1. Nie 11 września, a tydzień później - 18 września.
Jak ktoś tak bardzo się napalił na datę, że bez sprawdzania wierzy w to, co po paru miesiącach przypomina sobie Kanjorski i nie daje mu prawa pomylić się o kilka dni (chociaż nawet mówi "about 15 September"), to proszę, artykuł z 21 września.
http://www.nypost.com/seven/09212008/business/almost_armageddon_130110.htm
2. A w zasadzie dni prowadzące do niego, po upadku Lehmana 15 września.
3. Kapitał został wycofany na rynku wewnętrznym, Chiny nie miały tu wiele do powiedzenia.
4. Kwota z grubsza się zgadza (jest nawet niższa, bo nie uwzględnia poprzednich dni), ale prognoza 5 bilionów dolarów, które zostałyby wycofane to chyba z Księżyca, zważywszy, że ten rynek nie był wówczas AFAIK nawet tyle wart, no i nikt nie zablokował żadnych operacji.
5. Do upadku amerykańskiej ekonomii prawie doprowadził tydzień 13-20 września (+okolice) i całe zatrzęsienie rzeczy, które tam się wówczas działy, a nie jakieś 2 godziny.
6. I nie rozdają, ale kradną....
http://www.house.gov/jec/Research%20Reports/2008/rr110-25.pdf
http://ftalphaville.ft.com/blog/2009/02/.....ent-233134
Czemu Kanjorski miałby mijać się z prawdą? Nieumyślnie - bo mówi o wydarzeniach sprzed kilku miesięcy albo i zupełnie umyślnie, w końcu wycięte na początku pytanie można podsumować jako: "co jaraliście, że w bezprecedensowym tempie ofiarowaliście sektorowi bankowemu 700 miliardów dolarów bez jakichkolwiek zabezpieczeń, naiwnie licząc, że te pieniądze pójdą na kredyty, a nie premie i remonty biura, tak że mogliście jedynie powiedzieć 'ups', kiedy na kredyty nie poszły?".