W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
List NWO do Obywateli Świata  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 5789
Strona:  «   1, 2, 3, 4   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:51, 14 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nasrane, czy nienasrane M8, to w sumie może dotyczyć właściwie wszystkich tu płodzących wypociny w zależności od punktu spojrzenia. Ja napisałem jak ja to widzę. To taka robocza wersja, co mi się nasuneła, bo też wiele rzeczy mi nie pasuje, jak obserwuję i czytam z różnych źródeł. Po prostu zestawiam dane. Ty sobie możesz wyciągać wnioski jeśli umiesz. Wyglada na to, że po prostu nie dajesz rady z wnioskowaniem, boś się spolaryzował i skrajnie doładował, więc dlatego iskrzysz, a nie dyskutujesz.
Wg mnie to iluminaci mają nasrane we łbach, że majac bogactwo w życiu nie stać ich na lekarza z powodu wrodzonego skąpstwa, aby móc się wyleczyć z władzofilii.
Są to niejednokrotnie ludzie tchórzliwi i wystraszeni, niezdolni do życia w trudzie. Mówię głównie o tych przeciętnych wypreparowanych sługusach, a nie o tych okultystach, bo ci działają na podstawie wiedzy wprost z centralnego nadzorczego źródła. Chociaż czasem ta ich wewnętrzna "fala" w ktorej są wychowywani nie podoba się im, to nie stać ich na np odważne działanie i opuszczenie tego klanu tak, aby wyjść bez uszczerbku, nie ponosząc zemsty z strony organizacji.
No i nie zapominaj mądry forumowiczu M8 że zniewolenie i ciebie najprawdopodobniej dotknie. Nie żyjesz przecież na Marsie, bo jeśli zaś nie dotknie, to po prostu dokonasz jakiejś swojej decyzji, która w tej ostatniej twojej osobistej rozgrywce, będzie miała oblicze, w postaci twojej przemiany w psa.
To że to (Biblia) było kiedyś napisane, ma taką siłę w porównaniu do twojego wpisu, że ma znacznie wiekszą wagę gatunkową co do zasobów mózgowych co tworzyły te zapisy.
Ten mniejszy twój zasób mózgowy M8 w porównaniu do tamtego autora, blokuje ci analizę intelektualną jak to się dzieje, że dawne notatki w niczym nie ustępują do dziejszych.
W obliczu zniewolenia, być może właśnie trzeba będzie umieć rozróżniać na ile nalezy się poddać władzy, a na ile jej kategorycznie sprzeciwiać. Do tego właśnie trzeba mieć wiedzę nabytą wcześniej, aby nastepujące różne sytuacje jakie NWO będzie kreować nie zaskakiwały cię tak, abyś nie wiedział co zrobić i zaczynał dopiero wtedy analizować. Po prostu lepiej mieć algorytm co zrobię jak będzie to czy tamto. Nie będzie wtedy czasu na myślenie.
Tu ustepuję i poddaję się bo to pryszcz, a tu np kategorycznie nie, aż z ryzykiem śmierci, bo sprawa jest ważna. Czasem być może trzeba będzie się ukrywać, aby nie iść głupio pod miecz. Na to wszystko lepiej mieć algorytm. Czy np pójdziesz na szczepienie, jak zagrożą ci zwolnienie z zakładu pracy? A co zrobisz, jak w stanie wyjątkowym grupa szczepienna wyważy ci drzwi w domu i pochwycą cię i wbiją strzykawkę z trującą szczepionką? Masz już wypracowany na takie czy inne sytuacje algorytm?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:37, 15 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aby móc zrozumieć, dlaczego np Bóg postępuje tak drastycznie i przekornie co do ludzkości, można spróbować to np tak sobie wytłumaczyć, no bo niejednokrotnie aż trudno to pojąć dlaczego jest tak nieczuły, czy bezwzględny w stosunku do ludzkości, że ją wytraca, albo nie interesuje się długo jej losem w sposób sprawiedliwy, dopuszczając do przejawów ciągle dziejącej się niegodziwości wśród ludzi.

Generalnie to ma On problem na samym swoim gospodarstwie, o czym dał ludziom poniekąd trochę wiedzy o tym na łamach Biblii.
Po prostu jako istota osobowa ma pewną cechę polegajacą na kreatywności. Ma dużą mądrość z wszechstronną wiedzę, bo jego dzieła o tym poświadczają. Więc nie ma umiłowania do upraszczania rzeczy, ale na organizowanu wszystkiego na jakościowo wysokich związkach funkcjonalnych.
W przypadku ludzi nie chciał ich uczynić w postaci masowego roju, spełniającego funkcje dla utrzymania w porządku organizacyjnym planety Ziemia. Nadał mu osobowość, aby zarazem człowiek był indywidualnością. Wyobraźcie sobie przyjemność życia, gdyby każdy był identyczny co do wyglądu i miał wprogramowaną stałą wiedzę bez możliwości jej modyfikacji?
Albo tak jak jak pragnie tego Lucyfer "doskonały architekt" jak zwą go iluminaci, aby każdy miał swoją z góry ustaloną rolę i nie mógł się modyfikować. Jak byśmy się czuli w takim wydaniu? Jak pszczoły robotnice, albo elektrony na uwięzi jądra. Przypisani do własnej roli raz na zawsze.
Nie odbieralibyśmy z takiego wydania aż tyle radości jak w przypadku wolnej woli.


Ludzkość najczęściej nie zdaje sobie sprawy z cechy boskiej, w jaką została obdarzona przez Boga. Właśnie kreatywność i własna wolna wola do decydowania jest tą wartością, o którą trwa spór u Nadzorców co do nas ludzi.

Już nie będę powtarzał, której korporacji Nadzorców na czym zależy, bo każdy już dobrze kojarzy, że opozycjonista Lucyfer oferuje i chce zaprowadzić dla nas los zupełnie podobny jak w społeczności pszczół. Najważniejsi w układzie to wypasieni władcy z przywilejem długiego życia, a reszta miałaby zapierniczać na nich i nic nie wiedzieć o co chodzi. Drodzy forumowicze chyba wiecie, że pszczoła robotnica żyje jedynie miesiąc i haruje. Potem umiera zajechana, bo w jej miejsce wchodzi kolejna. Pszczoła nie potrafi przetwać samodzielnie, ani zbuntować się, bo nie ma wiedzy i nie potrafi jej nabyć, aby zmienić swój nędzny status. Zaś układ z dwiema królowymi nie może przetrwać, bo pszczoły wprogramowaną mają procedurę braku akceptacji takiej mega wspólnoty. Więc od lat się nic nie zmienia. Mają niemodyfikowalne mózgi w swoich główkach.

A więc generalnie mają nadzorcy problem, a szczególnie główny projektodawca człowieka. Wykreował mu się w jego strefie wrzód ideologiczny. Kontr wersja co do projektu.
Tą sprawę tylko Oni jedynie muszą rostrzygnąć, a my na to nie mamy mocy, ale wygląda na to, że Bóg chce wsprzęgnąć nas do pomocy. Otóż wyjaśniam jak by to się mogło dziać.

Podaję analogię: Gdy się dzieje coś szkodliwego u naszego umiłowanego małego kilkuletniego dzieciaczka robimy przeróżne rzeczy, aby go generalnie uchronić długodystansowo przed złem jakie może go spotkać. Mamy wiedzę ponad nim i nieraz musimy go skazać na krótkie cierpienie, czy przejściową szkodę, aby wyszło mu to na dobre w ujeciu strategicznym. No i korygujemy go np klapsami idziemy z nim do dentysty męcząc się obserwacją jego cierpienia i wrzasku. Dzieciak przerażony nie może pojąć dlaczego tata i mama nie ratuje z opresji.

W tej Nadzorczej kwestii spornej jest zupełnie podobnie. Tam u nich mają wrzoda w postaci zbuntowanej grupy, co do której trzeba zrobić jakieś rostrzygniecie, aby taki "nowotwór" nie pojawiał się znowu. Tam jest przecież środowisko duchowe działające na zasadzie znacznej wolnej woli i dlatego pewnie takie zagrożenia wyskakują raz za czas. Aniołowie to nie zaprogramowane pszczoły, ale równie kreatywne jednostki osobowe podobne Bogu.
Dziwne by to było, aby akurat w przypadku planety Ziemia miał powstać dylemat, jeśli logicznie Ziemia nie jest centrum wszechświata. Więc jakieś działania i temu podobne usuwania usterek, muszą być tam pewnie "na porządku dziennym"
Bóg po prostu nie może dopuścić do odebrania sobie autorstwa swojego pomysłu na zasadę działania człowieka w swojej społeczności. To logiczne, że taki zamach na ten wynalazek dokonał jego syn duchowy Lucyfer. Całego autorstwa nie był w stanie sobie przypisać, bo to by było graniem w bambuko, czyli jawnym złodziejstwem. Ale zasianie wątpliwości co do szczegółów konstrukcyjnych, było już konkretną zagrywką dla przejęcia projektu i odebrania sobie zasług co do niego.

No i Lucyfer najprawdopodobniej chce ukazać, że ludzkość będzie lepiej funkcjonować w wydanu podobnym do roju pszczelego.

Ja przypuszczam, że w całej tej rozgrywce z NWO gdzie Lucyfer, czy antychryst ujawni się w miejscu świętym, czyli da wszystkim ludziom do wiadomości, że to on będzie rządził i stworzy nam raj na ziemi w postaci ładu społecznego z podporządkowaniem się ludzi systemowi. Stanie się prawdopodobnie rzecz nieprzewidziana dla niego, a podstępnie zaaplikowana przez Boga.

Pamiętajmy o tym przykładzie z małym dzieckiem skazywanym na cierpienia dla dobra w ważniejszej sprawie. Dla Boga mającego władzę nad śmiercią i mającego w garści moc i środki technologiczne na przywrócenie życia tym wszystkm poświęconym istnieniom ludzkim jest to po prostu strategiczna troska o nas. Działa jak ten kochający dziecko rodzic.

A więc wyobraźmy sobie, że Bóg właśnie włącza nas do zadecydowana w sprawie swojego projektu co do nas. Chce tą niebiańską naprawę ideologiczną dokonać spektakularnie z wysokim kunsztem, aby podobne wrzody wewnetrzne u nich przy obfitym przejawie wolnej woli Nadzorców nie pojawiały się w przyszłości za często.
Rozgrywka właśnie idzie o tę naszą wolną wolę na planecie, czyli wolność w życiu, a nie rola pszczół niewolnic. Właśnie myślę, że w rozgrywce z objawionym i urzeczywistnionym NWO stanie się taka rzecz, że w pewnej jakiejś decydującej kwestii, którą NWO czy Lucyfer przedstawi, nastąpi masowy sprzeciw, który się znienacka wykreuje niezależnie w głowach ludzkich i to indywidualnie u każdego. Podobnie jak z ewenementem solidarności w latach 80-tych.

Obserwujący to Nadzorcy będą mieli wszechstronny dowód w tej sprawie, które rozwiazanie dla gospodarzy planety Ziemia, czyli ludzi, jest ewidentnie lepsze. No ale niezbędne jest właśnie i też odpowiednie jednoznaczne boskie zaprezentowanie ludziom alternatywnej wersji w stosownym wtedy czasie, bo inaczej ludzkość by nic nie wiedziała o co idzie gra.
(Tu przypominam o proroctwie dwóch świadków działających przez 1260 dni. Najprawdopodobniej jak myślę, posłużą się środkami masowego przekazu w rządzie NWO, a nikt ich nie powstrzyma, bo pójdzie z nimi niewidzialna kompleksowa osłona nadzorców torujaca im działalność. (Obj 11:5,6))
Zaś gdy każdy będzie miał do wyboru dwie wyraźne i niepokrętne alternatywy dokona swojego odważnego wyboru dla swojego pożytku. Jedna alternatywa w postaci niewoli, którą każdy odczuje od NWO w praktyce, a druga w postaci wykładów pojawiających się np w TV znienadzka jako wtrącane prelekcje, czy wywiadyz dwoma niesamowitymi świadkami, którzy włażą do studia TV i nikt ich nie jest w stanie powstrzymać, bo dzieją się spektakularne niesamowite rzeczy jak magia Copperfielda. No i są jak wroga opozycja NWO, a władcy ziemscy i media nie mogą ich zniweczyć i wszyscy ludzie są tego świadkami, że ci dwaj poczyniają sobie swawolnie, i dają alternatywnie lepsze rozwiązanie na życie niż to NWO i że jeszcze tylko chwila, a zmiany nastapią jak gadają ci świadkowie z mocą. Jedynie należy nabrać odwagi w pewnych kwestiach o których oni np mówią.

Dlaczego piszę o TV? Ten pomysł pierwszy tu przedstawił kiedyś Orion. Otóż w proroctwie jest mowa, że całe narody bedą świadkami tych zdarzeń jak oni polegną zabici i 3.5 dnia świat to zobaczy. Innej wersji jak udział mediów ja raczej też nie widzę. Logicznie więc ich działanie musiałoby być wpomagane taką techniką.
Prosze zwrócic uwagę, że nawet po ich zabiciu już i zmartwychwstaniu wszystko będzie śledzone. Proroctwo mówi, że wielu będzie się z tego cieszyć, ale to i nie koniec sprawy co do możliwości indywidualnych decyzji ludzkich w sprawie zajęcia stanowiska w tej sprawie. Z tych co się bedą cieszyć z ich śmierci obejmie jeszcze szansa amnestii. Jeszcze też będą mogli zdążyć oddać chołd Bogu. (Obj 11:13)
Więc już po takim spektaklu jaki NWO doświadczy z tą opozycją dwóch świadków nie do usunięcia w czasie ich programowego działania, i tych ważnych ludzkich indywidualnych decyzjach jakie musieli może podjąć, Bóg się ostatecznie rozprawi z swoją Lucyferańską opozycją, usuwając ich od spraw zawiadywania Ziemią. Niebiańscy Nadzorcy przekonają się, jak to słabi w zasadzie ludzie mając tę własną wolną wolę, dokonają wyboru za boską wersją projektu, a nie lucyferańską.
Wiec będzie im po prostu wstyd w odniesieniu do masowego sprzeciwu ludzi, że oni Nadzorcy majac o wiele wiekszą inteligencję co do mądrych wyborów dokonali swego czasu na poziomie swojego środowiska, tak niemądrego poparcia Lucyfera w swoim sprzeciwie co do rzeczywiście dobrego i dopiętego już projektu człowieka i systemu w jakim by miał działać.

Pamietajmy, że konstruktor mózgu ludzkiego dobrze wie, jak mózg zadziała w określonych sytuacjach. Właśnie przygotowywuje na razie scenę teatralną na rozegranie się własnie testu ludzkich mózgów na masową skalę i On jest tego bardzo pewny, jak właśnie ludzie zareagują w kreowanej przez siebie sytuacji. To jest jego strategiczna gra na zaskoczenie jego przeciwnika i tej jego całej korporacji wraz z częścią ziemskich psów.

Ja to rozumię, że to jest robota remontowa? Naprawa niebiańskich ideologi i zmiennych trendów jakich pewnie stale im nie brakuje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:39, 15 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
Nasrane, czy nienasrane M8, to w sumie może dotyczyć właściwie wszystkich tu płodzących wypociny w zależności od punktu spojrzenia.

Wszyscy macie nasrane we łbach ^^ Wasz bunt jest bezwartościowy dla społeczeństwa i służy tylko robieniu dobrze swojej samoocenie.

Erwin napisał:
Ja napisałem jak ja to widzę. To taka robocza wersja, co mi się nasuneła, bo też wiele rzeczy mi nie pasuje, jak obserwuję i czytam z różnych źródeł. Po prostu zestawiam dane. Ty sobie możesz wyciągać wnioski jeśli umiesz. Wyglada na to, że po prostu nie dajesz rady z wnioskowaniem, boś się spolaryzował i skrajnie doładował, więc dlatego iskrzysz, a nie dyskutujesz.

Po prostu ja stosuje reguły poprawnego wnioskowania, logikę i inne zapewne obce wam narzędzia poznawcze, wystrzegam się błędów poznawczych które tu tak ochoczo popełniacie. Magiczne myślenie i wiązanie ze sobą treści które nie mają związku świadczy o ubóstwie intelektualnym. Jeśli uważasz że się spolaryzowałem to powiedz na co ? ^^

Erwin napisał:

Wg mnie to iluminaci mają nasrane we łbach, że majac bogactwo w życiu nie stać ich na lekarza z powodu wrodzonego skąpstwa, aby móc się wyleczyć z władzofilii.

To nie jest choroba tylko cecha/typ charakteru, ja również jestem dominującą jednostką i lubię posiadać władzę jak i z niej korzystać.

Erwin napisał:

Są to niejednokrotnie ludzie tchórzliwi i wystraszeni, niezdolni do życia w trudzie. Mówię głównie o tych przeciętnych wypreparowanych sługusach, a nie o tych okultystach, bo ci działają na podstawie wiedzy wprost z centralnego nadzorczego źródła. Chociaż czasem ta ich wewnętrzna "fala" w ktorej są wychowywani nie podoba się im, to nie stać ich na np odważne działanie i opuszczenie tego klanu tak, aby wyjść bez uszczerbku, nie ponosząc zemsty z strony organizacji.

Ale Ci tchórzliwi i wystraszeni ludzie zaszli w życiu o wiele dalej od Ciebie, mają pieniądze, kobiety i wszystko to co ty byś chciał mieć, a na co sobie nie możesz pozwolić. Zazdrość? Śmieszy mnie takie myślenie "on ma kase, on ma władzę, ale ja jestem lepszy bo on jest tchórzliwym sługusem" - to kolejna sztuczka mająca na celu ratowanie swojej samooceny.
A organizacja zawsze musi dbać o to żeby członkowie nie uciekali, to przecież naturalne zachowanie społeczne...

Erwin napisał:

No i nie zapominaj mądry forumowiczu M8 że zniewolenie i ciebie najprawdopodobniej dotknie. Nie żyjesz przecież na Marsie, bo jeśli zaś nie dotknie, to po prostu dokonasz jakiejś swojej decyzji, która w tej ostatniej twojej osobistej rozgrywce, będzie miała oblicze, w postaci twojej przemiany w psa.

O mnie się nie martw, to ja będę trzymał bat którym ty będziesz bity ^^

Erwin napisał:
Tu ustepuję i poddaję się bo to pryszcz, a tu np kategorycznie nie, aż z ryzykiem śmierci, bo sprawa jest ważna. Czasem być może trzeba będzie się ukrywać, aby nie iść głupio pod miecz. Na to wszystko lepiej mieć algorytm. Czy np pójdziesz na szczepienie, jak zagrożą ci zwolnienie z zakładu pracy? A co zrobisz, jak w stanie wyjątkowym grupa szczepienna wyważy ci drzwi w domu i pochwycą cię i wbiją strzykawkę z trującą szczepionką? Masz już wypracowany na takie czy inne sytuacje algorytm?

Haha, zastraszony jesteś, to dobre, bardziej podatny na manipulacje ^^ Mi nic z tych rzeczy nie grozi Smile

Podsumowując napiszę tylko że całe to wasze szukanie prawdy to porażka, bo prawda nie istnieje, a wierzenie w nią to najwyżej masturbacja intelektualna.
Pragmatyzm polecam. Żyjcie dobrze z systemem to i system was nie skrzywdzi(no chyba że okażecie się zbędni lub niewygodni)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:30, 15 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to wyindukował się na forum egzemplarz iluminacki, albo miłośnik NWO, lub kierownik ludzki od siedmiu boleści.
Wystarczył jedynie krwisty soczysty potok prawdy mniej lub bardziej utrafionej, no i gwintownik M8 produkuje nam jazdę.

Ustawiony osobisty algorytm z istotnym sprzeciwem odebrał jako strach, zamiast jako forma walki z tym co trzyma bat.
Słuchaj M8! zanim ten bat miałby uderzyć to po prostu trafia już w trupa jeśli w ogóle by dosięgnał ofiary, lub zdążył najść żywą ofiarę. Nic nie zrozumiałeś z tych tekstów co są moimi wypocinami. A ty to nazywasz magicznym myśleniem? Chyba cię pogięło! Po prostu masz kiepskie wyszkolenie. Nawet nie wiesz co to jest magia, że to jest zastosowanie nieznanych powszechnie zjawisk, od zawsze działających, które są wtedy w użyciu. Ja tylko zastosowałem swoje pragmatyczne wypociny i widzę, że są dobrze trafione bo jako iluminat, lub kandydat na ich sługusa, wpadłeś w emocje.

Masz wykształcenie jednostronne i ustawione na konsumpcję w społecznym podziale pracy ale w formie jednostki zakłócającej system. Jadącej na grzbiecie innych. To jest jak pisałem alternatywna propozycja wobec innych możliwych.

Cała słabość walki np w tych w dawnych czasach różnych ludzi, ktorych pochwytywały psy watykańskie, a potem np dokonywali tortury miażdżenia statycznego głowy w chełmiastych imadłach polegała na tym, że dali się zaprowadzić w to miejsce.

Cytat:
Zgniatacz czaszki — zwany też w Polsce pomorską czapką. Składał się z misy w kształcie czapki połączonej ze śrubą. Misę tę zakładano na głowę, a podbródek umieszczano na żelaznym pręcie osadzanym na obręczy zaciskającej szyję. Pokręcanie śrubą powodowało uścisk głowy i powolne jej zgniatanie, pręt zaś wbijał się w kość podbródkową.


Cała słabość np ludzi w 17.09.1939. Polegała na braku wiedzy o tajnym spisku Riben.-Mołot. i planach iluminatów, bo jakby znali swoje koleje losu w tych wagonach, marznięcie, brak wody, sranie i szczanie w jedą dziurę w wagonie i finał w glebie, to zdążyliby zbigosować kał z krwią w brzuchach ich nocnych nalotników ostrym podręcznym sprzętem, a sobie ew dużo wcześniej przed zamaltretowaniem godnie wypuścić krew z żył w nadgarstkach i spokojnie oddać ducha swojego mózgu pod rejestrację bożą, albo przezornie opuścić swoje domostwa gdyby wszystko znali aż nadto dokładnie.

To, że dzisiaj tak ostro obnażono od dawna prowadzoną grę iluminatów, czy jezuitów, oraz widać jak na dłoni ich dochodzenie do upagnionego finału rządów, jest naszym wielkim dobrodziejstwem, że pomału kończy się ich tajna zakulisowa reżyserka. Jeśli pozostaje nadal zakulisowa, to już przynajmniej nie jest tajną. Są już odsłonięci dla dociekliwych z wszystkimi swoimi planami i znamy ich dowódcę.
Poczekamy na ingerencję Nadzorców no i zacznie się jazda. Dwaj świadkowie odsłonią ich dla takich bardziej niekapujacych sprawę ludzi. Zaś jakaś tam część najtępszych pretoriańskich psów sługusów podzieli los z ich dowódcami. Mają być unicestwieni na zawsze, a ich archiwum skasowane.

M8 napisał:
Podsumowując napiszę tylko że całe to wasze szukanie prawdy to porażka, bo prawda nie istnieje, a wierzenie w nią to najwyżej masturbacja intelektualna.
Pragmatyzm polecam. Żyjcie dobrze z systemem to i system was nie skrzywdzi...


Oczywiście jest to wyświechtany szatański chwyt polegajacy na tym, że wmawia on wszystkim to, że właściwie szatana wcale nie ma. M8 poczekamy sobie na wersję systemu od dwóch świadków i wtedy zastosujemy pragmatyzm w wyborze wersji.
Co ty tu serwujesz za miernotę! Jak jeden tylko produkt na komunistycznej półce sklepowej?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
anzuma




Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 92
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:40, 15 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Brawo Erwin ! Dobre to było Smile Po tym co napisałeś jakoś muszę ochłonąć by móc starać się napisać coś równie mądrego.
A takie przypadki jak M8, w mojej przynajmniej ocenie, mogą być bardzo pożyteczne. Na użytek dyskusji oczywiście.
Pozdro.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:22, 15 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

anzuma! Przeleciałem M8 na fi 8.5 i przerobiłem mu wersję na lewy gwint M10.
Tobie też anzuma należy się uznanie za wspaniały pomysł na pierwszy wpis. Jak go czytałem i spojrzałem na statystykę wpisów, to aż ciarki po mnie przechodziły i zaczynałem już wyklejać fragmenty na konstruktywny dialog z iluminatem jak sądziłem, zanim doczytałem do końca. Tam dopiero dostrzegłem, że to kopia.
Taki sarkastyczny tekst jest rzeczywiście pobudzający do myślenia i nastrajający bojowo. Tam już się ktoś wyraził, że dobry do rozpowszechniania. To niezły pomysł.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:48, 15 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
Ustawiony osobisty algorytm z istotnym sprzeciwem odebrał jako strach, zamiast jako forma walki z tym co trzyma bat.

Fakt że widzisz potrzebę walki z systemem świadczy o strachu i innych negatywnych emocjach Smile

Erwin napisał:

Słuchaj M8! zanim ten bat miałby uderzyć to po prostu trafia już w trupa jeśli w ogóle by dosięgnał ofiary, lub zdążył najść żywą ofiarę. Nic nie zrozumiałeś z tych tekstów co są moimi wypocinami. A ty to nazywasz magicznym myśleniem? Chyba cię pogięło! Po prostu masz kiepskie wyszkolenie. Nawet nie wiesz co to jest magia, że to jest zastosowanie nieznanych powszechnie zjawisk, od zawsze działających, które są wtedy w użyciu.

Zabawne, oceniasz moje wyszkolenie jak i znajomość magii po 2 postach na forum Smile Ale cóż, moja magia działa więc nie przejmuję się systemem ^^ Natomiast definicje myślenia magicznego znajdziesz na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/My%C5%9Blenie_magiczne

Erwin napisał:
Ja tylko zastosowałem swoje pragmatyczne wypociny i widzę, że są dobrze trafione bo jako iluminat, lub kandydat na ich sługusa, wpadłeś w emocje.

Tak, masz racje, mogłeś te emocje wywnioskować z emotek w moim poście które są wyjątkowo pozytywne ^^ Co do twojego pragmatyzmu to śmiem wątpić, bo siedzenie na forum i szukanie spisków jest absolutnie niepragmatyczne. Tak, jestem Iluminatem, jestem oświecony Smile

Erwin napisał:

Masz wykształcenie jednostronne i ustawione na konsumpcję w społecznym podziale pracy ale w formie jednostki zakłócającej system. Jadącej na grzbiecie innych. To jest jak pisałem alternatywna propozycja wobec innych możliwych.

Kolejny nietrafiony wniosek, czuje że zostaniesz ich mistrzem ^^ Mam wielostronne wykształcenie, ale tobie nic do tego Smile

Erwin napisał:

Cała słabość np ludzi w 17.09.1939. Polegała na braku wiedzy o tajnym spisku Riben.-Mołot. i planach iluminatów, bo jakby znali swoje koleje losu w tych wagonach, marznięcie, brak wody, sranie i szczanie w jedą dziurę w wagonie i finał w glebie, to zdążyliby zbigosować kał z krwią w brzuchach ich nocnych nalotników ostrym podręcznym sprzętem, a sobie ew dużo wcześniej przed zamaltretowaniem godnie wypuścić krew z żył w nadgarstkach i spokojnie oddać ducha swojego mózgu pod rejestrację bożą, albo przezornie opuścić swoje domostwa gdyby wszystko znali aż nadto dokładnie.

Głupi wywód, gdybyś znał przyszłość to byś był bogiem, gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem Razz Poza tym nic by nie zrobili Smile

Erwin napisał:

To, że dzisiaj tak ostro obnażono od dawna prowadzoną grę iluminatów, czy jezuitów, oraz widać jak na dłoni ich dochodzenie do upagnionego finału rządów, jest naszym wielkim dobrodziejstwem, że pomału kończy się ich tajna zakulisowa reżyserka. Jeśli pozostaje nadal zakulisowa, to już przynajmniej nie jest tajną. Są już odsłonięci dla dociekliwych z wszystkimi swoimi planami i znamy ich dowódcę.
Poczekamy na ingerencję Nadzorców no i zacznie się jazda. Dwaj świadkowie odsłonią ich dla takich bardziej niekapujacych sprawę ludzi. Zaś jakaś tam część najtępszych pretoriańskich psów sługusów podzieli los z ich dowódcami. Mają być unicestwieni na zawsze, a ich archiwum skasowane.

Nic nie zrobicie Smile Nie będzie żadnego nagłego impulsu który by miał przekonać społeczeństwo że coś jest nie tak, zilustruje Ci to na przykładzie: Jeśli żabę wrzucisz do wrzątku to się sparzy i wyskoczy, ale jeśli wrzucisz ją do zimnej wody i zaczniesz podgrzewać to się ugotuje Smile

Erwin napisał:
Oczywiście jest to wyświechtany szatański chwyt polegajacy na tym, że wmawia on wszystkim to, że właściwie szatana wcale nie ma. M8 poczekamy sobie na wersję systemu od dwóch świadków i wtedy zastosujemy pragmatyzm w wyborze wersji.

Nie oczekiwałem od Ciebie że zrozumiesz istotę braku prawdy czy nierzeczywistości rzeczywistości, wszakże to jest domeną mistyków a nie forumowych poszukiwaczy prawdy, więc mnie nie zaskoczyłeś Smile

Ja również ostatnio się trochę opierdalam(pracuje 8h dziennie zamiast 14), a to forum w czasie gdy nie robię nic pożytecznego dostarcza mi całkiem niezłej rozrywki Smile

PS: jeśli tylko chcesz to mogę Ci udowodnić że twoje działania są bezwartościowe, tak jak i to że walczysz z wyimaginowanym wrogiem Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 03:47, 16 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M8 napisał:
Fakt że widzisz potrzebę walki z systemem świadczy o strachu i innych negatywnych emocjach


No i pomyłeczka! To przede wszystkim obowiązek walki, która nie wynika ze strachu, ale z tego, że Bóg daje każdemu człowiekowi rolę żołnierza. W ramach jego ustawionej gry masz toczyć walkę z "nadziemskimi władzami...z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w miejscach niebiańskich" (Ef 6:11-13). Oczywiście można też i wogóle nie wstępować do takiego wojska i wybrać sobie inne wojsko, czyli służbę u iluminatów będąc na ich usługach w dowolnym poziomie swojej świadomości tego faktu.
Negatywne emocje u mnie wg ciebie M8, to będzie najczęściej inwersja co do twoich emocji, a to wynika właśnie z podejścia do prawa podstawowego, czyli powiedzmy moralności.

Np umiłowanie do sprawiedliwości wzajemnej ludzi i poszanowania życia, będzie dla ciebie negatywną emocją w odróżnieniu od umiłowania do sprawiedliwości opartej na kastach ludzkich i poszanowania życia jedynie mądrych i sprawnych, co będzie w twoim przypadku pozytywna emocją.
No a to wynika już z wiedzy. Ty nie wiesz, że kasty mogą nieistnieć, bo zniknie sprawa niedołęstwa i niedostatku za sprawą krolestwa bożego, jako inna wersja na system ziemski w przyszłości. Ja z kolei opieram to na wiedzy alternatywnej, której iluminaci nie są świadomi, lub są świadomi że taka alternatywa istnieje, ale ich wiedza jest taka, że jest to alternatywa przegrana, bo Chrystus został pokonany przez Lucyfera, a to z tego powodu, że nie ma przejawów chrystusowej działalności teraz, zaś jeśli są jakieś przejawy nadprzyrodzonych mocy, to pochodzą od Lucyfera co widać przecież u nich naocznie w kręgach okultystycznych wysokopoziomowych. No i są to fakty znane również dla dobrze zorientowanych co niekoniecznie są iluminatami.

Z kolei ja i podobnie mi myślący ludzie uważają to za strategię długofalowej gry Boga, który nie może odsłonić powodów swojej tajności działań, aby Lucyfer tego nie wykorzystał przeciwko Bogu i jego strategicznie szykowanym pułapkom na Lucyfera. Ludzie tego pokroju co ja opierają swoją pewność o dowody zmartwychwstania, które zostały przez Chrystusa i jego uczniów dokonane na potwierdzenie mocnej władzy Boga i jego obietnicy ziemskiego królestwa z sprawiedliwością.
Takiego czegoś Lucyfer nigdy nie dokonał jako dowodu swojej potęgi panowania nad systemem technologicznym w swoim okregu przebywania i oddziaływania, który dotyczyłby życia wiecznego ludzi. Choćby nawet władał tą technologią, to nie ma prawa autorskiego na taka wersję jaką dawał Chrystus. To jest ich zasadą gry spornej. Więc ta wiedza, jest też podstawą dla wnikliwych, do uchwycenia się za taką chrystusową wersją jako lepszą i pewniejszą na przyszłość, ponieważ wraz z wprowadzeniem jej docelowo, lobbysta wersji alternatywnej "wielki architekt" zostaje unicestwiony z całej gry spornej w tej kwestii.

M8 napisał:
Zabawne, oceniasz moje wyszkolenie jak i znajomość magii po 2 postach na forum Ale cóż, moja magia działa więc nie przejmuję się systemem ^^ Natomiast definicje myślenia magicznego znajdziesz na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/My%C5%9Blenie_magiczne


Co do myślenia magicznego wg tej wikpedii, nic nie wyjaśniono dlaczego jest zwiazek czynny z wymyśleniem czegoś i samoczynną manifestacją tego pomyślunku.
A więc jeśli jest działanie, to następuje ono za sprawą dodatkowego wtedy równoległego utajnionego i niepoznanego przekazu. I to jest właśnie działanie magi w obrębie takiego myślenia.
Na czym mogłoby polegać to sprzeżenie? Otóż myślenie musiałoby być przechwycone wyemitowaniem jego w dodatkowy kanał transmisji i zrealizowane jakimś sposobem. O wszystkim tym w założeniu pojecia "magiczny" nie możemy posiadać wiedzy. Wtedy możemy używać pojęcia magia, czy też słowa magiczny. Jeśli już natomiast to znamy, to przestajemy określać to magią.
Wikpedia zdefiniowała dennie to magiczne myślenie. Lepiej nie posługiwać się wątpliwymi terminami.
Moje wymysły tu pisane nie są od myślenia magicznego. Wymyślałem je i wraz z tym szedł proces pisania klawiszami. To nie jest magią, bo znamy ogólnie ten proces dlaczego piszą ręce gdy myślimy. Magią nie jest też proces, że pojawi się to na serwerze, bo znamy i rozumiemy w ogólności tę technologię.

M8 napisał:
Głupi wywód, gdybyś znał przyszłość to byś był bogiem, gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem Poza tym nic by nie zrobili

Tak napisałeś co do kwestii internowania ludzi przez sowietów. Zupełne ignoranctwo, bo nie sadzę, że nie rozumiesz tej prostej treści. Otóż M8. Wtedy ludzie nie mieli internetu, aby nieoficjalne dane polityczne móc przejąć wcześniej. Wówczas niejedna rodzina ustaliłaby co zrobią jak zacznie się wojna od wschodu. I nie potrzeba do tego znać wszystkie plany wroga w szczegółach. Więc po co przymierzasz do tego boskość w kwesti zdobywania wiedzy mogącej pomóc przewidzieć wypadki na przyszłość. Iluminaci nie są bogami, a znają przyszłość, bo ją kreują. To tylko dla nielicznego ich kregu jest przeznaczona ta wiedza, że całą kreacją tego zamierzenia kieruje Lucyfer. Reszta w niskich poziomach pracuje w niewiedzy tego faktu.
A więc już wyoślam ci na wszelki wypadek o co chodzi, boś stwierdził że ci ludzie nic by nie zrobili.
Po prostu niejedna rodzina uchroniłaby się więc przed eksteminacją, albo przez ucieczkę, albo podjęłaby walkę na różnym etapie takiego procederu z nocnym nalotem na domy, zapakowaniem do pociagów i zsyłką. Potrzebna byłaby do tego po prostu wiedza, że ze wschodu planowany jest atak. Takiej wiedzy nie było, więc z zaskoczenia nie mieli algorytmu na działanie i objął ich strach, gdy zbudzili ich w nocy ruscy napastnicy.

M8 napisał:
Nic nie zrobicie Nie będzie żadnego nagłego impulsu który by miał przekonać społeczeństwo że coś jest nie tak, zilustruje Ci to na przykładzie: Jeśli żabę wrzucisz do wrzątku to się sparzy i wyskoczy, ale jeśli wrzucisz ją do zimnej wody i zaczniesz podgrzewać to się ugotuje


No i znowu nie rozumiesz kwestii. Czytasz jak ignorant lub nierozumny człowiek. Dotyczyło to w szczególności efektu w trakcie i po działalności dwóch świadków. Oczywiście ja nie twierdziłem, że ludzkość się przeciwstawi powstaniu NWO, tylko dopiero potem. NWO wg proroctwa Objawienia potrwa logicznie minimum 3.5 lat. Dwaj świadkowie wyraźnie występują po oddaniu władzy bestii. Jeśli zaś będą jakieś przeciwstawienia, to tylko u wnikliwych osób, które podejmą walkę osobistą i honorową w przypadkach jakichś przymuszeń do czegoś w trakcie wchodzenia NWO na piedestał. To mogą być jakieś odmowy współpracy i honorowe ofiary z oddaniem życia włącznie.
Co do zaś zaistnienia NWO będzie właśnie tak jak twierdzisz, ale ja nie o tym pisałem, tylko o zrywie decyzyjnym ludzi, lub decyzji w jakimś problemie, co może powstać w trakcie trwania NWO, a będzie właśnie związany z osobistą decyzją każdego co woli wybrać. Rządy Lucyfera, czy wkrótce mające nadejść rządy Boga. No i będzie to miało związek z działalnością dwóch świadków przez 3.5 lat. Musisz poczytać o misji dwóch świadków w linku co podawałem, abyś to mógł zrozumieć o co tutaj chodzi w tym proroctwie. Możeś nie odrobił tej lekcji przed napisaniem postu.

M8 napisał:
PS: jeśli tylko chcesz to mogę Ci udowodnić że twoje działania są bezwartościowe, tak jak i to że walczysz z wyimaginowanym wrogiem

Nie potrzebuje tego dowodu. Wiem natomiast, że dzięki forum dużo się nauczyłem i wiem co mam robić w różnych sytuacjach co mnie mogą już wkrótce spotkać, bo sobie już to przemyślałem.
I też kiedyś nie wiedzialem, że WTC zwalił rząd stanów. Jak dzięki forum to poznawałem, to dwa dni chodziłem zestresowany niedowierzając aż takim posunięciom. Że knuli w wielu sprawach to byłem świadomy, jak i tej całej bankowości od 1913roku, ale nie do pojecia było to, aby swój naród w takiej ilości eksterminować. Natomiast wiedzę o szatańskim oddziaływaniu posiadałem od bardziej dawna.

Ha ha "wyimaginowanym wrogiem" sadzę że myślisz o Lucyferze, bo chyba nie o iluminatach którzy są napewno, bo o nich się słyszy na wszystkie sposoby. Pożyjemy i zobaczymy. Ma się ponoć nawet ujawnić, bo tak jest ustawiona cała gra przez Nadzorców. Wylezie ze swoją "ofertą produktem" zza tej kurtyny. (2Tes 2:3-10)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:33, 16 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:

No i pomyłeczka! To przede wszystkim obowiązek walki, która nie wynika ze strachu, ale z tego, że Bóg daje każdemu człowiekowi rolę żołnierza. W ramach jego ustawionej gry masz toczyć walkę z "nadziemskimi władzami...z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w miejscach niebiańskich" (Ef 6:11-13). Oczywiście można też i wogóle nie wstępować do takiego wojska i wybrać sobie inne wojsko, czyli służbę u iluminatów będąc na ich usługach w dowolnym poziomie swojej świadomości tego faktu.
Negatywne emocje u mnie wg ciebie M8, to będzie najczęściej inwersja co do twoich emocji, a to wynika właśnie z podejścia do prawa podstawowego, czyli powiedzmy moralności.

Poczucie obowiązku wynika z strachu, ogólnie cała moralność jest zbudowanie właśnie wokół strachu Smile Może kiedyś wytłumaczę dlaczego, teraz mi się nie chce.

Erwin napisał:

Np umiłowanie do sprawiedliwości wzajemnej ludzi i poszanowania życia, będzie dla ciebie negatywną emocją w odróżnieniu od umiłowania do sprawiedliwości opartej na kastach ludzkich i poszanowania życia jedynie mądrych i sprawnych, co będzie w twoim przypadku pozytywna emocją.
No a to wynika już z wiedzy. Ty nie wiesz, że kasty mogą nieistnieć, bo zniknie sprawa niedołęstwa i niedostatku za sprawą krolestwa bożego, jako inna wersja na system ziemski w przyszłości. Ja z kolei opieram to na wiedzy alternatywnej, której iluminaci nie są świadomi, lub są świadomi że taka alternatywa istnieje, ale ich wiedza jest taka, że jest to alternatywa przegrana, bo Chrystus został pokonany przez Lucyfera, a to z tego powodu, że nie ma przejawów chrystusowej działalności teraz, zaś jeśli są jakieś przejawy nadprzyrodzonych mocy, to pochodzą od Lucyfera co widać przecież u nich naocznie w kręgach okultystycznych wysokopoziomowych. No i są to fakty znane również dla dobrze zorientowanych co niekoniecznie są iluminatami.

Dla mnie wszystkie emocje są pozytywne Smile Co do reszty to powiem Ci tylko że to właśnie jest myślenie magiczne i życzeniowe Smile

Erwin napisał:

Z kolei ja i podobnie mi myślący ludzie uważają to za strategię długofalowej gry Boga, który nie może odsłonić powodów swojej tajności działań, aby Lucyfer tego nie wykorzystał przeciwko Bogu i jego strategicznie szykowanym pułapkom na Lucyfera. Ludzie tego pokroju co ja opierają swoją pewność o dowody zmartwychwstania, które zostały przez Chrystusa i jego uczniów dokonane na potwierdzenie mocnej władzy Boga i jego obietnicy ziemskiego królestwa z sprawiedliwością.
Takiego czegoś Lucyfer nigdy nie dokonał jako dowodu swojej potęgi panowania nad systemem technologicznym w swoim okregu przebywania i oddziaływania, który dotyczyłby życia wiecznego ludzi. Choćby nawet władał tą technologią, to nie ma prawa autorskiego na taka wersję jaką dawał Chrystus. To jest ich zasadą gry spornej. Więc ta wiedza, jest też podstawą dla wnikliwych, do uchwycenia się za taką chrystusową wersją jako lepszą i pewniejszą na przyszłość, ponieważ wraz z wprowadzeniem jej docelowo, lobbysta wersji alternatywnej "wielki architekt" zostaje unicestwiony z całej gry spornej w tej kwestii.

Jak wyżej, to że wierzysz w Boga, Lucyfera i nastawiasz się na przyszłość/przeszłość, tak naprawdę oddala Cie od odczuwania obecności boga tu i teraz w rzeczywistości.

Erwin napisał:

M8 napisał:
Zabawne, oceniasz moje wyszkolenie jak i znajomość magii po 2 postach na forum Ale cóż, moja magia działa więc nie przejmuję się systemem ^^ Natomiast definicje myślenia magicznego znajdziesz na wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/My%C5%9Blenie_magiczne

Co do myślenia magicznego wg tej wikpedii, nic nie wyjaśniono dlaczego jest zwiazek czynny z wymyśleniem czegoś i samoczynną manifestacją tego pomyślunku.
A więc jeśli jest działanie, to następuje ono za sprawą dodatkowego wtedy równoległego utajnionego i niepoznanego przekazu. I to jest właśnie działanie magi w obrębie takiego myślenia.

Nie chodzi o magie tylko o błąd poznawczy wynikający z takiego myślenia.

Erwin napisał:

Na czym mogłoby polegać to sprzeżenie? Otóż myślenie musiałoby być przechwycone wyemitowaniem jego w dodatkowy kanał transmisji i zrealizowane jakimś sposobem. O wszystkim tym w założeniu pojecia "magiczny" nie możemy posiadać wiedzy. Wtedy możemy używać pojęcia magia, czy też słowa magiczny. Jeśli już natomiast to znamy, to przestajemy określać to magią.
Wydaje Ci się że posiadasz wiedzę której w rzeczywistości nie posiadasz, to co nazywasz wiedzą to w rzeczywistości świat twoich złudzeń i błędnych osądów na temat rzeczywistości.

Erwin napisał:

Wikpedia zdefiniowała dennie to magiczne myślenie. Lepiej nie posługiwać się wątpliwymi terminami.

Wystarczająco żeby człowiek pokorny i chcący zrozumieć zrozumiał o co chodzi.

Erwin napisał:

Moje wymysły tu pisane nie są od myślenia magicznego. Wymyślałem je i wraz z tym szedł proces pisania klawiszami. To nie jest magią, bo znamy ogólnie ten proces dlaczego piszą ręce gdy myślimy. Magią nie jest też proces, że pojawi się to na serwerze, bo znamy i rozumiemy w ogólności tę technologię.

Ale ty definicji magicznego myślenia najwyraźniej nie zrozumiałeś. Poza tym raczej wątpię czy rozumiesz tą technologię, ale mogę się mylić.

[quote="Erwin"]
M8 napisał:
Głupi wywód, gdybyś znał przyszłość to byś był bogiem, gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem Poza tym nic by nie zrobili

Tak napisałeś co do kwestii internowania ludzi przez sowietów. Zupełne ignoranctwo, bo nie sadzę, że nie rozumiesz tej prostej treści. Otóż M8. Wtedy ludzie nie mieli internetu, aby nieoficjalne dane polityczne móc przejąć wcześniej. Wówczas niejedna rodzina ustaliłaby co zrobią jak zacznie się wojna od wschodu. I nie potrzeba do tego znać wszystkie plany wroga w szczegółach. Więc po co przymierzasz do tego boskość w kwesti zdobywania wiedzy mogącej pomóc przewidzieć wypadki na przyszłość. Iluminaci nie są bogami, a znają przyszłość, bo ją kreują. To tylko dla nielicznego ich kregu jest przeznaczona ta wiedza, że całą kreacją tego zamierzenia kieruje Lucyfer. Reszta w niskich poziomach pracuje w niewiedzy tego faktu.
Cytat:

Gdyby niemcy wiedzieli o lądowaniu w normandii to by się przygotowali, gdyby był internet w przykładzie który opisujesz to użyto by dezinforamacji.

[quote="Erwin"]
A więc już wyoślam ci na wszelki wypadek o co chodzi, boś stwierdził że ci ludzie nic by nie zrobili.
Po prostu niejedna rodzina uchroniłaby się więc przed eksteminacją, albo przez ucieczkę, albo podjęłaby walkę na różnym etapie takiego procederu z nocnym nalotem na domy, zapakowaniem do pociagów i zsyłką. Potrzebna byłaby do tego po prostu wiedza, że ze wschodu planowany jest atak. Takiej wiedzy nie było, więc z zaskoczenia nie mieli algorytmu na działanie i objął ich strach, gdy zbudzili ich w nocy ruscy napastnicy.
Właśnie widzę jak uciekasz albo podejmujesz walkę Razz I widzę jak reszta społeczeństwa się bardzo przejmuje NWO Razz

Erwin napisał:

M8 napisał:
Nic nie zrobicie Nie będzie żadnego nagłego impulsu który by miał przekonać społeczeństwo że coś jest nie tak, zilustruje Ci to na przykładzie: Jeśli żabę wrzucisz do wrzątku to się sparzy i wyskoczy, ale jeśli wrzucisz ją do zimnej wody i zaczniesz podgrzewać to się ugotuje

No i znowu nie rozumiesz kwestii. Czytasz jak ignorant lub nierozumny człowiek. Dotyczyło to w szczególności efektu w trakcie i po działalności dwóch świadków. Oczywiście ja nie twierdziłem, że ludzkość się przeciwstawi powstaniu NWO, tylko dopiero potem. NWO wg proroctwa Objawienia potrwa logicznie minimum 3.5 lat. Dwaj świadkowie wyraźnie występują po oddaniu władzy bestii. Jeśli zaś będą jakieś przeciwstawienia, to tylko u wnikliwych osób, które podejmą walkę osobistą i honorową w przypadkach jakichś przymuszeń do czegoś w trakcie wchodzenia NWO na piedestał. To mogą być jakieś odmowy współpracy i honorowe ofiary z oddaniem życia włącznie.
Co do zaś zaistnienia NWO będzie właśnie tak jak twierdzisz, ale ja nie o tym pisałem, tylko o zrywie decyzyjnym ludzi, lub decyzji w jakimś problemie, co może powstać w trakcie trwania NWO, a będzie właśnie związany z osobistą decyzją każdego co woli wybrać. Rządy Lucyfera, czy wkrótce mające nadejść rządy Boga. No i będzie to miało związek z działalnością dwóch świadków przez 3.5 lat. Musisz poczytać o misji dwóch świadków w linku co podawałem, abyś to mógł zrozumieć o co tutaj chodzi w tym proroctwie. Możeś nie odrobił tej lekcji przed napisaniem postu.

Nie muszę poczytać, bo nie chcę czytać Twoich bzdur które nie mają związku z rzeczywistością Smile A z tą bestią to chodziło o Nerona Razz

Erwin napisał:

M8 napisał:
PS: jeśli tylko chcesz to mogę Ci udowodnić że twoje działania są bezwartościowe, tak jak i to że walczysz z wyimaginowanym wrogiem

Nie potrzebuje tego dowodu. Wiem natomiast, że dzięki forum dużo się nauczyłem i wiem co mam robić w różnych sytuacjach co mnie mogą już wkrótce spotkać, bo sobie już to przemyślałem.
I też kiedyś nie wiedzialem, że WTC zwalił rząd stanów. Jak dzięki forum to poznawałem, to dwa dni chodziłem zestresowany niedowierzając aż takim posunięciom. Że knuli w wielu sprawach to byłem świadomy, jak i tej całej bankowości od 1913roku, ale nie do pojecia było to, aby swój naród w takiej ilości eksterminować. Natomiast wiedzę o szatańskim oddziaływaniu posiadałem od bardziej dawna.

Zawalił Ci się wtedy system wartości i do dzisiaj przeżywasz traume? Dlatego piszesz takie nonsensy ?

Erwin napisał:

Ha ha "wyimaginowanym wrogiem" sadzę że myślisz o Lucyferze, bo chyba nie o iluminatach którzy są napewno, bo o nich się słyszy na wszystkie sposoby. Pożyjemy i zobaczymy. Ma się ponoć nawet ujawnić, bo tak jest ustawiona cała gra przez Nadzorców. Wylezie ze swoją "ofertą produktem" zza tej kurtyny. (2Tes 2:3-10)

Nie ma żadnych iluminatów, ani lucyfera Razz Są tylko wasze prześmieszne wyobrażenia na temat wielkich tego świata.

W ogóle to co piszesz traktuje jak totalną bzdurę, dzisiaj miałem dobry dzień, i dlatego teraz napiszę Ci dlaczego uważam twoje wypowiedzi z bezwartościowe:
- Uznajesz autorytet biblii zamiast autorytetu telewizji = UZNAJESZ AUTORYTET = Nie myślisz samodzielnie.
- Wierzysz w poglądy bez poznania dowodu = masz totalny burdel w głowie.
- Oczekujesz że inni Ci uwierzą bez podania dowodu = Jesteś zapatrzony w Siebie i swoje poglądy.
- Myślisz że inni podzielają twoje poglądy na autorytety = Jesteś zapatrzony w siebie.
- Nie rozumiesz co do Ciebie napisałem i dlatego wrzucasz odniesienia do bibli, gdybyś uważniej czytał co piszę to domyślił się że mam biblie jak i inne cuda za nic = Brak twojej pokory i/lub inteligencji.
- Odwracasz się od życia w stronę ideii i innych bzdur, pisząc o bogu tak naprawdę obrażasz go bo nie jesteś ani trochę świadomy, zamiast docenić co bóg Ci dał i cieszyć się życiem ty siedzisz na jakimś forum internetowych buntowników HAHAHA

A teraz najlepsze Razz Myślisz że walczysz z NWO a tak naprawdę piszesz na forum z jakimś niezrównoważonym psychicznie świrem M8 który przeżywa ataki kompulsywnego śmiechu po przeczytaniu twoich wypowiedzi Razz

No cóż, daleko Ci do potęgi między-wymiarowych magów ^^
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
astrit




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 940
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:06, 16 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no cóż M8 jesli uwazasz sie juz za wielowymiarowego świra to powinienes wiedziec że każdy ma prawo do własnego świata np. takiego jak stworzył sobie Erwin, ponieważ każdy jest inny i niepowtarzalny, to że inni dokonuja innych wyborów nie oznacza że ty masz rację, a on się myli ( i odwrotnie Very Happy )
kazda istota na tej planecie jest potrzebna do rozwoju tego świata i co najważniejsze jest różnorodną wartością samą w sobie. jeśli akceptujesz różnorodność przekonań i pragnień to twoje doświadczenia ( w tym istnieniu) będą bardziej satysfakcjonujące i pełne arrow ja wiem o tym Razz
Erwin zapewne w ten sposób bada świat, a ty w inny sposób i dopóki nie zabieracie sobie przestrzeni jest wszystko ok.
a ponieważ we wszechświecie jest jej wystarczająco dla wszelkiego rodzaju myśli i poglądów to oznacza to że nikt nie ma żadnego prawa do ograniczania go drugiej istocie.
_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:47, 16 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem że macie prawo do własnych światów, a ja mam prawo was prowokować i się nabijać z waszych bredni ^^ I wszyscy są szczęśliwi Very Happy
Na pewno doskonale wiesz że nawet coś co jest oczywistą prawdą w innym ujęciu(paradygmacie) będzie totalną bzdurą, dlatego uniwersalna prawda nie istnieje. Nie ma faktów, są tylko poglądy. A to co teraz napisałem równie dobrze może nie mieć sensu, jedyne co jest prawdą to to czego doświadczasz tu i teraz, bo to zawsze będzie prawdziwe jako twoje odczucia... Tak wiem! mam własny świat, ale więcej niż jeden xD

Wracając do tematu, jeżeli na forum miałby być jakiś porządek to trzeba by je utrzymać w ramach jednego paradygmatu(np. materialistycznego-racjonalnego), bo inaczej jest totalny burdel i chaos w którym tylko doświadczeni technomanci mogą znaleźć właściwą ścieżkę prowadzeni przez różowe króliki naćpane acodinem.
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
astrit




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 940
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:55, 16 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ależ ty mnie wcale nie prowokujesz, rozśmieszasz mnie, a Erwin wzbudza we mnie opiekuńcze uczucia,
a wracajac do tematu nie ma właściwej ścieżki , każdy ma tylko swoją własną drogę Very Happy
_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:02, 17 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ogólnie M8 wyjaśniliśmy sobie sprawy i OK. Jedynie jeszcze dodam w kwestii "magicznego myślenia".

Tak zachwalałeś w ostatnim swoim wpisie odniesionym do moich dywagacji, tą definicję magicznego myślenia w wikpedii, że taka ona wspaniała i nieomylna, bo ktoś się mocno spocił jak ją wprowadzał na serwer i definiował, no i że to autorytet. A ja zaś nie wykazałem przed tą definicją pokory i jej nie przyjałem na ślepą wiarę jak zrobiłeś to ty.

Nie zrobiłem tego dlatego, że nie tłumaczy i nawet nie próbuje ustanowić pojecia równoległego przesyłu informacji, która realizowałaby samoczynnie manifestacje myślenia. Moja pragmatyka skłania mnie więc do wniosku, że analiza wikpediowa tu jest więc niepoprawna, bo niewysączająca zagadnienie należycie. Mówi o sprawie "po łebkach" Tak jak gadano o sensacjach w strefie 11 co była w TVN-ie. Pogadano i niedokończono o poruszanych kwestiach, aby wybudować jakieś konkluzje.
Należy tam w definicji dociec powodów takiego zjawiska, lub choćby zahipotezować w tej sprawie. Tego jednak nie zrobiono. Po mojemu wprowadzone tam to pojęcie magicznego myslenia nie jest właściwie dopracowane.

M8 napisał:
Gdyby niemcy wiedzieli o lądowaniu w normandii to by się przygotowali, gdyby był internet w przykładzie który opisujesz to użyto by dezinforamacji....

Właśnie widzę jak uciekasz albo podejmujesz walkę I widzę jak reszta społeczeństwa się bardzo przejmuje NWO


Użyłeś tego w kontekście, że polacy z kresów, gdyby był wtedy internet, mogliby być nim zdeinformowani, że wiele z tego o czym się też np dowiadujemy o szeroko pojmowanym spisku iluminatów, to też by to mogła być dezinformacja. Ale przecież nie zapominaj, że ruscy też rzucali wtedy ulotki z samolotów, że są wyzwolicielami, a podstepną eksterminację i tak sobie robili. Natomiast o Riben.-Mołot. nikt nie gadał. Tu należy pojmować, że gdyby ludność znała ten właśnie fakt, mogłaby wtedy wiecej poznać z tej podstępnej gry sowieckiej i być walecznie ustawiona.

Co do zaś kwesti iluminatów, to też twoja pomyłka! Sprawy te są kompleksowo wyciągane przez różne przejawy rzeczy, które się dzieją nie tylko w strefie internetowych informacji. Na to składaja się wiadomości historyczne w stulecia wstecz, jak i rzeczy co dzieją się współcześnie, choćby wysączenie gospodarki z pieniądza.
Oczywiście internet niesie też i dezinformację. Właśnie umiejetność osobista każdego z badających te sprawy, pozwala na sensowne wyciaganie wniosków. Każdy z nas i ty również M8 zapewne to robisz. No ale efekty to już bywaja różne, bo i umiejetności są odmienne u każdego amatorskiego badacza.

No i trudno mówić, aby się nie przejmować tym NWO skoro ma za cel okradzenie ludzi z wszystkiego i ich późniejsze zabicie. Samo zabicie im nie wystarczy, bo majątek przechodzi prawnie na potomków, wiec dlatego NWO stosuje taką kolej rzeczy. Tobie to pasuje że należy się pogodzić z NWO bo to dobra rzecz? Jesteś M8 więc totalnym wariatem.

Ja owszem skłonny jestem i uznać NWO, ale jako rzecz która nieuniknienie zaistnieje z powodu znieczulicy ludzi na fakty. Mało wierzę w coś takiego, że ludzkość to powstrzyma.
Jednak z pełną nadzieją oczekuję na interwencję Nadzorców z boskiej korporacji i taki stan rzeczy, pozwala mi więc przyjąć pozycje waleczną, że nie ze wszystkim co oferuje mi władza, albo NWO ja się będę godził. W rzeczach które mój system wartościowania sobie przyjmie ustawię się na niezłomność.
Trudno mi mówić czego to będzie jeszcze dotyczyć, bo to przyszłość dopiero określi, ale napewno na dziś nie zagonią mnie na tą ich eksterminację. Dać się zrobić przez nich kaleką przez wsadzenie mi rtęci, żeby mnie np sparaliżowała i pozbawiła chodzenia? Wybacz M8 wszystko zrobię, aby tego uniknąć wraz z samobójstwem w ostateczności, gdy mnie pochwycą.
Nie na zasadzie ryzyka, że może mój organizm może zniesie tę szczepionkę, a jak już mnie sparaliżuje to się dopiero zabiję, aby się nie męczyć żyjąc obłożnie. Oni iluminaci by tak chcieli, ale ja im zrobie niespodziankę, bo nie dam satysfakcji z wbicia im zastrzyku.
A zanim podejmie się decyzję o samobójstwie, to jeszcze można choćby jednego, czy paru psów wcześniej zabić znienadzka w jakiejś np sytuacji prawie bez wyjścia.
Żadem Lucyfer, czy masoński pies nie będzie moim ciałem rozporządzał, bo nie on mi je dał. Po prostu nie jest to ich własność, ale moja własność. No ale widzisz do tego trzeba mieć wiedzę. Jak jej nie masz to staniesz się istotą nieświadomą, którą inni władcy manipulują.

Ty zaś M8 pominąłeś tą kwestię. Jak sobie pewnie przypominasz padło do ciebie pytanie:

Co zrobisz jak musiałbyś się zaszczepić pod groźbą zwolnienia z pracy? Oraz co zrobisz jak wyłamią ci drzwi w domu i pochwycą, oraz będą mieli zamiar wbić ci zabójczy zastrzyk?

Zastanów się i odpowiedz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:24, 17 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erwin napisał:
Ogólnie M8 wyjaśniliśmy sobie sprawy i OK. Jedynie jeszcze dodam w kwestii "magicznego myślenia".

Tak zachwalałeś w ostatnim swoim wpisie odniesionym do moich dywagacji, tą definicję magicznego myślenia w wikpedii, że taka ona wspaniała i nieomylna, bo ktoś się mocno spocił jak ją wprowadzał na serwer i definiował, no i że to autorytet. A ja zaś nie wykazałem przed tą definicją pokory i jej nie przyjałem na ślepą wiarę jak zrobiłeś to ty.

Przecież nigdzie nie napisałem że jest dobra albo słuszna, stwierdziłem natomiast że jest wystarczająca do tego żeby zrozumieć o co chodzi, ale ty nie zrozumiesz bo nie masz dość pokory Razz I tu nie chodzi o pokorę przed definicją tylko pokorę innego typu, chodzi o to żeby pozwolić sobie na myślenie "mogę się mylić"... Nigdzie nie napisałem że masz wikipedie uznawać za autorytet więc nie wkładaj mi słów w usta.

Erwin napisał:
Natomiast o Riben.-Mołot. nikt nie gadał. Tu należy pojmować, że gdyby ludność znała ten właśnie fakt, mogłaby wtedy wiecej poznać z tej podstępnej gry sowieckiej i być walecznie ustawiona.
internet by nie sprawił że ludzie by znali ten fakt... Teraz też nie znasz tajnych ustaleń władzy.

Erwin napisał:

Co do zaś kwesti iluminatów, to też twoja pomyłka! Sprawy te są kompleksowo wyciągane przez różne przejawy rzeczy, które się dzieją nie tylko w strefie internetowych informacji. Na to składaja się wiadomości historyczne w stulecia wstecz, jak i rzeczy co dzieją się współcześnie, choćby wysączenie gospodarki z pieniądza.
Oczywiście internet niesie też i dezinformację. Właśnie umiejetność osobista każdego z badających te sprawy, pozwala na sensowne wyciaganie wniosków. Każdy z nas i ty również M8 zapewne to robisz. No ale efekty to już bywaja różne, bo i umiejetności są odmienne u każdego amatorskiego badacza.

To że możesz z takiego śmietnika wyciągać wartościowe informacje to Twoje złudzenie, to nie są fakty tylko Twoje DOMYSŁY, ale Ty traktujesz je jak fakty - myślenie magiczne i życzeniowe ma tu spory udział Razz

Erwin napisał:

No i trudno mówić, aby się nie przejmować tym NWO skoro ma za cel okradzenie ludzi z wszystkiego i ich późniejsze zabicie. Samo zabicie im nie wystarczy, bo majątek przechodzi prawnie na potomków, wiec dlatego NWO stosuje taką kolej rzeczy. Tobie to pasuje że należy się pogodzić z NWO bo to dobra rzecz? Jesteś M8 więc totalnym wariatem.

Po pierwsze nie masz żadnej wiedzy na temat NWO, opierasz się na swoich domysłach. Po drugie zabicie części ludności można postrzegać jako coś pozytywnego, takie oczyszczenie ludzkiego gatunku z najgorszych jednostek Smile I wreszcie po trzecie, to dobrze że ludzie się zjednoczą i zrobią wspólny światowy rząd, to ta internetowa dezinformacja jest szkodliwa, bo chce zablokować postęp naszej cywilizacji.

Erwin napisał:

Ja owszem skłonny jestem i uznać NWO, ale jako rzecz która nieuniknienie zaistnieje z powodu znieczulicy ludzi na fakty. Mało wierzę w coś takiego, że ludzkość to powstrzyma.
Jednak z pełną nadzieją oczekuję na interwencję Nadzorców z boskiej korporacji i taki stan rzeczy, pozwala mi więc przyjąć pozycje waleczną, że nie ze wszystkim co oferuje mi władza, albo NWO ja się będę godził. W rzeczach które mój system wartościowania sobie przyjmie ustawię się na niezłomność.

Ci którzy będą stawiać opór, Ci którzy nie potrafią się dostosować powinni zginąć, wasza nieustępliwość blokuje rozwój cywilizacji.

Erwin napisał:

Trudno mi mówić czego to będzie jeszcze dotyczyć, bo to przyszłość dopiero określi, ale napewno na dziś nie zagonią mnie na tą ich eksterminację. Dać się zrobić przez nich kaleką przez wsadzenie mi rtęci, żeby mnie np sparaliżowała i pozbawiła chodzenia? Wybacz M8 wszystko zrobię, aby tego uniknąć wraz z samobójstwem w ostateczności, gdy mnie pochwycą.

Jak się zabijesz to ułatwisz innym życie ^^

Erwin napisał:

Co zrobisz jak musiałbyś się zaszczepić pod groźbą zwolnienia z pracy? Oraz co zrobisz jak wyłamią ci drzwi w domu i pochwycą, oraz będą mieli zamiar wbić ci zabójczy zastrzyk?

Jakiego zwolnienia ?!? Nie jestem zatrudniony = nie jestem niewolnikiem = nie muszę realizować zachcianek systemu. Nikt nie będzie mi dawał zabójczych zastrzyków, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem inteligentnym, wykształconym i przydatnym dla społeczeństwa człowiekiem.
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Kociu99




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:09, 17 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M8 napisał:
Nikt nie będzie mi dawał zabójczych zastrzyków, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem inteligentnym, wykształconym i przydatnym dla społeczeństwa człowiekiem.


a może to tylko złudzenie...?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
astrit




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 940
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:14, 17 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a może na tych "inteligentnych" jest przygotowane cos znacznie ciekawszego i bardziej perwersyjnego Very Happy
_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kociu99




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:24, 17 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a może wystarczy tylko telewizja? Angel
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:24, 17 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niema to jak dobra perwersja ^^ Kociu99, tak to tylko złudzenie, wracaj do swoich złudzeń Smile
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
anzuma




Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 92
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:49, 18 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M8 napisał "Ci którzy będą stawiać opór, Ci którzy nie potrafią się dostosować powinni zginąć, wasza nieustępliwość blokuje rozwój cywilizacji."

Tu już chyba kolego trochę przesadziłeś...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
M8




Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 612
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:01, 18 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czemu? Jak w naturze - albo się przystosujesz do nowych warunków - albo giń. Brak zdolności przystosowania się powoduje śmierć - ewolucja ^^
_________________
Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
anzuma




Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 92
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:34, 18 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O blokowaniu jakiej cywlizacji mówisz? Neojudaistycznej? Która przewiduje kołchoz ogólny i rządy jakichś pajaców, których nikt nie zna i nie wybierał?
W swoich postach pozujesz na osobę wyemancypowana i wolną a ty po prostu jesteś już produktem tego nowego porządku. Tkwisz po czubek głowy w niewolnictwie (umysłowym) a próbujesz sprzedać to jako najwyższą formę wolności. Orwell dusi się w grobie ze śmiechu.
Przejawia się to także tym, ze odmawiasz innym możliwości kreowania własnej rzeczywistości : " albo się przystosujesz do nowych warunków - albo giń".
No ty nawet chyba nie wiesz jak się pisze słowo "wolność".
_________________
Jarek Ruszkiewicz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Kociu99




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 104
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:57, 18 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M8 napisał:
Niema to jak dobra perwersja ^^ Kociu99, tak to tylko złudzenie, wracaj do swoich złudzeń Smile


Jaka perwersja?! Przecież to ty zacząłeś pisać o złudzeniach. Twoja znów pewność siebie jest irytująca ale nie zamierzam analizowac skąd się bierze. Jak możesz pisać, że mam wracac do swoich złudzeń jak nawet nie jesteś w stanie uświadomić sobie swoich?
Nie zamierzam wyrażac żadnych sądów ale jeżeli próbujesz pokazać, że mocno stoisz na ziemii, jesteś opryskliwy i lekceważący a tematy poruszone przez Erwina starasz się ośmieszyć to masz do tego prawo i nic mi do tego ale i Twój punkt widzenia może być błędny. Czytałem tego posta z zaciekawieniem i szkoda, że dyskusja poszła w innym kierunku.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:48, 18 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M8 napisał:
Erwin napisał:

Co zrobisz jak musiałbyś się zaszczepić pod groźbą zwolnienia z pracy? Oraz co zrobisz jak wyłamią ci drzwi w domu i pochwycą, oraz będą mieli zamiar wbić ci zabójczy zastrzyk?

Jakiego zwolnienia ?!? Nie jestem zatrudniony = nie jestem niewolnikiem = nie muszę realizować zachcianek systemu. Nikt nie będzie mi dawał zabójczych zastrzyków, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem inteligentnym, wykształconym i przydatnym dla społeczeństwa człowiekiem.

Kojarzysz centralizację rządu światowego jako postęp. Dzieje się to najprawdopodobniej dlatego, że przyjąłeś argumenty za tą sprawą te, które propagują władze dążące do tego.
No bo ponoć zniknie temat waśni narodowo państwowych i ma wzrosnąć bezpieczeństwo.

Ale zauważ, że to jest jeden ze sposobów na pokonanie problemu. Metod na rozwiązanie jego mogłoby być więcej.
Np:
1. Żeby ponieść wiedzę ludzi o rynku pienieżnym i usunąć system bankowy jaki istnieje. To wymaga też równoległego wprowadzenia indywidualnej odpowiedzialności finansowej ludzi prowadzących taki system i to musi być w prawie konstytucyjnym.
2. Wprowadzić powszechną naukę języka międzynarodowego i tylko jednego, który byłby językiem nowym i sztucznym. Nowo i naukowo wykreowanym bogatym w brzmieniu, łatwym do notacji i nauki. Notacja głoskowa takiego języka powinna też w swojej uniwersalności umozliwiać notację języków narodowych. I od orginalnej notacji w językach narodowych powinno się odchodzić i zmierzać w tych narodowych językach do notacji nowej tej wykreowanej. Po to, aby ułatwiało to posługiwanie się językiem wspólnym.
3. Systemy pieniężne powinny zostać unarodowione indywidualnie, a między państwami powinien istnieć tylko barter. Jest niemożliwością na obecnym etapie sterowanie równowaga finansową w świecie o tak różnym rozwoju gospodarczym w narodach.
4. Źródła waśni i wojen są inicjowane przez finansjerę i iluminatów, a nie przez waśnie między kulturami.

Skoro ty nie jesteś zatrudniony, a utrzymujesz się, to najprawdopodobniej pracujesz na czarno.
No to pierwsza kwestia cię by nie dotyczyła co do zaszczepienia, bo jesteś "niewidzialny". A ta druga, to jak byś się zachował?
Tu sie wykręciłeś. Masz dowód i pesel, wiec przy zarządzeniu wszyscy pod szczepionkę na mus, co robisz gdy już cię namierzą M8 i wchodzi ekipa sanitariusz + dwóch uzbrojonych?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Erwin




Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 480
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:38, 18 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

M8 napisał:
Erwin napisał:
Trudno mi mówić czego to będzie jeszcze dotyczyć, bo to przyszłość dopiero określi, ale napewno na dziś nie zagonią mnie na tą ich eksterminację. Dać się zrobić przez nich kaleką przez wsadzenie mi rtęci, żeby mnie np sparaliżowała i pozbawiła chodzenia? Wybacz M8 wszystko zrobię, aby tego uniknąć wraz z samobójstwem w ostateczności, gdy mnie pochwycą.


Jak się zabijesz to ułatwisz innym życie ^^


Masz wybitnie ograniczoną inteligencję co do rozumienia treści. Jeśli zaś nie to po prostu jesteś manipulatorem co z recydywą pociska teksty, aby zakrzyczeć na opak treść, jaką tekst niesie.

Otóż nie ułatwi to życia innym jak myślisz.

Jest to alternatywny przypadek, jaki opisywałem powyżej w tekstach wcześniejszych. Dotyczyło to np choćby samobójstwa, aby nie dać się zaprowadzić na egzekucję w czapce pomorskiej (imadło zgniatające statycznie czaszkę)
Takie samobójstwo np nie ułatwiłoby życia niektórym osobom. Tymi osobami dla tego przykładu mieli być sędziowie inkwizycyjni, bo to odebrałoby im przyjemność w rozkoszowaniu się oglądactwem męk i śmierci. Są oni wtedy wściekli, że pozbawieni zostali tego procederu. Czują się niedowartościowani, że są zbędni w społeczeństwie, bo mają coś robić, czyli zabijać przez męczarnie, a nikt nie chce zgodzić się na ten ich proceder.

Podobnie by było z tymi ruskami, co potrzebowali robotników w lagrach. Otwieraja wagony, a tu wszyscy z podciętymi nadgarstami. Są wsciekli, bo nie mają niewolników do pracy i muszą teraz sprzątać trupy, które same nie chodzą, a oni musza to teraz nosić.
Z braku zaś niewolników, wszystkie roboty infrastrukturalne muszą robić oni sami.

O to tu chodziło M8. Ta śmierć przedwcześnie zadana sobie w wagonie nie ułatwiła innym życia Tymi innymi w tym przypadku byliby sowieccy żołnierze. To by mogło też niejednemu zadać trochę męki psychicznej w odniesieniu do tego, czym się on obecnie zajmuje. Nie miałby więc ułatwionego życia.
Czy teraz to wreszcie zrozumiałeś ciężko kapujący M8, o jaki to chodziło kontekst?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
xpio




Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 72
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:15, 20 Lis '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@AlKkohol
Rzeczywiście elity nie są wszechmocne, ale twój model (na dzień dzisiejszy) społeczeństwa jest IMHO błędny ponieważ elity nie były by wstanie robić tego co robią bez niższych pięter piramidy, już o tym pisałem.
Opanowanie chaosu wprowadzanie kontroli, to ich cel, a czy to możliwe nie jest rzeczą istotną, ponieważ samo parcie w tym kierunku prowadzi do napięć i wynaturzeń.
Co do rzekomego wzrostu wolności, co prawda ludzie stają coraz bardziej tolerancyjni, jednak nie o plebsie jest mowa, tylko o władzy elitach ich celach.
A w tej materii mamy do czynienia z bardzo wyraźnymi tendencjami, nieustanny wzrost biurokracji, podatków , szalone prawo patentowe, czy takie rzeczy jak CODEX ALIMENTARIUS. itd., więc to tak naprawdę nasza wolność jest tylko medialną fasadą.
Co prawda jak nie będziesz wychylał się poza margines ciebie to nie dotknie, ale czy na tym polega wolność.
No i moje wizje (z poprzedniego posta) nie dotyczą stanu obecnego, ale tego czego pragną elity, chociaż z drugiej strony jak się zasmakowało amerykańskiego żarcia i widziało psa (przybłędę) który nie chciał zeżreć kiełbasy z biedronki, to widać jak na dłoni że powoli nas urabiają w tym kierunku.
Podsumowując szczęśliwość chemicznie wytworzona, wspomagana jakimś chipem to tylko nie świadomość własnej sytuacji i nic więcej,

Co do "cube" twoja ostatnia wypowiedź tylko mnie utwierdziła w przekonaniu, że cię dobrze zrozumiałem, jednak z takim sposobem pojmowania świata się najzwyczajniej nie zgadzam, nihilizm nie jest odpowiedzią na wszystko bo on tak naprawdę nie tłumaczy niczego, on jest formą lenistwa i ma swoje dobre i złe strony.

Ale z jednym się zgodzę, dojdzie do zmian wody płodowe już odeszły i świat się zmieni, jednak to czy to nowo narodzone dziecko będzie tym co wymarzyły sobie elity (i ty) śmiem wątpić, po prostu świat jest bardziej złożony i nawet elity nie znają wszystkich praw jakie nim kierują.

@M8
Cytat:
Ale Ci tchórzliwi i wystraszeni ludzie zaszli w życiu o wiele dalej od Ciebie, mają pieniądze, kobiety i wszystko to co ty byś chciał mieć, a na co sobie nie możesz pozwolić.

Ale to kwestia wyjątkowo względna, co prawda dla większości ludzi to jest coś, jednak większość to nie wszyscy.
Chociaż spróbuj sobie wyobrazić, że świat może wyglądać inaczej, a to że jest tak jak jest, nie dowodzi że tak musi być.
Cytat:
Nic nie zrobicie Nie będzie żadnego nagłego impulsu który by miał przekonać społeczeństwo że coś jest nie tak, zilustruje Ci to na przykładzie: Jeśli żabę wrzucisz do wrzątku to się sparzy i wyskoczy, ale jeśli wrzucisz ją do zimnej wody i zaczniesz podgrzewać to się ugotuje Smile
...
czemu? Jak w naturze - albo się przystosujesz do nowych warunków - albo giń. Brak zdolności przystosowania się powoduje śmierć - ewolucja ^^

Hahahaha, wystarczy że powiem mam w dupie ten cały NWO, nie będę się w to bawił (nawet jak mnie będą prowadzić do celi śmierci)
i to w zupełności wystarczy, a jeśli większość ludzi tak zrobi to ten system padnie w mgnieniu oka, co prawda nie będzie powrotu do tego co było jednak i NWO nie będzie.
Jeśli oglądałeś Asterixa (taka kreskówka), to w którymś z odcinku cezar wpadł na pomysł jak się pozbyć tych niepokornych galów ciągle stawiających opór, wymyślił że zżuci ich druida (nie śmiertelnego) na za kraniec świata, a jak nie będzie druida to i nie będzie czarodziejskiego napoju i Galowie zostaną pokonani.
Jednak w przeciwieństwie do rzymian ów druid wiedział że ziemia jest kulą więc ...
IMHO podobnie jest z NWO, elity dążąc do zniewolenia ludzkość nie świadomie ją budzą z letargu i tym samym wypełniają swe prawdziwe przeznaczenie.
Skoro ty piszesz o tym, że elity mają nas w garści, że jesteśmy bezbronni to ja mogę być innego zdania no nie Smile

@Erwin
Erwin próbujesz opierać się na czymś i wybrałeś biblię, co prawda nie ma w tym nic złego jednak zauważ że ten paradygmat od zarania dziejów do niczego dobrego nas nie doprowadził, ciągle nękają nas te same problemy.
Sęk w tym że szukasz winnych takiego stanu, ale i zarazem pomocy gdzieś tam.
Jednak ja doszedłem do wniosku, że zarówno ten twój lucyfer jak i bóg to dwie strony tej samej fałszywej monety, którą się nas od wieków mami i straszy.
Takie podejście może szokować i budzić sprzeciw, wpojono nam że ktoś coś musi być winne, a gdy boli trzeba wołać o pomoc (spodziewać się jej) ale rzadko zastanawiamy się nad tym, czy tak naprawdę coś nam zagraża i czy rzeczywiście potrzebujemy pomocy w innej sprawie niż w zerwaniu z ... właśnie czym Smile
A może by tak na chwilę wyjść z tego lasu skończyć z zabijaniem psów i zaciskaniem zębów .
Jesteś na tyle inteligenty i zapewne już wiozłeś pod uwagę, że co nie które psy będą cię chciały zaszczepić w dobrej wierze, bojąc się o własne dzieci itd.
Może należało by się zastanowić dlaczego w sumie dobrzy ludzie którzy tylko pragną żyć własnym życiem nagle i bez osobistego powodu zaczynają się zabijać, jaka jest geneza wojen.
Dlaczego elity tyle uwagi przywiązują do dezinformacji, od czego próbują odciągnąć naszą uwagę .
Co prawda podajesz jakieś wytłumaczenie, ale czy aby na pewno ono jest prawidłowe, nie sądzisz że to by było zbyt proste i już dawno dzięki temu powinniśmy się wyrwać z .... , a może jednak coś pominąłeś.
Zbytnio skupiłeś się na próbach porządkowania chaosu, wyszukania w tym gąszczu jakiegoś logicznego rdzenia, zakładając że on na pewno istnieje, bo przecież ... być musi Smile
A może jednak to wszystko jest tylko jedną wielką pułapką, mającą na celu odciągnięcie nas od prawdziwie niebezpiecznej prawdy (oczywiście z punktu widzenia elit), która jest wyjątkowo dobrze ukryta tuż przed naszym nosem Smile, więc animują nas do szukania gdzieś tam w kosmosie informacyjnego chaosu, dokładnie wiedząc że nic tam nie znajdziemy .
Cały czas odkrywamy coraz to nowe pokłady nieskończonej fraktalnej kreacji naszej wyobraźni, ta podróż nigdy nie będzie miała końca bo i nasza kreatywna wyobraźnia jest nieskończona.
Ale IMHO jest inna doga, jeśli nadal nie wiesz o czym piszę to w słowach utworu Enigmy "Return to Innocence" jest chyba wszystko.
Możesz się z tego śmiać (śmiech to zdrowie) , ale nie lekceważ i nie rzucaj w kąt, bo jak zauważyłem coraz więcej ludzi zaczyna to rozumieć.
Sceptycy oczywiście powiedzą, że to jakieś brednie naćpanego filozofa, ale ja zaryzykuję stwierdzenie że np.: sposób w jaki społeczeństwa reagują na zagrożenie tą gypą jest właśnie dowodem na to że zaczyna to działać w dosłownym znaczeniu tego słowa.
Elity przez lata tworzyły systemy dezinformacji, przemowały kontrolę nad mediami i prały nam mózgi, a tutaj nagle gdy chcą użyć tego niby perfekcyjnego systemu coś się zacina, zbyt wielu ludzi przejrzało ich plany i jakoś nie ustawiają się w kolejce jak te barany.
Wiem że dla co nie których będą to wnioski zbyt daleko idące, ale czy czasami nie ma w tym chociaż iskierki prawdy, może warto się nad tym zastanowić.
I przestać energetyzować wizje uciekania po lasach i zabijania psów Smile

Z tego co wyżej napisałem wynika, jeszcze coś innego.
Reformowanie systemu nie ma sensu, bo to właśnie ten system hierarchicznej władzy (piramidka) ze swoim prawem itd.. jest prawdziwym źródłem problemów.
A i budowanie czegoś na wskroś "kapitalizmu z ludzką twarzą" też jest daremne, ponieważ ta bestia i tak będzie nas zaciągać do swej ciemnej nory, taka jest już jej natura.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4   » 
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


List NWO do Obywateli Świata
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile