W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
2 mln. dzieci w Polsce żyje na skraju nędzy   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
14 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 9622
Strona:  «   1, 2, 3 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:47, 17 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

makabrrr napisał:
Nie wiem dlaczego, ale więcej dzieci rodzi się wciąż na wsiach. sam poznałem 30 letnią kobietę, która nie pracując z mężem na rencie wychowywała 6 dzieci. W wieku 30 lat. Biedni ludzie na wsiach nie wnikają tylko jadą po bandzie i później trzeba im pomagać, a ludzie wykształceni w miastach kombinujo i kto ma racje?


Ci miastach, niby wykształceni będą zarabiać ok 2x zasiłek, pracując po 12 godzin Ci na wsi, jak mają trochę tylko pola i 6-cioro par rak do pomocy będą żyć jak w maśle. Poza tym tak liczne rodzeństwo zawsze ma większe szanse na lepsze życie niż jedynak choćby po najlepszych studiach na świecie:)
Bynajmniej nie jestem propagatorem wielodzietności ale sam się zastanów. Bo rodzina to rodzina.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Piioottrr




Dołączył: 29 Mar 2011
Posty: 990

PostWysłany: 22:18, 17 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludzie ze wsi uwazaja, ze nie ma biednych ludzi.

Pomyslcie jak takiego rolnika to musi bolec, kiedy jego glupi syn decyduje sie na "pojscie do miasta"...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
erde




Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 730
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:24, 17 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.strefabiznesu.nowiny24.pl/art.....70115.html

Cytat:
Polskie dzieci 8 razy uboższe od niemieckich, a państwo ciśnie Vatem
POdniesieniu Vatu na ubrania dziecięce oznacza wzrost wydatków rodziny z jednym dzieckiem o 450 zł rocznie. Kasa trafi do budżetu państwa. Fot. sxc.hu/joejoe77
ZOBACZ TAKŻE:
Drożeją buty i ubranka dla dzieci - VAT rośnie o 16 procent!

Według Raportu Eurostat z 2009r. polskie dzieci są jedynymi z najuboższych wśród państw europejskich. Aż 26 % z nich jest zagrożonych ubóstwem (w stosunku do średniej europejskiej 19%). Tym bardziej w Polsce należałoby obniżyć VAT na ubranka dziecięce.



Wg Raportu "Doing Better for children - OECD 2009" polskie dzieci należą do najuboższych w krajach OECD. Polskie dzieci są aż 8 razy uboższe od niemieckich w relacji do średniego poziomu zamożności swojego kraju. Spośród wszystkich krajów OECD nieco biedniejsze są tylko dzieci w Turcji i Meksyku. Stopień ubóstwa polskich rodzin jest wysoki, zaś dzieci są bardziej zagrożone ubóstwem niż reszta ludności (podobnie jest tylko w Grecji, Rumunii i na Litwie).

Państwo chce zarobić 450 zł rocznie

Zgodnie z szacunkami Centrum im. A. Smitha podniesienie podatku VAT na artykuły dziecięce z 8% do 23% zwiększy koszty utrzymania rodziny z trójką dzieci do momentu uzyskania przez nie 20. roku życia o 9000 zł (rocznie o 450 zł). Dla prawie 10 mln rodzin w Polsce zmiana VAT będzie oznaczać dodatkowy koszt rzędu ponad 2,42 mld zł rocznie.

Około 47% rodzin w Polsce to rodziny z jednym dzieckiem, ok. 36% to rodziny z dwójką dzieci, a pozostałe to rodziny 3 i więcej dzietne. Niższy VAT na artykuły dla dzieci to najbardziej efektywny ekonomicznie sposób zmniejszenia kosztów wychowania dzieci.

Trzeba obniżyć VAT

Poseł PiS do PE Konrad Szymański zdecydował się na apel do Ministra Finansów w sprawie niskiej stawki VAT na artykuły dziecięce w związku z przyjęciem przez Parlament Europejski sprawozdania w sprawie przyszłości podatku VAT w UE.

- Podwyżka VAT-u na artykuły dziecięce oznacza poważne obciążenia dla wszystkich rodzin wychowujących dzieci - mówi Konrad Szymański z PiS. - Jest pilna potrzeba podjęcia działań na poziomie unijnym, by ten VAT obniżyć. Planowana reforma VAT i polska prezydencja w UE to doskonała okazja, by zrobić to skutecznie.

Czytaj jutro: Ponad 10 proc. mieszkańców regionu żyje w ubóstwie

Starzejemy się

Polska należy do państw o najmniejszym wskaźniku dzietności w Europie. Bardzo niski jest przyrost naturalny. Tempo przyrostu ludności wynosiło wg GUS zaledwie 0,1% w 2010 (w 2009 r. wyniosło 0,08%).

Dodatni przyrost rzeczywisty jest obserwowany trzeci z kolei rok, natomiast w latach 1997-2007 odnotowywano ubytek rzeczywisty - liczba mieszkańców Polski zmniejszyła się wówczas w sumie o ok. 179 tys. (w tym największy w 2006 r. - o 32 tys.) przede wszystkim w wyniku niskiej liczby urodzeń.

Od 2005 roku obserwowany jest wzrost liczby urodzeń (od 356 tys. w 2004 r. do ok. 418 tys. w roku minionym) - nie oznacza to jednak boomu urodzeniowego. Należy podkreślić, że obecnie liczba urodzeń jest w dalszym ciągu niższa - o ok. 40% - w stosunku do wielkości rejestrowanych podczas ostatniego wyżu demograficznego, np. w 1983 r. - ostatnim, łączonym z boomem urodzeniowym - urodziło się 724 tys. dzieci.

W dalszym ciągu poziom reprodukcji nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń - nadal utrzymuje się obserwowany od 1989 r. okres depresji urodzeniowej. Polska ma jeden z najniższych wskaźników urodzeń spośród krajów UE (zajmuje 21. miejsce) - 1,39, znajdując się poniżej średniej europejskiej- 1,56. Konieczna jest intensywna polityka prorodzinna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
makabrrr




Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 25
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:48, 17 Paź '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:
makabrrr napisał:
Nie wiem dlaczego, ale więcej dzieci rodzi się wciąż na wsiach. sam poznałem 30 letnią kobietę, która nie pracując z mężem na rencie wychowywała 6 dzieci. W wieku 30 lat. Biedni ludzie na wsiach nie wnikają tylko jadą po bandzie i później trzeba im pomagać, a ludzie wykształceni w miastach kombinujo i kto ma racje?


Ci miastach, niby wykształceni będą zarabiać ok 2x zasiłek, pracując po 12 godzin Ci na wsi, jak mają trochę tylko pola i 6-cioro par rak do pomocy będą żyć jak w maśle. Poza tym tak liczne rodzeństwo zawsze ma większe szanse na lepsze życie niż jedynak choćby po najlepszych studiach na świecie:)
Bynajmniej nie jestem propagatorem wielodzietności ale sam się zastanów. Bo rodzina to rodzina.


Taaa, pod warunkiem, że rzeczywiście mają to pole, a nie każdy kto żyje na wsi jest rolnikiem...
Podany przeze mnie przykład to sytuacja aktualna i autentyczna. dziewczyna zaczęła rodzić w wieku 17 lat zbałamucona przez 10 lat starszego gościa, który przychodził chlać wódę z jej rodzicami. Dziś najstarsze ich dziecko ma 13 lat, więc gdzie ta siła robocza? Żyją na wsi tylko z jego renty w wynajętym mieszkaniu, plus jakaś pomoc społeczna. Ona teraz się obejrzała i robi jakąś średnią szkołę zaocznie, żeby też mieć jakieś możliwości, a nie tylko siedzieć w domu.
Reasumując, mieszkańcy wsi to nie tylko rolnicy. TO są często osoby wykluczone społecznie, które pracowały w PGRach albo innych okolicznych zakładach, które upadły i ci ludzie nie wiedzą dziś co mają zrobić. Ja prowadzę czasem projekty podczas których pomagamy takim ludziom wrócić na rynek pracy, pomóc coś zrobić, ale jest ciężko...inna mentalność. Mają żal do systemu do Państwa, a trudno im samym wziąć odpowiedzialność, ale to chyba inny temat...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


2 mln. dzieci w Polsce żyje na skraju nędzy
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile