Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 1218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:43, 20 Lis '09
Temat postu:
System NWO otoczył ludzi nowoczesnymi wynalazkami i wmówił im potrzebę ich posiadania. Czy ktokolwiek zadał sobie pytanie "czemu to ma służyć?" Dzięki gadżetom, ludzie oddalili się od siebie i stracili do siebie zaufanie. Mamy zdalnie sterowany motłoch niezdolny do działania w grupie. Postrzegamy się wzajemnie z pułapu posiadania materialnego, nie intelektualnego. My chyba już nie jesteśmy ludźmi, ale robotami wykonującymi polecenia banku centralnego.
Cytat:
Czyli wszyscy są pod wpływem, tylko czego ? Należało by to zdefiniować czym są indoktrynowani..
Żyjemy świecie konsumpcji za wszelką cenę. Szalony pęd za zabawkami na które nas nie stać. Moda na zabawki dyktowana jest przez ich producentów, ci zaś generują kolejne unowocześnione wersje szybciej niż durny ludek zdąży spłacić kredyt zaciągnięty na zakup "nowoczesności". Mam jedno proste pytanie dla dociekliwych: Czy uważacie że przemysł i technologie stosowane w naszym codziennym życiu uległy zacofaniu? Skoro 30 lat temu firma Xyz' potrafiła wyprodukować telewizor który bezawaryjnie działa do dzisiaj, to dlaczego dzisiaj produkuje sprzęt rozpadający się w rękach?
_________________ Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:31, 20 Lis '09
Temat postu:
Cytat:
środowisko nauczycieli, szkolnictwo, system oświaty... przejrzyj sobie ile zamieszania było z nową maturą. byłem pierwszym rocznikiem którego objęła reforma.
totalna dezinformacja, nikt nic nie wiedział do końca. a nauczyciele swoje. potem amnestia romana (btw, amnestia przysługuje skazańcom, okazuje sie, że maturzystom też. maturzysta = skazaniec?) i potem z roku na rok wyniki matur coraz wyższe! jak to qrwa możliwe? system tak kształci, dzieciaki po Lo (z którego wypieprzono 1/3 materiału, bo 3 lata to niewiele czasu...) stały się mądrzejsze? czy może dramatycznie obniżono poziom tych matur? na tyle że na uczelniach wyższych jest taki tłok i burdel.. że gdzie się nie rozejrzysz to mgr. zazwyczaj bezrobotny.
Hmm miło wiedzieć jak to postrzega społeczeństwo, ale to nie do końca jest tak:
Mogę Ci powiedzieć jak to z tym jest jeżeli zechcesz wysłuchać. Otóż reforma miała w swoim zamierzeniu pomóc dzieciakom ze wsi i chciano nawet wydłużyć LO do 6 lat. Gimnazja miały się znajdować przy LO trwać 3 lata plus 3 lata LO wszystko miało być połączone. Gimnazja przy LO a nie oddzielnie, Reformy nie przeprowadzono do końca ponieważ kolejny rząd wybrany głosami społeczeństwa oznaczał nową inną od poprzedniej władzę nad oświatom. Jeżeli chodzi o uczelnie wyższe prywatne to właśnie one (w lwiej części) tworzą magistrów na pokaz, są to firmy do zarabiania kasy a nie placówki naukowe (moim zdaniem) chociaż oczywiście zdarzają się wyjątki. Wiesz no ale trudno im zabronić działania, kiedyś ich nie było i w sumie miało to większy sens. podobnie jak nie ma sensu tworzenie działów studiów które kompletnie nie dają żadnych umiejętności. Maturę zaś chciano zunifikować by wyeliminować przekręty ze stara maturą i egzaminy na studiach, co jak co ale maturę oceniam pozytywnie. Wiem że twój rocznik posłużył troszkę jako króliki doświadczalne, ale od któregoś rocznika trzeba było zacząć. wcześniej dawano uczniom przez parę lat prawo wyboru by oswoić młodszych z nową maturą.
Jeżeli chodzi o poziom to dzisiejsze dzieci są coraz bardziej pokoleniem obrazków, przeczytanie krótkich tekstów ich już zaczyna męczyć, nie lubią skupiać uwagi na dłużej, dlatego też trzeba dostosowywać metody nauczania do uczniów. Jeżeli chcesz nauczyć chodź podstaw to musisz ucznia jakoś zachęcić do pracy, a z tym czasami jest coraz trudniej ponieważ trudno jest im skupić uwagę, czasami nawet chwilkę, ale za to dzieciaki dzisiaj są bardzo spostrzegawcze. No cóż czasy się zmieniają.
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:43, 20 Lis '09
Temat postu:
R_G_M napisał:
Ja ze swej strony jestem psem. Psem wiernie służącym swemu Panu za miskę strawy, dach nad głową i spokojne życie. Nie mam ambicji bycia pasterzem, a tym bardziej właścicielem stada. Wiem gdzie jest moje miejsce i tego miejsca się trzymam.
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:11, 20 Lis '09
Temat postu:
Cytat:
chyba mi nie powiesz że osoby układające np. program nauczania czy uczące anatomii człowieka w latach 70tych dzisiejszych nauczycieli czy lekarzy wiedzieli o jakimś tam rządzie światowym w latach 70tych. Nie chcesz mi chyba powiedzieć że polski kodeks karny został stworzony pod NWO.
Właśnie to staramy się powiedzieć. Tak jak KrK nie istnieje od wczoraj i swoje wpływy nie od wczoraj wywiera na świat tak i te rzeczy planowane są nie od wczoraj. Nie twierdze przy tym, że to wszytko robota KrK, tylko to przykład organizacji ponad narodowej działającej tysiąclecia w naszym świecie.
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:48, 21 Lis '09
Temat postu:
yhm historia to wypadkowa troszkę większej ilości czynników niż plany tajnych towarzystw nad przejęciem rządów nad światem od ponad 2 tysięcy lat, nie obraź się Komzar ale to troszkę bez sensu co piszesz.
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 100
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:24, 22 Lis '09
Temat postu:
slidexman napisał:
zdradzisz nam kto jest twoim panem?
A czy pies wie kto jest właścicielem stada?
Pies zna tylko pasterza który wydaje mu (czasem) polecenia.
A pasterzy znacie wszyscy. To tak zwana elita polityczna.
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 100
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:37, 22 Lis '09
Temat postu:
Teodoryk napisał:
yhm historia to wypadkowa troszkę większej ilości czynników niż plany tajnych towarzystw nad przejęciem rządów nad światem od ponad 2 tysięcy lat, nie obraź się Komzar ale to troszkę bez sensu co piszesz.
Zauważyłem że jesteś bardzo mądrym człowiekiem i dobrze potrafisz uargumentować swoje stanowisko.
Odnoszę jednak wrażenie że albo jesteś jeszcze bardzo młody (do 30 lat), albo żyjesz w sztucznym środowisku (np. bogaty, wojskowy itp.). Dlaczego tak sądzę? Ponieważ wciąż wierzysz w ludzi, wolną wolę i naturalną sprawiedliwość.
Nie chcę rozwiewać Twoi idei ale skoro tu pisujesz to musisz się z czymś takim liczyć.
Ludzie z osobna i w całości są od kilkudziesięciu lat bardzo łatwi w sterowaniu (socjologia, psychologia, nauki społeczne, marketing). Jedyne czego potrzeba to OLBRZYMIE ilości pieniędzy. To właśnie pieniądz rządzi światem. Nie władza (rząd itp.), ale pieniądz. Podam Ci przykład. Myślisz że jeśli wysoki wojskowy dowódca zarabia kilkadziesiąt tysięcy rocznie, to nie zmieni swojego szefa za kilkanaście milionów? Kiedyś było jeszcze prościej. Wystarczyło naobiecywać że SAM sobie te miliony weźmie po zwycięstwie, albo nastraszyć konsekwencjami odmowy.
Szkoda że jeszcze tego nie widzisz, ale ponieważ studiujesz to znajdź trochę czasu i pogadaj z osobami które studiują na podanych przez mnie kierunkach. Tylko z takimi inteligentniejszymi.
PS. Dla tych którzy tego jeszcze nie zauważyli.
Jestem sympatykiem Nowego Porządku Świata. Uważam że tylko taki model (jedno Państwo, jedna Władza) może w dłuższym okresie czasu uchronić ludzkość przed samozagładą.
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:57, 22 Lis '09
Temat postu:
R_G_M ty masz generalnie rację, ja to co piszesz potwierdzam w niejednym poście, właśnie o to chodzi tzw. "im" (choć ja wole nazwać ich po imieniu i pokazać palcem "anglo-amerykańska finansjera", a nie efemerycznie NWO) zależy na utrzymaniu wpływów i kasy. Jeżeli byłbym "nimi" to bez sensu dla mnie było by np. robienie III wojny światowej, czy chociażby jakieś tam chemtrails... ale za to wojna o źródła ropy miały by sens, czyli zarówno Irak jak i Wenezuela ! Pamiętajcie, że tutaj chodzi o kontrolę handlu i oni to chłodno kalkulują, zapewne nic bardziej ich nie wkurwia niż destabilizacja wpływów przez jakieś durne wojenki małych państewek które od wieków spierają się o terytorium, stąd okupacje w zatoce Perskiej. David Rockefeller ma 94 lata podobno jest sztandarowym architektem NWO, jeżeli tak to osoby tak twierdzące muszą niestety odrzucić tezę o jego marzeniach podobnych do tych co ma Hitler. Gdyby gość był podobnie owładnięty ideą panowania nad światem, to nie rozłożyłby tworzenia NWO do chwili gdy będzie mieć lat 100, bo nikt nie wie czy tylu lat dożyje ! W jednym filmie mówił o chipach jako o ostatecznym celu, zapewne ma to gdzieś czy zostaną one wprowadzone za jego życia czy po śmierci, ale zapewne cała anglo-amerykańska śmietanka finansowa widzi w takim rozwiązaniu zbawienie dla panowania nad handlem. Nareszcie dla nich skończy się sytuacja w której musieli uważać na lokalnych wzniecających wojny kacyków, nareszcie rewolucja odejdzie w cień, a oni nie będą musieli się dogadywać z innymi rządami, będą robić swoje doić społeczność światową i rozdawać owoce tegoż kapitalizmu sobie i ochłapy społeczeństwu zachodniemu.
Tutaj nie chodzi o jakąś depopulację, jeżeli zacznie się jakaś III wojna to absolutnie to nie będzie na rękę finansjerze...bo słuchajcie nie wiadomo kto w takiej wojnie zginie, czy nie znajdzie się nawet w samych USA jakiś świr co wysadzi dziki ładunek jądrowy w miejscu obradowania "ich", czy nie znajdzie się jakiś ambitny przywódca który przejmie władze i z których będą musieli się dogadać. Wreszcie czy zatrucie świata po0 takiej wojnie nie spowoduje tego że życie na planecie stanie się nieznośne i niemożliwe także dla finansjery. Oraz czy pieniądz po takiej wojnie będzie tak samo cenny jak był przed nią. Jeżeli wybuchnie taka wojna to z dwóch stron motywowana przez obie strony konfliktu.
Kolejnym aspektem jest historyczne zarzucanie NWO "to jest tworzone od dawna", niestety muszę was zmartwić NIE. Żaden Rzymski prawnik nie ustalał kodeksu po to by prawo na którym wzorował się później Napoleon przyczyniło się do stworzenia rządu światowego, zarówno Rzymianie jak i Napoleon (na którego kodeksie wzoruje się nowoczesne prawodawstwo) robili to dla doraźnych korzyści społeczno-porządkowych. Podobnie jak Karol Wielki nie stworzył systemu wasalnego z myślą że on przekształci się później w kapitalizm a na końcu w NWO. Ludzie w średniowieczu8 na pewno nie myśleli takimi kategoriami. Ja wam to wytłumaczę w prosty sposób... czy wasz poczynania to co robicie dzisiaj i planujecie robicie pod to co będzie się działo za 1000 lat ? Nie bo nawet nie wiecie czy świat będzie tyle istniał, a jeżeli będzie to w jakiej formie. Teraz zrozumcie tak było zawsze człowiek był zawsze za bardzo zapatrzony w aktualne problemy i świat w jakim żyje, Mieszko I nie miał pojęcia że za 1000 lat w miejscu tego co tworzył powstanie silny obywatelski naród, że będzie istniało coś takiego jak samochód itp. Wniosek NWO to twór w miarę nowy rozwijający się od czasów powojennych i ewoluujący w swym założeniu wraz Z ROZWOJEM TECHNIKI.
Tak ja to widzę dominacja nad handlem i zachowanie statusu quo jest dla finansjery celem ostatecznym. Stąd Rockefeller mówił, że chipy są celem ostatecznym.
P.S. Nie wierze w ludzi, znaczy może inaczej wierze ale nie do końca. Gdybym wierzył do końca to w temacie "jaki jest problem z socjalizmem" popranym wolny rynek i dziki liberalizm. Niestety ja wiem że nawet bez żadnego podatku, bez żadnej kontroli pracodawca by jeszcze więcej zarabiał a pracownik/robotnik zarabiałby tylko pensję głodową jak to było przed wprowadzeniem 8 godzinnego dnia pracy i praw pracowniczych. Powiedziałbym właśnie że to co pisze w tamtym temacie wyklucza mnie z grupy którą podałeś (bogaci). Jeżeli chodzi o wojskowych to chciałbym być i szczerzę to trochę żałuje że wybrałem historie w pewnym momencie życia a nie szkołę wojskową, ale no cóż historie też kocham, bo nauczyła mnie racjonalnie i z perspektywy przyczynowo-skutkowej patrzeć na świat ...Jestem historykiem
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 100
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:14, 22 Lis '09
Temat postu:
Nikt nie twierdzi że to było planowane od starożytności. Z tego co się orientuje to plany zaczęły być tworzone i realizowane w XVIII wieku. Oczywiście każde pokolenie chciało już i natychmiast wprowadzić jedną władzę i mamy w historii na to dowody. Jednak dopiero teraz postęp naukowy i technologiczny umożliwia zakończenie tego "planu" sukcesem.
Co do wieku życia. Człowiek może żyć ponad 900 lat (9 wieków) i tyle lat żył w minionych tysiącleciach. Tajemnicę tego długiego życia znali tylko nieliczni "mistrzowie sztuki" i członkowie nielicznych tajnych bractw. Nie wykluczone że Panowie także ją znają, chociaż wątpię.
PS. Józef mąż Maryi też był "mistrzem sztuki" a nie stolarzem (jak to przetłumaczył jakiś idiota w renesansie).
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:54, 22 Lis '09
Temat postu:
Jako historyk się nie zgadzam, nie wiem jakie działania w stuleciu XVIII miały doprowadzić do rządu światowego w sensie NWO, czy nawet w sensie tamtej epoki. Stulecie XIX kojarzy mi się z Świętym Przymierzem i paniczną obroną przejrzałego feudalizmu przez to przymierze, z rewolucjami i rozwojem kapitalizmu, nie z NWO... XX wiek i Hitler też chciał wprowadzić coś zupełnie innego niż dominacja nad handlem, zupełnie inna historia niż anglo-amerykańska finansjera.
Co do faktu życia 900 lat to niestety są to bajeczki a nie historycznie potwierdzone fakty. Potwierdzonym jest fakt, iż jedna Francuzka żyła 122 lata i 164 dni, jest uznawana za najdłużej żyjącą kobietę. Nie przeczę może w dawnych czasach istnieli ludzie którzy dożyli np 130, ale gdyby jacyś tam mistrzowie potrafili sprawić że żyją 900 lat to przecież na pewno ktoś by też tak chciał o tym było by głośnie, i zresztą mielibyśmy kogoś kto ma chociaż 500 lat czyli kogoś kto pamiętał by panowanie Jana III Sobieskiego . Więc polecam jednak niedowierzanie wszystkim rewelacją starożytności.
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 100
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:34, 22 Lis '09
Temat postu:
Takie długie życie jest wiarygodnie opisane, tylko oficjalna nauka tego nie traktuje jako wiarygodne ponieważ ...... opisuje się tam długie życie. Taka kwadratura koła
Opisano to np. w świętych księgach Tory, niektórych księgach starożytnego Egiptu (tylko nie pamiętam jakich) i w tabliczkach cywilizacji sumeryjskiej.
Jako historyk niestety wiesz tylko tyle ile oficjalna nauka wiedzieć chce.
Resztą nikt się dogłębnie nie zajmuje by nie dostać łatki oszołoma, "spiskowca" i idioty. Bo za coś trzeba żyć.
Dominacja nad handlem nie jest celem tylko drogą. Celem jak zawsze jest pełna dominacja nad wszystkim.
Było by dziwne gdy tajne działania wieku XVIII i XIX były opisane w oficjalnych dokumentach dostępnych historykom.
Na ten tema są tylko urywkowe wzmianki i przekazy ludowe. Tak wiem, że dla naukowca są to mało wiarygodne źródła, tak jak mity, a jednak Troja istniała
Nie twierdzę że w tamtych czasach ktoś próbował tworzyć NWO jaki zafundował nam wiek XXI. Nie te czasy i nie te środki. To po prostu czas w którym zaczęto przygotowania i wymyślano sposoby jak to wykonać. Z tego co wiem pierwszym potwierdzonym wiarygodnie historycznym wydarzeniem związanym z NWO jest zmanipulowanie kursu na giełdzie Londyńskiej po przegranej bitwie Napoleona. To wtedy powstała pierwsza naprawdę wielka fortuna rodowa.
Oczywiście wymyślenie systemu giełdowego to już mógł być przypadek. Przypadek który umożliwia uzyskanie bez wkładu materialnego olbrzymich fortun w jeden dzień.
Dołączył: 17 Lut 2009 Posty: 834
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:09, 22 Lis '09
Temat postu:
W rolę tajnych organizacji nie wierze, bo w takich organizacjach zawsze znajdzie się ktoś o różnych poglądach itp. Organizacje typu masoneria są dość dobrze opisane naukowo i nawet mają swoje oficjalne strony, można też napisać wniosek o wstąpienie do nich. Zapewne znajdują się w nich ludzie o różnych poglądach, czego przykładem może być historia Polski w której masonami byli prawie wszyscy wolnościowcy z Dombrowskim na czele, a także Ci co stali po stronie przeciwnej czyli generałowie państw zaborczych. Ludzki mózg to bardzo skomplikowana struktura i dlatego to w takich towarzystwach znajdują się ludzie o poglądach przeróżnych. Tej argumentacji więc nie kupuje, dla mnie dużo bardziej logiczna jest dominacja i chęć ludzi wpływu czyli finansjery, i mogą sobie być oni nawet w tajnych organizacjach to nie ma nic do rzeczy, to właśnie status finansowy a nie organizacja stawia ich w roli architektów NWO.
Co do Tory to tam sobie może pisać w Biblii też pisze że ludzie żyli po 700 lat, nawet kościół przyznaje że są to tylko "metafory i obrazowe ukazanie" pewnych sytuacji, podobnie jak Babilon jest ukazany jako zło spowoduj zniewolenia narodu Hebrajskiego przez Babilonki. Uczyłem się swego czasu o Mezopotamii, o tych wszystkich Mitanni, Asyriach, Babiloniach, o Elami i Sumerze. Mity które się tam pojawiają często są tak nierealne że od razu widać że to mity, święta księga Żydów czerpała pełnymi garściami z tychże, podobnie zresztą jak Zaratusztrianizm jest podobny od Chrześcijaństwa. Jeżeli chodzi zaś o Egipcjan to także daleki jestem od wychwalania ich niektórych nowinek religijno-filozoficznych. Mówiąc krótko starożytne mity nic więcej . Jestem jak najdalszy od wiary w nie. Takie jest przynajmniej moje zdanie.
Co do Napoleona i bitwy pod Waterloo o której zapewne wspominasz, to powiem to tak chciwy Rothschild chciał mieć jeszcze więcej kasy niż miał w DORAŹNEJ CHWILI i chciał mieć wpływ jeszcze większy na imperium Brytyjskie i mu się to udało. Zapewne nie myślał on jeszcze w kategoriach panowania nad światem, bo gdyby myślał postarałby się wywołać jakąś wojnę światową jeszcze przed swoją śmiercią. To co robią jego wnuki i prawnuki nie mogło być przez dziadków przewidziane.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów