Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:19, 04 Lip '15
Temat postu:
one1 napisał:
Wygląda na to, że najlepszym sposobem żeby przekonać się o możliwości i trasie takiego lotu jest wybranie się na wycieczkę. Nie przypuszczam, żeby podczas takiego lotu działał GPS, żeby można było cały czas kontrolować swoją pozycję, ale jeśli podczas całego lotu trasa będzie przebiegać nad wodą, to można by chyba przyjąć, że leciało się nad oceanem. Dodatkowo można używać kompasu i wyciągnąć wnioski co do trasy.
Ponadto, ten rozkład jazdy z podanej przez Ciebie WZGB stronki nie wygląda na zbyt dokładny, bo 12.2 godziny lotu startując o 16.15 z Auckland to 13.35 w Santiago, czyli lot trwałby 11 godzin - jeszcze lepiej!
To, że jakaś kropka będzie wędrować po ekranie monitora, niekoniecznie musi oznaczać, że tam leci samolot.
WZBG napisał:
Samolot nie rozwija prędkości naddźwiękowych, więc przelot w tak krótkim czasie trasy z modelu płaskiej Ziemi podważa jego prawdziwość.
Jak ten samolot tamtędy poleci, to podważy płaskość Ziemi. Jaki jest zatem jej kształt, bo nie jest kulisty, co podważyło doświadczenie w poniższym filmiku?
[/youtube]
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 409
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:18, 04 Lip '15
Temat postu:
Cytat:
Jak ten samolot tamtędy poleci, to podważy płaskość Ziemi. Jaki jest zatem jej kształt, bo nie jest kulisty, co podważyło doświadczenie w poniższym filmiku?
Filmik jest zatytułowany: "Jak udowodnić, że Ziemia nie jest płaska". Jeśli autorzy udowadniają tam coś zgoła innego to powinni pomyśleć nad lepszym tytułem. Ot, dla mnie jako "globalisty" nie trzeba przekonywać, że Ziemia jest okrągła, więc nie mam weny do klikania w powyższy filmik.
Cytat:
To, że jakaś kropka będzie wędrować po ekranie monitora, niekoniecznie musi oznaczać, że tam leci samolot.
Tak można obalić każdy dowód.
"To nie moje dziecko, bo żaden z moich plemników nie dotarł do jajeczka!"
"A skąd to wiesz?"
"Po prostu wiem ty Illuminacka kurwo!"
Chciałbym żebyś wyjaśnił mi pewną rzecz:
Jeśli przyjąć, że Ziemia jest płaska, a Antarktyda Nas otacza, to biorąc pod uwagę fakt rozłożenia warstw atmosfery nad nami, powiedz mi, jak to jest, że pingwiny żyją na biegunie płd? Jeśli sklepienie jest w minimalnym stopniu podobnym do tego:
To na obręczy mamy stratosferę. Nawet więcej - balony w RPA czy Australii nie powinny się wznosić, gdyż atmosfera tam jest już za rzadka by ogień mógł wznosić wyżej kosz. Powstaje też problem z oceanami i wodą, która na krawędziach świata co robi? Spływa? Jeśli uznać nawet, że Antarktyda jest naturalną "barierą" przez spłynięciem wody w niebyt, to przy problemie topnienia lodowców w przyszłości grozi nam globalna susza. Chciałbym też wiedzieć jak na płaskiej Ziemi dochodzi do równonocy przy okrągłym słońcu. Za cholerę nie mogę zrozumieć jak dwa okrągłe przedmioty mogą rzucał połowiczny cień okalający wyłącznie połowę planety.
Dlatego mam dla Ciebie propozycję:
Zamiast używać spychologii "Ziemia jest płaska!" zacznij używać argumentów. Jak dotąd nie przedstawiłeś żadnego fundamentalnego problemu, na który nie odpowiada model "globalistyczny". Wiele natomiast problemów - bez odpowiedzi - pojawia się w modelu płaskiej Ziemi.
To, że jakaś kropka będzie wędrować po ekranie monitora, niekoniecznie musi oznaczać, że tam leci samolot.
Podważ, że ten sam samolot nie odlatuje o podanej godzinie, bądź nie ląduje o podanej godzinie.
Cytat:
WZBG napisał:
Samolot nie rozwija prędkości naddźwiękowych, więc przelot w tak krótkim czasie trasy z modelu płaskiej Ziemi podważa jego prawdziwość.
Jak ten samolot tamtędy poleci, to podważy płaskość Ziemi. Jaki jest zatem jej kształt, bo nie jest kulisty, co podważyło doświadczenie w poniższym filmiku?
Po co praktycy zajmujący się sprzedażą urządzeń do rozprowadzania sygnału (Wireless) mieliby sięgać do obliczeń związanych z kalkulatorami:
"Kalkulator maksymalnej odległości dla której zachowana zostaje widoczność optyczna ze względu na krzwiznę Ziemi"
"Kalkulator wysokości krzywizny Ziemi ze względu na odległość pomiędzy nadajnikami"?
http://www.bestpartner.pl/index.php?d=technika
Po drugie, co ważniejsze, jakie znaczenie ma wysokość tej latarni, jak widać ją w całości, wraz z podłożem, na którym stoi?
No nie wiem, czy na siłę chcesz komuś wmówić, że jej nie widać, jak ją widać, czy jak?
WZBG napisał:
Po co praktycy zajmujący się sprzedażą urządzeń do rozprowadzania sygnału (Wireless) mieliby sięgać do obliczeń związanych z kalkulatorami:...
A po co praktycy z Uni Europejskiej zaliczają ślimaki do ryb, a marchewkę do owoców?
Po co praktycy zajmujący się sprzedażą kredytów mieliby sięgać do obliczeń związanych z przeliczaniem franka na złotówki, po co praktycy zajmujący się zakupami dla polskiej armii mieliby kupić francuskie śmigłowce, po co praktycy...?
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 80000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:53, 05 Lip '15
Temat postu:
A co w końcu z tymi gwiazdami widocznymi na półkuli północnej a niewidocznymi na południowej i vice versa? czy może są tote same gwiazdy ale kosmici czy ci co chcą ukryć płaskość Ziemi wmawiają nam, że są inne?
Które źródło nie podaje prawdziwych danych?
Rzetelność doświadczenia powinna opierać się na sprawdzonych danych.
Cytat:
Po drugie, co ważniejsze, jakie znaczenie ma wysokość tej latarni, jak widać ją w całości, wraz z podłożem, na którym stoi?
No nie wiem, czy na siłę chcesz komuś wmówić, że jej nie widać, jak ją widać, czy jak?
To widać na filmie.
Według autorów miano widać to
Nie podali metodologii obliczeń dla tego wywodu.
Według kalkulatora dla odległości 12, 408 km wysokość zakrzywienia: 3,02 m
Według autorów filmu kamera znajdowała się na wysokości ~2 feet, czyli 60,96 cm.
Czyli dostępność szczegółów nie powinna dotyczyć tego co było 2,41 m nad poziomem wody przy latarni.
Wysokość latarni nad ziemią to 26 m, szczegóły położenia od strony plaży
Na obrazach z ich filmu nie można dostrzec ludzi na plaży w pobliżu latarni, a to właśnie ich nie powinno widać, a nie latarni.
Cytat:
WZBG napisał:
Po co praktycy zajmujący się sprzedażą urządzeń do rozprowadzania sygnału (Wireless) mieliby sięgać do obliczeń związanych z kalkulatorami:...
A po co praktycy z Uni Europejskiej zaliczają ślimaki do ryb, a marchewkę do owoców?
Po co praktycy zajmujący się sprzedażą kredytów mieliby sięgać do obliczeń związanych z przeliczaniem franka na złotówki, po co praktycy zajmujący się zakupami dla polskiej armii mieliby kupić francuskie śmigłowce, po co praktycy...?
Nie odpowiedziałeś na pytanie.
Więc ponawiam, po co wiedza o zakrzywieniu Ziemi dla osób montujących urządzenia Wireless?
W modelu płaskiej Ziemi sygnał Wireless rozchodziłby się tam, gdzie odległości z obliczeń zakrzywienia Ziemi tego nie dopuszczają.
Odpowiem na Twoje pytania: wcześniej urzędnicy nie uwzględnili w przepisach grupy mięczaków, więc łatwiej im było dopisać ślimaki do tego co już wcześniej wpisali w przepisy niż je ponownie zmieniać. Przeliczanie franka na złotówki wiąże się z zyskiem, jaki powstaje przy wymianie jednej waluty na drugiej. Kupno francuskich śmigłowców wynikało z osiągniętej punktacji poszczególnych ofert.
Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 22
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:10, 05 Lip '15
Temat postu:
Dlaczego grawitacja nie działa na balon wypełniony helem?
Dlaczego grawitacja działa słabiej w wodzie niż w powietrzu?
Jakie prawo fizyki wyjaśnia, że w niektórych miejscach na Ziemi samochody wjeżdżają na luzie pod górkę?
@kyoumas
Dlaczego na tym filmie (zanim wyskoczył) ewidentnie widać płaski horyzont?
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 80000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:53, 05 Lip '15
Temat postu:
ZX7R napisał:
Dlaczego grawitacja nie działa na balon wypełniony helem?
"Dlaczego balon z helem unosi się w powietrzu
Najważniejsza i najwcześniej odkryta właściwość helu jest znana nawet najmłodszym. Chodzi oczywiście o napełnianie unoszących się w powietrzu balonów helem. Dlaczego balon wypełniony helem unosi się w powietrzu? Odpowiedź jest niezwykle prosta. Ciężar właściwy helu to 0.17848 g/dm3***. Zatem hel jest około siedmiokrotnie lżejszy od powietrza, dzięki czemu unosi się do góry jak kawałek styropianu zanurzony w wodzie.
Podobnie jak hel w stosunku do powietrza, styropian ma bardzo dużą różnicę ciężaru właściwego w stosunku do ciężaru właściwego wody. W przypadku styropianu lub nawet drewna mówimy, że ma dużą wyporność. Podobnie balonik wypełniony helem, ma dużą wyporność w stosunku do powietrza.
Jakie prawo fizyki wyjaśnia, że w niektórych miejscach na Ziemi samochody wjeżdżają na luzie pod górkę?
"Bylem tam na praktykach z geomorfologii, wszystko zostalo b.dokladnie pomierzone, tam NAPRWDĘ jest z góry, to zadna anomalia. choc faktycznie mozna odniesc inne wrazenie"
http://www.e-gory.pl/forum/viewtopic.php?t=1712
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 80000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:17, 05 Lip '15
Temat postu:
Czy ty skończyłeś choć podstawówkę?
ZX7R napisał:
Dlaczego grawitacja nie działa na balon wypełniony helem?
Bo hel jest lżejszy od powietrza, więc zostaje przez ciężkie powietrze niejako wypychany na górę, miejsce helu zajmują cięższe cząstki powietrza. Idealny przykład na grawitację.
Cytat:
Dlaczego grawitacja działa słabiej w wodzie niż w powietrzu?
Działa tak samo, tylko woda jest znacznie gęstsza dlatego trudniej przecisnąć się między jej cząsteczkami.
Tka jak z helem, hel jest rzadszy od powietrza więc jest wyżej niż powietrze, które jest wyżej niż woda bo jest rzadsze.
Jednak jak zauważysz, ciała w wodzie idą na dno...
Cytat:
Jakie prawo fizyki wyjaśnia, że w niektórych miejscach na Ziemi samochody wjeżdżają na luzie pod górkę?
O złudzeniu optycznym słyszałeś?
Zobacz na to doświadczenie i popatrz w laboratorium tez kółko toczy się samo po górkę.
A na tym filmie masz po prostu złudzenie optyczne. Pojedź tam i sam zrób doświadczenie choćby z poziomicą, a zobaczysz jak to wygląda.
Nie wierz we wszystko co na Youtube się znajduje.
Cytat:
Ja nie wiem co z wami ludzie, a wy zaczynacie przypominać głąbów i leni, którym nie chce się uczyć.
Weź książkę do fizyki, sam porób doświadczenia... A nie kompromituj się bo jakiś pajac zrobił filmik o tym, że Ziemia jest płaska i ma teraz polewkę, że nawet w Polsce są głąby które to łykają.[/youtube]
Dołączył: 29 Lip 2013 Posty: 409
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:48, 05 Lip '15
Temat postu:
ZX7R napisał:
Dlaczego na tym filmie (zanim wyskoczył) ewidentnie widać płaski horyzont?
Chodzi ci o to jak siedział w kabinie? Jak spojrzysz lornetką na piłkę, a dokładniej na jej krawędź, to obszar na który spojrzysz będzie płaski. Czy dowodzi to temu, że piłka jest płaska? Nie.
To są naprawdę proste sprawy fizyczne, i jeśli sam nie potrafisz ich opisać to te kilkanaście lat w szkole spędziłeś na marne.
Dołączył: 05 Sty 2013 Posty: 609
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:46, 05 Lip '15
Temat postu:
ZX7R napisał:
Jakie prawo fizyki wyjaśnia, że w niektórych miejscach na Ziemi samochody wjeżdżają na luzie pod górkę?
Tak jak juz zostalo napisane.
Gora Żar. Znam to miejsce bardzo dobrze i potwierdzam, ze mozna sie tam nabrac na zludzenie. W rzeczywistosci jest tam minimalnie z gorki aczkolwiek atrakcja swietna jak i cala okolica - polecam. Jakby ktos chcial sam sie tam wybrac to trzeba lekko nagiac przepisy, nie stawac na parkingu przy dolnej stacji kolejki tylko jechac dalej pod zakaz.
_________________ www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:03, 05 Lip '15
Temat postu:
ZX7R napisał:
... bo faktycznie zmarnowałem czas w szkole
Jedno co napisałeś z sensem...
Problem w tym, że tu na forum nie da się nadrobić kilku lat ze szkolnego programu fizyki. Bo musiał byś zacząć od podstaw a ty już chcesz być ekspertem w dziedzinie optyki czy mechaniki.
Kup sobie książki, ściągnij kursy internetowe - i przerób materiał. Będziesz mieć podstawy, to i łatwiej zrozumienie świata przyjdzie.
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:49, 05 Lip '15
Temat postu:
Ja tu nie chcę nikogo do niczego przekonywać. Sam dla siebie chciałbym dociec prawdy, bo ona mnie interesuje. Jeśli się mylę, to chciałbym się o tym przekonać i wtedy będę zadowolony, bo oznaczać to będzie, że jestem mądrzejszy niż byłem.
Ale miejcie litość i oszczędźcie mi filmików z ISS, bo śmieszyły mnie one jak je widziałem pierwszy raz, a teraz to już jest żenujące.
WZBG napisał:
Nie podali metodologii obliczeń dla tego wywodu.
Według kalkulatora dla odległości 12, 408 km wysokość zakrzywienia: 3,02 m
Wystarczy poszukać jaki jest wzór na obliczenie zakrzywienia Ziemi i policzyć. Poszukać trzeba dobrze, bo jest sporo dezinformacji na ten temat (pierwsze wyniki z google).
Tu jest dobry kalkulator: http://www.cohp.org/local_curvature.html i wynika z niego dokładnie to co jest przedstawione na filmie, czyli na dystansie 7,7 mil 475 inchy, lub ponad 12 metrów. Ten Twój kalkulator jakiś oszukany.
WZBG napisał:
Nie odpowiedziałeś na pytanie.
Więc ponawiam, po co wiedza o zakrzywieniu Ziemi dla osób montujących urządzenia Wireless?
W modelu płaskiej Ziemi sygnał Wireless rozchodziłby się tam, gdzie odległości z obliczeń zakrzywienia Ziemi tego nie dopuszczają.
Myślałem, że pytasz tak dla jaj. Szczerze mówiąc, to nie wiem po co im ta wiedza. Ale chyba zbytnio z niej nie korzystają, bo powinni się zorientować, że używają niepoprawnego kalkulatora, a może to nie ma znaczenia jakiego używają, bo to pic na wodę, fotomontaż?
A tak na marginesie, to te Twoje odpowiedzi na moje retoryczne pytania dość interesujące.
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:32, 05 Lip '15
Temat postu:
one1 napisał:
Ja tu nie chcę nikogo do niczego przekonywać. Sam dla siebie chciałbym dociec prawdy, bo ona mnie interesuje. Jeśli się mylę, to chciałbym się o tym przekonać i wtedy będę zadowolony, bo oznaczać to będzie, że jestem mądrzejszy niż byłem.
Szczegóły doświadczalne muszą potwierdzać ogólne twierdzenie.
Zatem szczegół, czyli czas startu i lądowania samolotu na trasie Auckland - Santiago (Chile) zaprzecza prawdziwości modelu płaskiej Ziemi.
Cytat:
WZBG napisał:
Nie podali metodologii obliczeń dla tego wywodu.
Według kalkulatora dla odległości 12, 408 km wysokość zakrzywienia: 3,02 m
Wystarczy poszukać jaki jest wzór na obliczenie zakrzywienia Ziemi i policzyć. Poszukać trzeba dobrze, bo jest sporo dezinformacji na ten temat (pierwsze wyniki z google).
Tu jest dobry kalkulator: http://www.cohp.org/local_curvature.html i wynika z niego dokładnie to co jest przedstawione na filmie, czyli na dystansie 7,7 mil 475 inchy, lub ponad 12 metrów. Ten Twój kalkulator jakiś oszukany.
Z podanego źródła wynika, że chodzi o odległość do widnokręgu/horyzontu.
Wynika, że latarnia ma wysokość 26 m nad gruntem oraz 39 m n.p.m.
Sam podałeś, że 475 cali, czyli 12,065 m. odpowiada odległości 7,71 mili.
Zatem te 12,065 m n.p.m. nie pokrywa różnicy między poziomem wody a poziomem gruntu (13 m = 39 m - 26 m).
Jest to zgodne z obserwacją.
Latarnia jest widoczna.
Tytuł filmu podpowiada, jak udowodnić, że Ziemia nie jest płaska.
Cytat:
WZBG napisał:
Nie odpowiedziałeś na pytanie.
Więc ponawiam, po co wiedza o zakrzywieniu Ziemi dla osób montujących urządzenia Wireless?
W modelu płaskiej Ziemi sygnał Wireless rozchodziłby się tam, gdzie odległości z obliczeń zakrzywienia Ziemi tego nie dopuszczają.
Myślałem, że pytasz tak dla jaj. Szczerze mówiąc, to nie wiem po co im ta wiedza. Ale chyba zbytnio z niej nie korzystają, bo powinni się zorientować, że używają niepoprawnego kalkulatora, a może to nie ma znaczenia jakiego używają, bo to pic na wodę, fotomontaż?
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:06, 05 Lip '15
Temat postu:
WZBG napisał:
Wynika, że latarnia ma wysokość 26 m nad gruntem oraz 39 m n.p.m.
Sam podałeś, że 475 cali, czyli 12,065 m. odpowiada odległości 7,71 mili.
Zatem te 12,065 m n.p.m. nie pokrywa różnicy między poziomem wody a poziomem gruntu (13 m = 39 m - 26 m).
Jest to zgodne z obserwacją.
Latarnia jest widoczna.
Czyli chcesz powiedzieć, że ten kawałek gruntu widoczny pod latarnią jest niższy niż 1 metr?
Dobra, nie będziemy się spierać o centymetry, czy nawet metry. Co powiesz na kilometr, a dokładniej 1,3 kilometra?
Kolega powyżej zalinkował do forum oriona, gdzie ten wspomina miejsce zwane Salar de Uyuni , są linki i wszystko co trzeba. Poczytaj i powiedz, czy ten szczegół potwierdza ogólne twierdzenie?
Dołączył: 05 Sty 2013 Posty: 609
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:46, 05 Lip '15
Temat postu:
Fakt istnienia miejsca prawie idealnie plaskiego nie potwierdza plaskosci calej planety. To jakby na podstawie osiagow Audi RS6 MTM okreslac mozliwosci kazdego rodzinnego kombi. Latwo sie domyslic, ze wnioski bylyby glupie i nieprawdziwe.
Przyklad Salar de Uyuni moim zdaniem to slaby argument. W szkole mnie indokrynowali, ze wyjatek potwierdza regule
_________________ www.youtube.com/channel/UCI3vDM6Hf57cufFRgHA76-w/videos
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:09, 05 Lip '15
Temat postu:
one1 napisał:
WZBG napisał:
Wynika, że latarnia ma wysokość 26 m nad gruntem oraz 39 m n.p.m.
Sam podałeś, że 475 cali, czyli 12,065 m. odpowiada odległości 7,71 mili.
Zatem te 12,065 m n.p.m. nie pokrywa różnicy między poziomem wody a poziomem gruntu (13 m = 39 m - 26 m).
Jest to zgodne z obserwacją.
Latarnia jest widoczna.
Czyli chcesz powiedzieć, że ten kawałek gruntu widoczny pod latarnią jest niższy niż 1 metr?
Widać białą wieżę latarni i okalający biały murek
Cytat:
Dobra, nie będziemy się spierać o centymetry, czy nawet metry. Co powiesz na kilometr, a dokładniej 1,3 kilometra?
Kolega powyżej zalinkował do forum oriona, gdzie ten wspomina miejsce zwane Salar de Uyuni , są linki i wszystko co trzeba. Poczytaj i powiedz, czy ten szczegół potwierdza ogólne twierdzenie?
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:52, 05 Lip '15
Temat postu:
wkurwiony napisał:
Fakt istnienia miejsca prawie idealnie plaskiego nie potwierdza plaskosci calej planety. To jakby na podstawie osiagow Audi RS6 MTM okreslac mozliwosci kazdego rodzinnego kombi. Latwo sie domyslic, ze wnioski bylyby glupie i nieprawdziwe.
Przyklad Salar de Uyuni moim zdaniem to slaby argument. W szkole mnie indokrynowali, ze wyjatek potwierdza regule
Oczywiście, że nie potwierdza i dla Ciebie to może być żaden argument. Ale zastanawiałeś się, jak powstał taki duży kawałek idealnie płaskiego lądu, na kulistej Ziemi? Przecież to nienaturalne.
Może to sprawka kosmitów? Zamiast różnicy ponad 1300 metrów teren niemal idealnie płaski. Jaką techniką to zostało wykonane i przez kogo?
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4 »
Strona 3 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów