Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 14:50, 12 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
To trochę mylne kategorie. "Pożyteczni idioci" są narzędziem. Tymczasem zmiany społeczne wg Ciebie mają być celem. a nie narzędziem.
Dokładnie ważne jest rozróżnienie "pożytecznych idiotów", postulatów oraz celów. Zmiany społeczne, i tu bardzo ważne by dodać realizowane w określonej wersji dla krajów europejskiego kręgu kulturowego, są celem. Zmiany owe realizują narzędzia, czyli aktywiści i w większej mierze "pożyteczni idioci".
Ty zaś zastanawiasz się, dlaczego mocodawcy mają w poważaniu narzędzia, czyli przede wszystkim "pożytecznych idiotów", co nie powinno podlegać nawet chwili zastanowienia.
Co więcej postulaty głoszone przez "narzędzia" są jedynie ładnie brzmiącymi hasłami i nie mają one najmniejszego znaczenia dla mocodawców. Owe postulaty interesują mocodawców jak zeszłoroczny śnieg. Są one pożyteczne i tylko tyle. Liczy się to jakie zmiany owe krzykliwie wprowadzane postulaty są w stanie przynieść, czyli liczą się modyfikacje, które mogą się dzięki nim pojawić i to są cele.
Dla dość dobrze obrazującego jak to wygląda przykładu zobacz postulaty - szczytne hasła - wszystkich tych sponsorowanych i agenturalnie opanowanych NGO na Ukrainie oraz zobacz rezultaty po zmianach, które pod płaszczykiem szczytnych haseł się zrealizowały, które co nie może dziwić, że szczytnymi hasłami nie mają nic wspólnego. Zobacz jednocześnie, gdzie jest większość "pożytecznych idiotów", choć akurat w rzeczonym przypadku na ich szczęście jedynie trafili na śmietnik historii, bo skończyć można, gdy nie jest się już użytecznym znacznie gorzej.
Jest kwestia kto używa narzędzi i jakie one są. Właśnie w tym kto jest nasza nierozwiązywalna różnica zdań. Kupienie sobie ludzie do głoszenia tego czy tamtego jest właściwością wielu pomniejszych podmiotów głównie gospodarczych. Natomiast użyć narzędzia interwencji wojskowej mogą bardzo nieliczni. No i to może pokazać kto za czymś stoi. Zwłaszcza jeśli domyślamy kim są ci nieliczni...
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:32, 12 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Natomiast użyć narzędzia interwencji wojskowej mogą bardzo nieliczni.
Po pierwsze użycie wojska w kontekście narzędzi to byłby idiotyzm z punktu widzenia marnotrawstwa potężnych zasobów w kontekście nic nie znaczących zasobów - innymi słowy liczenie na wystąpienie czegoś takiego jest naiwnością. Po drugie owe narzędzia realizują działania w ramach "miękkich" form realizowania celów, które są zawsze, co po raz pierwszy już kilka tysięcy lat temu Sun Zi przedstawił w formie pisanej, skuteczniejsze od "twardych" form realizowania celów a które są zawsze ostatecznością i to używaną w celu ratowania potężnych zasobów.
Dodatkowo owe narzędzia działają na wielu płaszczyznach kulturowych, więc jak się straci nawet narzędzia działające na całym, jednym polu owej płaszczyzny kulturowej nie ma to większego znaczenia, gdyż i tak pozostaje kilka innych narzędzi ciągle działających.
Kupienie sobie paru ludzi niewiele pozwala zmienić w kontekście całościowym. Kupienie sobie kilku tysięcy organizacji {to są owe narzędzia} działających na wszystkich społecznych płaszczyznach, które jednocześnie skaptują setki tysięcy "pożytecznych idiotów" to już gra na zupełnie na zupełnie innym poziome.
Po pierwsze użycie wojska w kontekście narzędzi to byłby idiotyzm z punktu widzenia marnotrawstwa potężnych zasobów w kontekście nic nie znaczących zasobów
Własnie. Dokładnie! Zasób zwany nowym projektem społecznym prawie nic dla nich nie znaczy. Piszę tym od początku.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:02, 12 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Własnie. Dokładnie! Zasób zwany nowym projektem społecznym prawie nic dla nich nie znaczy. Piszę tym od początku.
