Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:51, 22 Wrz '12
Temat postu:
JerzyS napisał:
Wojna energetyczna przegrywa w Bengazi
W piątek tysiące demonstrantów uczestniczyło w wiecu w obronie demokracji i przeciwko uzbrojonym islamskim ugrupowaniom.
Uważa się, że jest to spowodowane atakiem na amerykański konsulat w zeszłym tygodniu, podczas którego zginął ambasador USA.
Wojna informacyjna na Ukrainie
==========
FEMEN rozbiera się za pieniądze
22.09.2012, 20:12
Ukraińska dziennikarka telewizyjna przeniknęła na zlecenie redakcji w szeregi członków skandalicznego kobiecego ruchu Femen i dowiedziała się wiele ciekawych rzeczy o tej organizacji.
Na przykład, żeby zostać aktywistką FEMEN wystarczy zrobić sobie zdjęcie z nagą piersią komórką jednej z członkiń.
Wszystkie akcje są dobrze opłacane. Dziennikarka została wysłana na akcję niedaleko centrum islamskiego w Paryżu. Wydatki na podróż do Francji – bilety, hotel, taksówki i posiłki – wyniosły prawie 1000 euro dziennie na każdą feministkę.
Za biuro w centrum Kijowa FEMEN płaci około 2500 dolarów miesięcznie,
a każda z aktywistek otrzymuje wynagrodzenie w wysokości co najmniej 1000 dolarów miesięcznie.
Dziennikarka jednej z ukraińskich telewizji zdemaskowała ruch FEMEN. Kobieta wstąpiła w szeregi organizacji, jakoby pod wpływem jej ideałów, brała udział w akcjach topless i nagrywała wszystko ukrytą kamerą. Okazało się, że motywacją aktywności uczestniczek są sława i pieniądze płynące z Zachodniej Europy oraz USA.
Aby zdemaskować motywacje FEMEN, młoda dziennikarka musiała się poświęcić i zostać uczestniczką ich rozbieranych akcji.
Przez kilka tygodni uczono ją profesjonalnego PR: agresywnego sposobu bycia i umiejętności przyciągania uwagi dziennikarzy robiąc z siebie niewinną ofiarę.
A co najważniejsze – wystawiania na pokaz kamer swoich obnażonych piersi.
Swój topless-debiut dziennikarka miała w Paryżu, gdzie uczestniczki FEMEN niedawno otworzyły nowe biuro. Kilka dziewczyn zorganizowało tam manifestację w swoim tradycyjnym stylu, czyli pokazując piersi, przed islamskim centrum kultury. Jak twierdzi dziennikarka, ona dosłownie przez skórę czuła nienawiść ludzi, których uczucia religijne zostały celowo obrażone:
„akcja odbywa się przed islamskim centrum kultury. Czujemy, że tłum gotów nas rozerwać. Przed atakami bronią nas tylko obiektywy kolegów”.
Wyjazd do Paryża dziennikarce opłacił ruch FEMEN. Bilet na samolot, numer w hotelu, taksówki i wyżywienie – łącznie tysiąc euro dziennie za każdą dziewczynę podczas takiej akcji, nie licząc zakupu ubrań, usług wizażystów i stylistów.
Ponadto okazało się, że aktywistki FEMEN otrzymują pensję, co najmniej tysiąc dolarów miesięcznie, co niemal trzykrotnie przewyższa średnią pensję na Ukrainie. Utrzymanie biura w Kijowie to 2,5 tysiąca dolarów, a niedawno otwartego biura w Paryżu – kolejne kilka tysięcy euro miesięcznie.
Kto tak szczodrze finansuje ten ruch i kto jest jego sponsorem, który mówi dziewczynom na kogo mają się rzucić z gołą piersią, pozostaje tajemnicą.
Tego można się tylko domyślać. Dziennikarka zakłada, że to ludzie najczęściej widywani w towarzystwie FEMEN: niemiecki multimilioner Helmut Geier, niemiecka bizneswomen Beate Schober i amerykański biznesman Jed Sanden. Tego ostatniego za sponsora FEMEN uważa także Wikipedia.
http://polish.ruvr.ru/2012_09_22/femen-demaskacja/ _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:56, 19 Paź '12
Temat postu:
Zwróćcie uwagę
"(władze miasta nie wyraziły zgody na manifestację)
Ciekawe czy uzasadniły odmowę?
=======================================
Warszawskie spotkanie solidarności między narodami: syryjskim i tureckim \
piątek, 19 października 2012 07:29
Środowisko Syryjczyków mieszkających w Polsce organizuje kolejne spotkanie celem zamanifestowania niechęci wobec polityki zaostrzania relacji syryjsko-tureckich. W jego planie, które ma mieć zamknięty charakter (władze miasta nie wyraziły zgody na manifestację) przewidziane jest: złożenie kwiatów, zapalenie zniczy w hołdzie ofiarom przemocy, oraz podniesienie flag: syryjskiej i polskiej.
Spotkanie odbędzie się w sobotę 20.10.2012 o godz. 12.00 w południe w Warszawie na ul. Goszczyńskiego 9, przed ambasadą Syryjskiej Republiki Arabskiej. Następnie planowany jest przemarsz zgromadzonych pod ambasadę Turcji w Warszawie przy ul. Antoniego Malczewskiego 32 (200 m od ambasady Syrii).
W ambasadzie tureckiej planowane jest wręczenie noty, wyrażającej sprzeciw wobec polityki rządu tureckiego.
Zdaniem manifestantów nie liczy się on z opinią większości tureckiego społeczeństwa.
Jest ono przeciwne parciu do konfrontacji z Syrią i aktywnemu popieraniu rebeliantów powiązanych z Al-Kaidą,
czemu dawano wielokrotnie wyraz w wielosettysięcznych (przemilczanych przez media) pacyfistycznych manifestacjach w Turcji,
podczas których akcentowano bliskość narodów: syryjskiego i tureckiego.
To już kolejne tego typu wydarzenie w Warszawie. Podobne protesty odbywają się też w innych stolicach europejskich. Gromadzą one coraz więcej uczestników. Są one również okazją do usłyszenia racji drugiej strony konfliktu w Syrii, która z reguły jest mocno dyskredytowana w mediach.
Źródło: http://www.facebook.com/SyryjskaSpolecznoscWPolsceAljalytAlswrytFyBwlnda
Tekst został opublikowany w ramach w ramach programu analitycznego Syria 2012.
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:11, 25 Paź '12
Temat postu:
JerzyS napisał:
=======================================
a tu druga mapka rozszerzona o Syrię
Potwierdzenie z pierwszej reki:
====================================
Limonow: Polska i Rosja mogłyby się podzielić Ukrainą
- Europa upodabnia się do cmentarza, czystego i przytulnego.
Ale zjedzą ją Arabowie, Turcy, Afrykanie. I słusznie. Polska i Rosja mogłyby się podzielić Ukrainą - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" rosyjski pisarz i działacz polityczny Eduard Limonow.
Europa jest mała i sterylna. Napoleon nazwał ją krecią norą. Wielkie wydarzenia możliwe są tylko u nas, dlatego Napoleon i Hitler tu się zapuszczali. A problemy wewnętrzne są wszędzie, spokój jest tylko na cmentarzu - wskazuje.
- Damy wam Lwów, męczcie się z nim, a sobie weźmiemy Donbas i Charków. Zgoda? - proponuje.
Limonow podkreśla, że "Rosjanom potrzebna jest przestrzeń". - Tylko wtedy się dobrze czujemy - podkreśla, ubolewając, że po czasach, gdy ZSRR wraz ze Stalinem przez "35 lat dzielił planetę", Rosja straciła "pozycję lidera".
Zdaniem Limonowa, takim cmentarzem staje się właśnie Europa. - Ale zjedzą ją Arabowie, Turcy, Afrykanie. I słusznie - przepowiada.
Limonow w przeszłości był wodzem Partii Narodowo-Bolszewickiej, której działacze potem weszli w skład szerszej organizacji opozycyjnej - Inna Rosja. Bardzo negatywnie jednak postrzega kierunek, w jakim poszli jej liderzy.
- (...) Kasparow stchórzył, Niemcow zdradził, Nawalny jest przedstawicielem burżuazji, grupy oligarchy Aleksandra Lebiediewa, który walczy o władzę z grupą Putina - wylicza.
Jaki program ma Limonow? - Przede wszystkim reprywatyzacja - majątki 2 tys. oligarchów należy podzielić między pracowników najemnych. Potem - nacjonalizacja bogactw naturalnych i wyjście Rosji z WTO. Myślę, że mój program popiera trzy czwarte ludności kraju. Dziewczyny z naszej partii na mityngach rozwijają hasło: "Wszystko odebrać i podzielić". Bardzo mi się ono podoba.
Pisarz wypowiada się również na temat naszego kraju. - Proszę pozdrowić ode mnie Polskę i Polaków. Nie uważam was za dobry naród, jesteście równie niedobrzy jak my, Rosjanie, tylko mniej się wam poszczęściło w historii. Ale jesteście odważni i utalentowani. Czasem śpiewam piosenkę o czerwonych makach na Monte Cassino nagraną przez Chór Aleksandrowa. Łza mi się w oku kręci - mówi Limonow w rozmowie z Anną Żebrowską.
Eduard Limowow to rosyjski pisarz i polityk. Jest synem oficera wojsk NKWD. W latach 1943-1974 był obywatelem ZSRR, od 1987 Francji, a od 1992 Rosji.
Jego najbardziej znaną książką jest skandalizująca powieść "To ja – Ediczka". Została on przetłumaczona na język polski.
W 1994 roku Limonow zaczął tworzyć Partię Narodowo-Bolszewicką, której program był mieszanką radziecko-rosyjskiego nacjonalizmu i komunizmu. Potem zaangażował się w budowę szerszego frontu opozycyjnego wobec rządów Władimira Putina.
Wśród swoich idoli wymienia Józefa Stalina i rosyjskiego anarchistę Michaiła Bakunina.
Cały wywiad w "Gazecie Wyborczej".
(Gazeta Wyborcza/Onet, TSz)
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:25, 30 Paź '12
Temat postu:
Misjonarze i dyplomaci mają problem wyjechac 90 km na południe od Trypolisu!
========================================================
Libia: rząd stracił kontrolę nad miastem Bani Walid
30.10.2012, 16:37
Siły rządowe straciły kontrolę nad miastem Bani Walid – poinformował minister obrony Libii Osama al-Juwali.
Walki sił rządowych ze zwolennikami Muammara Kaddafiego w Bani Walidzie położonym około 90 km na południe od Trypolisu rozpoczęły się w październiku.
Na początku wojskowi poinformowali, że wyparli z miasta powstańców, jednak obecnie przyznali, że więcej nie kontrolują już sytuacji.
http://polish.ruvr.ru/2012_10_30/Libia-Bani-Walid-rzad-kontrola/ _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:36, 31 Paź '12
Temat postu:
Sławomir Cenckiewicz i Zbigniew Siemiątkowski w Janke&Kozak
Bitwa o polopirynę i proszek IXI
Według Aliantów Polak miał być chory i brudny
Zwróćcie uwagę na sankcje wobec społeczeństwa Polski
Zakaz udostępnienia Polsce technologii na polopirynę i proszek ixi.
To właśnie wywiad polski zdobył dla nas te technologie.
Oczywiście Nasz Pan Stanisław Michalkiewicz . wolałby być chory i w osranych gaciach, byleby tylko nie korzystać ze skradzionych przez polskich agentów technologii
To sojusz dwu aktorów ( Karola z Wadowic i Ronalda z Hameryki ) pracował nad sankcjami dla Polski.
Miał być w s
Miał być w sklepach tylko ocet, aby Polaków wygonić na ulice
To ja Moher... Leszek Żebrowski -- Narodowe Siły Zbrojne wobec dwóch okupantów [04.09.2012]
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:32, 01 Lis '12
Temat postu:
Przykład wojny informacyjnej
[img]http://static.polskieradio.pl/files/15f204f3-415c-4e2f-9ff4-34edf9b3d278.file[/img]
Historyczna fotografia było pozowaną "ustawką"!
Zdjęcie przedstawiające łamanie polskiego szlabanu granicznego przez niemieckich żołnierzy to nie tylko, najsłynniejszy być może, symbol kampanii wrześniowej, ale też jedna z największych mistyfikacji w dziejach światowej fotografii.
Historyczna fotografia było pozowaną "ustawką"!fot. Wikipedia/domena publiczna
W niemieckich gazetach zdjęcie opisywano jako przedstawiające moment wkroczenia wojsk hitlerowskich do Polski w dniu 1 września 1939 roku. Miało ono symbolizować gładkie i bezproblemowe zwycięstwo żołnierzy Wehrmachtu nad oddziałami strzegącymi granic.
W rzeczywistości fotografia była popisem nazistowskiej propagandy, która zaaranżowała całą sytuację. Sesja przeprowadzona przez gdańskiego fotografa, Hansa Sonnke została zainscenizowana na przejściu granicznym między Polską a Wolnym Miastem Gdańskiem w Kolibkach, a nie na granicy polsko-niemieckiej. - To zdjęcie nie przedstawia żołnierzy, lecz, przebranych za nich, gdańskich policjantów, o czym świadczy umieszczona na fotografii pieczęć gdańskiego zakładu fotograficznego - opowiadała w Czwórce Olga Mickiewicz.
Dalsze badania ustaliły, że zdjęcie zostałe wykonane w dniu 14 września roku 1939, zaś sam szlaban był już wcześniej złamany. - To był bardzo symboliczny moment, ale mógł zostać uchwycony dopiero dwa tygodnie później, ponieważ 1 września w tym rejonie toczyły się walki - zwracała uwagę Joanna Kinowska, wykładowca warszawskiej Akademii Fotografii.
Jak widać rzeczywistość nie ma tu nic do powiedzenia. Z hitlerowskich doświadczeń dziś korzystają amerykanie .
Budują dziś papierową scenografie, filmują i przedstawiają jako prawdziwe filmy i obrazy z pola walki
Durny lud to kupi
Prowokacje i spiski, czyli jak kreuje się rzeczywistość http://konflikty.wp.pl/gid,15050248,kat,.....leria.html
radiostacja w Gliwicach, która w 1939 roku była celem osławionej prowokacji ze strony nazistowskich Niemiec.
[img]http://konflikty.wp.pl/gid,15050248,img,15050282,kat,355,page,2,title,Prowokacje-i-spiski-czyli-jak-kreuje-sie-rzeczywistosc,galeria.html[/img]
Operacja Ajax
Na początku lat 50. Waszyngton i Londyn z coraz większym niepokojem spoglądały w stronę Iranu. Choć po II wojnie światowej w kraju panował przychylny Zachodowi Mohammad Reza Pahlavi, to w 1951 roku wybory wygrał lider nacjonalistów-demokratów, Mohammad Mossadegh. Nowy premier znacjonalizował przemysł petrochemiczny, w tym znajdującą się w rękach brytyjskich Anglo-Irańską Kompanię Naftową (dziś koncern BP).
[img]http://konflikty.wp.pl/gid,15050248,img,15050279,kat,355,page,5,title,Prowokacje-i-spiski-czyli-jak-kreuje-sie-rzeczywistosc,galeria.html[/img]
Operacja Magiczny Ogień
W drugiej połowie lat 70. zachodnioniemieckie służby specjalne i elitarni antyterroryści z GSG 9 przygotowały misterną prowokację, za którą planowali obwinić Frakcję Czerwonej Armii (RAF), skrajnie lewicową organizację terrorystyczną. Chodziło o zorganizowanie ucieczki jednego z członków RAF, który odbywał karę w więzieniu w Celle.
Agentom udało się przemycić do celi skazańca narzędzia, które miały umożliwić mu wydostanie się zza krat. Zwerbowali też dwóch kryminalistów, dając im kradzionego mercedesa, by "pomogli" zbiegowi w ucieczce - w aucie znajdował się nawet podrobiony paszport na jego nazwisko. Operacja otrzymała kryptonim "Magiczny Ogień". http://i.wp.pl/a/f/jpeg/30100/prowokacje_1.jpeg
Szwadrony śmierci i OJAL
Gdy w 1991 roku w demokratycznych wyborach w Algierii zwycięstwo odniosły ugrupowania muzułmańskich fundamentalistów skupione w Islamskim Froncie Ocalenia (FIS), armia unieważniła wyniki głosowania, zdelegalizowała FIS i aresztowała tysiące jego członków. Tak rozpoczęła się trwająca dekadę wojna domowa pomiędzy rządem a islamistyczną partyzantką, która pochłonęła dziesiątki tysięcy ludzkich istnień.
W walce z fundamentalistami algierskie służby specjalne chwytały się wszelkich sposobów. Zorganizowano szwadrony śmierci, które ....
Prowokacja FSB?
We wrześniu 1999 roku Rosją wstrząsnęła seria zamachów bombowych, w których zginęło prawie 300 osób, a ponad 1000 zostało rannych. Odpowiedzialnością za ataki na budynki mieszkalne w Bujnaksku, Moskwie i Wołgodońsku obarczono separatystów czeczeńskich. Wydarzenia te stały się bezpośrednią przyczyną rozpoczęcia drugiej wojny czeczeńskiej. Tak przynajmniej brzmi oficjalna wersja. .....
Minister, co chciał się wykazać przed Amerykanami
W marcu 2002 roku szef macedońskiego MSW Lube Boszkoski w świetle jupiterów poinformował o spektakularnym sukcesie podległych mu sił specjalnych. Minister ogłosił, że komandosi zlikwidowali powiązaną z Al-Kaidą siedmioosobową grupę islamskich terrorystów, szykującą zamachy na ambasady USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec.
Zachód do rewelacji ministra podszedł z rezerwą, jednak gdy w Skopje władzę objęła nowa ekipa, na jaw wyszła ponura prawda. Okazało się, że cała sprawa została ukartowana przez służby podległe Boszkoskiemu, który chciał się wykazać przed Amerykanami i liczył na pomoc finansową w "walce z terroryzmem".
Macedońscy agenci najpierw zwabili imigrantów z Pakistanu obietnicą przerzutu na Zachód i pomocy w znalezieniu pracy, a następnie zastrzelili wszystkich z zimną krwią. Aby móc odtrąbić wielki sukces, zabitym podrzucono karabiny maszynowe i wersety z Koranu. Boszkoski wszystkiemu zaprzeczył, ale przezornie uciekł do Chorwacji skąd ogłosił, że sprawa została spreparowana przez jego politycznych wrogów. Macedońskie władze oficjalnie przeprosiły rodziny zabitych imigrantów. Broń masowego rażenia, której nie było
Co do tego, że iracki dyktator Saddam Husajn był w posiadaniu broni masowego rażenia nie ma żadnych wątpliwości. W latach 80. zginęły od niej tysiące Kurdów. Ale czy Husajn miał morderczy arsenał w przededniu rozpoczęcia inwazji na Irak w marcu 2003 roku? Nawet jeśli część zapasów z lat 80. przetrwała do XXI wieku, to już dawno byłaby pozbawiona bojowej wartości. Gazy, toksyny i bakterie, które produkował reżim Husajna, swój śmiercionośny charakter utraciłyby w ciągu 3-5 lat. Mimo wszystko, to właśnie hipoteza o BMR w Iraku była głównym pretekstem do rozpoczęcia wojny. ....
[img]http://konflikty.wp.pl/gid,15050248,img,15050278,kat,355,page,11,title,Prowokacje-i-spiski-czyli-jak-kreuje-sie-rzeczywistosc,galeria.html
HIV a sprawa libijska
W maju 2004 roku libijski sąd apelacyjny skazał pięć pielęgniarek z Bułgarii i lekarza z Palestyny na karę śmierci. Cała szóstka była oskarżona o umyślne zakażenie ponad 400 dzieci wirusem HIV w szpitalu w Bengazi. Ich wina była bardzo wątpliwa, a sprawa wywołała oburzenie Zachodu i organizacji praw człowieka.
Według wybitnych ekspertów, w tym francuskiego profesora Luca Montaignera, współodkrywcy wirusa HIV, źródło zakażenia powstało jeszcze przed przybyciem bułgarskich pracowników do libijskiego szpitala. Jednak cieszący się wtedy na Zachodzie złą sławą Muammar Kadafi postanowił wykorzystać epidemię, by pokazać światu, że jego kraj padł ofiarą międzynarodowego spisku - tajnego planu CIA i Mosadu wymierzonego w jego naród.
Prawdopodobnie oprócz celów propagandowych, Kadafi chciał również wykorzystać sprawę Bułgarów do wymuszenia złagodzenia sankcji nałożonych na Libię za wspieranie terroryzmu, a być może także zredukowania libijskiego zadłużenia wobec Bułgarii.
Ostatecznie oskarżonym zamieniono karę śmierci na dożywocie, a w 2007 roku Unii Europejskiej (ze szczególnym udziałem bułgarskich władz i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego) udało się wynegocjować ekstradycję pielęgniarek do Bułgarii. Tam zostały natychmiast ułaskawione przez prezydenta.
Tak w NECIE , ale prawda tylko na PRAWDA2 _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:57, 12 Lis '12
Temat postu:
Rząd chciał sprowadzić marsz do wojny enegetycznej.
Walki demonstrantom z policją. Mimo prowokacji jednak się mu to nie udało
co pisze o demonstracji doc. Józef Kossecki
==========================================
Demonstracje 11 listopada 2012 roku
Krótkie refleksje
Obserwowałem tegoroczne demonstracje z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Demonstracja oficjalna odbywała się z udziałem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, pewną modyfikację stanowił pochód połączony ze składaniem wieńców pod pomnikami polskich mężów stanu. Miał on charakter spokojny i poważny. Drugi pochód tzw. antyfaszystów był stosunkowo nieliczny i spokojny. Policja nie dopuściła by spotkał się on z pochodem narodowców.
