Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:57, 17 Wrz '10
Temat postu:
Tamtą zimę jakoś przetrwaliśmy... przyszedł czas an kolejną
Cytat:
Od połowy października możliwe są niedobory w dostawach gazu do Polski - ostrzegła w piątek rzeczniczka komisarza UE ds. energii Guenthera Oettingera. Zdaniem KE ten scenariusz grozi Polsce, jeśli nie zostanie podpisana nowa umowa na dostawy z Rosji.
"Jest możliwe, że od połowy października będą braki w dostawach do Polski" - powiedziała Marlene Holzner. Uspokajała, że "nie chodzi o zimę, tylko o okres od połowy października do grudnia, o pewne godziny szczytowego zapotrzebowania".
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:19, 18 Paź '10
Temat postu:
wczoraj wiadomości donosiły że pawlakowi udało się w końcu wynegocjować kontrakt z gazpromem, do 2022 roku.
zdaje się jednak że nie wszyscy pracownicy zarządu gazpromu cieszyli się tym sukcesem naszych ministrów:
Cytat:
Senior Gazprom official found dead in Moscow
MOSCOW, Oct. 17 (Xinhua) -- A senior official of Russian gas monopoly Gazprom was found dead late Saturday in western Moscow, the RIA Novosti news agency reported Sunday citing police source.
Sergei Klyuka, deputy head of Gazprom's finance department, was found in his car and shot dead with a single bullet wound to the head.
Investigators said it was possible that Klyuka had committed suicide, as a Czech-made CZ-75 automatic pistol was found in his garage.
Klyuka's wife called police, after the 36-year-old man missed his appointment to meet a relative at a railway station early Saturday while ignoring any phone calls, said the report.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:40, 18 Paź '10
Temat postu:
Ach! te jesienne spliny.jakże zgubny wpływ mają na słowiańskie dusze.Masz człowieku 37 lat, niekiepską robotę,grosza też co nie co ,ale dopadają cię październikowe nastroje - i nic nie poradzisz! przy użyciu prezentu od prezydenta Kazachstanu,rozwiązujesz egzystencjalne rozterki .Ech! życie ,życie ...
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:09, 18 Paź '10
Temat postu:
nie wiem czy ktos z was moze zauwazyl ze w tej calym tym przedstawieniu nazywanym 'negocjujemy umowe gazową' nikt nie informuje o cenie po jakiej bedziemy kupowac ten gaz. czy ktos spotkał się może z taka informacją?
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3096
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:36, 04 Paź '21
Temat postu:
"Dotacje" to mechanizm dobijania danej gałęzi przemysłu czy gospodarki. Podłącz pod "dotację" rolnictwo, przestanie opłacać się uprawiać cokolwiek. Podepnij pod taką kroplówkę cokolwiek, to przestanie działać bez, a jak odepniesz - obumrze.
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:32, 07 Paź '21
Temat postu:
A może zamiast zaśmiecać temat o "śmiertelnym wirusie z nietoperza" , tutaj byście pisali o "grzaniu".
Osobiście mam w dupie ceny gazu, bo tylko palniki w kuchence mam gazowe i płacę dwadzieścia parę złotych za kwartał. Ogrzewanie mam z EC, a że budynek jest dobrze ocieplony specjalnie nie muszę grzać kaloryferami i dzięki temu na wiosnę mam około 300 złotych zwrotu ( przynajmniej tak było za zeszły rok ) .
Problemem jest nowe budownictwo mieszkaniowe gdzie nie ma podłączenia do gazu i wszystko jest na prąd elektryczny. Ceny poszybują w górę a i można pomyśleć o tym, że infrastruktura nie da rady gdyż buduje się dużo mieszkań/domów a Elektrowni nie buduje się wcale.
Jeśli chodzi o grzanie gazem przez piecyki gazowe to głównie to tyczy starego "przedwojennego" budownictwa gdzie wcześniej były piece kaflowe na węgiel . Ci ludzie przede wszystkim odczują wzrost cen gazu.
Co do domów, głównie ogrzewanych olejem opałowym ( olej ten jest barwiony na czerwono, z tego co pamiętam można go lać do starych silników diesla ) to koszt ogrzania domu w sezonie zimowym to między 2500 - 3500 złotych netto. O ile wzrosła cena w tym roku dam znać za kilka dni jak będę widział się z gościem z roboty i nie zapomnę się go zapytać.
Grzanie węglem domów na wsi, mniejszych miejscowościach to trzeba być bogatym . Wiecie czym grzeją ; szmatami . Tona czyściwa to koszt 200 złotych i tak kupują to ludzie. Jak poznać, że palą szmatami. Drobinki niedopalone osadzają się w całej okolicy kiedyś auto zostawiłem na jedną noc w miejscowości gdzie ludzie palili szmatami. Całe było upierdolone takimi czarnymi dość sporymi drobinkami .
Solary wydają się być dobrym rozwiązaniem jeśli zgromadzimy odpowiednią ilość energii . No ale tu trzeba sporo zainwestować.
Podstawą jest dobrze ocieplony budynek, dzięki temu można sporo oszczędzić na ogrzewaniu. Obecny system ocieplania domów jest niewystarczający . Bo jest jak moda, wszyscy budują tak samo i stosują takie same materiały . A zapominają o średniowiecznych mądrościach . Jednym z doskonałych izolatorów jest ziemia. No ale kto by chciał mieszkać w bunkrze/ziemiance . Natomiast widziałem takie domy w internetach, gdzie front domu był oszklony a reszta była zasypana ziemią. Dużo by o tym pisać, bo i konstrukcja domu jest inna, system drenaży itd .
Innym rozwiązaniem z dawnych czasów jest budowanie dwóch ścian z przerwą którą wypełniamy przyciętą słomą układaną w poprzek. Dzięki temu małym piecem można dobrze ogrzać mieszkanie . Dach domu układany ze słomy tak jak w wiekach dawnych . Droga sprawa ale widziałem nowe domy z takim dachem w Polsce.
Spodziewając się backoutu właściciel domu wolno stojącego powinien pomyśleć o agregacie prądotwórczym . Na benzynę ( wahę ) albo na olej napędowy ( diesla ). Z tymże na wahę są tańsze od diesla . W agregacie na wahę producent zalec po miesiącu nie użytkowania zlać, wymienić paliwo. Paliwo szybko traci swoje wartości, podobno po pół roku nie nadaje się do użytku . Co innego grupa olejowa . Oleje nie tracą swojej wartości latami ( UE wymaga od wszystkiego terminów ważności, jak kupujecie olej do auta to jest tam 5 lat ważności, ale można go jeszcze latami użytkować po terminie ) . Jest tylko jedna sprawa olej który "stoi" nie jest używany, ulega rozwarstwieniu. Dlatego trzeba go jeszcze raz przemieszać mieszadłem . Co jest ciekawe do starych silników diesla nie tylko można lać olej opałowy zamiast napędowego ( co jest oczywiście karane, dlatego barwią na czerwono opałowy by łatwo go poznać ), ale również olej bazowy, półprodukt używany w produkcji olejów przemysłowych ( hydraulicznych, turbinowych itd. ) .
Na koniec odnosząc się do podwyżki gazu jak i cen wszystkich paliw które mają ułatwiać nam życie. Są to celowe działania mające na celu ze średniaka zrobić biedaka, a z biedaka zrobić nędzarza.
Chodzi o to by posiadanie własnego domu/mieszkania było mniej opłacalne niż "nieposiadanie". Pamiętacie hasło z WEF ; Nie będziesz posiadał niczego i będziesz szczęśliwi" . Z tymże zapomnieli dodać za czym będziemy w tym raju będą ludzie strasznie "cierpieć" .
Już dziś możemy przeczytać jak Korporacje wykupują całe osiedla które się budują . Dziś zabierają się za nowe, w przyszłości wykupią całą resztę, tak przymuszą ludzi cenami wszystkiego, że nie będziemy chcieli posiadać własnego domu a system wynajmu będzie tak przystępny jak dziś abonament Netflixa. Ba zmieni się system podróżowania . Wyjeżdżasz na dwa tygodnie do czyjegoś domu a w tym czasie ktoś zamieszkuje tówj obecny dom w którym mieszkasz. Bardzo łatwo będzie zmienić miejsce zamieszkania. Żadnych meldunków, żadnego spisu, tylko abonament w odpowiednie Korporacji .
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:26, 09 Paź '21
Temat postu:
W całej Europie rosną ceny gazu, prądu i benzyny
Od 1 października wzrosły ceny gazu i prądu m.in. we Włoszech, Francji i Wielkiej Brytanii. Przeciętne francuskie gospodarstwo domowe wyda w tym roku na gaz o 800 euro więcej; włoskie rodziny będą musiały przeznaczyć na prąd i gaz o 355 euro więcej. Rosną też ceny paliwa, najszybciej na Węgrzech, gdzie za benzynę trzeba płacić blisko 30 proc. więcej niż rok temu.
We Włoszech 1 października cena prądu wzrosła o prawie 30 proc., a gazu o ok. 14 proc. [...]
Tymczasem premier Albanii oficjalnie ogłosił wczoraj "kryzys elektryczny"...
Premier Officially Announces Electricity Crisis
As he warned a week ago, the Albanian Prime Minister, Edi Rama, announced on Friday officially the electricity crisis following difficulties registered across Europe and as far away as China and India over supplies and soaring prices.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:25, 14 Paź '21
Temat postu:
Kryzys na rynku gazu. Ceny dramatycznie rosną, a zapasy się kurczą
Ceny gazu w Polsce i na całym świecie dramatycznie rosną. To efekt popandemicznego ożywienia oraz strategiczna zagrywka Rosji - wskazują ekonomiści PIE. Wyliczają, że brakuje surowca. Zapasy w UE były w lipcu najniższe od 2010 roku. Całkiem dobrze zaopatrzone są magazyny w Polsce, gdzie sytuacja wygląda dużo lepiej niż np. w Niemczech.
O 941 proc. zdrożał gaz na giełdach europejskich, na których musi się zaopatrywać państwowy gigant PGNiG - mówił w środę w Sejmie wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
To przekłada się już na portfele Polaków, choć jeszcze nie w aż tak wielkiej skali. Warto przypomnieć, że Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził podwyżkę ceny gazu o 7,4 proc. dla gospodarstw domowych. Zmiana obowiązuje od października do końca 2021 roku. To kolejna podwyżka w tym roku - poprzednia miała miejsce w sierpniu.
Dołączył: 01 Sie 2011 Posty: 488
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:12, 14 Paź '21
Temat postu:
Wypłaszczyli krzywą - tylko nie tą, którą planowali i wzdłuż złej osi
A tak w temacie - to myślałem, że Pawlak zawarł umowę na kupno gazu od Ruskich w cenie najwyższej w Europie i że ta umowa obowiązuje, bo miała być niepodważalna długo po tym, jak rząd POPSL się skończył... Ergo - kupujemy po ustalonej cenie (w tamtym czasie skrajnie dla nas niekorzystnej, podobno ponad 600$ za 1000m3) i nas podwyżki nie obchodzą... (sarkazm).
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 2057
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:02, 14 Paź '21
Temat postu:
Krzyzak napisał:
Wypłaszczyli krzywą - tylko nie tą, którą planowali i wzdłuż złej osi
A tak w temacie - to myślałem, że Pawlak zawarł umowę na kupno gazu od Ruskich w cenie najwyższej w Europie i że ta umowa obowiązuje, bo miała być niepodważalna długo po tym, jak rząd POPSL się skończył... Ergo - kupujemy po ustalonej cenie (w tamtym czasie skrajnie dla nas niekorzystnej, podobno ponad 600$ za 1000m3) i nas podwyżki nie obchodzą... (sarkazm).
można i tak ; umowy zapomniane są bez znaczenia. Podobnie jak ze wszystkim tym, co akurat pasuje, by o tym zapomnieć, vide prawo konstytucyjne i takie tam pierdoły.
Albo, że ceny i umowa obowiązują ale tylko strony które je zawarły, odbiorcy towaru są poza ustaleniami i będą płacić tyle ile akurat pasuje.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:36, 15 Paź '21
Temat postu:
Tekst o tym jak jesteśmy robieni w chuja przez wielkie korporacje. Gwałtowne odejście od paliw kopalnych na rzecz zielonego ładu bez odpowiedniej infrastruktury oznacza depopulacje konsumentów. I to wydaje się być głównym celem globalistów z Davos.
Cytat:
Zielona agenda, czyli czym ten kryzys energetyczny różni się od wszystkich innych.
Cena energii ze wszystkich konwencjonalnych źródeł gwałtownie rośnie na całym świecie. Daleki od przypadkowego, jest to dobrze zaplanowany plan upadku uprzemysłowionej gospodarki światowej, która została już dramatycznie osłabiona przez prawie dwa lata niedorzecznej kwarantanny i związanych z nią środków. To, co obserwujemy, to eksplozja cen kluczowej ropy naftowej, węgla, a teraz zwłaszcza gazu ziemnego. Tym, co odróżnia to od szoków energetycznych z lat 70. XX wieku, jest to, że tym razem rozwija się, ponieważ świat inwestycji korporacyjnych, korzystając z oszukańczego modelu zielonych inwestycji ESG, nie inwestuje w przyszłą ropę, gaz i węgiel, podczas gdy rządy OECD przyjmują horrendalnie nieefektywne , zawodna energia słoneczna i wiatrowa, które zapewnią upadek społeczeństwa przemysłowego być może już w nadchodzących miesiącach. Za wyjątkiem dramatycznego przemyślenia,UE i inne gospodarki uprzemysłowione świadomie popełniają ekonomiczne samobójstwo.
Jeszcze kilka lat temu uznano za oczywiste, że zapewnienie obfitej, niezawodnej, wydajnej i przystępnej cenowo energii definiuje gospodarkę. Bez wydajnej energii nie możemy wytwarzać stali, betonu, surowców wydobywczych ani żadnych innych rzeczy, które wspierają nasze nowoczesne gospodarki. W ostatnich miesiącach światowa cena węgla do produkcji energii podwoiła się. Cena gazu ziemnego wzrosła o prawie 500%. Ropa naftowa ma sięgnąć 90 dolarów za baryłkę, co jest najwyższą wartością od siedmiu lat. Jest to zaplanowana konsekwencja tego, co czasami nazywa się Wielkim Resetem Davos lub szaleństwem zerowej emisji dwutlenku węgla w ramach Zielonej Agendy.
Jakieś dwie dekady temu Europa rozpoczęła poważną zmianę na błędnie nazwane odnawialne źródła energii lub zieloną energię, głównie słoneczną i wiatrową. Niemcy, serce przemysłu UE, przewodziły transformacji wraz z nieprzemyślaną Energiewende byłej kanclerz Merkel, w której ostatnie niemieckie elektrownie jądrowe zostaną zamknięte w 2022 r., a elektrownie węglowe są szybko wycofywane. To wszystko teraz zderzyło się z rzeczywistością, że Zielona Energia wcale nie jest w stanie poradzić sobie z poważnymi niedoborami dostaw. Kryzys był całkowicie przewidywalny.
Zielone kurczaki wracają do domu na grzęd
Wraz z powszechnym zablokowaniem przemysłu i podróży w 2020 r. zużycie gazu ziemnego w UE drastycznie spadło. Największy dostawca gazu do UE, Gazprom z Rosji, w interesie uporządkowanego rynku długoterminowego, należycie ograniczył swoje dostawy na rynek UE nawet ze stratą. Niezwykle łagodna zima 2019-2020 pozwoliła na osiągnięcie maksymalnego poziomu magazynowania gazu w UE. Długa, sroga zima prawie to wymazała w 2021 roku.
Wbrew twierdzeniom polityków unijnych, Gazprom nie prowadził polityki z UE, aby wymusić zgodę na nowy gazociąg NordStream 2 do Niemiec. Po wznowieniu popytu w UE w pierwszych sześciu miesiącach 2021 r. Gazprom pospieszył, aby mu sprostać, a nawet przekroczyć rekordowe poziomy z 2019 r., nawet kosztem uzupełnienia rosyjskich magazynów gazu na nadchodzącą zimę.
Ponieważ UE jest teraz mocno zaangażowana w agendę zielonej energii, Fit for 55 i wyraźnie odrzuca gaz ziemny jako opcję długoterminową, jednocześnie zabijając węgiel i energię jądrową, niekompetencja modeli klimatycznych think-tanków, która uzasadniała Społeczeństwo elektryczne w 100% wolne od CO2 do 2050 r. wróci do domu.
Ponieważ inwestorzy finansowi z Wall Street i Londynu dostrzegli korzyści z ogromnych zysków z programu Zielonej Energii, współpracując ze Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w celu promowania śmiesznego modelu inwestowania ESG, konwencjonalne firmy naftowe, gazowe i węglowe nie inwestują zysków w rozszerzoną produkcję. W 2020 roku światowe wydatki na ropę, gaz i węgiel spadły o około 1 bilion dolarów. To nie wraca.
Ponieważ BlackRock i inni inwestorzy niemalże bojkotują ExxonMobil i inne firmy energetyczne na rzecz „zrównoważonej” energii, jedna wyjątkowo mroźna i długa zima w Europie oraz rekordowy brak wiatru w północnych Niemczech wywołały panikę kupowania gazu na światowych rynkach LNG w wczesny wrzesień.
Problem polegał na tym, że uzupełnianie zapasów było spóźnione, ponieważ większość dostępnego LNG z USA, Kataru i innych źródeł, które normalnie byłyby dostępne, została już sprzedana do Chin, gdzie równie niejasna polityka energetyczna, w tym polityczny zakaz węgla australijskiego, doprowadziła do zamknięcia elektrowni i niedawny rządowy nakaz zabezpieczenia gazu i węgla „za wszelką cenę”. Katar, amerykańscy eksporterzy LNG i inni przybyli do Azji, dosłownie opuszczając UE na zimno.
Deregulacja energii
Niewielu rozumie, w jaki sposób dzisiejsze rynki zielonej energii są manipulowane tak, aby przynosiły korzyści spekulantom, takim jak fundusze hedgingowe lub inwestorom, takim jak BlackRock czy Deutsche Bank, i karały konsumentów energii. Główne ceny gazu ziemnego w obrocie w Europie, holenderski kontrakt terminowy TTF, jest sprzedawany przez londyńską giełdę ICE Exchange. Spekuluje, jakie będą przyszłe hurtowe ceny gazu ziemnego w UE za miesiąc, dwa lub trzy. ICE jest wspierany między innymi przez Goldman Sachs, Morgan Stanley, Deutsche Bank i Société Générale. Rynek obejmuje tak zwane kontrakty terminowe na gaz lub instrumenty pochodne.
Banki lub inne podmioty mogą spekulować na grosze na dolarze, a kiedy pojawiły się wiadomości o tym, jak niskie jest magazynowanie gazu w UE na nadchodzącą zimę, finansowe rekiny zaczęły szaleć.Na początku października ceny kontraktów terminowych na holenderski gaz TTF eksplodowały o bezprecedensowe 300% w ciągu zaledwie kilku dni. Od lutego jest znacznie gorzej, ponieważ standardowy ładunek LNG o wartości 3,4 bln BTU (British Thermal Units) kosztuje teraz 100-120 mln USD, podczas gdy pod koniec lutego kosztował mniej niż 20 mln USD. To wzrost o 500-600% w ciągu siedmiu miesięcy.
Podstawowym problemem jest to, że w przeciwieństwie do większości okresu powojennego, ponieważ polityczna promocja zawodnych i kosztownych „odnawialnych źródeł energii słonecznej i wiatrowej” w UE i poza nią (np. Teksas, luty 2021 r.) na rynkach usług energetycznych i ich cenach zostały celowo zderegulowane w celu promowania ekologicznych alternatyw i wymuszenia gazu i węgla pod wątpliwym argumentem, że ich emisje CO2 zagrażają przyszłości ludzkości, jeśli nie zostaną zredukowane do zera do 2050 roku.
Ceny ponoszone przez konsumenta końcowego są ustalane przez dostawców energii, którzy integrują różne koszty na konkurencyjnych warunkach. Diaboliczny sposób obliczania kosztów energii elektrycznej w UE, rzekomo w celu zachęcenia do niewydajnych źródeł energii słonecznej i wiatrowej oraz zniechęcenia do konwencjonalnych źródeł energii, polega na tym, że, jak to ujął francuski analityk ds. energii Antonio Haya, „najdroższa elektrownia z tych potrzebnych do pokrycia popytu (elektrownia marginalna) wyznacza cena za każdą godzinę produkcji za całą produkcję dopasowaną w aukcji." Tak więc dzisiejsza cena gazu ziemnego wyznacza cenę zasadniczo zerowej ceny hydroelektrycznej energii elektrycznej. Biorąc pod uwagę rosnącą cenę gazu ziemnego, oznacza to określenie kosztów energii elektrycznej w UE. To diabelska architektura cenowa, która przynosi korzyści spekulantom i niszczy konsumentów, w tym gospodarstwa domowe i przemysł.
Fundamentalną, obciążającą przyczyną niedawnych niedoborów węgla, gazu i ropy naftowej w dużych ilościach jest decyzja BlackRock i innych światowych funduszy powierniczych, aby zmusić inwestycje do rezygnacji z ropy, gazu lub węgla — całkowicie bezpiecznych i niezbędnych źródeł energii — w celu gromadzenia rażąco nieefektywnych i zawodna energia słoneczna lub wiatrowa.Nazywają to inwestowaniem ESG. To najnowsza wściekłość na Wall Street i innych światowych rynkach finansowych od czasu, gdy dyrektor generalny BlackRock, Larry Fink, dołączył do zarządu Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba w 2019 roku. Utworzyli czołowe firmy certyfikujące ESG, które przyznają ESG „poprawne politycznie” oceny spółek giełdowych i karanie tych, którzy nie przestrzegają. Pęd do inwestowania w ESG zarobił miliardy dla Wall Street i przyjaciół. Zahamowała również przyszły rozwój ropy, węgla czy gazu ziemnego dla większości krajów świata.
„Niemiecka choroba”
Teraz, po 20 latach głupich inwestycji w energię słoneczną i wiatrową, Niemcy, niegdyś flagowy przemysł UE, są ofiarą tego, co możemy nazwać niemiecką chorobą. Podobnie jak ekonomiczna choroba holenderska,wymuszona inwestycja w zieloną energię spowodowała brak niezawodnej energii po przystępnej cenie. Wszystko za niepotwierdzonym twierdzeniem IPCC o 1,5 stopnia Celsjusza, które ma zakończyć naszą cywilizację do 2050 roku, jeśli nie osiągniemy zerowej emisji dwutlenku węgla.
Aby przyspieszyć realizację unijnej agendy zielonej energii, kolejne kraje, z kilkoma wyjątkami, rozpoczęły demontaż ropy, gazu i węgla, a nawet energii jądrowej. Ostatnie niemieckie elektrownie jądrowe zostaną zamknięte na stałe w przyszłym roku. Nowe elektrownie węglowe, wyposażone w najnowocześniejsze płuczki, są złomowane jeszcze przed uruchomieniem.
Sprawa Niemiec staje się jeszcze bardziej absurdalna.
W 2011 r. rząd Merkel przyjął model energetyczny opracowany przez Martina Faulsticha i państwową Radę Doradczą ds. Środowiska (SRU), która twierdziła, że Niemcy mogą osiągnąć 100% produkcję energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych do 2050 r. Argumentowali, że dłuższe korzystanie z energii jądrowej nie będzie konieczne, ani budowa elektrowni węglowych z wychwytywaniem i składowaniem dwutlenku węgla (CCS). W ten sposób narodziła się katastrofalna Energiewende Merkel. Badanie argumentowało, że to zadziała, ponieważ Niemcy mogą zlecić zakup nadwyżki , wolnej od CO2, energii hydroelektrycznej z Norwegii i Szwecji.
Teraz, z powodu ekstremalnej suszy i upalnego lata, rezerwy hydroenergetyczne Szwecji i Norwegii są niebezpiecznie niskie w okresie zimowym i wynoszą tylko 52% mocy.Oznacza to, że kable energetyczne do Danii, Niemiec, a teraz Wielkiej Brytanii są zagrożone. Co gorsza, Szwecja jest podzielona w sprawie zamknięcia własnych elektrowni jądrowych, które dają jej 40% energii elektrycznej . A Francja debatuje nad wycięciem nawet jednej trzeciej swoich czystych elektrowni jądrowych, co oznacza, że źródło dla Niemiec również nie będzie pewne.
Już 1 stycznia 2021 r. z powodu nakazu wycofania węgla przez rząd Niemiec zamknięto 11 elektrowni węglowych o łącznej mocy 4,7 GW. Trwało to tylko 8 dni, kiedy kilka elektrowni węglowych musiało zostać ponownie podłączonych do sieci z powodu przedłużającego się okresu słabego wiatru. W 2022 roku ostatnia niemiecka elektrownia atomowa zostanie zamknięta, a kolejne elektrownie węglowe zostaną zamknięte na stałe, wszystko dla zielonej nirwany. W 2002 roku niemiecka energia jądrowa była źródłem 31% energii, bezemisyjnej energii elektrycznej.
Jeśli chodzi o energetykę wiatrową stanowiącą deficyt w Niemczech, w 2022 roku około 6000 turbin wiatrowych o mocy zainstalowanej 16 GW zostanie zdemontowanych z powodu wygaśnięcia dopłat do zasilania starszych turbin. Tempo nowych zezwoleń na farmy wiatrowe jest blokowane przez rosnący bunt obywateli i prawne wyzwania związane z zanieczyszczeniem hałasem i innymi czynnikami. Nadchodzi katastrofa, której można uniknąć.
Reakcja Komisji Europejskiej w Brukseli, zamiast przyznać się do rażących błędów w ich programie Zielonej Energii, polegała na tym, że podwoiła się, jakby problemem były gaz ziemny i węgiel.Unijny car klimatyczny Frans Timmermans absurdalnie oświadczył: „Gdybyśmy mieli zielony układ pięć lat wcześniej, nie bylibyśmy w tej sytuacji, ponieważ wtedy bylibyśmy mniej zależni od paliw kopalnych i gazu ziemnego”.
Jeśli UE będzie kontynuowała ten samobójczy program, za kilka lat znajdzie się na odprzemysłowionym pustkowiu. Problemem nie jest gaz, węgiel czy energia jądrowa. To nieefektywna zielona energia ze słońca i wiatru, która nigdy nie będzie w stanie zapewnić stabilnej, niezawodnej energii.
Agenda Zielonej Energii UE, USA i innych rządów wraz z promowanymi przez Davos inwestycjami ESG zagwarantuje tylko, że w miarę postępów będzie jeszcze mniej gazu, węgla lub energii jądrowej, na których można się oprzeć, gdy wiatr ustanie, jest susza w tamach hydroelektrycznych lub brak słońca. Nie trzeba naukowca od rakiet, by zdać sobie sprawę, że to droga do ekonomicznej destrukcji. Ale to jest w rzeczywistości cel „zrównoważonej” energii ONZ 2030 lub Wielkiego Resetu Davos: redukcja populacji na masową skalę. My, ludzie, jesteśmy powoli gotowanymi żabami. A teraz Moce, które są, naprawdę podkręcają temperaturę.
F. William Engdahl jest konsultantem ds. ryzyka strategicznego i wykładowcą, ukończył studia polityczne na Uniwersytecie Princeton i jest autorem bestsellerów na temat ropy naftowej i geopolityki, wyłącznie dla internetowego magazynu „New Eastern Outlook” .https://www.sott.net/article/459532-The-.....all-others
Taka tam, "nieco większa"- korekta.. ALE Trend jest jeden. Poza tym - węgiel jest na cenzurowanym ...więc nic dziwnego że jest bity.
w dodatku 150 -czy nawet 280 dolarów za tonę - to jest rozbój w biały dzień! No bo pomyślcie tylko - 100 milionów ton węgla za 200 milionów dolarów??? .. że co??, ja się pytam.. A co to jest 200 milionów dolarów?? Oddajemy 100 milionów ton węgla za jakąś nędzną makulaturę..!! Mądre?? Macie pojęcie ile to jest 100 milionów ton węgla?? ...
Ja żądam przynajmniej 1 000 $ za tonę węgla.. I to na początek!
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3096
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:31, 04 Lis '21
Temat postu:
Jak cały proces dobiegnie końca znajdą się nowi właściciele tych złóż i będą wydobywać węgiel jak pojebani i jeszcze kasę z tego trzepać. W tej chwili odbywa się ruchawka mająca na celu wyrugać narody z ich "własności".
_________________ http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Dołączył: 20 Gru 2021 Posty: 205
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:42, 10 Sty '22
Temat postu:
Teraz to wszystko połączyć w Polsce z pędzącą inflacją oraz "Nowym Wałem" daje soczysty wynik.
Dożynanie klasy średniej trwa z cisoem wykańczającym czterokrotną podwyżkę stóp prcentowych.
A kto bierze kredyty ? Biedny ? Nie, biednemu nie przyznają ze względu na zarobki. Bogaty? Też nie, ma na tyle siana że nie musi brać żadnych pożyczek
Pensje Zenka, Marty, Zofii i Marka w Polskim Ładzie w 2022 roku https://polskawliczbach.blogspot.com/202.....rka-w.html _________________ https://polskawliczbach.blogspot.com
Dołączył: 20 Gru 2021 Posty: 205
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:32, 11 Sty '22
Temat postu:
Sikorski napisał:
wiadomo że każdy by chciał dobrze ocieplony dom, obecne technologie pozwalają na dom który jeśli ma tolerancyjnych mieszkańców nie musi być w ogóle ogrzewany w zimie lub tylko podczas największych mrozów, wiadomo każdy by chciał, ale to jest tak kurewsko drogie że stać na to bogaczy, mnie wkurwia najbardziej że nas uczą właśnie takiego drogiego budownictwa, sorek od fizyki budowli non stop powtarza, że nie ma co oszczędzać, że jak ktoś patrzy na pieniądze to nie wybuduje dobrego domu, co jest niestety prawdą, ale mogliby przynajmniej nas nakierowywać na kombinowanie żeby było w miarę kompromisowo, jak na razie jako student budownictwa stwierdzam, że nie istnieje coś takiego jak "tanie budownictwo" a przynajmniej jednocześnie dobre
Można tak poiwedzieć.
Natomiast zawsze termicznie swój budynek można zmodyfikować pod kątem topologii geometrii. Warstwy oraz szczelinowanie ścian na przykład dużo pomagają.
_________________ https://polskawliczbach.blogspot.com
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:08, 26 Kwi '22
Temat postu:
Upiór21Wieku napisał:
Sikorski napisał:
...................... jak na razie jako student budownictwa stwierdzam, że nie istnieje coś takiego jak "tanie budownictwo" a przynajmniej jednocześnie dobre
Można tak poiwedzieć.
Natomiast zawsze termicznie swój budynek można zmodyfikować pod kątem topologii geometrii. Warstwy oraz szczelinowanie ścian na przykład dużo pomagają.
a ja Sikorskiemu powiem jako budowlaniec, że jak się znasz to można tanio "ulepić" (dosłownie) ciepły i tani dom. technik jest wiele
ale nie będzie szybko. Dzisiejsze koszty budownictwa są tak wysokie bo technologia wspiera szybkie budowanie.
Mi osobiście podoba się technika po angielsku zwana Cordwood
Filmów instruktażowych jest całe morze, jeśli się przyłożyć to ściana jest bardzo ciepła https://www.youtube.com/watch?v=3g6X5WP5cWI
Rosjanie też stawiają szybko chałupy z przeróżnych wariantów użycia trocin - trocinobeton, rzecz trwała i stosunkowo niepalna.
Hasło dla wyszukiwarki опилкобетон . https://www.youtube.com/watch?v=VQ2V0-hBQ-U
Można też naprodukować bloczków z gliny i słomy (zajmie proces jeden letni sezon i trzeba mieć jakąś wiatę gdzie się to schowa).
Można też tanio kupić do rozbiórki stuletni dom góralski gdzieś w Bieszczadach, trafiają się belki cięte starą techniką (zimą i stare drzewa)
które wytrzymają kolejne 100 lat. Tu dużym nakładem jest transport, trzeba sobie wszystko przeliczyć.
W każdym razie jeśli komuś - jak to mawiają Rosjanie - "ręce nie rosną z dupy" i coś potrafi to można dom zbudować. No i oczywiście
z dala od miasta bo tam restrykcje wszelakie i drogo się mieszka. Przepisy coraz łagodniejsze, chyba weszło w życie, że do 70 m2
można budować bez wielkich pozwoleń a na pewno 35 metrów można.
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4 »
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów