Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:14, 21 Maj '09
Temat postu:
suplement do powyższego postu:
Cytat:
W wojnie informacyjnej zniewala się społeczeństwo stopniowo. Trwa to latami. Polem walki jest ludzka świadomość. W pierwszej fazie wyznaczona do podboju społeczność jest demoralizowana, żeby złamać jej moralny kręgosłup. W kolejnej fazie burzy się obowiązujący w niej od wieków porządek wartości, potem pozbawia się ją poczucia własnej godności, zakłamuje osiągnięcia przodków, wpaja poczucie ogólnej niemożności, by wreszcie zniechęcić do stawiania oporu tłumacząc, że wszelki sprzeciw jest bezsensowny, bo trzeba płynąć z prądem.
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:58, 21 Maj '09
Temat postu:
Z jednej strony, w przyszlosci, kazdego spotka to, w co uwierzy. Z drugiej strony, nikt nie ma najmniejszego wplywu na to , co sie stanie, wiec prozne sa wszelkie gdybania. Sa wiecej niz dwie strony tego zagadnienia.
W jednym temacie piszecie, zeby nie wierzyc bezgranicznie autorytetom (czy nie miec autorytetow), myslec samodzielnie, a w innym cytujecie jakies prorocze ksiazki przedstawiajace wizje przyszlosci. Wizje te sa raczej malo optymistyczne - generuja strach. Zastanowcie sie, czy takie dzialanie nie ma w sobie czegos z samospelniajcej sie przepowiedni.
Czym wogole jest dla was przyszlosc? Jak sie nad tym zastanowicie, to zobaczycie, ze przyszlosc jest tylko mysla w waszych glowach - tylko tam istnieje. Jest nierealna. Nie istnieje zadna przyszlosc w oderwaniu od terazniejszosci. Istnieje tylko terazniejszosc, wieczne teraz.
Future is now. Pewnie to juz kiedys slyszeliscie, ale czy zastanawialiscie sie nad tym?
Zycie jest teraz, a wiekszosci ono umyka.
DarkRaven napisał:
Moze i mamy jakas tam moc do czynienia zmian, ale nie zapominaj ze przeciwna strona wie o tym doskonale i zapewne wie jak mozna sie bronic (w koncu robia to caly czas).
Ich jedyna obrona jest niepozwolic Ci zdac sobie z tego sprawy.
Dołączył: 07 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:59, 21 Maj '09
Temat postu:
wszystko na ten temat powiedzial ted kaczynski aka unabomber w tekscie "społeczenstwo przemysłowe i jego przyszłosc".
pozostali nie rozumieja co sie dzieje i bredza jak filozofowie, albo podaja jakies powierzchowne zjawiska jako istote zmian.
_________________ JESTEM AGENTEM USB.
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:10, 21 Maj '09
Temat postu:
one1 napisał:
Czym wogole jest dla was przyszlosc? Jak sie nad tym zastanowicie, to zobaczycie, ze przyszlosc jest tylko mysla w waszych glowach - tylko tam istnieje. Jest nierealna.
wszystko pięknie, ale mało ludzi stosuje to pozytywnie w praktyce. ponieważ mają z natury tendencje do czarnowidztwa i narzekania lub zamiłowanie do agresji i brutalności, a przez to nieświadomie czy też może i świadomie wprowadzają w życie projekcje te katastroficzne. gdyby faktycznie miało odnieść skutek pozytywne myślenie co, jak sądzę tu sugerujesz to 100% społeczeństwa powinno "przymusowo" się kształcić w szkołach od podstawówki zaczynając a ci co już są po edukacjach to na kursach trwających do skutku, aż im zmieni się schemat na pozytywne kreowanie wszystkiego co robią, a nawet czego się dotkną.
widzę z własnego doświadczenia z ludźmi jakie mają podejście do siebie i do innych. być może w ogóle w takiej sytuacji jak teraz najlepsze wyjście jest no future
może wstrzymać się do roku 2012/2016 i nic nie mówić. mądrzy ludzie nie mówią tylko obserwują i dostosowują sytuacje do swoich potrzeb
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 05:54, 22 Maj '09
Temat postu:
W zdaniu, ktore zacytowalas astrit, sugeruje doslownie to, co napisalem. Ale teraz do mnie dotarlo, ze raczej ciezko to bedzie zrozumiec wiekszosci, wiec w tym temacie daruje sobie tlumaczenie tego. (Chodzilo mi o nierealnosc samego czasu, a nie jest latwo to zrozumiec).
Natomiast pozytywne myslenie to inna, bardzo wazna sprawa. I tu tez, zeby blizej przyjrzec sie zagadnieniu, potrzebna by byla dluzsza dyskusja, bo np. taki film jak "The Secret" to tylko lizniecie tematu.
I konczac juz moje filozofowanie, powiem Ci astrit, ze te ludzkie tendencje nie sa naturalne - to uwarunkowanie.
Z niczym sie tez nie wstrzymuj, bo chwila nigdy nie bedzie bardziej odpowiednia niz teraz.
A tak poza tym, to przyznac sie musze, ze do konca to nie wiem, po co wogole odzywalem sie w temacie, ktory mnie zupelnie nie interesuje.
Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 222
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:12, 23 Maj '09
Temat postu:
Skoro pojawiaja sie linki do teledyskow to pozwole sobie odpowiedziec linkiem wideo.
Boso przez swiat - ludzie buszu
Pomijajac poglady tego Pana musze przyznac ze ma rewelacyjne reportaze, a i posmiac sie mozna
Tu z wizyta u buszmenow z Namibii, po obejrzeniu przypomnial mi sie ten temat poniewaz mowa tam o upadku cywilizacji i kto to przetrwa.
Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 612
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:33, 23 Maj '09
Temat postu:
Co będzie w przyszłości? umrzemy! wszyscy! bez wyjątku To jedno jest pewne
_________________ Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 8
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:00, 28 Cze '09
Temat postu:
Ja przyszłość widzę w pozytywnych barwach. Ten cały światowy spisek musi wyjśc na jaw i wyjdzie. Ludzie obudzą się z letargu otworzą oczy. NIe wiem tylko jak do tego dojdzie. Może wojny może 2012, może cała duchowa transformacja już trwa (takie mam wrażenie). Ja sam jeszcze rok dwa lata temu siedziałem w pudełku i wierzyłem we wszystko co zobaczyłem w tvn24, głosowałem na PO w wyborach parlamentarnych, przeciwników eurokołchozu uważałem za po prostu głupich i w gruncie rzeczy tak niewiele czasu potrzebowałem aby zobaczyć prawdę. Zresztą od zawsze coś mi nie pasowało na tym świecie. Od małolata czułem się jakiś obcy, inny nie potrafiłem zrozumieć ludzi. I do dziś nie potrafię pojąć jaką przyjemność ludzie odbierają w szykanowaniu i wyśmiewaniu się z innych. No cóż zawsze Twierdziłem i do dziś mówię niby w żartach niby nie, znajomym że jestem inny. Ja przyszłości i samego siebie widzę w pięknym świecie, nie wiem czy na ziemi czy w jakimś innym miejscu we wszechświecie. Widzę z jednej strony piękne naturalne krajobrazy, harmonię w przyrodzie nie skażone środowisko naturalne a z drugiej strony wspaniałą technologię, podróżowanie po całych galaktykach odwiedzanie innych planet. Widzę świat pełen miłości ludzi szczęśliwych wesołych pracujących dla wspólnego dobra. Świat w którym każda nowa technologia służy całej ludzkości i od razu po jej wynalezieniu i przetestowaniu jest ona dostępna za darmo dla wszystkich. Nie ma pędu za pieniądzem za karierą ludzie są wolni żyją jak chcą nik im niczego nie narzuca. Nie są niewolnikami jak dzisiaj, są po prostu wolni i szczęśliwi.
Jestem przekonany że doświadczę tego osobiście, może wcześniej będę musiał zginąć w jakiejś wojnie czy katastrofie ale to nie wiele zmienia.
Dołączył: 30 Cze 2008 Posty: 512
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:49, 29 Cze '09
Temat postu:
dadi82 napisał:
Ja przyszłość widzę w pozytywnych barwach. Ten cały światowy spisek musi wyjśc na jaw i wyjdzie. Ludzie obudzą się z letargu otworzą oczy. NIe wiem tylko jak do tego dojdzie. Może wojny może 2012, może cała duchowa transformacja już trwa (takie mam wrażenie). Ja sam jeszcze rok dwa lata temu siedziałem w pudełku i wierzyłem we wszystko co zobaczyłem w tvn24, głosowałem na PO w wyborach parlamentarnych, przeciwników eurokołchozu uważałem za po prostu głupich i w gruncie rzeczy tak niewiele czasu potrzebowałem aby zobaczyć prawdę. Zresztą od zawsze coś mi nie pasowało na tym świecie. Od małolata czułem się jakiś obcy, inny nie potrafiłem zrozumieć ludzi. I do dziś nie potrafię pojąć jaką przyjemność ludzie odbierają w szykanowaniu i wyśmiewaniu się z innych. No cóż zawsze Twierdziłem i do dziś mówię niby w żartach niby nie, znajomym że jestem inny. Ja przyszłości i samego siebie widzę w pięknym świecie, nie wiem czy na ziemi czy w jakimś innym miejscu we wszechświecie. Widzę z jednej strony piękne naturalne krajobrazy, harmonię w przyrodzie nie skażone środowisko naturalne a z drugiej strony wspaniałą technologię, podróżowanie po całych galaktykach odwiedzanie innych planet. Widzę świat pełen miłości ludzi szczęśliwych wesołych pracujących dla wspólnego dobra. Świat w którym każda nowa technologia służy całej ludzkości i od razu po jej wynalezieniu i przetestowaniu jest ona dostępna za darmo dla wszystkich. Nie ma pędu za pieniądzem za karierą ludzie są wolni żyją jak chcą nik im niczego nie narzuca. Nie są niewolnikami jak dzisiaj, są po prostu wolni i szczęśliwi.
Jestem przekonany że doświadczę tego osobiście, może wcześniej będę musiał zginąć w jakiejś wojnie czy katastrofie ale to nie wiele zmienia.
dobry człowiek z Ciebie. nie tylko Ty tak myslisz .
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:36, 30 Cze '09
Temat postu:
mysle ze bedzie jakies wieksze wyladowanie slonca ktore zniszczy
nam sprzet elektryczny i elektroniczny
wrocimy do zycia na wsi i uprawy pozywienia
tak jak koles opisuje to
mysle ze w miastach bedzie sie duzo dziac bo jak ludzie w takich duzych skupiskach zostana bez jedzenia, pradu, wody to az nie chce sobie wyobrazac
dlatego wybylem juz ze stolicy i teraz czeka mnie budowanie domu autonomicznego
gdzies na wsi
Dołączył: 09 Lip 2009 Posty: 83
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:14, 10 Lip '09
Temat postu:
dadi82, nie kradnij mi pomysłów .
Mam 2 scenariusze, między innymi od nas zależy, do którego przyszłość będzie bardziej podobna.
______________________________ __ _ _
Jeśli ludzkość będzie trwać w Matrixie, to prawdopodobnie:
Pełny tekst
Zostanie utworzony Rząd Światowy. Elita wyrżnie większość populacji, będą wojny, zamachy itp. "przypadki". Reszta zostanie zachipowana. Zostanie wprowadzona globalna, bzdurna religia. Żywność będzie zawierała chemię, która regularnie będzie zamulać. Media i internet będzie kontrolowany i cenzurowany przez elitę. Dostępne będą tylko informacje o politykach, światowych konfliktach bez podania ich prawdziwej przyczyny, fałszywe teorie itp. Niedostępne będą informacje o urządzeniach wolnej energii, o prawdziwym poziomie technologii, technologii która mogła by zmienić świat na znacznie lepszy (np. jak z s-f), o prawdziwej historii świata i o tym, o czym jest to forum itp. Szkoły będą nadal przymusowe, nadal będą służyły do prania mózgów, wkręcania w system itd. Prawie wszystko będzie opodatkowane (towary, media, prąd, własne uprawy itd.) pod jakimś tam głupim pretekstem. Za byle jakie nieprzestrzeganie prawa będą więzienia / grzywny. Wszystko pod pretekstem, że "tak musi być, nie da się tego zmienić, lepiej się nie da itp.". Rząd i elita będą wykorzystywać do swoich prymitywnych (samolubnych) celów populację na ile fizyka pozwala. Próby oporu będą się... źle kończyć. Ludzie będą niewolnikami elity. Niewola ta skończy się dopiero po jakimś porządnym kataklizmie.
Skrócona wersja
Elita zmniejszy populację, resztę zachipuje. Wprowadzi globalną religię. Będzie wykorzystywać populację jak tylko można. Wszystkie informacje będą cenzurowane i kontrolowane. Opodatkowane będzie prawie wszystko. Będzie mowa że niby "nie można zmienić tego systemu, tak musi być". Niewola skończy się wraz z nadejściem jakiegoś kataklizmu.
Jeśli ludzkość dowie się o światowym syfie, wkurzy się, zjednoczy i zacznie działać:
Pełny tekst
Będą podejmowane decyzje sprzeczne z zamiarami elity. Ewentualnie dojdzie do strajków, buntów itp. Następnie Unie się rozpadną. Dojdzie to odtajnienia supertajnych i superciekawych dokumentów, wynalazków itp. Powstanie normalny rząd (który troszczy się o swój naród a nie tylko o siebie). Zostanie zaplanowany normalny porządek świata. Zniknie podział na państwa. Zamiast rządu będą komputery. Prawo będzie miało na celu dobro wszystkich ludzi. Miasta będą ekologiczne, wydajne, będą miały określony styl i porządek (nie tak jak teraz, że miasta mają nieregularne kształty, budynki są w różnych stylach itp.). Będą budowane na lądzie, na wodzie, na dnie, później jeszcze na orbicie. Służyły by głównie do zakupów, korzystania z parków rozrywki, orbitalnych parków rozrywki itp. Zautomatyzowane zostanie wszystko co się da. Można będzie mieć dom / posiadłość / bazę w mieście lub w dziczy (w tym drugim przypadku prawo dawałoby pewne ograniczenia, aby nie zakłócić działania ekosystemu). Każdy budynek będzie miał baterie słoneczne, prądnicę telekinetyczną lub inne źródło prądu, które będzie go zasilać (zależałoby to też od właściciela). Dom zwykle zawierałby (oprócz zasilania) serwer (czyli darmowe super gry MMO gwarantowane) i oczywiście wypasiony komputer centralny, a także hodowlę własnej zdrowej żywności w piwnicy, na podwórku albo na dachu, własne źródło wody itp. Prawie każdy kawałek cywilizacji będzie naszpikowany czujnikami i będzie miał tyle inteligencji, ile to możliwe. Wszystko będzie możliwie najłatwiejsze w użyciu. Miasta i budynki (za zgodą właściciela) będą połączone ze sobą internetem, siecią elektryczną, wodociągową itd. (czyli jeśli w jednym domu np. zabraknie prądu z powodu np. awarii, dom automatycznie zacznie korzystać z zapasów udostępnionych przez mieszkańców innych domów). Budynki mogłyby być budowane z modułów lub z "klocków" wielkości mebli (gotowych elementów podłóg, ścian, narożników, tuneli itp.). "Klocki" te można trzymać np. w piwnicy i w razie potrzeby dostosować dom do swoich potrzeb z łatwością zbliżoną do dzisiejszego przemeblowania. Każdy mógłby mieć własny pojazd wodny, podwodny, naziemny, później latający i kosmiczny, z napędem wodorowym, elektrycznym, odrzutowym, rakietowym, później jeszcze antygrawitacyjnym. Można byłoby codziennie wieczorem wybrać się na drugą stronę świata i wrócić po kilku godzinach, samemu badać otoczenie itd. Później, można będzie zwiedzać, prowadzić prywatne badania kosmosu albo budować sobie drugi dom gdzieś w odległej galaktyce. Przed kupnem czegoś, trzeba to będzie zamówić (chyba że będzie się miało małe wymagania). Następnie można to będzie odebrać w wybranym sklepie lub w swoim domu. Wszelkie informacje będą dostępne w internecie z dołączonymi informacjami o ich autentyczności, prawdopodobieństwie i ewentualnych zagrożeniach (to samo tyczy się produktów do kupienia itp.). Do każdej informacji będą dopisane jej cechy (temat, z czym związane, kategoria itp.), dzięki czemu będzie można łatwo znaleźć to co się chce, bez żmudnego przeszukiwania kilkudziesięciu stron nietrafnych wyników, tak jak to w Google się dzieje. Telewizja, radio, prasa i inne media będą jednym - internetem. Będzie można łatwo wyszukać i obejrzeć film kiedy się chce (ZA DARMO), wszystkie gry i programy też będą darmowe. Podatki, szkoły, gotówka i zawody przejdą do historii. Każdy będzie się uczył tego co chce. Będzie się robić to co się chce, co dobrze wychodzi, czym się interesuje (więc wydajność pracy wzrośnie). Zawody typu kierowca, budowniczy i inne nudy będą wykonywane głównie przez roboty, chyba że ktoś też chciałby się tym zajmować. Efekty pracy (filmy, gry, technologie, produkty itp.) będą udostępnione za darmo dla społeczeństwa. Jeśli miałoby się pomysł, którego nie można lub nie chce się zrealizować, albo się nie zna na jego realizacji, wystarczy go wysłać do internetu. Następnie pomysł ten dojdzie do komputerów (domów) tych, którzy się tym interesują i mogą go zrealizować. W ten sposób każdy będzie mógł się przyczynić do ulepszania świata. Z czasem powstanie też jeden, światowy, prosty i logiczny język.
Skrócona wersja
Plany elity zostaną obalone. Zniknie podział na państwa. Rząd i nudne zawody zostaną zastąpione przez maszyny. Wszystko (technologia, produkty, informacje...) będzie darmowe i ogólnodostępne, łatwe w użyciu i odnalezieniu. Cywilizacja będzie inteligentna i ekologiczna. Zawody też znikną - każdy będzie się uczył i robił to, co chce. Standardowy dom zawierał by centralny komputer, serwer, hodowlę żarcia, zasilanie, źródło wody itp. Media połączą się w internet. Miasta będą zawierać sklepy, parki rozrywki, domy itp. Budynki będą budowane z modułów lub z "klocków". Każdy będzie mógł ulepszać świat. Każdy mógłby mieć własny pojazd, np. latający. Będzie można zwiedzać kosmoś prywatnym pojazdem i budować prywatne bazy na innych planetach. Zwykle zanim się coś "kupi" (za darmo) trzeba to najpierw zamówić określając różne szczegóły.
______________________________ __ _ _
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:38, 14 Lip '09
Temat postu:
There is no future for the human race . Walec samozagłady już się toczy . Pan samozniszczenie przeją już kontrole :
I am the voice inside your head
and I control you
I am the lover in your bed
and I control you
I am the sex that you provide
and I control you
I am the hate you try to hide
and I control you
I take you where you want to go
I give you all you need to know
I drag you down I use you up
Mr. Self-destruct
I speak religion's message clear
and I control you
I am denial guilt and fear
and I control you
I am the prayers of the naive
and I control you
I am the lie that you believe
and I control you
I take you where you want to go
I give you all you need to know
I drag you down I use you up
Mr. Self-destruct
I am the needle in your vein
and I control you
I am the high you can't sustain
and I control you
I am the pusher I'm a whore
and I control you
I am the need you have for more
and I control you
I am the bullet in the gun
and I control you
I am the truth from which you run
and I control you
I am the silencing machine
and I control you
I am the end of all your dreams
and I control you
I take you where you want to go
I give you all you need to know
I drag you down I use you up
Mr. Self-destruct
Wszystko zmierza do konfliktu , a ludzie się nie przebudzą dopuki nie przytrafi im się coś strasznego jak na przykład wojna , śmierć nędza. Ale wtedy będzie już za póżno . W WW III zginie 90 % populacji , może więcej . Ci co przeżyją zostaną zniewoleni przez elity . Dopiero wtedy nastąpi przebudzenie. Albert Einstein powiedział " Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa ale czwarta będzie na pewno na maczugi ".
Dojdzie do prawdziwej rzezi elit ( coś na wzór masakry w Ruandzie z lat 90 tych ). W historii zostanie to zapamiętane jako IV wojna św.
Resztki populacji odrzucą stare prawa , instytucje , oraz sporą część dorobku cywilizacji. Otworzą się na na alternatywne rozwiązania które mimo iż teraz są znane to dostęp do nich jest " blokowany ".
Tak w skrócie ja to widze.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 27 Paź 2009 Posty: 37
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:25, 27 Lis '09
Temat postu:
to troszke przypomina prace które dawno mielismy w szkole "jak widzisz przyszłość?"
Wtedy pisało sie o szklanych domach, pojazdach latającch zamiast aut itakie tam dyrdymały. na przestrzeni 30 lat jednak w sumie daleko sie nasz świat nie zmienił - jedyna faktyczna dziedzina rozwoju poszła do góry w postaci elektroniki - zabawek nie służących niczemu. vide mp3 player mp4 player.
\społeczenstwo jest układane na wzór bawcie sie , pijcie, rzadnych więzi.
rozwód? pestka, życie na kocią łapę? phi cierpią na tym dzieci i rosną jakie rosną , co pokolenie wartość duchowa spada.
przyszłość?
rząd światowy powstanie coś na wzór orwellowskiego 1984 , kilka mocarstw (juz tak jest), ograniczony przepływ informacji.
bedziemy pracować płacic podatki , zapewni nam się minimum do zycia, coś do zabawy byle bysmy nie liczyli i wnikali za głeboko. w takim stanie to potrwa nawet i z 50 lat potem kto wie? nas już to dotyczyć nie bedzie.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów