|
Autor
|
Wiadomość |
Fado
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 192
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:22, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Na forum trafilam jedynie z przeswiadczeniem, ze wspolczesna medycyna to jeden wielki przekret. W miare czytania postow zdalam sobie sprawe, ze tak naprawde wiele innych dziedzin jest w stanie rozkladu, a wszystko zmierza do bezwzglednej kontroli ludzkosci. Na koniec do rozpracowania zostawilam sobie religie. Wnioski byly takie same. Troche to bolalo, ale w pewnym momencie uswiadomilam sobie, ze musze zapomniec wiele rzeczy, ktorych sie nauczylam i szukac zupelnie od poczatku. Jeszcze rok temu mowilam, ze jezeli przestane byc chrzescijanka, to na pewno dam sobie spokoj z religiami. Staralam sie znalezc jakis system, ktory nie dalby sie NWO, ktory by ulepszyl zycie. I chyba znalazlam. Mysle, ze islam jest odpowiedzia na problemy swiata. Jestem pod wrazeniem Koranu oraz islamu jako religii, systemu spolecznego i ekonomicznego. Mam na mysli prawdziwy islam- fundamentalny, a nie ten przeinaczony przez ekstremistow czy muzulmanow pokolenia coca-coli. Niesamowicie zachwycil mnie system bankowosci islamskiej. Na razie dalej zglebiam nowe informacje. Za jakis czas postaram sie nimi podzielic na forum .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kondrath
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:58, 30 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Zacząłem bzykać sąsiadkę, tak średnio co trzeci dzień....a i... nie oglądam TV.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Al Kohol
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
krystao
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:33, 31 Sie '09
Temat postu: |
|
|
Mniej TV
Zdrowsze jedzenie i życie w ogóle
Lepsze zrozumienie mechanizmów rządzących światem (kasa i kolesiostwo rulez)
Ukształtowanie poglądów: konserwatywne, zdecydowanie anty-lewackie
Powrót do książek
Mniej imprez i alkoholu, więcej refleksji i sensownych działań
Wybór pracy nie ze względu na wysokość dochodu, a na satysfakcję i stabilizację
Nadzieja na upadek obecnego ładu społecznego, który wydaje mi się nie do utrzymania na dłuższą metę (na przykład: obecnie mamy model linearnego rozwoju - a żyjemy w zamkniętym systemie, gdzie możliwa jest tylko cykliczność). Wcześniej sytuacja wydawała mi się beznadziejna.
Radość płynąca z faktu, że są ludzie kwestionujący mainstream i myślący podobnie jak ja
Docenienie roli rodziny w życiu
Chęć posiadania dzieci, której wcześniej nie miałem
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:14, 03 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Rady realne ...według mnie podstawa to sprecyzowane marzenia... Zawsze kochałem wieś i przyrodę ,religię katolicką zostawiłem w wieku 16 lat,wcześniej w niej szukałem,bez zadawalających mnie odpowiedzi.Dorastając na przełomie przemian,uwierzyłem w tzw,pozytywną zmianę systemu,teraz widzę ,że to tylko zmiana nazw.Pracowałem,,, w transie na pochwałę kapitalizmu. Mając trochę wolnego czasu ,w księgarniach natrafiałem na rożne książki.Miałem styczność z ribertingiem,regresingiem,co jak dla mnie zaskutkowało wieloma w życiu zmianami,to było około 1998r.Wcześniej wynajmowałem mieszkania,placąc różne czynsze.Od 2000r nie płacę za miejsce zamieszkania,było ich wiele,co nie znaczy ,że jakiś nielegal. Dzięki tzw.płynięciu poznałem dalsze wskazowki dla siebie.Od kilku lat rzeżbię,stworzyłem trochę muzyki,potrafię robić bębny.Od 2 lat mieszkam w wymarzonym siedlisku w pięknej okolicy.A kiedyś byłem nastawiony na kapitalistyczny zysk.Teraz planuję jak najlepiej wysuszuć śliwki i gruszki na zimę.Zmiany są w życiu nieodłączne,warto mieć pozytywny cel i robić co się kocha.W tej chwili jestem na tej drodze.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jozo2009
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 149
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:23, 03 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
U mnie to raczej nic się nie zmieniło, albo niewiele.
-więcej czytam książek,
-mniej TV
-częściej spoglądam w niebo (normalna psychoza)
Poza tym nie zmieniałem się za bardzo, zawsze myślałem w taki sposób, zawsze wiele kwestionowałem, zwłaszcza autorytety, odgórne konwenanse oraz konserwatywne prawa międzyludzkie. Przeświadczony, ba, pewny o tym drugim dnie, innej stronie, celach wyższych.
Staram się wyrwać jeszcze do astrala, jak Wyspa przestrzegał, popatrzeć przez dziurkę od klucza na to co może być właściwą matrycą świadomości i bytu, lub ulec kolejnej iluzji - może warto, może nie?
Niewiele się zmieniło, bo i niewiele jest do zmiany - worek kości? Wolę popracować nad umysłem, świadomością, naprawa i rozwój tej części jest zawsze najtrudniejszy. Wszak jej nie stracę, a ciało znajdzie się jakieś nowe...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
czekan
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:03, 03 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
jozo2009 , -ciało znajdzie się jakieś nowe...- ,a pomyślałeś,że ta rodzina ,którą teraz masz ,jest najlepsza jaką sobie w tym życiu wybrałeś? Najlepsza ,dla ciebie ...Uhaaaa. i może dla nich? Choć czas jest złudzeniem .a myśli są twórcze...sprubój namalować siebie...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
lakdehetor
Dołączył: 05 Wrz 2009 Posty: 1
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:17, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
- Nie oglądam telewizji (zresztą popsucie się mojego telewizora mi to ułatwiło)
- Biore rzeczywistość bardziej "z podziwem" i często myśle o tym, jak to fajnie jest że żyje; ale też jestem świadomy, że pojmuje zmysłami i umysłem tylko maleńki kawałek tej rzeczywistości
- Wierzę, że możemy zmieniać rzeczywistość, w większym stopniu, niż nam się wydaje
- Czytam więcej książek
- Staram się dbać o zdrowie, aby dożyć kiedyś dnia, w którym możliwe będzie znaczne przedłużenie swojego życia...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jozo2009
Dołączył: 13 Mar 2009 Posty: 149
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:39, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
czekan:
Cytat: | a pomyślałeś,że ta rodzina ,którą teraz masz ,jest najlepsza jaką sobie w tym życiu wybrałeś? Najlepsza ,dla ciebie ...Uhaaaa. i może dla nich? Choć czas jest złudzeniem .a myśli są twórcze...sprubój namalować siebie... |
Nie przypominam sobie o jakimkolwiek wyborze - są to jedynie spekulacje i "treści z tamtych stron", a jako niewierny Tomcio, sam muszę to zweryfikować. Zdaje się to być raczej totalnym przypadkiem, o ile wierzy się w reinkarnacje.
Jaki czas, jakie myśli?
Namalować siebie?
Reasumując Twoją odpowiedź: haha
ps.
"sprubój" się nie tak pisze....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:02, 05 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Czegoś Ty sobie nasuszył Czekan?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kraken
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 72
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:06, 09 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Robię konfitury, suszę gruszki, jabłka i grzyby. Przerzucam się na surojedzenie.
Cieszę michę Śmieję się sam z siebie, do lustra, czytając własne maile, wychodząc na dwór, przeglądając posty na prawda2...
Sadzę roślinki (chmiel zaczął właśnie nasionka wydawać!), zbieram nasiona ziół i warzyw żeby swoje mieć. Planuję swoją rodową siedzibę.
Podobnie jak parę innych osób już napisało, śmieję się z teorii spiskowych, i ogólnie z wszelkich intelektualnych teorii - między innymi dzięki temu forum. Co mnie obchodzi czy w WTC walnął samolot czy wielka panda - świeci słonko i jest przyjemnie.
Olewam też wszelkie naukowe i medyczne rewelacje, witaminy, suplementy, cudowne terapije i mam się lepiej niż kiedykolwiek - słucham tylko rad mojego osobistego lekarza, ciała.
Na koniec przepis - jak wyhodować sobie roślinkę, która będzie rosnąć specjalnie dla was!
weź nasiona, wsadź do buzi i trzymaj w ślinie kilkanaście minut. Potem dopiero sadź. W ten sposób przekazujesz roślinie informacje o stanie swojego zdrowia, a ona w sobie wyprodukuje wszystko, co waszemu organizmowi niezbędne. Jak ktoś jest niedowiarkiem, niech zrobi próbę i część nasion namoczy w gębie, a część w wodzie. Próbować po kilku dniach (np. rzeżuchę) organoleptycznie. Daje kopa, polecam!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
astrit
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:20, 09 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
ale ja mam takie tycie tycie nasionka swojej roślinki więc nie mogę ich włozyc do buzi bo juz pewnie nie znalazłabym ich, a szkoda mi byłoby ich bo to bardzo wyjątkowa roślina
masz racje Kraken z tymi teoriami wszystko to dobre dla kogos kto nie ma co ze soba zrobić i bardzo nudzi się w "swoim własnym " towarzystwie to wyszukuje sobie zapełniacze życiowe.
Cytat: | Podobnie jak parę innych osób już napisało, śmieję się z teorii spiskowych, i ogólnie z wszelkich intelektualnych teorii - między innymi dzięki temu forum. Co mnie obchodzi czy w WTC walnął samolot czy wielka panda - świeci słonko i jest przyjemnie. |
też tak zawsze uważałam , jakie ma znaczenie dla mnie czy na marsie siedzi ufok czy na księzycu jest chorągiewka mało mnie to interesuje równie dobrze mógłaby kometa wylądować w moim ogródku najważniejsze żeby dobrze w nim rosło.
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
krystao
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:42, 09 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
astrit napisał: |
masz racje Kraken z tymi teoriami wszystko to dobre dla kogos kto nie ma co ze soba zrobić i bardzo nudzi się w "swoim własnym " towarzystwie to wyszukuje sobie zapełniacze życiowe.
Cytat: | Podobnie jak parę innych osób już napisało, śmieję się z teorii spiskowych, i ogólnie z wszelkich intelektualnych teorii - między innymi dzięki temu forum. Co mnie obchodzi czy w WTC walnął samolot czy wielka panda - świeci słonko i jest przyjemnie. |
też tak zawsze uważałam , jakie ma znaczenie dla mnie czy na marsie siedzi ufok czy na księzycu jest chorągiewka mało mnie to interesuje równie dobrze mógłaby kometa wylądować w moim ogródku najważniejsze żeby dobrze w nim rosło. |
Nie zgadzam się.
Choć interesowanie się teoriami spiskowymi może wynikać z nudy (a czymże innym - podążając waszym tokiem myślenia - powodowane jest każde inne hobby?), to w tym przypadku uważam, że są przynajmniej dwie wymierne, bardzo istotne korzyści.
1. Praktyczne wnioski i wskazówki na życie jakie można wyciągnąć z TS. Co jeść, jaką pracę wybrać, jak zarządzać własnymi finansami... Ja podjąłem wiele decyzji dzięki znajomości TS i czuję, że były to słuszne decyzje
2. Wiedza o świecie jest wartością samą w sobie. Może dla niektórych nie jest ważne, czy za terroryzmem stoi panda czy CIA, ale dla mnie płytkie i bezwartościowe byłoby życie bez poszukiwania prawdy o rzeczywistości. Oczywiście, możemy poznać tylko niewielką jej część, ale dla mnie na przykład samo poszukiwanie jest już wartością nadającą życiu sens. I to bynajmniej nie dlatego, że nie mam nic w życiu do roboty... Prawie nigdy się nie nudzę i jest mnóstwo rzeczy na które póki co nie mam czasu, ale świadome, refleksyjne życie pozostaje dla mnie priorytetem.
Ja rozumiem, że dla wielu ignoranctwo może być sposobem na życie. I niech sobie będzie, jak komuś pasuje. Ale czy to powód, by się na tym tle wywyższać nad ludzi, którzy chcą jak najwięcej zrozumieć?
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:05, 09 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Doskonale rozumiem Krakena i Astrid
Nie podejrzewam ich o ignorancję tylko wprost przeciwnie - o dojrzałość.
Sztuką jest nie dać sobie odwracać uwagi sprawami na które nie mamy wpływu.
To że wielu ludzi zamieniło tabloidy na strony o spiskach nie oznacza że zrobili jakiś postęp w życiu.
Postęp zrobią wtedy gdy wyciągną wnioski dla siebie i zmienią swoje życie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
astrit
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:13, 09 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
największym ignoranctwem i otumanieniem jest siedzenie przed komputerem i tv i przedkładanie to nad życie w w realnym naszym własnym świecie , a dopóki nie sprawdzisz co i jak osobiście to wszystko jest teorią spiskową. Życia człowiekowi nie wystarczy aby mógł wszystko pojąć, a co dopiero sprawdzić i mieć w czymkolwiek pewność.
najlepiej zająć się tym do czego każdy jest stworzony, a jeśli nie poznał jeszcze do czego najwyższa pora, bo nie wiadomo ile jeszcze zostało mozliwości i chwil do bycia z ludźmi na których nam zależy i są dla nas ważni.
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
krystao
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:21, 09 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Norbi napisał: | Doskonale rozumiem Krakena i Astrid
Sztuką jest nie dać sobie odwracać uwagi sprawami na które nie mamy wpływu. |
Świata nie zmienisz, ale lepiej go znając możesz się do niego lepiej dostosować.
Norbi napisał: |
Postęp zrobią wtedy gdy wyciągną wnioski dla siebie i zmienią swoje życie. |
Jak pokazują posty w tym temacie, wielu z nas wyciągnęło wnioski i skutecznie zmieniło swoje życie na lepsze!
Więc nie piszcie, że to po prostu dla zapchania pustki w życiu, bo to nie do końca zgodne z prawdą.
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kraken
Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 72
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:26, 10 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Zarówno Krystao jak i Astrit mówią prawdę, chociaż z różnych pułapów/punktów widzenia.
W moim doświadczeniu, szeroko pojęte "teorie spiskowe" są bardzo ważnym etapem w życiu. Sam byłem bardzo pochłonięty doniesieniami z różnych stron, starałem się obiektywnie podchodzić do spraw - dla przykładu WTC, wnikałem we wszystkie możliwości, kim jest Bush, powiązania z Bin Ladenem, kto prowadził samoloty, dlaczego się wieże zawaliły, co walnęło w Pentagon, komu zależało na przewalance w Afganistanie, jaką rolę odgrywa w tym wszystkim handel narkotykami, międzynarodowy fundusz walutowy i wielcy magowie tego świata..... itd itp.
I pod wpływem wnikania w to jakiś obraz świata formował sie w mojej głowie. Dochodziły do tego coraz to nowe informacje.
A w końcu przychodzi refleksja - no dobrze, ale czy to naprawdę ma związek z moim życiem? W takim razie, co mogę zrobić? Co muszę coś robić? Czy coś trzeba zmienić?
I okazuje się, że NWO, dejwidy ajki, reptiliany, WTC - to wszystko było rusztowaniem do zbudowania mostu. A kiedy most jest gotowy, rusztowania nie są potrzebne.
I w końcu dostałem coś w rodzaju wewnętrznego prowadzenia - wiem co mam robić, małe drobne sprawy nabierają znaczenia, pogadać z własnymi pomidorami, uśmiechnąć się do sąsiadki, powiedzieć komuś że rzeczywistość nie jest taka jak się wydaje , nic na siłę, wszystko płynie - zostawia się wszędzie małe ziarenka własnej prawdy, które kiedyś zakiełkują tam gdzie mają zakiełkować.
Nie ma to nic wspólnego z ignorancją - to Tworzenie. Zasilanie swoją myślą, swoją energią tego świata, w którym chcę żyć - a ciągłe myślenie o spiskach nie przybliżałoby mnie do mojej upragnionej przyszłości. Wspieram to co uważam za dobre, a wszystkie negatywne zjawiska omijam z uśmiechem i zrozumieniem.
Akwizytorom strachu mówię "nie!"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Norbi
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:59, 10 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Kraken, takich właśnie postów oczekiwałem zakładając ten temat.
Zszokowany jestem tym jak ludzie na tym forum gotowi są pozabijać się o drobiazgi których prawdziwości nie są w stanie sprawdzić.
Moim sukcesem w życiu mogę nazwać zamianę pytania:
"Czy to prawda?" na:
"Jeśli to prawda, to jakie to ma znaczenie dla mnie?"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
krystao
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:32, 10 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Kraken, teraz rozumiem o co ci chodziło i w pełni się z tobą zgadzam. TS powinny być rusztowaniem, na którym można zbudować sobie własny styl życia. Potem jest już kwestią wyboru, czy bawimy się w to dalej, czy taka podstawa nam wystarczy.
_________________ Capitalism is the astounding belief that the most wickedest of men will do the most wickedest of things for the greatest good of everyone. - J.M.Keynes
http://www.storyofstuff.com/
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Glopez
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:33, 11 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Witam
Dobry temat.
Do pewnego momentu u mnie była pycha i taka pewna myśl, w sumie optymistyczna, że ludzie zrozumieją, że są ładowani w kakao, i zrozumieją, że ja wiedziałem o tym i mówiłem o tym wcześniej.
Forum pozwoliło mi to zweryfikować i wiem, że "ludzie" jako gatunek są stworzeni do podążania za, a nie do bycia. Teraz kombinuje, jak w zgodzie ze sobą samym żyć w tym świecie, bo odcięcie od ludzi skończyło się dla mnie źle. Próby udowodnienia komukolwiek że jest inaczej niż myśli jest błędem, bo chociaż mam pewne podstawy żeby sądzić, że wiele ze spraw tu poruszanych jest prawdą, to nie jestem autorytetem, któremu można ufać, tak, jak w przypadku TV czy ekspertów.
Rzuciłem też studia - w formie pogoni za dyplomem. Mam nadzieję, że będę jeszcze studiował, ale po to, by poszerzyć wiedzę - nie po papier (to jednak też wpłynęło negatywnie na postrzeganie mojej osoby w środowisku).
Podsumowując: forum pozwoliło mi myśleć samodzielnie - ćwiczyć się w tym i nie poddawać się przy niepowodzeniach. Pomogło mi też zaakceptować to, że ktoś może mieć odmienne zdanie.
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Turecki
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 257
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:12, 12 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Nigdy nie wyjechałbym do Anglii. Niestety już za późno...
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
cat-unit
Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 91
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:15, 27 Gru '09
Temat postu: |
|
|
- zmieniłem podejście do żywienia samego siebie, co zaowocowało
dość szybko i fajnie
- TV nie oglądam już od wielu lat
- zacząłem szukać wewnątrz siebie tego, czego wcześniej
na zewnątrz - patrz : medytacja
- przestałem tak mocno oceniać innych i forsować swoje poglądy,
bo nie widzę w tym sensu każdy ma swój sposób na życie
i gdy widzę jak ktoś upatruje celu w przekonaniu innych że
WIEŻA NR X na pewno padła od ładunków lub też, że aspartam
zabija - to mi żal obu stron przecież każdy wybiera sam to,
do czego zmierza i przekonywanie na siłę to jak sekciarskie zapędy...
- stopniowo odpuściłem sobie brutalne filmy, bez żadnego przesłania,
lub komedie śmieszące jedynie głupotą zachowań - jakoś przestało
mnie to bawić, tak samo jak straciłem zamiłowanie do pewnych
gatunków muzyki
- wydaje mi się, że kilka relacji z ludźmi dla mnie ważnymi - weszło
na kolejny, lepszy poziom, co mnie bardzo cieszy
- zrezygnowałem z gniewu i jakoś samo przyszło przebaczenie dla tych,
którzy źle zagrali moim życiem kiedyś, tak samo jak i przyszły
refleksje o tym, co ja sam zjebałem w przeszłości
- przestałem się bawić w dociekanie kto kogo z kim w chuja robi na
arenie politycznej, zająłem się swoim rozwojem
peace!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr Pix
Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 64
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:38, 27 Gru '09
Temat postu: |
|
|
krystao napisał: |
Mniej TV
Chęć posiadania dzieci, której wcześniej nie miałem |
jakie to treści możemy tu zanleźć...
niezwykle mnie to zainteresowało...
1981-83 nastąpił niesamowity wyż demograficzny...
stan wojenny i cenzura w mass mediach zrobiły swoje...
z nudów to się chłop do baby garnie i odwrotnie...
dajmy więc ludziom coś co pobudzi ich kreatywność...
uwolnienie technologi to jedyna droga...
owszem technologie rozwijają się w niesamowitym tempie
mówią że wkraczamy w złoty wiek...
dlaczego więc płacimy za jedzenie, energię i przestrzeń życiową?
uwolnijmy technologie
pozwoli nam to skupić się na stawaniu się ludźmi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|