Kompletnie mylisz pojęcia. Zmiany społeczne to cel. Narzędzia to zasób. Pojedyncze narzędzie jest mało znaczącym zasobem.
Albowiem działa cała matryca narzędzi, które realizują działania.
"Miękkie" działania zawsze rozłożone są na lata. Każda realizacja opiera się na sumie sukcesów i porażek. Przy braku kontr działań wielość sukcesów w perspektywie czasu przynosi pożądane zmiany bez względu na liczbę porażek, gdyż odbywa się to w ramach całej płaszczyzny kulturowo-społecznej. Jest to zgodne z teoriami skutecznego wprowadzania pożądanych zmian począwszy od prekursorów teorii jak Lewin.
Ponadto to ty piszesz o jakimś bezsensownym używaniu wojska, gdzie jednoznacznie wykazuję ci, że jest to NAJMNIEJ skuteczne działanie. Kontrrewolucja przeciw "czołgom", jako czymś łatwo zauważalnym, z wielkim prawdopodobieństwem może wystąpić. Kontrrewolucja wobec niewidocznego wroga jest bardzo mało prawdopodobna.
Ponadto narzędzia w świecie zachodniej Europy nigdy nie były zagrożone, więc w ogóle koncepcja wojska jest abstrakcją.
Tu działania nie polegają na wrzuceniu żaby do wody, która ma sto stopni. Tu działania polegają na stopniowym podgrzewaniu wody, w której siedzi żaba. Niestety wówczas żaba praktycznie nigdy nie orientuje się, że jest już za późno by z gotującej się wody uciec.
Nie tylko narzędzia są zasobem. Ale mniejsza o to. Narzędzia miękkie? Słyszałeś o jakichś sankcjach gospodarczych w obronie LBGT? Sankcje gospodarcze niewiele kosztują w zasadzie.
Albo lepsze: Jakie narzędzia miękkie podjęto wobec Arabii Saudyjskiej w kwestii LBGT czy w ogóle nowego porządku społecznego?
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:39, 12 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Nie tylko narzędzia są zasobem. Ale mniejsza o to. Narzędzia miękkie? Słyszałeś o jakichś sankcjach gospodarczych w obronie LBGT? Sankcje gospodarcze niewiele kosztują w zasadzie.
Albo lepsze: Jakie narzędzia miękkie podjęto wobec Arabii Saudyjskiej w kwestii LBGT czy w ogóle nowego porządku społecznego?
Nie wiem o co ty mnie pytasz.
Piszę po raz wtóry. Ci ludzie mają w DUPIE LGBT. "Pożyteczni idioci" mają głosić postulaty, które pozwalają na programowanie społeczności. Akurat to narzędzie jest użyteczne w europejskim kręgu kulturowym. Same postulaty realizowane przez narzędzie nie mają najmniejszego znaczenia. Dodatkowo to jest jedynie pojedyncze narzędzie, które może być lub może go nie być a to nie ma najmniejszego znaczenia, bo takich narzędzi jest wiele a gdy potrzeba, bo określone narzędzie się nie sprawdziło, tudzież doszło do końca swoich możliwości lub zrealizowało to, co miało zrealizować i staje się bezużyteczne to tworzy się na jego miejsce inne.
Ponadto, co ty się uczepiłeś tej Arabii. Nie ma ona tutaj żadnego znaczenia. Nawet gdyby jakieś narzędzia kulturowego programowania byłby przygotowywane dla Arabii to byłyby one zupełnie inne, bo wiara w brak różnic kulturowych występuje jedynie w głowach, niektórych już zaprogramowanych.
Jednak tutaj występuje forma kontroli pośredniej. Kontrola silniejszego pozwala kontrolować słabszych.
Piszesz, że nowy projekt społeczny jest pomysłem globalnych elit finansowych. Ja się tu nie zgadzam. Skoro więc jest to pomysł globalny, to jak te elity globalne wpływają na państwa, które wcale nie wyglądają na to, aby chciały realizować ten projekt? Np. Arabia Saudyjska, Kenia, Kongo. Przypominam, że te globalne elity maja takie narzędzia jak interwencja wojskowa, sankcje gospodarcze, wymiana rządzących czy przynajmniej knucie w tym kierunku, itp.,itd.
I tak pytam, bo żadnych takich działań nie widzę i wnoszę, że te elity takich planów nie mają. Mają inni, ale nie oni.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:11, 12 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
ElComendante napisał:
Nie wiem o co ty mnie pytasz.
Piszesz, że nowy projekt społeczny jest pomysłem globalnych elit finansowych. Ja się tu nie zgadzam. Skoro więc jest to pomysł globalny, to jak te elity globalne wpływają na państwa, które wcale nie wyglądają na to, aby chciały realizować ten projekt? Np. Arabia Saudyjska, Kenia, Kongo. Przypominam, że te globalne elity maja takie narzędzia jak interwencja wojskowa, sankcje gospodarcze, wymiana rządzących czy przynajmniej knucie w tym kierunku, itp.,itd.
I tak pytam, bo żadnych takich działań nie widzę i wnoszę, że te elity takich planów nie mają. Mają inni, ale nie oni.
Gdzie ja piszę, że konkretne zmiany społeczne, które opisuję są przygotowane dla CAŁEGO ŚWIATA. Piszę, że są to zmiany społeczne, które są programowaniem społecznym ewidentnie realizowanym w europejskim kręgu kulturowym za pieniądze globalnych elity.
Niezwykłymi cymbałami musieliby być ci, którzy przygotowali proces programowania społecznego, gdyby oparli go na zmianach społecznych tożsamych we wszystkich kręgach kulturowych świata.
W europejskim kręgu kulturowym obowiązują niemal identyczne formy funkcjonowania społeczności, wartości w ramach kultur oraz systemy polityczne, co pozwala wykorzystać podobne narzędzia.
No dobra: europejski krąg kulturowy. To jakie działania podjęto wobec Rosji czy Mołdawii. Tylko nie mów, że sankcje nałożone przez UE i USA po ataku na Ukrainę są z powodu LBGT...
Poza tym jest niejasność co do globalnych elit. Gdy jak to używam, to mam na myśli ekipę wokół Council on Foreign Relations, Triliateral Comission. Ale taki Soros do tego nie należy, choć do światowej elity należy. W ogóle bogaci Żydzi promują antyrasizm i zwalczają nacjonalizm w bogatych krajach. Ale o promocje LBGT i feminizmu to nawet ich bym nie posądzał...
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:51, 13 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
To jakie działania podjęto wobec Rosji czy Mołdawii.
No takie podjęto, że administracja Putina wprowadziła ileś przepisów wobec "wrażych" organizacji sponsorowanych z zagranicy a na pierwszym planie m.in. "lobby LGBT".
W kontekście Mołdawii , ale też Ukrainy realizowane są cele zgodne z tzw. "mądrością etapu", czyli coś na kształt "świdra" z czasów "S" a potem początków polskiej transformacji.
Jeśli przyjrzysz się dokładnie postulatom organizacji oraz sponsorom to zobaczysz wiele uderzających podobieństw.
Jak na Ukrainie zmiany pójdą we właściwym kierunku to za powiedzmy dekadę będziesz miał nowe postulaty NGO sponsorowanych z zagranicy tożsame z tymi, które widzisz dziś w Polsce.
FortyNiner napisał:
TGdy jak to używam, to mam na myśli ekipę wokół Council on Foreign Relations, Triliateral Comission.
To są jedynie narzędzia, które są "jawną" agenturą zagraniczną.
USA jest w pełni kontrolowana przez globalistów.
FortyNiner napisał:
Ale taki Soros do tego nie należy, choć do światowej elity należy.
To jest tam właśnie gruba persona. Powiedzmy obecnie "lewa ręka", albo rzecznik prasowy. Taka "gęba" do pokazywania.
FortyNiner napisał:
Ale o promocje LBGT i feminizmu to nawet ich bym nie posądzał...
A kto sponsorował, lobbował za gejami i transami w samym Izraelu jak nie sam George.
Ponadto musisz poznać całą matrycę zależności ich fundacji/organizacji, co jest czasochłonne, bo "krzaków" i odgałęzień, zwłaszcza w poszczególnych krajach świata jest od groma i ciut, ciut, by dobrze poznać co sponsorują.
Każdy system polityczno - społeczny korzysta z inżynierii społecznej. W socjalizmie zabierano bogatym, by biedni mieli poczucie sprawiedliwości. W kapitalizmie "wyścig szczurów" jest wartością najwyższą i ten kto w nim nie chce uczestniczyć jest wydalany ze społeczenstwa jako outsider. Mówił o tym m.in. Noam Chomsky:
W anarchizmie ludzie zmuszeni są do zaakceptowania tego, że nie mogą sprawować władzy nad innymi bez ich woli. Itd.
Jak czytam to pierdolenie, że społeczenstwo jest nakierowywane przez rządzących i to jest 'fe", to mi się coś przewraca w żołądku. Panstwo w momencie ataku musi przekonać swoją ludność do chęci walki i gotowości przelania własnej krwi w obronie rządzących. jak to się robi? Przekształca wroga w najgorszą bestię. Naziści kreowali inne nacje za podludzi, by żołnierze nie mieli poczucia winy strzelając w czerep chłopca w jakimś grobie masowym. Komuniści eksterminowali "wrogów klasowych", a w demokracji liberalnej zrzuca się bomby na tych, którzy nie chcą bawić się klockami z "zachodem".
Demokracja jest jednym z lepszych systemów, bo teoretycznie wykluczeni mogą się zrzeszyć i zmieniać system na swoją modłę. Tego nie macie w feudalizmie, demokracji ludowej czy ideologiach autorytarnych i totalitarnych. Tak jak w Matrixie istniała część negująca otaczającą rzeczywistość, tak samo w życiu zawsze jest jakiś element który neguje istniejący system prawny / gospodarczy / polityczny.
A to, że przychodzi bogaty w kapitalizmie i chce w danym kraju zrobić coś na swoją modłę... sorry, ale homo sapiens to wciąż gatunek małpy, która sądzi, że drzewo na ktorym siedzi nie istnieje i uważa, że każda jest jej równa, bądź powinna być. W kapitalizmie bogaty będzie ustawiał biednych po kątach. W komunizmie dyktatura proletariatu, w faszyzmie członkowie jednej słusznej partii, a w nazizmie trochę partii i trochę eugeniki... nawet anarchizm wymaga niepisanej umowy społecznej, że żadna małpa nie będzie naruszała wolności innej małpy z innej gałęzi.
Jeżeli was to przeraża, że istnieją rządzący i rządzeni, to nie rozumiecie czym jest społeczenstwo... bo przecież w szkole też był lider. W pracy trzeba podporządkować się szefowi / kontrahentowi.
To jakie działania podjęto wobec Rosji czy Mołdawii.
No takie podjęto, że administracja Putina wprowadziła ileś przepisów wobec "wrażych" organizacji sponsorowanych z zagranicy a na pierwszym planie m.in. "lobby LGBT".
Czyli działanie było dokładnie kontrproduktywne.
ElComendante napisał:
W kontekście Mołdawii , ale też Ukrainy realizowane są cele zgodne z tzw. "mądrością etapu", czyli coś na kształt "świdra" z czasów "S" a potem początków polskiej transformacji.
Jeśli przyjrzysz się dokładnie postulatom organizacji oraz sponsorom to zobaczysz wiele uderzających podobieństw.
Jak na Ukrainie zmiany pójdą we właściwym kierunku to za powiedzmy dekadę będziesz miał nowe postulaty NGO sponsorowanych z zagranicy tożsame z tymi, które widzisz dziś w Polsce.
No własnie widzę, że osoby, które maja świra na tym punkcie czyli np. Szczuka są traktowane przez me(n)dia jak kurioza typu Korwin. Tymczasem gdy przychodzi co do czego czyli do władzy, to naczelna gazeta popierająca ten prąd mówi swoimi działaniami, a nie tekstem, że ma to wszystko w dupie i popiera partię bardziej konserwatywną od tego nurtu czyli PO niż będące w tym nurcie czyli ruch paligłupa... Skuteczność tych działań podobnie "wysoka"...
ElComendante napisał:
To jest tam właśnie gruba persona. Powiedzmy obecnie "lewa ręka", albo rzecznik prasowy. Taka "gęba" do pokazywania.
No a ja uważam, że on akurat to jest w drugiej dwudziestce znaczenia u nich. Coś takiego jak Suski w PIS, czy Pomaska w PO. Poza tym gra na własną rękę. Klasyczny libero IMHO.
ElComendante napisał:
A kto sponsorował, lobbował za gejami i transami w samym Izraelu jak nie sam George.
OK, to może masz rację. Ale z jaka skutecznością? Akurat Izrael to raczej europejski krąg kulturowy. A skuteczność marna tych działań, bo Żydów konserwatystów (też i tych bogatych) jest więcej niż tych liberalnych w kwestiach feminizmu i LBGT...
ElComendante napisał:
Ponadto musisz poznać całą matrycę zależności ich fundacji/organizacji, co jest czasochłonne, bo "krzaków" i odgałęzień, zwłaszcza w poszczególnych krajach świata jest od groma i ciut, ciut, by dobrze poznać co sponsorują.
Mam wrażenie, że poznałem ich aż zanadto. A wnioski tylko wyciągamy zupełnie inne. Marna skuteczność i słaba determinacja działań wskazuje, że to raczej jakiś projekt mniejszości wśród globalnej burżuazji. Trzon działań wskazuje, że priorytetem jest utrzymanie podległości i zysków.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:16, 14 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Czyli działanie było dokładnie kontrproduktywne.
To się jeszcze okaże, ale nieco inne, ale idące w tym samym kierunku działania Orbana nie są przypadkiem.
FortyNiner napisał:
No własnie widzę, że osoby, które maja świra na tym punkcie czyli np. Szczuka są traktowane przez me(n)dia jak kurioza typu Korwin. Tymczasem gdy przychodzi co do czego czyli do władzy, to naczelna gazeta popierająca ten prąd mówi swoimi działaniami, a nie tekstem, że ma to wszystko w dupie i popiera partię bardziej konserwatywną od tego nurtu czyli PO niż będące w tym nurcie czyli ruch paligłupa... Skuteczność tych działań podobnie "wysoka"...
Musisz pamiętać, że działania są długoterminowe. Pamiętaj to czego nie widzą zakute łby politykierskie w Polsce, że my jesteśmy na etapie społeczno-ekonomicznym przełomu 70/80 lat w krajach zachodnich.
Feminazistki wprost głoszące postulaty 3 fali są "radykałami" - sytuacja taka sama miała miejsce w latach 80. w ruchu feministycznym w USA - które tworzą pewien grunt, ale mainstream, jak GW jest na etapie wciskania oficjalnie postulatów 2 fali, ale "radykałki" środowiskowo są odpowiednio umocowane.
FortyNiner napisał:
No a ja uważam, że on akurat to jest w drugiej dwudziestce znaczenia u nich. Coś takiego jak Suski w PIS, czy Pomaska w PO. Poza tym gra na własną rękę. Klasyczny libero IMHO..
Na własną rękę to on na pewno nie gra. Co do pozycji jako, że to spekulacje oczywiście można się spierać, ale lepiej po prostu uznać, że jego pozycja jest znacząca.
FortyNiner napisał:
OK, to może masz rację. Ale z jaka skutecznością? Akurat Izrael to raczej europejski krąg kulturowy. A skuteczność marna tych działań, bo Żydów konserwatystów (też i tych bogatych) jest więcej niż tych liberalnych w kwestiach feminizmu i LBGT....
Syjoniści potrafią bronić swoich racji, choć przy zderzeniu kluczowych racji są na straconej pozycji. Jednak m.in. George doprowadził, że homo mają większe prawa w Izraelu, niż kobiety w tradycyjnych małżeństwach a to już coś.
FortyNiner napisał:
Marna skuteczność i słaba determinacja działań wskazuje, że to raczej jakiś projekt mniejszości wśród globalnej burżuazji. Trzon działań wskazuje, że priorytetem jest utrzymanie podległości i zysków.
Marna skuteczność?!? Naprawdę.
Obamba cytujący publicznie kłamliwe badania, które zostały zniszczone przez poważanych socjologów dotyczące tzw. "kultury gwałtu".
Procesy za polemikę z rzeczonymi środowiskami w USA, Kanadzie i wyrzucanie z pracy.
Areszty za "rozkładanie nóg" w stanie Nowy Jork.
Jak dla mnie to jest bardzo duża skuteczność w realizowaniu kolejnych kroków w ramach kontroli społecznej wprost z "Brave New World".
Musisz pamiętać, że działania są długoterminowe. Pamiętaj to czego nie widzą zakute łby politykierskie w Polsce, że my jesteśmy na etapie społeczno-ekonomicznym przełomu 70/80 lat w krajach zachodnich.
Feminazistki wprost głoszące postulaty 3 fali są "radykałami" - sytuacja taka sama miała miejsce w latach 80. w ruchu feministycznym w USA - które tworzą pewien grunt, ale mainstream, jak GW jest na etapie wciskania oficjalnie postulatów 2 fali, ale "radykałki" środowiskowo są odpowiednio umocowane.
Okres pomiędzy 1989 a 2016 już można nazwać długoterminowym. I efekty są marne i determinacji nie widać. Uchwalono jedynie przestępstwo nawoływania do nienawiści na tle religijnym i rasowym, a w tym samym czasie zakazano aborcji w kwestii prawa i efektów realnych remis.
ElComendante napisał:
Marna skuteczność?!? Naprawdę.
Obamba cytujący publicznie kłamliwe badania, które zostały zniszczone przez poważanych socjologów dotyczące tzw. "kultury gwałtu".
Procesy za polemikę z rzeczonymi środowiskami w USA, Kanadzie i wyrzucanie z pracy.
Areszty za "rozkładanie nóg" w stanie Nowy Jork.
Jak dla mnie to jest bardzo duża skuteczność w realizowaniu kolejnych kroków w ramach kontroli społecznej wprost z "Brave New World".
Chłopie, ja nie wiem czy Ty mieszkasz w USA (czasami odpowiedzi o dziwnych porach jak dla mnie na to wskazują), ale świat się na tym państwie nie kończy. Nawet na Ameryce Północnej. Nawet na świecie anglosaskim. A nawet w europejskim kręgu kulturowym prąd ten jest relatywnie słaby i nie ma determinacji w jego wprowadzaniu. Oczywiście w całości. Bo jak się weźmie wycinek krajów anglosaskich plus skandynawskich to można odnieść inne wrażenie.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:30, 14 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Okres pomiędzy 1989 a 2016 już można nazwać długoterminowym. I efekty są marne i determinacji nie widać. Uchwalono jedynie przestępstwo nawoływania do nienawiści na tle religijnym i rasowym, a w tym samym czasie zakazano aborcji w kwestii prawa i efektów realnych remis.
W USA to trwało dekadami. Przejmowanie prasy rozpoczęło się gdzieś na początku XX wieku i trwało wiele, kolejnych dekad.
FortyNiner napisał:
Chłopie, ja nie wiem czy Ty mieszkasz w USA (czasami odpowiedzi o dziwnych porach jak dla mnie na to wskazują), ale świat się na tym państwie nie kończy. Nawet na Ameryce Północnej. Nawet na świecie anglosaskim. A nawet w europejskim kręgu kulturowym prąd ten jest relatywnie słaby i nie ma determinacji w jego wprowadzaniu. Oczywiście w całości. Bo jak się weźmie wycinek krajów anglosaskich plus skandynawskich to można odnieść inne wrażenie.
Piszę o USA a bardziej o anglosaskim świecie dlatego, że te kraje są w globalizującym się świecie i z wiadomych względów nośnikiem kulturowym i powinna być to dla ciebie oczywista, oczywistość.
Zapewniam cię, że w latach 80. ludzie, których znam z tych krajów też się nie spodziewali, że ktoś będzie chciał wprowadzać prawa ograniczające wprost wolność słowa.
Jeśli pisze w ten sposób o owym świecie nawet Zizek a jednocześnie wskazuje na zagrożenia wynikające z obserwowanych procesów społecznych to nie jestem w tym względzie jedyny, który zauważa poważny problem.
Innymi słowy są to procesy oraz trendy, które wcale nie są słabe, ale są bardzo silne - wspierane nie tylko przez bardzo liczne organizacje, ale również mainstreamowych polityków oraz mainstreamowe media.
Owi mainstreamowi politycy ze względu na to jaką rolę ma "Zachód" to jawni władcy świata, którzy rządzą potężnymi organizacjami międzynarodowymi - MFW, Bank Światowy, itd. Mainstreamowe media zachodnie rządzą, zaś światowym przekazem.
Procesy prowadzą do określonych punktów, które są w przyszłości a ja piszę właśnie o tym, gdzie widzę te punkty, bo nie tylko ja je zauważam.
Main stream zachodni rządzi main streamem krajów zależnych. W Rosji czy Wenezueli możesz zupełnie co innego niż w UK czy w Polsce.
Natomiast co do tego prądu, to on jest dostępny choćby przez zależność opisaną 2 zdania wyżej, ale bywa z nim tak, że w razie czego jest rzucany w imię ważniejszych działań tak jak opisane zachowanie GW w obliczu wyborów w Polsce. Dlatego wniosuję tak, a nie inaczej.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.400 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:05, 15 Lut '16
Temat postu:
FortyNiner napisał:
Main stream zachodni rządzi main streamem krajów zależnych. W Rosji czy Wenezueli możesz zupełnie co innego niż w UK czy w Polsce.
Natomiast co do tego prądu, to on jest dostępny choćby przez zależność opisaną 2 zdania wyżej, ale bywa z nim tak, że w razie czego jest rzucany w imię ważniejszych działań tak jak opisane zachowanie GW w obliczu wyborów w Polsce.
W tym względzie jak najbardziej się zgadzam, iż tzw. ładnie brzmiące hasła, które realizowane są przez sprzedawczyków, ale przede wszystkim masę "pozytywnych idiotów" są modyfikowane w zależności od "mądrości etapu" oraz potrzeb mocodawców, albowiem nie mają one najmniejszego znaczenia dla owych mocodawców a są jedynie narzędziem do realizowania celów.
Z tego względu bardzo łatwo z "rewolucyjnego aktywisty" stać się "czarną owcą", jeśli nie załapie się, iż właśnie zaczął wiać "wiatr zmian".
Niech przykładem będzie, iż pewien bardzo znany brytyjski gej z 50 letnim okresem aktywizmu został zablokowany na uniwersytetach ze swoimi wykładami za postulowanie nie wprowadzania cenzury prewencyjnej oraz zaprzestanie niszczenia wolności słowa przez środowiska feminazistowsko-neoprogresywne w kontekście blokad "nieprawomyślnych" na uniwersytetach, i został nazwany mizoginem, rasistą i propagatorem kultury gwałtu
W Polsce media mainstreamowe są w pełni skolonizowane i to zarówno prawicowe, liberalne, jak też lewicujące tylko, że przez trochę innych graczy, ale i tak powiązanych z globalnymi elitami {neokoni i progresywni dla przykładu to głosząca inne hasła dla gawiedzi - dziel i rządź - jednak tak samo uzależniona od globalnych elit finansowych jankeska banda}, więc tu też się zgadzam.
W odpowiedzi na wkroczenie na ukrainę wojsk spoza konfliktu, pod fałszywą flagą operacji kurskiej, Putin zawiera symetryczną umowę z koreą północną - a ukraina już oficjalnie zaczyna się zamieniać w poligon świata, gdzie ścierają się dwa wielki bloki: nazwijmy je umownie Burżuazja kontra Proletaryat. A kiedy będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo!' — wtedy od razu spadnie na nich nagła zagłada.
_________________ A ty obywatelu?- czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy??
Wszystko się dopiero zaczyna, a do końca dobiega pierwsza, miało być dwuletnia, ale się trochę przeciągnęułło - przygrywka.
ZAGADKA: Czy ukraińcy powinni zaatakować Białoruś?
Napierała uczulił mnie na takie kwestie, niech was flaga biało-czerwona nie zwieedzie, to przekaz z jaczejki. Tym bardziej warto go znać. (można by mieć pewne wątpliwości do momentu kiedy pada sformułowanie "czerwona linia")
_________________ A ty obywatelu?- czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy??
...po prostu wiadomości russia today, a pod filmem niezłe komentarze od czerwonej białej larwy
Cytat:
@romanelli9039
1 dzień temu
Żeby to Ukraińcy zrozumieli w końcu, że są tylko kijem w rękach jankesów i brytoli.
A niesamowite jest jak długo Rosja znosi te podłe prowokacje wciąż dając nam czas...
@annadzialek7679
1 dzień temu
Pani Ewo , brakuje mi biało- czerwone wstążeczki którą kiedyś przypinała Pani do każdej bluzeczki
Pozdrawiam serdecznie
Odpowiedz
1 odpowiedź
@ewawieczor
1 dzień temu
Jest flaga pod znakiem graficznym
No trafiłem jak w morde strzelił z tą flagą... W ogóle dziwie się to chyba bęcwały
_________________ A ty obywatelu?- czy zrezygnowałeś już z rosyjskiego gazu i ropy??
W odpowiedzi na wkroczenie na ukrainę wojsk spoza konfliktu, pod fałszywą flagą operacji kurskiej, Putin zawiera symetryczną umowę z koreą północną - a ukraina już oficjalnie zaczyna się zamieniać w poligon świata, gdzie ścierają się dwa wielki bloki: nazwijmy je umownie Burżuazja kontra Proletaryat. A kiedy będą mówić: ‛Pokój i bezpieczeństwo!' — wtedy od razu spadnie na nich nagła zagłada.
Chodziło tobie o wkroczenie wojsk ukraińskich z obcymi najemnikami do Rosji.
Putin z KP zawarł oficjalna umową na dostarczenie kilku brygad inżynieryjnych, tzw. Zachód z Ukrainą nie zawarł żadnej oficjalnej umowy o podobnym charakterze. Oczywiście, po jednej i drugiej stronie walczą ochotnicy i najemnicy z całego świata na kontraktach, ale to jest normalne zjawisko na każdej wojnie.
Ukraina od samego początku jest poligonem doświadczalnym gdzie testuje się nie tylko broń, ale i taktykę walki np. skoordynowany atak zagonów pancernych wraz z masowym użyciem dronów. To co ukry odjebały pod Kurskiem omawiane będzie nawet w akademii West Point.
Z drugiej strony ów atak zakończy się tak samo jak atak Niemców w Ardenach zimą 1944 r. Obrona okrzepnie, zapasy się wyczerpią, wróg podciągnie odwody i będzie pozamiatane. I tak jak Niemcy kiedyś tak Ukry teraz do owej ofensywy ściągnęły najlepsze jednostki osłabiając inne kierunki operacyjnie, gdzie wróg ( Rosjanie ) przeszedł do ataku i zajmuje kolejne osady.
Ta wojna jest na półmetku, choć nie wiadomo co Trump odpierdoli po wyborach jeśli wygra. Wojen i tak nie kończy się z dnia na dzień. Warunki Rosjan i tak nie są do spełnienia dla Ukraińców, żadne zamrażanie konfliktu czy jakieś rozejmy dla ruskich nie wchodzą w grę, bo nie ufają oni tzw. Zachodowi.
Wiec będą toczyć te wojnę "do ostatniego Ukraińca który będzie chciał tudzież musiał jeszcze walczyć", bo samymi najemnikami się tej wojny nie wygra. Łączny czas tej wojny to około 4 - 5 lat. Kiedy ów konflikt się skończy świat będzie nie do poznania jak po I WŚ , czy II WŚ , nowe porządki ogrną każdy aspekt życia ludzi przede wszystkim w Europie co już widać.
A co do Polski, my to już dawno w Dupie się urządziliśmy i jesteśmy tam "krulami" życia .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3
Strona 3 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów