Bank czasu opodatkowany

kondrix

Artur Lewicki, mec. z Kancelarii Lege artis w Bydgoszczy napisał:

Osobiście uważam, że przepis jest bardzo nieludzki w swej treści, ale jednoznaczny.

Uczepiliście sie Urzedu Skarbowego a oni tylko robią to co im kazali politycy. Tak samo jak żołnierze, policjanci, komornicy itp. Transakcje barterowe sa opodatkowane, panowie z banku czasu równie dobrze mogliby pytać czy muszą płacić "dochodowy". Rozdawanie chleba za darmo jest opodatkowane, płacenie vatu od nieotrzymanych należności za faktury to smutna rzeczywistosc, abanament za nieogladaną telewizje, 1.04% na kościół, zus z którego 50% mężczyzn nie skorzysta... dopiero się urodziliście czy co? A może poczuliście że tym razem to was dotyczy? Kali kraść dobrze, kalemu kraść zle?

jurek

slidemax a jakie działania proponujesz? Jak odzyskać tę wolność?

Bo mam nadzieję, że nie przez protesty, takie jak MJanasik. Przez to nic się nie osiągnie, wsadzą nas tylko do pierdla i tyle będzie po nas słychać.

Dużo barier nie widzę. Wiele można poświęcić, żeby móc zobaczyć jakąś zmianę.
Kurczę, zastanawiam się, co się z ludźmi stało. Władza robi co chce, wszyscy chodzą wkurwieni i tylko o tym gadają. A na takiego newsa machną ręką i dalej tyrają na bandę pasożytów. Przychodzi kolejna afera- znowu tylko żal w oczach i cisza.
Kiedyś, zdaje mi się, wiedziano, co z tym robić.
Teraz- nie wiem, czy w ogóle istnieje jakiś punkt graniczny we wprowadzaniu idiotyzmów przez państwo, po którym ludzie by się ruszyli.

Moja propozycja:

Zaczynamy od jednego, konkretnego obszaru, uniezależniamy się pod względem jedzenia, leków, ubrań itd.
Żyjemy, nie szczepimy się, nie płacimy podatków. No i jest wolność Smile

Szybko by takie coś rozpieprzyli?

A poważnie: chyba lepiej zrobić cokolwiek z kimkolwiek, by ocalić resztkę tej wolności, niż nic nie robić i potem żałować...

Tańcząca

jurek

Cytat:

Teraz- nie wiem, czy w ogóle istnieje jakiś punkt graniczny we wprowadzaniu idiotyzmów przez państwo, po którym ludzie by się ruszyli

mnie też to zastanawia od kilkunastu miesięcy i dochodzę do wniosku ,że nie ma takiego punktu granicznego Laughing

GrzegorzP

jurek napisał:

Kurczę, zastanawiam się, co się z ludźmi stało. Władza robi co chce, wszyscy chodzą wkurwieni i tylko o tym gadają. A na takiego newsa machną ręką i dalej tyrają na bandę pasożytów. Przychodzi kolejna afera- znowu tylko żal w oczach i cisza.

Ja wiem co się z ludźmi stało. Zostaliśmy podzieleni i zastraszeni.
Zauważcie, że wciąż w TV pokazują jak prawo ma ludzi gdzieś i że nic z tym nie można zrobić. Tzn. pokazywane jest, że są równi i równiejsi, i co najgorsze cały czas pokazywane jest, że ci równiejsi są ponad prawem.

Na przykład taki popularny program pani Jaworowicz. Tam się dowiadujemy, że komornik może bezprawnie zająć czyjąś własność a zwykły szary człowiek nie może dojść swoich praw. Pokazywane jest, że bank może uknuć intrygę i zająć czyjąś własność, że może ci naliczać po cichu jakieś odsetki, kary, i ciągać cię po latach po sądach, itp.

Zawsze mnie ten program wkurzał i denerwowała mnie niesprawiedliwość.
Ale teraz pomyślałem sobie, że te programy są celowo pokazywane jako ukryte ostrzeżenie, jako symboliczne pokazanie kija. Bo w zasadzie ten lub inny program pokazują tylko niesprawiedliwość, która nie jest karana. Nigdy pani Jaworowicz nie pokazuje, że danego komornika, bankiera, dewelopera, itp przekręciarza wsadzono za kratki. Jeszcze takiej puenty nie widziałem.
Więc może rzeczywistym, podprogowym przekazem tego programu jest: "Uważaj, kurwa, bo nam nie podskoczysz, zwykły, szary człowieczku, bo sam widzisz co my możemy robić"?

Przyszła mi do głowy taka idea:
Jak wiemy, grupa ludzi przechodząca w kółko po pasach, może zgodnie z prawem zablokować ruch uliczny, bo mają prawo przechodzić przez ulicę.
Może założyć taką stronę, albo dział na forum, na której usystematyzowano by metody obejścia danego bzdurnego przepisu "zgodnie z prawem, ich prawem", jakich produktów unikać, itp. takie aikido. np. co zrobić, żeby nie płacić zusu, płacić mniejszy podatek, nie brać kart kredytowych, itp. i potem te dane rozpowszechniać, aby jak najwięcej ludzi to stosowało? Takie płyty legalnego sprzeciwu?

Glopez

Przejebane Panowie.

Napisane na tym forum posty są w zdecydowanej większości do dupy (ten również Smile

), jednak resztka która jest bardzo cenna poszerzyła moją wiedzę - za free. Nie tylko moją zresztą.

Tak więc wielu z Was wyświadczyło mi zajebistą i nieodpłatną przysługę którą muszę wycenić. Żeby nie mieć później problemów, bo na pewno urzędas uzna te bezwartościowe dla mnie posty za bardzo wartościowe i odwrotnie, wziąłbym na wszelki wypadek wszystkie posty z forum a cenę uśredniłbym dla posta.[...]

Inny przykład:

Cena rynkowa jakiejś usługi doradczej np. prawniczej jest wysoka, więc jeśli kumpel, mechanik samochodowy i prawnik hobbysta mi doradzi to też syf

Jestem przekonany, że urzędnicy będą wykorzystywać ten przepis, a pan mecenas, który liczy na ich przymykanie oczu Laughing

Typowi, który to wymyślił, ktoś powinien codziennie np umyć okno w samochodzie za free Wink

_________________
"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"

JerzyS

GibkiLopez napisał:

Przejebane Panowie.

....
Typowi, który to wymyślił, ktoś powinien codziennie np umyć okno w samochodzie za free Wink

Wspaniały pomysł

xpio · Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 72 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Dla ścisłości, widziałem w TVP3 wypowiedź tej pani naczelnik i wynikało z niej, że interpretacja odnośnie banków czasu była korzystna dla nich i była konsekwencją zapytania z ich strony.
Tak bynajmniej ona twierdziła, rzekomo w tym przypadku mamy do czynienia z korzyścią wzajemną ( czyli ja coś tobie, a ty mi ) a taka nie podlega opodatkowani.
Nie wiem ile w tym prawdy, czy może tylko po fakcie próbowała załagodzić jednak jej wypowiedź była jednoznaczna .

Oczywiście to nie rozwiązuje problemu ani nim nie jest, czy zauważyliście że ostatnio nasz fiskus jest jakoś tak hiperaktywny ( podobnych spraw od początku roku było więcej ) .
Można to wytłumaczyć dziurą budżetową i koniecznością jej zapełnienia .
Jet to prawdopodobne, jednak wydaje mi się że przy okazji ONI ( nie tusk ) prowadzą jakiś eksperyment.
Który miał by polegac na sprawdzeniu jak społeczeństwo będzie reagować na żarłoczny fiskalizm, a przecież wiadomo że w związku z rosnącymi długami państw będzie on coraz większy .
Jak zamykać ludziom drogi ucieczki przed nim, bo przecież banki czasu tym właśnie są .
Tak nawiasem, w niektórych krajach zachodnich są coraz bardziej popularne tz. "giełdy pożyczek", gdzie ludzie nawzajem sobie pożyczają pieniądze z pominięciem banków, hehe polski fiskus też już w tym temacie się wypowiadał .
http://www.bankier.pl/wiadomosci/print_multi.html?article_id=1325772

Podsumowując, NWO nadchodzi coraz większymi krokami i będą wprowadzane zupełnie nowe metody zarządzania .... ( dopowiedzcie sobie sami czym ) .
Najprawdopodobniej szczegółowo opracowane, ale jednak nowe i nie przetestowane na żywym organizmie, więc warto było by je jednak wypróbować.
Najlepiej na jakiś mniejszych społecznościach, bo jeśli wprowadzą to od razu na skalę globalmą, a mimo wszystko wystąpią jakieś nie przewidziane anomalie, to będzie trudniej się z nimi uporać.
No chyba że uznamy istnienie NWO za bujdę, a te wynaturzenia za wyłączny wynik głupoty urzędniczej, ale w takim wypadku jeszcze pozostaje udowodnienie kto jest rzeczywiście głupi Smile

.

Chyba innym i dobrym przykładem takiego potencjalnego experymentu socjologicznego była Boliwia i któreś z większych miast, gzie przejęto kontrolę nad wodą pitną - ten zakaz zbierania deszczówki !!!

slidexman

taki słowotok myśli:

jedyne co możesz robić to edukować siebie i innych

siedzimy w tym systemie i go podtrzymujemy
z systemem nie ma co walczyć bo okaże się ze choć
intencje są dobre to i tak jest duże prawdopodobieństwo
ze wyładujemy w kontrolowanej opozycji tj. MJanasik
(z całym szacunkiem dla jego intencji)
Trzeba zacząć żyć w nowym systemie i gdy większość
to zrobi to obezny naturalnie zniknie

pokazuj ludziom jakie konsekwencje idą za ich działaniami

zastanawia mnie np. to ze przeciwnicy konstytucji europejskiej
nie przedstawia swojej krótkiej prostej wolnościowej konstytucji
która oddala by ludziom wolność

do rozmów z dziennikarzami którzy są dobrze przeszkoleni
w manipulacji powinno się wystawiać ludzi którzy przynajmniej
lizneli model Miltona i metamodel tak by intencje tych dziennikarzy
ukazywać i rozbijać struktury lingwistyczne sugerujące bzdury.
ale do tego potrzebna jest wiedza o manipulacji, jednak większość
jest zaprogramowana ze manipulacja jest zła i trzeba się od niej
trzymać z daleka. wiec nie uczą się jej i padają jej ofiarami.

jak patrzę na akcje na naszej klasie ze śledzikiem i naiwnych ludzi
którzy wpisują jakieś dziwne kody by zblokować śledzia to wiedze
jak masy łykają bzdury i tak myślę, że tych z twojego najbliższego
otoczenia którzy samodzielne nie potrafią myśleć lepiej olać
bo szkoda czasu. zabierz się za tych którzy przejawiają choć odrobinę
samodzielnego myślenia. Ich edukować a owce poleca za nimi

jest wiele poziomów na których potrzeba zmian
jednak najważniejsza zmiana ma zajść w Tobie
a następnie w edukowaniu ludzi których spotykasz na swojej drodze

możesz ludziom mówić wprost fakty o utracie wolności
ale większość natychmiast to wewnątrz odrzuci choć na zewnątrz
mogą przytakiwacz. dlatego lepiej używać historyjek,
opowiadań, które będą metaforami tego co chcemy powiedzieć.
metafory są potężne jeśli wiesz jak ich używać. Są jak ziarno
które kiełkuje i przebija największe przeszkody.

bądź spójny, rob to co myślisz a przede wszystkim TyMysl
( http://www.youtube.com/watch?v=ktISv55Y_JQ )
to tytuł ksiązki Mateusza Grzesiaka od którego dużo się uczę
i myślę ze jak 1% społeczeństwa zrozumie o co chodzi i zacznie
żyć swoim życiem a nie życiem urzędników itd to reszta podąży
i nwo zamienimy na nnwo gdzie każdy będzie decydował za siebie

jeśli prowadzisz działalność i jesteś zainteresowany legalnym
omijaniem ZUSu to na priv zapraszam
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

lukup

Wcale mnie nie dziwi ze rasa zlodziei chce opodatkowac bank czasu, ostatecznie czas to pieniadz. Choc nie kazdy zdaje sobie z tego sprawe to czas x wasze mozliwsci stanowia wartosc ktora jest pewniejsza od papierwych pieniedzy. Zaluzmy ze 97% ludzi postanowila by dzielic sie swoimi uslugami w ten wlasnie sposob. W takim wypadku kazdy wymienial by swoja prace za prace kogos innego, co ciekawsze bylo by to efektywne w 100%. Nikt ciebie by nie wykorzystywal i ty tez bys nie wykorzystywal innych. Mozna by powiedziec ze byli byscie w stanie zatrzymac dla siebie 100% waszej pracy. Bardzo szybko by sie okazalo ze nie musicie pracowac 8 godzin dziennie aby marnie wegetowac, gdyz wystarczylo by moze 1 lub 2 godziny pracy dziennie i lepiej zyli byscie niz obecnie.
Oczywiscie jest jeszcze te 3% pasozydow ktore obecnie wasz okradaja. Oni nie sa zainteresowani sytuacja w ktorej nie moga was okradac, taka jest ich natura. Oczywiscie te smierdzace gnoje, urodzeni klamcy i manipulatorzy wszystko zrobia aby zawsze zniszczyc system w ktorym ludzie uczciwie dzielili by sie swoja praca.

Czy mozna cos zrobic? Oczywiscie ze tak, w pierwszej kolejnosci trzeba tego chciec. Nastepnie nie czekac na innych ale kierowac sie swoja intuicja. Oczywiscie trzeba sie "odtruc", znaczy sie odciac wszelkie zrodla oglupiania. Telewizor na smietnik, radio na smietnik, gazety na makulature, ostroznie z ksiazkami bardzo latwo dostepnymi (ze tak powiem sa one podejrzane) szukajcie informacje samodzielnie i zawsze je weryfikujcie. Gdy jakas ksiazka jest ciezko dostepna, to dobry znak ze jest cos w niej, czego nie chca wam powiedziec. Poznajcie zasady propagandy i manipulacji ludzmi, to moze was uchronic przed sidlami cwaniakow.
Dzialajcie sami, uswiadamiajcie innych i nie zapominajcie ze gdy bedzie formalnie zorganizowana grupa, to zawsze bedzie miala zakamuflowanego Judasza.

Pamietajcie ze jesli czegos nie lubicie, to musicie sie temu przeciwstawic zawsze gdy jest ku temu okazja, a okazji nigdy nie brakuje. Nikt z wasz nie zrobi niewolnika tak dlugo jak dlugo na to nie pozwolicie.
_________________
Wolność słowa na internecie.

Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.