mashine napisał: |
Ciekawe kiedy zaczną chodzić bojówki antyżydowskie po dzielnicach. Lista w łapkę i jedziemy. A jak ktoś nam podskoczy to dopiszemy do listy.
|
Może być i tak jak za Stalina.
Albo kochasz go ,albo siedzisz cicho .
I jeżeli nie będziesz manifestował szczerej miłości do "braci" żydów to bedziesz elementem podejrzanym o wywrotowe poglądy .
Dobry sąsiad lub forumowy koleś zakabluje gdzie trzeba jeżeli nie zapalisz szabasowej świecy lub jak hitlerjugend nie wybijesz choć szyby w sklepie u katola .
Łatwo jest przedstawić skrajności - trudniej pofatygować się nieco dalej .
Temat znany.Już drzewiej bywało że w imię szczytnych idei miłości ,równości lała się krew niewinnych ludzi.
Czemu nie w imię tolerancji ... ?.
Takich absurdów pełno w historii ,również tej najnowszej.
Specjalnie dla ciebie .
http://mininowelki.blogspot.com/search?u.....results=15
FreeG
Cytat: |
Wyobraźmy sobie, że Polak skarży się, że jego kraj przeradza się w jeden ze stanów amerykańskich. A teraz, że z dumą mówi o tym amerykański polityk. |
Widzę że przedstawiłeś analogiczną sytuację - tylko to wcale nie zmienia istoty zagadnienia.
Premier Izraela ,wypowiadając się jako głowa państwa skonkretyzował to o czym od dawna sygnalizuje wielu ludzi , których przedstawia się jako ksenofobów.
Przyznał publicznie że mają i mieli rację ostrzegając społeczeństwo polskie przed wpływami obcych państw .
Każdy z obrońców czci żydowskiej powinien się zastanowić czy przypadkiem stawiając się w tej roli nie jest zwykłym zdrajcą.
I nie chodzi mi tutaj że akurat są to żydzi.Podobnie jest jeżeli by chodziło o Rosję ,Niemcy czy USA. (pewnie stąd tyle fobii naszym narodzie
)
Każde z państw o ustalonej sferze wpływów zawsze się stara te wpływy powiększać i wykorzystywać dla swoich celów.
DLA SWOICH - NIE CUDZYCH ! .
I nie rozumiem dlaczego Polacy mieliby sami z siebie popierać czyjś zysk a swoją stratę .
To już jest debilizm w zaawansowanej postaci.
Zastanawiające jest też promowanie różnych fobów a brakuje zwykłej rzeczowej rozmowy.
Bez epitetów i uogólnień.
Dawniej na uniwersytetach uczono że podstawowym obowiązkiem każdego jest podważanie własnych poglądów .
Nawet jeżeli czasem zaboli
(to nie jest przytyk do ciebie ,)
Dobrze się z tobą rozmawia FreeG.