|
Autor
|
Wiadomość |
vendetta7
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 159
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:13, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
I nie chodzi mi o to, żeby kogokolwiek atakować czy udawać, że zjadłam wszystkie rozumy. Po prostu bardzo bym chciała znaleźć jakąś alternatywę dla kredytu, ale jak narazie jej nie widzę, bo wynajmowanie mieszkania do usranej śmierci nie wchodzi w grę. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, to chętnie wysłucham.
_________________ "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:33, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Oczywiście , zawsze możesz mówić , że cię nie będzie stać . Zresztą jeśli ktoś jest ułomny , to nie powinien nawet zakładać rodziny .
Rzeczywiście , pracując w tym kraju - nawet - wykwalifikowanego rzemieślnika nie stać na mieszkanie/dom. Wynika to też z faktu robienia czegoś po kosztach i z faktu , że my Polacy na wielu sprawach się znamy , sami wymienimy baterię przy umywalce, sami podłączymy kuchenke czy piecyk do instalacji i sami o wszystko zadbamy , a później czytamy o zaczadzeniach , bo kurwa ktoś pożałował rzemieślnikowi kasy na czyszczenie piecyka . I przez to że sami chcielibysmy robić wszystko , by zaoszczędzić kasę ktoś inny nie ma pracy, albo godzi się na gówniane zarobki , a co za tym idzie nie stać go na mieszkanie/dom. Znajomy w Anglii wzywał fachowca , do piecyka gazowego , bo coś było z nim nie tak . Za godzinę pracy , no może dwie wziął 400 funtów . W Polsce za podobną usługe bierze się od 300 do 500 zł ( a jeśli przyjedzie fachowiec z serwisu to i więcej ) . Kurwa co tu się oszukiwać w Polsce jest dziadostwo , tutaj nie da się normanie zarabiać, bez okradania , wyzyskiwania, oszukiwania państwa .
Gówno spada z góry , a co niektórzy pływając w nim wyławiają rodzynki
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:33, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Nikt tu nie jada rozumów. Fakty są jednak takie, że na skutek złodziejskiego systemu kreacji pieniądza przez banki, ceny są wywalone na orbitę i nikt o zdrowych zmysłach nie może brać na siebie zobowiązań na poziomie góry pieniędzy, jakich sobie nawet nie potrafi wyobrazić...ale takie zobowiązania wzięli wszyscy, którym banki je "dały".
Skoro "wszyscy" już mają, a cena kredytu wzrosła niebywale, racjonalista będzie czekał na spadki w wynajętym mieszkaniu.
Popatrz sobie na powiększającą się liczbę licytowanych nieruchomości komorniczych. Co czują licytowani "właściciele", którzy przez lata płacili raty i zwykle jakąś pierwszą wpłatę (kilkadziesiąt/set tys). Wszystko to poszło w piach, a DŁUG POZOSTAŁ.
Więc nie płacz nad swoim losem "biednej najemczyni". Pomyśl w jak czarnej dupie można być gdy Ci się noga powinie podczas spłaty przepłaconego mieszkania.
Sprawdź różnicę pomiędzy ratą kredytu, a czynszem najmu, który jest teraz sporo niższy od wysokości raty i tą różnicę inwestuj. Będziesz miała takie korzyści:
1. Coraz większą pewność siebie i zadowolenie z "rosnącej poduchy kapitałowej"
2. Radość z każdego raportu o spadających cenach nieruchomości na rynku
3. Uśmiech na twarzy i optymistyczne wpisy na forum
ku uciesze większości uczestników prawda2.info w tym mojej radości niezmiernej
P>A
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:53, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Adam Polo, ile jest licytowanych nieruchomości komorniczych w stosunku do spłaconych kredytów? Wynajmując mieszkanie opłacaasz czyjś kapitał. Piszesz, że rynek najmu jest tak atrakcyjny, kiedy średnia cena najmu w Warszawie to ok 40 pln za mkw?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
vendetta7
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 159
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:54, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Oj dobra, ale biorąc pod uwagę, że mogę płacić 2000 za wynajem albo 2000 kredytu, przy czym po 25 latach odpada płatność przy kredycie, a nie odpada przy wynajmie, to na chłopski rozum widać co ma większy sens.
Do tego zakładając, że wynajem jest tańczy o 200zł od raty kredytu, po 20 latach oszczędność rzędu 50 000zł. Mogę sobie za to co najwyżej kupić altankę na ogródkach działkowych.
Co do podwinięcia nogi - ubezpieczenie kredytu.
_________________ "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
proznebryt
Dołączył: 30 Sty 2012 Posty: 8
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:51, 30 Sty '12
Temat postu: Czym tak naprawdę jest podróbka? Mit prawa autorskiego |
|
|
Wrócę do pierwotnego tematu, z racji tego, że poniższy tekst stanowił treść mojego podania i był bezposrednio zainspirowany zawartością odsyłacza podanego, przez autora wątku. Nie widzę, więc sensu by zakładać nowy temat.
Na wstępie chciałem od razu pominąć kwestie tego, że wprowadzenie ACTA niesie za sobą monopolistyczne zapędy wielkich korporacji jako ogółu, a bardziej chciałbym się skupić na tym czym to jest argumentowane (nawet często przez przeciwników umowy).
ACTA przez niektóre jednostki (które myślą, że jeżeli przeczytały cały dokument i nie znalazły nigdzie paragrafu „ODBIERAMY CI WOLNOŚĆ, IDIOTO” to dokument jest zupełnie nieszkodliwy) odbierany jest jako etyczna umowa przeciw dzisiejszemu rozpuszczeniu dzieciaków . Jak większość podejrzewam, że ACTA jest w gruncie rzeczy odwróceniem uwagi od rzeczy ważniejszych i skupieniem się na walce o wolność w Internecie (która swoją drogą wydaje się być wkrótce jedynie fanpage'em na facebooku), podczas gdy zapędy tego porozumienia wykraczają poza Internet, co jest jednak przedmiotem szerszej dyskusji w innych wątkach.
Chciałem jedynie zwrócić uwagę na fakt, że w dzisiejszym świecie nie istnieje nic takiego jak PODRÓBKA. A przynajmniej jeżeli jest ona definiowana, to wybiórczo. Jeżeli podróbką są buty Atitaz sprzedawane za 30 zł z 4 czarnymi paskami, to dlaczego podróbką nie jest identyczny tablet wydawany przez chińską korporację, zainspirowany pierwotnym projektem od wiadomo kogo. Dlatego, że wielkie korporacje mogą decydować o tym co ma być tagowane jako autorski produkt, a co jako podróbka, bo po prostu je na to stać.
Dlatego argument rozpowszechniany przez obrońców ACTA, czyli „biedni artyści nie mogą się rozwijać bez funduszy, dzieciaki chcą wszystko za darmo” jest kompletnym kłamstwem, bo to wytwórnie decydują, które sample mogą być używane np. w plikach mp3, a które już nie. Dlatego ACTA ogranicza kreatywność, a co za tym idzie artystów, którzy tworzą pod dyktaturę wielkiego przemysłu (np. dla rozszerzenia horyzontów polecam za przykład wolnej twórczości, skrajny chillwave z głosem znanej piosenkarki dla porównania z utworem tej samej znanej artystki, która zasamplowała (już legalnie) inną znaną quasi-popowo-rockową artystkę - "Cheers coś tam").
Kojarzą Państwo znany serial, którego nazwy nie chce tu przytaczać, bardzo popularny wśród młodzieży? Opowiada o grupie wyrzutków, którzy tworzą chór szkolny i śpiewają znane przeboje.
Ten serial jest beznadziejnie oparty na dorobku całej dotychczasowej kultury, ale z racji tego że jest finansowany przez „właściwe” wytwórnie, posiada prawa do tworzenia coverów znanych przebojów/filmów.
Papka fabularna podparta schematem reklamowym, w którym każdy odcinek przynosi zyski zarówno twórcom serialu jak i piosenkarzom (a co za tym idzie, należącym do tej samej wytwórni, która wydaje serial – co jest błędnym kołem), stanowi kompletną ILUZJĘ PRAWA AUTORSKIEGO. Tworzy się złudzenie jedynej słusznej kultury, której twórców po prostu stać na to by posługiwać się „podróbkami”. Prawda jest taka, że w dzisiejszym świecie żeby się rozwijać, korzystamy z inspiracji, a często nawet nieświadomie wpadamy na ten sam pomysł jednocześnie (Edison? We know he ain't was the first one).
Świetnie temat ujmuje dokument Everything is a remix.
Chciałem przedstawić jedynie moje stanowisko w tej sprawie, bo naprawdę nie trafiają do mnie argumenty w stylu „ACTA w założeniach jest spoko”, „no błagam też byś chciał zarobić na swoim dziele”. Artyści nie narzekają na swoją sytuację, o czym wiemy wszyscy, a oni sami się do tego przyznają, a kultura kształtowana na pieniądzu jest kulturą ograniczaną. Dlatego ja bardzo chętnie wspieram środowisko artystów tworzących często za darmo (czy choćby za 1$ za utwór mp3, który trafia bezpośrednio do artysty, co z kolei jest dla mnie ewidentnym dowodem, że mogę wspierać artystę, dzięki czemu nie skazuję go na głodówke (równie częsty argument)).
Pozdrawiam i życzę obiektywnego spojrzenia na temat.
P.S. Pominąłem już tak absurdalny temat, jak gośna sprawa nastolatka skazanego za linkowanie na jego portalu do zawartości objętej prawem autorskim. A google to przepraszam czym jest? Instytucją państwową, której wolno?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
vendetta7
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 159
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:56, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Z googlami by nie wygrali w sądzie, a ze studenciaka mogą zrobić ładną popisówę. Czytałam treść ACTA (nie w języku autentycznym, tylko tłumaczonym) i mi się nie podoba. Zresztą ograniczanie piosenek to jedno, a jedzenia, czy część zamiennych do sprzętu, przez leki to już baardzo poważny problem.
_________________ "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:31, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
The Mike napisał: | Adam Polo, ile jest licytowanych nieruchomości komorniczych w stosunku do spłaconych kredytów? Wynajmując mieszkanie opłacaasz czyjś kapitał. Piszesz, że rynek najmu jest tak atrakcyjny, kiedy średnia cena najmu w Warszawie to ok 40 pln za mkw? |
The Mike - może nie jestem z W-wy, ale widzę mnóstwo nieruchomości pod wynajem poniżej 26pln/m2 na portalach. Albo jesteś tak niezaradny, albo leniwy - sam nie wiem co lepsze. Albo wygodny na tyle, że nie szukasz lokali poza nówkami na Mokotowie i Śródmieściu. Jednak w każdym wypadku nie zmienia to faktu, że wysokość raty kredytu/czynszu za wynajem zdecydowanie przewyższa 1.
Co do licytacji komorniczych: a co Cię interesuje liczba licytacji/spłacone kredyty? Robisz pracę doktorską/doktorancką ze statystyki, czy szukasz okazji? A o bitcoina mogę się założyć, że jak już zrobisz rzetelnie badania, to ta liczba będzie rosła. Mocno.
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:44, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Adam Polo napisał: | The Mike napisał: | Adam Polo, ile jest licytowanych nieruchomości komorniczych w stosunku do spłaconych kredytów? Wynajmując mieszkanie opłacaasz czyjś kapitał. Piszesz, że rynek najmu jest tak atrakcyjny, kiedy średnia cena najmu w Warszawie to ok 40 pln za mkw? |
The Mike - może nie jestem z W-wy, ale widzę mnóstwo nieruchomości pod wynajem poniżej 26pln/m2 na portalach. Albo jesteś tak niezaradny, albo leniwy - sam nie wiem co lepsze. Albo wygodny na tyle, że nie szukasz lokali poza nówkami na Mokotowie i Śródmieściu. Jednak w każdym wypadku nie zmienia to faktu, że wysokość raty kredytu/czynszu za wynajem zdecydowanie przewyższa 1.
Co do licytacji komorniczych: a co Cię interesuje liczba licytacji/spłacone kredyty? Robisz pracę doktorską/doktorancką ze statystyki, czy szukasz okazji? A o bitcoina mogę się założyć, że jak już zrobisz rzetelnie badania, to ta liczba będzie rosła. Mocno. |
Chyba przeoczyłes słowo "srednia". Masz technikę pozwalająca logicznie wytłumaczyć mieszkanie na wynajętym, z jednoczesnym budowaniem domu lub odkładaniem na mieszkanie? To może się tyczyć tych ludzi, których na to stać i mają zapewnione lądowanie w postaci np. awaryjnego mieszkania kątem u rodziców. Ale wtedy i kredyt nie straszny, bo w razie podwinięcia, można mieszkanie wynająć, prawda?
Jeżeli przez pięć lat płacisz za wynajem, powiedzmy 1000 pln/msc, to suma jest dosyć znaczna. 60 k pln praktycznie wyjebane w błoto.
Jedyną alternatywą do kupna, jest mieszkanie u rodziców i odkładanie każdego grosza, tylko jak przy kredycie liczysz odsetki, tak tu licz inflację i wachania cen, jak budujesz dom, to wachnia cen materiałów budowlanych i kosztów robocizny oraz cen działek.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:55, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Cena średnia - będziesz wynajmował po "cenie średniej"??? . Wolę się trzymać realnego rynku.
Jeśli cena mieszkania spadnie tylko 5%, to wynajmowałeś "za darmo", a nie "wyrzucałeś w błoto". I nie zapominajmy o inflacji i kosztach amortyzacji mieszkania. Tyle zyskujesz na samym "siedzeniu na dupie" i nie podejmowaniu wieloletnich decyzji.
Myślę, że kupującymi raczej rządzą emocje i chęć posiadania za wszelką cenę, zamiast ekonomia i logika.
Oczywiście trzeba zrobić trafne założenia. Jeśli zakładasz, że ceny wzrosną - KUPUJ! Obawiam się jednak, że "posiadacze" wtopią. Oczywiście zawsze będą się cieszyć, że "są na swoim". Ale to niewymierne emocje, a nie matematyka.
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:24, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Adam Polo napisał: | Cena średnia - będziesz wynajmował po "cenie średniej"??? . Wolę się trzymać realnego rynku.
Jeśli cena mieszkania spadnie tylko 5%, to wynajmowałeś "za darmo", a nie "wyrzucałeś w błoto". I nie zapominajmy o inflacji i kosztach amortyzacji mieszkania. Tyle zyskujesz na samym "siedzeniu na dupie" i nie podejmowaniu wieloletnich decyzji.
Myślę, że kupującymi raczej rządzą emocje i chęć posiadania za wszelką cenę, zamiast ekonomia i logika.
Oczywiście trzeba zrobić trafne założenia. Jeśli zakładasz, że ceny wzrosną - KUPUJ! Obawiam się jednak, że "posiadacze" wtopią. Oczywiście zawsze będą się cieszyć, że "są na swoim". Ale to niewymierne emocje, a nie matematyka. |
Adam, nie bądź naiwny. Porównuje średnie ceny, bo wtedy mam najobiektywnieszy obraz. Jak cena mieszkania kupionego za 300,000 spadnie w ciągu 5 lat o 5 procent, to masz 15 k pln "do tyłu". Jak to się ma do 60 k wynajmu, musiałaby spaść o 20 procent? A i tak na koniec dnia, masz swoją nieruchomość. Przy wynajmnie nie ma takiej opcji, zakładając kredyt, to okres oczekiwania i wynajmowania to teoretyczna strata.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:33, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Tańcząca z wilkami napisał: | Cytat: | "nie da sie nic zrobic i juz". |
odwrócę kota ognem w celu prowokacyjnym.
co da się konretnie zrobić żeby było już ok? |
Na to pytanie odpowiedziano już wielokrotnie i odpowiedź powtarzają od tysięcy lat, parafrazując:
Nie bądź chłodny ale zimny lub gorący!
W praktyce oznacza to, że jak urzędas wymyślił złe dla Ciebie prawo jak podatek od deszczu to nie wychodź na ulice blokując skrzyżowania bo usrywasz życie innym ludziom którzy Cię popierają w twoim proteście. Idź pod urząd i spal go razem z urzędasem.
Jak nie podobają Ci się rządy kogoś innego to wywieź go na taczce lub spal. Dasz tym samym do zrozumienia następnym, że najpierw trzeba ludzi zapytać jakie mają zdanie zanim podejmie się decyzje w demokracji.
Bo inaczej będzie jak pisał @pivilege:
Cytat: |
Kiedy protestowało solidarność 20 lat temu ? czy władzy coś się stało ?
Kiedy kibole coś demolują to czy władzy coś złego się dzieje ?
Kiedy nawet młodzi rozgniewani na ACTA wybili kilka szyb i pobili policjantów władza na tym ucierpiała ?
Kiedy nawet antyglobaliści biją szyby w takim Davos to czy biją w sklepach zwykłych ludzi czy może zdarzyło się wybić przynajmniej jedną w luxusowym aucie jakiegoś dygnitarza raczej wątpię ... [code] |
Oczywiście, ze złe czyny wobec bliźnich trzeba będzie kiedyś odpowiedzieć zgodnie z prawami natury. Jednak po spłaceniu tego "długu" coś zostanie popchnięte do przodu, a ewolucja przyśpieszy, ewolucja tego świata jak i nas samych.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:41, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
""Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck "
"Po agresji sowieckiej na Polskę, w nocy z 17 na 18 września 1939 ewakuował się wraz z rządem do Rumunii, gdzie został internowany."
mój dopisek:
i ewakuował się razem z Prymasem!
jeden zostawił swoich żołnierzy , a drugi swoje owieczki
Pasterz to ten ,
-co dobrze pasie, czy ten
-co dobrze doi!
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:47, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
The Mike napisał: | Adam Polo napisał: | Cena średnia - będziesz wynajmował po "cenie średniej"??? . Wolę się trzymać realnego rynku.
Jeśli cena mieszkania spadnie tylko 5%, to wynajmowałeś "za darmo", a nie "wyrzucałeś w błoto". I nie zapominajmy o inflacji i kosztach amortyzacji mieszkania. Tyle zyskujesz na samym "siedzeniu na dupie" i nie podejmowaniu wieloletnich decyzji.
Myślę, że kupującymi raczej rządzą emocje i chęć posiadania za wszelką cenę, zamiast ekonomia i logika.
Oczywiście trzeba zrobić trafne założenia. Jeśli zakładasz, że ceny wzrosną - KUPUJ! Obawiam się jednak, że "posiadacze" wtopią. Oczywiście zawsze będą się cieszyć, że "są na swoim". Ale to niewymierne emocje, a nie matematyka. |
Adam, nie bądź naiwny. Porównuje średnie ceny, bo wtedy mam najobiektywnieszy obraz. Jak cena mieszkania kupionego za 300,000 spadnie w ciągu 5 lat o 5 procent, to masz 15 k pln "do tyłu". Jak to się ma do 60 k wynajmu, musiałaby spaść o 20 procent? A i tak na koniec dnia, masz swoją nieruchomość. Przy wynajmnie nie ma takiej opcji, zakładając kredyt, to okres oczekiwania i wynajmowania to teoretyczna strata. |
The Mike - upraszczaj tematy, a będzie łatwiej z oceną. Weźmy się za liczby. Jeśli już jesteśmy przy W-wie, to takie nowe mieszkanie na lewym brzegu, dobrze skomunikowane z Centrum o powierzchni 50m2, kosztuje ok 400k. Rata kredytu na 30 lat raty stałe, to ok 2600pln. Po 30 latach bilans następujący:
Koszt kredytu 938 772,00 PLN w tym Odsetki: 538 772,00 PLN
Z drugiej strony takie mieszkanie można wynająć za 1600pln/mies. Różnicę w wys 1000pln inwestujemy na powiedzmy 7% rocznie. Myślę, że jest to osiągalne. I mieszkamy w wynajętym wyobraźmy sobie przez 30 lat. Pomijam aspekty psychologiczne, jako trudno wycenialne. Ekonomiczny efekt wygląda następująco:
Kapitał końcowy: 951 362,10 zł
Odsetki: 590 362,10 zł
Zapłacony podatek: -138 480,00 z
Zatem po 30 latach z jednej strony zostajesz właścicielem 30letniego mieszkania wartego nie więcej niż 400k, które kosztowało Cię ok 950tys.
Z drugiej mieszkając w wynajętym odłożyłeś ok 815 tys mimo, że "wyrzucałeś pieniądze w błoto" mieszkając w wynajętym.
Dla uproszczenia wyliczeń pomijam inflację, koszty remontów nieruchomości, ubezpieczenia etc.
No i przede wszystkim nie uwzględniłem drastycznego spadku ceny mieszkania, który moim zdaniem nastąpi w najbliższym czasie.
"Myślenie bez intuicji jest puste, intuicja bez myślenia jest ślepa" A.E.
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
vendetta7
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 159
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:47, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
co to wnosi do wątku ?
_________________ "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
vendetta7
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 159
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:48, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
@JerzyS
co to wnosi do wątku ?
_________________ "Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor." - Józef Beck
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:02, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Piknie żeście se to Adamie wyliczyli, ale nie bierzecie pod uwagę ile to Wasze 900000 pln będzie za trzydziesci lat warte, no i zalozyłeś, ze przez trzydziesci lat będziesz płacił czynsz w wysokości 1000 pln, co jest oczywistym błędem, bo jezeli nie to będzie oznaczao wzrost plac, czyli wzrost inflacji czyli wzrost cen mieszkań. I w coś w koncu trzeba będzie to zainwestować, bo żal trzymać na 7 procent na rachunku, kiedy mozna zarobić więcej na nieruchomościach . Nieruchomości to była i bedzie najpewniesza inwestycja, można jakieś krótkotrwałe spadki wróżyć, ale generalnie brak miezkań na rynku i powrót hossy, prędzej czy później, podniesie jeszcze ceny, przy czym nie mam na mysli spekuły, tylko inwestowanie kapitałowe. Ale nie koniecznie w Warszawie. Ja bym stawiał na małe miasta, gdzie jeszcze cenę ustala popyt i podaż, bo nie ma zorganizowanej spekuły.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adam Polo
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:16, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Doradzałem za free. I niech każdy idzie swoją drogą .
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
memorandum
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 121
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:19, 30 Sty '12
Temat postu: |
|
|
No w sumie tak Mike
W USA tez wszyscy razem ze mna gdy bylem te 8 lat mlodszy uwierzyli, ze tylko rosnie haahahah
STARY powiem Ci z calym szacunkiem tylko tyle, ze tu gdzie mieszkam w 2006 roku mieszkania kosztowaly 200 tys $ teraz kupisz za 50 tys $, bo nie moge zdzierzyc, jak widze takie banialuki. Po drugie sadze tak samo jak Adam, ze w Polsce dlugotrwaly trend na rynku nieruchomosci jest tylko w jednym kierunku W DOL, ale jesli uwazasz inaczej to twoj rozum, wola i pieniadze.
Pozdrawiam
Ps. A tym ktorzy chca posluchac trochu rezimowej TV to wlasnie teraz Obama odpowiada na pytania na You Tube:
http://www.youtube.com/WHITEHOUSE?feature=inp-lt-SOU
_________________ "Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją.
Są niebezpieczni"
G. J. Cezar
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
memorandum
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 121
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:26, 31 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Oczywsicie padlo pytanie o SOPA, a odpowiedz prezydenta byla tak wyczerpujaca i stanowcza, ze sam nie wiem co o tym myslec. Widac bylo zreszta lekka konsternacje przy odpowiadaniu akurat na to pytanie.
Podsumowujac musimy chronic "wlasnosc intelektualna" w internecie.
Byly tez inne kwiatki w stylu jestesmy jedynym panstwem na swiecie w ktorym mozna posmiac sie z prezydenta
_________________ "Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją.
Są niebezpieczni"
G. J. Cezar
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pumcia
Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 233
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:14, 31 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Vendeta -> jeśli będziesz uczciwie płacić czynsz i nie będziesz robić problemów to właściciel mieszkania nie rozwiąże umowy bo i po co ?
Ordel napisał: | Za godzinę pracy , no może dwie wziął 400 funtów . W Polsce za podobną usługe bierze się od 300 do 500 zł ( a jeśli przyjedzie fachowiec z serwisu to i więcej ) . Kurwa co tu się oszukiwać w Polsce jest dziadostwo , tutaj nie da się normanie zarabiać, bez okradania , wyzyskiwania, oszukiwania państwa .
Gówno spada z góry , a co niektórzy pływając w nim wyławiają rodzynki Wink |
Biorąc pod uwagę, potrzebę konserwacji urządzeń, które są robione na chwile i są podłączone do gazu wolę wydać te pieniądze i spać ze spokojem wiedząc, że się rano obudzę, a nie, że mnie czad zabije.
Zajmuję się wynajmem mieszkań w Poznaniu i dla porównania: czynsz za 65 m2 kosztuje u mnie razem z opłatami komunalnymi około 650 - 670 zł miesięcznie. Rata kredytu hipotecznego kosztuje ponad 1000 zł. Ludzie biorą kredyty nie zastanawiając się czy będzie ich stać aby spłacać i taka jest prawda. A ten kto to wymyślił, to podjudza społeczeństwo, zwłaszcza młode wmawiając im jak jest fajnie mieć własne m.. A wiecie, że jak macie własne m to też trzeba płacić czynsz ? A przy okazji trzeba płacić fundusz remontowy dla danego budynku a jak jest potrzeba to należy wsiąść kredyt hipoteczny bo np dach się zawali.. Zdajecie sobie z tego sprawę? Wynajmując mieszkanie nikt z was nie jest odpowiedzialny za stan budynku.. tylko płacicie marny czynsz i dewastujecie...
The MIke napisał: | kiedy średnia cena najmu w Warszawie to ok 40 pln za mkw? |
W apartamentowcach? Ja wynajmuję mieszkania w kamienicy w Poznaniu, gdzie za metr kwadratowy biorę maksymalnie 9 zł
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Venom
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1888
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:14, 31 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Pumcia napisał: | Biorąc pod uwagę, potrzebę konserwacji urządzeń, które są robione na chwile i są podłączone do gazu wolę wydać te pieniądze i spać ze spokojem wiedząc, że się rano obudzę, a nie, że mnie czad zabije. |
Okresowa kontrola i czyszczenie pieca. Do tego wystarczy kupić detektor (albo dwa) tlenku węgla i możesz spać spokojnie ( Bez zbędnych schiz. ). Ogrzewanie gazowe jest droższe.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Pumcia
Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 233
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:56, 31 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Venom napisał: | Okresowa kontrola i czyszczenie pieca. Do tego wystarczy kupić detektor (albo dwa) tlenku węgla i możesz spać spokojnie ( Bez zbędnych schiz. Cool). Ogrzewanie gazowe jest droższe. |
Zgadza się ale to trzeba zrobić, a nie narzekać, że trzeba wydawać pieniądze )
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
memorandum
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 121
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:10, 04 Lut '12
Temat postu: |
|
|
Wiem, ze to smieszny onet ale nawet tam czasem przebije sie jakies ziarnko prawdy, a to tyczy sie naszej rozmowy z kilkoma osobami w tym temacie:
Kredyty 300 tysięcy rodzin warte więcej niż mieszkania
dzisiaj, 18:39
Co piąty kredyt hipoteczny nie ma dostatecznego zabezpieczenia. Niektóre banki w takim przypadku wymagają dodatkowych gwarancji. Przy spadku cen nieruchomości sytuację może poprawić umocnienie się złotego.
Cala reszta ponizej
http://biznes.onet.pl/kredyty-300-tysiec.....news-detal
A to dopiero poczatek tego co nas czeka...
_________________ "Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją.
Są niebezpieczni"
G. J. Cezar
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
MarcinP
Dołączył: 21 Sty 2012 Posty: 20
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|