W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Słabe polskie wojsko   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
15 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 11755
Strona:  «   1, 2, 3 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tengel Lind




Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 25
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:49, 25 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eh żeby były jakieś bojówki paramilitarne współpracujące z policją Smile
To byłoby piękne, dilerów by wymiotło, dresików zapijaczonych by się odstawiało gdzie trzeba, agresywna tudzież aktywna młodzież zamiast rozwalać stadiony wyszumiałaby się w treningach szkoleniach. Być może z czasem by bojówki rozwaliły rząd, ale nawet to chyba by wyszło na zdrowie narodowi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:54, 25 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolega sie zaczytał w "Mein Kampf"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
erde




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 730
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:49, 26 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tengel Lind

Chodziło mi o oddolne ugrupowania nie współpracujące z rządem, jak np. www.greendevils.pl czy stowarzyszenia o charakterze militarno-survivalowym, sportowym a nie jakieś totalitarne, rozpasłe, bezkarne watahy cwaniaczków.

Tak jak masz dziesiątki tysiący klubów sportów uderzanych, nie potrzeba klubów rządowych by ustawiali dzielnicę na baczność. To tylko kwestia rozpropagowania strzelectwa. Ale jak ludziom wmawia się, że monopol na przemoc może mieć tylko armia i policja no to przepraszam. Jak zabrania się ludziom noszenia noży z ostrzami powyżej 8 cm, to przepraszam.
Najlepiej to zamknąć się w domu z łukiem i procą podczas inwazji obcych wojsk.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Vril




Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 237
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:59, 27 Maj '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piszecie tak, jakby faktycznie Polska miała jeszcze w tej kwestii coś do powiedzenia. Tymczasem jesteśmy biednym kołchozem na smyczy US-raela i nie pierdniemy nawet bez ich zgody. Nikt nie będzie propagował metod wdrażania nowego systemu obronno- wojennego, bo w razie czego nasz kraj będzie jedynie buforem przed Rosją. Chociaż nie... Bo priorytety się zmieniły i Unia oraz USA nie zamierzają z nią rywalizować na tym polu przynajmniej. Teraz środek ciężkości przesunął się zdecydowanie na wschód, do Azji. Tam gdzie "państwo środka" rozszerza swoje strefy wpływów.

Także w środkowej Europie na żaden konflikt bym nie liczył. Będzie tylko dalszy rozbiór ekonomiczny kraju nad Wisłą i dalsze uwłaszczanie na rzecz faszystów z UE.
_________________
"bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 80000 sat

PostWysłany: 09:58, 23 Wrz '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przytaczam w całości:
Za mundurem łapówki sznurem
http://3obieg.pl/za-mundurem-lapowki-sznurem

Cytat:
Admirał floty na tratwie
Każda struktura pragnie się rozrastać kosztem innych, by wreszcie przejąć absolutną władzę. Walki struktur i ich wyznawców, to codzienność życia na tej planecie. Walka o władzę oczywiście jest przykrywana hasełkami o Bogu, obronie kraju, walce o honor, ojczyznę.

Przykładem takich pasożytujących na Polsce struktur, jest niespełna stutysięczne, dziś zupełnie zdegenerowane zawodowe wojsko polskie, które ma już prawie sto generałów (i ok. 1600 pułkowników i generałów na emeryturze, każdy po kilkanaście tysiecy miesięcznie), a ogółem mamy dużo więcej oficerów niż żołnierzy; to już nie komedia, a czarny humor, niezrozumiały nawet dla anglików. W potężnej armii amerykańskiej, wprowadzającej bombami kasetowymi demokrację na całym świecie generałów jest… czterdziestu. Każdy generał to adiutanci, kierowcy, biura, oraz olbrzymi apetyt na władzę i pieniądze. Jak je osiągnąć? Tylko poprzez łapówki, od kupowania felernego bądź niepotrzebnego sprzętu wojskowego, bo na potrzebny jest zawsze zbyt. Jak więcej kupować armat i pocisków, by koperty od nich były grubsze? Trzeba straszyć wojną z Rosją. Mówi się wiele o wojnie nuklearnej, o zniszczeniu Polski – ma to zasiać strach, by ludzie nie zadawali prostego pytania – po co nam armaty, skoro nie ma zasiłków, pensje dziadowskie, pracy nie ma, ulice się sypią?

Masz się bać, by akceptować że zamiast masła będą armaty (Najlepiej ofensywne, kupowane do obrony, co wyśmiewał swego czasu Urban), że Twoje dziecko ma porwane buty, ale spasieni wojskowi zapewnią im bezpieczeństwo. Walczyć będą młodzi, odważni i ideowi mężczyźni, ale skuteczna walka to miks dobrego sprzętu, odpowiedniego do zaistniałej sytuacji, oraz kompetentnego zarządzania – a tego w Polsce nie ma. Twoje dziecko jest głodne dlatego, ponieważ Twoja praca idzie na utrzymanie miejsc pracy we Francji, Niemczech, Watykanie, Izraelu i USA. Dopóki będziemy bezlitośnie drenowani, Polska nigdy nie stanie się mocnym krajem. A będziemy wykorzystywani do czasu, gdy rządzić będą nami sprzedawczyki – będą rządzić do czasu, gdy ludzie będą wybierali umiejętność ładnego mówienia, a nie skuteczność i wolę by państwo było dobrze zarządzanym gospodarstwem. My robimy sankcje Rosji, żremy jabłka, a tymczasem we Francji bunt rolników, którzy mają dość bójki na sankcje z Rosją. To są właśnie obywatele, których szanuje władza, bo jak władza przegnie, wychodzą na ulice – a u nas zagrzewamy się do jedzenia jabłek. Żadnego nie zjadłem, niech żrą politycy, za dolary prowadzący nas ku wojnie z Rosją. Nie jedzmy jabłek, może jak upadnie trochę firm, ktoś wpadnie na pomysł do głowy, że trzeba iść z koktajlami Mołotowa pod sejm, a nie doprowadzić się do niekończącego wzdęcia w imię wojny z okropnym Putinem. Im więcej na niego pokrzykują “nasze” dziennikarzyny, tym bardziej zaczynam go lubić. To bandyta, ale stawia odpór bankierskiej nacji, która ma ochotę na największe państwo ziemi, tej ziemi.

Sztama z dzieciobójcami

Doszło do groteskowej sytuacji że wspieramy banderowców, którzy zarżnęli prawie trzysta tysięcy Polaków, wysyłamy im broń i gaz – bezustannie podjudzani przez USA i Izrael do konfliktu z Rosją. Gdyby Ukraińcy przeprosili, można by o takiej pomocy myśleć, oczywiście nie za darmo. Ale oni nadal nienawidzą Polaków, stawiają pomniki rozpruwaczom dziecięcych brzuchów, bo te bestie trudno nazwać nawet zwykłymi mordercami. W takiej sytuacji jedynym rozsądnym interesem Polski jest by Ukrainę podzielić, maksymalnie osłabić. Silna, potężna Ukraina obok nas, to pewna wojna za dwadzieścia lat – którą z pewnością przegramy, ponieważ mają większy potencjał niż Polska. Niestety, jak kiedyś służyliśmy ZSSR kartoflami, węglem i mięsem armatnim, tak teraz usługujemy USA. Jesteśmy strategicznym sojusznikiem, któremu nie chcą znieść wiz – jesteśmy w takich kontaktach nawet nie petentem, a zwykłym śmieciem.
Bo kto kupuje za olbrzymie pieniądze ich broń, służy jak piesek, wysyła wojsko na agresywne misje USA na pustynię, a za to nie domaga się chociażby zniesienia wiz? Tak zachowuje się frajer. A dla frajera nikt karku nadstawiał nie będzie. Chcą nas wpędzić w konflikt z Rosją, osłabić ją, ponieważ Putin pomaga przetrwać Syrii – dzięki niemu nie doszło do zbombardowania jej przez niosące demokrację w swych bombowcach USA. Zniszczenie Syrii jest konieczne dla osi Izrael – USA po to, by osaczyć Iran – w obecnej sytuacji jest to niemożliwe. Przy okazji wspierane przez siły demokratyczno – bankierskie bojówki walczące z Assadem, obróciły się przeciwko siłom “dobra”. Jedyne więc co mogą zrobić siły “dobra”, to poświęcić jakiegoś frajera, by ten wszedł w konflikt z Rosją i ją osłabiał. Jeśli dojdzie do wojny, politycy którzy do niej podżegają natychmiast zwieją. Przez 25 lat transformacji ustrojowej oszczędzili tyle, że wystarczy na luksusowe życie ich samych oraz dalszych pokoleń. A my wyparujemy w imię ich interesów.

Kupcie jeszcze lotniskowiec

Wyobraźmy sobie Pudziana, który idąc do MMA zamist ćwiczyć walkę w stójce i zapasy, nabiera masy i ćwiczy ciężary – to byłaby strata czasu i energii, oddanie walki przeciwnikowi. A teraz pomyślmy co robią “nasi” generałowie – kupują okręty podwodne na sadzawkę zwaną Bałtykiem, gdzie średnio jest 30 metrów głębokości. W drugiej wojnie światowej, Bałtyk był kałużą dla walczących stron – niezdatną do prowadzenia wojny podwodnej, z racji na małą głębokość. W dzisiejszych czasach jeden samolot zatopi wszystkie te cuda, kupowane za miliardy. Jak się jest biednym, kupuje się systemy rakietowe, jak ma trochę więcej środków, samoloty. Na Bałtyk małe łodzie patrolowe, helikoptery, wystarczy.

W drugiej wojnie światowej, tak właśnie rozwalono Polskę. Kiedyś to liczyłem – za kupione kilka okrętów podwodnych, można by kupić prawie dwa tysiące dział ppanc. Wyobrażacie sobie Państwo co by było, gdyby dywizje pancerne wehrmachtu nadziały się na taką ilość dział? Kto wie co by było, gdyby niemcy musieli przedłużyć działania wojenne – Stalin by nie wszedł w Polskę, a Francja pobudzona zapachem słabego przeciwnika, mogłaby mu wbić nóż w plecy. Niemcy w 1939 roku byli bardzo kiepscy jeśli chodzi o zaopatrzenie, ledwo ziapali – wydłużenie działań bojowych o dwa, trzy tygodnie mogłoby przynieść niesamowite skutki. Niestety, nie stało się tak, ponieważ zamiast dział ppanc i plot kupiono okręty podwodne. Jedynym ich sukcesem było przedostanie się do brytyjczyków, by służyć pod ich banderą. Jak się nam za to odwdzięczyli, szkoda pisać.

Polskie chłopaki to nie tchórze od zarzynania dzieci

Dziś robi się tak samo – nic się nie nauczyliśmy. W obecnych czasach ryzyko napaści na nas jest minimalne. Dzisiejsza Polska to rezerwuar taniej siły roboczej dla państw zachodu – Polski jako takiej, nie ma. Ktoś kto napadnie na Polskę, napadnie na zachodnie hipermarkety, bo nic własnego praktycznie już nie mamy. Wojnę toczy się o zasoby i tanią, niewolniczą siłę roboczą – i to już zachód ma. Po co więc wojna? Straszą rosją, i ani słowa o tym że 150 milionów zdegenerowanych moralnie po komuniźmie alkoholików, ma na plecach ponad miliard chińczyków, którzy od lat zasiedlają Syberię. Atak na Polskę otworzyłby drogę innym państwom do wejścia w Rosję, dałby im do tego moralne prawo. Rosja może walczyć o Krym, który pijany Chruszczow sprezentował Ukrainie, ale wejście w Polskę to zupełnie inna sprawa. Ukraińcy są odważni gdy trzeba rozciąć piłą staruszkę, albo oskurować sąsiada, ale gdy przychodzi do realnej, twardej walki, uciekają. Ostrzeliwany Donieck to ich strategia – walą artylerią w miasto, giną dzieci, kobiety, cywile, bo w otwartą bitwę boją się wdać. Takie chytre, podstępne, okrutne działanie, świetnie charakteryzuje ukraińców.

Polacy nie uciekają, są niezwykle bitni i odważni, ale beznadziejnie zarządzani. Rosyjska okupacja byłaby pełna ofiar, zamachów i egzekucji na ich oficerach – i nic by tego nie powstrzymało, nawet masakra cywilów. Niemniej bojową postawą Polacy wielokrotnie pokazali, że są wojownikami – dlatego większość tchórzliwego świata tak nas wyśmiewa i wyszydza. Gdy francuzi mordowali własnych żydów, Polacy ich chowali, chociaż groziła za to śmierć całej rodzinie. Francuzi nie byli za to karani śmiercią, poza tym żydzi Polaków wydawali wojskom ZSSR na terenach Polski, zdradzili kraj który ich przygarnął po pogromach na całym świecie – i mimo to najwięcej Polaków ich chroniło. Za te czyny, oraz za wzięcie na siebie pierwszego uderzenia niemiec (czyli danie czasu na obronę aliantom), odwdzięczyli nam się w wiadomy sposób. Polityka to rachunek zysków i strat, a nie honor i emocje. Gdyby Polska przyłączyła się do Hitlera, wyszlibyśmy na tym najlepiej. No ale chcieliśmy dobrze, więc mamy źle. Wyszło jak zwykle. Zresztą sam Hitler przyznał, że Polacy to gatunek niezwykle silny, żywotny i zahartowany przez ciężkie warunki – najpierw nami gardził, później zrozumiał to, co doskonale wiedzą analitycy rosyjscy. Można o tym przeczytać w książce “Rozmowy przy stole”.

Dobrotliwy dziadzio, czy okrutny karierowicz?

A gdyby nawet Rosja nas teraz zaatakowała, to choćbyśmy stanęli na rzęsach, nie mamy żadnych szans na obronę. Wydawanie pieniędzy na kolejne zabawki nie obroni nas, a pasie wiecznie głodne brzuchy generalicji i wspierających ją polityków, zwłaszcza fajnego, rubasznego Bronka, który gdy zdejmie maskę ciepłego dziadzia, jest bezwzględnym, bezlitosnym człowiekiem. O tym co działo się za jego rządzenia w ministerstwie obrony, chodzą niesamowite słuchy. Jak niszczył ludzi, jakie dziwne były podpisywane umowy, jak bronił WSI, czyli powiedzmy wprost – bardzo silnej mafii szkolonej w kuźniach KGB, żerującej na tym biednym kraju.

To było piękne zagranie. W 89 roku dzięki Wałęsie (TW Bolek), Papieżowi i Eskimosom, zrobiono z Polski kraj trzeciego świata. Gdzie nie spojrzeć, bałagan, korupcja i syf. Polacy swoją pracą za ochłapy, utrzymują obce mocarstewko Watykan, dają zarobić Francji, Niemcom, Izraelowi i USA. Jesteśmy nowoczesnymi niewolnikami, zadłużonymi na kilkanaście pokoleń chłopami pańszczyźnianymi, którzy się sami ze soba gryzą o marne resztki z pańskiego stołu. Pracownicy amazona w niemczech strajkują, a mają netto cztery razy większe zarobki niż Polak brutto. Ceny rtv, niższe, ciuchów dużo niższe. Ceny sprzętu budowlanego (np. bosch) w Danii trzykrotnie niższe niż w Polsce, ciężko było mi w to uwierzyć.

Nigdy nie oddam krwi za interes pasożyta

Nigdy bym nie walczył za ten kraj, czyli za francuskie hipermarkety, niemieckie montownie, Watykańskie kościoły i jego chwielkie majątki, ziemię odebraną Polsce, czyli nam. Mogę walczyć za strukturę która o ludzi dba – ale nie o coś, co pod głodnymi kawałkami o Bogu, honorze i ojczyźnie robi z ludzi kaleki emocjonalne i finansowe. Zrobiono z nas dziadów, na nasze życzenie. Cała nadzieja w następnych pokoleniach, oraz słabości sąsiadów. Może kiedyś się uda stworzyć z Polski normalny kraj.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:41, 25 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Armia państwa skolonizowanego :

Cytat:
Grupa żołnierzy polskiej armii ogłosiła list otwarty, obrazujący skalę destrukcji naszego wojska przez ostatnie rządy. List został rozesłany do pięćdziesięciu parlamentarzystów oraz do mediów, a także opublikowany w internecie. Jak zaznaczyli jego autorzy, wcześniejsze próby zainteresowania tym problemem dziennikarzy spełzły na niczym, ponieważ obowiązuje nieoficjalna, lecz skutecznie egzekwowana blokada medialna tematu. Oto treść listu:

Przez ostatnie dwie kadencje Sejmu koalicja rządząca doprowadza do sukcesywnej degradacji Wojska Polskiego, jednocześnie ukazując propagandowe „sukcesy” w świetle jupiterów.

Przez ostatnie lata dzięki misjom zagranicznym realizowanymi na dużą skalę, udało się wyszkolić i obyć z realnym polem walki tysiącom żołnierzy. Skok taktyczny, dowódczy czy materiałowy okazał się dobrem, którego nie da się wypracować tutaj w kraju. Niestety dzięki zmianom wprowadzonym przez Ministra Obrony Narodowej Bogdana Klicha polska armia pozbywa się tychże wykształconych fachowców, wybitnych specjalistów i prawdziwych żołnierzy, doświadczonych na polu walki. Żołnierze szeregowi jako jedyny korpus osobowy w polskiej armii nie mogą służyć, z powodu braku możliwości przejścia na służbę stałą, dłużej niż 12 lat. Do 2021 roku z mundurem pożegna się ponad 15 tysięcy dobrze wyszkolonych i wykwalifikowanych żołnierzy z korpusu szeregowych, często po wielu misjach. Warto nadmienić, że taka sytuacja ma miejsce tylko w siłach Ministerstwa Obrony Narodowej, w resorcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ten system nie obowiązuje.

Wojsko Polskie z roku na rok staje się coraz słabsze i papierowe – mamy blisko 23 tys. oficerów, 41 tys. podoficerów i tylko 33 tys. szeregowych! Nasze 90-tysięczne wojsko ma więcej generałów w służbie czynnej od armii II Rzeczpospolitej Polskiej, choć wówczas dywizji było 10 razy więcej niż obecnie. W większości jednostek nie jest obsadzone nawet 40% etatów szeregowych, ale za to wszystkie oficerskie i podoficerskie. Wolne etaty są przypisane dla zupełnie niewyszkolonych żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych i nie przewidziane do obsadzenia na stałe. Od tych niedoświadczonych żołnierzy będzie zależał los całych pododdziałów, zgodnie z zasadą, że najsłabsze ogniwo zawsze pęka pierwsze. Pododdział musi być sprawnym, uzupełniającym się organizmem, a nie zbiorem przypadkowych osób. Trzeba tutaj zaznaczyć, że Narodowe Siły Rezerwowe nie są w stanie wyszkolić żołnierzy tak aby byli wartościowym uzupełnieniem w jednostkach. W jednostkach tych przez charakter ich działań (zmianowy, dyżury, ciągła gotowość, dyżury bojowe, wyjścia w morze, ćwiczenia poligonowe) nie ma czasu i możliwości szkolenia. Powstaje też pytanie, kto ma szkolić, skoro odchodzą żołnierze obyci ze sprzętem, procedurami, wiedzą, którą zdobywa się przez wykonywanie zadań.

Jednym z argumentów, na którym opierał się ówczesny Minister Obrony Narodowej, wprowadzając zmiany w ustawie, było to, że po 15 latach służby żołnierz nabywa prawa emerytalne, a w związku z tym jest to okres, po którym kadry i tak ubywałyby do cywila. Jest to jednak błędna ocena rzeczywistości, gdyż wysoce zmotywowany i wyspecjalizowany żołnierz, którego rodzina przyzwyczaiła się do trudów służby, zazwyczaj dodatkowo obarczony kosztami życia, nie odejdzie na emeryturę z 40% wynagrodzeniem. Wystarczy sprawdzić, ilu żołnierzy lub ilu funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, np. policjantów, odchodzi po 15 latach służby.

Następnym koronnym argumentem reformy była chęć „odmłodzenia” korpusu, jednakże do służby przyjmowani są żołnierze urodzeni nawet w latach 70-tych. Zwracając uwagę na „niepokojące metryki żołnierzy”, warto nadmienić, że w Wojsku Polskim – nareszcie unowocześnianym, służba wymaga umiejętności i doświadczenia w obsługiwaniu wysoce specjalistycznego sprzętu. Ponadto, na okrętach Marynarki Wojennej czy w lotnictwie już teraz mocno odczuwalny jest brak żołnierzy „z fachem w ręku”, techników, którzy przez lata zajmowali się obsługą, naprawą i konserwacją sprzętu, a co za tym idzie, spada jakość wykonywanych zadań. Od czasów reformy szkolnictwa takich ludzi brakuje w całym kraju. I cóż z tego, że żołnierz obsługujący sprzęty ma 30 lat. To jest wiedza i umiejętności, których nie nabywa się w procesie szkolenia.

Armia nie chce mieć w swoich szeregach ludzi w podeszłym wieku, a jednak podoficer, który walczy w polu ramię w ramię z szeregowym może służyć w wojsku nawet do 60 roku życia. Mówi się o tym, że w wojsku mają zostać i zostają najlepsi, jednak jest to kłamstwem i manipulacją. Niejednokrotnie kształcenie się na własną rękę, uzupełnianie swoich kwalifikacji czy też wnioski o eksternistyczne zdawanie egzaminów nie spotykają się z przychylnością przełożonych. Na szkolenie podoficerskie na jedno miejsce przypada od 4 do 10 osób. Dodatkowe obostrzenia „przesiewają” osoby „bez poparcia” czy protekcji przełożonych. Niemalże zamknięta została również ścieżka awansu do korpusu oficerów. Wśród szeregowych zawodowych wiele jest osób, które ukończyły specjalistyczne studia wyższe, jednakże zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej Nr 375/MON z dnia 14 września 2014 roku w 2015 roku z korpusu szeregowych na szkolenie oficerskie może przystąpić maksymalnie 15 żołnierzy. Zresztą, proszę Państwa, armia potrzebuje wykwalifikowanych i sprawdzonych szeregowych. Nie chodzi o to, aby nasze wojsko składało się z samych podoficerów i oficerów, bo nie oni stanowią o sile armii. W krajach zachodnioeuropejskich służba w korpusie szeregowych nie jest objęta żadnymi limitami czasowymi, a wręcz premiowani są żołnierze, którzy chcą służyć dłużej (np. Wielka Brytania).

Morale w korpusie są najniższe od lat, można powiedzieć, że sięgają dna. Nie można mówić o zmotywowanym wojsku, gdy praktycznie codziennie żegnasz profesjonalnego żołnierza, który niejednokrotnie uratował ci życie. Działalność organów powołanych do obrony praw szeregowych to fikcja. Instytucja mężów zaufania jest „trzymana w szachu”, ponieważ i tak wszystkie sprawy trafiają do naczelnego organu przedstawicielskiego „Konwentu Oficerów Wojska Polskiego”, który pod wpływem Ministerstwa Obrony Narodowej nie potrafi lub nie chce obiektywne ocenić tej sytuacji.

Jesteśmy traktowani niesprawiedliwie i z ogromną stratą dla obronności kraju. Władza wykorzystuje fakt naszego podporządkowania oraz to, że nie mamy związków zawodowych. Zawsze wszystkie niedogodności znosiliśmy z honorem i szacunkiem do ojczyzny, której szczerze i godnie chcemy służyć. Warto nadmienić, że zostaliśmy oszukani także przez premiera rządu – Donalda Tuska. Otrzymaliśmy pismo, które załączamy do listu.

Zbliżają się wybory parlamentarne i prezydenckie. Media, do których się zwracamy odmawiają przyjrzenia się temu tematowi, niektóre wprost odpowiadają, że istnieje „rozkaz z góry”, aby o tym nie mówić. Sondaże wyborcze pokazują remis poparcia. Głosy grupy 40 tys. osób i ich rodzin mogą być kartą przetargową w tym starciu.

Źródło: kresy.pl
http://xportal.pl/?p=18854


W koloni liberalnych kapitalistów, nie ma miejsca na "użyteczną armię" . Ta armia , Polska Armia , nie jest w stanie obronić kraju przed zewnętrznym zagrożeniem . Gdyby do takowego doszło w - góra - dwa tygodnie ów armia zostałby rozbita . Owa armia ma spełniać zadania , jakie spełniają armie w koloniach , trzymać w ryzach tubylców . Do tego się nadaje i to powinni zrozumieć "szeregowcy" piszący powyższy list otwarty .
Drugim celem polskiej armii jest służenie obcym interesom , na "imprezach objazdowych " , a mówimy o tzw. misjach . Mówi się , że to dobrze , żołnierz nabywa praktycznego szkolenia , czasem tylko wraca inwalidą . Ale to przecież nieistotny szczegół Wink . Jeszcze bym to zrozumiał , jakby w takim - np- Iraku polski Bumar dostał jakiś kontrakt na sprzęt , dla armii irackiej, albo jacyś polscy budowlańcy odbudowywali ów kraj . Ale jedyne do czego była potrzebna Polska to była potrzeba wysłania mięsa armatniego .
Szeregowiec polskiej armii , jest jak pracownik Biedronki , niech się cieszy , że ma pracę , i zamknie mordę. Ot logika liberałów . Elita rządzi , generałowie dzielą przy stole , dla szeregowców pozostają ochłapy z pańskiego stołu .

Rozprawialiśmy w innym temacie o dezercji . Jak myślicie kto pierwszy zacznie spierdalać w razie godziny "W" ? Panowie oficerowie , utuczenie w czasach pokoju . W czasach wojny ów nagromadzone fałdy tłuszczu będą im przysłaniały ogląd sytuacji , kiedy będą debatować na jak już spierdolą , czy można było skapitulować dzień później .

Tak jak wszystko w tym kraju - prędzej czy później - ulega logice i działaniom liberałów . W końcu w czasach względnego spokoju , armia jest niepotrzebnym wydatkiem . Ba i nie chodzi o sprzęt , bo to idealny temat do różnego rodzaju korupcji nieodzownego elementu liberalnych kapitalistów . Chodzi o ludzi. Kadra kierownicza jak zwykle dobrze opłacana ze swoimi przywilejami , cała reszta jest tylko tymczasowo, później się ich zastąpi świeżym mięsem .

Polska armia modelu Korporacyjnego .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kaczafi




Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 855
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:43, 25 Sty '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Ordel napisał:
Ta armia , Polska Armia , nie jest w stanie obronić kraju przed zewnętrznym zagrożeniem .


Zgadzam się z całą resztą, ale nie uważam, by było możliwe stworzenie armii gwarantującej pełne bezpieczeństwo. Dlatego ogromna szkoda, że Polska nie wybrała spokojnej neutralności.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:20, 07 Kwi '20   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wojska Obrony Terytorialnej ( bojówki Macierewicza ) wraz z policją patrolują ulice Polskich miast . W końcu do czegoś się przydadzą Wink .
Operacja "Odporna Wiosna" Laughing .
Tak mi się przypomniało , Niemcy w marcu 1945 roku przeprowadzili ostatnią wielką operację na wschodzie ( Węgry ) która nazywała się Wiosenne Przebudzenie . Po początkowych sukcesach , operacja skończyła się porażką .
W naszym wypadku nie może być inaczej Wink .

Cytat:
To się już dzieje. Bojówki Macierewicza patrolują ulice. Prześladowani: biegacze, rowerzyści, spacerowicze.


Jeszcze niedawno maszerowali na defiladach skrajnej prawicy, teraz wraz z policjantami patrolują ulice zastraszając obywateli, którzy ośmielili się wyjść z domów.

„Odporna Wiosna” – to oficjalna nazwa operacji przeprowadzanej przez Wojska Obrony Terytorialnej podczas epidemii koronawirusa. Członkowie oddziałów uformowanych za czasów, kiedy MON rządził Antoni Macierewicz w kilku województwach wspólnie z policjantami przemierzają ulicę, wypatrując przechodniów, legitymując, wypytując o powód wyjścia z domu, a bardzo często również – wlepiając mandat w wysokości 500 złotych.

W Elblągu są niemal na każdym osiedlu. Kroczą obok policjantów, zatrzymując, pouczając i dyscyplinując mieszkańców. Przedstawiciele miejscowej policji przyznają, że terytorialsi są wysyłani tam, gdzie istnieje podejrzenie, że mogą gromadzić się ludzie. – Dwuosobowe patrole pełnią służbę w centrum miasta, na Starym Mieście a także w innych dzielnicach Elbląga obejmując również kontrolę skwerów i parków oraz innych terenów zielonych – powiedział kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

W Koszalinie lokalni dowódcy WOT wygłaszają apele do lokalnej społeczności. – Obowiązuje także zakaz wstępu do lasów państwowych i miejskich, a także na plaże. Te rygory są niezbędne, abyśmy pozostali bezpieczni i nie narażali siebie i innych na zarażenie koronawirusem – mówi dowódca 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej płk Grzegorz Kaliciak. – Proszę wszystkich, by pozostawali w domach, by brali odpowiedzialność za podejmowane decyzje o wychodzeniu na zewnątrz i narażeniu się na kontakt z innymi ludźmi. Bierzemy w ten sposób odpowiedzialność za zdrowie i życie nas samych, naszych rodzin i innych ludzi. Jeśli tak będziemy myśleli, będziemy bezpieczniejsi – dodaje przywódca „bojówki Macierewicza”.

W Żorach mają już na koncie pierwsze sukcesy. Terytorialsi namierzyli i spacyfikowali 46-latka, który odbijał piłkę rakietę do tenisa pomiędzy blokami, a także przyłapali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn spożywających alkohol w jednym z garaży. Przy ulicy Rybnickiej dzielni „żołnierze” napotkali człowieka, który spożywał alkohol. Mężczyzna zaczął uciekać, jednak terytorialsi wezwali zmotoryzowani patrol, który zatrzymał mężczyznę. Wszystkim grożą wysokie grzywny za zlekceważenie przepisów – od 5 do 30 tysięcy złotych.

W całym kraju w działania związane z walką z koronawirusem zaangażowanych jest dzisiaj ok. 4435 członków Wojsk Obrony Terytorialnej.

Mandaty wypisywane są na podstawie artykułu 54. Kodeksu Wykroczeń, który mówi, że „Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”. Mandatu przyjmować nie trzeba, a późniejsza sprawa przez sądem daje spore nadzieje na uniewinnienie, gdyż ustawodawca, przygotowując naprędce regulacje ograniczające prawo do przemieszczania się zapomniał, że ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi z 5.12.2008 roku nie ma ma przepisu mówiącego, że złamanie przepisów jest karane mandatem.
https://strajk.eu/to-sie-juz-dzieje-bojo.....cerowicze/
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:11, 30 Sty '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Putin nie musi atakować Polski by zmniejszyć pogłowie wojskowej tuszonki, w tym miesiącu 4 tysiące sztuk .

Cytat:
Fala odejść z wojska. Największa, odkąd rządzi PiS.

Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że mundur wojskowy w poprzednim roku zdjęło w sumie kilkanaście tysięcy żołnierzy zawodowych i ochotników WOT. Z armii odeszło w poprzednim roku najwięcej żołnierzy w czasie rządów PiS. Dodatkowo w pierwszym miesiącu tego roku mundur zdjęło już ponad 4 tysiące żołnierzy zawodowych .
https://www.rp.pl/wojsko/art37859921-fal.....rzadzi-pis

Ale jest w tym metoda. Zastąpią polską tuszonkę, amerykańskimi hamburgerami, nic tylko patrzeć jak na terenie zachodniej Polski powstanie wielka baza amerykańska na tysiące żołnierzy porównywalna do tej w okupowanych Niemczech ( Ramstein ) .
I jeszcze polski obywatel za to zapłaci, to chyba oczywiste Wink .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 2055
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:12, 30 Sty '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:

I jeszcze polski obywatel za to zapłaci, to chyba oczywiste Wink .


by wykupić własną śmierć, to chyba dobry kierunek?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:40, 30 Sty '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kto smie mowic o Polskim Wojsku ???? Czy Tworki zlikwidowali ? Przedwolski, to nie Polak ! Jezeli co, to tylko tworek polski - dwie klepki najwiecej !!! Co ci piatej klepki brak !!!???

Cale inne wojsko na swiecie jest w ogole bez klepek ! To sa wojska roznych partii, ktore zawsze na swiecie byly i sa nielegalne !!! Najwiecej tych "wojssk" nalezy do kosciola ! Od dawna, caly kosciol to jakas JEHOWA !!! Zostalo to uogolnione za Jana Pawla II. Ogolnie nazywa sie to British Subject. Trudno to przetlumaczyc, ale chodzi o jakies dziedziny rozmnazania, bo z czym innym moze sie to wiazac ?

Nigdzie nie ma zadnego wojska narodowego ! Jezeli nawet gdzies sa narodowcy, to sa oni nienormalni !!! Wojak nie moze byc nienormalny !!! KARŁY NARODOWE..

Generalnie Azja przejela wladze nad swiatem poprzez partie w kazdym kraju. Co znaczy po grecku PARTIA ? Wszyscy przywodcy z ramienia parti jakiejkolwiek, sa Azjatami. W kazdym kraju na swiecie ! Zaczelo sie od Ameryki w !932 roku. Pozniej Niemcy i dalej po IIWS. Cala bron swiata jest w rekach Azjatow i pod ich rozkazem !!! Azja jest bezmozgowa ! Afryka tez. Ameryka Poludniowa tez. .Europa zalana i wszystkie kraje zamorskie Europy tez.

Nie ma zadnego Wojska Polskiego i juz nie bedzie. Azjata Jaruzelski [ brat Hitlera] zniszczyl to z Polakami w 1976 roku raz na zawsze !!!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 200 sat

PostWysłany: 11:19, 27 Paź '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest dobre, jak wiecie mamy niezapowiedzianie ćwiczenia wojskowe Abadon23.

Cytat:
Pojazdy polskiego wojska wyjechały na ulice w dwóch województwach. To efekt niezapowiadanych wcześniej ćwiczeń... ABADON23, które zorganizował Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych.



„Mają nad sobą króla, anioła otchłani, którego imię po hebrajsku brzmi Abaddon, a po grecku Apollyon” - Księga Objawienia 9;11
https://kresywekrwi.blogspot.com/2023/10/abadon-niszczyciel-szatan.html#more

Robią wszystko by ich zmyślone bajki stały się prawdą.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
emisariusz




Dołączył: 06 Paź 2020
Posty: 944
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:34, 27 Paź '23   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dlaczego zmyślone? Rolling Eyes ..oni naprawdę należą do otchłani.
_________________
Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Słabe polskie wojsko
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile