Dołączył: 08 Paź 2015 Posty: 2131
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:42, 08 Lis '16
Temat postu:
PIS FINANSUJE NEOFASZYSTÓW? PARTIA RAZEM DOMAGA SIĘ WYJAŚNIEŃ
Darmowe wycieczki na Marsz Niepodległości, udostępnianie biur poselskich na spotkania – to tylko niektóre formy wsparcia, na jakie mogą liczyć działacze Obozu Narodowo-Radykalnego ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości.
W ostatnich dniach dowiadujemy się o kolejnych przypadkach bliskiej współpracy pomiędzy PiS a neofaszystowskim ONR. Poniedziałkowa “Gazeta Wyborcza” informuje, ze szef wielkopolskich struktur partii Jarosław Wróblewski zobowiązał się do pokrycie połowy kosztów przejazdu autokarowego na Marsz Niepodległości. Dziennikarze “GW” podkreślają, że poseł miał dotąd opinię “umiarkowanego”. Dlaczego więc okazał tak hojne wsparcia dla ekstremistów? Czy jest to realizacja szerszego programu współpracy? Wiele wskazuje na to, że tak. Kolejnym przykładem flirtu władzy z ONR jest Stalowa Wola, gdzie prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny (PiS) również sfinansuje przejazd narodowych fanatyków do Warszawy. Neofaszyści mogą liczyć również na inne formy wsparcia. Beata Mateusiak-Pielucha, posłanka PiS z Pabianic, ponoć w odruchu patriotycznego uniesienia zaproponowała działaczom miejscowego ONR udostępnienie biura poselskiego.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:14, 15 Lis '16
Temat postu:
Cytat:
Rząd chce śledzić TIR-y. Do budżetu wpadnie 100 mld zł 14 listopada 2016 PAP
W styczniu 2017 r. ma wejść w życie ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów.źródło: ShutterStock
Rząd chce za pomocą satelitów śledzić ciężarówki z paliwami, alkoholem i tytoniem. Ma to zapewnić w ciągu dekady ponad 100 mld zł wpływów do budżetu - informuje "Gazeta Wyborcza".
Resort finansów w błyskawicznym tempie forsuje kolejną ustawę, która uszczelni system podatkowy i ujawni przedsiębiorców unikających płacenia podatku VAT. To bowiem w Polsce prawdziwa plaga. Zdaniem ekspertów z firmy doradczej PwC, tylko w 2014 r. z powodu nieuiszczenia należnego podatku budżet państwa stracił ok. 50 mld zł.
W styczniu 2017 r. ma wejść w życie ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów. Na zgłaszanie uwag resort finansów dał czas zaledwie do wtorku.
Według projektu firmy transportowe i kierowcy będą zobowiązani rejestrować przewozy paliw, alkoholu i tytoniu w specjalnym systemie elektronicznym. A od połowy przyszłego roku trasę przejazdu takiej ciężarówki służby podatkowe, celne i policja będą mogły śledzić za pomocą lokalizatorów korzystających z nawigacji satelitarnej GPS i telefonii komórkowej.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:01, 22 Lis '16
Temat postu:
W zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że obecna kwota wolna od podatku jest niezgodna z Konstytucją, bo za 3091 zł rocznie zwyczajnie nie da się przeżyć. Opodatkowywanie tak niskich dochodów jest niczym zabieranie bezdomnemu jabłka które sobie wygrzebał ze śmietnika pod Biedronką.
Cytat:
Trybunał Konstytucyjny: Kwota wolna od podatku niezgodna z konstytucją
Przepisy - według TK - są niezgodne z konstytucją w zakresie w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty zmniejszającej podatek gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.
"Kwota zmniejszająca podatek nie jest przywilejem ze strony władzy względem obywateli (...). Kwota wolna należy do obywatela, jest wyrazem jego wolności i praw w państwie, jest rodzajem jego podstawowej własności. W kwocie wolnej (...) widzimy pewną wizję państwa i jego stosunku do obywatela" - mówił, uzasadniając wyrok, sędzia Mirosław Granat.
Wskazał, że konstytucja mówi o społecznej gospodarce rynkowej, co oznacza, że podatek nie powinien być ciężarem większym niż jest to absolutnie konieczne, a obowiązek jego płacenia nie może prowadzić do nędzy podatnika. "Obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodu podatnikowi bez obciążania go podatkiem, w zakresie w jakim jest to niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji człowieka. Dopiero dochód przekraczający tę kwotę powinien podlegać opodatkowaniu" - mówił.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:47, 22 Lis '16
Temat postu:
Rząd jeszcze zastanawia co zrobić z kwotą wolną od podatku.
Przyjęta przez Sejm ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych została zdjęta z zakończonego w czwartek posiedzenia Senatu.
Cytat:
Nagły zwrot w sprawie kwoty wolnej. Podwyżka już od początku 2017 roku? 21 listopada 2016 Źródło:Dziennik Gazeta Prawna
Rząd analizuje, czy stać go na choćby minimalną podwyżkę kwoty wolnej od podatku już od pierwszego stycznia 2017 r.
Jak wynika z naszych informacji prace nad tym trwają na zapleczu gabinetu Beaty Szydło. Pośrednio potwierdza to fakt, że przyjęta przez Sejm ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych została zdjęta z zakończonego w czwartek posiedzenia Senatu. Zakłada ona, że kwota wolna od PIT zostanie w 2017 r. na dotychczasowym poziomie 3091 zł. Ma być ona rozpatrywana na posiedzeniu 29 listopada. Jest zatem jeszcze czas, by można było dokonać ewentualnych korekt. Dotychczasowe deklaracje polityków PiS mówią, że podwyżka kwoty wolnej zacznie się od 2018 r. I ta decyzja jest podtrzymywana, ale PiS zostawia sobie furtkę, gdyby się okazało, że pojawia się możliwość jej zmiany.
Na pewno nie ma mowy o pełnej podwyżce kwoty wolnej dla wszystkich do 8 tys. zł, o czym mówił PiS w kampanii, a co zaproponował w projekcie ustawy prezydent Andrzej Duda. Rząd ma do wyboru trzy scenariusze.
Jako pierwsze: ograniczona podwyżka kwoty wolnej dla wszystkich.
To wersja zaproponowana przez prezydenta. Czyli wzrostu kwoty do 8 tys. zł. Oznacza o ponad 20 mld zł mniejsze wpływy z PIT. Dziś podatnik zyskuje na kwocie wolnej 556 zł niezapłaconego podatku. Gdyby podnieść ją do 8 tys. zł, wówczas zyskałby dodatkowe 884 zł. Ale każde 100 zł więcej w kieszeni podatnika to około 2,2 mld. większych kosztów dla budżetu. Więc to wariant najbardziej kosztowny i najmniej prawdopodobny.
Druga możliwość to tak zwana degresywna kwota wolna.
Czyli im wyższe dochody, tym mniejsza korzyść. To ogranicza koszty, ale także zakres beneficjentów. W takim przypadku dla osób dobrze zarabiających kwota może nie wzrosnąć wcale. A jej najwyższy wzrost byłby dla osób zarabiających najmniej. Tu można tak kalkulować wzrost kwoty dla poszczególnych grup, by koszty budżetowe były jak najniższe.
Trzeci scenariusz to ograniczenie podwyżki tylko do podatników o najniższych dochodach
Czyli osób z dochodami do 8 tys. zł rocznie – jak proponuje prezydent – lub nieco ponad 7,6 tys. zł. Taką podwyżkę rozważali senatorowie, którzy badali, jak można wykonać orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Ale nawet w tym przypadku koszty w zależności od przyjętej koncepcji mogłyby wynieść do 1,6 mld zł.
Powrót kwoty. Rząd pod presją w sprawie podwyżki
Rząd musi spieszyć się z decyzją, czy zmieni kwotę wolną. Jak wynika z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, ustawy podatkowe dotyczące PIT powinny być uchwalone i ogłoszone do końca listopada. Czyli miesiąc przed rozpoczęciem nowego roku, w którym rozlicza się podatek. Kalendarz jest bardzo napięty, bo Senat zajmie się odpowiednią ustawą 29 listopada. Jeśli zostaną do niej wprowadzone zmiany, będzie musiał się do nich odnieść Sejm, podpisać prezydent i powinna zostać ogłoszona w Dzienniku Ustaw do końca miesiąca. Czyli w ciągu dwóch dni.
Sytuacja może być lepsza, jeśli analizy pokażą, że podwyżka kwoty wolnej jest możliwa. Reguła, która mówi o rozstrzygnięciach do końca listopada, nie musi dotyczyć zmian korzystnych dla podatników. Ale nawet w takim przypadku rząd powinien być ostrożny. Ustawa, która jest w Senacie, wdraża zeszłoroczne orzeczenie Trybunału kwestionujące konstytucyjność przepisów o kwocie wolnej. Sędziowie stwierdzili, że powinna ona wynosić co najmniej minimum egzystencji i powinien zostać wprowadzony mechanizm jej waloryzacji.
TK dał rok na zmianę przepisów. Sama sentencja była niejasna. Mówiła, że przepis jest niekonstytucyjny w zakresie, w jakim nie zawiera takich regulacji. Zdaniem prawników, z którymi rozmawialiśmy, nie wynikało z tego, że kwota wolna automatycznie wzrośnie, jeśli prawo nie zostanie zmienione. Ale rząd wolał dmuchać na zimne, tym bardziej że pojawiły się zapowiedzi doradców podatkowych, iż w sądach będą walczyli o podwyżkę kwoty wolnej. Dlatego w ustawie jeszcze raz zapisano, że kwota wolna wynosi 3091 zł.
PiS przygotował ustawę i znalazł się od razu pod presją polityczną. Partie opozycyjne zaczęły wytkać ugrupowaniu Jarosława Kaczyńskiego, że nie realizuje swojej obietnicy i orzeczenia Trybunału. Na podstawie orzeczenia Trybunału Ruch Kukiz’15 zaczął kolportować wnioski do urzędu skarbowego wzywające do zwrotu nienależnie, zdaniem posłów tego ugrupowania, pobranego podatku. Z tego punktu widzenia zmiana kwoty wolnej już od stycznia byłaby politycznym atutem.
Ale finansowe koszty operacji mogą nie zrównoważyć politycznych zysków. Bo problem, jaki wiąże się z wypełnieniem obietnicy w sprawie kwoty wolnej, to pieniądze. A właściwie ich brak. Podwyżka kwoty w wersji prezydenckiej to koszt około 20 mld zł (choć sami autorzy projektu wyliczają je na niespełna 16 mld zł). Na taki wydatek budżetu raczej nie będzie stać, w przyszłym roku będzie on i tak napięty, choćby ze względu na koszt wypłat dodatków na dzieci.
Ministerstwo Finansów sugerowało, że mniej kosztownym wariantem byłoby zamrożenie wieku emerytalnego na obecnym poziomie: czyli 61 lat dla kobiet i 66 lat dla mężczyzn. W pierwszym roku byłoby to nawet neutralne dla budżetu.
MF opracowało też mniej kosztowny wariant podnoszenia kwoty wolnej. To stopniowe podwyższanie kwoty wolnej o 1000 zł rocznie, począwszy od przyszłego roku, aż do osiągnięcia poziomu 8 tys. zł. Chociaż to wariant mniej kosztowny, to nie znaczy, że uda się uniknąć ubytku w dochodach. Według resortu w pierwszym roku wpływy z PIT byłyby mniejsze o około 4 mld zł.
Resort kibicował też pomysłowi wprowadzenia tzw. degresywnej kwoty wolnej – czyli malejącej wraz ze wzrostem dochodu podatnika. Według jego szacunków przy odpowiednim skalibrowaniu degresywności można by zmniejszyć negatywne dla budżetu skutki podwyższenia kwoty wolnej nawet o jedną czwartą rocznie.
Teoretycznie najtańszym byłoby podniesienie kwoty przy okazji wprowadzania podatku jednolitego. Z informacji przedstawianej przez szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryka Kowalczyka wynikało, że zwolniony z podatku byłby dochód do 8 tys. zł. Potencjalny koszt byłby zaś pokryty przez wpływy z tytułu wprowadzenia wyższych stawek nowego podatku dla osób osiągających dochody w ciągu roku powyżej 30-krotności średniej pensji.
Ale w każdym z tych przypadków widać, że margines finansowych możliwości jest bardzo wąski.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:23, 25 Lis '16
Temat postu:
Cytat:
Rząd za obowiązkowym zgłaszaniem upraw GMO 24 listopada 2016 PAP
Przyjęty w czwartek przez rząd projekt dotyczący upraw GMO wprowadzi obowiązek ich rejestracji. Prowadzenie uprawy będzie wymagało utworzenia specjalnej strefy po uzyskaniu zezwolenia. Równocześnie zastrzeżenia będą mogli zgłaszać właściciele pobliskich gruntów.
"Wprowadzone rozwiązania zapewnią, że Polska nadal będzie wolna od upraw genetycznie modyfikowanych organizmów GMO. Nowe regulacje zwiększą bezpieczeństwo ludzi i zwierząt tworząc ochronę przed niekontrolowanym występowaniem GMO, a więc także przed wpływem takiego występowania na lokalne produkty rolne. To z kolei pozwoli na szeroką promocję polskich produktów spożywczych, jako wolnych od GMO" - napisano w komunikacie CIR.
Nowe przepisy zobowiążą do zgłaszania i rejestracji upraw GMO w Polsce. Prowadzenie takiej uprawy będzie wymagało utworzenia specjalnej strefy po uzyskaniu zezwolenia od ministrów środowiska i rolnictwa. Zadaniem ministra rolnictwa będzie określenie warunków prowadzenia takiej uprawy.
Osoba bądź przedsiębiorstwo, które będzie chciało prowadzić uprawę GMO, będzie musiało dołączyć do wniosku oświadczenia posiadaczy gruntów położonych w odległości 3 km od gruntu, na którym planowana jest taka uprawa, iż nie sprzeciwiają się jej. W uzasadnieniu projektu zwraca się uwagę, że takie rozwiązanie ma chronić przede wszystkim pasieki. Zgodę na prowadzenie takich upraw trzeba będzie też uzyskać w gminie.
MŚ, czyli autor projektu noweli, argumentuje, że brak krajowych przepisów dotyczących upraw GMO oznacza brak właściwej kontroli takich upraw. W tej sprawie upomniała Polskę Komisja Europejska i Trybunał Sprawiedliwości UE. (PAP)
Rząd za obniżeniem świadczeń 32 tys. b. funkcjonariuszy PRL 24 listopada 2016 PAP
Rząd przyjął w czwartek projekt nowelizacji "ustawy dezubekizacyjnej" - poinformował PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Według projektu emerytury i renty ponad 32 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL sięgną maksymalnie średniego świadczenia w ZUS.
"Za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r." - wskazano w projekcie.
Oprócz funkcjonariuszy SB, jednostek ministerstwa bezpieczeństwa publicznego i ministerstwa spraw wewnętrznych obniżenie emerytur i rent dotyczyć będzie także osób, które służyły w jednostkach MON. Informację o przebiegu służby funkcjonariuszy w okresie PRL sprawdzać ma Instytut Pamięci Narodowej.
Od listopada 2017 r. maksymalna emerytura dla tych osób nie będzie mogła być wyższa niż średnia emerytura lub renta z tytułu niezdolności do pracy. Jak wskazano w ocenie skutków regulacji, według wstępnych danych w czerwcu 2016 r. wysokość przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 2 tys. zł, a przeciętnej renty z tytułu niezdolności do pracy - ok. 1,5 tys. zł.
Zgodnie z propozycją, w przypadku renty rodzinnej po takiej osobie, wysokość świadczenia nie będzie mogła przekraczać wysokości średniej renty rodzinnej z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wypłacanej przez ZUS w czasie tworzenia projektowanej ustawy (według wstępnych danych, w czerwcu 2016 r. wysokość przeciętnej renty rodzinnej wypłacanej przez ZUS wynosiła ok. 1,7 tys. zł).
Według szacunków MSWiA, obniżeniu ulegnie ponad 18 tys. emerytur policyjnych, ponad 4 tys. policyjnych rent inwalidzkich i ponad 9 tys. rent rodzinnych. Zmiany mają przynieść 546 mln zł oszczędności rocznie.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:14, 25 Lis '16
Temat postu:
Jak rząd chce się rozprawić z funkcjonariuszami PRL to powinien się w końcu zabrać za komunistycznych sędziów i prokuratorów, zamiast dalej dawać im pracę.
Ale to akurat jest temat tabu - zasadniczo w mediach nie wolno o tym mówić, bo jeszcze ktoś się zacznie nad tym zastanawiać jak to możliwe, że zlustrowaliśmy całą PRL'owską milicję i wszelkie jej odłamy, ale ani jednego sędziego ni prokuratora.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:09, 25 Lis '16
Temat postu:
November09 napisał:
https://www.youtube.com/watch?v=62kj1Up4WKk
Konrad Daniel wyciąga wniosek inny niż wynika z wyroku TK.
Jak DK krytykuje, to powinien trzymać się stanu faktycznego.
Z wyroku TK wynika, tu Konrad Daniel podaje (od 4m19s):
A więc 30 listopada traci moc przepis w tym zakresie, w jakim nie gwarantuje co najmniej minimum egzystencjalnego zwolnionego z podatku.
Takie jest orzeczenie wyroku TK.
Dalej jego zdaniem (od 4m19s):
A więc z automatu od 30 listopada kwota wolna od podatku powinna być podniesiona do minimum egzystencjalnego,
a granicą tego minimum egzystencji prawo określa obecnie na poziomie 6504 zł rocznie.
- minimum egzystencjalne zwolnione z podatku
- kwota wolna od podatku w wysokości minimum egzystencjalnego
to dwie rożne rzeczy.
Dochód w wysokości minimum egzystencjalnego 6504 zł ma zostać zwolniony z podatku dochodowego.
Obecnie dochód - 3091 zł jest zwolniony z podatku dochodowego.
Wyrok TK mówi o mechanizmie korygowania kwoty zmniejszającej podatek, gwarantującego co najmniej minimum egzystencjihttp://ipo.trybunal.gov.pl/ipo/Sprawa?&a.....=K%2021/14
Korekcja kwoty wolnej od podatku ma gwarantować dochody w kwocie - co najmniej minimum egzystencji 6504 zł, a nie kwotę wolną od podatku 6504 zł.
W przypadku kwoty wolnej od podatku - 6504 zł. obowiązującej każdego podatnika, zyskuje i biedny i bogatszy (którego dochód do kwoty 6504 zł byłby nieopodatkowany podatkiem dochodowym).
Senatorzy w przypadku wprowadzenia poprawki do ustawy, zgodnie z propozycjami ministra finansów wypełnią postanowienie wyroku TK.
Cytat:
Dla zarabiających więcej nie powinno być kwoty wolnej od podatku 20.11.2016 PAP
[...]
PAP: Kwota wolna zwiększona dla najuboższych. Czy to jest racjonalne rozwiązanie?
Mateusz Morawiecki: Jak najbardziej. Dla osób, które zarabiają więcej, nie powinno być moim zdaniem kwoty wolnej. [...]
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:37, 30 Lis '16
Temat postu:
Minimum egzystencji zostało zwolnione z podatku dochodowego, a kwota wolna od podatku została zróżnicowana.
WZBG napisał:
November09 napisał:
https://www.youtube.com/watch?v=62kj1Up4WKk
Z wyroku TK wynika, tu Konrad Daniel podaje (od 4m19s):
A więc 30 listopada traci moc przepis w tym zakresie, w jakim nie gwarantuje co najmniej minimum egzystencjalnego zwolnionego z podatku.
Takie jest orzeczenie wyroku TK.
Dalej jego zdaniem (od 4m19s):
A więc z automatu od 30 listopada kwota wolna od podatku powinna być podniesiona do minimum egzystencjalnego,
a granicą tego minimum egzystencji prawo określa obecnie na poziomie 6504 zł rocznie.
Cytat:
Prezydent podpisał tzw. ustawę o kwocie wolnej od podatku (opis)29 listopada 2016 PAP
Prezydent Andrzej Duda podpisał tzw. ustawę o kwocie wolnej od podatku - poinformował we wtorek na Twitterze dyrektor biura prasowego KPRP Marek Magierowski.
Wcześniej tego dnia Sejm - przyjmując poprawki Senatu do nowelizacji ustawy PIT, CIT i Ordynacji podatkowej - postanowił, że kwota wolna od podatku dla najmniej zarabiających wzrośnie w 2017 r. do 6,6 tys. zł, ale zarabiający ponad 127 tys. zł rocznie stracą prawo do tego odliczenia.
Szybkie podpisanie noweli przez prezydenta było konieczne, aby nowe przepisy mogły zostać opublikowane najpóźniej w środę w Dzienniku Ustaw. Ostatniego dnia listopada tracą bowiem moc - zgodnie z ubiegłorocznym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego - obecne przepisy o kwocie wolnej od podatku. Poza tym zmiany w podatkach dochodowych, które mają obowiązywać w kolejnym roku podatkowym, powinny być opublikowane z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem, czyli do końca listopada.
Przyjęte we wtorek przez Sejm poprawki Senat zgłosił w nocy z poniedziałku na wtorek. Przygotował je senator Grzegorz Bierecki z PiS. Zgodnie z nimi kwota wolna od podatku wzrośnie w przyszłym roku do 6,6 tys. zł, ale z kwoty w tej wysokości skorzystają wyłącznie osoby zarabiające rocznie taką właśnie sumę lub mniejszą.
W przypadku dochodów od 6600 zł do 11 tys. zł kwota wolna będzie się stopniowo zmniejszać. Zaś dla dochodów od 11 tys. zł do 85 tys. 528 zł rocznie wyniesie ona tyle co obecnie, czyli 3091 zł. Według poprawek dla osób o dochodach powyżej 85 tys. 528 zł rocznie kwota wolna będzie ulegać stopniowemu zmniejszeniu. Natomiast podatnicy zarabiający więcej niż 127 tys. zł nie będą mieli kwoty wolnej w ogóle.
Według Ministerstwa Finansów nowela realizuje nadrzędny cel, czyli uprzywilejowanie najmniej zarabiających, a koszt dla budżetu w wysokości około miliarda złotych jest do zaakceptowania. Zdaniem resortu na propozycjach skorzysta 3,5 mln osób, a 20 mln Polaków ani nie zyska, ani nie starci. W ograniczonym zakresie straci 450 tys., osób, a maksymalnie 250 tys. najbogatszych straci prawo do ulgi.
[...]
Gdyby tak było, to mógłby uczestniczyć w posiedzeniach rządu, nie jako gość czy wskazany pod nieobecność ministra (potrzebna dodatkowa zgoda premiera).
Cytat:
podsekretarz stanu,
w Polsce funkcjonariusz administracji państw. zastępujący ministra w realizacji części jego kompetencji (wiceminister) lub realizujący samodzielnie zadania w strukturze rządowej;
"Wiceminister Robert Grey odwołany. Zataił fakt współpracy ze służbami USA?
• Wiceminister spraw zagranicznych został odwołany z zajmowanego stanowiska
• Robert Grey miał zataić współpracę ze służbami USA - informuje wyborcza.pl
• MSZ zaprzecza tym informacjom
• Rzecznik rządu: decyzja jest związana "ze zmianą organizacyjną w resorcie"
Gdyby tak było, to mógłby uczestniczyć w posiedzeniach rządu, nie jako gość czy wskazany pod nieobecność ministra (potrzebna dodatkowa zgoda premiera).
Cytat:
podsekretarz stanu,
w Polsce funkcjonariusz administracji państw. zastępujący ministra w realizacji części jego kompetencji (wiceminister) lub realizujący samodzielnie zadania w strukturze rządowej;
"Wiceminister Robert Grey odwołany. Zataił fakt współpracy ze służbami USA?
• Wiceminister spraw zagranicznych został odwołany z zajmowanego stanowiska
• Robert Grey miał zataić współpracę ze służbami USA - informuje wyborcza.pl
• MSZ zaprzecza tym informacjom
• Rzecznik rządu: decyzja jest związana "ze zmianą organizacyjną w resorcie"
„Nigdy nie byłem współpracownikiem żadnych służb specjalnych” - napisał Gray w oświadczeniu opublikowanym w czwartek przez „Rzeczpospolitą”. "Oświadczenie przesyłam, aby nieprawdziwe informacje na mój temat znajdujące się w przestrzeni publicznej nie były powielane" - pisał były podsekretarz.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:52, 02 Gru '16
Temat postu:
WZBG coś czuję ,że jesteś fanatykiem PIS'u. Jak myśisz WZBG ? nie pomyl tylko z fanem bo to już wiem, do fanów nic nie mam , ale fanatyzm to jest jak zaraza
WZBG
Cytat:
„Nigdy nie byłem współpracownikiem żadnych służb specjalnych” - napisał Gray w oświadczeniu opublikowanym w czwartek przez „Rzeczpospolitą”. "Oświadczenie przesyłam, aby nieprawdziwe informacje na mój temat znajdujące się w przestrzeni publicznej nie były powielane" - pisał były podsekretarz.
acha Grey powiedział , że nie jest współpracownikiem żadnych służb więc nie jest bo tak powiedział
Waszczykowski do Grey'a: jest pan agentem amerykańsiem ?
Grey : nie, nie jestem agentem amerykańskim.
Waszczykowski : super, zapraszamy do rządu.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:31, 02 Gru '16
Temat postu:
"Pan Grey vel Grygiełko, pewnie nadal byłby członkiem polskiego rządu gdyby nie determinacja posła Roberta Winnickiego, który jak się okazuje skutecznie, interpelował w jego sprawie u ministra Waszczykowskiego. W ostrym stylu zaprotestował przeciwko temu procederowi nazywając przy okazji dzisiejszą Polskę "bananową republiką" i "kolonią Waszyngtonu", a ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego nazywając „ambasadorem USA w Polsce”.
Winnicki uważa, że to skandal na wielką skalę i domaga się dymisji Waszczykowskiego oraz sekretarza stanu w MSZ, Jana Dziedziczaka, którego również uważa za współodpowiedzialnego. Prorządowe media uczynnie milczą na temat tej sprawy, dlatego środowisko związane z Ruchem Narodowym zamierza dzisiaj protestować pod MSZ, domagając się honorowego rozwiązania tej sprawy."
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:27, 02 Gru '16
Temat postu:
"30 tys. zł kwoty wolnej od podatku dla posłów, a dla innych Polaków zarabiających podobnie - wzrost daniny na rzecz państwa o ponad 500 zł. W mediach zawrzało po nowelizacji prawa o kwocie wolnej, a zwłaszcza po wtorkowej wypowiedzi Mateusza Morawieckiego. Wicepremier tłumaczył bowiem, że posłom taki przywilej się należy, bo... ciężko pracują. W czwartek Kancelaria Sejmu stwierdziła, że po tak ostrej krytyce w komunikacie rozpisze dokładnie, ile zarabiają posłowie i jakie ulgi są dla nich przewidziane. Tym samym Sejm próbuje zgrabniej od Morawieckiego wytłumaczyć swoje nadzwyczajne przywileje."
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:00, 02 Gru '16
Temat postu:
Tańcząca napisał:
WZBG coś czuję ,że jesteś fanatykiem PIS'u. Jak myśisz WZBG ? nie pomyl tylko z fanem bo to już wiem, do fanów nic nie mam , ale fanatyzm to jest jak zaraza
Kto powątpiewa w to co pisze Gazeta Wyborcza nie oznacza, że automatycznie jest fanem PiS.
Tak, jakby nie było innych partii, grup społecznych (biednych i nisko płatnej pracy/pracowników) czy demokracji bezpośredniej.
Przedstawiając demokracje bezpośrednią w postaci systemu zamówieniowego:
- preliminarze zamówień,
- referenda (brak parlamentu),
- przetargi na zatrudnianie,
- brak obecnej formy pieniądza (zamiast niej jednostki procentowe ogólnej zdolności produkcyjnej).
Trzeba być zwolennikiem demokracji bezpośredniej.
W demokracji bezpośredniej nie byłoby tematu wiceministra, bo nie istniałby rząd, ani parlament, a ustawy uchwalałoby społeczeństwo w referendum.
Tańcząca napisał:
WZBG na pewno nie jesteś Waszczykowskim?
Może ta odpowiedź zmartwi Cię. Ale można skorzystać z prawa, jakie przynosi Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych uchwalona przez Sejm II kadencji, w którym rządziła większość parlamentarna SLD i PSL.
Tańcząca napisał:
Pan Grey vel Grygiełko
Każda ze stron (redaktor Wyborczej/Wyborcza, Grey, Winnicki) może udać się do sądu po wyjaśnienie sprawy, kto mówi prawdę.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:52, 02 Gru '16
Temat postu:
1. Powątpiewasz co piszę wyborcza i o czym mówi poseł Winnicki , a nie masz żadnych wątpliwości ,że R. Grey vel Grygiełko może pracować na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej?
2. Nie rozmazuj tematu dyskusją o demokracji bezpośredniej
3.Czyli nie zaprzeczasz ,że Twój proces myślowy jest identyczny jak u Pana ministra
4.Dla każdego inteligentnego człowieka znającego sytuacje polityczną w Polsce oraz rozkład sił politycznych politycznych odpowiedź jest oczywista oraz dla każdego kto potrafi dostrzegać szerszy kontekst i ma umiejętność analitycznego myślenia.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Kancelaria Prezydenta poinformowała, że prezydentt Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o zasadach pobytu i przemieszczania się wojsk obcych na terytorium RP.
Nowa ustawa umożliwia obcym wojskom użycie polskiego terytorium lub przestrzeni powietrznej do podjęcia działań mających na celu „udzielenie pomocy Rzeczypospolitej Polskiej lub innemu sojusznikowi w sytuacji konieczności”.
- Uważam , że jest to PiS-owska wersja ustawy 1066, o bratniej pomocy – podsumował akt prawny poseł Robert Winnicki."
"Warto przypomnieć, że kontrowersyjna „ustawa 1066” nie została zniesiona.
Uchwalona przez targowicę w roku 2014 ustawa o „bratniej pomocy” – 1066 zezwala obcym służbom specjalnym na udział w pacyfikowaniu polskich demonstrantów, jeśli zagrażają oni porządkowi i bezpieczeństwu publicznemu, ale – nazwijmy rzecz po imieniu – daje licencję na zabijanie, (użycie broni palnej) nie tylko „w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby”, ale nawet profilaktycznie – „w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym do bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność zagranicznego funkcjonariusza lub pracownika albo innej osoby – na rozkaz dowódcy”.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:17, 02 Gru '16
Temat postu:
Tańcząca napisał:
1. Powątpiewasz co piszę wyborcza i o czym mówi poseł Winnicki , a nie masz żadnych wątpliwości ,że R. Grey vel Grygiełko może pracować na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej?
Nie trzeba mieć kontaktów ze służbami specjalnymi USA w przeszłości aby mieć możliwość pracy na szkodę kraju.
Tańcząca napisał:
2. Nie rozmazuj tematu dyskusją o demokracji bezpośredniej
Demokracja bezpośrednia nie jest po drodze PiS.
A pisanie o prawdzie nie oznacza, że jest się zwolennikiem danej partii.
W tym jednym Twoim zdaniu: Polska: Amerykanin w polskim rządzie mamy mijanie się z prawdą. Obywatel najpierw z polskim a później amerykańskim obywatelstwem. Wiceminister nie jest członkiem rządu.
Tańcząca napisał:
3.Czyli nie zaprzeczasz ,że Twój proces myślowy jest identyczny jak u Pana ministra
Zaprzeczam. Nie jest identyczny. Nawet, jak się myśli o tym samym. Ale nie ma zgodności i w myśleniu o tej sprawie między nim a moją stroną.
Nie trzeba powoływać na stanowiska, przecież można wykorzystywać instytucje pełnomocnictwa.
Tańcząca napisał:
4.Dla każdego inteligentnego człowieka znającego sytuacje polityczną w Polsce oraz rozkład sił politycznych politycznych odpowiedź jest oczywista oraz dla każdego kto potrafi dostrzegać szerszy kontekst i ma umiejętność analitycznego myślenia.
[...]
@ WZBG problemem u Ciebie jest to ,że Ty w nic nie powątpiewasz co robi PIS dlatego taką postawę nazywa się fanatyzmem
Jesteś zwolenniczką prywatnej własności środków produkcji, czy społecznej (społecznej spółki)?
Wątpię, żeby w tej materii PiS zmienił coś fundamentalnie.
Już dawno zmieniłby ustawę o NBP, a ten powielałby programy stabilizacyjne w wykonaniu ECB.
Cytat:
polityka
2. «działalność jakiejś grupy społecznej lub partii mająca na celu zdobycie i utrzymanie władzy państwowej; też: cele i zadania takiej działalności oraz metody realizacji takich zadań»
Cytat:
kapitalizm system społeczno-gospodarczy oparty na prywatnej własności
To jest pewne, że w myśl znaczenia terminu polityka, partia rządząca realizuje swoje cele polityczne.
Przy tym wśród nich nie ma celu, aby to ludzie pracujący na etacie, czy na umowach śmieciowych partycypowali w dochodach podmiotów gospodarczych, w których są zatrudnieni.
I wątpię, że to się zmieni, dopóki w podmiotach gospodarczych nie będzie sytuacji, gdy każdy ma jej jeden udział (akcje, jeden głos).
Analiza który kapitalista weźmie górę nad innym kapitalistą to poziom analizy gry ekonomicznej, które czasem przybierają postać gier wojennych prowadzonych realnie.
Przykładowo cybernetycy to zwolennicy bycia elitą i zwolennicy prowadzenia działań korzystnych dla tej elity, a nie działań korzystnych dla całego społeczeństwa, w tym szeregowych pracowników.
W dobie możliwości wywierania presji na jednostki oraz stwarzania zagrożenia dla jej życia, jednostki w polityce będą kierowały się własnym bezpieczeństwem i ewentualnie grupy, w której działają, ale nie ogółu społeczeństwa.
Inna sytuacja jest, gdy ustawy uchwala społeczeństwo w referendum. Wówczas ten co poza granicami nie zgadzałby się z decyzją obywateli, ten byłby wprost przeciwny demokratycznym decyzjom.
Obywatele bezpośrednio odczuliby, że to z ich indywidualnymi decyzjami nie zgadzają się, a nie z decyzjami wybranych polityków, niezależnie od orientacji politycznej sobie przypisywanej.
Każdy projekt zmian ma swoją barierę wejścia i graniczne wartości, które muszą wystąpić, aby mógł mieć w ogóle szanse startu do wdrożenia.
Bariery wejścia i graniczne wartości między projektami przesuwają się, w zależności od siły propagandy, w tym na poziomie uczenia, przekazywania pseudo-wiedzy, czy też siły użytych argumentów, perswazji i dostępu do wiedzy o faktach, czyli prawdzie. Do tego należy żyć w zgodzie z logiką.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:51, 03 Gru '16
Temat postu:
Aby zachować wiadomości na dłużej niż 1 miesiąc.
Odpowiedź do listu: viewpost.php?p=332550
Tańcząca Wysłany: Sob Gru 03, 2016 12:31 am Pojedynczy post Temat postu: WZBG
z wątku WZBG w Prawda2.Info -> Forum -> Pierdolnia
viewtopic.php?t=25532
Tańcząca napisał:
WZBG
Cytat:
Nie trzeba mieć kontaktów ze służbami specjalnymi USA w przeszłości aby mieć możliwość pracy na szkodę kraju.
No co Ty mi powiesz naprawdę ? To ,żeś prawdę odkrył. No normalnie myśl niesamowicie oryginalna i twórcza. Natomiast ktoś z życiorysem Greya nie wzbudza żadnych Twoich podejrzeń prawda? (co mi odpowiesz ? niech pomyślę : zapodasz i wkleisz definicje słowo podejrzenie)
Napisałaś 1. Powątpiewasz co piszę wyborcza i o czym mówi poseł Winnicki , a nie masz żadnych wątpliwości ,że R. Grey vel Grygiełko może pracować na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej?
Żeby mieć wątpliwości co do tego czy ktoś może pracować na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej wystarczy, że ktoś istnieje i ma umiejętność porozumiewania się z innymi (tj. do wyboru; umie pisać, mówić, posługiwać się urządzeniami itd...). Grupa podejrzanych o taką pracę może sięgać 99,99% obywateli kraju, nie licząc obcokrajowców (bez poslkiego obywatelstwa).
Tańcząca napisał:
Cytat:
Demokracja bezpośrednia nie jest po drodze PiS.
I znowu plumkasz nie na temat o demokracji bezpośredniej
Cytat:
A pisanie o prawdzie nie oznacza, że jest się zwolennikiem danej partii.
o jakiej prawdzie Ty piszesz? Ty WZBG jaka jest prawda o partii PiS? acha zapomniałam ,że nie jest jej na rękę demokracja bezpośrednia
Że nie zlikwiduje banków.
Że nie podniesie minimalnej pensji do wysokości minimalnej pensji w Niemczech, w UK, czy Francji.
Że nie zlikwiduje prywatnej własności środków produkcji.
Że PiS kieruje się interesem swojej partii i grup interesów związanych z tą partią.
itd...
Tańcząca napisał:
Cytat:
W tym jednym Twoim zdaniu: Polska: Amerykanin w polskim rządzie mamy mijanie się z prawdą. Obywatel najpierw z polskim a później amerykańskim obywatelstwem. Wiceminister nie jest członkiem rządu.
jest obywatelem amerykańskim więc nie ma w tym zdaniu nieprawdy. A podsekretarz stanu ma wpływ na pracę i funkcjonowanie rządu. Jednak dla Ciebie ważniejsza jest semantyka aniżeli realny wpływ osoby na funkcjonowanie Rzeczypospolitej Polskiej. Prawda wg. WZBG to rozmywanie tematów semantyką, a nie poszukiwanie istoty rzeczy oraz kompletny brak zdolności do analizy i spostrzegania procesów z pozycji szerszego kontekstu.
Amerykanin a Polak z obywatelstwem amerykańskim to jest różnica.
Od maja 2016 roku Grey był doradcą w gabinecie politycznym ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego i tez miał wpływ na pracę i funkcjonowanie rządu.
I prasa, i Winnicki nie interesował się tym.
I Tańcząca nie interesowała się tym.
Tańcząca napisał:
Cytat:
Tańcząca napisał:
3.Czyli nie zaprzeczasz ,że Twój proces myślowy jest identyczny jak u Pana ministra Very Happy
Zaprzeczam. Nie jest identyczny. Nawet, jak się myśli o tym samym. Ale nie ma zgodności i w myśleniu o tej sprawie między nim a moją stroną.
Nie trzeba powoływać na stanowiska, przecież można wykorzystywać instytucje pełnomocnictwa. Nie trzeba powoływać na stanowiska, przecież można wykorzystywać instytucje pełnomocnictwa.
i znowu tylko semantyka zamieniłbyś tylko podsekretarza na pełnomocnika A istota rzeczy pominięta bo najważniejsze ,że R. Grey przecież powiedział ,że nie jest współpracownikiem. No, Gery tak powiedział i taka musi być prawda i taką prawdę powielasz
P.S Ciężki z Ciebie przypadek chyba najcięższy obecnie na forum
Logika i prawda nie jest ciężka.
1. Prawda - stan faktyczny - informacja niedostępna publicznie - o której wie sam Grey.
2. Prawda - stan faktyczny - informacja dostępna publicznie - wypowiedzi dla prasy Greya i pracowników MSZ.
3. Prawda - stan faktyczny - informacja dostępna publicznie - artykuł Wyborczej
Możliwości.
Prawda 1 i 2 - są zbieżne,
Prawda 1 i 2 - nie są zbieżne,
Prawda 1 i 3 - są zbieżne,
Prawda 1 i 3 - nie są zbieżne.
Przedstawiona jest każda możliwość.
A Tańcząca uważa, że ma monopol na twierdzenie, że tylko to ma miejsce:
Prawda 1 i 2 - nie są zbieżne,
Prawda 1 i 3 - są zbieżne.
Proszę o dowód, a nie domysły.
Gdyby Grey pozostawał doradcą w gabinecie politycznym ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego to nie zgłaszałabyś nawet tych domysłów.
I tak było w okresie, gdy był tym doradcą.
Tańcząca napisał:
Pan wklejkowy językoznawca. Ty WZBG wklej może całą Wikipedię i słownik języka polskiego na forum świetny pomysł co ? Potem paragrafy ze wszystkich aktów prawnych a jest co robić powiem Ci bo Polska jest liderem produkcji prawa w UE potem idz do tematu socjalizm kontra kapitalizm i tam gadaj sam ze sobą.
Z punktu logiki to błąd, bo przekaz stałby się nieczytelny, a większość haseł ze słownika zbędna.
Najistotniejsza hasła to: prawda, wolność, wiedza, wiara (aby nie mylić z wiedzą), czynniki produkcji, zdolność/moc produkcji, referendum.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:33, 03 Gru '16
Temat postu:
Odpowiedź do listu: viewpost.php?p=332570
Tańcząca Wysłany: Sob Gru 03, 2016 3:11 am
Tańcząca napisał:
Cytat:
Gdyby Grey pozostawał doradcą w gabinecie politycznym ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego to nie zgłaszałabyś nawet tych domysłów.
I tak było w okresie, gdy był tym doradcą.
gdyby babcia była dziadkiem...nie zgłaszałbym owszem, ale zgłaszam teraz.
Zgłosiłaś, iż został wiceministrem. Sro Paź 05, 2016 1:16 pm
Zgłaszasz, że już nim nie jest. Sro Lis 30, 2016 9:30 pm
Tańcząca napisał:
WZBG teraz mi się tu w logikę bawi
Chociaż Ci powiem no już lepiej w logikę niż w semantykę.
WZBG
Cytat:
Że nie zlikwiduje banków.
Że nie podniesie minimalnej pensji do wysokości minimalnej pensji w Niemczech, w UK, czy Francji.
Że nie zlikwiduje prywatnej własności środków produkcji.
Że PiS kieruje się interesem swojej partii i grup interesów związanych z tą partią.
itd...
No wreszcie coś powiedziałeś ze sensem robisz postęp.
Wystarczy zajrzeć do obietnic wyborczych.
To czego tam nie ma, a jest potrzebne i korzystne dla biedniejszej części społeczeństwa, to tego nie zrobi.
To samo można powiedzieć o innych partiach w Sejmie, czy Winnickim, odnośnie pensji minimalnej, likwidacji banków, likwidacji prywatnej własności środków produkcji.
Nie zrobi tego
Młodzież Wszechpolska. (honorowy prezes - Winnicki)
Deklaracja ideowa:
Cytat:
[...]
W gospodarce: Oparcie gospodarki Polski na powszechnej własności prywatnej
[...]
Kościół Katolicki jeden, święty i apostolski, wychowawcą naszego Narodu, drogą do zbawienia. Zasługuje na szacunek i należne mu miejsce w Państwie. [...]
Nie zrobi tego
Ruch Narodowy (prezes - Winnicki)
Postulaty programowe RN z 3.05.2014, które prowadzą do zapaści gospodarczej:
Cytat:
Stop zadłużaniu państwa. Polacy potrzebują zrównoważonego budżetu państwowego. (przyp. WZBG: Czekają nas cięcia w wydatkach budżetu i spadek PKB). [...]
Państwo nie dysponuje innymi środkami niż te, które pochodzą z odprowadzanych podatków. (przyp. WZBG: ECB na starcie ma przewagę skupując obligacje rządów strefy Euro oraz korporacji-pakiet stabilizacyjny). [...]
nałożymy podatek obrotowy (przyp. WZBG: to brak wiedzy o zasadzie działania rynku, składającego się z sumy firm, przy braku deficytu budżetowego i zwiększania długu publicznego rentowność całego rynku musiałaby wynikać ze wzrostu zadłużenia sumy firm, a podatek obrotowy prowadziłby do rentowności ujemnej (strat) te firmy, które nie sprzedawałyby towarów i usług podmiotom zaciągającym kredyty komercyjne).
Proszę Tańcząca zgłaszać marnotrawienie środków publicznych. Kościół ma majątek i stać go na zapłatę rachunku za Światowe Dni Młodzieży.
Cytat:
Kraków. Ministerstwo zapłaciło miastu 8 mln zł za ŚDM 2 grudnia 2016
[...]
Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/swiatowe-d.....,11525978/
W czwartek prezydent Jacek Majchrowski poinformował, że MEN przekazało miastu 8 mln zł za wynajem szkół na ŚDM. - Miłą niespodzianką jest, że ministerstwo oddało nam także część środków za remonty w szkołach, które przeprowadziliśmy przed ŚDM. Z tej okazji chciałbym wszystkim jeszcze raz podziękować za trud włożony w organizację tego wydarzenia – powiedział prezydent. Wiceprezydent ds. edukacji Katarzyna Król doprecyzowała, że ministerstwo przekazało miastu dokładnie 7,8 mln zł. - To decyzja między Kurią, a ministerstwem, że te pieniądze pokryje strona rządowa – mówi wyjaśnia Katarzyna Król. - Dostaliśmy więcej niż się spodziewaliśmy – dodała.
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 657
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:31, 03 Gru '16
Temat postu:
Cytat:
Chiny proponują Polsce udziały w supermocarstwie
W obecności garstki parlamentarzystów (Janusz Szewczak, Jacek Wilk, Robert Winnicki) i jednego europosła (Michał Marusik) przy totalnym bojkocie największych mediów w Polsce (państwowych i prywatnych) 29 listopada 2016 roku w Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło bezprecedensowe wydarzenie, wieszczące nowy układ sił na geopolitycznej mapie świata.
Wymownym pretekstem do niezwykle ważnych rozmów w murach polskiego parlamentu była wizyta chińskiego ekonomisty Song Hongbinga, autora serii książek pt. „Wojna o pieniądz”. Gość z Chin przyjechał do Polski na specjalne zaproszenie wydawnictwa Wektory, które wypuściło na polski rynek jego bestsellerowe publikacje. Kilkudniowy pobyt chińskiego analityka finansowego w naszym kraju zorganizowano pod hasłem: Wojny walut a światowy kryzys. Przyczyna, następstwa, co dalej?
Sejmowa konferencja z udziałem Song Hongbinga w najmniejszym stopniu nie zainteresowała mainstreamowych dziennikarzy (zarówno tych kupionych przez polityków opcji rządzącej jak i opozycję). Licznie stawili się za to przedstawiciele niekoncesjonowanej prawicy. Wystarczy wspomnieć obecność kilkunastu kamer – w tym tygodnika „Myśl Polska” – dzięki którym przestrzeń polskiego internetu na bieżąco wypełniają filmowe relacje z niepoprawnego politycznie wystąpienia chińskiego ekonomisty.
Jak zapewnia polski wydawca, odważne publikacje Hongbinga odpowiadają na pytania: Skąd się biorą kryzysy finansowe? Kto kontroluje emisję waluty? Kto zyskuje na inflacji? Komu zależy na drukowaniu papierowego pieniądza bez pokrycia w złocie? Kto pragnie uzależniać ludzi od kredytów? Do kogo należy amerykańska Rezerwa Federalna? Po co stworzono Międzynarodowy Fundusz Walutowy? A przede wszystkim: w jaki sposób prowadzona jest globalna wojna o pieniądz?
W najnowszej wydanej w naszym kraju części „Wojny o Pieniądz” Song Honbinga interesują kulisy wielkiej polityki. W książce ukazuje on, w jaki sposób w ciągu XX wieku dolar stał się najsilniejszą walutą świata, wypierając najpierw funta, a następnie degradując nawet złoto. Oprócz przeszłości, autora interesuje jednak przede wszystkim przyszłość. Żyjemy w epoce kresu dominacji dolara. Stany Zjednoczone są schyłkowym mocarstwem, którego siła, również militarna, oparta jest na gigantycznym zadłużeniu. Co nas czeka, kiedy mocarstwo to upadnie? Jak potoczą się losy świata?
Wiele z powyższych zagadnień Hongbing po części omówił podczas sejmowej konferencji. Na szczególną uwagę zasługuje jednak przedstawiona przez prelegenta idea Nowego Jedwabnego Szlaku. Przez sieć autostrad i linii kolejowych Chiny chcą połączyć dwa kontynenty. Projekt zakłada między innymi wybudowanie superszybkiej kolei rozciągającej się od wschodniego wybrzeża Chin aż do Europy zachodniej.
W zamyśle tej wizji ma zostać zrewolucjonizowany sposób prowadzenia transkontynentalnej wymiany handlowej, która w przyszłości będzie się odbywać z pominięciem drogi morskiej. Dzięki temu czas oczekiwania na towary eksportowe z drugiego kontynentu – z dwóch miesięcy skróci się do 48 godzin. Polska, ze względu na „sprzyjające okoliczności” i „bardzo dobre geograficzne położenie” ma stanowić istotny punk szybkiego szlaku kolejowego. Koszt budowy całej infrastruktury wynosi 500 miliardów dolarów. Chiny już zapowiedziały jego pokrycie.
Chińskie plany to potężny cios w USA, które w obliczu zbliżającego się nowego układu euroazjatyckiego (kwestią czasu jest kiedy się on zawiąże) utracą dotychczasową hegemonię. Mając świadomość zależności polskich polityków od mocarstwa zza Oceanu, nie dziwi znikoma ich obecność na spotkaniu z Hongbingiem. Wielu z nich mogłaby zawstydzić wyłożona przez chińskiego gościa szkodliwość narzucanej przez Amerykanów umowy, którą rządzący nad Wisłą tak nachalnie forsują. Song Hongbing powiedział wprost, że TTiP (Transatlantyckie Partnerstwo) oraz TTP (Transpacyficzne Partnerstwo) naruszają suwerenność państw i są ewidentną tyranią międzynarodowych korporacji.
W ocenie chińskiego ekonomisty umowy te sprzyjają jedynie międzynarodowym korporacjom a nie przeciętnemu obywatelowi, w związku z czym decyzje o tym jaki będzie ich kształt są ustalane za zamkniętymi drzwiami. I właśnie w kontrze do tych umów Chiny proponują Nowy Jedwabny Szlak. Hongbing zapewnił, że reguły chińskiego projektu są transparentne i gwarantują zachowanie suwerenności przy współpracy państw narodowych. Chiński ekspert dodał, że do tej otwartej formuły międzynarodowej każdy może przystąpić bez żadnych warunków wstępnych.
Co stoi temu na przeszkodzie ?
W mojej ocenie :
*** antypolscy politycy , pochodzący z okrągłowego układu , szczujący nasze społeczeństwo tworząc PODZIAŁY (zasada dziel i rządź)
Co powoduje , że ta sama ekipa w sposób rotacyjny prowadzi niemal identyczną polityką ?
*** niska lub zerowa świadomość wyborców
Co powoduje niską lub zerową świadomość wyborców ?
*** wpływ sprzedajnych mediów , manipulacja informacją . Media karmione przez wewnętrznych i zewnętrznych wrogów Polski
---------------------------------------------------------------------
GDYBY
media były obiektywne , nasze wybory mogły by być inne . Jak mówił tow. Lenin
......." kto ma media , ten ma władzę ".......
---------------------------------------------------------------------
Jakieś inne konkluzje , spostrzeżenia ?
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:50, 12 Gru '16
Temat postu:
Cytat:
Polska wprowadzi zmiany w polityce migracyjnej. Chce zatrzymać Ukraińców 12 grudnia 2016 ziennik Gazeta Prawna
Rząd szykuje zmiany w polityce migracyjnej. Chce zatrzymać w kraju przybyszów zza wschodniej granicy, gdy UE zniesie im wizy.
Do listopada w urzędach pracy zarejestrowano 1,13 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi 96 proc. dotyczyło Ukraińców. Resort rodziny i pracy, od którego otrzymaliśmy te dane, zastrzega, że są one przybliżone. Tempo składania oświadczeń rośnie. Do września do urzędów trafiało 98 tys. oświadczeń miesięcznie, a w ciągu dwóch kolejnych miesięcy wzrosło do 115 tys. wniosków. Już w tej chwili te liczby są rekordowe. W zeszłym roku złożono ogółem 782 tys. oświadczeń (z czego 758 tys. dotyczyło Ukraińców), a w 2014 r. – 387 tys. oświadczeń. Warto przy tym pamiętać, że liczba zarejestrowanych oświadczeń jest wyższa niż liczba osób, które z nich korzystają.
– Samo oświadczenie to początek procedury. Trzeba je zarejestrować za granicą i jeszcze tam pojechać. Moim zdaniem liczba korzystających z nich to około 60 proc. liczby złożonych oświadczeń – zauważa prof. Maciej Duszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista w zakresie polityki migracyjnej. Podobne szacunki ma resort pracy. „W przybliżeniu w 2016 r. na jednego cudzoziemca przypadało ok. 1,5 oświadczenia. Część cudzoziemców nie wjechała do Polski lub nie podjęła ostatecznie pracy” – napisało nam ministerstwo. Jeśli te szacunki są prawdziwe, w Polsce może być około 700 tys. Ukraińców pracujących na podstawie oświadczeń. Do tego kilkadziesiąt tysięcy sąsiadów pracujących na podstawie zezwoleń na pracę. Polska ma z ich punktu widzenia dwa atuty: możliwość legalnego zatrudnienia i polepszającą się sytuację na rynku pracy. Coraz częściej szukani są pracownicy wysoko kwalifikowani, którzy mogą liczyć na lepsze zarobki.
Równolegle na obywateli Ukrainy szerzej otwiera się cała Unia. Ambasadorowie państw członkowskich UE zatwierdzili zgodę na wprowadzenie od przyszłego roku bezwizowego ruchu dla obywateli Ukrainy i Gruzji. Teraz ich decyzję muszą potwierdzić unijni ministrowie i Parlament Europejski. To może zmniejszyć konkurencyjność Polski jako celu emigracji. – Trzeba przy tym pamiętać, że decyzja dotyczy jedynie zniesienia wiz turystycznych. Atutem Polski pozostanie możliwość legalnej pracy – podkreśla prof. Duszczyk. I rząd chce ten atut podkreślić. Już zrezygnował z najbardziej restrykcyjnych propozycji zmian przepisów, np. zamiany oświadczeń na zezwolenia przy umowach krótkoterminowych, z których najchętniej korzystają pracownicy znad Dniepru.
W kontekście decyzji UE ważny jest też kolejny krok, czyli korekta polityki migracyjnej.
– W Ministerstwie Rozwoju trwają prace nad finalną wersją Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Jednym z jej elementów jest opracowanie długofalowej i spójnej wizji polityki migracyjnej Polski – zauważa wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.
Chodzi m.in. o coś w rodzaju zielonej karty, dającej możliwość legalnego życia i zarabiania w Polsce.
Profesor Duszczyk uważa, że stosunkowo prostym instrumentem byłoby wprowadzenie procedur legalizacji pracy i dłuższych pobytów Ukraińców w Polsce. Ekspert proponuje, żeby obywatel Ukrainy, który w ciągu trzech lat miał 12 miesięcy okresów składkowych czy podatkowych, otrzymywał zezwolenie na pracę na pięć kolejnych lat z prawem zmiany pracodawcy. Po upływie tego okresu powinien dostać możliwość pobytu na stałe. – System zachęt migracyjnych się sprawdza, jeśli dajemy marchewkę, a nie kij – podkreśla prof. Duszczyk. Uregulowanie kwestii imigracji pracowników z Ukrainy do Polski na stałe jest istotne z powodu niekorzystnych przemian demograficznych w Polsce. W ciągu pięciu lat liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejszy się aż o 5 mln osób.
v
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:03, 20 Gru '16
Temat postu:
Swiat sie tego nie boi ?
Wymieniono prezesa Grupy Azoty. Trwa czystka ludzi Jackiewicza, karty rozdaje Morawiecki [PRZEŚWIETLANIE KADR]
Andrzej Kublik
16.12.2016 17:38
http://wyborcza.biz/biznes/1,147752,2113.....BizLinkZ20
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 657
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:56, 07 Sty '17
Temat postu:
Warto wiedzieć
Cytat:
Masakra Podatków! Tną PIT I VAT Nawet Do 0 Proc. Gdzie? W Kraju Tuż Koło Nas
Do tego 8-krotna podwyżka kwoty wolnej od podatku. A wszystkie podatki, których nie da się płacić przez Internet – do kosza.
Wydawałoby się, że to raczej prawica ma zazwyczaj monopol na dokonywanie gospodarczych cudów. I w Rumunii dotychczas tak było. W okresie 6-letnich rządów centroprawicy rumuńska gospodarka wystrzeliła niczym rakieta, stając się obok Irlandii najszybciej rozwijającym się krajem Unii Europejskiej.
Było to możliwe m.in. dzięki obniżce VAT-u z 24 do 20 proc. oraz podatku dochodowego, a także radykalnemu uproszczeniu całego systemu podatkowego. W grudniu 2016 r. wybory wygrała jednak lewicowa Partia Socjaldemokratyczna PSD, która przelicytowała konkurentów obietnicą… jeszcze większych cięć podatkowych!
„Kładę się spać i wstaję rano z jedną tylko myślą: jak to zrobić” – zapewnia nowy minister finansów Viorel Stefan, który rozpoczął właśnie urzędowanie w startującym od stycznia rządzie premiera Sorina Grindeanu.
I zapowiada: obniżka PIT z 16 do 10 proc., a dla lekarzy i informatyków – nawet do 0 proc. Wzrost miesięcznej kwoty wolnej od podatku z 250 do 2 tys. lei miesięcznie, VAT na nieruchomości i reklamę – 0 proc.
Ponadto instytuty badawcze i technologiczne mają zostać zwolnione od podatków na 10 lat. Wszystkie pozostałe podatki będą od tej pory płacone wyłącznie przez Internet. Tych, których nie da się w ten sposób płacić – mają zniknąć natychmiast.
Wszyscy są zgodni – żaden poprzednik obecnego ministra nie przeprowadził wcześniej tak karkołomnej operacji finansów państwa. Nie dość bowiem, że podatki pójdą ostro w dół, to pensje i emerytury pójdą w górę, a do tego zachowany ma zostać deficyt budżetowy poniżej 3 proc. PKB.
„Da się!” – zapewnia minister i zapewnia, że pomoże w tym wzrost gospodarczy Rumunii na poziomie 7 proc., masowy napływ do Rumunii inwestycji zagranicznych oraz środków z UE – przez 4 lata Rumunia ma ich otrzymać 20,5 mld USD. Już teraz kraj zaczyna zresztą wyrastać na nowego lidera technologicznego Europy.
„Gabinet PSD jest prawdopodobnie najbardziej hojny w historii Rumunii, obiecując wzrost dochodów wszystkich grup społecznych” – ocenia Romania-Insider. Nie są to zresztą jedyne obietnice. Sztandarowym hasłem PSD jest umożliwienie każdej pracującej rodzinie dołączenie do klasy średniej.
Do tego rząd obiecuje wzrost poziomu edukacji, jakości usług medycznych i wakacje dla każdej pracującej rodziny każdego roku. Najbardziej mają pójść w górę zarobki nauczycieli i lekarzy – aż o 15 proc., a emerytury przez 4 lata mają wzrosnąć realnie o 60 proc.
Oprócz sektora IT priorytetem przemysłu ma się stać zbrojeniówka i metalurgia. Wydatki na obronę mają wynieść 1 mld euro i w końcu osiągnąć NATO-wski poziom 2 proc. PKB. Z kolei 200 spółek Skarbu Państwa zostanie połączonych w jeden wielki fundusz inwestycyjny.
Nie ulega wątpliwości, że jest to najbardziej ambitny program rozwoju gospodarczego w najnowszej historii Europy. Czy pod naporem tych planów i obietnic budżet kraju się nie załamie? Czas pokaże.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5 »
Strona 4 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów