy okazji pierdolenie jak to kochają Hilary "rozjebię świat" Clinton.
Rewolucji natomiast się nie spodziewam a przynajmniej nie na obecną chwilę, bo takie rzeczy się przygotowuje i to latami, więc jak na razie to są jedynie czynione dalekosiężne przygotowania, jak to się mówi gdyby zaszła ku temu potrzeba.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wkurwiony




Dołączył: 05 Sty 2013
Posty: 609
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:09, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aspelta nie ma problemu, ciesze sie, ze wszystko wyjasnione i na poziomie jaki powinien panowac na P2 - bez niepotrzebych wyzwisk, z kultura.

freshman byc moze odrobine Wink ale wszystko w granicach marginesu bledu ludzkiego hehe..

ElComendante a jesli medialne nagonki na kiboli, ktore mieszane byly z wydarzeniami zwiazanymi z organizacjami patriotyczno-narodowymi oraz wydarzenia na swietach niepodleglosci byly wlasnie przygotowaniami sluzb oraz spolecznej swiadomosci do tego, ze moze dojsc do jakiegos wiekszego wydarzenia, ktore zostanie przyjete zupelnie inaczej niz gdyby wybuchlo od razu? Ten przyslowiony 'majdan' tez nie pojawil sie ot tak. Najpierw spoleczne niepokoje a pozniej dopiero za sprawa magicznej rozczki [zagraniczni sponsorzy] masowe zamieszki. Tam, na Ukrainie, tez najpierw byla pokojowa rewolta - zupelnie jak u nas 'zmiana ustroju'- a dopiero pozniej wydarzenia o jakich mozemy przeczytac w temacie 'Antymajdan'. Z punktu widzenia przecietnego obywatela byc moze nie ma podowu do wzbudzania zamieszek - ok. Zapewne kilka milionow ludzi niedawno zostalo uglaskanych tym marnym '500+' - ci na pewno zlego slowa nie powiedza i pokrycie swoich slow mam w rozmowach ze znajomymi, ktorzy sie zachlysneli tym 'jakze wielkim darem od panstwa', zlego slowa nie powiedza - bo skoro daja to niech bedzie, przyda sie - na rate kredytu czy cos w ten desen.. Chcialbym zebys mial racje i aby w Polsce nie doszlo do wydarzen, ktore przynioslyby katastroficzny w skutkach oddziek bo to jak chyba sie zgodzimy rozlozyloby to panstwo na lopatki juz calkowicie i nieodwracalnie.
_________________
www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:14, 12 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O właśnie, a propos narodowej telewizji, świetnie teraz widać, jaki jest charakter zmian. Czyli swoimi ludźmi zastępujemy ich ludzi. Transfery TVP-TVN w obie strony na przykład. Niespecjalnie też widzę lepszy warsztat u tych nowych. Jasne, że tamtych mord resortowych dzieci itd miał człowiek dość, ale jeśli ktokolwiek jeszcze się spodziewa prawdziwej obiektywnej telewizji państwowej z prawdziwego zdarzenia, pełniącej piekną i jakże potrzebną misję, to... Ogarnijcie się w porę Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Python666m




Dołączył: 29 Paź 2011
Posty: 246
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:34, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z pejsownika:
KOD klonuje ludzi! To nielegalne i nieetyczne! PS. A tak poważnie, to jest mega propagandowy przekręt. Podajcie dalej - niech ludzie zobaczą, jak nas próbują zrobić w balona!

https://scontent-mrs1-1.xx.fbcdn.net/hph.....e=578A40AA[/url]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 40000 sat

PostWysłany: 00:45, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wkurwiony napisał:
Ten przyslowiony 'majdan' tez nie pojawil sie ot tak. Najpierw spoleczne niepokoje a pozniej dopiero za sprawa magicznej rozczki [zagraniczni sponsorzy] masowe zamieszki. Tam, na Ukrainie, tez najpierw byla pokojowa rewolta...


Tylko, że polską sytuację bardziej bym odniósł obecnie w ramach poparcia do sytuacji z Wenezueli, gdzie liczba zwolenników mogących wyjść na ulice jest 50/50 i dlatego tak trudno wykręcić tam numer z rewolucją, choć obecni posiadacze parlamentu w Wenezueli bardzo o tym marzą, ale powstrzymuje ich jak na razie właśnie wizja bardzo krwawej i możliwej wojny domowej, co dodatkowo ważne z niepewnym skutkiem, a co również widziałbym w ewentualnym kontekście obecnej Polski.
Wybory były pół roku temu, PIS w sondażach ma nadal 30-35% poparcia i całkiem spore możliwości gromadzenia ludzi na ulicach, którzy z olbrzymim przekonaniem PIS wspierają.
Janukowycz na Ukrainie był znienawidzony przez circa 80% społeczeństwa {tyle właśnie procent zwykłych ludzi - pozytywni idioci - wyszło na Majdan a 20% to była przez wiele lat sponsorowana, sprzedajna hałastra, która wiodła prym rewolucyjnych zmian} - właściwe te 80% nienawidziła częściowo całej władzy na Ukrainie, co było jednak podkręcane pod kątem trzymającego akurat stery Janukowycza, reszta miała go w dupie a część jego własnej partii się go bała i czekała na potknięcie.
Dodatkowo poczytaj moje posty w tym temacie o tym ile czasu przygotowywano się do Majdanu, czyli budowano różne zaplecza polityczne w formie NGO i bardziej "ostrych" form, czyli trwało to częściowo od "pomarańczowej" a dopiero po spodziewanej w jakiejś perspektywie czasu wygranej przedstawiciela partii Regionów, czyli akurat Janukowycza zaczęto owe organizacje, ruchy społeczne trzy lata przekształcać w formę, które stała się forpocztą Majdanu.

freshman napisał:
O właśnie, a propos narodowej telewizji, świetnie teraz widać, jaki jest charakter zmian. Czyli swoimi ludźmi zastępujemy ich ludzi. Transfery TVP-TVN w obie strony na przykład. Niespecjalnie też widzę lepszy warsztat u tych nowych. Jasne, że tamtych mord resortowych dzieci itd miał człowiek dość, ale jeśli ktokolwiek jeszcze się spodziewa prawdziwej obiektywnej telewizji państwowej z prawdziwego zdarzenia, pełniącej piekną i jakże potrzebną misję, to... Ogarnijcie się w porę Very Happy


Niestety większość "nowych mord" to zakazane ryje i beztalencia dziennikarstwa, czyli dokładnie to samo, co było tylko kolor z "różowego" zmieniany jest na "czarny", choć powrót Klarenbacha wywalonego bez powodu 3 lata temu za czasów jedynie słusznej partii, czyli PO akurat sobie chwalę, ale niestety jedna jaskółka nigdy nie czyni wiosny.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:39, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
"zakute łby" siedzące w znacznym stopniu w kieszeni neokonów, co widać po tym, jak to ich "narodowa telewizja"


To się też już zmienia. McCain który właśnie do neokonów zalicza, podpisał się pod listem opieprzającym pisuarów. Kaczyński nie ugnie się w swojej walce z jaśnie trybunałem przed nimi. Prędzej odetnie od nich pępowinę.

ElComendante napisał:

Tylko, że polską sytuację bardziej bym odniósł obecnie w ramach poparcia do sytuacji z Wenezueli, gdzie liczba zwolenników mogących wyjść na ulice jest 50/50 i dlatego tak trudno wykręcić tam numer z rewolucją, choć obecni posiadacze parlamentu w Wenezueli bardzo o tym marzą, ale powstrzymuje ich jak na razie właśnie wizja bardzo krwawej i możliwej wojny domowej, co dodatkowo ważne z niepewnym skutkiem, a co również widziałbym w ewentualnym kontekście obecnej Polski.


Rozumiem o co Ci chodzi, bo telewizję wenezuelską oglądam parę godzin w skali tygodnia, ale nie podzielam tej opinii. Po pierwsze, w Polsce nie ma jeszcze nastrojów tak radykalnych i tutaj jest dużo spokojniej. Tam to dochodziło do wielu prób zamachu stanu w tym jednej prawie udanej. A i też większość parlamentarna, która tam nie ma wcale władzy, bo tam jest ustrój prezydencki, liczy teraz bardziej, że przeprowadzi referendum i tak pozbawi władzy prezydenta (konstytucja to umożliwia).
No i siły są inaczej rozłożone. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że KOD to tylko warszawka, krakówek, wrocławik, itp. Lemingrad ogólnie. Mniejsze miasta i wieś leje na nich ciepłym moczem i się cieszy z 500+. Ludzie mają ważniejsze problemy niż zajmowanie się jaśnie trybunałem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:35, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale zwróćcie też uwagę, na jakim poziomie są prowadzone te spory. Przecież to jest jedna wielka szopka pod publiczkę i w głowie mi się nie mieści, że patrząc na to z dystansu można tego nie ogarniać.

Zobaczcie np. spór o 500+ między PiS-em a Platformą, Petru, Kodem.
Wójcikowski pięknie to przedstawił na mównicy sejmowej - opierając się na wyliczeniach i założeniach PiS-u - że ten program w ciagu 10 lat wcale w Polsce problemu dzietności nie naprawi, nadal będziemy na minusie, dodatkowo każde z 280tyś planowanych nowonarodzonych dzieciaków będzie kosztowało (wg założeń Pis-u) państwo 850tyś zł. Ta kwota, razy liczba dzieci, a wszystko wydane w ciągu 10 lat. Kilkadziesiąt miliardów. A wg tych samych wyliczeń i założeń, każde z tych dzieciaków średnio w ciągu całego życia odprowadzi do ZUSu 300 czy tam 350 tyś zł. Więc gdzie tu kurwa jakakolwiek logika? Dopłacać pół miliona do jednego dziecka, a to i tak ma kwestii dzietności nie rozwiązać...
I teraz zobaczcie jak przebiegają spory - nie na zasadzie, żeby w ogóle z takiego programu zrezygnować, bo to wyrzucanie pieniędzy w błoto, ale na zasadzie kto ma tą kasę dostać, bo przecież PiS obiecał wszystkim, a teraz się wycofuje. Spory na poziomie piaskownicy.
A mimo to ludzie nie są w stanie ogarnąć nawet w części, że to tylko najzwyczajniesza w świecie akcja kupowania sobie głosów. Bo jak już pojawi się w mainstreamie jakiś naprawdę rozsądny pomysł, np. by zamiast tego programu nagradzać pracujących ulgą 500zł za każde dziecko od składki na ZUS, to jest on bardzo szybko wyciszany.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:00, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ulgi to nie jest żaden pomysł. Ulgi uzyska ten, kto ma dochód. Największe ulgi uzyska ten, kto ma największy dochód. Poza tym podatek dochodowy jest bardzo łatwo do ominięcia. Ulgi to jest głupota, a nie zachęta dla kogokolwiek i na cokolwiek. Nawet z punktu widzenia kupowania sobie poparcia, to marne działanie. Ulgi dostaliby ci, którzy PIS w żadnym razie popierać nie zamierzają.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:01, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak możecie wymagać myślenia i logiki od polityków,
skoro sami ich wybraliście!

_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 40000 sat

PostWysłany: 13:05, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pisz na swój temat lepiej. Ja od dawna już nie głosuję, bo tzw. "demokracja" to jedno wielkie oszustwo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 80000 sat

PostWysłany: 23:08, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

FortyNiner napisał:
To się też już zmienia. McCain który właśnie do neokonów zalicza, podpisał się pod listem opieprzającym pisuarów. Kaczyński nie ugnie się w swojej walce z jaśnie trybunałem przed nimi. Prędzej odetnie od nich pępowinę.


McCain jakiś czas po przegranej kampanii zaczął przechodzić na stronę jankeskich syjonistów.
Ostatnio tkwi w tym po uszy.

FortyNiner napisał:
Rozumiem o co Ci chodzi, bo telewizję wenezuelską oglądam parę godzin w skali tygodnia, ale nie podzielam tej opinii. Po pierwsze, w Polsce nie ma jeszcze nastrojów tak radykalnych i tutaj jest dużo spokojniej. Tam to dochodziło do wielu prób zamachu stanu w tym jednej prawie udanej. A i też większość parlamentarna, która tam nie ma wcale władzy, bo tam jest ustrój prezydencki, liczy teraz bardziej, że przeprowadzi referendum i tak pozbawi władzy prezydenta (konstytucja to umożliwia).


Jak najbardziej porównanie do Wenezueli było jedynie na bardzo ogólnym poziomie, czyli w kontekście formy i skali podziałów społecznych w odróżnieniu od przed majdanowej Ukrainy.
Oczywiście Wenezuela to zupełnie inna bajka w każdym innym względzie.

FortyNiner napisał:
KOD to tylko warszawka, krakówek, wrocławik, itp. Lemingrad ogólnie. Mniejsze miasta i wieś leje na nich ciepłym moczem


W tym kontekście akurat na Ukrainie było dokładnie tak samo, czyli te wszystkie organizacyjki to były przede wszystkim lemingi z dużych miast i bananowa młodzież, ale różnica jest taka, że KOD i reszta polskiego tałatajstwa są w powijakach a dodatkowo przeciw PIS po stronie lemingów nie staną, co stało się na Ukrainie, różnej maści radykałowie. Przynajmniej na razie.

freshman napisał:
Zobaczcie np. spór o 500+ między PiS-em a Platformą, Petru, Kodem.
Wójcikowski pięknie to przedstawił na mównicy sejmowej - opierając się na wyliczeniach i założeniach PiS-u - że ten program w ciagu 10 lat wcale w Polsce problemu dzietności nie naprawi, nadal będziemy na minusie, dodatkowo każde z 280tyś planowanych nowonarodzonych dzieciaków będzie kosztowało (wg założeń Pis-u) państwo 850tyś


Akurat w tym względzie liberalne skrzydło Kukiza też nie ma racji.
Zgadzam się z FortyNinerem w tym względzie, iż ulgi guzik dadzą z pętelką, bo to jest jedynie pozostawienie niewielkiej części z niewielkiego dochodu w rękach młodego obywatela a przecież do takiego wszelkie rozwiązania związane z polityką "dzietności" mają być kierowane. Młody człowiek, który zostaje w Polsce, gdzieś do 30-tki ma minimalne szanse na uzyskanie dochodu przekraczające medianę zarobków, czyli circa 2400. Powiedzmy, że 20% jest w stanie uzyskać do 30-tki dochód równy średniej zarobków w Polsce, który powiedzmy średnio w regionach kraju niech wyniesie 4000 brutto, co nawet przy całkowitym zwolnieniu takiej osoby z podatku dochodowego daje 760 zeta do kieszeni.
Jeśli ktoś chce rozwiązać problem musi go bardzo dokładnie zdiagnozować a nikt tego w Polsce nie robi.
Akurat w kontekście zwiększenia dochodów nawet w średnim okresie - do 5 lat - czasu niewiele da się zrobić.
Program PIS jest programem mającym niewiele wspólnego z "dzietnością". Dlaczego?
Nie zmienia on żadnego problemu związanego z brakiem - tu bardzo ważne słowo - ŚWIADOMEGO decydowania się MŁODYCH ludzi na dzieci.
Jest to o tyle zadziwiające, że diagnozy nie trzeba nawet za bardzo kreować na potrzeby Polski, bo można po prostu wziąć ją wprost z krajów zachodnich cofając się dwie, trzy dekady wstecz.
Pierwszym, podstawowym problemem jest przesunięcie się wieku decydowania się na pierwsze dziecko przez kobiety.
Wynika to wprost z tego, że większość kobiet idzie na studia, które kończą się w wieku 24-25 lat. Następnie jest rozpoczynanie przez większość rozwijania się na rynku pracy, co zajmuje w Polsce kilka lat, gdzie w międzyczasie u tych młodych kobiet, które nie mają bogatych rodziców - czyli znaczącej większości - pojawia się kredyt brany najczęściej z posiadanym już facetem.
W ten sposób, gdzieś koło trzydziestki mamy taką oto sytuację, że "świadoma" kobieta nie ma jeszcze dziecka, ale ma mieszkanie/dom i kredyt z minimalną ratą 1500 zeta a nie minimalną powiedzmy 2500 przy dochodach brutto na gospodarstwo domowe 4+4 tys. brutto w 20%, tudzież 2.5+2.5 dla reszty. Jak widać co najmniej jedna pensja w większości idzie na pokrycie raty kredytowej na mieszkanie lub dom a to znów przeradza się w sytuację, że w ostateczności większość takich osób decyduje się na pierwsze dziecko w wieku 30-35 i ewentualnie drugie w tym wieku lub po 35, jeśli dochody są stabilne i rosną.
Tego nie widzą również liberałowie, którzy w ogóle mają poważny problem intelektualny z obserwacjami, gdy przychodzi do spoglądania na rynek bankowo/kredytowy. Zapewne wynika to z ich ideologii, która niestety nie pozwala przyjąć jedynego, możliwego rozwiązania, które mogłoby poradzić sobie z taką sytuacją a które z ową ideologią jest sprzeczne.
Innymi słowy istnieją trzy podstawowe problemy.
Sposób wchodzenia na rynek pracy, rynek mieszkaniowy, kredyty.
Jeśli nie stworzy się rozwiązania przynajmniej jednego z tych problemów nie zmieni się przynajmniej w znacznym stopniu wieku, w którym kobieta decyduje się na pierwsze dziecko a spojrzenie w statystyki jednoznacznie wskazuje, że właśnie ów wiek decydowania się na pierwsze dziecko ma bezpośrednie przełożenie na liczbę dzieci, gdy mowa oczywiście o generalnych trendach.
Rozwiązania są zatem trzy, które najlepiej wprowadzić łącznie, ale ostatecznie można wprowadzić chociaż jedno z nich.
Preferencyjne kredyty dla młodych osób w wieku do 30 lat na zakup domu, mieszkania. Mówiąc preferencyjne mówię o kurewsko preferencyjnych zasadach. Powiedzmy kredyt udzielany przez państwo lub z gwarancjami państwa przy kosztach łącznych maksymalnie na poziomie wskaźnika inflacji. {jest to tym bardziej konieczne, że w Polsce praktycznie nie istnieje z powodów również historycznych rynek wynajmu}.
Budownictwo mieszkaniowe w niskim i średnim standardzie realizowane przez państwo lub sponsorowane przez państwo z opcją przekazywania takich mieszkań osobom do wieku maksymalnie 30 z opcją spłacania jedynie rat stanowiących wartość wybudowania mieszkania.
Bardzo rozbudowane programy wprowadzania młodych osób na rynek pracy, choćby w wersji funkcjonującej na pewno jakiś czas temu na Słowacji - nie wiem jak jest teraz - czyli młoda osoba przez pół roku po zakończeniu studiów, zarejestrowaniu się w urzędzie pracy szuka pracy a gdy jej nie znajdzie urząd przez pół roku ma obowiązek znalezienia takiej młodej osobie po studiach pracy z minimalną pensją na stanowisku wymagającym wyższego wykształcenia, co najczęściej kończy się pracą w urzędach państwowych, instytucjach państwowych, przedsiębiorstwach w rękach państwa, co pozwala na budowanie doświadczenia zawodowego oraz brak wpadania młodych osób w wykluczenie na rynku pracy - za takowe uznaje się brak podjęcia pracy do 2 lat po zakończeniu szkoły na stanowisku wymagającym wykształcenia wyższego w przypadku osób młodych, które ukończyły studia wyższe - co jest podstawowym problemem większości krajów również zachodniej Europy - w Hiszpanii dotyka to bodaj 50% młodych osób - w Polsce jakiś czas temu ten wskaźnik dotyczył nawet 40% młodych osób po studiach. W tym kontekście dodatkowym rozwiązaniem mogłoby być zamknięcie wielu wydziałów humanistycznych na państwowych uczelniach - co jakiś czas temu zaczęła robić Japonia - a jak uniwersytety miałby jakieś ale to odcięcie finansowania takich kierunków.
Natomiast co do programu PIS to dodatkowym jego problemem jest z jednej strony zadłużanie państwa, które już ma założoną spiralę długu m.in. "chorego" systemu emerytalnego, czyli bankruta ZUS a z drugiej strony brak jakiejkolwiek reakcji na zupełnie niezależną tendencję feminizacji polskiego społeczeństwa, co jest trendem dotyczącym wszystkich krajów tzw. zachodniego kręgu cywilizacyjnego, choć w Polsce jest na wczesno-średnim etapie, więc jednoznaczne jest, że będzie postępował a prowadzi on do zwiększania się liczby kobiet rezygnujących z posiadania dzieci, przesuwających moment wchodzenia w trwałe związki, wydłużającego czas skupiania się na karierze, co jest trendem wydłużającym wiek decydowania się na pierwsze dziecko. Dodatkowo ów trend kreuje również tzw. męską kontrrewolucję odrzucającą trwałe związki z kobietami w wieku "agresywnego jajnika", czyli mniej, więcej 30-35 lat {widać to silnie m.in. w USA, Kanadzie, UK}.
Temu trendowi program PIS w najmniejszym nawet stopniu nie przeciwdziała, ale "zakute łby" gówno wiedzą o świecie, więc go również nie rozumieją a co dopiero mówić o zauważaniu trendów i przeciwdziałaniu im. Czego jednak można się spodziewać, po "zakutych łbach", które na poziomie kulturowym liczą na "obronę ze strony Matki Boskiej Częstochowskiej w klapie", co w przeciwdziałaniu nie, że li tylko naturalnym, ale szczególnie obecnie już intensywnie sponsorowanym zmianom kulturowym, nie byłoby w stanie przynieść sukcesów już 150 lat temu a co dopiero dzisiaj. Wink
Jednak nie jest to jedynie problem PIS, bo "różowe" przygłupy z Europy również mają wykoślawione do granic możliwości pomysły dotyczące dzietności, ale czego się spodziewać z drugiej strony od programów tworzonych przez bezdzietne kobiety po 50-tce i gejów - przedszkola, żłobki, modne słowo start-upy, wspieranie powrotu na rynek pracy po dziecku, itd. - jak to ma wpływać na wiek decydowania się na pierwsze dziecko czy na chęć decydowania się na kolejne dzieci to tylko te przygłupy wiedzą. Albowiem ułatwienie w posiadaniu i wychowaniu dziecka nie ma nic wspólnego z potrzebami kobiet w zakresie warunków, w których chęć posiadania dziecka rośnie a zwłaszcza kolejnych dzieci. Tym przygłupom m.in. wydaje się - co jest jednym z istotnych problemów - że kobiety są takimi idiotkami, że chcą kupić sobie kotka, żeby oddać go sąsiadom w celu jedynie inwestowania w jego żarcie i sprzątania po nim, gdy nabrudzi. Laughing Co jest kompletnym absurdem, bo nawet największy debil kupuje sobie kotka, żeby z nim co najmniej przebywać i się z nim bawić miło spędzając czas a co dopiero mówić o DZIECKU.
Trendowi feminizacji w Polsce może przeciwdziałać w kontekście dzietności jedynie bezpośrednie oddziaływanie na tworzenie warunków dla kobiet - czyli mowa o kobietach maksymalnie do 30 - które sprzyjają decydowaniu się wcześniej na pierwsze dziecko, bo jest to trend przeciwstawny. Feminizacja prowadzi do przesuwania się w górę wieku decydowania się na pierwsze dziecko. Sprzyjające warunki prowadzą do przesuwania się w dół wieku decydowania się na pierwsze dziecko, co w dłuższym czasie pozwala przynajmniej zatrzymać ów wiek na podobnym poziomie a jednocześnie odpowiednie warunki stworzone raz wpływają również na większe chęci do decydowania się na kolejne dzieci lub obniżać go co już jednak wymaga podejmowania pewnych działań na polu kulturowym i prawnym.
Owe sprzyjające warunki dotyczą ni mniej, ni więcej tylko rynku mieszkaniowego, rynku kredytowego oraz łatwości wchodzenia na rynek pracy w kontekście uzyskania etatu/kontraktu, czyli nie mówimy o przygłupich, "różowych" start-upach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:49, 13 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie, spokojnie Very Happy

Ja tylko napisałem, że zamiast bezmyślnie obdarowywać każdego kwotą 500zł na dziecko już lepszym rozwiązaniem byłoby to 500zł w postaci ulgi od ZUS-u. I dodatkowo uczciwy próg dochodów, by reszta też nie została na lodzie. Już nie mówiąc o takich niuansach, jak złotówka za złotówkę przy przekraczaniu progu, o czym to niektórzy w ogóle zapomnieli.

Ale ale. Cały czas mówimy tu o planie PiS-u, który z założenia nie przyniesie podziewanych efektów. I w tym kontekście się wypowiedziałem, że spory sprowadza się do tematu komu dać, a komu nie, zamiast rozpatrzyć kwestię, czy to się w ogóle będzie opłacać. Bo jak dla mnie w całym tym planie tylko świadomość rozwiązania kwestii dzietności oceniam pozytywnie, natomiast sposób, w jaki wladza się do tego zabiera, już stanowczo nie.

No właśnie @ElComendante, a propos ważniejszej wg mnie sprawy, czyli budownictwa mieszkaniowego. Jak to wygląda we wspomnianej przez Was Wenezueli? Bo wiem o 700tyś mieszkań wybudowanych w kilka lat w trybie społecznym, ale jakichs bardziej wiarygodnych źródeł nie mogłem się dokopać.

A tak już trochę odbijając, to nie zastanawiacie się, czy rządzącym elitom w ogóle zależy na rozwiązaniu problemu dzietności? Może tym pociągającym za sznurki zostawienie tak sprawy, na równi pochyłej jest właśnie na rękę?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:41, 14 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

freshman napisał:
Panowie, spokojnie Very Happy

Ja tylko napisałem, że zamiast bezmyślnie obdarowywać każdego kwotą 500zł na dziecko już lepszym rozwiązaniem byłoby to 500zł w postaci ulgi od ZUS-u.


Kolejny bezsensowny pomysł. Po pierwsze powiększyłoby to lukę pomiędzy przychodami i wydatkami ZUS. Po drugie, ktoś kto pracuje na śmieciowej, a właśnie młodych w wieku rozrodczym jest takich całkiem dużo, nie otrzymałoby nic. Po trzecie, nawet tym na etacie, te 500 zł ulgi mógłby podpieprzyć ich pracodawca. W końcu to on opłaca ZUS, a nie pracownik.

Natomiast 500+ raczej nie przyniesie efektów dzietności, bo ludzie nie decydują się na dzieci z powodu niepewności jutra czyli, po polsku, bezrobocia. Nikt rozsądny nie będzie ryzykował niedożywienia potomka, jeśli jutro może wylecieć na zbity ryj z roboty... A bezrobocia się zlikwidować "nie da", bo to nie na rękę jaśnie państwu pracodawcom. Przecież to dla nich nie do pomyślenia, żeby nie wybierać z setek CV...


freshman napisał:

No właśnie @ElComendante, a propos ważniejszej wg mnie sprawy, czyli budownictwa mieszkaniowego. Jak to wygląda we wspomnianej przez Was Wenezueli?


W Wenezueli nie ma problemu dzietności. W ciągu ostatnich 5 lat przybyło tam milion mieszkańców. A ich program mieszkaniowy czyli "la misión vivienda" to program państwowy. Tam nikt nie opowiada bzdur, że ktokolwiek inny może rozwiązać problemy mieszkaniowe niż państwo. A tymi bredniami jesteśmy karmieni w neoliberalizmie. Po prostu, państwo budowało mieszkania i rozdawało tym, których nie stać. Ciekawostką jest zastosowanie tzw. własności rodzinnej. To jest po to, żeby ojciec nie sprzedał mieszkania i nie wydał np, na wódę. Ale to się po mału kończy niestety. Ceny ropy spadły, a ludność głupieje i ma tendencje do wybierania neoliberałów... Dostaną od nich po dupie, to wrócą po rozum do głowy...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
freshman




Dołączył: 04 Paź 2011
Posty: 279
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:08, 15 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja nie twierdzę, że to dobry pomysł, ale już lepszy niż rządowy. Kumasz? Dla mnie cały program 500+ autorstwa PiS-u jest bezsensowny i niepotrzebny w takiej wersji.

A ulgę od ZUSu rozumiem bardziej jako nagrodę za pracowanie, a nie karanie pracujących, a nagradzanie tych, którym się nie chce.
Śmieciówki z tego co wiem, są juz ozusowane.

Możesz podrzucić jakieś linki do wiarygodnych, obiektywnych źródeł o tym programie budownictwa w Wenezueli? Niekoniecznie polskie, może być angielski, bo z hiszpańskim sobie jeszcze nie radzę Wink Suche fakty odnosnie tego programu znalazłem, ale interesują mnie szczegóły.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:38, 15 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No własnie pomysł PIS, żeby rozdać po 500 złotych na dziecko jest dużo, dużo lepszy niż jakieś ulgi. Powtarzam ulgi trafiają do elity, a bezpośrednie płatności do ludu. Problemem w Polsce jest bezrobocie, a nie brak chętnych do pracy.

I mylisz się, śmieciówki nie są uzusowane. Burżuazja może nadal zatrudniać na umowę o dzieło. Są do tego tak bezczelni, że nawet zamieszczają w urzędach pracy ogłoszenia o umowę o dzieło i nikt ich za to nie ściga.

Nie znam żadnych wiarygodnych linków o "la misión vivienda" po angielsku. Swoją wiedzę na ten temat czerpię ze źródeł wenezuelskich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:22, 15 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem zarówno program 500+ jak i ulgi podatkowe na dzieci to zły pomysł. I tak w żaden znaczący sposób nie zwiększy to dzietności, bo tak jak mówił @ElComandante, decydujący wpływ na to ma polityka mieszkaniowa i praca, a odnosząc się do jeszcze jednego rzekomego atutu programu 500+, to takie napędzanie konsumpcji będzie tutaj mieć raczej więcej negatywnych skutków dla gospodarki, niż pozytywnych. Większość z pieniędzy które pójdą na konsumpcje trafi do kieszeni zagranicznych koncernów, niż polskich producentów, i tylko zwiększy to poziom przejadania przez nas kapitału. W naszym przypadku to raczej należało by w początkowej fazie ukrócić konsumpcję jednocześnie zwiększając nakład na inwestycje, albo jak już stymulować popyt wewnętrzny, a nie rozdawać rodzicom za darmo po 500 zł żeby poszli do francuskiego marketu kupić dziecku niemieckie mleko w proszku czy co tam takie dzieci jedzą, i liczyć na to że na trwałe napędzi to naszą gospodarkę i zwiększy poziom dobrobytu. Już nawet nie wspomnę o kosztach biurokratycznych tego przedsięwzięcia.

Koszt budowy średniej wielkości elektrowni atomowej to ok 40 mld zł. Gdyby wysupłać na to pieniądze z budżetu zamiast na rozdawnictwo, to w 10 lat mielibyśmy już jedną elektrownię atomową, i trzy kolejne w budowie. Ale nasi geniusze od ekonomii preferują rozwiązania doraźne, chociaż PIS muszę przyznać i tak jest w tym względzie dużo lepszy od np. Kukiza czy PO bo coś tam zamierzają niby w stocznie i mieszkania inwestować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FortyNiner




Dołączył: 08 Paź 2015
Posty: 2131
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:17, 15 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten program ma znaczenie socjalne. Jako wzrost socjalu w oceniam go pozytywnie. A zysk z elektrowni atomowej poszedłby zagranicę, przy czym połowę chciałaby rozkraść lokalna burżuazja na spółkę z politykami i impuls popytowy byłby marny. Oczywiście inwestycje też by się przydały. Wiele dróg o sporym ruchy nadal się do niczego nie nadaje. Na wielu liniach kolejowych nic nie jeździ, bo torys są w fatalnym stanie i w ogóle jest mnóstwo o zrobienia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:58, 15 Mar '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Elektrownia atomowa dała by społeczeństwu dużo więcej pożytku choćby przez to, że przez wzrost produkcji zmniejszyły by się ceny energii elektrycznej. I kompletnie nie rozumiem co masz na myśli że zyski z elektrowni atomowej poszły by za granicę? Jakim cudem? Obecnie mamy niedobór energii elektrycznej produkowanej z własnych elektrowni, więc dodatkową energię elektryczną importujemy np. z Niemiec, a po budowie jednej czy dwóch wydajnych elektrowni atomowych stali byśmy się samowystarczalni, więc efekt były wręcz odwrotny od tego co mówisz. A co do rozkradania zysków z elektrowni, to Polska nie jest Paragwajem i coś takiego nie przejdzie. Jesteśmy wprawdzie republika bananową, ale nie aż taką. Zresztą nawet przy założeniu że miałbyś rację z tym transferem zysków za granicę i rozkradaniem, to co? Mamy elektrowni w ogóle nie budować z tego powodu? I coraz bardziej uzależniać się od energii elektrycznej z Niemiec, bo przy braku inwestycji w tym sektorze produkcja dalej będzie spadać i coraz więcej będziemy musieli importować. Na pewno dało by to niepomiernie lepsze rezultaty niż program 500+, żeby te pieniądze zainwestować, np. w elektrownie czy autostrady.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5   » 
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Komitet Obrony Demokracji
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile