UK - świat kamer

DarkTech

Zaraz jadę na wiochę, z dala od smrodu i hałasu. Tylko las i rzeka. Niestety... już jutro muszę wracać. Confused

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

Mighn

Obie osoby mają racje Razz

Na zwykłej kamerze monitoringu nie widać prawie nic przez szybę (a czasami wręcz zupełnie nic)
Ale (w każdym razie w UK) jest sporo kamer które są właśnie od tego żeby widzieć przez szyby, są to głównie kamery do nadzoru ruchu drogowego (zwykle kombajn kilku kamer, z czego jedna służy właśnie do tego, inna to szerokokątna kamera niskiej rozdzielczości, oraz skaner tablic rejestracyjnych, czasem dochodzi kamera z teleobiektywem, ale to już głównie poza miastem) do tego dodaj kamery działające w podczerwieni, niektóre z własnym oświetleniem, sporadycznie (ale coraz częściej - niższe koszty) aparaty fotograficzne robiące zdjęcia w/g ściśle określonych założeń (np każdy przejeżdżający samochód od przodu).

Poziom obecnego monitoringu miejskiego w UK już dawno wykroczył poza normy klasycznej CCTV stosowanej w zakładach pracy i fabrykach, pojawia się coraz więcej specjalistycznych urządzeń, kamery na obrotnicach łączy się z czujkami ruchu dzięki czemu same odwracają się tam, gdzie coś się dzieje, lub informują o tym tylko operatora, obrazy z 3-5 kamer z jednego masztu są miksowane i trafiają jako jeden obraz na monitor, a obecnie wdrażany jest system śledzenia pojazdów (na razie nie ludzi) dzięki któremu zamarkowany pojazd będzie ciągle widoczny z optymalnego ujęcia na tym samym monitorze bez udziału operatora (zgubienie takiego pojazdu staje się w takim Londynie prawie niemożliwe, natomiast dla operatora ręczne śledzenie przy takiej ilości kamer to fikcja). Monitoring miejski w przeciwieństwie do kamer w firmie to zupełnie nowe wyzwania, i nowa skala, a UK to chyba największy poligon doświadczalny świata.

Natomiast Polska? - w Polsce jeszcze nie ma kamer... te pare puszek na krzyż w większych miastach da się spokojnie po zlokalizowaniu omijać, i mieć swoją prywatność dla siebie... w miastach Angielskich musisz się nieźle naszukać żeby znaleźć jakąś dziurę, a i tak nie masz pewności, czy nie podgląda cię jakieś dalekosiężne ustrojstwo Sad

_________________
Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!

DarkTech

http://www.naukawpolsce.pap.pl/palio/htm.....=205948976

Wink

http://www.ppbw.pl/projekty_badawcze/projekt_czyzewski.html

Laughing

I inne z tej strony patenty. Stąd biorą się moje podejrzenia, jakby ktoś chciał powiedzieć że jestem następnym nawiedzonym spisko - teoretykiem. Wink

Nowoczesne technologie to piękna rzecz, pod warunkiem że nie trafiają w niewłaściwe ręce.
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

wiadro

UK: inwigilacja większa niż w Chinach

Cytat:

W Wielkiej Brytanii jest półtora razy więcej kamer przemysłowych niż w komunistycznych Chinach. Te dane są tym bardziej szokujące, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w Państwie Środka żyje ponad 1,3 miliarda ludzi – czytamy na dailymail.co.uk.
Wszystkich kamer przemysłowych jest na Wyspach 4,2 mln, co daje średnią 1 kamerę na 14 ludzi.

W Chinach, gdzie żyje około 1,3 miliarda ludzi, kamer jest 2,75 milionów co oznacza że jedna kamera przypada na 427 tys. obywateli.

Simon Davies z grupy walczącej o prawo do prywatności na świecie, uważa, że system kamer przemysłowych stał się obsesją w Wielkiej Brytanii.

W Wielkiej Brytanii znajduje się około 20 proc. wszystkich kamer przemysłowych. Przeciętnie każdego dnia, mieszkaniec Wysp zostaje uchwycony w obiektywie kamery 300 razy!

Rząd Chińskiej Republiki Ludowej ogłosił, że zamierza rozbudować system kamer.

http://wiadomosci.onet.pl/2024118,28350,wiadomosceu.html
_________________
NIE DAJ SIE ZASZCZEPIC PRZECIW GRYPIE!!!!!!!!!!!

wiadro

Brytyjczycy śledzeni jak u Orwella?

Cytat:

Nie posprzątałeś kupy po swoim czworonogu? Uważaj! Urzędnicy w twojej gminie mogą wystąpić o pozwolenie na inwigilacje twojej osoby. - Nie można uznać za odpowiednie, że państwo szpieguje pół miliona własnych obywateli – twierdzi opozycja. O sprawie pisze goniec.com.
W ciągu ostatniego roku Brytyjska policja, wywiad i urzędy gminy wystąpiły o ponad 500 tys. pozwoleń na wgląd do zapisów prywatnych połączeń telefonicznych i emaili obywateli Zjednoczonego Królestwa.

Z danych zgromadzonych przez Komisarza do Spraw Komunikacji i Podsłuchów wynika, że w roku 2008 każdego dnia składanych było ponad 1500 tego typu wniosków. Wynika z tego, że z różnych powodów inwigilowany był co 78 Brytyjczyk.

O pozwolenie na śledzenie swoich obywateli występowali nawet pracownicy lokalnych urzędów gminnych. Raport wspomina o 1500 tego typu przypadkach. Podania były składane w przypadku tak trywialnych spraw jak… dochodzenie w sprawie nieposprzątanych psich kup.

Zgodnie z brytyjskim prawem pozwolenie na inwigilację zezwala na wgląd do zapisu połączeń telefonicznych, wysyłanych emaili i SMSów. Śledzący nie maja jednak wglądu do treści przekazywanych informacji.

- Dane takie pozwalają się zorientować, kto z kim i kiedy się kontaktował – informuje rzecznik prasowy Home Office.

Całą sprawą zaniepokojona jest opozycja. Przedstawiciel partii Liberalnych Demokratów Chris Huhne powiedział dziennikowi "The Independent", że dane te mogą świadczyć o tym, że UK w coraz większym stopniu przeistacza się w państwo policyjne.

- Wiele z tych operacji niewątpliwie jest niezbędna, jednak zakres, w jakim to się dzieje jest niepokojący. Nie można uznać za odpowiedzialną odpowiedź na nasze problemy sytuację, w której państwo szpieguje pół miliona własnych obywateli - powiedział.

http://wiadomosci.onet.pl/2024821,28350,wiadomosceu.html
_________________
NIE DAJ SIE ZASZCZEPIC PRZECIW GRYPIE!!!!!!!!!!!

DarkTech

Z danych zgromadzonych przez Komisarza do Spraw Komunikacji i Podsłuchów wynika, że w roku 2008 brytyjska policja, wywiad i urzędy gminy wystąpiły o ponad 500 tys. pozwoleń na wgląd do zapisów prywatnych połączeń telefonicznych i emaili obywateli Zjednoczonego Królestwa. Śledzący nie maja jednak wglądu do treści przekazywanych informacji. Dane takie jedynie pozwalają się zorientować, kto z kim i kiedy się kontaktował.

Pozwoliłem sobie "odOnecić" ten przekaz.
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

DarkTech

Do worka z ciekawymi patentami na inwigilację sprzedaną jako cool, funny, trendy itd: http://www.google.pl/latitude/intro.html#dc=lath
Robią to tak, żeby wszystkim się podobało. Przedstawiają jedynie rozrywkową część technicznych aspektów i zastosowania lokalizatora. "Taki bajer".
Kolejna informacja w kwestii inwigilacji:

Cytat:

W The Boyd School, postępowej amerykańskiej szkole, niedawno zakończono instalację nowego systemu bezpieczeństwa opartego na danych biometrycznych uczniów i ich opiekunów.
Szkoła zainstalowała BioSafe, system zaprojektowany specjalnie na ich potrzeby przez firmę New Year Tech. Dorośli, przywożąc swoje dzieci na zajęcia, muszą wpisać swój indywidualny kod PIN i przyłożyć dłoń do specjalnego skanera. Korzystając z komputera dotykowego rodzice mogą uzyskać dostęp do wszystkich informacji na temat swoich dzieci ,nawet takich jak skład ostatniego posiłku, które dziecko zjadło na terenie szkoły. Nauczyciele zostają powiadomieni o przybyciu rodzica i jego pociechy. Kiedy rozpoczynają się zajęcia, prowadzący wprowadzaja listę obecności do systemu, aktualizując ją na każdej kolejnej lekcji. Dzięki temu cały czas wiadomo, w której sali przebywa dane dziecko.
„Kiedy rodzice zameldują swoje dziecko, na wypadek jakiegokolwiek zagrożenia wiemy dokładnie kto jest w budynku i gdzie się znajduje. System drukuje zdjęcia i informacje o uczniach, także nauczyciel może się upewnić, że wszystkie są bezpieczne” – mówi Faith Smith, koordynator logistyczny (logistics coordinator with the Boyd School) The Boyd School ma również nową placówkę, w której planuje zainstalować kamery przypisujące IP poszczególnym jednostkom.

http://icxc.pl/?bezpieczna-szkola.,570 Exclamation

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

wiadro

Tysiące kamer i tylko jedna rozwiązana sprawa

Cytat:

W ciągu roku, dzięki systemowi CCTV, w Londynie rozwiązano zaledwie jedną sprawę kryminalną – podaje BBC.
Wewnętrzny raport policji stwierdza, że ogromna ilość kamer w Londynie, nie przynosi żadnych prawie efektów.

Dla przykładu, w ciągu miesiąca, kamery pozwoliły złapać zaledwie ośmiu spośród 269 złodziei.

David Davis, członek parlamentu, były sekretarz spraw wewnętrznych w gabinecie cieni Partii Konserwatywnej, powiedziała, że należy przemyśleć ile pieniędzy i w jaki sposób wydaje się na przeciwdziałanie przestępczości.

- System CCTV prowadzi do ogromny wydatków przy niewielkiej skuteczności – twierdzi Davis – To ogromna ingerencja w prywatność, która daje niewielkie korzyści przy poprawie bezpieczeństwa. Londyńska policja pokazuje, jak nieefektywny jest system CCTV – mówi Davis.

Rocznie w Wielkiej Brytanii, na system kamer przemysłowych, rząd wydaje 500 mln funtów.

Michael McNally, który opracowywał raport, twierdzi, że system CCTV, wymaga po prostu dalszych inwestycji.

- CCTV pomaga nam rozpoznawać przestępców, to bardzo ważny element w śledztwie, ale także w prewencji – twierdzi McNally – są pewne zastrzeżenia, ale właśnie pracujemy nad rozwiązaniami, które usprawnią ten system.

Rzecznik stołecznej policji przytoczył dane, pokazujące, że 70 proc. postępowań w sprawie popełnionych morderstw, zostało rozwiązanych dzięki pomocy CCTV. Także w wielu innych poważnych śledztwach CCTV okazywał się niezwykle pomocny.

Spośród 5,250 obrazów uzyskanych przez CCTV, zidentyfikowano więcej niż 1 tyś. osób.

Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych powiedział, że system CCTV "pomaga społeczeństwu czuć się bezpieczniej".

http://wiadomosci.onet.pl/2030933,28350,wiadomosceu.html
_________________
NIE DAJ SIE ZASZCZEPIC PRZECIW GRYPIE!!!!!!!!!!!

DarkTech

A przecież system inwigilacji to nie tylko kamery na ulicach. Spora część z nas robi zakupy w dużych centrach handlowych. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę z tego że jest śledzony. Nawet amatorzy zakupów "bezgotówkowych" rozglądający się za kamerami, nie są w stanie dostrzec tych kamer które zostały zmyślnie ukryte. Flagowym przykładem takiej zakamuflowanej kamery jest coś, co wygląda jak niklowana rura systemu poczty pneumatycznej, albo systemu wentylacji - zawieszona pośród innych rur pod sufitem sklepu. W rzeczywistości rura wykonana jest z półprzezroczystej plexi - lustrzanki. Wewnątrz owej rury, na wózku napędowym porusza się kamera z własnym zasilaniem przekazująca obraz drogą radiową. Na końcu rury jest dok - ładowarka akumulatorków mechanizmu. Ot taka sztuczka. Złodziej ukrył się przed atrapą nie wiedząc że jego kryjówka jest właśnie najmniej bezpiecznym miejscem. Laughing

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

wiadro

u mnie w miescie ,w centrum sa informacje ,ze ze wzgledu na grasujacych zlodzieji zainstalowano ukryte kamery...
_________________
NIE DAJ SIE ZASZCZEPIC PRZECIW GRYPIE!!!!!!!!!!!

Bimi

Cytat:

Only one crime is solved a year for every 1,000 CCTV cameras, police admitted yesterday.

The startling figure comes in a Scotland Yard report which warns that a network that can capture individuals as many as 300 times a day is failing to improve public safety.

Officers found that the million cameras covering London have helped clear up barely 1,000 crimes.

[...]
http://www.dailymail.co.uk/news/article-.....l?ITO=1490

Bimi

Cytat:

An advertising campaign in the UK began using automated number plate recognition (ANPR) cameras to identify passing vehicles and create personalized advertisements. The motor oil giant Castrol UK Limited yesterday activated a set of five electronic billboards in London that flash an image of the exact type of Castrol-brand motor oil appropriate for the nearest vehicle. ”The right oil for your car is: Castrol Magnatec 5W-30 A1,” the advertisement reads for eight seconds as a Jaguar with the license plate 1DFL drives past. The roadside digital billboards, seventeen feet wide and eight feet high, are owned by Clear Channel Outdoor. Castrol’s campaign added the license scanning technology which ties into the official UK Driver and Vehicle Licensing Agency (DVLA) database. The agency provides private registration information to just about any company willing to pay the desired fee. According to Castrol, this particular campaign does not store any information about what vehicles or drivers pass the sign.

“The majority of car owners have little understanding of the purpose of oil in an engine, and as a result are using oil which is not beneficial to their type and age of car, resulting in higher maintenance costs and fuel consumption,” Ali Gee, head of consultancy at Three Monkeys, Castrol’s advertising firm, explained in a statement. “Our campaign will help to convey the benefits of ensuring the use of the right oil for your car.”

ANPR cameras are used by law enforcement and private companies throughout the US and the UK with no established legal framework limiting their use. Castrol’s website offers more detailed information about a vehicle’s specifications based upon its license plate.

http://www.thetruthaboutcars.com/uk-bill.....y-cameras/

Bimi

Cytat:

Snoopers could win £1,000 prizes for monitoring CCTV cameras on the internet

Citizen spies will be given the chance to win up to £1,000 by watching CCTV cameras on the internet and reporting people they suspect of committing crimes.

http://www.telegraph.co.uk/news/uknews/c.....ernet.html

Goska

„Zdobądź nagrodę! Pomóż w zmniejszeniu przestępczości. Zostań bohaterem, ratując komuś życie” – zachęca reklama gry internetowej, w której będzie można łapać prawdziwych przestępców.

http://www.rp.pl/artykul/25,374082_Internauta_bedzie_mogl_lapac_przestepcow.html

Arwena

No prosze - mowiono ze w ZSRR jest duzo śledzi - bo tam każdy każdego śledzi, a tu mamy przyklad z UK - na to jak należy wychowywać samocenzurujące się i donoszące wzajemnie na siebie społeczeństwo.
Wiem Goska , ze wklejalas link - ale dla porzadku cytuje jeszcze tekst.

http://www.tvn24.pl/0,1623170,0,1,wypatrz-zlodzieja-w-internecie,wiadomosc.html

przy okazji można dowiedziec sie ze w UK na 14 obywateli przypada 1 kamera przemysłowa:

Cytat:

Jak przysłużyć się ludzkości nie ruszając się z domu, a przy tym nieźle zarobić? Zapisać się do programu łapania złodziei przez internet. Wszystko dzięki podłączonym do sieci kamerom przemysłowym.
Kamer przemysłowych są miliony, ale nie ma komu oglądać ich nagrań - jedna kamera przypada na 14 obywateli. Dlatego też Brytyjczycy wpadli na pomysł, jak temu zapobiec i zaktywizować społeczeństwo.

Jak informuje France24, wystarczy zarejestrować się w serwisie Kamery sprawdzą, czy nie fałszują czujników?
Ministerstwo Środowiska (podlega mu WUG) chce zainstalować kamery w... czytaj więcej »interneteyes.co.uk i już można pomóc ludzkości. Wystarczy teraz zasiąść przed monitorem i wpatrywać się w nagrania udostępniane on-line przez właścicieli kamer.

Klik i złodziej złapany

Jak tylko wypatrzymy podejrzane zachowanie, klikamy przycisk alarmowy, a właściciel kamery dostaje sygnał sms. I już wie, że coś jest nie tak.

A jak się dobrze postaramy, to możemy na naszej spostrzegawczości nieźle zarobić. Właściciele serwisu zapewniają, że najlepsi internauci mogą w ten sposób wzbogacić się nawet o tysiąc funtów miesięcznie.

_________________
możliwość pomylenia się to część bycia wolnym

kalizantin

W.Brytania: Kamery w domach szpiegują sąsiadów

Cytat:

Kamery szpiegowskie zainstalowane w niewidocznym z ulicy miejscu w prywatnym mieszkaniu będą śledzić, co się dzieje na ulicy, wyłapując antyspołeczne przejawy zachowania - informują brytyjskie media, w tym portal "Your local Guardian".

Na eksperymentalne zainstalowanie dwóch takich kamer, z których każda kosztuje ponad tysiąc funtów, zgodziły się jako pierwsze władze gminy Croydon w południowo-zachodnim Londynie. Adresów, gdzie kamery zainstalowano, nie ujawniono. Kamery funkcjonują od ponad tygodnia.
czytaj dalej

Zapis filmowy z takich kamer może być zdalnie przeglądany na komputerze i wykorzystany w postępowaniu sądowym jako materiał dowodowy.

Uprawnienia do stosowania szeroko rozumianej inwigilacji daje lokalnym władzom samorządowym ustawa z 2000 roku (tzw. RIBA), wydana zasadniczo do walki z terroryzmem, z myślą o inwigilacji konkretnych osób pozostających w kręgu podejrzeń, ale stosowana rozciągliwie do celów prewencyjnych, np. zapobiegania zbrodni lub zamieszkom ulicznym.

Formalnie lokalne władze muszą w takich przypadkach wystąpić o zgodę na zastosowanie ustawy... do samych siebie.

Inicjatywa władz gminy Croydon została powitana z zadowoleniem przez jej mieszkańców narażonych na obcowanie z tzw. rozwydrzoną młodzieżą lub sąsiadami agresywnymi, pijanymi i antyspołecznymi. Zaniepokoiła jednak obrońców prywatności, dopatrujących się w niej nowego zagrożenia.

Wielka Brytania jest najbardziej nasyconym kamerami ulicznymi państwem świata w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Ocenia się, że w całym kraju liczba kamer sięga ok. 4,2 mln sztuk. Są instalowane nie tylko na ulicach, ale także w budynkach użyteczności publicznej, bankach, stacjach itp.

W opinii przeciwników kamer ulicznych są one nieskuteczne jako środek prewencyjny, powodując, że ludzie czują się osaczeni i nieufni wobec siebie.

Kamery umożliwiające podglądanie ludzi krzątających się wokół swoich codziennych spraw skłaniają niektórych do porównań Wielkiej Brytanii z orwellowską wizją społeczeństwa sterowanego przez wszechobecnego, choć niewidocznego Wielkiego Brata.

Gmina Croydon już teraz posiada jeden z najbardziej rozbudowanych systemów monitoringu za pomocą kamer ulicznych w kraju. Specjalne pomieszczenie kontrolne, w którym przeglądane są zapisy z kamer, czynne jest całą dobę przez siedem dni w tygodniu.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

http://anglia.interia.pl/wiadomosci/news.....ow,1399860
_________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.

— Mark Twain

Adwokat Diabła

Ostatnio z ciekawości sprawdziłem jak to wyglada u mnie. W malutkim (~10tys. mieszkańców), spokojnym miasteczku w którym nic się nie dzieje, na głównej ulicy, na długości jakiś 300 metrów naliczyłem 10 kamer, wyłączając kamery w bankach, pubach, czy sklepach. Ze też Big Brother ma cierpliwość to wszystko oglądać Wink

Mighn

Wróciłem do Polski, po 4 latach poza krajem ide sobie swoim miastem już nieco wyczulony i co widzę?? kamery... no oczywiście w porównaniu z UK prawie ich nie ma, ale większość nowiutka, przygląda się pilnie obywatelom...
_________________
Opowiedz znajomym, nie daj się systemowi!
Jeżeli 1000 ludzi uzna cię za wariata a 1 osoba uwierzy to odniosłeś sukces!!

Bimi

Cytat:

Cash prizes for catching CCTV criminals

There are 4.2 million CCTV cameras in Britain watching our every move.

In London, there are more CCTV cameras than any other city in the world with one camera for every eight Londoners.

But as victims of crime have found to their cost, catching criminals on camera is dependent on the equipment being both monitored and maintained.

BBC Inside Out's investigation has found that all too often Big Brother either is not watching, had a broken camera, lost the footage or could not be bothered to go through the tapes.

Even within the Metropolitan Police itself, there are differences of opinion about the value of CCTV.

One senior Met officer, Mick Neville, described London's CCTV network as an "utter fiasco", claiming it takes 1,000 cameras to solve just one crime per year.

But another senior Met officer disagrees. Detective Chief Inspector Julian Worker said: "For me, it is the most useful tool amongst the armoury of investigative tools that the Metropolitan Police and other police services throughout the country use. We are probably market leaders in the way that we utilise CCTV."

One UK businessman thinks he has come up with a solution by recruiting volunteers to watch live CCTV footage streamed over the web in return for cash prizes.

Businessman Tony Morgan sees his company, Internet Eyes, as the future with an army of volunteer spies monitoring live CCTV footage online and alerting police to any criminal activity they witness.

Their only incentive is a monthly prize of £1,000 for the best crime spotter of the month yet more than 10,000 recruits have already signed up.

But civil rights campaigners are not happy with the scheme.

Charles Farrier, from No CCTV, said: "Internet Eyes is a very worrying development - we are already the most watched country in the world. Now we have a private company asking private individuals to spy on each other."

Internet Eyes launches in early 2010 and is dependent on both volunteers sticking to their commitment to monitor the cameras and on police following up any leads that the volunteers alert them to.

http://news.bbc.co.uk/2/hi/uk_news/england/north_yorkshire/8393602.stm

Przemo · Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 230 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Cytat:

Natomiast Polska? - w Polsce jeszcze nie ma kamer... te pare puszek na krzyż w większych miastach da się spokojnie po zlokalizowaniu omijać, i mieć swoją prywatność dla siebie... w miastach Angielskich musisz się nieźle naszukać żeby znaleźć jakąś dziurę, a i tak nie masz pewności, czy nie podgląda cię jakieś dalekosiężne ustrojstwo.

Też tak myślałem, póki nie otrzymałem pięknego zdjęcia swojego auta z wyraźnymi tablicami rejestracyjnymi i propozycją 320 PLN mandatu, 8 punktów, za przekroczenie o 42 km/h dozwolonej prędkości w szczerym polu.
Zawsze używam CB i jak dotąd pozwoliło mi oszczędzić ok kilku tyś złotych. Jednak tym razem było na CB cicho o fotoradarach.
Nic dziwnego, kiedy fotoradar jest umieszczony w zaparkowanym na poboczu zdezelowanym kombiku.
Po ostatniej wpadce policji z umieczeniem fotoradaru w koszu na śmieci nie wolno im tego robić, ale nie dotyczy to Straży Miejskiej, czy Gminnej.

Ostatnio pojawił się nowy trend wśród Strażników Gminnych. Ustawiają fotoradary na dużo niższe prędkości od dozwolonych. Skutek? Fotoradar robi zdjęcia wszystkim. Zawsze znajdzie się ktoś, kto jedzie bez pasów, bez świateł, czy akurat przystawia telefon do ucha.
Ot prosty sposób na podreperowanie budżetu gminy.

FreeG

Mighn napisał:

Na zwykłej kamerze monitoringu nie widać prawie nic przez szybę (a czasami wręcz zupełnie nic)
Ale (w każdym razie w UK) jest sporo kamer które są właśnie od tego żeby widzieć przez szyby, są to głównie kamery do nadzoru ruchu drogowego (zwykle kombajn kilku kamer, z czego jedna służy właśnie do tego, inna to szerokokątna kamera niskiej rozdzielczości, oraz skaner tablic rejestracyjnych, czasem dochodzi kamera z teleobiektywem, ale to już głównie poza miastem) do tego dodaj kamery działające w podczerwieni, niektóre z własnym oświetleniem, sporadycznie (ale coraz częściej - niższe koszty) aparaty fotograficzne robiące zdjęcia w/g ściśle określonych założeń (np każdy przejeżdżający samochód od przodu).

To, czy zobaczy się człowieka za jakąkolwiek szybą zależy od dwóch czynników:

- odpowiedniego zbliżenia - jeśli kamera jest wyposażona w mocny teleobiektyw, to mimo słabej jakości będzie w stanie uwiecznić twarz człowieka

- i od światła - jeśli zastane oświetlenie odbija się w szybie, to mała szansa, że będzie widać, co jest po drugiej stronie. Mimo to, wystarczy jeden jedyny filtr polaryzacyjny powszechnie stosowany w fotografii, umożliwiający zlikwidowanie tego odbicia:

Dla chcącego nic trudnego. A musimy się nastawić, że z roku na rok, kamery monitoringu będą udoskonalane technologicznie. Będą miały zatrważająco dobrą jakość nagrywania i super optykę.

DarkTech

Cytat:

Warszawscy policjanci zatrzymali 32-letniego Rosjanina, który kierował autem ze strzykawką heroiny w dłoni. Za prowadzenie pod wpływem narkotyków grozi mu do dwóch lat więzienia.
Strzykawkę w dłoni siedzącego w aucie przy ul. Stalowej Alkhazana K. zauważyli... operatorzy ulicznego monitoringu. Gdy tylko samochód włączył się do ruchu, powiadomili policję. Rozpoczął się trwający 15 minut pościg, który zakończył się na ul. Skoczylasa.
Okazało się, że 32-letni kierowca łady samary był pod wpływem heroiny i nie posiadał aktualnego ubezpieczenia OC. Alkhazan K. trafił do aresztu, a samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż ten kadr pochodzi z kamery oddalonej o 400m od miejsca zdarzenia. Ktoś tu chce powiedzieć że monitorują nas chujowym sprzętem? Tymi kamerami można zaglądać ludziom do domów, i chociaż oficjalnie założone jest zabezpieczenie blokujące tego typu praktyki, to nie znaczy że nie jest ono wyłączone w trybie serwisowym.
Warto przeczytać:
http://orwell.blog.pl/archiwum/?tag=monitoring
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,N.....caid=19429
http://orwell.blog.pl/archiwum/index.php?nid=14098662
http://prawo.vagla.pl/node/7894
http://prawo.vagla.pl/node/8272
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/articl.....amera.html
Laughing

_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.

GrzegorzP

Czapka kamero oślepiacz:
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-bronic-sie-przed-wielkim-bratem

suspenser

Hehe dobre, a mówili, że czapki-niewidki tylko w bajkach istnieją Laughing

_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.

goral_

Przemo napisał:

Cytat:

Natomiast Polska? - w Polsce jeszcze nie ma kamer... te pare puszek na krzyż w większych miastach da się spokojnie po zlokalizowaniu omijać, i mieć swoją prywatność dla siebie... w miastach Angielskich musisz się nieźle naszukać żeby znaleźć jakąś dziurę, a i tak nie masz pewności, czy nie podgląda cię jakieś dalekosiężne ustrojstwo.

Też tak myślałem, póki nie otrzymałem pięknego zdjęcia swojego auta z wyraźnymi tablicami rejestracyjnymi i propozycją 320 PLN mandatu, 8 punktów, za przekroczenie o 42 km/h dozwolonej prędkości w szczerym polu.
Zawsze używam CB i jak dotąd pozwoliło mi oszczędzić ok kilku tyś złotych. Jednak tym razem było na CB cicho o fotoradarach.
Nic dziwnego, kiedy fotoradar jest umieszczony w zaparkowanym na poboczu zdezelowanym kombiku.
Po ostatniej wpadce policji z umieczeniem fotoradaru w koszu na śmieci nie wolno im tego robić, ale nie dotyczy to Straży Miejskiej, czy Gminnej.

Ostatnio pojawił się nowy trend wśród Strażników Gminnych. Ustawiają fotoradary na dużo niższe prędkości od dozwolonych. Skutek? Fotoradar robi zdjęcia wszystkim. Zawsze znajdzie się ktoś, kto jedzie bez pasów, bez świateł, czy akurat przystawia telefon do ucha.
Ot prosty sposób na podreperowanie budżetu gminy.

Bo fotoradar ma zapobiegać a nie karać!
W UK każdy praktycznie fotoradar jest dobrze oznakowany i widoczny z daleka, mało są znaki pionowe informujące o fotoradarze w okolicy. Co daje spore efekty prewencji, ludzie widząc znak fotoradaru instynktownie zwalniają.
W Polsce fotoradary służą do zasilenia budżetu policji:)
A już szczytem głupoty jest schowanie fotoradaru i zamaskowanie go tak by był nie widoczny przy szkole...