W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Antypolskie imprezy pod patronatem M Kultury  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
10 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 6653
Strona:  «   1, 2, 3 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:00, 11 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedyna obrona przed zydowskimi wrogimi akcjami wobec nas jest informacja. Informowanie spoleczenstwa szczegolnie przed wyborami, kto jest kim, jakie dzialania podejmowal, jak zachowywal sie w okreslonych sytuacjach. Stworzenie takiej bazy w dzisiejszych warunkach chyba nie jest trudne. Mamy do dyspozycji IPN, dostep do danych z posiedzen Sejmu, Senatu, ogolny dostep do informacji publicznej. Mozna zaczac od miasta, powiatu i po kolei jechac wyzej. Przypomnienie spoleczenstwu, ktore ma bardzo krotka pamiec przed wyborami np. za pomoca plakatow, ulotek o takich ludziach wystarczy. Nie trzeba tworzyc jakis struktur, kazde miasto moze robic to po swojemu zbierajac wycinki prasowe, dokumenty, materialy TV, wlasne opisy zdarzen. Wystarczy monitorowac na biezaco media. Te kurwy najbardziej tego sie boja, ze ktos ich wyda lub przylapie publicznie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Delfin




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:21, 12 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miliardy do Izraela
Opublikowano: 12.06.2009 | Kategoria: Polityka, Prawo

MILIARDY DLA DAWIDA PELEGA

Były ambasador Izraela w Polsce, Dawid Peleg, zażądał od Polski zwrotu, cytuję, „miliardów dolarów” należących do ofiar Holokaustu. Oczywiście, w naszych mediodajniach na temat tego niesłychanego żądania panuje głucha cisza. Bodaj jedna „Rzeczpospolita” zainteresowała się tą sprawą (http://www.rp.pl/artykul/2,315135__Polacy__oddajcie_miliardy_.html).

Ponieważ Dawid Peleg zaraz po powrocie do Izraela został szefem Światowej Żydowskiej Organizacji na rzecz Zwrotu Mienia i działalność swą zainaugurował właśnie sformułowaniem wspomnianego wyżej żądania, nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż swój pobyt na placówce w Polsce spożytkował przede wszystkim na reaserching i wyszło mu, że nasze obecne władze są wystarczająco „miękkie” i sterroryzowane poprawnościowymi dogmatami oraz obawą, by przypadkiem ktoś nie zarzucił im antysemityzmu, że spokojnie można z tego typu żądaniem wystąpić. Sprawa jest tym poważniejsza, że inicjatywa pana Pelega znalazła wsparcie ze strony Światowego Kongresu Żydów, który ustami swego wiceprezesa, Kalmana Sultanika potwierdził, iż pieniądze za majątek pomordowanych, który z racji braku spadkobierców przypadł Skarbowi Państwa, „powinny zostać zwrócone”.

Oddajmy jeszcze na chwilę głos Pelegowi (cyt za „Rzeczpospolitą”):

„ – Dlaczego mówię o „miliardach dolarów”? Chodzi przecież o 3,5 miliona ludzi, ich własność musiała być warta bardzo dużo. Polska nie powinna się jednak obawiać, że to zbyt obciąży jej budżet – płatność można rozłożyć na raty.”

Proszę, jaki łaskawca. Rozłoży nam płatność na raty. Takie z niego ludzkie panisko.

PRZEDSIĘBIORSTWO HOLOKAUST

Jak widać, „przedsiębiorstwo Holokaust” nie zaprzestaje swej łupieżczej działalności i po przeczołganiu licznych krajów, tudzież pobraniu stosownych haraczy, zabiera się za wymuszenie okupu od Polski.

Trudno się nie zadumać nad bezczelnością i absurdem tego typu żądań. Organizacje żydowskie wysuwają swe żądania na sprzecznej z cywilizowanymi normami prawnymi zasadzie jakiejś plemiennej współwłasności. Dodajmy, iż zazwyczaj nie mają, poza wspólnotą etniczną, literalnie nic wspólnego z ofiarami Zagłady. Zdominowane są bowiem przez Żydów amerykańskich, lub potomków jeszcze przedwojennej emigracji z różnych krajów Europy.

MIĘDZYNARODOWI GANGSTERZY

Dość. Porzucam układność. Do ciężkiej cholery, toż Wallenberg czy Irena Sendlerowa uratowali więcej Żydów, niż cała światowa diaspora, która podczas wojny nie kiwnęła palcem w bucie, by ratować swych pobratymców. Teraz zaś owa diaspora wyciąga ręce po majątki pomordowanych jak po swoje, szantażując kolejne państwa i instytucje. To ma swoją nazwę: wymuszenie rozbójnicze (w tym przypadku, rozumiane jako szantaż moralno – materialny pod groźbą ogólnoświatowego zniesławienia). Współczesne organizacje żydowskie uprawiają międzynarodowe gangsterstwo czystej wody, zaś rządy kolejnych krajów, obezwładnione poprawnościową propagandą i sparaliżowane strachem przed przypisaniem im antysemityzmu, kulą się niczym króliki pod spojrzeniem węża i płacą, płacą, płacą…

JAKIM PRAWEM?

A ja się pytam: jakim prawem? Jakim? Przecież to jest tak, jakby Polska wystąpiła do innych krajów o zwrot majątków zmarłych bezpotomnie Polonusów. Absurd. Żydowskie organizacje napychają sobie kabzy haraczami „jadąc” na potworności Szoah. Pewne swej bezkarności, uprawiają gangsterkę moralną. Oczywiście, ocaleni z Zagłady i ich potomkowie jeżeli cokolwiek dostają, to jakieś marne grosze…

Trzeba tym zachłannym, bezczelnym sukinsynom wyraźnie powiedzieć: DOSYĆ!!! Tylko, czy nasze władze mają dość jaj, by to zrobić? Osobiście, wątpię.

NA ZAKOŃCZENIE…

26 czerwca ma odbyć się w Pradze gangsterska konferencja rodzin „mafii holocaustu” poświęcona kwestii zwrotu majątku ofiar Zagłady. Będzie tam obecna również polska delegacja z Władysławem Bartoszewskim na czele. Ciekawe, czy będą bronić naszego interesu narodowego, czy też ustawią się w charakterze petentów, pokornie proszących o rozłożenia haraczu na możliwie mało dotkliwe raty…

Autor: Gadający Grzyb
Źródło: Niepoprawni

Very Happy
http://wolnemedia.net/?p=15423
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mczesiekk




Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 286
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:41, 12 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Teraz w ramach Dni Dziedzictwa Malopolski jest sporo imprez prosemickich. Miedzy innymi koncert muzyki zydowskiej w mojej okolicy. W Krakowie jakies zwiedzania synagog. Ehh...
_________________
Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:12, 13 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to ziomus zapisuj sobie, kto to organizuje, dowiedz sie ile hajsu poszlo na to z publicznego miecha, kto popiera i lobbuje. Zachowaj te dane. Kiedys sie przydadza.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:14, 22 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co powiecie na taki numer? Shocked

Cytat:

Polski Instytut Sztuki Filmowej wydał na satanistyczno-pornograficzny film pod tytułem "Antychryst" 1 mln złotych. Placówka utrzymywana jest z pieniędzy polskich podatników, a wsparta przez nią skandaliczna produkcja to dzieło kontrowersyjnego duńskiego reżysera - Larsa von Triera. Cała sytuacja jest o tyle szokująca, że rządząca koalicja stara się właśnie wprowadzić w życie nową ustawę o zadaniach publicznych w dziedzinie usług medialnych m.in. pod hasłem tzw. oszczędności. Parlamentarzyści już zapowiadają, że zwrócą się o wyjaśnienia do Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, który nadzoruje Instytut.

"'Celem istnienia państwowych Instytutów Filmowych w Europie jest wspieranie narodowych i europejskich kultur i przemysłów filmowych. Ich rolą jest interwencja w krajach, w których produkcja oraz dystrybucja europejskich filmów wymaga wsparcia' - ten fragment oświadczenia Rady Instytutów Filmowych, przyjętego w Londynie w 2003 r., wyznacza także zadania Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej" - takie słowa można wyczytać na stronach internetowych PISF. Pozostaje tylko wątpliwość, czy w ramach owych "interwencji" placówka pod kierownictwem Agnieszki Odorowicz (powołana jeszcze za rządów PiS) musiała wyłożyć 1 mln zł z pieniędzy publicznych na prywatną produkcję o treściach mocno wulgarnych - i delikatnie mówiąc - antychrześcijańskich.
Anna Godzisz, rzecznik PISF, na portalu internetowym Blogmedia 24 potwierdza, że na wniosek firmy Zentropa Polska przeznaczono na ten cel 1 mln złotych. Wyjaśnia, że odbyło się to w ramach tzw. priorytetu V mówiącego o koprodukcjach mniejszościowych, gdzie Instytut może dofinansowywać także filmy zagraniczne z polskim udziałem.
Sytuacją marnotrawienia polskich pieniędzy są zszokowani ludzie mediów. Wojciech Reszczyński, były wicedyrektor Informacyjnej Agencji Radiowej Polskiego Radia, zwraca uwagę na politykę oszczędności szumnie promowaną w czasie kryzysu przez rząd Platformy Obywatelskiej. - Ten film to absolutny skandal. Mamy więc do czynienia z takimi decyzjami i oszczędnościami. Robią, co chcą, bo uważają, że mają 47-procentowe poparcie. Totalna bezkarność. Co na to ojcowie, którzy ich tak serdecznie gościli na rekolekcjach w Łagiewnikach? - zastanawia się Reszczyński. Przypomina, że Europejskie Centrum Solidarności, również utrzymywane z publicznych pieniędzy, a zarządzane przez byłego opozycjonistę o. Macieja Ziębę, wydało 11 mln zł na koncert Kylie Minogue, która czynnie promuje kontrkulturę gejowską.
Teresa Bochwic, dziennikarz, wieloletni pracownik mediów, jest zaskoczona sytuacją wspierania przez budżet państwa produkcji w rodzaju "Antychrysta". - To zupełnie niesłychane. Jeżeli polski podatnik ma za to zapłacić, powinien być przedtem o tym dobrze poinformowany - twierdzi Bochwic. Dodaje jednocześnie, że popieranie różnych przedsięwzięć mniejszości, "zarówno religijnych, jak i innego rodzaju, nie usprawiedliwia lansowania światopoglądu, który jest głęboko sprzeczny z humanizmem rodzącym się z najlepszej tradycji europejskiej i głęboko niszczący dla przyszłości Europy".
Sprawą zbulwersowani są posłowie sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Zapowiadają interwencję. - Jeżeli rzeczywiście tak się stało, to mamy faktycznie do czynienia z ewidentnym skandalem. Można jedynie mieć nadzieję, że jest to jakiś "wypadek przy pracy", a nie zapowiedź praktyk, które mogą być zastosowane w najbliższej przyszłości - uważa poseł Andrzej Walkowiak (Polska XXI). Obawia się, czy do wspierania tego typu twórczości nie dojdzie po ewentualnym wejściu w życie nowej ustawy o zadaniach publicznych w dziedzinie usług medialnych. - Bo jeżeli będzie możliwe dofinansowanie nie tylko mediów publicznych, ale również prywatnych mediów na poszczególne audycje, blogi programowe, i dojdzie do takiego zwyrodnienia jak tutaj, wtedy będziemy mieli rzeczywiście do czynienia z jakąś kuriozalną sytuacją - zauważa Walkowiak. Zapewnia, że na najbliższych posiedzeniach sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu zażąda wyjaśnień. - Powinien wypowiedzieć się w tej sprawie resort kultury i dziedzictwa narodowego - zaznacza poseł.
Jacek Dytkowski


http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090622&id=po16.txt
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:33, 29 Cze '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Celem istnienia państwowych Instytutów Filmowych w Europie jest wspieranie narodowych i europejskich kultur i przemysłów filmowych"

Wg. mnie wszystko w porzadku. Zrobil to europejczyk za europejskie pieniadze o europejskiej wierze. Coz film pewnie kontrowersyjny. Zydzi nie sa europejczykami, wiec jakby zrobil o nich, to wtedy bylby problem. Oczywiste, ze film o zydach w Europie jest dopuszczalny, jednak nie nalezy przesadzac.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:41, 06 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to już jest ostre przegięcie Shocked :

Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie jest instytucją finansowaną ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Miasta Stołecznego Warszawy.

http://www.teatr-zydowski.art.pl/?pg=1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
robert




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 173
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:42, 09 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20090707&id=po03.txt


Cytat:
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wykazuje zainteresowania wykorzystaniem sześćsetnej rocznicy zwycięstwa pod Grunwaldem zarówno dla przypomnienia tego wydarzenia w kraju, jak i promocji Polski za granicą. Tymczasem władze litewskie przyjęły specjalną ustawę zawierającą program działań dla uczczenia tej rocznicy
Inscenizacja to za mało
Rząd litewski przywiązuje ogromną wagę do nadchodzącej 600. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Wyrazem tego jest m.in. przyjęcie specjalnej ustawy, która określa ramy i program obchodów zwycięstwa nad zakonem krzyżackim. Natomiast odpowiedzialne za przebieg uroczystości Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego skupia się głównie na wsparciu corocznej inscenizacji bitwy na polach grunwaldzkich, lakonicznie obiecując wsparcie lokalnych uroczystości rocznicowych.

Jurgis Giedrys, attaché ds. kultury z ambasady Republiki Litewskiej, informuje nas, że w celu wsparcia obchodów 600-lecia bitwy pod Grunwaldem parlament litewski przyjął specjalną ustawę. Określa ona program i zakres działań podejmowanych dla uczczenia pamięci tej polsko-litewskiej wiktorii nad zakonem krzyżackim. Giedrys zapowiada zorganizowanie w ramach obchodów m.in. międzynarodowej sesji naukowej. - Odbędą się w dodatku igrzyska sportowe młodzieży, jeśli natomiast chodzi o wydarzenia kulturalne, będą to wystawy: stacjonarna i mobilna. Ta ostatnia mogłaby być prezentowana nie tylko na terenie Litwy, bo toczą się rozmowy, by pokazać ją również za granicą. Ponadto zamierzamy stworzyć utwór muzyczny poświęcony bitwie pod Grunwaldem. Do obchodów jej 600-lecia włączają się jeszcze inicjatywy lokalne, przeprowadzone przez różne samorządy, organizacje społeczne i młodzieżowe, które będą tym zainteresowane - wylicza Giedrys.
W Polsce za upamiętnienie 600. rocznicy bitwy grunwaldzkiej jest odpowiedzialne Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Problem w tym, że poza zaangażowaniem środków tego resortu w uroczystości na polach Grunwaldu niewiele wiadomo o wsparciu dla innych imprez kulturalnych i naukowych. "Oprócz wielkiej rekonstrukcji na polach Grunwaldu, połączonej z uroczystościami upamiętniającymi, odbędzie się również szereg imprez artystycznych i edukacyjnych o charakterze lokalnym. Przewidywane jest wsparcie finansowe dla najbardziej interesujących wydarzeń, które będą mogły liczyć na przychylność i priorytetowe traktowanie w ramach programów ministra kultury i dziedzictwa narodowego" - informuje nas resort kultury. Ministerstwo zapewnia, że w najbliższym czasie zostanie powołany komitet organizacyjny, do którego zadań będzie należało m.in. opracowanie założeń ideowych, strategii promocyjnej oraz oficjalnego harmonogramu obchodów w 2010 roku. "Należy podkreślić, że nie jest jeszcze możliwe dokładne oszacowanie budżetu całego przedsięwzięcia. Wysokość środków przeznaczonych na ten cel w roku 2009 zostanie podana do publicznej wiadomości po uchwaleniu nowelizacji budżetu państwa na ten rok" - czytamy w przesłanym oświadczeniu.
Tymczasem samorządowi organizatorzy imprez związanych z 600-leciem bitwy grunwaldzkiej są zdziwieni brakiem zainteresowania władz promocją tego wydarzenia ze strony władz państwowych. - Z tego, co wiem, sam Grunwald jako taki otrzymał środki z budżetu państwa. Natomiast powiem szczerze, że nikłe są informacje o przygotowaniach w skali kraju - uważa prof. Piotr Franaszek, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, radny PiS, pomysłodawca obchodów 600-lecia bitwy grunwaldzkiej w Krakowie. Przyznaje, że spodziewał się przynajmniej jakichś działań w wymiarze promocji w mediach. - Ale tego nie widzę. Może są w jakiś sposób ukryte - przypuszcza Franaszek. Wskazuje, że w Polsce zorganizowanie dużej sesji naukowej na temat bitwy grunwaldzkiej jest inicjatywą lokalną. - Jest dwóch głównych organizatorów: zamek w Malborku i Uniwersytet Jagielloński. Oczywiście Rada Miasta Krakowa temu patronuje. Impreza będzie miała międzynarodowy charakter, zamierzają na nią przybyć najwybitniejsi specjaliści w tej dziedzinie, m.in. z Francji, Niemiec i Litwy - zaznacza profesor.
Jacek Dytkowski
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wld




Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 04:06, 10 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest chyba jasne dla kogo gra herr tusk. Ambasada RFN wspiera go nadal i to pewnie hojniej niz na poczatku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:43, 06 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wiadomosci.onet.pl/2021527,12,item.html

Cytat:

PAP, MZu/11:37
Protest Polaków ws. żartu w BBC

Polska ambasada w Londynie przesłała BBC protest przeciwko żartowaniu w kontekście wybuchu II wojny światowej i inwazji na Polskę - poinformował dzisiaj radca prasowy ambasady Robert Szaniawski.
Chodzi o nawiązanie do inwazji Niemiec na Polskę w pseudoreklamie Volkswagena Scirocco, którą pokazał w niedzielę prezenter programu motoryzacyjnego telewizji BBC 2 "Top Gear" Jeremy Clarkson.

- Rozumiemy konwencję tego programu, że często dochodzi tam do żartów skierowanych przeciwko poszczególnym nacjom europejskim, a Jeremy Clarkson lubi sobie żartować z Niemców czy Francuzów; ale w tym przypadku uważamy, że kontekst - inwazja nazistowskich Niemiec na Polskę - nie jest właściwym sposobem rozśmieszania widzów - podkreślił Szaniawski.

- Uważamy, że tragedia tamtej sytuacji, czyli rozpoczęcie II wojny światowej, nie powinna być przedmiotem żartów - dodał, mimo że w programie - stereotypy narodowe często są sztandarowym sposobem recenzowania poszczególnych marek samochodów". Trzeba reagować, żeby na przyszłość zapobiegać pojawianiu się tego typu ponurych żartów - wyjaśnił rozmówca PAP.

Reklama w formie wiadomości dziennika telewizyjnego wykorzystuje markę handlową Volkswagena Scirocco TDI, pokazując współcześnie zmontowane sceny panicznej ucieczki Polaków przed domniemaną inwazją niemiecką. Na krótkim filmie Polacy rzucają się w wielkim pośpiechu do autobusów i pociągów, porzucają niedojedzone posiłki w stołówkach i zmierzają w stronę granicy.

Zobacz kontrowersyjną reklamę

Reklamę aluzyjnie nawiązującą do exodusu Polaków z września 1939 roku wieńczy napis: "Volkswagen Scirocco TDI. Berlin to Warsaw in one tank" (Volkswagen Scirocco. Trasa Berlin-Warszawa na jednym baku).

Angielskie słowo "tank" jest wieloznaczne, w języku militarnym oznacza czołg i może sugerować, iż inwazja hitlerowców na Polskę niewiele ich kosztowała.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Delfin




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:04, 01 Lut '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

talmudyczni wyznawcy diabła mogą i tak? Neutral
Przed wyborami wypadałoby posprawdzać faktyczne nazwiska chętnych do władzy polityków i opublikować je dopiero później dać możliwość pełnego wyboru hm... w tych wyborach
http://grypa666.wordpress.com/2010/02/01/perfidny-tekst-monitorowanie/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:25, 26 Lip '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Muzeum Historii Żydów polskich,budowane za podatki Polaków.Oprócz przekazanego nieodpłatnie atrakcyjnego terenu na Muranowie, całość budowy kosztować ma około 100 milionów złotych, a fundusze pokryje Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Założyciele

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP
Miasto Stołeczne Warszawa



Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, dzięki prywatnym darczyńcom z całego świata .

Darczyńcy :

Darczyńcy Założyciele
Monika i Wiktor Markowicz

Znamienici Darczyńcy :

Maurice Bidermann
The DeLeon Family
Corinne Evens
Janette i Aleksander Goldberg
Fundacja Koret
Jeanette i Joseph Neubauer oraz The Neubauer Family Foundation
Carmit i Ygal Ozechov
Zygmunt Rolat
Tad Taube oraz Taube Foundation for Jewish Life & Culture
Tomek Ulatowski
Rząd Republiki Federalnej Niemiec

Darczyńcy :

Bank BPH
The Boeing Company
Yaron Bruckner
Brytyjski Komitet Wspierania Budowy Muzeum
Instytut Adama Mickiewicza
Fundacja Orange
Fundacja „Przezorność” w imieniu Prudential Plc.
Fundacja Ryszarda Krauze i Prokom Investments S.A.
Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej
KPMG
Niemiecki Komitet Wspierania Budowy Muzeum
PKN Orlen
Polonia Aid Foundation Trust w Wielkiej Brytanii
Północnoamerykański Komitet Wspierania Budowy Muzeum
The Rothschild Foundation Europe
Ingrid Tauber Philantropic Fund
Weil, Gotshal & Manges

Współtwórcy :

AIG Polska
Akademia Rozwoju Filantropii w Polsce
Allianz Polska
Ambasada Królestwa Niderlandów
American International Group Inc.
ARC Interiors
Axel Springer Polska
Bank BISE
Bird&Bird Maciej Gawroński sp.k.
Bank DnB NORD Polska S.A.
Bank Gospodarstwa Krajowego
Boeing Company
DLA Piper
Deutsche Bank PBC S.A.
Eurozet
Fundacja Dać Szansę
Fundacja Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość
Fundacja Ronalda S. Laudera
Hochtief Development Poland
Hochtief Polska Sp. z o.o.
JBP S.A.
Kancelaria GESSEL
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP
Kongres Polonii Amerykańskiej w Północnej Kalifornii
Kraft Foods
MaxData
Ministerstwo Edukacji Narodowej RP
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP

Multimedia Polska SA
Polkomtel S.A.
Edward Phillips
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Polska Rada Biznesu
Polskie Linie Lotnicze LOT
Robinski & Associates Sp. z o.o.
Ronson Development Group
Jerzy Starak
Task Force for International Cooperation on Holocaust Education, Remembrance and Research
Rami Ungar
WestLB Bank Polska S.A.
Sam Zell .

Czy w izraelu buduje się muzea historii Polaków?

http://www.jewishmuseum.org.pl/sponsor.php?miId=110&lang=pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:13, 14 Sie '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pomnik nagrobny z drogocennego szwedzkiego granitu dla bolszewików, którzy zginęli pod Ossowem w 1920 r., i betonowe krzyże dla polskich obrońców
Komorowski funduje pomnik najeźdźcom

Cytat:
Niedowierzanie i gniew - takie emocje towarzyszą mieszkańcom Ossowa zaskoczonym informacją, że 15 sierpnia ok. godz. 15.30 odsłonięty zostanie pomnik na mogile żołnierzy bolszewickich z motywem bagnetów i prawosławnego krzyża. W napisie na tablicy pojawił się błąd w pisowni nazwy miejscowości. Co jednak szczególnie szokuje: cyrylicą wyryto słowa, że Sowieci walczyli "o Ołssów". Według nieoficjalnych informacji w odsłonięciu tablicy weźmie udział Bronisław Komorowski. Pomnik powstał na zamówienie Kancelarii Prezydenta, która chce przy nim podejmować rosyjskie delegacje rządowe. Co ciekawe, twórcą pomnika jest autor tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej na Pałacu Prezydenckim oraz zwycięskiego projektu monumentu mającego stanąć na Powązkach - Marek Moderau.

Fakty są następujące: dwa lata temu prowadzono na terenie walk z bolszewikami w 1920 r. w Ossowie prace ekshumacyjne, w rezultacie czego odkryto szczątki ciał 22 żołnierzy Armii Czerwonej. 15 lipca br. Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, wystosował pismo do Jerzego Mikulskiego, burmistrza Wołomina, w którym zadeklarował sfinansowanie na terenie prowadzonych prac postawienie pomnika na mogile żołnierzy bolszewickich poległych 14 sierpnia 1920 r. w Ossowie, a dokładnie na tzw. Polakowej Górce, na pograniczu Wołomina i Ossowa. Jak powiedział "Naszemu Dziennikowi" Kazimierz Zych, przewodniczący Komitetu Uhonorowania ks. Ignacego Skorupki Orderem Orła Białego, to skandal, że w sytuacji gdy polscy żołnierze na cmentarzu w Ossowie mają betonowe przedwojenne krzyże, żołnierzom sowieckim stawia się pomniki nagrobne z bardzo drogiego materiału, jakim jest szwedzki granit. Rozmówca "Naszego Dziennika" pyta również, jaki jest prawdziwy cel upamiętniania najeźdźców i komu zależy na tym, aby Rosjanie mieli swój pseudo-Katyń w Polsce. Wpisuje się to w nurt uprawianego przez rządzących i przychylne im media pojednania z państwem rosyjskim, nawet za cenę przekłamywania historii. Zych podkreśla również, że inicjatywa oburzyła mieszkańców gminy Wołomin, którzy obserwowali postęp prac nad pomnikiem. Jeśli chodzi o samą jego formę plastyczną, to składają się na nią bagnety i prawosławny krzyż, co - jak zauważa nasz rozmówca - dziwi, bo przecież bolszewicy nie szli do boju z krzyżem, ale pod sztandarem sierpa i młota. Takiego symbolu jednak oczywiście na pomniku nie ma. Oczywiste jest, że na nagrobkach powinny być krzyże, a modlitwą za zmarłych obejmuje się wszystkich, ale takie działanie jest po prostu, według Zycha, jawnym przekręcaniem sensu historii i zrównywaniem bohaterskich żołnierzy polskich z najeźdźcami sowieckimi. Nasz rozmówca zwrócił również uwagę na to, że na tablicy nagrobnej znajduje się błąd w pisowni nazwy miejscowości, jak również napisane cyrylicą słowa, że Sowieci walczyli "o Ołssów". Co ciekawe, twórcą pomnika jest autor tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej na Pałacu Prezydenckim oraz zwycięskiego projektu monumentu mającego stanąć na Powązkach, również upamiętniającego ofiary katastrofy z 10 kwietnia, Marek Moderau. Utwardzoną drogę do mogiły, która znajduje się vis--vis krzyża pamięci ks. Ignacego Skorupki, czyli w miejscu śmierci bohatera, sfinansował urząd gminy Wołomin. Jak zauważa Kazimierz Zych, cała sprawa była przygotowywana od dawna; jeszcze gdy Bronisław Komorowski był marszałkiem Sejmu, popierał prace nad pomnikiem.
Należy podkreślić, że z inicjatywą "przygotowania odpowiedniego obiektu" - jak czytamy w piśmie sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa skierowanym do burmistrza Wołomina - wystąpiła Kancelaria Prezydenta RP. Jej intencją było, aby delegacje rządowe - polska i rosyjska - mogły wspólnie uczcić ofiary wojny bolszewickiej. W tym oświadczeniu określono jasno, kto był najeźdźcą, a kto ofiarą.
W piśmie skierowanym przez Kunerta można również przeczytać, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dziękuje za dotychczasowe wsparcie ze strony Kancelarii Prezydenta. Ponadto widnieje w nim informacja, że Kancelaria Prezydenta "rozważa możliwość udziału Prezydenta RP w uroczystościach w Ossowie 14 sierpnia". W oficjalnym programie obchodów uroczystości nie ma jak dotąd wiadomości, czy Komorowski pojawi się przy pomniku bolszewickich żołnierzy. Burmistrz Wołomina Jerzy Mikulski powiedział "Naszemu Dziennikowi", że nic na temat ewentualnego pojawienia się Komorowskiego przy mogile bolszewików nie wie i że nie otrzymał z Kancelarii Prezydenta oficjalnego pisma dotyczącego włączenia w zaplanowane już uroczystości wizyty prezydenta w tym miejscu. Zaznaczył jednak, że różne warianty były brane pod uwagę. Ostatnie wydarzenia związane z pospiesznym i niezapowiedzianym wmurowaniem tablicy w Pałacu Prezydenckim mogą sugerować, że Kancelaria Prezydenta przyjęła metodę uników i tak naprawdę teraz można spodziewać się wszystkiego oprócz słuchania głosu Polaków. Sprawa pomnika na cześć bolszewików nie była nagłaśniana w mainstreamowych mediach, a przecież jego postawienie nie jest inicjatywą małego społecznego komitetu, tylko najwyższych urzędników w państwie. W 90. rocznicę Cudu nad Wisłą, jednej z bitew, która według wielu historyków zaważyła na losach Europy, w wyniku przyzwolenia prezydenta i umowy między konkretnymi instytucjami zostanie odsłonięty pomnik, który idealnie wpisuje się w dotychczasowe działania mające na celu umniejszanie ważnych wydarzeń historycznych i dokonań Polaków i jednoczesnym przyznawaniem zasług agresorom. Sprawa tego pomnika kładzie się cieniem na obchodach i nadaje im, w opinii Kazimierza Zycha, bardzo smutny charakter.

Nowy styl

Nagłe odsłonięcie tablicy upamiętniającej ofiary tragedii smoleńskiej w czwartek może okazać się swoistą zapowiedzią stylu, w jakim niedawno zaprzysiężony prezydent będzie uprawiał politykę historyczną. Metoda pospiesznego załatwiania spraw i brak kontynuacji linii zapoczątkowanej przez Lecha Kaczyńskiego uwidaczniają się w oficjalnym programie obchodów 90. rocznicy Cudu nad Wisłą.
Sama rocznica, jak i niewątpliwa ranga tego wydarzenia historycznego w dziejach Polski i całej Europy sugerowałyby równie wyjątkową ceremonię pod względem organizacji i nagłośnienia medialnego. Jednak tegoroczne obchody, zorganizowane zapewne w nurcie pojednania z państwem rosyjskim, nie wyróżniają się niczym szczególnym, jeśli chodzi o ich oficjalny program. Nie będzie ani defilady wojskowej, ponieważ jakiś czas temu MON stwierdziło, że nie ma na to pieniędzy. Nie przewidziano też, jeśli opierać się na programie zamieszczonym na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta, uroczystego przemówienia, a jedynie wystąpienie 14 sierpnia w Ossowie. Początkowo były plany, by Bronisław Komorowski pojawił się w Ossowie 15 sierpnia, ale oficjalny program tego nie przewiduje. Nominacje generalskie nie będą przyznawane jak do tej pory w Pałacu Prezydenckim, ale na placu Piłsudskiego. Według generała Waldemara Skrzypczaka, byłego dowódcy Wojsk Lądowych i szefa Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe operującej w Iraku, miejsce przyznawania nominacji odzwierciedla zamysł organizatorów, by ta uroczystość była dostępna dla większej niż do tej pory publiczności. Z kolei dr hab. Romuald Szeremietiew uważa, że jest to działanie propagandowe prezydenta, który chce zyskać w ten sposób poklask. Chce w ten sposób odwrócić uwagę od Pałacu Prezydenckiego, który dzięki krzyżowi cały czas kojarzony jest z śp. Lechem Kaczyńskim. Nominacje generalskie otrzymają m.in. szef Sztabu Generalnego gen. broni Mieczysław Cieniuch oraz płk Krzysztof Parulski, główny prokurator wojskowy. W opinii Szeremietiewa, świadczy to o pewnym automatyzmie w przyznawaniu awansów. Według byłego wiceministra obrony, awans wojskowy jest wyróżnieniem, choć od jakiegoś czasu nie zależy on ani od zasług, ani od umiejętności. Z kolei prokuratura wojskowa, według Szeremietiewa, nie sprawdziła się w kwestii śledztwa smoleńskiego, i to rodzi pytanie o zasadność przyznania stopnia generalskiego płk. Parulskiemu. Nic więc nie dzieje się wbrew głównej linii działania rządu i Komorowskiego. Nawet dostępność dla szerszego grona odbiorców aktu wręczania nominacji generalskich nie zmieni faktu, że to wszystko wygląda bardzo skromnie i może sugerować celowe odchodzenie od polityki historycznej uprawianej przez poprzednika obecnego prezydenta. Nie powinno to jednak dziwić, gdyż Bronisław Komorowski w licznych wypowiedziach po 1989 r. zaznaczał, że jest przeciwko przywróceniu Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia.
Paulina Jarosińska


http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100814&typ=po&id=po02.txt
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:31, 22 Sie '10   Temat postu: Wniosek wycofany z UNESCO Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zdecydowało o wycofaniu wniosku o wpisanie Kanału Augustowskiego, genialnego dzieła polskiej inżynierii hydrotechnicznej z XIX w., na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zdaniem samorządowców, pozbawia to Augustów oraz miejscowości, przez które przepływa kanał, szansy na światową promocję turystyczną i pozyskanie środków europejskich potrzebnych na jego remonty i utrzymanie.

Aż do lipcowego posiedzenia Rady UNESCO, która raz w roku zbiera się, aby rozpatrzyć wnioski, resort kultury nie sygnalizował władzom samorządowym Augustowa, że mogą być kłopoty z wpisaniem kanału na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Nagle okazało się, że ministerstwo wycofało wniosek, a władze Augustowa otrzymały tę informację... od dziennikarzy. - Byliśmy przygotowani na inny przebieg wydarzeń. Spodziewaliśmy się, że Kanał Augustowski trafi jednak na listę UNESCO. To byłaby dla naszego miasta promocja na skalę światową. Niestety, stało się inaczej. Boli tym bardziej że rząd nie raczył nas osobiście o tym zawiadomić - mówi Tomasz Śpiczko, wiceprezydent Augustowa. Władze samorządowe miasta czekają przynajmniej na uzasadnienie decyzji wycofania wniosku. - Wystąpimy do Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Warszawie z prośbą o udostępnienie opinii fachowców - zapowiada Tomasz Śpiczko, wiceburmistrz Augustowa.
Pod koniec lipca 2010 r. Rada UNESCO miała rozpatrywać wniosek o wpisanie Kanału Augustowskiego na prestiżowa listę. Jednak rząd polski w porozumieniu z władzami Białorusi postanowił wycofać wspólnie złożony wniosek. - W Centrum Światowego Dziedzictwa złożona została pisemna prośba o wycofanie wspólnego wniosku rządów Polski i Białorusi o wpis Kanału Augustowskiego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO - informuje Magdalena Socha-Włodarska, rzecznik prasowy Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków. Przedstawiciele ministerstwa kultury decyzję uzasadniają tym, iż negatywna opinia ekspertów UNESCO przekreślała szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku. A gdyby wniosku nie wycofano, nie można by ponownie starać się o wpisanie Kanału Augustowskiego na listę UNESCO.
Wbrew negatywnym opiniom ekspertów UNESCO, które wyrokują, iż Kanał Augustowski nie posiada szczególnych walorów, zainteresowanie tym dziełem polskiej hydrotechniki (specjaliści twierdzą, że ustalenie poziomów, które posiada kanał na swoim całym przebiegu, dziś możliwe byłoby tylko za pomocą satelity) jest ogromne. W ubiegłym roku Kanał Augustowski odwiedziło ponad 250 tys. turystów. Właśnie o niego pytają dosłownie wszyscy, którzy korzystają z usług informacji turystycznej w Augustowie. To wielkie zainteresowanie fenomenem polskiej inżynierii potwierdzają nagrody, jakie on zdobywa, np. złoty certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej za najlepszy produkt turystyczny (2009 r.). Również dokumentacja zebrana w ciągu 10 lat przez wspólną polsko-białoruską komisję jest imponująca i wykazuje wiele zalet dzieła polskiej XIX-wiecznej inżynierii hydrotechnicznej. Zawiera także bardzo pozytywne oceny kontekstu przyrodniczego i architektonicznego Kanału Augustowskiego.
Adam Białous


http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100821&typ=po&id=po52.txt
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:38, 03 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nominacja Ministra Kultury: Na festiwalu sztuki w Wenecji Polskę będzie reprezentować… Żydówka z Izraela


Bogdan Zdrojewski, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczpospolitej Polskiej nominował panią Yael Bartanie do reprezentowania Polski podczas 54. Międzynarodowego Biennale Sztuki w Wenecji – podaje nowy portal Nowy Ekran – zapytując celnie: “Czyżby w naszej ojczyźnie nie było artysty mogącego godnie nas reprezentować?“

Jak podaje oficjalna strona polskiego (?) Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, izraelska artystka będzie prezentować filmy, które:

„otwierają wielowątkową dyskusję o syjonizmie, polskim antysemityzmie, izraelskim kolonializmie oraz stojących za nimi mitach i fantazmatach.“

[Źródło: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego]

http://www.bibula.com/?p=31768


A ty Polaku zapierda...j do roboty za 1500zł .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aza




Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 144
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:14, 03 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

merdek_69 napisał:


A ty Polaku zapierda...j do roboty za 1500zł .


I to na umowę zlecenie Confused
Najwyższy czas zasilić szeregi szarej strefy, w końcu za opiekę medyczną płacę z własnej kieszeni, a zanim doczekam emerytury to ZUSu już nie będzie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:38, 03 Lut '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aza, są sposoby by nie płacić w polsce zusa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
franek12




Dołączył: 13 Kwi 2008
Posty: 664
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:17, 04 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://wpolityce.pl/view/14576/Jak_bardz....._mp3_.html

Cytat:
Jak bardzo trzeba być odklejonym od rzeczywistości, żeby z pieniędzy podatników zlecać kampanię zachęcającą młodzież do słuchania mp3?



Niniejszy tekst został zainspirowany przez prowadzoną przez Narodowe Centrum Kultury kampanią outdoorową „Weź kulturę na wakacje". Choć za sprawą billboardów reklamujących rozmaite inicjatywy Europejskiego Funduszu Społecznego większość z nas zdążyła się już przyzwyczaić do marnotrawstwa środków publicznych, to jednak rzadko przybierało ono aż tak ostentacyjną formę.
Na sponsorowanych przez Narodowe Centrum Kultury 600 nośnikach (!) w 18 największych miastach polski pojawił się niedawno komiks, w którym radosny młodzieniec ... słucha muzyki z odtwarzacza z mp3. Slogan, bez którego trudno zrozumieć przesłanie tego dzieła głosi: „Weź kulturę na wakacje".
Zastanawiam się, jak bardzo trzeba być odklejonym od rzeczywistości, żeby z pieniędzy podatników zlecać kampanię outdoorową zachęcającą młodzież do słuchania mp3? Jak dowiedziałem się z dokumentów przetargowych zamieszczonych na stronie Narodowego Centrum Kultury, kampania ta kosztuje, drobnostka, 180.878 złotych. Zlecenie realizuje należąca do Grupy Agora firma AMS.
Jako że kampania ma potrwać do 15 lipca, zastanawiam się co jeszcze mogłoby w ten sposób reklamować Ministerstwo Kultury na nośnikach firmy należącej do Agory? Może oglądanie telewizji? Noszenie okularów? Czytanie gazet?
Redakcji wPolityce.pl proponuję przeprowadzenie konkursu wśród czytelników na najbardziej bezsensowną kampanię outdoorową, którą mógłby zlecić minister Zdrojewski z naszych pieniędzy. Chociaż może lepiej nie, jeszcze ją zorganizuje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8683
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:10, 06 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

franek12 napisał:
http://wpolityce.pl/view/14576/Jak_bardz....._mp3_.html

Cytat:
Jak bardzo trzeba być odklejonym od rzeczywistości, żeby z pieniędzy podatników zlecać kampanię zachęcającą młodzież do słuchania mp3?



Niniejszy tekst został zainspirowany przez prowadzoną przez Narodowe Centrum Kultury kampanią outdoorową „Weź kulturę na wakacje". Choć za sprawą billboardów reklamujących rozmaite inicjatywy Europejskiego Funduszu Społecznego większość z nas zdążyła się już przyzwyczaić do marnotrawstwa środków publicznych, to jednak rzadko przybierało ono aż tak ostentacyjną formę.
Na sponsorowanych przez Narodowe Centrum Kultury 600 nośnikach (!) w 18 największych miastach polski pojawił się niedawno komiks, w którym radosny młodzieniec ... słucha muzyki z odtwarzacza z mp3. Slogan, bez którego trudno zrozumieć przesłanie tego dzieła głosi: „Weź kulturę na wakacje".
Zastanawiam się, jak bardzo trzeba być odklejonym od rzeczywistości, żeby z pieniędzy podatników zlecać kampanię outdoorową zachęcającą młodzież do słuchania mp3? Jak dowiedziałem się z dokumentów przetargowych zamieszczonych na stronie Narodowego Centrum Kultury, kampania ta kosztuje, drobnostka, 180.878 złotych. Zlecenie realizuje należąca do Grupy Agora firma AMS.
Jako że kampania ma potrwać do 15 lipca, zastanawiam się co jeszcze mogłoby w ten sposób reklamować Ministerstwo Kultury na nośnikach firmy należącej do Agory? Może oglądanie telewizji? Noszenie okularów? Czytanie gazet?
Redakcji wPolityce.pl proponuję przeprowadzenie konkursu wśród czytelników na najbardziej bezsensowną kampanię outdoorową, którą mógłby zlecić minister Zdrojewski z naszych pieniędzy. Chociaż może lepiej nie, jeszcze ją zorganizuje.


Każdy laryngolog , powie ci , że słuchanie muzy na słuchawkach niszczy ci słuch . Wiec , jak ktoś ma czas i pieniądze , to może wyskoczyć na noże z ministerstwem kultury i oskarżyć ich o uszczerbek na zdrowiu Wink
Następna akcja - ministerstwo rolnictwa zachęcać nas będzie do wpierdalania w makdonaldzie Wink
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Delfin




Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 198
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:28, 06 Lip '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Wychodzi na to, że pochówek na Wawelu był niepotrzebny

co tu teraz zrobić...?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Antypolskie imprezy pod patronatem M Kultury
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile