Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 100000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:30, 04 Cze '13
Temat postu:
Oczekuje tylko fizycznych objaśnień najlepiej wzorów ile zostało wypalonego paliwa w tych silniczkach przy hamowaniu i starcie, lądowanie na miękkim jak gabka księżycu też mnie intryguje, a najlepiej jakiś obliczeniowy test wytrzymałościowy tego kartonu. No kurwa doczekam się czy nie. Od ciebie sikorski mogę doczekać się jedynie wyczyszczenia kibla - to już wiem od dawien dawna.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:00, 04 Cze '13
Temat postu:
Jakbyś nie był debilem to byś sam ruszył dupę do google i poszukał, bo na to że ruszysz dupę do biblioteki po książkę do mechaniki oczywiście nie liczę.
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:38, 04 Cze '13
Temat postu:
no właśnie udowodniłeś mi, że byłeś tam przede mną . Gdzie te wasze medialne wzory chrześcijanie?
No dawać kurwa sam się przelecę
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:58, 13 Cze '13
Temat postu:
ja pierdolę, który to już raz ten sam ale inny wątek.. nie wiem jak można prosić o "wzory na ilość wypalonego paliwa", choć gdyby się zastanowić każdy byle debil jest w stanie takie wzory odpowiednio przekształcić gdy podać mu prawdziwe dane. albo jak można nie pojmować mechaniki materiałowej, prostej logiki, że każda budowla musi opierać się na twardym rdzeniu.. nawet śmiem wierzyć w to, że nasa nie sterowała kamerą z ziemi tylko obraz automatycznie monitorował ruch za pomocą czujnika, no ale chuj tam cały świat to debile, a wszystkie rządy robią spisek... nikt nie ujawnił przekrętu amerykanów i cia. ujawnili nawet ufo, ale tych dwóch spisków akurat nie. nawet ten od wikileaks, nawet ten od prisma nikt ich nie sprzedał. tylko wy. niedługo się dowiem że technologia CERN wywołała kryzys w europie, a dziura w gwatemali to efekt podziemnych detonacji broni masowego rażenia.
Cytat:
Czy dziś możliwy jest lot człowieka na Księżyc? Oczywiście, pod warunkiem stabilnego finansowania, tak złożonego przedsięwzięcia. Jakie środki techniczne są niezbędne, by ludzie mogli udać się w taką podróż? Potrzebna jest rakieta nośna odpowiedniej mocy, statek, w którym załoga bezpiecznie odbędzie podróż w obie strony, oraz system logistyczny, zapewniający sprawną koordynację misji i stałą globalną łączność. Jak duża powinna być rakieta, która wyniesie statek z załogą na Księżyc? Jej wielkość i udźwig jest uwarunkowana rozmiarami i wagą statku załogowego. Chodzi o niezbędną ilości zapasów dla określonej liczby członków załogi. Jak duży powinien być taki statek i ilu powinno być członków załogi? O rozmiarach i wadze statku decyduje ilość zapasów, koniecznych do przeżycia, w przeliczeniu na osobę. Do obsługi urządzeń statku, który ma wylądować na Księżycu, potrzeba dwóch pilotów. Podczas lądowania, jeden z nich steruje statkiem i obserwuje teren, drugi monitoruje parametry lotu. Jeden człowiek nie da rady. Czy statek który ląduje na Księżycu, powraca na Ziemię? Statek przeznaczony do lądowania na Księżycu - gdzie jak wiemy - panuje próżnia i 6-krotnie mniejsza siła ciążenia, może mieć dowolną konstrukcję. Statek w którym załoga wraca z Księżyca na Ziemię, musi mieć solidniejszą konstrukcję i określone właściwości aerodynamiczne, by móc wytracić ogromną prędkość powrotną. Zatem, do podróży na Księżyc potrzebne są dwa statki o odmiennej budowie? Takie właśnie statki zbudowano na potrzeby programu Apollo. Znane dziś technologie napędu, nie pozostawiają wyboru, bo jeszcze nie zbudowano statku o uniwersalnych właściwościach. Jakie statki i rakiety zbudowano, dla realizacji załogowych podróży na Księżyc? Na przełomie lat sześćdziesiątych w USA i ZSRR realizowano dwa równoległe programy, w ramach których zaprojektowano i zbudowano potężne rakiety nośne i statki pilotowane, przeznaczone do realizacji podróży na Księżyc. Jakie to były programy? W ZSRR budowano potężną, trzystopniową rakietę dla programu N1/L3, oraz wielofunkcyjny statek Sojuz. i księżycowy lądownik. Program zakończył się fiaskiem, po czterech nieudanych testach rakiety N1. W USA pomyślnie testowano rakiety SATURN oraz nowe statki załogowe w ramach programu Apollo. Czy możliwy był tak szybki postęp w budowie rakiet nośnych, zważywszy kłopotliwe początki amerykańskiego programu kosmicznego? Amerykanie potrzebowali 6 lat, na przygotowanie rakiety Saturn V. Rosjanie przygotowywali N1 dwa lata dłużej. Co zdecydowało o sukcesie rakiety Saturn V? Oczywiście silniki startowe F-1, najpotężniejsze jakie wówczas zbudowano, oraz silniki J-2, spalające mieszankę ciekłego wodoru z ciekłym tlenem. Podobne silniki Rosjanie zbudowali dopiero dwie dekady później. Jak wielka to była rakieta i jaki ładunek mogła wynieść na orbitę wokół Ziemi? Olbrzymi Saturn V o całkowitej wysokości 111m i w pełni zatankowany, ważył przed startem 2970t. Jego maksymalny udźwig wyniósł 130t. Jaką część tej wagi stanowił ładunek, potrzebny do lotu na Księżyc? Mniej więcej 1/3 wagi ładunku wynoszonego na orbitę wokół Ziemi przypadała na dwa statki, które leciały do Księżyca, czyli ok. 45t. Jakie statki leciały w drogę na Księżyc? Trzyosobowa załoga wyruszała w podróż na Księżyc w statku dowodzenia, połączonym z lądownikiem księżycowym. O ile należało przyśpieszyć statki, by zdołały dolecieć do Księżyca? Wejście na orbitę wokół Ziemi wymaga prędkości 7.9km/s, stamtąd należało je przyśpieszyć o dalsze 2.9km/s. Ile czasu zajmowała podróż w jedną stronę? Mniej więcej 3 – 3.5 dnia, czyli 72-85 godzin. Jakie zagrożenie dla zdrowia załogi mogło stanowić promieniowanie kosmiczne? Niewielkie, jeśli brać pod uwagę ilość jednostek promieniowania, jakie przyjęli astronauci podczas kilkunastodniowych misji. Czy chodzi o strefę tzw. Pasów Van Alena? Jest to wąska strefa podwyższonej radiacji, położona w odległości 15.000-25.000km od ziemskiego równika, gdzie uwięzione są cząstki (elektrony) promieniowania słonecznego. Statek lecący na Księżyc z prędkością kilku km/s, przeleci ten obszar w ciągu maks. Dwóch godzin. Na wszelki wypadek statki Apollo miały wielowarstwowe zabezpieczenia antyradiacyjne oraz mierniki promieniowania do bieżącej kontroli jego poziomu. Czy znane są wartości dawek promieniowania, jakie otrzymali astronauci podczas wypraw na Księżyc? Dopuszczalna roczna norma promieniowania dla człowieka to 1 rad. Minimalną dawkę promieniowania 0,16rad otrzymali astronauci wyprawy Apollo 8, maksymalną dawkę 1.14rad przyjęli astronauci wyprawy Apollo 14. Dawki promieniowania pozostałych załóg Apollo mieściły się w zakresie 0.18 - 0.55rad. Co działo się ze statkiem i załogą podczas 3 dni lotu do Księżyca? Oddalając się od Ziemi, oba statki stopniowo zwalniały, oddalając się od strefy oddziaływania grawitacyjnego Ziemi. Co prawda, po upływie doby przelatywały połowę dystansu, lecz na dotarcie do Księżyca potrzebne były jeszcze kolejne 2 doby lotu. Astronauci w tym czasie przygotowywali się do czekających ich obowiązków, sprawdzali systemy obu statków, wykonywali obserwacje, fotografowali Ziemię i Księżyc i odpoczywali. Skąd było wiadomo, że statki zmierzają właściwym kursem?
Na podstawie obserwacji naziemnych, wskazujących ich dokładne położenie w przestrzeni i w oparciu o aktualne dane nawigacyjne i ścisłe wartości przyśpieszeń. Co się działo, gdy statki były już blisko Księżyca? Po minięciu strefy równowagi grawitacyjnej, statki zaczynały przyspieszać i kilkaset km od powierzchni Księżyca, ich prędkość wzrastała do 2.65km/s. Zadaniem astronautów było wyhamowanie ich prędkości o 1.6km/s, by mogły wejść na ściśle określoną orbitę wokół Księżyca. Ile ważył statek dowodzenia i ile paliwa musiał zabrać, by móc wykonać taki manewr? Tuż przed startem statek dowodzenia ważył ok. 30t, z tego 19t przypadało na paliwo. Ile paliwa zużyto na wyhamowanie i wejście na orbitę wokół Księżyca. Silnik główny statku zużył na ten manewr około 12.5t paliwa. Ile ważył statek księżycowy? Statek przeznaczony do lądowania na Księżycu ważył 15t, z tego na paliwo przypadało 10.8t. Jak przebiegało lądowanie na Księżycu?
Dwaj astronauci przechodzili do lądownika i w przewidzianym odcinku orbity, statki się rozdzielały. W statku dowodzenia pozostawał jeden astronauta, natomiast dwaj astronauci w lądowniku inicjowali program automatycznego hamowania. Silnik rozpoczynał pracę a sterowany programem pokładowego komputera lądownik stopniowo zwalniał i obniżał tor lotu. Na wysokości ok. 200m przy prędkości kilkudziesięciu kilometrów na godzinę, dowódca statku miał możliwość ręcznie pilotować statek i posadzić go na powierzchni Księżyca. Ile paliwa było potrzeba na wykonanie tej operacji? Silnik hamujący statku księżycowego zużywał podczas lądowania niemal cały zapas z 8.2t paliwa. Jeśli zużyto niemal całe paliwo na lądowanie, jakie szanse pozostawały na powrót? Statek miał konstrukcję dwustopniową. Dolny stopień z czterema podporami służył tylko do lądowania. Górny stopień z kabiną załogi był przeznaczony do powrotu na orbitę. Jak astronauci radzili sobie przebywając na powierzchni poza statkiem? Chroniły ich szczelne kombinezony ciśnieniowe i plecakowe systemy podtrzymania życia, zaopatrujące ich w tlen i wodę. W zależności od potrzeb, mieli możliwość ogrzewania lub chłodzenia wnętrza kombinezonów. Astronauci mieli stałą łączność z Ziemią, poprzez przekaźniki radiowe na statku i na pojeździe elektrycznym. Jakie zadania mięli do wypełnienia na powierzchni Księżyca? Głównym celem nawigacyjnym, było wykonanie operacji lądowania. Celem naukowym było uzyskanie okazów i próbek księżycowej gleby i skał, . Astronauci filmowali i fotografowali księżycowy krajobraz oraz poznawali surowe i obce środowisko. Z naukowego punktu widzenia, ważne było pozostawienie tam różnych instrumentów pomiarowych, które drogą radiową, przez wiele miesięcy przekazywały cenne dane na Ziemię. W jaki sposób astronauci wracali z Księżyca? Po przeniesieniu do kabiny cennych okazów skał i kaset z filmami, astronauci uruchamiali automatyczną procedurę startową. W ułamku sekundy włączał się silnik rakietowy, który unosił w górę kabinę z astronautami. Po 7 minutach kabina rozpędzała się do prędkości 1.65km/s. i wchodziła na orbitę wokół Księżyca. Podczas zbliżenia łączyła ze statkiem dowodzenia, pilotowanym przez trzeciego astronautę. Po dokowaniu, dwaj astronauci wracali do statku dowodzenia wraz z cennym ładunkiem. Kabina lądownika oddzielała się i po wyhamowaniu, spadała na powierzchnię Księżyca. Jak statek z załogą wracał na Ziemię? Trzeba było uruchomić silnik główny statku dowodzenia i zwiększyć jego prędkość o ok. 1km/s. Na ten manewr zużywano ponad 5t paliwa, pozostałą resztę przewidziano na ewentualne korekty prędkości w drodze powrotnej. Ile trwała podróż powrotna na Ziemię? Mniej więcej tyle samo, co podróż na Księżyc, tyle że w odwróconej sekwencji czasu. Podczas oddalania się od Księżyca, prędkość statku malała do momentu, aż dało o sobie znać oddziaływanie grawitacyjne Ziemi. Odtąd, prędkość powoli narastała i w pobliżu Ziemi osiągała maksymalną wartość bliską11km/s (ok.39.600km/godzinę). Co działo się w tym krytycznym momencie lotu? Mniej więcej na godzinę przed wejściem w atmosferę Ziemi, kabina załogowa o wadze 5.5t oddzielała się od sekcji pomocniczej i na wysokości 120km wlatywała w atmosferę pod ściśle określonym kątem. W ciągu kilkunastu minut przedzierania się przez atmosferę, następowało wyhamowanie ogromnej prędkości. Czujniki zewnętrznego ciśnienia inicjowały odrzucenie osłon zasobników spadochronowych. Po ich otwarciu, kabina wodowała na oceanie i służby ratownicze podejmowały astronautów, przenosząc ich na pokład statku ratowniczego.
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:59, 15 Cze '13
Temat postu:
manhattanman napisał:
Po minięciu strefy równowagi grawitacyjnej, statki zaczynały przyspieszać i kilkaset km od powierzchni Księżyca, ich prędkość wzrastała do 2.65km/s. Zadaniem astronautów było wyhamowanie ich prędkości o 1.6km/s, by mogły wejść na ściśle określoną orbitę wokół Księżyca.
Znalazłem drobny błąd. Redukcja prędkości statków dla wejścia na orbitę wokół Księżyca wynosiła - 1.0km/sek.
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:49, 26 Lip '13
Temat postu:
Film dla ignorantów, takich samych jak Krzysztof Rogala, którego "wykład" to zupełna żenada. Facet nie zna tematu a tylko powiela dyrdymały z innych, podobnie jak on sam - niewiarygodnych źródeł.
To was ogłupi do reszty.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:53, 26 Lip '13
Temat postu:
wiesz mooniek, ludzie wierzą w różne rzeczy.
np. w to że jezus zmartwychwstał.
zresztą sam pewnie też w to wierzysz.
natomiast w to, że amerykanie wylądowali 50 lat temu na księżycu - moim zdaniem to w to akurat wierzy już coraz mniej. pytanie tylko: kiedy ta liczba sięgnie dna?
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:12, 26 Lip '13
Temat postu:
Facet bierze się za dwie teorie spiskowe równocześnie i nie zauważa, że się wykluczają nawzajem. W pewnych momentach udowadnia, że ludzie nie byli na Księżycu (że pojazd był postawiony, że nie było krateru, itd. ) - więc zdjęcia z księżyca musiały być w całości zfałszowane.
A za chwilę udowadnia, że ze zdjęć z Księżyca, zostały usunięte jakieś piramidy, budowle, itp. Czyli zdjęcia z księżyca były prawdziwe, tylko coś z nich pousuwano. Ale skoro były prawdziwe, to ktoś te zdjęcia na księżycu zrobił. Czyli byli na księżycu. Facet. zaprzecza sam sobie.
To jest w ogóle środowisko ludzi wierzących w ufoludy tu i wszędzie. Kilkakrotnie się już kompromitowali.
Ja w lądowania na Księżycu nie wierzę.
Być może specjalnie mieszają w to ufoludy, żeby rozsądni ludzie przestali dostrzegać spisek. Taka wizytówka dla tych, którzy zaczną się zastanawiać nad lądowaniami. Skoro nie wierzy w lądowania, to zapewne wierzy w ufoludy i piramidy na księżycu. Więc jest idiotą.
Warto pozwalać ujawniać jedną prawdę temu, który pieprzy sto bzdur, bo wtedy większość ludzi uzna, że i ta jedna prawda to bzdura. Myślę, że z tego typu zabiegami mamy często do czynienia.
Mało tego. Warto nawet kazać mówić jakąś tajemnicę wariatowi, powołać instytucję ludzi, którzy będą mówić głupoty, a w tym tę jedną prawdę, bo to utwierdzi większość w przekonaniu, że ta tajemnica nie jest prawdziwa.
_________________ Zobacz też tutaj
Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 498
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:07, 27 Lip '13
Temat postu:
Cytat:
Facet bierze się za dwie teorie spiskowe równocześnie i nie zauważa, że się wykluczają nawzajem.
Sam się wykluczasz.
Zaprzeczenie oficjalnej wersji lądowania na księżycu nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi badaniami NASA, które mogą być setki lat przed rozwojem technologicznym na jakim stoi obecnie społeczeństwo.
Jeżeli w 50.tych latach zostało postanowione, że UFO i wszystko co po za atmosferą będzie traktowane w określony sposób, to obowiązuje to do dzisiaj.
Taka sama rozkmina jak z limitem postów. Jeżeli nie ma co ukrywać, to czemu niema biletów całodobowych do tzw. Area 51. Jeżeli człowiek tylko kłamie, nie ma powodu, żeby go uciszać, bo sam w sobie jest śmieszny, gorzej jak jest szczery i mówi prawdę najlepiej jak umie, wtedy śmieszność przechodzi na kłamców.
Jeżeli Cooper mówił o IAC indentifeid alien craft - został uciszony to nie dlatego, że był śmieszny, ale dlatego, że kierował światło n a operatorów ciemności, którzy są skuteczni tylko wtedy kiedy nikt ich nie widzi.
Nie oglądałem całości, interesował mnie tylko wywiad z pracownikiem od 24,01 minuty. Nawet jeżeli to tylko teatrzyk, zmienne poruszane podczas wywiadu wychodzą daleko po za bańkę percepcyjną propagowaną przez źródła, z którymi ma się styczność na co dzień.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów