W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Wyciskanie surowych warzyw i owoców   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
16 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 60591
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:51, 05 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
czy taka ręczna maszynka różni się co do zasady działania od tych cudeniek za 2000 zł?


Tak, różni się ceną.
Łatwo to zrozumieć, gdy się ma firmę i dużo klientów.
Załóżmy, że sprzedaję soki po 2 zł. z napisem sok. Ale, jeżeli wypuszczę partię soków z napisem "super sok" w cenie 20 zł, to zawsze znajdzie się duża grupa ludzi, którzy to kupią, chociażby z czystej ciekawości. Tak działa rynek, tak jest z wyciskarkami za 2000 zł.

Ostatnio spotkałem fajną rzecz.
Normalna mąka kosztuje 1, zł z czymś. A ja spotkałem na półce, mąkę ekologiczną z napisem "Mąka z młyna wodnego" - 9 zł. Smile
A przecież młyn wodny czy elektryczny, to tylko napęd. A samo mielenie to odrębny temat. Smile
Ale zawsze znajdą się ludzie, którzy zechcą kupić mąkę z młyna wodnego. Smile

Myślę, że urządzenie o którym piszesz, to coś w stylu młynka do mięsa. Ślimak, który miażdży wszystko. No i teraz nie chciałbym chłopaków załamywać, ale nie patrzcie na cenę! Smile
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/10/69/57/60/1069576040
http://allegro.pl/item1069576040_wyciska.....liwna.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:13, 05 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AQuatro napisał:


Tak, różni się ceną.


Myślę, że urządzenie o którym piszesz, to coś w stylu młynka do mięsa. Ślimak, który miażdży wszystko. No i teraz nie chciałbym chłopaków załamywać, ale nie patrzcie na cenę! Smile
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/10/69/57/60/1069576040
http://allegro.pl/item1069576040_wyciska.....liwna.html


Cytat z tej aukcji
"Żeliwna maszynka do wyciskania soku z wiśni, czereśni, truskawek i roślin trawiastych.
owoce należy wcześniej wydrylować."

Najlepiej jakby ktoś kto ma taką maszynkę podzielił się swoimi wrażeniami. Czy poradzi sobie ona z twardymi jarzynami, albo miękkimi liśćmi np. pietruszki czy szpinaku?

Jeden ślimak to nie dwa ślimaki przylegające prawie idealnie do siebie.

.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:41, 07 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ostrożny napisał:
privilege napisał:
wielka miska lodów o smaku truskawkowo -jagodowo-bananowo-kiwi-jabłko-gruszko-cytryno-mango-pomaranczo-mandarynko-melonowych (akurat takie owoce były zamrożone)


No tu mnie zaskoczyłeś. Nigdy nie widziałem zamrożonych cytryn, kiwi, pomarańczy. Czy ty piszesz o soku z tych owoców czy zamrożonych w całości ?

.


Żeby zrobić takie zdrowe i pełne witamin lody

Obieram owoce , kroję je na kawałki wielkości kęsa i następnie zamrażam. Potem wszytko wrzucam do maszyny, czasami dla odmiany dodajemy kilka krówek albo kawałek zamrożonej czekolady lub chałwy ale bez tych dodatków są równie pyszne i można się nimi biadać do oporu zapewniam że w smaku biją na głowę zwykłe lody Smile
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:13, 08 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AQuatro napisał:
Easy_Rider napisał:
czy taka ręczna maszynka różni się co do zasady działania od tych cudeniek za 2000 zł?


Tak, różni się ceną.
Łatwo to zrozumieć, gdy się ma firmę i dużo klientów.
Załóżmy, że sprzedaję soki po 2 zł. z napisem sok. Ale, jeżeli wypuszczę partię soków z napisem "super sok" w cenie 20 zł, to zawsze znajdzie się duża grupa ludzi, którzy to kupią, chociażby z czystej ciekawości. Tak działa rynek, tak jest z wyciskarkami za 2000 zł.



Myślę, że urządzenie o którym piszesz, to coś w stylu młynka do mięsa. Ślimak, który miażdży wszystko. No i teraz nie chciałbym chłopaków załamywać, ale nie patrzcie na cenę! Smile
http://img11.allegroimg.pl/photos/oryginal/10/69/57/60/1069576040
http://allegro.pl/item1069576040_wyciska.....liwna.html


różni się ...Tym samym czym mercedes od Wartburga Wink

Myślę że beczka pełna truskawek duży kamień i jakiś grubas co będzie po tym skakał okaże się jeszcze tańszym rozwiązaniem na super sok ...Tylko nie wkładaj do beczki twardych marchewek lub buraków bo grubas skręci kostkę i wyjebie orła Wink Też bym wolał aby Soko-wyciskarka kosztowała 400 zł a nie 2000 czy 3000 tysiące..Są jednak ludzie dla których wisi ,dokładnie wiszą dwie rzeczy jedna rzecz to własne zdrowie ,druga rzecz to np. Najnowsza Plazma na ścianie W cenie 3 wyciskarek ,być może dla kogoś wydanie kasy na plazmę jest przejawem dbania o zdrowie bo przecież oglądanie programów o zdrowiu na TVN Style ;)zapewne jakiś psychologiczny pozytywny efekt będzie Mr. Green miało... Każdy sam dokonuje wyborów, dla mnie soko-wyciskarka jest urządzeniem niezastąpionym bez plazmy mogę się obejść ,dlatego podkreślam raz jeszcze ważne są priorytety dla jednego drogo dla drugiego wspaniałe urządzenie warte każdej ceny ...Nikt nie musi wydawać ponad 2000 zł za Green stara czy Angela to tak jak z autami..Jedni mogą się bez nich obejść w ogóle, jedni kupują samochód za 1500 zł inni wydają tyle na samą felgę dlatego rozmowa o cenach i "czy się opłaca" jest bez sensu , piszmy o sokach i o tym co dobrego dla nas robią i jak smakują Smile
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:26, 08 Lip '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli ktoś lub herbatę z lipy,
to teraz jest najlepszy moment na jej zbiór.
Mamy w końcu "Lipiec" Smile

Za herbatę niekoniecznie trzeba płacić,
ale coś za coś.
Większość ludzi nie ma czasu, żeby zebrać kwiaty lipy.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:58, 19 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odświeżę ten niewart czytania temat, niewart od pojawienia się w nim ezoteryki znaczeń i mistycyzmu życia wewnętrznego marchewki oraz syntezy energetycznej powstającej na zębach gryzących marchew i aby było najbardziej energetycznie marchew nie myta, koniecznie zawierająca ziemię.

Prasa jest niefajna, ale ta niefajność i chęć picia soków wzbudziła moją ciekawość i zacząłem szukać. Dziękuję autorowi.
Znalazłem Hurom Slow Juicer http://www.eujuicers.pl/pl/katalog/sokow.....urom-bialy
Wyciska najlepiej spośród jednoślimakowych. Angelina dwuślimakowa wyciska lepiej i pewno olej można nią tłoczyć, ale tyle to ja za nią nie dam a Hurom jest wporzo zwłaszcza, że niczego nie muszę w nią wciskać. Bomba!

PS
Ten Norwalk to jakaś paranoidalna bzdura, jakiś mastodont napędzany parą albo kieratem. Gdy zobaczyłem toto, to musiałem się przespać http://www.youtube.com/watch?v=3OZLEwL6GtU

PS2
Tu porównanie poziomego Championa z pionowym Huronem http://www.youtube.com/watch?v=_blKzX5NFdU&feature=related

I to Koreańczycy to zrobili!!!
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:55, 20 Wrz '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Norwalk to jak strzelanie z armaty do muchy Smile
Odnośnie ezoteryki pietruszki mam podobne zdanie zresztą są przecież działy bardziej duchowe i tam należy szukać przepełnionych praną chloroplastów buraka czy dopatrywać się aury w kapuście ...co zaśmiecającym ten wątek burakom z dobrego serca sugeruję Wink
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Amarantus




Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 186
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:55, 11 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam od jakiegoś czasu wyciskarkę angel na dwa ślimaki. soki wychodzą super, właśnie skończyliśmy 30kg dynię Laughing
Ja piję soki z ziołami mielonymi na proszek, takie specyfiki łykają nawet dzieci. Mam kilka mieszanek ziołowych na oczyszczanie jelit, oczyszczanie krwi i na odporność.
Do soku dodaję trochę zmielonych nasion ostropestu plamistego a to od czasu jak zacząłem pić soki w dużych ilościach ( do 1,5litra dziennie) wystąpiła u mnie wtedy kolka wątrobowa. Podobna sytuację opisał Gerson że jeżeli podczas kuracji sokami nie pozwoli się organizmowi pozbyć toksyn to może dojść do powtórnego zatrucia, takie coś chyba oświadczyłem. Teraz jest Już wszystko dobrze.
Jeżeli nikt wcześniej się nie odtruwał to nie jest dobrze jak zaczyna hardkorowo po kilkanaście szklanek dziennie. Szybko to działają farmaceutyki Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:29, 11 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Amarantus napisał:

Ja piję soki z ziołami mielonymi na proszek,


A w twojej diecie występuje amarantus? Jeżeli tak to w jakiej postaci?

.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:08, 12 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Amarantus napisał:
Mam od jakiegoś czasu wyciskarkę angel na dwa ślimaki. soki wychodzą super, właśnie skończyliśmy 30kg dynię Laughing
Ja piję soki z ziołami mielonymi na proszek, takie specyfiki łykają nawet dzieci. Mam kilka mieszanek ziołowych na oczyszczanie jelit, oczyszczanie krwi i na odporność.
Do soku dodaję trochę zmielonych nasion ostropestu plamistego a to od czasu jak zacząłem pić soki w dużych ilościach ( do 1,5litra dziennie) wystąpiła u mnie wtedy kolka wątrobowa. Podobna sytuację opisał Gerson że jeżeli podczas kuracji sokami nie pozwoli się organizmowi pozbyć toksyn to może dojść do powtórnego zatrucia, takie coś chyba oświadczyłem. Teraz jest Już wszystko dobrze.
Jeżeli nikt wcześniej się nie odtruwał to nie jest dobrze jak zaczyna hardkorowo po kilkanaście szklanek dziennie. Szybko to działają farmaceutyki Laughing


Daj jakiegoś linka do tych ziół i magicznych proszków Wink
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Amarantus




Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 186
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:01, 12 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Amarantus stosuję do chleba, w postaci mąki do naleśników omletów czego się tam chce, dodaję około 10-20% w stosunku do mąki ma wtedy cudowny smak taki jakby herbatnikowy. Kupuję całe ziarna i mielę w młynku wychodzi trochę taniej niż gotowa mąka, no i zawsze mam świeży.

Mieszanki ziołowe suszone najczęściej spożywam w postaci zmielonej, nie robię naparów, wyciągów i herbatek, po co wyrzucać wymoczone zioła skoro można je jeść w całości.

Mieszanka oczyszczająca jelita i układ moczowy ( cyfra oznacza jednostkę objętościową)
wszystko do młynka i zmielić na proszek.
0,5 lukrecja
0,5 anyż
1 skrzyp polny
1 liść mącznicy lekarskiej
1 rzewień błoniasty
1 kozieradka
0,5 piołun
0,5 hyzop lekarski
1 lucerna
1 hyzop lekarski
1 siemię lniane
1,5 mięta pieprzowa ( raczej dla smaku, dzieci bardzo lubią jej smak i łatwiej wypijają mieszanki)

stosowanie jedna łyżeczka do szklanki rano zalać sokiem lub letnią wodą wymieszać i pić odrazu, jeżeli ma się mocno zatkane kichy to zacząć od pół łyżeczki bo można cześciej chodzić do kibla Wink


Mieszanka odpornościowa ( zacząć na początku września)

1,5 Pau Drako
1,5 Jeżówka purpurowa
1 prawoślaz
1 podbiał
1 lipa
1 mięta pieprzowa
1 fiołek trójbarwny ( rutyna)

pół łyżeczki dziennie najlepiej ze sokiem owocowym i witaminą c ( ja mam taką w proszku i daję do szklanki 1-2 g)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:24, 12 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co sądzicie o wyciskarkach ręcznych? Wg zapewnień producentów nadają się do wyciskania ziół liściastych i traw.

http://www.eujuicers.pl/pl/katalog/sokow.....o-zielona,

http://www.eujuicers.pl/pl/katalog/sokow.....al-juicer,

Dla jednej osoby, w dodatku dysponującej dużą siłą fizyczną to korzystna opcja?

Bo jakoś nie widzi mi się, żeby niewielka maszynka, napędzana prądem z gniazdka mogła wygenerować większą siłę niż silny mężczyzna, szczególnie przy odpowiedniej długości dźwigni.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Amarantus




Dołączył: 14 Gru 2010
Posty: 186
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:29, 12 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

linki nie działają, ale pewnie chodzi o tę zielona do traw.
Ryzyko niewielkie a przy okazji można przypakować Laughing , jeżeli chodzi o firmę to kupiłem od nich angela i transakcja przebiegła prawidłowo. Jak się zdecydujesz to daj znać
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:19, 12 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lestar napisał:
Co sądzicie o wyciskarkach ręcznych? Wg zapewnień producentów nadają się do wyciskania ziół liściastych i traw.

Bo jakoś nie widzi mi się, żeby niewielka maszynka, napędzana prądem z gniazdka mogła wygenerować większą siłę niż silny mężczyzna, szczególnie przy odpowiedniej długości dźwigni.


Nie do końca masz rację ..Tu nie chodzi tylko o siłę ale o technologię to tak jak byś powiedział że silny mężczyzna lepiej ubije śmietanę niż zrobi to mikser ...
Ja używam tej http://prawda2.info/viewpost.php?p=148661
I nie zamienił bym jej na żadną ręczną Smile ostatnio pobiła wszelkie rekordy wyciskając sok z korzenia imbiru, z niewiele ponad kilograma korzenia wyszło 900 ml czystego soku...
Lodów owocowych też ręcznie raczej nie zrobisz a są wyśmienite i zdrowe...

Nawet jeśli sił ci nie brakuje to jest inny problem natury technicznej wielka dźwignia będzie wymaga ogromnej masy urządzenia bo inaczej zwyczajnie postawisz maszynę w pionie ...Ja również używam ręcznej małej metalowej wyciskarki takiej do cytrusów jak chce tylko zrobić szklankę soku np.. z grejpfruta czy cytryny ale ta mechaniczna jest najlepszą mechaniczna rzeczą jaką kupiłem w całym swoim życiu !!! Polecam wyciskarki ślimakowe bez względu jakiej firmy, jak ma podwójny ślimak i jest w miarę solidnie wykonana będziesz zadowolony
poczytaj o tym tu http://www.vitajuice.pl/produkty/twin-gear-technology.html
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:37, 16 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zastanawiam się, bo mam do wyboru taką całą ze stali nierdzewnej i taką z jakiegoś (podobno niezniszczalnego) plastiku, tylko z koncowka sruby ze stali nierdzewnej. Z jednej strony stal nierdzewna wydaje sie być duzo bardziej stylowa, nawet jesli troche wiecej kosztuje, z drugiej strony zastanawiam sie czy zwiazki metalu nie beda przechodzily do soku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:46, 16 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam plastikową a stalowe (specjalna stal) są tylko zębatki miażdżące owoce...

Plastik jest faktycznie niezniszczalny ...Myślę że najbardziej istotna jest kultura pracy ...Czyli wolne obroty i duża moc... Nie mylić duża ilością Watów ...Ja mam niecałe 200 Wat a pół konia mocy Smile To wystarczy aby płynnie zamieniać zmarznięte na kość truskawki w gładkie lody ,podczas robienia standardowych soków wydaje się że cały czas pracuje na luźnym biegu w ogóle nie czując obciążenia i ma to tylko 180 WAT dla przykładu dobrej firmy maszynka do mięsa ma 1600 wat ale nie ruszyła by nawet jeden truskawki ...Najważniejsza jest technologia właśnie taka
[url] http://www.vitajuice.pl/produkty/twin-gear-technology.html[/url]
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:21, 17 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam wyciskarkę ręczną i jestem z niej bardzo zadowolony. Robienie soków sprawia mi przyjemność. Oczywiście stopień wyciśnięcia nie jest tak wysoki jak w dwuślimakowych czy nawet jednoślimakowych ręcznych ale po prostu była dużo tańsza bo kosztowała 500PLN.

Podstawowa zaleta, to dla mnie taka, ze ogólnie jest cicha, choć na przykład jak wyciskam buraczki to one piszczą Smile. Dla mnie największą wadą takiej wyciskarki jest to, że trzeba przykręcić ją do blatu i to solidnego a to nie zawsze jest wygodne. Ja mam przykręconą niemalże na stałe. Mechaniczne można sobie postawić gdziekolwiek.

Reszta to już kwestia gustu, ja lubię czuć jak robię sok. Każde warzywo , owoc czy tez trawa inaczej się wyciska, czuję to w ręce jak kręcę korbką. dobieram sobie prędkość i nacisk. Dla mnie to jak zabawa mimo, że mam ją już ponad rok.

Nawet tak proste urządzenie bije sokowirówki na głowę. Robiłem w nim też soki na wino. Rewelacyjnie się to robi. Mimo, że troszkę wolniej to znacznie przyjemniej niż sokowirówką.

Pewnie jak by było mnie stać na taką pionową mechaniczną za 1500 to bym sobie kupił, ale i tak nie pozbył bym się tej ręcznej. Zdarzało mi się ją po prostu zabierać do kogoś jak jechałem w gości. Po prostu wygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2640
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:36, 17 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jesteś zwykły leń Komzar Wink - na pewno usprawiedliwiasz w ten sposób swoją gnuśność , zaprzaństwo wobec nowych- zbawczych trendów i w ogóle wstecznik jesteś- fuj !! wstydźcie sie Komzar . Powinieneś bowiem zejść do garażu i wybrać ten model samochodu, który w obecnym sezonie nie pasuje ci juz do spinek przy mankietach - zamienić to autko na sokowirówkę z podwójnym ślimakiem i turbodoładowaniem z przerzutką . To takie proste i oczywiste . "pirifiri " znalaz ł za szafą niepotrzebny wykrywacz metalu to i ty z pewnością coś znajdziesz . Poszukaj dobrze - albo żona niech poszuka , jakieś niemodne perły niech sprzeda - wszak jak mówi guru od mikserów "pirimiri " : " zdrowie nie ma ceny".

Poprawcie się Komzar Smile
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:01, 17 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Smile ale się ubawiłem i pewnie bym się poprawił, ale niestety żony już się pozbyłem, troszkę za szybko bo zabrała wszystkie perły no i nici z bycia trendy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Janiekowalsk




Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 1466
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:15, 17 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Komzar napisał:
jak wyciskam buraczki to one piszczą Smile


W takiej wypasionej dwu-ślimakowej buraki też piszczą Wink zresztą buraki już tak mają że piszczą wystarczy spojrzeć na easyruska jak popiskuje w moja stronę ... Niby ma mnie w ignorowanych ale widzę że czyta i się uczy może coś z niego jeszcze będzie ...

Ps.. Komzar ja bardzo często używam stalowej wyciskarki do cytrusów jak robię tylko szklankę soku dla syna to jest najlepszy wynalazek Smile

Zdrowie nie ma ceny !!! Wink
_________________
Gaza Strefa śmierci
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:12, 18 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pomijając trendy i inne bzdury, proponuję tzw. barszcz czerwony. Z barszczem ma to niewiele wspólnego, bo robią go właśnie z buraków czerwonych ale to jak go tradycyjnie robią jest ograniczeniem i źródłem wielu problemów. Jednak, jeśli dysponujemy wyciskarką, barszcz czerwony robi się tak łatwo jak kisiel a i do jogurtu można dodać i zagęścić.
Normalnie i tradycyjnie, czerwony kisi się używając dobrej wody i pokrojonych buraków o właściwych cechach, vide gniazdo naci. Ja jednak wrzuciłem wyszorowane buraki do wyciskarki z kilkoma ząbkami czosnku i pozwoliłem tak uzyskanemu sokowi się mocno wzburzyć. Po wykipieniu płyn umieściłem w lodówce i ostatnio, jakieś 3 miesiące od sporządzenia uwarzyłem barszcz na bulionie warzywno-ptasim. Smakował rasowo i nie stracił barwy po niezamierzonym przegotowaniu.
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:49, 18 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki eNKa.
Mam tylko pytanko, czy jak ten sok się kisił to był jakoś szczelnie przykryty jak wino czy to nie jest konieczne ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:45, 18 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie był szczelnie zamknięty. Dzięki temu nie eksplodował, tak w nawiasach mówiąc, bo wylał się dość obficie.
Moja metoda to kiszenie soku z dodatkiem czosnku a nie zalanych buraków, reszta po staremu poza gęstością uzyskanego barszczu.
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ostrożny




Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 779
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:54, 18 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

eNKa napisał:

Moja metoda to kiszenie soku z dodatkiem czosnku a nie zalanych buraków, reszta po staremu poza gęstością uzyskanego barszczu.


Tyle się męczysz, masz świetny surowy pokarm, a później to wszystko gotujesz i niszczysz temperaturą to co najwartościowsze.
Surowy sok z buraków ćwikłowych dodawałem do wina. Druga metoda to zmieszanie z innymi sokami i zamrożenie do postaci kostek lodu. W zimie jak znalazł, bogactwo witamin i mikroelementów.


.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
eNKa




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 634
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:32, 18 Sty '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wcale się nie męczę i nie gotuję. Zasadą jest, żeby nie zagotować bo barszcz traci barwę. Przez przypadek pewna porcja się przegotowała i nie straciła barwy, ale był to przypadek i powtarzać nie zamierzam.

Co do mrożenia. Nie wiem, po co mrozić sok z buraków, skoro łatwo buraki przetrzymać zimą i mieć zawsze świeży. Owoce miękkie to inna bajka. Mus malinowy jest Smile
_________________
"każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   » 
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Wyciskanie surowych warzyw i owoców
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile