Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 657
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:50, 26 Lip '16
Temat postu:
Ja też Cię pozdrawiam . Zadziwiające , ale mam do Ciebie większy szacunek niż do tych , którzy są święcie przekonani że wykupili sobie u kiecoków abonament na pierwsze miejsca w rajskich chórach .
Mimo , że stoimy na skrajnie odległych stanowiskach , myślimy w pewnych punktach podobnie .
Jedną z takich stycznych jest pewnie pytanie : co takiego jeszcze ma się stać , by ludzie zrozumieli obłudę tzw. duszpasterzy , księciuniów kościoła , sług którym się służy . Czego trzeba ponad to , co się zadziało ?
Narobili na przestrzeni tych 20 wieków tyle brudu , że mało kto może się z nimi równać . A ludzie nic , jak zaklęte barany !
Ale jest coś na rzeczy . My przymkniemy oko na wasze kórestwo , to i wy nie będziecie tacy srodzy w konfesjonałach . Cóż za doskonała symbioza ! Ze też nie odpadną im języki , gdy wymawiają imię Jezusa , który jest im w rzeczywistości obcy .
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:41, 28 Lip '16
Temat postu:
Cytat:
Jedną z takich stycznych jest pewnie pytanie : co takiego jeszcze ma się stać , by ludzie zrozumieli obłudę tzw. duszpasterzy , księciuniów kościoła , sług którym się służy . Czego trzeba ponad to , co się zadziało ?
Aby coś było obłudą, należy działać przeciw własnych poglądom, a wielu duszpasterzy naprawdę wierzy o starszym panie w niebie... znamy ten numer Carlina, więc nie będę go przypominał w całości...
Stawiasz ciekawe pytanie o to, dlaczego ludzie zawierzają innym ludziom obiecującym im coś co znajduje się poza możliwościami wszystkich przedstawicieli homo sapiens sapiens. Otóż odpowiadam, że tzw. barany to nie są ludzie umiejący kierować własnym życiem, i potrzebują drogowskazu lub osoby, która wskaże im czym mają się kierować w życiu. Mogłoby się wydawać, że tylko ludzie z klasy niższej i części klasy średniej potrzebują takich "obłudników". Ale ale! Kogo my tutaj mamy! Coache, life coache, goal coache itd. itp. Inni niewierzący w Boga, Allaha, Jehową czy Johna Smitha oddają swój los ludziom, którzy zdobyli kwalifikacje które stwarzają pozory dla swoich klientów, iż zwracanie się do nich z problemami jest racjonalnym posunięciem. Oczywiście tak nie jest.
Dlatego nie sprowadzałbym twojego antykościelnego hasła o "obłudnikach" tylko wobec osób wierzących, ale także całej masy kretynów podążających za braminami, joginami, coachami czy innymi funflami od siedmiu boleści.
Cytat:
Narobili na przestrzeni tych 20 wieków tyle brudu , że mało kto może się z nimi równać . A ludzie nic , jak zaklęte barany !
Ludzie narobili. Zawsze wszystko sprowadza się do wyboru. Gdyby zamiast KrK dzisiaj dominującą rolę w Europie stanowiłby Islam z racji przegranej Karola Młota w jednej z bitew (której nie potrafię przytoczyć), to ludzie też by się mordowali, łupili i okradali.
To wszystko jest przejawem ewolucji i tego, że nasze prymitywne cechy, które pozwoliły nam przetrwać 30 tys. lat (jako gatunek homo sapiens a teraz i kolejne sapiens) wciąż są wśród nas dominujące, mimo wykształcenia się płata czołowego, który te prymitywne instynkty przetrwania i walczenia dla własnego plemienia stara się hamować. A w sumie racjonalizować.
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 657
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:02, 28 Lip '16
Temat postu:
... Dlatego nie sprowadzałbym twojego antykościelnego hasła o "obłudnikach" tylko wobec osób wierzących, ale także całej masy kretynów podążających za braminami, joginami, coachami czy innymi funflami od siedmiu boleści....
Wydaje się , że wszystkim idzie głównie o poczucie przewidywalności tego , co ma być . Z pewnym jednak zastrzeżeniem . Przyszłość ma być przepowiedziana taka , jakiej oczekuję . Znaczy to tyle , że chcemy żyć jak nam się podoba , ale jednocześnie osiągnąć finalnie żądany cel ( w religii to raj , zbawienie - czy jak tam zwał )
Inaczej - to jakby strzelać w indywidualnie wybranym kierunku , każdy w swoim - a trafić . Trafić to , co nie kończy naszej drogi jedynie na tym świecie , w tym życiu .
Dlatego ludzie wprost dopominają się o kłamstwa , dlatego kiciarz i kanciarz będzie miał przewagę nad realnie myślącym . Realista nie sprzedaje złudzeń , nie obiecuje czegoś niewykonalnego . Tak to jest - w polityce , religii itp .
Dlatego opakowanie sprzedaje produkt , dlatego tyle mózgojebnych reklam i zapewnień co do spełnienia naszych oczekiwań .
Jestem zdania , że nikt nas nie okrada , nikt nie oszukuje . To my na to pozwalamy . Pozwalamy się okradać , oszukiwać , wodzić za nos . Kanciarze zaś robią to , co najlepiej potrafią - kantują .
Prawdy Jezusa zawarte w kodeksie są z ludzkiego punktu widzenia trudne do przyjęcia .
Bardziej ponętnie wygląda oferta KK . Róbta co chceta , płaćta , nie traćta z nami kontaktu - a zbawienie będzie wasze . Proste .
Wy swoje a Bóg swoje
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2057
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:18, 22 Lip '17
Temat postu:
Hectic napisał:
Cytat:
Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. A jest to słowo wiary, którą głosimy.
Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie.
Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia.
Cytat:
Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych,
zbawiony będziesz”. Rzym. 10,9 – wyznaj przed Bogiem, że Jezus jest Twoim Panem, powierz Mu swoje życie.
Proszę pierwsza lepsza modlitwa z internetu.
Ojcze, wiem, że Jezus Chrystus jest Twoim Synem i, że umarł za mnie na krzyżu.
Proszę Go, aby wszedł do mojego serca i do mojego życia. Wyznaję Go jako mojego Pana i Zbawiciela.
Proszę Cię, abyś przebaczył mi wszystkie moje grzechy, oczyścił mnie we krwi i uczynił mnie Twoim dzieckiem.
Dziękuję Ci za to w imieniu Jezusa. Amen.
Wiedza o Jezusie to nie to samo co wiara w Jezusa. Wierzysz?
W temacie.
Najważniejsze jest zaznaczone na czerwono. W zasadzie, poza czerwonym może być nic więcej. Czerwone wystarczy.
Szantaż. Perfidny szantaż, wymuszający na ogłupionym ludzie posłuszeństwo i uległość, wywołane strachem przed tym, czego lud nie wie i nie rozumie.
To oszukańczy i zaplanowany podstęp, zmuszający do wejścia do gry. Kiedy człowiek sam podejmie decyzję, sam poprosi, sam wyzna, nie ma odwrotu. Jest załatwiony na cacy.
Jest tak, że w pewnych sytuacjach, a tymi są sprawy nieosiągalne dla większości z nas, mimo wszystko, obowiązują pewne, określone zasady, reguły. Nie ma powodu, by człowiek niewolnik, je znał, ponieważ gdyby miał o tym wiedzę, nie dał by się robić w jajo. Te zasady są przestrzegane. Ich niezbyt mocnym ale wyjątkowo udanym przykładem, może być scena, w której bajkowy bohater podpisuje cyrograf z lucyferem. Podpisz, podpisz, zgódź się.
Gdyby w ludzkie życie nie ingerował ktokolwiek, nie byłoby jakiejkolwiek potrzeby proszenia o jakieś zbawienie lub o cokolwiek innego. Nie byłoby jakiejkolwiek potrzeby wyznawania o wierze w coś, o czym wiadomo nic. Gdyby w ludzkie życie ingerował Bóg Stwórca wszystkiego, z pewnością byłoby to ludziom wiadome. Wiadome każdemu stworzonemu. Jeśli jest coś, co jest ukryte, podszyte niejasnością, to, to coś, nie może i nie ma prawa pochodzic od Prawego, Prawdziwego. Wszystko to, co podlega interpretacji, pośrednictwu, jest fałszywie podawane i z fałszywym nastawieniem wykorzystywane.
Twierdzę, że "zwykłemu" człowiekowi nie są znane szczegóły i nawet w najmniejszym zarysie, prawa, które żądzą światem. Miejsce w którym przyszło sie nam potykać nie jest naszym miejscem. Stąd, wielu "podskórnie" to wyczuwa. Tu prawami są czary. I nie jest to informacja z dupy wzięta.
NIe ma, zwykły człowiek, zielonego pojęcia o tym, kim jest, po co i na co. Ci, którzy dostęp do praw posiadają, wykorzystują je przeciwko ludziom.
I uczynią wszystko, by człowiek pozostał wierzącym głupkiem.
Twoje "zbawienie" jest twoją sprawą. Twoją sprawą jest, jak swoim życiem kierujesz, choć pokazujesz wyraźnie, że nie ty to czynisz a ktoś za ciebie. Ludziom w taki sposób odbiera się ich godność i wolę, wmawiając tym samym, że jest to właściwe, porządane i chwalebne i będzie to wynagrodzone. Przez kogoś. Kiedyś. Gdzieś. Jakoś. W Biblii nie ma ani jednego słowa o wolnej woli człowieka. Jest tylko wola Boga biblijnego.
Tutejsze zbawienie, jakie znamy z opisów i wyjaśnień, jest tożsame z wyzwoleniem, propagowanym przez pisma i guru dalekowschodnich "sztuk wiary". Wizerunki ichniejszych mocarzy, którzy "tam" zawiadują, są ogólnie dostępne, ich imiona znane. Co interesujące, wizerunki bogów hinduskich, są praktycznie tożsame z wizerunkiem lucyfera, bafometa czy jak mu tam. Interesujące są, przedstawiane gesty ich rąk. Interesujące są też i jakże podobne gesty rąk, Tamtych i Naszego Jezusa i innych "świętych" nam patronujących, przejmujących się naszą pomyślnością.
Czy ktoś trudził się, by te gesty omówić i objaśnić, dlaczego ręce naszych zbawicieli pokazują podobnie i tajemniczo ? Choć taką odrobinę wiedzy. Nawet kłamliwej i niewygodnej dla tych, którym przyszło by o tym mówić.
Człowiek, rodzi się niby wolny, przecież.
Ale, kto z ludzi wie, czym jest prawdziwa wolność ? Wolność, która nie jest podszyta nakazem, zakazem, normą, przepisem, kodeksem, konstytucją ?
Ty Hectic, całkiem możliwe, że jesteś, jak to sam podtrzymałeś, fanatykiem, dodam religijnym. Ale, możesz też być nędznym podżegaczem. I, to drugie, obstawiałbym na giełdzie.
Ale cóż mówi: Słowo to jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. A jest to słowo wiary, którą głosimy.
Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie.
Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do sprawiedliwości, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia.
Cytat:
Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych,
zbawiony będziesz”. Rzym. 10,9 – wyznaj przed Bogiem, że Jezus jest Twoim Panem, powierz Mu swoje życie.
Proszę pierwsza lepsza modlitwa z internetu.
Ojcze, wiem, że Jezus Chrystus jest Twoim Synem i, że umarł za mnie na krzyżu.
Proszę Go, aby wszedł do mojego serca i do mojego życia. Wyznaję Go jako mojego Pana i Zbawiciela.
Proszę Cię, abyś przebaczył mi wszystkie moje grzechy, oczyścił mnie we krwi i uczynił mnie Twoim dzieckiem.
Dziękuję Ci za to w imieniu Jezusa. Amen.
Wiedza o Jezusie to nie to samo co wiara w Jezusa. Wierzysz?
W temacie.
Najważniejsze jest zaznaczone na czerwono. W zasadzie, poza czerwonym może być nic więcej. Czerwone wystarczy.
Szantaż. Perfidny szantaż, wymuszający na ogłupionym ludzie posłuszeństwo i uległość, wywołane strachem przed tym, czego lud nie wie i nie rozumie.
To oszukańczy i zaplanowany podstęp, zmuszający do wejścia do gry. Kiedy człowiek sam podejmie decyzję, sam poprosi, sam wyzna, nie ma odwrotu. Jest załatwiony na cacy.
Jest tak, że w pewnych sytuacjach, a tymi są sprawy nieosiągalne dla większości z nas, mimo wszystko, obowiązują pewne, określone zasady, reguły. Nie ma powodu, by człowiek niewolnik, je znał, ponieważ gdyby miał o tym wiedzę, nie dał by się robić w jajo. Te zasady są przestrzegane. Ich niezbyt mocnym ale wyjątkowo udanym przykładem, może być scena, w której bajkowy bohater podpisuje cyrograf z lucyferem. Podpisz, podpisz, zgódź się.
Gdyby w ludzkie życie nie ingerował ktokolwiek, nie byłoby jakiejkolwiek potrzeby proszenia o jakieś zbawienie lub o cokolwiek innego. Nie byłoby jakiejkolwiek potrzeby wyznawania o wierze w coś, o czym wiadomo nic. Gdyby w ludzkie życie ingerował Bóg Stwórca wszystkiego, z pewnością byłoby to ludziom wiadome. Wiadome każdemu stworzonemu. Jeśli jest coś, co jest ukryte, podszyte niejasnością, to, to coś, nie może i nie ma prawa pochodzic od Prawego, Prawdziwego. Wszystko to, co podlega interpretacji, pośrednictwu, jest fałszywie podawane i z fałszywym nastawieniem wykorzystywane.
Twierdzę, że "zwykłemu" człowiekowi nie są znane szczegóły i nawet w najmniejszym zarysie, prawa, które żądzą światem. Miejsce w którym przyszło sie nam potykać nie jest naszym miejscem. Stąd, wielu "podskórnie" to wyczuwa. Tu prawami są czary. I nie jest to informacja z dupy wzięta.
NIe ma, zwykły człowiek, zielonego pojęcia o tym, kim jest, po co i na co. Ci, którzy dostęp do praw posiadają, wykorzystują je przeciwko ludziom.
I uczynią wszystko, by człowiek pozostał wierzącym głupkiem.
Twoje "zbawienie" jest twoją sprawą. Twoją sprawą jest, jak swoim życiem kierujesz, choć pokazujesz wyraźnie, że nie ty to czynisz a ktoś za ciebie. Ludziom w taki sposób odbiera się ich godność i wolę, wmawiając tym samym, że jest to właściwe, porządane i chwalebne i będzie to wynagrodzone. Przez kogoś. Kiedyś. Gdzieś. Jakoś. W Biblii nie ma ani jednego słowa o wolnej woli człowieka. Jest tylko wola Boga biblijnego.
Tutejsze zbawienie, jakie znamy z opisów i wyjaśnień, jest tożsame z wyzwoleniem, propagowanym przez pisma i guru dalekowschodnich "sztuk wiary". Wizerunki ichniejszych mocarzy, którzy "tam" zawiadują, są ogólnie dostępne, ich imiona znane. Co interesujące, wizerunki bogów hinduskich, są praktycznie tożsame z wizerunkiem lucyfera, bafometa czy jak mu tam. Interesujące są, przedstawiane gesty ich rąk. Interesujące są też i jakże podobne gesty rąk, Tamtych i Naszego Jezusa i innych "świętych" nam patronujących, przejmujących się naszą pomyślnością.
Czy ktoś trudził się, by te gesty omówić i objaśnić, dlaczego ręce naszych zbawicieli pokazują podobnie i tajemniczo ? Choć taką odrobinę wiedzy. Nawet kłamliwej i niewygodnej dla tych, którym przyszło by o tym mówić.
Człowiek, rodzi się niby wolny, przecież.
Ale, kto z ludzi wie, czym jest prawdziwa wolność ? Wolność, która nie jest podszyta nakazem, zakazem, normą, przepisem, kodeksem, konstytucją ?
Ty Hectic, całkiem możliwe, że jesteś, jak to sam podtrzymałeś, fanatykiem, dodam religijnym. Ale, możesz też być nędznym podżegaczem. I, to drugie, obstawiałbym na giełdzie.
Obejrzyj
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:30, 23 Lip '17
Temat postu:
Religia, to w dalszym ciagu bajki. Kazdy mowi i pisze co chce. Pierwotna Biblia skladala sie z 42 wersetow, a dzisiaj Biblia polska jest dwa razy grubsza jak Biblia angielska, ktora powstala wczesniej jak polska. Biblia w ogole jest wpisana przez Papieza do Rejestru Ksiag zakazanych w 1897 roku. Ten zakaz nie jest zdjety do dzisiaj.
Od ktorego roku jest Biblia w Polsce, bo do 1981 roku jej nie bylo ! Nikt zadnych glupot nie wygadywal. Dzieci religii uczyly sie do trzeciej klasy szkoly podstawowej [do pojscia do komunii]. Pozniej religii uczyli sie tylko nieliczni w kosciele oczywiscie. Byl porzedek i spokoj tak z kosciolem jak i z dusza.
Chrzest ponad 90 ludzi w Warszawie.
W tym mojej Mama do której Bóg już mówi i Duch Boży już w niej pracuje Pościągała obrazy Maryi i Papieża ze ścian i jeden z tych, przed którym zawsze przed św. bożego narodzenia klękaliśmy i modliliśmy się. Tradycja zabija a Duch ożywia.
Jedną z pierwszych rzeczy, które przeczytała w Biblii jak wróciła do domu to o bałwanach. Bóg mówi do swoich dzieci przez Pismo Święte.
Chwała Panu.
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Dołączył: 13 Wrz 2017 Posty: 15
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:22, 17 Wrz '17
Temat postu:
Dawniej religie, mitologie, starały się wyjaśnić świat w miarę logicznie. W przypadku zjawisk, o których brakowało wiedzy - logiki jaką kieruje się natura - wytłumaczeniem bywały działania bogów. Od czasu, gdy przyrodę zaczęto tłumaczyć na sposób logiczny (od jońskiej filozofii przyrody), stopniowo religie zajmowały odmienne od pierwotnego stanowisko. Miast tłumaczyć zjawiska przyrodnicze, zabrały się za komplikowanie ludzkiego życia i wtrącanie sie do polityki. Księgi takie jak Księga Praw, Księga Powtórzonego Prawa, czy wielka część Koranu, to konstrukcje polityczne mające być fundamentem funkcjonowania państwa; swoistą konstytucją, której nieprzestrzeganie karane jest na Ziemi śmiercią a w zaświatach piekłem. Po to by trzymać społeczeństwo krótko za twarz.
Wytłumacz racjonalnie co się dzieje na tych filmikach.
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Widzisz Makiaweli mówi dokładnie to samo co mówią masoni wyższego stopnia masonom niższego. Aby pokonać zło trzeba użyć większego zła aby ostatecznie zaprowadzić porządek.
Ciemność nie może wygonić ciemności. To zadanie światła. Problemem tego, że jest tak jak jest jest ludzkie serce. Ludzkie kamienne serce, które nie jest w stanie kochać bezinteresownie.
Te same serca wykorzystują bezwzględnie innych. To z serca pochodzi wiele złych rzeczy na tym świecie.
Cytat:
I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; 19 bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. 20 I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. 21 Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, 22 cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. 23 Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym
Kiedy Pan Jezus przyszedł na Ziemię pokazał jak żyje człowiek z odrodzonym sercem. Nie jesteś w stanie żyć jak Jezus nie zaczynając od początku czyli od pokuty. Pokuta to zmiana sposobu myślenia.
Kiedy zaczynasz przyznawać rację Bogu a nie sobie i zaczynasz stosować się do tego co Bóg mówi. A co mówi? Pokutuj. Uwierz w Jezusa i daj się ochrzcić a zostaniesz zbawiony.
Bez odrodzonego serca nie jesteś w stanie dosięgnąć standardów moralnych. Tylko Bóg to może sprawić za darmo z łaski dzięki cenie jaką Jezus zapłacił na Ciebie aby odkupić cię z tego świata.
Ludzkie serce jest problemem i Bóg to wie.
Przegrana Jezusa według świata jest zwycięstwem miłości nad śmiercią. Jezus swoim posłuszeństwem przywrócił łączność ludzi z Bogiem. Każdego kto na Nim będzie polegał.
Ez 36,26-27
I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. 27 Ducha mojego* chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali.
Serca które mamy są kamienne. Można serce zatwardzić nie litując się nad kimś, nie okazując miłosierdzia.
Jeden z lepszych jeśli nie najlepszy nauczyciel Słowa Bożego mówi o pokucie. Polecam każdemu.
[/quote]
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 1000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:06, 25 Cze '20
Temat postu:
Hectic napisał:
Widzisz Makiaweli mówi dokładnie to samo co mówią masoni wyższego stopnia masonom niższego. Aby pokonać zło trzeba użyć większego zła aby ostatecznie zaprowadzić porządek.
Ciemność nie może wygonić ciemności. To zadanie światła. Problemem tego, że jest tak jak jest jest ludzkie serce. Ludzkie kamienne serce, które nie jest w stanie kochać bezinteresownie.
Te same serca wykorzystują bezwzględnie innych. To z serca pochodzi wiele złych rzeczy na tym świecie.
Pierdolisz , a ty myślisz jak wprowadzano chrześcijaństwo w Polsce ( katolicyzm ) . Ogniem i mieczem , albo przechodziłeś po dobroci albo rzeź . Rzezie , rewolucje , to postęp . Wojna to postęp , nie ma ciemności jest tylko półmrok a światłość wchodzi w jej skład .
Co musiało się stać by monarchie upadły , dwie duże rzezie poprzedzone rewolucjami i gdzieś tam wpleciony wielki kryzys . Wszystko z grubsza zaplanowane .
A tak na marginesie , ostatnio wypoczywałem nad jeziorkiem i w hotelowej szufladzie znalazłem Nowy Testament . I gdzieś tam na końcu otworzyłem i czytam . Jakiś list do kogoś i to były normalnie groźby .
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:29, 27 Cze '20
Temat postu:
Hectic napisał:
Widzisz Makiaweli mówi dokładnie to samo co mówią masoni wyższego stopnia masonom niższego. Aby pokonać zło trzeba użyć większego zła aby ostatecznie zaprowadzić porządek.
A skąd ty niby wiesz co mówią masoni wyższego stopnia? Byłeś takowym? Znałeś takowego? Rozmawiałeś z takowym? Masoni niższego stopnia nie wiedzą co mówią masoni wyższego stopnia (bo taki jest sens systemu stopni wtajemniczenia), a jakiś anonim z internetu wie...
Weź kapcia i pierdolnij się nim w głupi łeb
Hectic napisał:
Ciemność nie może wygonić ciemności. To zadanie światła.
Owszem, częsty motyw w mitologii nie będacy chrześcijańską innowacją... Patrz ot choćby na aramejskiego Helel ben Shahar (aram. "niosący światło" - czyli gwiazda poranna), grecki Phospohorus i łaciński Lucyfer (od łac. "lux ferre" czyli też "niosący światło" - swoją drogą zapożyczenie za pośrednictwem greków od prawdopodobnie aramejskiego pierwowzoru). Czy wiesz np. że we wczesnym chrześcijaństwie Jezusa zamiennie z Maryją nazywano przydomkiem Lucyfer, a w litaniach do dzisiaj zachowało się wołanie do Maryi "o gwiazda zaranna (czyli gwiazdo niosąca światło)"? Dopiero potem chrześcijaństwo wyrzuciło z siebie kult Lucyfera i za pomocą propagandy zaczęło utożsamiać Lucyfera z Satanem, co miało związek w ze zwalczaniem sekt Katarów, Patarenów, Waldensów i Bogomiłów, którzy bardzo silnie podnosili ten aspekt, przez co Kościół rzymski (czyli ten fałszywy) postanowił pozbyć się tego niewygodnego elementu z religijności ludowej (przechowującej elementy oryginalnych nauk w przeciwieństwe do kościoła imperialnego/oficjalnego).
Tak że pewnie tłuku, ignorancie, pewnie nawet nie zdawałeś sobie sprawy skąd ta metafora walki światła z ciemnością pochodzi?
Hectic napisał:
Kiedy zaczynasz przyznawać rację Bogu a nie sobie i zaczynasz stosować się do tego co Bóg mówi. A co mówi? Pokutuj.
A skąd ty kurwa wiesz co Bóg mówi? Rozmawiałeś z nim osobiście? Czy tylko powtarzasz jak ten matołek, co ci ktoś przekazał w 500-nym ogniwie gry w głuchy telefon?
Hectic napisał:
Uwierz w Jezusa i daj się ochrzcić a zostaniesz zbawiony.
Byłeś już zbawiony? Doświadczyłeś? Sprawdziłeś? Możesz zaświadczyć na przykładzie własnego doświadczenia? Sprzedaj dom, samochód, wszystkie ruchomości i zainwestuj wszystko w BTC, bo do końca roku podskoczy o 1500% i będziesz milionerem... Zaufaj mi, to nie ja poniosę stratę na twoim zaufaniu w moje rady (które mogą się okazać błędne, bo oparte są tylko na wierze/spekulacji), więc mogę ci doradzać ile chcę
Hectic napisał:
Bez odrodzonego serca nie jesteś w stanie dosięgnąć standardów moralnych.
Standardy moralne to inherentna, wrodzona cecha każdej zdrowej jednostki ludzkiej i wierz mi, że nawet ateiści czy agnostycy bez twoich beduińskich bajek mają je niejednokrotnie lepsze od wielu katolików i chrześcijan.
Hectic napisał:
Tylko Bóg to może sprawić za darmo[1] z łaski dzięki cenie[2] jaką Jezus zapłacił na Ciebie aby odkupić cię z tego świata.
Sam sobie przeczysz, bo najpierw mówisz że Bóg to sprawia za darmo [1], a potem dodajesz że za cenę [2] którą zapłacił Jezus, czyli jednak nie za darmo bo za jakąś cenę. Nie mówiąc już że wcześniej pisałeś o niezbędności pokuty, czyli znowu nie za darmo, tylko za cenę pokuty. Z logiką leżysz na bakier, ale ja się wcale nie dziwię że tak jest, skoro zamiast wartościowych lektur, zatruwasz sobie umysł jakimś beduińskim badziewiem i mitami nadjordańskimi.
PS: O tym czy łaska Boża jest darmowa, spór toczyli juz w początkach chrześcijaństwa Augustyn z Hippony i biskup Pelagiusz, przy czym ten drugi mimo przewagi intelektualnej i mocniejszych argumentów, został ostatecznie potępiony jako heretyk, bo Augustyn wywodził się z bogatej rodziny i miał koneksje w kurii, ale to historia na odrębny temat. Zresztą cały ten wasz kościół zbudowany jest na kłamstwie i pieniądzu, tak że czego tu oczekiwać?
Hectic napisał:
Jezus swoim posłuszeństwem przywrócił łączność ludzi z Bogiem.
Jak Jezus mógł przywrócić łączność z Bogiem, skoro według dogmatu o trójcy świętej, sam jest Bogiem ze swej natury (hipostazy), więc przybywając między ludźmi był z nimi w łączności już wcześniej, zanim złożył się samemu sobie w ofierze przebłagalnej na krzyżu?
Perpetum debile... Weź wyjeb to beduińskie badziewie do kosza i zabierz się za bardziej wartościowe książki, bo masz tak umysł spustoszony jak Nowy Orlean po huraganie Cathrina
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Przyjecielu jesteś pod wpływem demonicznych sił bardziej niż inni. Jesteś zniewolony. Jezus Cie kocha i czeka na Ciebie. Okres łaski kończy się.
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Widzisz Makiaweli mówi dokładnie to samo co mówią masoni wyższego stopnia masonom niższego. Aby pokonać zło trzeba użyć większego zła aby ostatecznie zaprowadzić porządek.
Ciemność nie może wygonić ciemności. To zadanie światła. Problemem tego, że jest tak jak jest jest ludzkie serce. Ludzkie kamienne serce, które nie jest w stanie kochać bezinteresownie.
Te same serca wykorzystują bezwzględnie innych. To z serca pochodzi wiele złych rzeczy na tym świecie.
Pierdolisz , a ty myślisz jak wprowadzano chrześcijaństwo w Polsce ( katolicyzm ) . Ogniem i mieczem , albo przechodziłeś po dobroci albo rzeź . Rzezie , rewolucje , to postęp . Wojna to postęp , nie ma ciemności jest tylko półmrok a światłość wchodzi w jej skład .
Co musiało się stać by monarchie upadły , dwie duże rzezie poprzedzone rewolucjami i gdzieś tam wpleciony wielki kryzys . Wszystko z grubsza zaplanowane .
A tak na marginesie , ostatnio wypoczywałem nad jeziorkiem i w hotelowej szufladzie znalazłem Nowy Testament . I gdzieś tam na końcu otworzyłem i czytam . Jakiś list do kogoś i to były normalnie groźby .
Bóg jest Wojną .
Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. 4 Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie!2 5 Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: Pokój temu domowi! 6 Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. 7 W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. 8 Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; 9 uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was królestwo Boże. 10 Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: 11 Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże. 12 Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu.
To się robi z miastami, które odrzucają ewangelię. Opuszcza i pozostawia miejsce pomście Bożej w dniu gniewu.
Także prześladowanie i mordowanie w imię Jezusa jest oszustwem i Ci którzy tak robią odpowiedzą za to przed Bogiem.
Ktoś może zapytać jak wygląda dzisiejsza gomora i sodoma?
Ano tak.
Ciekawostka. Wulkaniczne skały mają 40% siarki. Związki siarki z tego miejsca mają powyżej z tego co pamiętam ponad 80%.
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:46, 28 Cze '20
Temat postu:
Hectic napisał:
Przyjecielu jesteś pod wpływem demonicznych sił bardziej niż inni. Jesteś zniewolony. Jezus Cie kocha i czeka na Ciebie. Okres łaski kończy się.
Za to ty jesteś pod wpływem debilizmu i spierdolizmu, bardziej niż inni. Jesteś ogłupiony. Z głową w dupie. Nie wiem czy Jezus cie kocha, nie rozmawiałem z nim na ten temat, ale dzięki posiadanej WIEDZY wiem że wiele nauk które wyznajesz nie pochodzą od Jezusa, ale są późniejszymi innowacjami twojej sekty religijnej.
Jesteś w stanie MERYTORYCZNIE odpowiedzieć na moje zarzuty, czy będziesz się zasłaniać takimi tanimi chwytami jak demoniczne opętanie itp. żeby przykryć tym niczym listkiem figowym swoją własną niewiedze i ignorancję?
Przemów do mnie faktami i merytoryczną argumentacją, a gwarantuje ci że te wypędzą (jeśli to ty masz rację i jesteś w stanie to wykazać) ze mnie "demona" skuteczniej, jak woda święcona
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Przemawiałem lecz nie chcesz słuchać. Lubujesz się w obelgach i w kłótniach to nie jest zdrowe. Niszczysz tym swój organizm. Może Pan okaże Ci łaskę i da Ci pokutę we właściwym czasie.
Zaufaj Jezusowi on uczni z grobowca Twojego serca ogród. Życzę Ci miłego dnia i błogosławie Ci.
_________________ Jeśli dowiedziesz swoich racji – zyskasz niewiele,
jeśli dowiodą ci błąd – zyskasz dużo, poznasz prawdę.
Jehuda Ben Samuel (XII w.)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów