|
Autor
|
Wiadomość |
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:02, 02 Sie '07
Temat postu: |
|
|
tak czy owak chciałbym poznać genezę tych numerków
a przede wszystkim ich różnorodność
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:31, 29 Lut '08
Temat postu: 13 ,23,33...... |
|
|
W liczeniu dwudziestkowym 146= 13
146=7x20+6=7.6=7+6= 13
Jak pomnożymy 23x13=299
299=14x20 + 19( tylu terorystów zaatakowało WTC )=14.19=14+19=33
Dlatego jest na tych zdjęciach również 33
Oczywiście 23+13=36
36"="666
gdyż suma cyfr od 1 do 36 włącznie daje 666
Rozwinę temat wkrótce......
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
waha123
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:26, 07 Mar '08
Temat postu: Re: 13 ,23,33...... |
|
|
Nie wiem, jak zacząć, się postaram się "najjaśniej jak potrafię" a i tak będzie "skomplikowanie". Wcześniej już pisałem, że Czas wcale nie biegnie ale STOI W MIEJSCU...tylko nam wydaje się, że "czas ucieka"....w związku z tym "historia nie istnieje"..to tylko iluzja nam technicznie kodowana do głowy...wszystko jest galaktycznie zsynchronizowane. Układ słoneczny jest samoistnym organizmem, który posiada pole morfogenetyczne zwane też heliokosmosem. Przez około 11.3 lat pulsuje on "na zewnatrz a potem przez 11.3 "do wewnątrz". Nazywa to się heliopauza. Pełen jej ruch dokonuje sie około 23 lat .Szesnaście 260-dniowych cykli to w przybliżeniu 11.3 lat a 11.3 23-letnie cykle to w przybliżeniu 260 lat. Okres heliopauzy pokrywa się z podwójnym (binarnym) ruchem plam słonecznych. co 11.3 lata, te plamy spotykają się na równiku słonecznym po czym rozpoczynają ruch w kierunku na północ i południe(przesuwają się do wewnatrz z pozycji 30 stopni szerokości północnej i południowej) od równika słonecznego. Całkowity ruch plam słonecznych. związany z heliopauzą trwa około 23 lat.
Wiedząc to należy przyjrzeć się dokładnie poszczególnym zdjęciom z numerem 23 i spróbowac okreslić, co na nich może kojarzyć się nam z przytoczonym wyżej zjawiskiem
cdn....
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kacper
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:51, 08 Mar '08
Temat postu: Re: 13 ,23,33...... |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
merdek_69
Dołączył: 14 Sty 2008 Posty: 332
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:24, 08 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Nie jestem fachowcem w tej sprawie ale zauważyłem że na fotce którą Easy w kleił w pierwszym poście nie ma śladów stóp obok flagi? Dookoła są wyrazne ślady butów a tam nawet po powiększęniu nic nie widac.Podłoże w pobliżu różni się od tego w tle .Tamto jest zbite zaś te na pierwszm planie wygląda tak jak gdyby ktoś przed chwilą je tam wysypał.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:55, 09 Mar '08
Temat postu: |
|
|
merdek_69 napisał: | [...] Podłoże w pobliżu różni się od tego w tle .Tamto jest zbite zaś te na pierwszm planie wygląda tak jak gdyby ktoś przed chwilą je tam wysypał. |
To jest to, co ja nazwałem "efektem Panoramy Racławickiej" - rozsypuje się ziemię na makiecie i już mamy podłączony drugi plan, a trzeci plan (góra) to już tylko makieta z dykty, zachodząca za makietę planu drugiego. Zwróć uwagę na płaski kształt tej makiety "góry" - brak półcieni, wskazujących na przestrzenność formy.
Połączenie drugiego i trzeciego planu, niemal jak od linijki, charakterystyczne również dla wielu innych zdjęć NASA, wygląda w powiększeniu tak:
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:30, 09 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
To jest to, co ja nazwałem "efektem Panoramy Racławickiej" - rozsypuje się ziemię na makiecie i już mamy podłączony drugi plan, a trzeci plan (góra) to już tylko makieta z dykty, zachodząca za makietę planu drugiego. Zwróć uwagę na płaski kształt tej makiety "góry" - brak półcieni, wskazujących na przestrzenność formy.
Połączenie drugiego i trzeciego planu, niemal jak od linijki, charakterystyczne również dla wielu innych zdjęć NASA, wygląda w powiększeniu tak:
|
To co zwykle wydaje Ci się "dyktą", "rozsypaną ziemią", "Panoramą Racławicką", nie ma nic wspólnego z rzeczywistym terenem widocznym na zdjęciach. Niejednokrotnie dawałeś dowody na to, że masz poważne problemy z percepcją obrazów i nie tylko nie odróżniasz wzgórz od zagłębień, jak i zdjęć odwróconych o 180 stopni. Można Ci pokazywać zdjęcia tego samego obszaru wykonane przy różnych wysokościach Słońca, lecz dla Ciebie zawsze to będzie "panoramiczna dykta".
Ps. Jeśli już coś wklejasz, racz podać nr. kodu zdjęcia, wówczas można będzie wykazać Twoje błędy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:35, 09 Mar '08
Temat postu: |
|
|
@mooniek - moja ostatnia wypowiedź dotyczyła wypowiedzi merdka_69, który nawiązywał do mojego pierwszego postu w temacie, gdzie jest podany numer zdjęcia - AS17-140-21385.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:45, 09 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Na pełnym kadrze mamy scenkę z EVA3, a daleko w tle wzniesienia "North Massif", odległe o jakieś 3km. Słońce oświetla je pełnym blaskiem, lecz widać zróżnicowanie barwne podstawy tej wysokiej na ok. 2km góry i jej szczytu. Poziomy grunt aż do miejscowego horyzontu ma ciemniejszą barwę.
http://www.hq.nasa.gov/alsj/a17/AS17-140-21385HR.jpg
Zobaczmy jak ten kompleks wzgórz oraz cała okolica wokół wyglądały dobę i kolejno dwie doby wcześniej, gdy Słońce znajdowało się znacznie niżej.
http://www.hq.nasa.gov/alsj/a17/a17pan1230624_db.jpg
http://www.hq.nasa.gov/alsj/a17/a17pan1222614.jpg
Widać mnóstwo cieni i półcieni zarówno na stokach wzgórz jak i na płaskim terenie. To nie studyjne makiety. To prawdziwy krajobraz księżycowej "Doliny Taurus-Littrow", gdzie nie ma perspektywy powietrznej, dającej wrażenie dalekich odległości. Tu wszystko wydaje sie bliskie, niemal na wyciągnięcie ręki, lecz w rzeczywistości są to wielokilometrowe odległości. Na to złudzenie dają się nabrać przyzwyczajeni do oglądania odległych ziemskich krajobrazów "spece" od ziemskiej fotografii. W obliczu takich zdjęć stają się bezradni, dlatego jedyne co im przychodzi na myśl, to dekoracje.
No cóż, w obliczu tak odkrywczego nastawienia, również ja jestem bezradny.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:09, 10 Mar '08
Temat postu: |
|
|
@mooniek - piszesz z przekonaniem o tym, co przedstawia dane zdjęcie, ale są to dane nieweryfikowalne, ponieważ nie ma innych zdjęć zrobionych w tym samym miejscu z poziomu "0". Zdjęcia satelitarne nic tutaj nie pomogą, bo tak, jakby chcieć rozpoznać twarz kogoś sfotografowanego z góry. Równie dobrze mógłbyś twierdzić, że są to zdjęcia z krainy Oz.
Mnie natomiast interesuje, dlaczego te złącza planów na tym omawianym wyżej i innych zdjęciach są zrobione jak od linijki. Oto inny przykład (AS17-141-21533):
Jeszcze inny przykład (AS17-139-21203):
Złącze planu pierwszego i drugiego trudne do zauważenia, z powodu braku różnic tonalnych, ale istnieje (linia skośna między drugą i trzecią linią krzyżyków od dołu). Natomiast złącze drugiego i trzeciego planu - tu już nawet nie da się oszukać przedszkolaków. A te bardzo wysokie "góry" - zrobione przy pomocy pędzelka retuszerskiego, co sprawia wrażenie tanich landszaftów, sprzedawanych na targowiskach małomiasteczkowych.
W gwarze śląskiej istnieje takie słowo, które ładnie oddaje sens tego, co zrobili nasowcy - "ciulać". Na co oni liczyli? Że to ich ciulanie nigdy nie wyjdzie na jaw? To całe kłamstwo długo by się nie obroniło, gdyby nie miało wojowniczych obrońców, takich jak niektórzy uczestnicy tego forum. Czy bezinteresownych - to inna sprawa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:22, 10 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Co się tyczy pierwszego zdjęcia, to co wyobrażasz sobie jako "złącza planów", jest linią horyzontu. Przy idealnie płaskiej powierzchni linia horyzontu widziana obiektywem aparatu umiejscowionego 1,5m nad gruntem będzie się znajdowała w odległości 2,2km. Wciąż nie potrafisz zrozumieć (i chyba nigdy tego nie pojmiesz), że przy braku perspektywy powietrznej, horyzont wydaje się wielokrotnie bliżej. Niestety, tylko się wydaje.
Drugie zdjęcie wykonano teleobiektywem 5,6/500mm ze stoku North Massif, 3km od LMa. Trudno dokładnie ocenić odległości tych odległych planów, bez pomocy mapy (słyszałeś, że każda wyprawa dysponowała szczegółowymi mapami topograficznymi lądowiska?). Teren jest nierówny, stąd zróżnicowanie szarości na stokach. Cieni nie ma zbyt wiele, bo Słońce znajdowało się wysokości 37st nad horyzontem.
Widzę, że retuszomania prześladuje Cię od dawna, lecz takim gadaniem nic nie wskórasz. Co najwyżej wzbudzisz śmiech.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:03, 11 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
Oceńmy sami w powiększeniu różnice szarości na stokach oraz jak te stoki są zrobione. Dla mnie nie ma żadnej różnicy, a biała linia, która ma stanowić stok góry, to prymitywne pociągnięcie pędzelkiem retuszerskim.
|
Oj, mam się ja z Tobą Wciąż trzeba stosować łopatologię.
Nie pytałeś o wzgórza, tylko o linię podziału planów, która jest linią horyzontu tego wycinka doliny. Można to wytłumaczyć na tym prościutkim szkicu:
http://img381.imageshack.us/img381/3210/horyzontvu4.jpg
Skoro teraz pytasz o wzgórze "fatomorgana", to jest ono za horyzontem, a ponieważ jest wysokie, więc wystaje. Nasze Taterki też widać z dużej odległości, mimo że ich podstawa jest za horyzontem.
Teraz zadam Ci konkretne pytanie. Jak udowodnisz, że ktoś majstrował przy drugim zdjęciu i domalował pędzelkiem jakąś kreskę? Podaj źródło tej informacji.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:38, 11 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Czy na tym zdjęciu AS17-143-21957 to też jest horyzont, a nie efekt pędzelka? Zaznaczam, że zdjęcie nie jest wykonane jak poprzednio omawiane z wysokości 1,5 m, lecz z wysokości "trąbek" - jakieś 3 -4 m.
mooniek napisał: | Teraz zadam Ci konkretne pytanie. Jak udowodnisz, że ktoś majstrował przy drugim zdjęciu i domalował pędzelkiem jakąś kreskę? Podaj źródło tej informacji. |
Liczysz na to, że ktoś się przyzna do fałszerstwa? A czy po prostu nie widać, że to retusz? Jak długo jeszcze będziesz szedł w zaparte?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:15, 11 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
Czy na tym zdjęciu AS17-143-21957 to też jest horyzont, a nie efekt pędzelka? Zaznaczam, że zdjęcie nie jest wykonane jak poprzednio omawiane z wysokości 1,5 m, lecz z wysokości "trąbek" - jakieś 3 -4 m.
mooniek napisał: | Teraz zadam Ci konkretne pytanie. Jak udowodnisz, że ktoś majstrował przy drugim zdjęciu i domalował pędzelkiem jakąś kreskę? Podaj źródło tej informacji. |
Liczysz na to, że ktoś się przyzna do fałszerstwa? A czy po prostu nie widać, że to retusz? Jak długo jeszcze będziesz szedł w zaparte? |
http://www.hq.nasa.gov/alsj/a17/AS17-143-21957HR.jpg
To zdjęcie wykonano z prawego okna w kierunku NW. Widać stok wzgórza North Massif odległy o ok. 3km. Okno znajduje się na wysokości 4.7m, więc na płaskim terenie horyzont znajdował by się w odległości ~4km. Tu widać podstawę wzgórza i leżące tam olbrzymie głazy.
Na żadnym zdjęciu nie ma retuszu, jedynie Ty i kilku Twoich kolegów go dostrzegacie. Nie dziwię się, bo większość ludzi oglądających zdjęcia z Księżyca nie rozumie, co one przedstawiają. Podobne doświadczenia miałem w latach 60-tych, podczas publicznych pokazów Księżyca przez teleskop. Większość komentarzy jakie wówczas padały, dotyczyła niemożności dostrzeżenia pana Twardowskiego. Tylko niewielki odsetek osób wykazywał autentyczne zaskoczenie a nawet podziw dla tego, co tam zobaczyli przy powiększeniu 500 razy!
Nie liczę, że przyznasz się do totalnej pomyłki i kiedykolwiek zaczniesz dostrzegać na tych zdjęciach prawdziwy krajobraz Księżyca a nie zmyślone makiety.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
moonwalk
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:25, 15 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
Czy na tym zdjęciu AS17-143-21957 to też jest horyzont, a nie efekt pędzelka?
A czy po prostu nie widać, że to retusz? |
Easy "sokole oko" Rider znowu postanowil
podzielic sie z innymi swoimi problemami ze wzrokiem
Trzeba tupetu, zeby po tylu przykladach gdzie udowodniono ci,
ze jakakolwiek ocena obrazu jest twoja pieta achillesowa,
ze nie potrafisz odroznic gory od dolu, wypuklosci od wkleslosci, ze nie rozumiesz podstawowych praw optyki
dalej wypowiadac sie nie pytajac ale w autorytatywnym tonie
"oczywista oczywistosc ze widac"
Zrozum wreszcie, ze to co ty "widzisz" jest moze bardzo interesujace...
Np wielu ludzi widzi w kazdym zacieku na scianie jezusa, w co drugim przechodniu elvisa, w obloku dymu demona, czy chocby piata fale elliota na wykresie fw20 w styczniu.
Ja im calkowicie wierze, ze oni TO WLASNIE widza.
Tylko to ich problem a nie rzeczywistosci, ze oni widza ja inaczej nic inni.
Podchwytliwe pytanie:
Masz prawo jazdy?
_________________ "Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:22, 16 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: |
Tu oczywiście widać stok wzgórza North Massif.
A tu oczywiście widać stok Mont Blanc. Nieprawdaż, Mooniek? |
Tak, oczywiście. Pierwsze zdjęcie ukazuje widok z prawego okna na North Massif i jest on zgodny z innymi zdjęciami i mapą:
http://www.hq.nasa.gov/alsj/a17/a17pan1150302.jpg
http://www.hq.nasa.gov/alsj/a17/a17.2309lbl.jpg
Drugie zdjęcie może przedstawiać zarówno Mont Blanc, Taterki jak i scenografię Krainy Oz.
Wyczułem Twoją ironię, lecz jej źródło stale tkwi w nieznajomości rzeczy i przeświadczeniu oglądania zdjęć dekoracji. Dopóki nie pozbędziesz się tej maniery, dopóty niczego nie będziesz w stanie pojąć.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:10, 16 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Spróbujmy powiększyć fragment "horyzontu" tego obrazka AS17-143-21957.
I cóż tam widzimy? Ano znajomy widok złącza planów, taki sam na niezliczonej liczbie zdjęć NASA. A "księżycowy horyzont" - również niezmiennie liczy 100 - 200 m. Dalej - to jakieś bliżej nie określone tło, według tej samej maniery scenograficznej. Mogli zatrudnić bardziej oryginalnych scenografów.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:39, 16 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Z tymi kamieniami te właśnie problem występujący na wszystkich zdjęciach NASA.
W miarę równomierna struktura układu kamieni od najbliższego planu do choryzontu, i w podobna ich wielkość.
Co oznacza, że to co jest malutkim kamycznkiem na horyzoncie musi być potężnym głazem.
Chociażby to, znane już zdjęcie:
http://images23.fotosik.pl/173/f567a58fd148197b.jpg
Kamienie na pierwszym planie, są tej samej wielkości co kamienie w oddali. A jak widać kamienie są jeszcze za pojazdem, co oznacza, że muszą to być kilkumetrowe głazy.
No i w okolicy pojazdu oczywiście takich głazów nigdzie nie sfotografowano.
I to samo jest wszędzie równomierna struktura układu kamieni do samego horyzontu, który pozornie jest oddalony dziesiątki kilometrów...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:17, 16 Mar '08
Temat postu: |
|
|
Easy_Rider napisał: | Spróbujmy powiększyć fragment "horyzontu" tego obrazka AS17-143-21957.
I cóż tam widzimy? Ano znajomy widok złącza planów, taki sam na niezliczonej liczbie zdjęć NASA. A "księżycowy horyzont" - również niezmiennie liczy 100 - 200 m. Dalej - to jakieś bliżej nie określone tło, według tej samej maniery scenograficznej. Mogli zatrudnić bardziej oryginalnych scenografów. |
He,he! Mylisz scenografów z selenografami. To nieporównywalne profesje.
Ciekawe, jak obliczasz te swoje odległości, nie korzystając z mapy, tylko z bujnej wyobraźni teatralnego widza? Może dlatego zawsze Ci wychodzi nieprawdziwy wynik?
http://img167.imageshack.us/img167/6161/horyzontnmha4.jpg
Na kolorowym zdjęciu tego rejonu lepiej widać liczne kratery, dlatego wklejam je dla porównania.Widok z wys. 4,7m (z okna) umożliwia dostrzec z trzech km podstawę wzgórza North Massif. Ta granica wyróżnia się jaśniejszym odcieniem i zaznaczyłem ją zieloną linią.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
mooniek
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:32, 16 Mar '08
Temat postu: |
|
|
"AQuatro"
Ten niby problem dlatego Ciebie gnębi, ponieważ stale zapominasz o braku perspektywy powietrznej, która nadawałaby temu krajobrazowi głębię i różnicowała coraz odleglejsze plany. Tam tego nie ma, więc tłumaczysz sobie, że są to bardzo bliskie obiekty. Struktura kamieni nie jest równomierna. Leżą tam głazy kilkumetrowej wielkości a nawet bloki skalne wielkości budynków. Nie ma wokół LMa zbyt wielu głazów, bo chyba nie wyobrażasz sobie, by ryzykowano lądowanie pośród skalnego rumowiska? Najwięcej dużych głazów leży na koronach świeżych kraterów i u podnóża stromych zboczy gór. Kamienie widoczne w dali za LMem zaścielają zbocze odległego o kilka km krateru.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wld
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:20, 24 Lut '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|