|
Autor
|
Wiadomość |
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:33, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
eNKa napisał: | Głupoty opowiadasz peyot. Żaden przyrząd półprzewodnikowy nie powstał dzięki teorii. Teorią wyjaśniano ich działanie post factum.. |
Słowem, najpierw wynaleziono, potem wyjasniono jak działa. Rozumiem.
eNKa napisał: |
Nic mi Majku nie umyka tylko dlatego że nie wierzę powstanie wszechświata w wyniku wybuchu czegoś niepojętego, powstanie aminokwasów z piorunów w sposób spontaniczny i przypadkowy czy globalne ocieplenie wywołane dwutlenkiem węgla.
Ale skoro ad personam do mnie, to pozwól że Cię zapytam. Czy TY, światły i douczony do granic możliwości potrafisz obliczyć miejsce i czas następnego całkowitego zaćmienia Słońca?
PS
Zapomniałem o jesze jednym ważnym dogmacie tej religii - grawitacji przyciągającej jabłko do Ziemi. |
Chcesz powiedzieć, ze ja wierze?
Może jeszcze raz siądziesz i poczytasz co napisałem. Przyjmuje najbardziej prawdopodobne rozwiązanie. C Z A I S Z, eNkusiu?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Cham
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:46, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Zjawisko pulsacji jest obserwowalne w naturze w skali mikro i makro. Częstotliwość pulsacji zależna jest od wielkości pulsującego przedmiotu - im większy, tym częstotliwość jest mniejsza. Dla obiektów wielkości mikroskopijnej pulsacja może wynosić tysiące hertzów, kończąc na wszechświecie jako jednym wielkim pulsatorze - okres pulsacji może trwać 1 milion, 1 miliard lub nawet więcej lat. Obserwując rozszerzalność wszechświata zaobserwowano właśnie to, że się rozszerza - ale to wcale nie musi oznaczać, że był wybuch. Dlaczego nikt nie wywnioskował, że wszechświat pulsuje? Tak Mike, wiem...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:18, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Cham napisał: | Zjawisko pulsacji jest obserwowalne w naturze w skali mikro i makro. Częstotliwość pulsacji zależna jest od wielkości pulsującego przedmiotu - im większy, tym częstotliwość jest mniejsza. Dla obiektów wielkości mikroskopijnej pulsacja może wynosić tysiące hertzów, kończąc na wszechświecie jako jednym wielkim pulsatorze - okres pulsacji może trwać 1 milion, 1 miliard lub nawet więcej lat. Obserwując rozszerzalność wszechświata zaobserwowano właśnie to, że się rozszerza - ale to wcale nie musi oznaczać, że był wybuch. Dlaczego nikt nie wywnioskował, że wszechświat pulsuje? Tak Mike, wiem... |
Czy ja wykluczam tę mozliwośc? Ale ma ona dużo luk. Ponieważ we wszechświecie odbywa się wiele nieodwracalnych przemian, raczej mało prawdopodobne by się rozszerzal i kurczył do tej samej postaci. Brakuje też czynnika hamującego, a czynnik kurczacy jest także nieznany. Więc mikropulsacja nie koniecznie musi odpowiadać makro pulsacji.
Wg znanej nam fizyki i obserwacji, bardziej sensowne jest wnioskowanie wielkiego wybuchu na podstawie ucieczki galaktyk i rozszerzalności wszechświata.
Co nie zmmienia faktu Chamie, że dalej powołujesz się na badania naukowe, nieprawdaż?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Cham
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 449
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:25, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Brakuje czynnika hamującego? A może on istnieje ale jest nieznany? Może być nim pole magnetyczne... Nie podpieram się żadnymi badaniami, po prostu zauważam, że pulsujące obiekty rozrzerzają się aby później się zmniejszyć, więc rozszerzanie się nie musi być dowodem wybuchu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:27, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
A co z czynnikiem przyspieszającym? Też nie jest znany.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:29, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Aqua. Czynnikiem przyśpieszającym miałby być wybuch!
Ok Chamie. Ja to widzę tak, że na skutek wybuchu galaktyki uciekają od siebie, efektem czego jest rozszerzanie się Wszechświata. Ponieważ predkość ucieczki galaktyk, wg naukowców, zwiększa się o 75 km/s na kazdy milion parseków, to ustalono, ze ok 12 miliardów lat temu wszystko co znamy było skupione w jednym mikropunkcie, wtedy nastąpil BB.
Te odkrycia wskazują także, że Wszechśwait jeszcze się "rozpędza"! Czyli wybuchło niedawno. Tyle wiemy jak narazie. Może być tak, ze rozszerzanie osiągnie wartość graniczną a powiązania grawitacyjne spowoduję ponowne kurcznie się Wszechświata, czyli zbliżanie do siebie galaktyk. Ale niekoniecznie tak musi być! Może też być tak, ze Wszechświat po porostu wytraci impet ale nie będzie się już rozszerzał ani kurczył.
To jest pole do popisu dla naukowców. Możemy w tym tonie rozmawiać, fajnie, można się czegoś nauczyć i dowiedzieć. Bo to wczesniejsze Twoje: "jak możliwe żyw w bagarzniku wiozlem nic i mi nie wybuchło" było zajebiście wkurwiające.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kalfas
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:50, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Big Bang czyli ucieczka od rozumu....Skoro wszystko od nas ucieka to czym my jestesmy? Epicentrum wybuchu?Gdzie jest srodek tego? Skoro mamy punkty ..wszystkie..... to bez trudu mozemy narysowac mape wsechwsiata i wskazac jego srodek....Chyba ze nie mamy....ze nie obserwujemy wszystkich elementów ukladanki...wtedy cała teoria ucieczek Galaktyk i BB o kant dupy do rozbicia.....Gdzie mys ię poruszamy w tym gównie?
Skoro galaktyki maja różne masy dflaczego wszytskie sie oddalaja...Hej...jakas nas czasem nie goni? Mnie sie wydaje ze za swiatem ciagnie sie jak smród Galaktyka głupoty i to tak juz od paru tysiecu lat.....Hej a co z obiektami których nie widzimy? Moze czarna masa plynie w drugą strone? Moze to ukłąd rezonansowy? Hej...co z Wami ludzie? Ktos pierdnal naukowego baka na podstawie jednej obserwacji...a wy juz to jako religion traktujecie.... Co jest....do cholery.....Zdefiniujcie najpierw ukłąd odniesienia inny niz lokalny ziemski....a dopiero potem propagujcie brednie.....Z nauka jest tak jak z Noblem pokojowym...komus trzeba go dac dlatego daje sie go najwiekszemu agresorowi na swiecie. Astrofizyka jest w powijakach....The Mike wymysl cos z czym mozna sensownie dyskutowac.....
_________________ życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:40, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
The Mike napisał: | Aqua. Czynnikiem przyśpieszającym miałby być wybuch!
|
Byłby to pierwszy znany nauce przypadek wybuchu w którym prędkość początkowa zamiast maleć, zaczyna rosnąć.
Za ekspansję wszechświata odpowiada Ciemna Energia, czymkolwiek ona jest.
Jakoś trzeba było nazwać siłę, która nadaje przyspieszenie ekspansji.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:09, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:30, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Aqua napisał: | The Mike napisał: | Aqua. Czynnikiem przyśpieszającym miałby być wybuch!
|
Byłby to pierwszy znany nauce przypadek wybuchu w którym prędkość początkowa zamiast maleć, zaczyna rosnąć.
Za ekspansję wszechświata odpowiada Ciemna Energia, czymkolwiek ona jest.
Jakoś trzeba było nazwać siłę, która nadaje przyspieszenie ekspansji. |
Aż takdobrze znasz naukę?
A logikę?
Mylisz się. Masz prosty wybuch... Fala najpierw przyśpiesza, dlatego piszę, ze sądzą iż wybuch był niedawno.
Pamiętaj, ze to jest inne środowisko.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:33, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:51, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że w/g Mika nadal jesteśmy w Wielkim Wybuchu. Śmiała hipoteza zwłaszcza, że ponoć Andromeda zbliża się do Drogi Mlecznej.
Mike, peyot. Czy macie przykłady przyrządów półprzewodnikowych zbudowanych na podstawie wcześniejszej znajomości mechaniki kwantowej?
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:39, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
The Mike napisał: | Cham napisał: | Jak to jest, że o stworzeniu i o wybuchu piszę tak samo, nie stwierdzając, że jedno, czy drugie jest prawdą a The Mike na siłę próbujesz mi wcisnąć, że jestem zwolennikiem kreacjonizmu? Nie jestem za ani przeciw, jedynie jeśli wielki wybuch to wybuch czego? A jeśli coś wybuchnęło to skąd się wzięło? Z poprzedniego wybuchu? |
Zaczynasz temat powtarzając za debilami, że ""wybuchło nic" i twierdzisz, że piszesz tak samo o wielkim wybuchu i o kreacjonizmie?
Może jeszcze dodaj, czy jesteś "zwolennikiem" lub "przeciwnikiem" czarnych dziur. One tez nie mieszczą się w definicjach współczesnej fizyki, a istnieją.
A może coś szepniesz o czarnej materii? |
po pierwsze, bez różnicy jest twierdzenie czy wybuchło cos czy nic,
bo ... każdej akcji towarzyszy reakcja, kas samo każdej reakcji musiała towarzyszyć akcja, skoro jest skutek, musiała być także przyczyna zdarzenia, zdarzenie określone, a wiec mające swój początek, jak i koniec- wygaśniecie reakcji.
Jednak to jest logiczna sprzeczność. Możesz tłuc głową w mur, dorabiać jaką chcesz teorie, ale rozwala ją ta prosta logiczna zależność przyczyna skutek.
Cytat: | Może jeszcze dodaj, czy jesteś "zwolennikiem" lub "przeciwnikiem" czarnych dziur. One tez nie mieszczą się w definicjach współczesnej fizyki, a istnieją. |
to jest śmiech na sali, przyjęto grawitacje jako model fizyki wszechświata, tyle że model się kupy nie trzymał , wiec wymyślono że za wszystko jest odpowiedzialne, takie mega super potężne nie widoczne nie zbadane gigantyczne nic - czarna dziura.
to przypomina fizyka obliczającego szanse człowieka:
otóż idzie sobie tak człowiek drogą, nagle zagradza mu ją taki potężny głaz.
Fizyk siada, liczy bierze masę ludzika, masę głazu, siłę mięśni, współczynniki tarcia, oporu powietrza , zmęczenia skały i przelicza wszelkie znane mu reguły wychodzi mu że człowiekowi choć by się zesrał nie uda się przesunąć głazu, po prostu fizyka temu przeczy. Oczywiście przyjmując takie założenia jego wywody są słuszne, tyle że człowiek, drapie się w głowę i przynoś kilka paczek dynamitu i wysadza głaz. Wprowadza na scenę nową siłę, czy ona przeczy wliczeniom fizyka - oczywiście że nie. Po prostu fizyk musiał by wiedzieć o jej istnieniu by ją wyliczyć, przyjąć lub oddalić. W momencie gdyby nie wiedział o jej istnieniu jego wyliczenia choć, teoretycznie prawdziwe są tak naprawdę bezwartościowe.
W obecnej fizyce, wszystko jest ok, trafiamy na fizykę kwantową i dzieją się czary, rzeczy teoretycznie nie możliwe, według standardowej fizyki. Czyli co mamy przyjąć że standardowa fizyka jest zła, oczywiście nie po prostu nie zna sił tam działających.
Nauka to przede wszystkim budowanie i sprawdzanie teorii, niestety obecnie miesza się rozdział, pomiędzy fakt a teorie. Wiec możesz budować, wspaniałe wizje na podstawie teorii względności, ale bez względu jak mocno je rozbudujesz, bez względu jak światłe się będą wydawały, będą tyle warte ile ich podstawa TEORIA.
Wiec nie rzucaj tak debilami, bo puki sa to teorie nie możesz tego udowodnić, na razie, kosmos jest jedną wielką TEORIĄ dla nas, innymi słowy bardziej lub mniej ciekawym gdybaniem.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:10, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
to jest jedno z lepszych video jakie widziałem na YT !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:04, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kalfas
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 338
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:36, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
No prosze kolejny genius Sikorsky opiera swoja wiedze na wikiopedii i animacjach....
Oproc Doplera i prawa Hubble'a jest jeszcze wiecej praw fizyki... na ale to wymaga powertowania jeszcze co najmniej wikipedii....Przypomina mi to troche przypadek czlowieka
ktory stracil pamiec i ktory na bezludniej(opuszczonej) wyspie zastaje szalet...... Widzi ze miliony much stoluja sie w tym szalecie...no ale nie ma kogo zapytac....widzac miliony much wpierdzielajacych odchody..zaczyna z upodobaniem robic to samo...na poczatku nawet nie smakuje...no ale jak to mowia......nie ma takiego bydlecia jak czlowiek ktorego by nie mozna przyzwyczaic do czegolokolwiek....Podobnie na zasadzie tej obserwacji...przesuniecia w widie do czeriweni.....jesli w jakiejs populacji przez okres obserwacji nie przyjdzie na swiat albinos to w 1001 roku po sformulowaniu prawa o nie wystepowaniu albinosow w tej populacji...mas z ci los albinos sie rodzi...i nauka jest wlasnie taka zlosliwa...
BTW przy tej liczbie gwiazd sa przypadki ze obiekty poruszaja sie np. pi*drzwi jednej linii
i co tu tez sie wszystko oddala od siebie? Ciekawe.....
Dla mnie ta teroia chos w tej chwili weryfikowalna empirycznie w dalszej perspektywnie funta klakow nie jest warta.....
_________________ życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
peyot
Dołączył: 10 Lut 2011 Posty: 226
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:09, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Bo tak sobie wymyśliłeś kalfas? Zaproponuj inne rozwiązanie obserwowalnego przesunięcia ku czerwieni, które będzie spójne z resztą obecnej wiedzy o Wszechświecie to możemy zacząć dyskutować. A nie "bo mi się tak wydaje a w ogóle to z powodu światopoglądu nie podoba mi się koncepcja Wielkiego Wybuchu".
eNKa napisał: | Mike, peyot. Czy macie przykłady przyrządów półprzewodnikowych zbudowanych na podstawie wcześniejszej znajomości mechaniki kwantowej? |
Czy przykład lasera w Twoim CD-Romie wystarczy?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:09, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
kalfas napisał: | BTW przy tej liczbie gwiazd sa przypadki ze obiekty poruszaja sie np. pi*drzwi jednej linii |
A konkretnie?
Teoria wielkiego wybuchu wcale nie musi być prawdziwa, została po prostu wysnuta. Co innego pęcznienie (nie mówię rozszerzanie!) wszechświata. To jest niezaprzeczalny fakt. Każdy kto rozumie Dopplera i wie czego dokonały teleskopy do tej pory to wie i rozumie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eNKa
Dołączył: 08 Gru 2008 Posty: 634
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:32, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
peyot napisał: | eNKa napisał:
Mike, peyot. Czy macie przykłady przyrządów półprzewodnikowych zbudowanych na podstawie wcześniejszej znajomości mechaniki kwantowej?
Czy przykład lasera w Twoim CD-Romie wystarczy? |
Nie wystarczy, bo laser półprzewodnikowy powstał jako rozwinięcie obserwacji Olega Władimirowicza Łosewa który zauważył, że ówczesne diody emitują światło. Były to lata 20/30 XXw. Diody LED były więc efektem obserwacji/eksperymentu a nie zamierzonego poszukiwania przewidzianego teorią.
Teraz odrób zadanie i napisz, jak wymyślono rezonator.
_________________ "każdy samolot ma skrzydła więc jest też szybowcem"
"Do protestujących dołanczają się też wszelkiego rodzaju organizacje..."
~Bimi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:53, 20 Mar '11
Temat postu: |
|
|
eNKa napisał: | peyot napisał: | eNKa napisał:
Mike, peyot. Czy macie przykłady przyrządów półprzewodnikowych zbudowanych na podstawie wcześniejszej znajomości mechaniki kwantowej?
Czy przykład lasera w Twoim CD-Romie wystarczy? |
Nie wystarczy, bo laser półprzewodnikowy powstał jako rozwinięcie obserwacji Olega Władimirowicza Łosewa który zauważył, że ówczesne diody emitują światło. Były to lata 20/30 XXw. Diody LED były więc efektem obserwacji/eksperymentu a nie zamierzonego poszukiwania przewidzianego teorią.
Teraz odrób zadanie i napisz, jak wymyślono rezonator. |
Moja propozycja - kwantowy laser kaskadowy, pierwszy raz zademonstrowany w 1994 roku, idea zaś przedstawiona po raz pierwszy w 1971 przez R.F. Kazarinova i R.A. Surisa w pracy o wdzięcznym tytule "Possibility of amplification of electromagnetic waves in a semiconductor with a superlattice".
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|