Kara śmierci za homoseksualizm

Bimi

toto napisał:

Bimi napisał:

nie rozumiem o co ci chodzi z tym jedzeniem gówna.
raz widziałem w tv program o ludziach którzy piją mocz i uważają że to ich leczy.
miałbym się bać tego, ze ktoś pije mocz w celach leczniczych, tudzież jada gówno dla orgazmu?
a co mnie to kurwa obchodzi? to ich sprawa - niech żrą co chcą.
inaczej faktycznie, nazwałbym się gównofobem.

Bimi, szczerze pisząc to nie bardzo chce mi się wierzyć, że nie rozumiesz tego co napisałem.

no nie rozumiem jakiego rodzaju miałby to być argument w dyskusji krórą prowadziliśmy zanim wyskoczyłeś z jedzeniem gówna.

nie widziałem, że istnieje jakaś "historia wprowadzania homoseksualizmu do naszego życia"...
tutaj bym się zastanowił, czy stworzenie sobie takiego terminu wynika bardziej z twojej homofobii, czy może raczej z fascynacji teoriami spiskowymi Smile

homoseksualizm był, jest i będzie, choćbyś nie wiem jak próbował go zwalczyć. i murzyni z ugandy też go nie wyeliminują choćby się posrali wprowadzając swe faszystowskie przepisy. pogódź się z tym.

toto · Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 264 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Bimi napisał:

toto napisał:

Bimi napisał:

nie rozumiem o co ci chodzi z tym jedzeniem gówna.
raz widziałem w tv program o ludziach którzy piją mocz i uważają że to ich leczy.
miałbym się bać tego, ze ktoś pije mocz w celach leczniczych, tudzież jada gówno dla orgazmu?
a co mnie to kurwa obchodzi? to ich sprawa - niech żrą co chcą.
inaczej faktycznie, nazwałbym się gównofobem.

Bimi, szczerze pisząc to nie bardzo chce mi się wierzyć, że nie rozumiesz tego co napisałem.

no nie rozumiem jakiego rodzaju miałby to być argument w dyskusji krórą prowadziliśmy zanim wyskoczyłeś z jedzeniem gówna.

Jeżeli twierdzisz, że nie rozumiesz, postaram się cierpliwie wytłumaczyć.
Do dyskusji włączyłem się w momencie wysyłanie przez Ciebie JARa na leczenie. Podałem Ci przykład, wyraźnie zaznaczając że jest przejaskrawiony i zapytałem Cię czy to też potraktujesz jako przykład fobii i czy swoją rodzinę leczyłbyś z tego powodu. Ty twierdzisz, że nie rozumiesz przykładu, ok. niech tak będzie.

Bimi napisał:

nie widziałem, że istnieje jakaś "historia wprowadzania homoseksualizmu do naszego życia"...
tutaj bym się zastanowił, czy stworzenie sobie takiego terminu wynika bardziej z twojej homofobii, czy może raczej z fascynacji teoriami spiskowymi Smile

Oczywiście, że istnieje historia wprowadzania homoseksualizmu, przeanalizuj fakty, poczytaj, masz krytyczny umysł, byle czym nie zadowalasz się, więc dojdziesz do jakichś wniosków, oczywiście możesz też przyjąć na wiarę twierdzenia środowisk LGBT, że homoseksualizm jest OK.

Bimi napisał:

homoseksualizm był, jest i będzie, choćbyś nie wiem jak próbował go zwalczyć.

Niech sobie będzie, ja jednak rezerwuję sobie prawo do myślenia o tym jako o zboczeniu i traktowania tego jak zboczenia.

Bimi napisał:

i murzyni z ugandy też go nie wyeliminują choćby się posrali wprowadzając swe faszystowskie przepisy. pogódź się z tym.

Pomysł Biedronia, trzy lata paki za "mowę nienawiści" wobec homoseksualistów, to faszystowski pomysł i przepis?

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

ej, tu chyba nie chodzi o wymyślanie nowego prawa:/
wymieniajmy się poglądami, qrde.
zgadzam się z fobią, tj lęk przed zjawiskiem homoseksualizmu.
("nie podchodź tak blisko bo się zakazisz!")
ale czy można fobią nazwać obawę o dzieci /niczyje/?
jestem przeciwny wprowadzaniu ustawy legalizującej/zabraniającej małżeństwa/adopcji..
bo bardzo, ale to bardzo chciałbym wierzyć w ludzi i ich mądrość - taka moja mała utopia..

może nie chodzi o to że ja chcę/nie chcę by homoseksualne pary wychowywały dzieci.
bo znając życie, decyzja tego typu i tak odbędzie się poza nami.
wyrażam obawy przed eksperymentem tego typu.

inna sprawa, samo zjawisko homoseksualizmu - wykluczając z tego zjawiska aspekt chorobowy, odbieramy tym ludziom
możliwość leczenia... tak jakby schizofrenia stała się modna i przestanie się ją leczyć...
homoseksualista dowiadujący się o swoim homoseksualiźmie słyszy od swojej rodziny (różnie bywa..):
1) 'wypierd..alaj' i idzie do środowiska krzyczącego (może nie wprost) o tym jak zostali odrzuceni przez najbliższych, dosłownie 'geje są ok'
2) 'idźmy z tym do fachowca/terapeuty/psychologa/seksuologa', a tu kontra z telewizorni - 'geje są ok!' - która droga jest prostsza? są trzy możliwości:
a) podjąć próbę zmiany - czaso- i pracochłonny wariant;
b) pogodzenie się z tym, zaakceptowanie stanu rzeczy;
c) męczyć się z sobą, użalać się, karmić swoje jazdy i wogóle masakra...
3) 'tak, tak, dobrze synku/córeczko'

1) i 2) wariant są siebie równe.. chociaż.. nie do końca, pierwszy świadczy o bezsilności wobec nowego zjawiska, drugi o zignorowaniu nowego zjawiska..

będąc bezsilnymi wobec zjawiska homoseksualizmu, zostawiamy tych ludzi samym-sobie, są łatwym celem dla... kogoś kto chciałby ich wykożystać do własnych celów (przykładowo - naruszć fundamety podstawowej komórki społecznej - rodziny)

Bimi

toto napisał:

Jeżeli twierdzisz, że nie rozumiesz, postaram się cierpliwie wytłumaczyć.
Do dyskusji włączyłem się w momencie wysyłanie przez Ciebie JARa na leczenie. Podałem Ci przykład, wyraźnie zaznaczając że jest przejaskrawiony i zapytałem Cię czy to też potraktujesz jako przykład fobii i czy swoją rodzinę leczyłbyś z tego powodu. Ty twierdzisz, że nie rozumiesz przykładu, ok. niech tak będzie.

czy leczyłbym swoją rodzinę z jedzenia gówna?
wybacz, ale nie odpowiem.
jak słusznie zauważyłeś przykład jest "przejaskrawiony". a jak ja zauważyłem ma się nijak do poruszanego tematu.
ludzie nie mają skłonności do jedzenia gówna, natomiast mają do homoseksualizmu.
zamiast się tego bać lepiej to zaakceptować. nic więcej. a świat się na pewno nie zawali.

Cytat:

Oczywiście, że istnieje historia wprowadzania homoseksualizmu, przeanalizuj fakty, poczytaj, masz krytyczny umysł, byle czym nie zadowalasz się, więc dojdziesz do jakichś wniosków, oczywiście możesz też przyjąć na wiarę twierdzenia środowisk LGBT, że homoseksualizm jest OK.

to nie wiem o jakiej historii mówisz. pamiętam lata 80te i 90te i wtedy ludzie nie mówili tyle o homoseksualizmie, a już na pewno nie posłowie.
pamiętam natomiast historię homofobii, wychowałem się na niej. ta faktycznie postępuje Smile

Cytat:

Niech sobie będzie, ja jednak rezerwuję sobie prawo do myślenia o tym jako o zboczeniu i traktowania tego jak zboczenia.

spoko. a ja rezewują sobie prawo do traktowania homofobii jako choroby.
dzięki temu nie muszę was nienawidzić - może mi być was żal Laughing

niestety w praktyce nic to nie zmienia

Cytat:

Pomysł Biedronia, trzy lata paki za "mowę nienawiści" wobec homoseksualistów, to faszystowski pomysł i przepis?

oczywiście. ale kto to jest biedron?

kiros

Mam nadzieję, ze Bimi mi wybaczy i pozwoli na zacytowanie samego siebie z innego wątku:
"Jestem pedałem..cóż. tak już jest. Zanim jednak wywoła w Tobie
szczęśliwy heteryku (szczęśliwy - z racji przynależności do normalnej
większości) to wyznanie moje "obrzydzenie" (czeste słowo gdy mowa o homo)
przeczytaj do końca mój wpis i oceń, osądź i potęp mnie wtedy.
Jak juz powiedziałem, jestem pedałem. Z jakiegoś nieznanego mi powodu
pociagają mnie bardziej faceci niz kobiety. Nie wiem czemu tak jest. Geny,
wychowanie, po prostu nie wiem. Walczyłem z tym, dalej walczę, ale nie daję
rady. Jako wierzący wówczas katolik szukający ratunku by nie być pozbawiony
łaski zbawienia zapisałem się nawet na taki kurs przyklasztorny gdzie
braciszkowie plus dwóch świeckich "leczyli" z grzechu homoseksualizmu. Było
to kilka lat temu. Na pierwszym spotkaniu inicjator kursu pyta mnie wprost czy
się masturbuję. Odpowiedam zgodnie z prawdą, że nie. Tzn nie w jakiś
sposób nałogowy. Baardzo rzadko. Jestem serio zajętym i pochłoniety praca i
swoim hobby człowiekiem i naprawdę onanizm to nie jest mój problem. Na co
gościu odpowiada: mów prawdę! Każdy homo się brandzluje po kilka razy
dziennie! Musisz mi powiedzieć co sobie wtedy wyobrażasz. Po takim tekście
po prostu wstałem i wyszedłem. W ten sposób nie moge być więc wyleczony
raczej. Wierzcie mi gdyby była jakś tabletka by mój wzrok nie uciekał
bardziej w strone facetów to dałbym wiele by ją zażyć. Ale nie ma takowej.
Nienawidziłem siebie, nie raz myślałem, żeby się zabić bo
świadomość, że nigdy nie założy się rodziny, nie będzie się miało dzieci,
wnuków...jest to dla mnie potworne. Ale zbyt kocham życie i za bardzo sie boję
śmieci by to zrobić, ale kto wie..może jednak kiedyś.. jednego pedała
będzie mniej. Oczywiście, mógłbym wyrwać jakąś dziweczynę (jestem
-skromnym zdaniem - b. przystojny, kawał faceta ze mnie a nie jakieś
przegiętej cioty) i zrobić jej dziecko, żyć z nią mieć rodzinę. Ale nie
zniósłbym kłamstwa, nie znióśłbym tego, że okłamiwałbym o swojej "naturze"
kochaną osobę, matke moich dzieci. Znam mnóstwo takich tatusiów. Poważni
ojcowie głowy rodzin i okłamuja swoje połowice kryjąc swój
homoseksualizm i zdradzją je i nawet powieka im nie drgnie. Takie zachowanie to dla mnie
obrzydzenie i zgorszenie prawdziwe - ja taki nie jestem.
Nie działam w żadnych organizacjach gejowskich, ktorymi to działaczami
pogardzam. Wykorzystuja dramaty ludzi do budowania własnych politycznych
karier. Czasem mnie ciekawi ilu z tych wojujacych gejów to rzeczywiście
homoseksualiści.
Staram sią żyć z ta przypadłośćią. Nie "pedalę" na okrągło i z
byle kim. Nie szukam nikogo do stałego związku homo bo po prostu nie wierzę,
że dwóch facetów - nawet jeśli się mocno kocha- może stworzyć trwały
związek. Nie wierzę i tyle, a wyjątki potwierdzaja tylko te regułę.
Rodzina to nie dwóch facetów.
Dziwny jest, więc ze mnie homoś. Wiem, ale chcę by Ci z was, którzy
oceniają i potępiają w czambuł wszystkich pedałów i wrzucają ich do
jednego worka i worek ten zawiązują i następnie ciskają nim w jezioro, to chce
tylko byś wiedział kolego że sa i tacy jak ja potępieńcy wśród nich.
Tylko tyle i aż tyle."

Tyle cytatu.

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

thx, kiros, za tą wypowiedź, budujesz moją wiarę w ludzi.. i ich mądrość.

agharto

Czyli tak zdrowo i po polsku, pedał może żyć ale niech zna swoje miejsce.... To o wzruszeniu kolegi Wiraża.

Kiros, z tego co piszesz to wynika, że jesteś w krańcowej depresji, podejrzewam, że środowisko w którym żyjesz powoduje taką reakcję. Może powinieneś je zmienić? Jest wiele miejsc na świecie gdzie wyznawcy "słusznego" miejsca dla pedała odchodzą w niebyt. To trochę potrwa nim stanie się to samo i w Polsce - mam taką nadzieję, że kiedyś się to stanie. Póki co pomyśl, że są inni dla których jesteś wspaniałym człowiekiem mimo tego, że nie jesteś pogodzony z tym do końca. Przestań się zamartwiać - to nie Ty masz problem, że jesteś taki jaki jesteś - problem mają ci, którzy nie potrafią uszanować tego.

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:

@agharto:
Czyli tak zdrowo i po polsku, pedał może żyć ale niech zna swoje miejsce

delikatnie mówiąc to jest nadinterpretacja, dosadniej - poraz kolejny manipulujesz moją wypowiedzią przypisując jej swoje dywagacje.
kolejne, skuteczne zagranie.. nie mniej jednak dalej brak argumentów... jak chcesz jeździć po emocjach - idź do tivi, rób tok-szoł...
wujku dobra rada, przeczytaj raz jeszcze posta kirosa, k? ale dokładnie, tak ze zrozumieniem. bo jak narazie sugerujesz kirosowi
izolację w hermetycznym towarzystwie wzajemnej adoracji;)

wylewaj sobie swoją żółć do rynsztoka.

a Ty, kiros... poradzisz sobie, bo jesteś mądrym gościem - nie masz lekko, w pewnym sensie to rozumiem (z autopsji poniekąd..)

agharto

wiraz napisał:

nie mniej jednak dalej brak argumentów... jak chcesz jeździć po emocjach

Argumentów na co? Na to, że Twoja homofobia zdaje się być w zaawansowanym stanie? Wystarczy przeczytać twoje posty w tym temacie.

Nim wynurzyłeś się ze swoimi przemyśleniami zadałem kilka pytań na początku tej dyskusji. Szczególnie jedno powtórzyłem kilkakrotnie. Żaden z przedmówców o poglądach zbliżonych do twoich nie raczył na nie odpowiedzieć.

kiros

agharto napisał:

Kiros, z tego co piszesz to wynika, że jesteś w krańcowej depresji, podejrzewam, że środowisko w którym żyjesz powoduje taką reakcję. Może powinieneś je zmienić? Jest wiele miejsc na świecie gdzie wyznawcy "słusznego" miejsca dla pedała odchodzą w niebyt. To trochę potrwa nim stanie się to samo i w Polsce - mam taką nadzieję, że kiedyś się to stanie. Póki co pomyśl, że są inni dla których jesteś wspaniałym człowiekiem mimo tego, że nie jesteś pogodzony z tym do końca. Przestań się zamartwiać - to nie Ty masz problem, że jesteś taki jaki jesteś - problem mają ci, którzy nie potrafią uszanować tego.

Ale dla mnie to jest problem, a raczej bywa bo to nie jest także 24 godz. na dobę myślę o seksie z każdym spotkanym po drodze facetem. Absolutnie. Wręcz przeciwnie unikam jakiś bliższych kontaktów w meskim gronie by nie kusić złego. Piwo, mecz owszem ale już wypad w góry odpada. Nie dlatego, ze rzucałbym się na kolegów, ale wiem jaki jestem kochliwy. Nauczyłem się być wilkiem stepowym. Bywa dla mnie to problemem może i po części z powodów kulturowych, ale nie tylko dlatego. Owszem psychologicznych też. Zmiana miejsca? Po co? Nikt o mnie nie wie ze znajomych rodziny itd i nie widzę powodu dla których mieliby wiedzieć. Mi tu dobrze, ale ze mną samym nie zawsze jest mi dobrze...
wiraz - dzięki

Norbi

kiros napisał:

Nauczyłem się być wilkiem stepowym.

Ładnie brzmi , ale źle rokuje. Chyba nie zakładasz że to będzie twój sposób na życie?

agharto

kiros napisał:

ale ze mną samym nie zawsze jest mi dobrze...

Eee, a ja ci mowię: to wpływ kołtuńskiej homofobicznej tłuszczy wokół Ciebie Wink

Warto spojrzeć z dystansem na dylematy, które nas dotykają

Nick Zedd i Richard Kern przychodzą mi wtedy na myśl jako pierwsi Wink

C0LD F34R · Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 261 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Szczęśliwy dzień europejskich gejów

http://www.tvn24.pl/-1,1625167,0,1,szcze.....omosc.html

tvn24.pl napisał:

NIEMCY: PRZEŁOMOWY WYROK; SZWECJA: KOŚCIELNE "TAK"

Geje dostaną przywileje
Assier Barrio, sxc.hu
Europejscy geje mają się z czego cieszyć. Synod luterańskiego Kościoła Szwecji zgodził się na małżeństwa homoseksualne. Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał zaś, że homoseksualiści żyjący w zarejestrowanych związkach partnerskich powinni mieć takie same przywileje emerytalne jak tradycyjne małżeństwa.
Szwedzi podjęli decyzję większością 70 proc. głosów synodu, a postanowienie wejdzie w życie 1 listopada. Prawodawstwo kościelne poszło tym samym w ślady prawodawstwa cywilnego - w Szwecji od 1 maja tego roku dopuszcza się zawieranie małżeństw przez homoseksualistów.

Zadowolenie z decyzji władz Kościoła Szwecji wyraziła główna organizacja obrony praw homoseksualistów w kraju RFSL. Jednocześnie skrytykowała indywidualne prawo pastorów do odmówienia udzielania małżeństwa homoseksualistom - wówczas Kościół powinien znaleźć innego kapłana, który nie będzie miał nic przeciwko ceremonii.

Kościół Szwecji to największa w tym kraju wspólnota religijna - należy do niego 73 proc. Szwedów. Do 2000 roku miał także status Kościoła państwowego.

Niemcy równają prawa

Z kolei sędziowie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe, wydając decyzję o zarejestrowanych związkach partnerskich, skrytykowali jednocześnie uprzywilejowaną pozycję małżeństw w porównaniu do związków osób tej samej płci.

Jak stwierdzono w orzeczeniu, z punktu widzenia prawa konstytucyjnego jest bezzasadne, by skutkiem szczególnej konstytucyjnej ochrony, jaką cieszy się małżeństwo, było przyznanie mniejszych praw innym formom zalegalizowanego partnerstwa życiowego.

Emerytura niższa o 74 euro

Czwartkowe orzeczenie uchyla wcześniejszy wyrok Trybunału Federalnego, najwyższego sądu Niemiec, w sprawie urzędnika z Hamburga, który żyje w Dania: geje mogą adoptować dzieci

Mężczyzna czuł się dyskryminowany przez instytucję, odpowiedzialną za emerytury i renty niemieckich urzędników (zakład emerytalny federacji i krajów związkowych - VBL), bo nie został potraktowany jako osoba żyjąca w małżeństwie, przez co będzie otrzymywał świadczenie niższe o 74 euro miesięcznie.

Z kolei w przypadku jego śmierci, partner nie miałby praw do renty po zmarłym. Według Trybunału w Karlsruhe taka decyzja VBL godzi w podstawowe prawo do niedyskryminacji.

Początek lawiny

Według dziennika "Sueddeutsche Zeitung" czwartkowy wyrok może mieć prawne konsekwencje także w innych dziedzinach, np. prawie podatkowym. - Orzeczenie Trybunału może stanowić ostateczny impuls do tego, by wspólne opodatkowanie małżonków przekształcić we wspólne opodatkowanie rodzin - ocenia komentator dziennika.

Równouprawnienia homoseksualnych związków partnerskich w prawie podatkowym zażądał już polityk Zielonych Volker Beck, oceniający wyrok Trybunału jako "przełom".

"Porażka ideologów chadecji"

Jak oświadczył, "gwarantowana w konstytucji ochrona małżeństwa i rodziny nie może stanowić dłużej pretekstu do dyskryminacji gejów i lesbijek". - Wyrok Trybunału to wyraźna porażka konserwatywnych ideologów chadecji - dodał Beck, zdeklarowany homoseksualista.

Także odchodząca minister sprawiedliwości Brigitte Zypries (SPD) zażądała przyznania dalszych praw związkom homoseksualnym. - Wyrok Trybunału wskazuje drogę do pełnego równouprawnienia małżeństw i związków partnerskich. CDU i CSU muszą porzucić opór w tej sprawie"- oświadczyła Zypries w Berlinie.

mtom/jak//tr/kdj/k

kiros

[quote="agharto"]

kiros napisał:

ale ze mną samym nie zawsze jest mi dobrze...

Eee, a ja ci mowię: to wpływ kołtuńskiej homofobicznej tłuszczy wokół Ciebie Wink

Warto spojrzeć z dystansem na dylematy, które nas dotykają

Nick Zedd i Richard Kern przychodzą mi wtedy na myśl jako pierwsi Wink

Nie czuję sie otoczony przez KOŁTUNÓW. Nie wiem moze gdyby wiedzieli o mnie to część z nich zmieniłaby do mnie podejście. Nie wiem. Spojrzeć z dystansem? Nie wypali jestem ZAANGAŻOWANY w swoje życie.

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

odpuść sobie kiros, masz ważniejsze rzeczy na głowie niż użerać się z kolejnym 'homo-lobby-aktywistą' Razz

żyj sobie jak chcesz, albo inaczej: na ile kręgosłup moralny Ci pozwala. to Twoje życie i nikt inny go za Ciebie
nie przeżyje. Więc dlaczego ktoś miałby podejmować za Ciebie decyzje? btw, masz je jedno, prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz,
więc... szkoda czasu na pierdoły Razz

Wld

Agharto

1.Oczywiscie nie chce tutaj przeszczepiac iranskich wzorcow, bo to nie Iran. Tam niech sobie rzadza jak im sie podoba (a podoba im sie;)

2.Nie uznaje slowa moze w tak fundamentalnej sprawie. Jest ona tak powazna z punktu widzenia ludzkosci, ze nie widze na horyzoncie nic mocniejszego. Dla zabezpieczenia przyszlosci dzieci mozna i trzeba podjac wszystkie mozliwe kroki. We wspomnianym Iranie sa w stanie zabic w obronie rodziny i jej wartosci. Coz taka kultura. Podejrzewam, ze kazdy ojciec jest w stanie zatluc kazdego smierdziela zagrazajcego jego dziecku. Ja na razie mowie spokojnie "wypierdalac". Dalsze kroki sa uzaleznione do tego jak "oni" sie daleko posuna (fuj)

3.Oczywiscie, ze jak kazdy facet z prawidlowym wydzielaniem dokrewnym mam swoje ciagoty, fantazje itd. Na szczescie do kobiet. Ponad tymi ciagotami stoi rozum, jakies wychowanie, a co za tym idzie moralnosc. Dlatego tez, nie zaczepiam kobiet na ulicy i nie latam z golym chujem. Czlowiek ma jakas godnosc, a co niektorzy zapominaja o tym i jednoczesnie chca byc traktowani z szacunkiem. Badz sobie homo, czy gownojadem, ale jak chcesz byc publicznie traktowany jak czlowiek, to tak tez sie zachowuj. Jak bym zobaczyl goscia hetero z zona w jakims kretynskim pochodzie, ubranego jak czubka, obmacujacego ja po pipie i piersiach publicznie, to mialbym o nim podobne zdanie. Mianowicie, ze jest zboczencem i idiota. Zachowujesz sie jak debil, to ludzie postrzegaja Cie za debila. Czy to jest skomplikowane?

4.Nie bedziemy sprzeczac sie o slowka. Moim zdaniem jest ono troche na wyrost, ale walic to. To tylko slowo. Fobia, czy nie znaczenie jest oczywiste.

Na temat spraw obyczajowych powinien sie wypowiedziec kazdy obywatel. Tak, referendum. Wtedy sprawa bedzie czysta i nikt juz nie bedzie krzyczal. Najbardziej skorzysta na tym rzad, bo umyje rece i zachowa twarz przed swoimi obywatelami. Przed pederastami w UE tez nie bedzie sie musial tlumaczyc. Ludzie najlepiej wiedza w jakim kraju chca zyc.

agharto

Był sobie leśniczy i wieść szybko dotarła do niego, że niedźwiedź-pedał grasuje w jego rewirze.
Poruszony dramatycznymi historiami, postanowił rozprawić się ze zboczeńcem-gównojadem w sposób godny społeczności, która go mianem leśniczego obdarzyła.

Rozpierdolę zboczeńca!!!

Wybrał się więc do lasu dnia następnego, w miejsce o którym ostatnio głośno się zrobiło.
Nie minęła chwila i pedał-niedźwiedź znalazł się na celowniku.
Pociągnął za spust swojej wiernej dwururki - głośny wystrzał, trochę dymu, podszedł do miejsca kaźni- widzi zwłoki, zadowolony z siebie... - nagle niedźwiedź podnosi się i chwytając za gardło mówi:

Ty gnojku! Chciałeś mnie zabić???
Poczujesz karę - Rób laskę!!!!

I cóż mógł począć nasz leśniczy w tej niezręcznej sytuacji - uległ przewadze przeciwnika. ..

Wracając do domu poprzysiągł zemstę.

Wybrał się dnia następnego, tym razem wyposażony w karabin maszynowy i na wszelki wypadek kilka magazynków.
Po godzinie poszukiwań obiekt zemsty turlał się w ognisku muszki karabinu.
Dostaniesz za swoje - pomyślał i wypalił. Nie pamiętał kiedy udało mu się wymienić 3 magazynki.
Podszedł by przyjrzeć się ścierwojadowi jak zwykł go określać od poprzedniego wieczora- niedźwiedzia-pedała.

Mam cie ścierwo, zdążył pomyśleć, mając ciągle w pamięci wczorajsze upokorzenie i.. nagle, znienacka... wiecie już?...
jakimś cudem niedźwiedź odwrócił się wytracił karabin i chwycił naszego odważnego leśniczego w znany nam już sposób.

Co było dalej nie napiszę, niedźwiedzie pedały nie zmieniają swych upodobań tak łatwo.

Po spełnieniu zachcianki niedźwiedzia, na odchodne leśniczy usłyszał: żeby to był ostatni raz!!!

Poczuć upokorzenie leśniczego w tej chwili to wysiłek nadludzki dla wielu- ale on już myśli o zemście - szwagier jest zawodowym żołnierzem, poproszę go o rgppanca...

Następny dzień po południu. Leśniczy potrzebuje odwetu jak świeżego oddechu.
Tym razem na niedźwiedzia przyjdzie mu czekać kilka godzin.
W końcu pojawia się bestia na celowniku. RGPPANC to nie przelewki- do szczęścia już tylko chwile. Pociąga za spust.

...

Podchodzi by obejrzeć z bliska miejsce tryumfu, widzi głęboki lej w ziemi... patrzy z satysfakcją, i nagle czuje klapnięcie obcej łapy na swym ramieniu. Odwraca głowę i... widzi niedźwiedzia....

-Wiesz co leśniczny... z przekąsem miś-pedał się odzywa,

Ty tu nie przychodzisz, żeby zabić niedźwiedzia... prawda?

Mój ulubiony kawał, którym raczę najestetyczniejszych z najmoralniejszych.

pozdrawiam

Wld

Kawal kawalem, a pedaly juz maja sposob jak adoptowac dzieci. Wczoraj w TV jakis smierdziel powiedzial, ze trzeba odszukac samotna matke, ktora nie chce miec dziecka, dac kase i ona wpisuje w rubryke "ojciec" dane ow pedala. Kobieta wychodzi ze szpitala, zrzeka sie praw na rzecz "ojca" i on zabiera malucha do domu.

Wlos sie jezy, a noz w kieszeni otwiera. Wycofuje moje slowa, tj. punkt pierwszy poprzedniego postu. Dodam, ze taka kobiete tez trzeba potraktowac podobnie.

Bimi

Ugandyjczyk walczy z polskimi urzędami. Zaświadczenie, że jest gejem nie wystarczy

Ugandyjczyk o homoseksualnej orientacji ma być wydalony do swego kraju, gdzie grożą mu prześladowania. Rada ds. Uchodźców utrzymała decyzję szefa Urzędu ds. Cudzoziemców o odmowie nadania mu statusu uchodźcy - podała Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Prawnicy HFPC przygotowują skargę na tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Fundacja chce przystąpić do tego postępowania w roli organizacji społecznej. Będzie też wniosek o wznowienie postępowania przed Radą ds. Uchodźców.

Jak podała w poniedziałek HFPC na swych stronach internetowych, Ugandyjczyk przyjechał do Polski w 2009 r. i złożył wniosek o nadanie statusu uchodźcy, twierdząc, że w kraju pochodzenia był poddawany prześladowaniom ze względu na orientację homoseksualną.

- Kodeks karny Ugandy przewiduje karę pozbawienia wolności, nawet dożywotniego, za stosunki seksualne między osobami tej samej płci - tłumaczyła Karolina Rusiłowicz, prawniczka HFPC. Ugandyjczyk przedstawił w postępowaniu w Polsce dokumenty potwierdzające, że został zatrzymany z powodu swej orientacji.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,U.....omosc.html

Cham

"Warto Rozmawiać" - program Pospieszalskiego w TVP1
Odcinek zatytułowany "byłem gejem". Homoseksualizm jest zaburzeniem psychicznym ULECZALNYM. Dwa warunki: trzeba chcieć oraz trzeba znaleźć dobrego specjalistę. Częściej nie do przeskoczenia jest problem nr 1.

http://www.youtube.com/watch?v=Y7dMvBvJWXE

Bimi

No i co z tego?
Katolicyzm, religia, wiara w Boga, albo inne duchy - też jest zaburzeniem psychicznym, i też ULECZALNYM.
Ale to bynajmniej nie znaczy, że należy leczyć pacjenta, kiedy on tego nie chce. Niech se chodzi do tego kościoła, i daje na tą tacę - niech się nawet i bzyka z innymi ministrantami. Chuj mi do tego - jego życie, jego sprawa, jego problem.

Nie lecz, ludzi na siłę - zwłaszcza że sam nie chciałbyś być na siłę leczony. Niech będą kim chcą.
Oto moje motto Smile

A drugie mam takie, że normalność nie istnieje - każdy jest na swój sposób pojebany. Włącznie z samym papieżem.

Bimi

No gays allowed: Saudi Arabia bans homosexuals from schools

Gays and "tomboys" can no long enter public schools and universities in Saudi Arabia, until they change their appearance and behavior. That's how the country chose to tackle the spread of the two "phenomena".

The Commission for the Promotion of Virtue and Prevention of Vice, the country’s the most feared law enforcement agency, has received high-leveled orders to enforce new orders on homosexuality and girls who adopt masculine appearances, the Arabic-language daily Sharq reported.

“Instructions have been issued to all public schools and universities to ban the entry of gays and tom boys and to intensify their efforts to fight this phenomenon, which has been promoted by some websites,” the announcement read.

However, the source did not make clear who issued the instructions.

Banned teenagers will be allowed back to school only if they “stop such practices” and “unacceptable behavior” in public places.

Saudi Arabia operates under Shariah, or Islamic law, and punishes homosexuality with sentences of corporal and capital punishment.

Two years ago, Saudi authorities toughened a law banning the hiring of gays and lesbians.

http://rt.com/news/saudi-arabia-gays-ban-213/

Bimi

Bimi napisał:

wiem że spora część forumowiczów podziela murzyńskie poglądy w sprawie podejścia do homoseksualizmu.. to wam wkleję wzór do naśladowania.

Rosja: 16 tys. dolarów za "propagowanie homoseksualizmu"?

Moskiewska policja rozpędziła przed gmachem Dumy Państwowej manifestację przeciwników projektu ustawy przewidującej kary za publiczne działania, które - zdaniem jej inicjatorów - mogą propagować homoseksualizm wśród nieletnich. Zatrzymano ok. 20 osób.

Jeśli zaproponowane przez nią poprawki do Kodeksu wykroczeń zostaną przyjęte, to za propagowanie homoseksualizmu wśród nieletnich szeregowi obywatele będą mogli być karani grzywnami do 5 tys. rubli (około 166 dolarów), osoby pełniące funkcje publiczne - do 50 tys. rubli (1660 dolarów), a osoby prawne - do 500 tys. rubli (16,6 tys. dolarów).

Podobne ustawy uchwalono już w 10 regionach Federacji Rosyjskiej. Oprócz nowosybirskiego również w obwodach: archangielskim, kaliningradzkim, kostromskim, magadańskim, riazańskim i samarskim, a także w Kraju Krasnodarskim, Baszkirii i Petersburgu.

W ZSRR homoseksualizm był karany więzieniem. Oficjalnie karę tę zniesiono w 1993 roku, jednak w Rosji utrzymują się silne antygejowskie nastroje. W latach 2001-08 na terytorium FR obowiązywała instrukcja resortu zdrowia, zgodnie z którą "mężczyźni utrzymujący stosunki płciowe z mężczyznami" nie mogli być dawcami krwi.

Z przeprowadzonego w 2010 roku przez niezależne Centrum Jurija Lewady badania wynika, że aż 74 proc. Rosjan uważa, iż geje i lesbijki to osoby moralnie rozwiązłe i psychicznie niepełnowartościowe.

Obrońcy praw człowieka w Rosji ostro protestują przeciwko restrykcyjnemu prawu, które chce uchwalić Duma. "Jest to niebezpieczne prawo, którego celem nie jest obrona dzieci, lecz ograniczenie praw przedstawicieli mniejszości seksualnych. Taka ustawa nie jest potrzebna" - oświadczyła szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa.

O tym, że taki akt prawny nie jest potrzebny, w grudniu ubiegłego roku mówił też premier Dmitrij Miedwiediew. Oznajmił on wówczas, że nie widzi potrzeby ustawowego regulowania relacji między osobami homoseksualnymi.

źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1.....zmu__.html

Russia poised to pass sweeping anti-gay law

The Russian Parliament has passed the first reading of a bill banning “propaganda of homosexualism”

Russia’s lower house of Parliament, the Duma, has overwhelmingly backed a bill that would ban “homosexual propaganda.”

Approved by a vote of 388-1-1, the law — pushed by the Kremlin and the Russian Orthodox Church – would make public events and sharing “propaganda” about the lesbian, gay, bisexual and transgender community with minors punishable by fines of up to $16,000.

The legislative definition of propaganda is exceedingly broad, and could mean anything from television shows with gay characters to two women kissing on a street corner. Also on the list? Madonna and Lady Gaga. As reported by Reuters:

Anti-gay propaganda laws are already in place in Arkhangelsk, Novosibirsk and St Petersburg, Putin’s home city, where it was used unsuccessfully to sue American singer Madonna for $10 million for promoting gay love during a concert last year.

Although a court rejected that case, a local politician from Putin’s ruling Untied Russia party has said he is taking similar action against another singer, Lady Gaga, who is also a defender of lesbian and gay rights.

"Such widespread propaganda of homosexuality negatively affects the formation of a child´s personality, blurs its ideas of the family as the union of a man and woman, and in fact creates grounds for limiting the freedom of choice of sexual preferences when it grows up," the law´s backers said in a written defense of the legislation.

After three readings by Parliament, the bill will likely be signed into law by President Vladimir Putin.

czytaj dalej: http://www.salon.com/2013/01/25/russia_poised_to_pass_sweeping_anti_gay_law/

Bimi

NIGERIAN GAY ACTIVIST FLEES TO NEW YORK AFTER OUTED IN 'WASHINGTON POST' ARTICLE

Last year The Washington Post ran an article about the International AIDS Conference at the Walter E. Washington Convention Center in D.C., and how it provided some much-needed relief for African attendees who had to deal with rampant persecution in their home countries. One of the men they interviewed, Michael Ighodaro, is a gay rights activist in his home country of Nigeria, but due to the extremely hostile environment has to work in secret. Unfortunately, the article outed him to his countrymen. His home and possessions were destroyed, he was brutally beaten by a random group of bigots, and was forced to flee to New York to save his life.

http://www.towleroad.com/2013/10/nigeria.....-post.html

Python666m

jak leci amsterdamski wieśniaku, dałbyś limit chociaż 8 postów bo chętnie bym coś zamieszał na twojej stronce Very Happy