qski napisał: |
Jeśli moonwalk nie kłamie, że wleciał tam boeing to wyjaśnił was całkowicie, a przynajmniej Easy-Ridera, który chciał porównać katastrofę tureckiego boeinga z Pentagonem
No i żart o budynku z masła i jego producencie mnie w chuj rozśmieszył HWUHAUHEUAHEUAHHAha
@down To ja nie wiem za kogo masz Easy_Ridera, który porównał samolot lądujący na płasko do Pentagonu, a moonwalk porównał boeinga wlatującego w betonową ścianę. HAH Faktycznie moonwalk wychodzi w tym przypadku na większego idiotę... -.- no i "debila" ;d |
Moonwalk nigdy nie klamie, a przynajmniej jeszcze nigdy, zadnemu cfaniakowi na tym forum, nie udalo sie mnie zlapac na klamstwie.
Rozumiem narastajaca flustracje
W odwrotna strone, nie chwalac sie, idzie znakomicie.
Hoaxerstwo oprocz nagminnego zaprzeczania sobie na wzajem (a jak sa dwie wykluczajace sie, to wtedy jedna wersja najczesciej jest falszywa),
zadziwiajaco czesto posuwaja sie do manipulacji i zwyklych klamstw.
Czasem wynikaja z nieuctwa, ale czasem sa powtarzane z premedytacja, nawet w watku, w ktorym juz byly obalone, po "przeczekaniu" jednej-dwoch stron wracaja jak bumerang
Wracajac do tematu.
Materialy wybuchowe? Od kiedy to metylofosfonian dimetylu jest wybuchowy?
Wybuchowe bylo paliwo, podobnie jak w pentagonie czy shankville, wiec znowu pudlo.
Nie bede sie juz pastwil jakie to materialy wybuchowe sie stosuje, zeby zdezintegrowac samolot, ale zachowac przylegajace mieszkania/mieszkancow w miejscach gdzie nie bylo zniszczen mechanicznych uderzeniem.
Tak, wiem.
Skoro nie ma zadnych dowodow na istnienie materialow wybuchowych, to tym bardziej jest to podejrzane i potwierdza ze byly.
Malo zdjec, male zdjecia, malo widac?
Jak belkotaliscie o nieistniejacym samolocie wlatujacym w WTC i dalem 12 megapixelowe, seryjne fotografie to tez bylo zle i temat ucichl. pewnie za jakis czas znowu ktos wyskoczy, ze "nie ma zadnych wyraznych zdjec, tylko jakies niewyrazne, zamazane gdzie nic nie widac i pewnie samolot jest dorysowany"
Podalem dane katastrofy.
Wybralem najlepsze z tych co mialem, ale moze cos opuscilem.
DAWAC INNE MATERIALY!
Fotografie katastrofy, fotografie zebranych szczatkow, fotografie z akcji ratowniczej, COKOLWIEK.
Moga byc nawet opisy, relacje swiadkow, mieszkancow, wspomnienia, gdzie bedzie cos o olbrzymich czesciach kadluba, zachowanym w calosci ogonie, odpadnietych skrzydlach wywozonych przez agentow czarnymi wolgami.
Sorry, czarnymi TIRami, bo taki Boeing 747 ciezko upchac w bagazniku sedana
Przypominam trzy szalenie wazne elementy charekteryzujace ta katastrofe:
1. Bardzoi mala predkosc uderzenia, w porownaniu do pantagonu czy shanksville
2. Duzo wiekszy samolot niz lot 77 czy 93
3. Budynek mieszkalny Bijlmermeer przy konstrucji pentagonu, czy uderzeniu w powierzchnie pola mozna porownac do tego waszego masla
Biorac pod uwage wszytsko powyzsze i
porazajace argumenty pt "brakuje skrzydel/ogona/kadluba" jakie sa zawsze przedstawiane przy lotach 77 i 93 po raz kolejny pytam:
Kto blyskawicznie zapieprzyl i gdzie ukryl te olbrzymie czesci olbrzymiego samolotu wlatujacego w delikatny maslany budynek w Holandii?
Na osiedlu mieszkaniowym, gdzie swiadkow bylo setki zanim pojawil sie ktokolwiek ze sluzb mundurowych.
_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".