Najdłuższy i bardzo liczny był pochód zorganizowany przez młodych narodowców z Młodzieżą Wszechpolską i Obozem Narodowo Radykalnym na czele. Trudno podać dokładne liczby, według mnie brało w nim udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Tak liczna frekwencja świadczy nie tylko o tym, że idea narodowa w naszym społeczeństwie ma wielu zwolenników, ale i o zdolnościach organizatorów. Na samym początku grupa prowokatorów oderwała się od czoła pochodu i zaatakowała policję, co spowodowało około półtoragodzinne opóźnienie marszu. Organizatorzy najwidoczniej nie wyciągnęli wniosków z prowokacji zeszłorocznych. Na przyszłość muszą przygotować i wyszkolić swoją straż porządkową, która tego rodzaju prowokatorów – niezależnie od tego kim są – powinna zatrzymywać, legitymować i oddawać w ręce policji. Jeżeli młodzi narodowcy chcą kiedyś objąć władzę w Polsce, to powinni już teraz uczyć się utrzymywania porządku publicznego.
Druga refleksja, która mi się nasuwa to brak wyraźnego przesłania pochodu. Jeżeli organizuje się wielotysięczny pochód to nie wystarczy powtarzanie starych haseł patriotycznych bez ich uaktualnienia. We współczesnej nam epoce problemem jest nie tylko formalna niepodległość zewnętrzna, ale i wewnętrzna, zarówno energetyczna jak i informacyjna. Np. w chwili obecnej stoi przed nami problem niepodległości w sprawach finansowych – naszego stosunku do paktu fiskalnego i przemian w strefie euro. Ogólnie rzecz ujmując chodzi o określenie naszego interesu narodowego w nowym, szybko zmieniającym się świecie, a do tego konieczna jest odpowiednia nowoczesna wiedza, której niestety nasze uczelnie nie dostarczają, powielając przestarzałe informacje, które dość szybko się dezaktualizują. Młodzi narodowcy, jeżeli poważnie myślą o przejęciu władzy w Polsce, muszą znaleźć rozwiązania tych problemów. Bez tego będą tylko stanowić swoisty anachroniczny folklor, nadający się co najwyżej do niezdrowego podniecania swoich przeciwników – tzw. antyfaszystów – równie anachronicznych jak oni.
Warszawa, 11 listopada 2012 Józef Kossecki
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Gdy afera z publikacją Cezarego Gmyza w " Rzeczpospolitej " o trotylu w prezydenckim Tu - 154 M wstrząsnęła życiem publicznym III RP nikt nie pofatygował się ustalić prawdziwego źródła tej jawnej prowokacji dziennikarskiej . Reżimowe media postanowiły skupić się na kwestii istnienia lub braku trotylu na Tupolewie , pokazując przy tym kompletną ignorancję z dziedzin chemi i fizyki oraz wiedzy o terroryzmie . Wszystko to jednak spowodowało odsunięcie na bok możliwości dostrzeżenia istoty rzeczy w publikacji Gmyza . Otóż dzięki socjocybernetycznej analizie różnych metod wojny informacyjnej możemy dostrzec w publikacji redaktora Gmyza inspirację , ktora wyraźnie poprzedziła jego publicystyczną prowokację . Jak oficjalnie komunikują reżimowe media w noc poprzedzającą ukazanie się sławetnego materiału w Rzeczpospolitej rzecznik rządu Paweł Graś spotkał się z wydawcą tego dziennika Grzegorzem Hajdarowiczem , do czego zresztą na początku nie bardzo chciał się przyznać . Przy okazji wspomniał , że Hajdarowicz to jego dobry kolega z czasów opozycji politycznej w PRL . Jednak nam takie przedstawienie tej sprawy wydaje się mocno podejrzane . Dlaczego Hajdarowicz miałby informować akurat Grasia o przyszłej publikacji Gmyza dopiero na kilka godzin przed jej ukazaniem ? To zbyt partyzancka formuła działania , nie przystająca do reguł profesjonalnego dziennikarstwa . Dlatego też nic tu się nie zgadza . Żeby rozwikłać tę zagwozdkę konieczne jest zwrócenie czytelnikom uwagi na pewne wątki w życiorysach bohaterów tej historii . Paweł Graś był członkiem zarządu spółki Agermark należącej do Niemca Paula Roglera i przez wiele lat wynajmował od Niemca willę , nie płacąc za nią . Miało to miejsce także w okresie , gdy zasiadał w sejmowej komisji ds. służb specjalnych a następnie był ministrem koordynatorem tych służb . Natomiast drugi z bohaterów tej historii , autor artykułu o trotylu w Tupolewie Cezary Gmyz to dziennikarz swego czasu pracujący w mediach koncernu Axela Springera oraz wiceprezes fundacji " MEDIENTANDEM " zajmującej się polsko - niemiecką współpracą dziennikarską , czyli de facto urabianiem dziennikarzy z naszego kraju na niemiecką modłę .
Takie CV obydwu panów idealnie nadaje się do zdetonowania medialnej bomby . I to się znakomicie udało . Tylko , że przebieg tej historii musiał zatem wyglądać nieco inaczej . Zapewne Hajdarowicz spotkał się z Grasiem , ale na kilka dni przed publikacją Gmyza , niewykluczone , że i sam Gmyz wziął udział w tym spotkaniu . Ustalono , że Graś dostanie kilka dni do uruchomienia niemieckich kanałów wpływu w PIS , które sprowokują Jarosława Kaczyńskiego do oskarżeń o zbrodnię , oraz uruchomi też niemieckie kanały w PO , które zaatakują PIS i Kaczyńskiego jako niepoczytalnego . A sam Gmyz jest związany z Antonim Macierewiczem , który odpowiednio steruje Jarosławem Kaczyńskim . Echo publikacji i skala wzajemnych oskarżeń wyraźnie na taki przebieg zdarzeń wskazują . Dodajmy , że wyraźnie też widać , iż całość tego przedsięwzięcia musieli koordynować wysokiej klasy specjaliści z niemieckich służb walki informacyjnej . Poszlaką wskazującą właśnie na taki scenariusz tego zdarzenia jest wspomożenie publikacji Gmyza przez oficjalne media niemieckie . Na przykład dziennikarz DIE WELT Gerhard Gnauck napisał : " Polska jest w szoku : we wraku maszyny , w której w 2010 zginął prezydent Lech Kaczyński w okolicach Smoleńska , polscy eksperci znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny . Wiadomość o tym poruszyła opinię publiczną . " Gnauck wspomniał też , że posłowie PIS wielokrotnie domagali się umiędzynarodowienia śledztwa w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy . Dalej Gnauck informuje o tajemniczej śmierci technika pokładowego Jaka 40 - Remigiusza Musia , który miał rzekomo słyszeć odgłosy eksplozji w Tupolewie . Oczywiście Gnauck dowodów na swoje tezy nie podaje . Podobnie jak inny niemiecki publicysta Ulrich Krokel z " Westdeutsche Zeitung " , który posunął się nawet do tezy , że Remigiusz Muś " został znaleziony z narkotykami we krwi " ( " 42 - jahrige Techniker Remigiusz Mus wurde mit Betaubungsmitteln im Blot tot aufgefunden " ) . Kolejne zwyczajne dolanie oliwy do ognia . Dalej wydanie internetowe Die Welt , że Polacy mobilizują się aby obalić rosyjską tezę o winie pilotów . Der Spiegel oburzył się na profanację przez Rosjan zwłok Anny Walentynowicz . Portal Dtoday. de . wskazuje , że coraz więcej Polaków poddaje w wątpliwość oficjalną wersję przyczyny katastrofy . Najchętniej zaś na niemieckojęzyczne gazety i portale w tej sprawie powoływał się portal Niezależna . pl. po raz kolejny dowodząc jak bardzo jest zależna - nie koniecznie pl , co już ponad dwa lata temu mediom koncernu Sakiewicza zarzuciliśmy .
Na tych przykładach dobitnie widać , że prowokacja Gmyza - Hajdarowicz - Grasia była starannie przygotowana i zainspirowana przez niemieckie kanały walki informacyjnej . Oni odegrali tu rolę iskry , która zdetonowała kolejną niemiecką bombę informacyjną , mającą rozsadzić rodzące się polsko - rosyjskie pojednanie . Gdy Patriarcha Cyryl I miłosiernie zaapelował do swych rodaków by otworzyli umysły i serca na Polskę i Polaków , to protestant Cezary Gmyz ( członek Synodu Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego XIII kadencji i synodu diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego ) postanowił zaprotestować przeciwko pojednaniu katolicko - prawosławnemu , widząc w tym osobiste zagrożenie dla swej wiary i jej wpływów w Kościele Katolickim . Chcąc upiec dwie piecenie na jednym ogniu sam został upieczony . Tę bitwę przegrał , został poświęcony po to aby swoją osobą odwrócić uwagę od swych mocodawców i inspiratorów . Ale będzie jeszcze chciał o sobie przypomnieć . Lecz my też będziemy czujni .
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:29, 25 Lis '12
Temat postu:
Scenariusz i reżyserzy
Gdyby tak Lech Kaczyński zorganizował pielgrzymkę pieszą do Modlina,
zamiast lotniczą do Smoleńska,
to być może do dziś żyłby jeszcze
Nie powstała by wtedy Sekta Smoleńska!
IPN też do dziś o bombardowaniu przez Niemców szpitala boi się pisać!
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Wykład dr Rafała Brzeskiego jest tak cudownie charakterystyczny, że sam w sobie jest klasyką wojny informacyjnej.
Prelegent ucieka się do wszystkiego;półprawda,niewiedzy odbiorcy,wyraźnie ukierunkowanych sugestii,itd.
Manipulują nami wtedy kiedy manipulują a kiedy nas przestrzegają przed manipulacją również,a może jeszcze bardziej, manipulują, mówiąc krótko tak czy owak rządzi Nowak
Można oczywiście punku po punkcie wykazać wszystkie "nieprecyzyjności" dr Rafała Brzeskiego ale uważam że to nie ma sensu.
Wojny energetyczne,wojny informacyjne,agenci wpływu,wojny wywiadów-rozum ludzki nie jest w stanie tego ogarnąć i jakoś uporządkować posiadane informacje.No może nie każdy rozum ale mój nie jest w stanie.Bo niby jak zakwalifikować np takie zjawisko:jeden Swiedłow Jakow jest jednym z najkrwawszych bolszewików,koordynatorem mordu carskiej rodziny,a jego rodzony brat Joszua jest generałem francuskiej armii.
Jak się robi takie błyskawiczne kariery? ze ściganego przez prawo (i carską Ochrane) przestępcy prosto do francuskiej armii i w try migi w oficery?
Co to za rodzaj wojny? energetyczna?informacyjna?bo że dziwne to jakieś widać aż nadto.Swierdłowy po przeciwnej stronie czyli w efekcie któryś z nich wygra.Tak czy owak rządzi Swierdłow (szkoda że się nie rymuje jak w przypadku Nowaka)
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
19.12.2012,
Sąd odmówił uwolnienia Straussa-Kahna od zarzutów sutenerstwa
Francuski sąd odmówił uwolnienia byłego szefa MFW, Dominique’a Straussa-Kahna,
od zarzutów sutenerstwa, o które wnioskowali jego adwokaci – donosi Agence France-Presse.
Decyzja ta oznacza, że śledztwo w sprawie Straussa-Kahna i jego domniemanych wspólników jest kontynuowane.
Adwokaci byłego szefa MFW oświadczyli, że postarają się złożyć apelację od tego wyroku do Sądu Najwyższego – pisze BBC News.
63-letni Strauss-Kahn oskarżony jest o przynależność do grupy przestępczej,
która dostarczała prostytutki z hotelu Carlton w Lille na różne imprezy z udziałem wysoko postawionych osób.
19.12.2012,
Gerard Depardieu: Putin wysłał mi rosyjski paszport
Wysokie podatki wprowadzane we Francji na wielki kapitał mogą zmusić słynnego aktora Gerarda Depardieu do zostania obywatelem Rosji, Czarnogóry lub Belgii – poinformowała wczoraj na swojej stronie gazeta Le Monde.
Depardieu powiedział, że „rozpatruje obecnie trzy kraje” – pisze Le Monde. „Jest to Belgia, gdzie niedawno kupił on nieruchomość, Czarnogóra, gdzie ma przyjaciół i kontakty biznesowe oraz Rosja” – podkreśla wydanie. „Putin już wysłał mi paszport” – serio lub dla żartu dodał aktor.
Aktor powiedział również, że zaplanował ucieczkę z Francji
„następnego dnia po wyborach prezydenckich, w których zwyciężył socjalista”. _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Niemieckie kanały wpływu w odpowiednim momencie odpalają informacyjne bomby
poniedziałek, 12 listopada 2012 23:38
Ciąg dalszy niemieckich prowokacji w sprawie katastrofy smoleńskiej
Gdy afera z publikacją Cezarego Gmyza w " Rzeczpospolitej " o trotylu w prezydenckim Tu - 154 M wstrząsnęła życiem publicznym III RP nikt nie pofatygował się ustalić prawdziwego źródła tej jawnej prowokacji dziennikarskiej . Reżimowe media postanowiły skupić się na kwestii istnienia lub braku trotylu na Tupolewie , pokazując przy tym kompletną ignorancję z dziedzin chemii i fizyki oraz wiedzy o terroryzmie . Wszystko to jednak spowodowało odsunięcie na bok możliwości dostrzeżenia istoty rzeczy w publikacji Gmyza .
Otóż dzięki socjocybernetycznej analizie różnych metod wojny informacyjnej możemy dostrzec w publikacji redaktora Gmyza inspirację , która wyraźnie poprzedziła jego publicystyczną prowokację .
Jak oficjalnie komunikują reżimowe media w noc poprzedzającą ukazanie się sławetnego materiału w Rzeczpospolitej rzecznik rządu Paweł Graś spotkał się z wydawcą tego dziennika Grzegorzem Hajdarowiczem , do czego zresztą na początku nie bardzo chciał się przyznać . Przy okazji wspomniał , że Hajdarowicz to jego dobry kolega z czasów opozycji politycznej w PRL . Jednak nam takie przedstawienie tej sprawy wydaje się mocno podejrzane . Dlaczego Hajdarowicz miałby informować akurat Grasia o przyszłej publikacji Gmyza dopiero na kilka godzin przed jej ukazaniem ? To zbyt partyzancka formuła działania , nie przystająca do reguł profesjonalnego dziennikarstwa . Dlatego też nic tu się nie zgadza . Żeby rozwikłać tę zagwozdkę konieczne jest zwrócenie czytelnikom uwagi na pewne wątki w życiorysach bohaterów tej historii .
Paweł Graś był członkiem zarządu spółki Agermark należącej do Niemca Paula Roglera i przez wiele lat wynajmował od Niemca willę , nie płacąc za nią . Miało to miejsce także w okresie , gdy zasiadał w sejmowej komisji ds. służb specjalnych a następnie był ministrem koordynatorem tych służb .
Natomiast drugi z bohaterów tej historii , autor artykułu o trotylu w Tupolewie Cezary Gmyz to dziennikarz swego czasu pracujący w mediach koncernu Axela Springera oraz wiceprezes fundacji " MEDIENTANDEM " zajmującej się polsko - niemiecką współpracą dziennikarską , czyli de facto urabianiem dziennikarzy z naszego kraju na niemiecką modłę .
Takie CV obydwu panów idealnie nadaje się do zdetonowania medialnej bomby .
I to się znakomicie udało . Tylko , że przebieg tej historii musiał zatem wyglądać nieco inaczej . Zapewne Hajdarowicz spotkał się z Grasiem , ale na kilka dni przed publikacją Gmyza , niewykluczone , że i sam Gmyz wziął udział w tym spotkaniu .
Ustalono , że Graś dostanie kilka dni do uruchomienia niemieckich kanałów wpływu w PIS ,
które sprowokują Jarosława Kaczyńskiego do oskarżeń o zbrodnię ,
oraz uruchomi też niemieckie kanały w PO , które zaatakują PIS i Kaczyńskiego jako niepoczytalnego .
A sam Gmyz jest związany z Antonim Macierewiczem , który odpowiednio steruje Jarosławem Kaczyńskim .
Echo publikacji i skala wzajemnych oskarżeń wyraźnie na taki przebieg zdarzeń wskazują . Dodajmy , że wyraźnie też widać , iż całość tego przedsięwzięcia musieli koordynować wysokiej klasy specjaliści z niemieckich służb walki informacyjnej . Poszlaką wskazującą właśnie na taki scenariusz tego zdarzenia jest wspomożenie publikacji Gmyza przez oficjalne media niemieckie .
Na przykład dziennikarz DIE WELT Gerhard Gnauck napisał :
" Polska jest w szoku : we wraku maszyny , w której w 2010 zginął prezydent Lech Kaczyński w okolicach Smoleńska , polscy eksperci znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny . Wiadomość o tym poruszyła opinię publiczną .
" Gnauck wspomniał też , że posłowie PIS wielokrotnie domagali się umiędzynarodowienia śledztwa w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy .
Dalej Gnauck informuje o tajemniczej śmierci technika pokładowego Jaka 40 - Remigiusza Musia , który miał rzekomo słyszeć odgłosy eksplozji w Tupolewie .
Oczywiście Gnauck dowodów na swoje tezy nie podaje . Podobnie jak inny niemiecki publicysta Ulrich Krokel z " Westdeutsche Zeitung " , który posunął się nawet do tezy , że Remigiusz Muś " został znaleziony z narkotykami we krwi " ( " 42 - jahrige Techniker Remigiusz Mus wurde mit Betaubungsmitteln im Blot tot aufgefunden " ) .
Kolejne zwyczajne dolanie oliwy do ognia . Dalej wydanie internetowe Die Welt , że Polacy mobilizują się aby obalić rosyjską tezę o winie pilotów . Der Spiegel oburzył się na profanację przez Rosjan zwłok Anny Walentynowicz . Portal Dtoday. de . wskazuje , że coraz więcej Polaków poddaje w wątpliwość oficjalną wersję przyczyny katastrofy .
Najchętniej zaś na niemieckojęzyczne gazety i portale w tej sprawie powoływał się portal Niezależna . pl. po raz kolejny dowodząc jak bardzo jest zależna - nie koniecznie pl , co już ponad dwa lata temu mediom koncernu Sakiewicza zarzuciliśmy .
Na tych przykładach dobitnie widać , że prowokacja Gmyza - Hajdarowicz - Grasia była starannie przygotowana i zainspirowana przez niemieckie kanały walki informacyjnej .
Oni odegrali tu rolę iskry , która zdetonowała kolejną niemiecką bombę informacyjną , mającą rozsadzić rodzące się polsko - rosyjskie pojednanie .
Gdy Patriarcha Cyryl I miłosiernie zaapelował do swych rodaków by otworzyli umysły i serca na Polskę i Polaków ,
to protestant Cezary Gmyz ( członek Synodu Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego XIII kadencji i synodu diecezji warszawskiej Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego ) [b]postanowił zaprotestować przeciwko pojednaniu katolicko - prawosławnemu ,
widząc w tym osobiste zagrożenie dla swej wiary i jej wpływów w Kościele Katolickim .
Chcąc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu sam został upieczony .
Tę bitwę przegrał , został poświęcony po to aby swoją osobą odwrócić uwagę od swych mocodawców i inspiratorów .
Ale będzie jeszcze chciał o sobie przypomnieć . Lecz my też będziemy czujni . [/b]
==================================================
Ciekawi mnie jakie awanse czekaja uczestników tej wojny informacyjnej? _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 507
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:14, 20 Gru '12
Temat postu:
Panie Jerzy przepraszam że zaśmiecam Pański wątek ale muszę. po prawdzie to się nie ma czemu dziwić że nie chce pojednania z "katolikami" bo nasycenie pejsizmem jest w katolicyzmie równie wielkie jak w judaizmie z tą różnicą że katolicy sprawy z tego sobie nie zdają. a że kaczyński jest manipulowany wiedzą wszyscy oprócz jego wyznawców i z dużym bólem trzeba przyznać że większość forów anty-nwo (itp) jest obecnie okupowana przez jaro-wyznawców. inna sprawa że po pół roku tendencje by się odwróciły i motłoch gardłujący za jarosławem chętnie by go widział na latarni. bismarck miał rację. choć nie do końca.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:47, 21 Gru '12
Temat postu:
Tylko czekać na to gdy USA użyje broni chemicznej w Syrii.
Oczywiście zrobi to pod fałszywą flagą
Niemcy też rozpoczęli II w. św taką akcja "Napad na radiostaję Gliwice"
Co na to świat
Zobaczymy
USA Know how mają już opracowane.
Na Irak też napadli szukając broni chemicznej!
Tu mamy wojnę informacyjną i później przejście do wojny energetycznej.
Jak powszechnie wiadomo USA są specjalistami od wywoływania
i przegrywania wojen energetycznych
USA przygotowuje w Syrii prowokację z bronią chemiczną http://polish.ruvr.ru/2012_12_21/USA-przygotowuje-w-Syrii-prowokacje-z-bronia-chemiczna/
21.12.2012,
USA przygotowuje w Syrii prowokację z bronią chemiczną
Kolaż: Głos Rosji
Amerykanie przygotowują w Syrii prowokację z użyciem broni chemicznej – oświadczył ambasador Iranu w Moskwie Mahmoud Sadżadi. W wywiadzie dla Głosu Rosji powiedział, że Iran dobrze zbadał logikę i mentalność amerykańskich polityków.
Ostatnio Waszyngton poinformował o tym, że Damaszek może zastosować przeciwko uzbrojonej opozycji broń chemiczną.
Tym sposobem Stany Zjednoczone rozwiązują syryjskim powstańcom ręce odnośnie użycia tego typu broni – podkreślił dyplomata.
Wyraził on przekonanie, że odpowiedzialność za to poniesie legalna władza w osobie prezydenta Syrii Baszara Asada.
===========================================================
Amerykanie przygotowują w Syrii prowokację przy użyciu broni chemicznej.
Napisał o tym na swej stronie internetowej Ambasador Iranu w Rosji Mahmud Reza Sajjadi.
Przedstawiamy naszym czytelnikom komentarz Pana Ambasadora, który udostępnił on "Głosowi Rosji:
„Jak zaznaczyłem już w swoim blogu, w ciągu 33 lat, jakie upłynęły od chwili zwycięstwa rezolucji muzułmańskiej, zdążyliśmy w Iranie dobrze zgłębić i zrozumieć logikę, jaką kierują się amerykańscy politycy. Wobec tego z nader dużym prawdopodobieństwem możemy przewidzieć, jak postąpią Amerykanie w tej bądź innej sytuacji.
Świętnie pamiętam, jak jeszcze przed inwazją Iraku na ziemię irańską zachodnie media aktywnie naświetlały niby agresywne nastawienie Iranu wobec Iraku i zapowiadały, że Iran sam rozpęta wojnę. Do czego doprowadziła tamta kampania informacyjna? Wojska irackie, wspierane przez Stany Zjednoczone, dokonały destabilizacji sytuacji na granicy irańsko-irackiej. Spowodowało to wybuch krwawej wojny sprowokowanej w zasadzie przez Stany Zjednoczone.
Podobne scenariusze polityki amerykańskiej wyraźnie daje się zauważyć również w innych przypadkach. Można przypomnieć chociażby zestrzelony samolot pasażerski Iranu w końcu wojny irańsko-irackiej. Zanim utopić w wodach Zatoki Perskiej niewinnych ludzi Amerykanie oświadczyli wszem i wobec, że to właśnie Iran ponosi odpowiedzialność za nieludzko okrutne poczynania jego armii wobec cywili irackich.
W ostatnim czasie Amerykanie kolportują doniesienia o tym, że armia syryjska może jakoby zastosować wobec zbrojnej opozycji, która urządza w kraju masowe masakry, broń chemiczną. Jest to dla nas sygnałem, wykazującym, że Stany Zjednoczone w ten sposób zapewniają rebeliantom swobodę działań dla użycia broni chemicznej. Następnie całą odpowiedzialnością za jej użycie obarczona zostanie legalna władza prezydenta Assada. Mówię o tym nie jako Ambasador, lecz jako obywatel Iranu – kraju, który z własnego – gorzkiego – doświadczenia przekonał się co do prowokacyjnego charakteru amerykańskiej polityki.
Jak napisałem w blogu, Stany Zjednoczone dla osiągnięcia swych wiarołomnych celów nie powstrzymują się przed niczym. Dla nich nie istnieje ani prawo, ani zasady, ani wartości ogólnoludzkie. Wszyscy widzieli potworne zdjęcia, na których utrwalono uciekające w kierunku dżungli, na wpół spalone przez napalm dzieci wietnamskie. Z pamięci historycznej naszego narodu nie wymazały się także poszkodowani podczas wojny z Irakiem wskutek użycia broni chemicznej mieszkańcy miast irańskich.
Wieczna niech będzie pamięć irackich Kurdów, którzy ponieśli liczne straty w wyniku zatrucia chemikaliami. Wówczas właśnie Stany Zjednoczone pomogły Saddamowi z uzyskaniu dostępu do broni chemicznej.
Aktualne wydarzenia syryjskie nie są żadną rewolucją, lecz powstaniem zbrojnym, wspieranym przez interwentów. Już od prawie dwóch lat Amerykanie twierdzą, że Assad nie potrafi utrzymać władzy i wkrótce zostanie obalony. Widzimy jednak, że pozycje legalnego rządu w Syrii są nadal trwałe i potrafi on stawiać opór. Im słabsze staje się natarcie ze strony tak zwanej „opozycji” w Syrii, tym większa jest z jej że strony pokusa polegająca na przygotowaniu straszliwej, krwawej prowokacji.
Należy przypomnieć, że na podstawie doniesień mediów można wnioskować, iż władze Syrii są poważnie zaniepokojone tym, że rebelianci mogli otrzymać broń chemiczną od szeregu krajów, aby następnie oskarżyć o jej użycie wojska rządowe. Czytamy to w liście stałego przedstawiciela Syrii w ONZ Bashara Jaafari, wystosowanym na ręce Sekretarza Generalnego ONZ Ban Ki Moona oraz do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:26, 10 Maj '13
Temat postu:
Izrael z Niemcami przeciwko Polakom - propaganda antypolska.
Published on Mar 30, 2013
Ujawniamy zmowę Izraela z Niemcami przeciw Polakom. Jeśli ktoś dziwił się ostatnio dlaczego Niemcy w swoich filmach wmawiają nam antysemityzm to ta informacja wyjaśnia więcej niż mówi. Rafał Brzeski ujawnia swoje źródło informacji.
Wpływ służb niemieckich w Polsce dawniej i dziś - Dr Rafał Brzeski i Doc. Józef Kosseckiego
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:13, 18 Lis '13
Temat postu:
Lokalizacja to Wojna Informacyjna
===============================================
Śledzą telefony nawet gdy są pozbawione baterii
Czy wiesz, że NSA może śledzić położenie telefonu, nawet wtedy gdy jest on wyłączony, a baterie zostały usunięte?
Ta informacja zawarta w artykule Washington Post pt
„NSA growth fueled by need to target terrorists”.
w dużej mierze przeszła niezauważona.
W artykule, autorka Dana Priest opisuje jak zespoły pracowników NSA stacjonujące na całym świecie zajmują się śledzeniem telefonów w czasie rzeczywistym.
W sierpniu 2004 roku, nowa technologia umożliwiła Agencji NSA namierzenie telefonu komórkowego, nawet jeśli został on wyłączony.
Wojska JSOC nazywają to „znalezieniem”. Według członków zespołu pozwoliło im to namierzyć tysiące nowych celów, członków sponsorowanej przez Al-Kaidę rebelii w Iraku.
Jednocześnie NSA opracowało nowe komputerowe połączenie nazywane Regionalna Bramka Czasu Rzeczywistego (ang Real Time Regional Gateway)
do której wojsko i oficerzy wywiadu mogą wrzucić każdy bit danych lub przejętych dokumentów dostając zwrotnie numer telefonu lub listę potencjalnych celów.
Pozwala to również dowódcy by zobaczył, na ekranie, każdy rodzaj śledzenia/nadzoru dostępnego na danym terytorium.
Technika, w której NSA może podsłuchiwać telefony komórkowe,
nawet gdy są one wyłączone i pozbawione zasilania
jest najprawdopodobniej wykonywana przy współudziale firm telekomunikacyjnych,
które udowodniły, że mają przyjazne podejście do programu podsłuchiwania przez NSA.
Konie trojańskie, przebrane za rutynowe aktualizacje systemu są metodą,
przez którą prawdopodobnie NSA zyskuje bezpośredni dostęp do
milionów telefonów komórkowych i innych urządzeń Amerykanów.
Autor: Paul Joseph Watson
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
===========================================
Ile osob w Twoim kraju liczy personel dyplomatyczny i konsularny USA?
Ile osob Twego kraju liczy personel dyplomatyczny i konsularny w USA?
Zasada Symetri i Asymetrii _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Nu i do końca jeszcze trochę pozostało, bo jak nie do konca to mapę trzeba na makulaturę!
A jak Wy rozegralibyście sytuacje jak na mapie?
Rynki zaopatrzenia dla Europy?
Rynki zbytu dla Europy?
Jakie Szlaki Komunikacyjne ?
Czy Turcy zechcą stracić taki rynek zbytu jak Rosja?
Scenariusz juz dawno został napisany
Za pieniądze naiwnego Idioty, czyli USA jest realizowany
Na razie interes Niemiec i Rosji jest dokładnie realizowany
Zapewniono:
- PRETEKSTY, ZBIEGI OKOLICZNOSCI i SPONTANICZNOŚĆ!
W piątek byłem na przejściu w Terespolu oglądać Spontaniczność protestów hodowców żywca! _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:46, 07 Kwi '14
Temat postu:
JerzyS napisał:
Wyraźnie widać , że
-jak Polska przejdzie z grupy Wrogowie do Przyjaciele , Pośrednicy, lub Partnerzy,
to USA w Europie jest skończone.
Rachunek jest prosty
Szwecja liczy 9,3 mln mieszkańców
Rumunia 21,4 mln
Litwa 3.3 mln
Łotwa 2,24
Estonia 1,33 mln
===========================================
Razem 28,27 mln mieszkańców
Polska 38,180 mln,
oraz na dodatek , to właśnie Polska dzierży Europejski Węzeł Komunikacyjny.
Trzeba jednak polityków z jajami
Dzisiejsi pozwalają się poniżać i przy 38mln państwie 3,3 milionowa Litwa kpi sobie z Polski
Powyższa mapa już nieaktualna
[size=18]Bez jednego wystrzału![/size]
Wojna Energetyczna to przeszłość.
Dzis rozgrywa się Wojna informacyjna
(pokazali to Rosjanie , jak bez jednego wystrzału powrócił do nich Krym)
- i trzeba dostosować “Uzbrojenie “i system walki do tej Wojny która jest obecnie i do tej która która będzie,
a nie do wojny która już była!
W IV RP bez dnego wystrzału zostało uprowadzonych w JASYR,
kilka dobrych milionów jeńców -polskich obywateli i jeszcze własnym sumptem musieli się dostarczyć.
w miejsce przeznaczenia (Niemcy, Anglia, Włochy i nawet Hiszpania i inne)
Każdego dnia wypływają z Polski przez przejęty przez wroga System Bankowy i rozszczelniony System Podatkowy,
miliony dolarów i Euro, a nasz kontrwywiad jest Ślepy i /lub udaje , że NIC nie widzi!
Wszystkie “Polskie” i Obce wielkie firmy płacą podatki w Rajach Podatkowych ,
a nie w Polsce!
Polscy profesorowie, ani nie potrafią policzyć ile milionów tracimy każdego dnia,
ani wskazać programu naprawczego
Nu, cóż sie mozna spodziewać po profesorach, skoro niejaki profesor Balcerowicz wysprzedał POLSKIE złoto
po trochę ponad $300,00,
tuz przed tym jak skoczyło na ponad $ 800,00
Nu jak nałukowca profesora od ekonomi i utalentowanego szybkobiegacza, to miał nosa i porządnych kolegów , że mu do dziś tego nie wytknęli!
W PRL to każdy sportowiec nosił tytuł magistra w torbie gimnastycznej!
jeździł na treningi i zawody, a indeks wysyłał na uczelnię! _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:52, 08 Kwi '14
Temat postu:
17:29
Zachodnie służby specjalne uprawiały propagandę w serwisach społecznościowych
Zachodnie służby specjalne uprawiały propagandę w serwisach społecznościowych
Służby specjalne Wielkiej Brytanii i USA wykorzystywały serwisy społecznościowe, w tym Twittera, YouTube i Facebooka do rozpowszechniania dezinformacji i propagandy oraz podsycania nastrojów protestacyjnych w różnych krajach – czytamy w dokumentach, udostępnionych przez byłego pracownika CIA Edwarda Snowdena.
W dokumentach mowa jest między innymi o tym, że w 2010 roku podczas
jednego z regularnych spotkań pracowników służb specjalnych
Wielkiej Brytanii, Kanady, Nowej Zelandii, Australii i USA
były omawiane metody dyskredytacji zagranicznych rządów
za pomocą «propagandy», «kłamstwa», «masowych zsyłek» i «specjalnych historii» na serwisach społecznościowych.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_07/Za.....wych-9490/
====================================================
Światowa Wojna Informacyjna
Wyraźnie widać
Europa
kontra
Wielka Brytania,
Kanada,
Nowa Zelandia
, Australia
i USA _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:36, 26 Sie '15
Temat postu:
Intelekt , czy mięśnie
Mózgiem , czy maczugą?
Historia jakiej nie poznasz w szkole
·
Dwóch lekarzy , dr Łazowski oraz dr Matulewicz , żyło w Polsce w 1939 roku ,
kiedy naziści najechali i zaczęli deportację ludności do obozów koncentracyjnych.
Gdy jeden z mieszkańców okolic, w których mieszkali obaj doktorzy,
miał zostać skierowany na przymusowe roboty, zwrócił się do doktora łazowskiego o pomoc,
ten, wraz z kolegą, postanowili wykorzystać swoją wiedzę. Wstrzyknęli mu Proteusa,
a następnie wysłali próbkę krwi do Niemiec, na badania.
Wynik, jak się spodziewali, wykazał obecność tyfusa.
Zachęceni tym sukcesem, obaj doktorzy wypróbowali swój podstęp na większą skalę. Niemcy obawiali się tyfusa, który mógł rozpowszechnić się z obozów pracy, na miejscową ludność lub do koszar żołnierzy. Na wieść o coraz częstszym pojawianiu się tyfusa, wysłano ekipę medyczną do Rozwadowa, Zbydniowa oraz okolicznych wiosek.
Ekipa mogła bardzo łatwo zidentyfikować oszustwo, co zapewne oznaczało by karę śmierci dla polskich lekarzy. Na szczęście nieco pomysłowości, drobna dawka gościnności oraz większa alkoholu uratowała ich przed zdemaskowaniem. Jak zapisano w British Medical Journal:
„Nazistowska delegacja, na którą składało się dwóch asystentów oraz jeden, nieco podstarzały lekarz, została wysłana do Łazowskiego i Matulewicza, w celu zbadania ich próbek. Zostali przyjęci z tradycyjną polską gościnnością, podano im jedzenie oraz wódkę. Starszy z lekarzy, zamiast osobiście przeprowadzić inspekcję, pozostał na miejscu dobrze się bawiąc. Asystenci, bojąc się zakażenia, przeprowadzili jedynie pobieżne obserwacje. Przed ich oblicze przyprowadzono staruszka, umierającego na zapalenie płuc, którego przedstawiono jako chorego na tyfus. Komisja zobaczyła co chciała zobaczyć i odeszła, nie odnajdując prawdy."
Niemcy, przekonani o istnieniu epidemii, zostawili okolicę w spokoju, nie deportując mieszkańców do obozów pracy lub, w przypadku miejscowych Żydów – do obozów zagłady.
Doktor Łazowski, we wrześniu 39 roku został zmobilizowany do Armii Polskiej.
Tam został pojmany przez sowietów.
Uciekł z transportu na Syberię, po czym wpadł w ręce Niemców.
Uciekł i z tej niewoli, po czym dostał się do Warszawy.
Jeszcze w listopadzie tego roku ożenił się i wyjechał do Stalowej Woli, gdzie zaczął pracę w PCK w Rozwadowie.
Tam też nawiązał kontakt z oddziałem formującego się już Związku Walki Zbrojnej (przekształconego w 1942 roku w AK).
Oprócz okolicznych mieszkańców, Łazowski, po kryjomu leczył Żydów z getta w Stalowej Woli,
im także podawał bakterię OX19.
W 1944 roku musiał ratować się ucieczką przed SS.
Nazywa się go polskim „Schindlerem” – razem z doktorem Matulewiczem,
uratował około 8000 Żydów przed śmiercią w obozach zagłady. ICT
.
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5 »
Strona 4 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Broń masowego rażenia, której nie było
