Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:27, 06 Lip '15
Temat postu:
one1 napisał:
Oczywiście, że nie potwierdza i dla Ciebie to może być żaden argument. Ale zastanawiałeś się, jak powstał taki duży kawałek idealnie płaskiego lądu, na kulistej Ziemi? Przecież to nienaturalne.
Może to sprawka kosmitów? Zamiast różnicy ponad 1300 metrów teren niemal idealnie płaski. Jaką techniką to zostało wykonane i przez kogo?
To miejsce ma prawie tyle samo płaskości, co obszar oceanu.
Wysokość podaje się w m n.p.m.
Na lądzie poziom morza odzwierciedla geoida.
"geoida - powierzchnia jednakowego potencjału (ekwipotencjalna powierzchnia) pola siły ciężkości (ciężar), pokrywająca się z teoret. poziomem wód otwartych (mórz i oceanów), przedłużona umownie pod lądami;"
http://encyklopedia.pwn.pl/szukaj/geoida.html
Geoida nie jest płaska, więc dość równomierna odległość Salar de Uyuni od geoidy nie poświadcza płaskości Salar de Uyuni, a przybliża jej powierzchnie do geoidy.
Mądrzejsi ode mnie zajmujący się marynarką wojenną:
Cytat:
Widoczność z punktu położonego 50 metrów na ziemią/wodą (przybliżona wysokość umieszczania dalmierzy) to maksymalnie 15 Mm. Ale gdy obserwujemy powierzchnię. Przy obserowaniu innego obiektu umieszczonego 50 metrów nad powierzchnią, odległość wzrośnie do 30 Mm.
Zatem bez problemu dostrzeże obiekt w odległości 50-60 km przy dobrej widoczności (bez mgieł itd.). Na forum które przytoczyłem znajdziesz też relacje, iż pociski z pancerników japońskich strzelały na taką odległość, że znikały za horyzontem. Zatem nie bez powodu do obliczeń zasięgu dział wpisuje się kurwature Ziemi.
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:52, 07 Lip '15
Temat postu:
Bornholm od Międzyzdrojów oddalony jest w linii prostej o 139 km (~140 km). Widać tylko latarnie morską, a nie wyspę. Mijasz się z prawdą... to zadanie ma właśnie latarnia morska by ją było widać z daleka. To tak jakbyś zadał kretyńskie pytanie czemu widać latarnię morską. Ponadto z Międzyzdrojów nie dostrzeżesz podstawy latarni gdyż ta zniknie za horyzontem.
Cytat:
Okej, tylko że jemu udało się złapać "obiekty" oddalone o 70-80 km...
Widział kominy wysokie na 100 m. Nie widział budynku elektrowni. Jedynie zwieńczenia struktur. Gdyby Burj Khalifa stał w Berlinie widziałbym go ze Szczecina. I nie dlatego, że Ziemia jest płaska lecz dlatego, że jest kurewsko wysoka.
Widział to (m.in. Lanzberg 116 m n.p.n. z odległości 84,1 km , Piekberg 161 m n.p.m. z odległości 87 km):
Zgodnie z kalkulatorem http://www.proroctwa.com/horyzont.htm
Odległość horyzontu (tam nazywana radarowa) to dla
- Lanzberg: h1=100 m, h2=116 m > 85,6 km
- Piekberg: h1=100 m, h2=161 m > 93,57 km
Wyniki z kalkulatora są większe od wartości obserwacyjnych, więc problemu nie ma.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:34, 08 Gru '16
Temat postu:
Parowóz i mit płaskiej Ziemi
Stoi na stacji parowóz - lokomotywa,
Ciężki, ogromny i pot z niego spływa.
Stoi cały czarny i dmucha,
Żar z kotła bucha,
Już para ciśnie, palacz ledwo zipie,
A ciągle węgiel w niego sypie.
Wagony do niego podoczepiali
Z każdego sypią tysiące metrówek ze stali
I pełno ludzi, każdy w wagonie
I bierze po metrówce w dłonie,
Wychodzą przed pociąg najpierw grubasy,
Później chudsi, co nie jedzą kiełbasy,
W innych wagonach,
Prędkościomierze na kołach;
Pod każdym kołem żelazna belka,
Na której człowiek na pomiar zerka;
Przy torach już stoją i każdy trzyma metr,
Drugi, trzeci, 62 tysiące ludzi co metr,
Nagle ryk!
Jakby kwik!
Ciśnienie - syk!
Z komina dym pyk, pyk!
Pociąg rusza,
I każde koło prędkościomierz porusza.
Żegna stacja Północ Włoszczowa,
Prędkość stała się kluczowa,
Do końca godzina,
A wtedy przerwie się lina,
Długo się nudzić nie idzie
Na mecie wreszcie nikt nie ulega zwidzie
Stacja Opoczno Południe,
I pociąg wtacza się cudnie.
Pęka lina,
Parowóz ją ucina,
Każdy notuje i liczy pomiary,
Wzór, czas i drogi wymiary.
Prędkość dały,
62 km/h wynik cały.
Zgadza się czas i 62 km - droga,
Mija obawa i trwoga.
Nie skrócił się metr,
I nadal na nogę wchodzi getr.
Cztery buty po 25 cm dają sto,
I nie ma już kto,
Przekonywać do płaskiej Ziemi.
Ci stali się niemi,
Ludzie nie uwierzyli i zmierzyli,
I przez to uśmiechnięci byli!
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
A to oszuści, przecież Antarktyda jest ścianą lodu otaczającą ziemski dysk (nie wiadomo tylko jakiej grubości jest ten dysk, płaskoziemcy unikają tego tematu).
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów