W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Cyberpies spuszczony z łańcucha  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2584
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 05:41, 16 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wystarczy kojarzyć fakty.
19 grudnia >>>>

ropppson napisał:
Królewska Marynarka Wojenna i BAE Systems ogłosiły zakończenie wdrażania systemu Windows do kontroli brytyjskiej floty nuklearnej. Zakończenie implementacji projektu Windows for Submarines oznacza, że okręty podwodne Jej Królewskiej Mości zdolne do przenoszenia rakiet z głowicami jądrowymi będą działały pod kontrolą systemu Microsoftu.
http://technologie.gazeta.pl/t.....ws_XP.html
czy to jest jakiś żart? Laughing
...a stan gotowości bojowej będzie ogłaszany on-line przez firefoxa ,procedury będą zapisane w zakładkach Laughing
Rolling Eyes

DarkTech napisał:
Laughing

hoo napisał:
W tym momencie Conficker znajduje się już na co najmniej 12 milionach komputerów na świecie i współpracuje z inną siecią "komputerów zombie" pod nazwą Asprox. Nie wiadomo w jakim celu stworzono tego robaka, ale efekty jego działania mogą być przerażające, gdy otrzyma sygnał do działania.


Teraz już wiesz do czego może służyć Conficker... Evil or Very Mad
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fanalityk




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 517
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 06:25, 16 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

robak ten moze byc jedna z pierwszych false flag odnosnie internetu..
mysle ze rozwiazeniem bedzie piekny czysty ocenzurowany web 2.0 (czytaj, darmowy internet)
gdzies juz czytalem ze MS bedzie czyscil cale www.
hmmm
mysle ze robak ten to dzielo DoD
_________________
www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
camera




Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 50
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:38, 16 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

otelodreiP napisał:
KDE i gnome jest wolniejsze od XP a jest to spowodowane iloscia plikow jakie linuch musi "sparsowac" zanim wykona dana operacje w X-ach , wersja dla minimalistow (takich jak ja) to byl fluxbox + rox

Ale warto zaznaczyć, że Linux potrafi śmigać w tym samym tempie rok, a windows zaczyna mulić już po kilku/kilkunastu tygodniach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:40, 18 Lut '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest fajny systemik pod nazwą Sidux - można go pobrać klikając TUTAJ. Vista wydaje się być badziewiem. No i oczywiście nie dajemy zarabiać systemowi który zwalczamy Wink
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:55, 25 Mar '09   Temat postu: Cyberpies spuszczony z łańcucha Odpowiedz z cytatem

Najnowsza aktualizacja w temacie Confickera C;grupa ekspertów informatycznych połączonych ideą walki z wspomnianym wormem pod nazwą "the Conficker Cabal"
ostrzega iż 1 kwietnia dojdzie prawdopodobnie do aktywacji wszystkich zainfekowanych przezeń komputerów zombie poprzez "matkę" i co za tym idzie do jednego z największych ataków informatycznych w historii.

http://www.disclose.tv/frameset.php?url=.....pstoryview

Cytat:

By John D. Sutter
CNN

(CNN) -- A computer-science detective story is playing out on the Internet as security experts try to hunt down a worm called Conficker C and prevent it from damaging millions of computers on April Fool's Day.

This piece of computer code tells the worm to activate on April 1, 2009, researchers at CA found.

The anti-worm researchers have banded together in a group they call the Conficker Cabal. Members are searching for the malicious software program's author and for ways to do damage control if he or she can't be stopped.

They're motivated in part by a $250,000 bounty from Microsoft and also by what seems to be a sort of Dick Tracy ethic.

"We love catching bad guys," said Alvin Estevez, CEO of Enigma Software Group, which is one of many companies trying to crack Conficker. "We're like former hackers who like to catch other hackers. To us, we get almost a feather in our cap to be able to knock out that worm. We slap each other five when we're killing those infections."

The malicious program already is thought to have infected between 5 million and 10 million computers.

Those infections haven't spawned many symptoms, but on April 1 a master computer is scheduled to gain control of these zombie machines, said Don DeBolt, director of threat research for CA, a New York-based IT and software company.

What happens on April Fool's Day is anyone's guess.

The program could delete all of the files on a person's computer, use zombie PCs -- those controlled by a master -- to overwhelm and shut down Web sites or monitor a person's keyboard strokes to collect private information like passwords or bank account information, experts said.

More likely, though, said DeBolt, the virus may try to get computer users to buy fake software or spend money on other phony products.

Experts said computer hackers largely have moved away from showboating and causing random trouble. They now usually try to make money off their viral programs.

DeBolt said Conficker C imbeds itself deep in the computer where it is difficult to track. The program, for instance, stops Windows from conducting automatic updates that could prevent the malware from causing damage.

The program's code is also written to evolve over time and its author appears to be making updates to thwart some of the Conficker Cabal's attempts to neuter the worm.

"It is very much a cat and mouse game," DeBolt said.

It's unclear who wrote the program, but members of the Cabal are looking for clues.

First, they know that some recent malware programs have come from Eastern European countries outside the jurisdiction of the European Union, said Patrick Morganelli, senior vice president of technology for Enigma Software.

Worm program authors often hide in those countries to stay out of sight from law enforcement, he said.

In a way, the Conficker Cabal is also looking for the program author's fingerprints. DeBolt said security researchers are looking through old malware programs to see if their programming styles are similar to that of Conficker C.

The prospects for catching the program's author are not good, Morganelli said.

"Unless they open their mouth, they'll never be found," he said.

So, the most effective counter-assault simply may be damage control.

One quick way to see if your computer has been infected is to see if you have gotten automatic updates from Windows in March. If so, your computer likely is fine, DeBolt said.

Microsoft released a statement saying the company "is actively working with the industry to mitigate the spread of the worm."

Users who haven't gotten the latest Windows updates should go to http://safety.live.com if they fear they're infected, the company's statement says.

DeBolt said people who use other antivirus software should check to make sure they've received the latest updates, which also could have been disabled by Conficker C.

The first version of Conficker -- strain A -- was released in late 2008.

That version used 250 Web addresses -- generated daily by the system -- as the means of communication between the master computer and its zombies.

The end goal of the first line was to sell computer users fake antivirus software, said Morganelli.

Computer security experts largely patched that problem by working with the Internet Corporation for Assigned Names and Numbers to disable or buy the problematic URLs, he said.

That process-of-elimination approach isn't likely to be effective with Conficker strain C, Morganelli said. The new version will generate 50,000 URLs per day instead of just 250 when it becomes active, DeBolt said.

The first iteration of Conficker is thought to have grown out of a free function for security programs created by Dr. Ronald Rivest, a computer science professor at the Massachusetts Institute of Technology.

"Any technology can be used for good or evil, and this is just an example of that," Rivest said.

Many viruses have taken pieces of benevolent programs and used them for ill. But overall the "open source" environment online promotes computer security far more than it enables hackers, DeBolt said.

"I don't blame the open-source community at all" for virus attacks, he said.

CA said it recently found a piece of code in Conficker C that says the worm will become active on April 1. Previous versions of the malicious software launched on specific dates noted in the program code, so the April Fool's Day launch date is not likely to be a trick, DeBolt said.

"The best minds in the industry are working on this to protect customers," he said. "We're trying to reduce the impact of the April 1 date as best we can. But we know ... this malware will continue to evolve."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:19, 31 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Więc odpalajmy pierwszego kwietnia nasze systemy z live CD. Chyba CD nie zaraziło. Zwłaszcza gdy był wypalony dawno temu... Laughing
Nie trzeba zbytnio ufać tym wiadomościom. W obecnych czasach stało się już normą nazywanie pewnych działań nazwami o przeciwnym znaczeniu. Tak więc pod przykrywką walki z jakimś wymyślonym wirusem ktoś ma zamiar po prostu zablokować internet podając jednocześnie do wiadomości że to sprawka zamachu hackerskiego, ale już jest wszystko pod kontrolą. Można obstawiać zakłady: Z którego państwa pochodzili hackerzy? Laughing
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Smokie82




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 220
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:31, 31 Mar '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja mam cichą nadzieje, że celem ataku będzie pentagon, czarny dom albo jakiś bank. Przynajmniej tyle będę miał satysfakcji przed wprowadzeniem NWO ze mój PCZombiak wysłał trochę Ping of Death czy innych DoS-ów i tym samym przyczynił się do chwilowego unicestwienia jakiegoś serwera. Ale stawiam raczej na opcje planowanego „uporządkowania” Internetu
_________________
"Nie wierzę żadnym doniesieniom... dopóki rząd im nie zaprzeczy."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:52, 01 Kwi '09   Temat postu: Cyberpies spuszczony z łańcucha Odpowiedz z cytatem

Mainstream o naszym kundelku:

http://wiadomosci.onet.pl/1944878,441,item.html

Cytat:

CNN, Pog/11:27
Primaaprilisowy robak zaraził miliony komputerów
Eksperci komputerowi z niepokojem czekali aż wybije północ, aby zobaczyć jakie zniszczenia spowoduje komputerowy robak primaaprilisowy, który zainfekował miliony komputerów na całym świecie.
- Jeśli ściągnąłeś łatkę, albo przynajmniej zaktualizowałeś swój program antywirusowy, nie powinieneś mieć problemów – uspokaja Chris Pirillo, ekspert techniczny CNN.com. A dostępnych jest wiele różnych pakietów antywirusowych – dodaje.

- Jestem przekonany, że każdy ma narzędzie do usuwania tego rodzaju złośliwego oprogramowania – mówi Pirillo, zauważając jednak, że może się zdarzyć, że robak będzie siał spustoszenie.

W przeciwieństwie do wirusów, robaki komputerowe same się szerzą, przenosząc się w sieciach. - Jeśli już jakiś pojawi się w sieci, bardzo trudno go zatrzymać – ostrzega Pirillo. Największym problemem może okazać się sytuacja, że niektóre komputery mogą działać prawie normalnie, choć zarażać będą inne podłączone do tej samej sieci.

Autorzy robaka Conficker.c dopracowali tę możliwość jeszcze lepiej, ponieważ robak ten zatrzymuje aktualizowanie programów Windows, co sprawia, że nie ma możliwości automatycznego ściągnięcia łatki. Uniemożliwia on również automatyczne aktualizacje wielu programów antywirusowych.

Pirillo zauważa, że prawdziwe efekty tego robaka możemy poznać dopiero po tygodniu lub jeszcze dłuższym czasie, ale na pewno jakieś zobaczymy. - Może to być co najmniej bardzo irytujące – przewiduje. - Będzie to miało prawdopodobnie spory wpływ na pracę sieci - dodaje.

Conficker.c to robak komputerowy – szkodliwy program, który zainfekował już od pięciu do dziesięciu milionów komputerów. Na razie symptomy tych infekcji nie były odczuwalne, ale 1 kwietnia komputer kontrolny tzw. "master" ma przejąć kontrolę nad komputerami zainfekowanymi, tzw. "zombie" – wyjaśnia Don DeBolt, dyrektor ds. kontroli zagrożeń w nowojorskiej firmie CA, która zajmuje się oprogramowaniem komputerowym i usługami IT.

Lawrence Baldwin z mynetwatchman.com – firmy z Atlanty zajmującej się bezpieczeństwem w Internecie – mówi, że motywacje, jakimi kierowali się twórcy Conficera.c wydają się różnić od tego, co motywowało tych, którzy stworzyli poprzednie robaki. Wcześniej zainfekowały one miliony komputerów, ale nie miały poważnych skutków.

- Trzy, cztery lub pięć lat temu ludzie ci próbowali pokazać po prostu, jacy są sprytni – mówi. Teraz chodzi już jednak o pieniądze. - Oni z pomocą tego rodzaju oprogramowania mogą zarobić sporo pieniędzy - mówi.

Baldwin pociesza jednak, że szkody będą ograniczone. - Nie podejrzewam, by doszło do globalnego krachu. Myślę raczej, że przekonamy się, iż celem Conflickera jest uruchomienie całej palety innego szkodliwego oprogramowania – spamów, Trojanów i tak dalej. Wszystkiego tego, co pomaga przestępcom zarabiać w sieci.

Powszechnie podawane ostatnio w mediach ostrzeżenia mogły jednak zmotywować wiele osób i firm do działania, minimalizując w ten sposób ewentualne skutki. O robaku wie także amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI), które poinformowało, że "jest świadome możliwego zagrożenia, jakie stwarza robak Conficker", w związku z czym pracuje nad tym, by "w pełni rozpoznać i zminimalizować to zagrożenie".

Czym jednak grozi nam zainfekowanie primaaprilisowym robakiem? Eksperci komputerowi przyznają, że sami nie są pewni. - Najistotniejsze teraz pytanie dotyczy tego, co właściwie może się stać” – mówi Simit Shah, dyrektor funkcjonowania sieci pracujący w CNN. Na razie robak „jakby próbował się skontaktować z domem i pyta co ma zrobić – wyjaśnia Shah dodając, że do tego czasu robak dostawał odpowiedź, że nic nie należy robić.

Dziś jednak specjaliści spodziewają się, że Conficker.c zmieni sposób działania, co może sprawić, że dotychczasowe środki zapobiegawcze przestaną wystarczać. Robak może w końcu usłyszeć "Idź i zrób coś" – mówi Shah, dodając, że to "coś" może oznaczać wiele różnych ataków na strony internetowe, w tym także na strony rządowe.

Shah ostrzega, że robak może już kontrolować nawet ponad dziesięć milionów komputerów na całym świecie i ma bardzo wyszukane działanie. Może spowodować duże szkody, ale z drugiej strony – jak zauważa specjalista – "może też chodzić na razie tylko o zaspokojenie czyjegoś ego", ponieważ autorzy tego robaka bawią się w kotka i myszkę z ekspertami już od listopada, kiedy odkryto pierwszą wersję Confickera. Od tego czasu eksperci próbowali znaleźć różne sposoby zwalczające robaka, który ewoluował do kolejnych dwóch wersji, z których każda była bardziej wyszukana niż poprzednia.

W lutym tego roku specjalistów komputerowych zmotywowała dodatkowo nagroda w wysokości 250 tysięcy dolarów, którą firma Microsoft obiecała tym, którzy pomogą schwytać twórców Confickera. Doprowadziło to nawet do stworzenia specjalnej grupy o nazwie Conficker Cabal, która zrzesza ekspertów próbujących walczyć z groźnym robakiem.

Choć Conficker może spowodować wiele szkód, jego nadal nieznani autorzy w pewien sposób podziwiani są przez ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem w sieci – przyznaje Shah. - Oni zrobili coś, czego normalnie się nie robi – mówi.

Jedna z tych rzeczy to uniemożliwienie automatycznych aktualizacji systemu – wyjaśnia Shah. W październiku firma Microsoft wypuściła łatkę, która usuwała potencjalne zagrożenie, ale wielu użytkowników komputerów jeszcze jej nie ściągnęło. - A kiedy już złapiesz tego robaka, uniemożliwia on dalszą aktualizację – mówi ekspert CNN.

Specjalistka do spraw bezpieczeństwa w firmie IBM, Holly Stewart, powiedziała w rozmowie telefonicznej z CNN, że najnowsza wersja Confickera – Confincker.c, która została odkryta niecały miesiąc temu – różni się od swych poprzedników, ponieważ nie skupia się ona już tak bardzo na rozprzestrzenianiu się. Zamiast tego, "skupia się ona raczej na utrzymaniu swej pozycji i trzymaniu otwartych linii komunikacyjnych z innymi zainfekowanymi komputerami".

Stewart poinformowała też, że eksperci IBM zdołali rozpoznać mechanizmy komunikacyjne najnowszego Confickera i znaleźli sposób na wykrycie go w sieci. - On jest bardzo dobrze skonstruowany – przyznaje specjalistka. - Autorzy Confickera poświęcili wiele czasu na to, by zapobiec przerwaniu tej sieci komunikacyjnej i zdecydowanie utrudnić jego wykrycie w systemie - dodaje.

Update IBM przekazany w zeszłym tygodniu klientom firmy pokazuje, że 45 procent infekcji odnotowano w Azji, podczas gdy na drugim miejscu znalazła się Europa, która ma 31 procent zarażonych komputerów – mówi Stewart.

Nadal jednak niewiadomo dokładnie, jaki będzie efekt. - To pytanie za milion dolarów – żartuje. - Szczerze mówiąc, nikt nie jest w stanie tego do końca przewidzieć - mówi. Motywacja jednak autorów Confickera wydaje się bardziej oczywista. Ktoś wydał "mnóstwo pieniędzy i innych środków", aby stworzyć tego robaka – mówi Stewart. - Zdziwiłabym się, gdyby nie próbowali na tym w jakiś sposób zarobić - dodaje.

Shah również mówi, że nie wie, co się wydarzy, ale według najgorszych scenariuszy mogłoby okazać się, że "twój komputer ma zniszczone twoje pliki lub stał się częścią jakiegoś przestępczego procederu". Na razie robak pozostaje uśpiony, ale "w pewnym momencie otrzyma on instrukcje o tym, co ma wykonać".

Steve Santorelli, były detektyw Scotland Yardu, który obecnie pracuje dla firmy badawczej z Chicago, Team Cymru, mówi, że autorzy Confickera wykorzystali potężną broń, która może być użyta w Internecie. - Jest wiele spekulacji, a spekulacje prowadzą do strachu przed czymś nieznanym. Jedyne osoby, które tak naprawdę wiedzą, do czego może być wykorzystany Conficker, to tak naprawdę przestępcy, którzy za nim stoją. Reszta nas może tylko zgadywać - mówi.

W tym przypadku sporo szczęścia i spokoju mają użytkownicy Mac, ponieważ Conficker został stworzony tak, by wykorzystywać wyłącznie oprogramowanie Microsoftu.

Pierwsza wersja robaka Conficker, oznakowana literą A, została wypuszczona pod koniec 2008 roku. Wykorzystywała 250 adresów internetowych, generowanych dziennie przez system, jako środka komunikacji miedzy komputerem "master", a komputerami zainfekowanymi. Celem pierwszej wersji wirusa była sprzedaż użytkownikom komputerowym fałszywego oprogramowania antywirusowego. Eksperci ds. bezpieczeństwa poradzili sobie jednak z problemem współpracując z Internetową Korporacją ds. Nadawania Nazw i Numerów (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers – ICANN) uniemożliwiając funkcjonowanie lub wykupując problematyczne adresy URL.

W styczniu tego roku wypuszczono jednak drugi wariant robaka – Conficker.b – który zainfekował milion komputerów więcej. Wersja trzecia, Conficker.c, kiedy stanie się aktywna, ma natomiast generować 50 tysięcy adresów URL dziennie, zamiast wcześniejszych 250 – dodają specjaliści.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:01, 01 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na szczęście dotyczy to tylko łyndołsów Laughing
Ściągnij łatkę, popraw felgę, wgraj ze dwadzieścia wirusów które dla poprawności nazwano antywirusami, następnie jeszcze z cztery niezależne anty-spyware, combo-fix i format disc. Nie zapominajcie również o fakcie iż zainfekowany może okazać się sektor rozruchowy dysku, ram i bios. Przed instalacją świeżej kopii redmonda najlepiej jest dysk zapaćkać specjalnym programem maskującym. Mamy pewność że robaczek został usunięty, nie zaś zmieniono mu nagłówek podczas formatowania. Smile
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkRaven




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 222
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:11, 01 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@DarkTech , widze ze propagujesz "Wolne oprogramowanie" i bardzo dobrze Smile Moglbys jeszcze dodac ze nie trzeba koniecznie zmieniac systemu - Open Source jesst tez dla Windowsa.

Wszystko jest kwestia wyboru, ale trzeba wybrac jakis kompromis.

Osobiscie kilka razy probowalem przejsc na Linuxa (obecnie mam nawet Debiana rownolegle postawionego), ale to nie takie proste jak opisuja wszedzie. Idzie odczuc dyskomfort. Fakt, wykrywanie sprzetu jest coraz lepsze i na dzien dzisiejszy wiekszosc jest obslugiwana.
Podawany przez ciebie Sidux to nic innego jak przerobka Debiana (a dokladnie SID) - u mnie nie sprawdzil sie. Poki co najlepiej prezentuja sie obecnie wlasnie debianowate - *buntu , dzieki automatyce. Ale wlasnie ta automatyka powoduje spowolnienie systemu. *buntu potrafi jak Windows zwolnic wraz z przyrostem softu - sporo ludzi poprostu robi format co kilka miesiecy jak pod windows.
Sek w tym ze w kazdej dystrybucji sa problemy - to nie jest taki sobie "userfriendly" system. Nie do konca, chociaz staraja sie jak moga.
Surfowanie po sieci, proste multimedia i biuro jak najbardziej - gry niestety nie (specjalistyczne oprogramowanie tez nie ma swoich odpowiednikow z tego co wyczytalem (np. Cad czy jakies graficzne programy). Sa emulatory Wine/Cedega ale co z tego. Zeby zainstalowac gre trzeba przekopac sporo stron i dopiero wtedy modlic sie zeby wyszlo.
Wiele ustawien, pomimo licznych konfiguratorow trzeba "wygooglac" (tak , man page to fajna sprawa - dla informatykow). Na forach przerozna atmosfera, czesto odsylaja do google niestety i porad ktore w danym przypadku sie nie sprawdzaja.
Jak dla mnie najlepszy jest obecnie Debian (od podstaw budujemy system doinstalowujac co potrzeba) ze wzgledu ze wykrywa moja karte wifi i wiem jak ja uruchomic Razz . Ubuntu dziala "out of box", ale jest jak dla mnie przeladowany softem na starcie (no i to gnome :/ bardziej mi sie podoba kde - deinstalacja gnome moze wysypac system) - ciekawy jest tez klon ubuntu: Mint , z niewolnymio kodekami na starcie.

Natomiast Windows jest poprostu wygodniejszy w obsludze. Generalnie po zainstalowaniu trzeba tylko dograc sterowniki (instalacja ktorych jest o wiele prostsza dzieki gotowym instalatorom) i wybrane oprogramowanie.
Wszystko jest w miare przejrzyste i mozna w miare prosto skonfigurowac w oknach, bez magicznych komend - nie oszukujmy sie, to jest ulatwienie. Piszac przejrzyste mam na mysli czcionki z ktorymi mam problem w kazdej dystrybucji. System dziala w sumie podobnie stabilnie jesli ni klikamy we wszystko co sie pojawi pod kursorem, zwlaszcza w spam na poczcie/gg.
Problem wirusow istnieje gdyz windows jest popularny. Przypuszczam ze wraz z rozpowszechnieniem Linuxa i tam sie pojawia wirusy czy jakies inne "patenty" (owszem ciezej bedzie, ale pomyslowosc crackerow nie zna granic - znajda sposob zebysmy sami je zainstalowali).

Podsumowujac , Linux jest niezaprzeczalnie bardzo dobrym systemem i w wielu aspektach przewyzsza Windows. Niestety, zeby na nim pracowac (mowimy o desktopie stawianym przez laika) trzeba posiadac minimum wiedzy i poswiecic troche czasu (wielu poleglo na starcie , podczas instalowania, a to dopiero poczatek - windowsa zainstaluje nawet pijany cwierc-inteligent).
Jednak dla przecietnego "Kowalskiego", ktorego nie interesuje jak to dziala itd., Windows bedzie poprostu bardziej poreczny w uzytkowaniu pomimo swoich wad. Zawsze moze zrobic format i postawic na nowo.

Czestym argumentem jest "historia" jak to ktos (znajacy sie) zainstalowal na domowym komputerze Linuxa i korzystaja z niego osoby bez pojecia o komputerach. Tak, nie ma w tym nic dziwnego poniewaz zainstalowany i skonfigurowany system Linux z potrzebnym softem sprawdza sie znakomicie i nie rozni sie w sumie tak od Windows.
Problemem jest doprowadzic go do tego stanu i administrowac na dluzsza mete - w koncu kiedys trzeba bedzie cos doinstalowac, zmienic/uaktualnic. I tutaj watpie czy ci "domownicy" dadza sobie rade sami (ale maja pod reka kogos kto w razie czego sie tym zajmie).

Najwiekszy problem jest jesli mamy tylko tego Linuxa i brak internetu, a sterowniki nie wykryte. To jest tragedia dla poczatkujacego, poniewaz wszystko jest w sieci. Sa man`y , ale nie wierze ze taki nowicjusz cos z nich pojmie (pomijam juz fakt ze czesto nawet o nich nie ma pojecia). Wystarczy popatrzec z jakimi problemami sie ludzie zglaszaja na forach zeby wyrobic sobie mniej wiecej obraz tego systemu - proste zdaje sie czynnosci sa nierzadko powaznym problemem - najczesciej sterowniki (tych dostarczonych przez producenta niestety w wiekszosci przypadkow nie da sie tak prosto zainstalowac).

Obecnie prym wiedzie w swiecie Linuxa firma Canonical wydajaca Ubuntu. Trzeba tez dodac ze sa platne wersje Linuxa, ktore zapewniaja pelne fachowe wsparcie (ale to opcja raczej dla firm). Zdecydowana wiekszosc zadowala sie darmowymi wersjami i wsparciem spoleczosci.

Dla zainteresowanych/poczatkujacych polecam serwisy:

www.jakilinux.org oraz www.distrowatch.com
I sztandarowy serwis dla bezbolesnego przejscia Twisted Evil
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:36, 01 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wygląda jak Redmond, mieści się w kieszeni i posiada w sobie wszystko to, czego potrzebuje na co dzień przeciętny maniak komputerowy lub surfer internetowy: http://wstaw.org/images/free/2009/04/01/401b20f411473a160688fcb9d41c79.png
Na 110MB zawarto tyle, że Bill G. powinien strzelić sobie w łeb zabierając do grobu instalatora Viśty (~4GB!!!)
W tym maleńkim systemiku są gry, winamp, wszystkie windowsowe style (łącznie z vistą), biurowe, nagrywanie, odtwarzanie filmów, szyfrowanie i długo mógłbym jeszcze wyliczać. CLICK TO DOWNLOAD.
Mają wolny serwer, więc polecam zassać to jakimś downloaderem który potrafi wznawiać zerwane połączenie.
Co do Debiana - nie polecałbym tego systemu początkującym, ponieważ łatwo się zrazić. Wiesz... Przyzwyczajenia z windy typu klik,lik,klik i działa. Trzeba zaczynać od systemów dla małpy, czyli na poziomie MS. Laughing
Warto też pamiętać o sprzątaniu dysku:
Kod:
sudo apt-get autoremove

Kod:
sudo apt-get autoclean


Zaś odnośnie robala "conficker" - jest na niego recepta autorstwa McAfee:

Cytat:
Jak wykryć infekcję Confickerem?

- Jednym z objawów infekcji tym robakiem jest blokowanie dostępu do stron internetowych firm związanych z bezpieczeństwem internetowym - powiedział Dave Marcus z McAfee Avert Labs. -Dobrą wskazówką infekcji jest próba otwarcia strony firmy McAfee. Jeżeli strona się nie otworzy to znaczy, ze pradowpodbnie nasz komputer jest zarażony Confickerem.

Jak się pozbyć robaka Conficker?

Trzeba będzie przeskanować komputer narzędziem McAfee Avert Labs Stinger, które znajdzie i usunie robaka z komputera. Narzędzie to można ściągnąć z sieci.

Jednak ponieważ Conficker blokuje dostęp do popularnych stron związanych z bezpieczeństwem, pobranie programu czyszczącego z oficjalnej strony firmy McAfee może być niemożliwe. Należy więc pobrać ten program z jednego z serwisów udostępniających aplikacje np. ze Ściągnij.pl.


Osobiście z McAfee nie kojarzy mi się nic dobrego. To w mojej ocenie firma produkująca trojany i spyware. Korzystałem kiedyś z dodatku do FireFox-a, który nazywał się "SiteAdvisor". Ten maleńki programik mający na celu ostrzeganie przed otwarciem niebezpiecznych witryn - zadomowił się w tylu plikach nie związanych z przeglądarką, że musiałem przeinstalować łyndołsa. Evil or Very Mad
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkRaven




Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 222
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:29, 02 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam sie , taki Puppy czy inny jest swietna alternatywa. Jesli sie juz ktos zna to znajdzie kazdy mozliwy klon Linuxa jaki tylko potrzebuje: multimedialny, hackerski, naukowy i co tam jeszcze mozna wymyslic. Hardcore`owcy pewnie zainteresuja sie Gentoo od stage1 lub LFS (Linux From Scratch - chyba tak to sie pisze).

Debian i pochodne maja jedna zajebista zalete (lub przeklenstwo) - obsluge zaleznosci, apt i pakiety !
Obecnie chwalonym narzedziem wzorowanym na tym z Debiana jest Pacman z Arch Linuxa - chociaz ten jest mniej stabilny ze wzgledu na rolling release (chociaz i tam nie ma problemow jesli ktos sie zna).
Niestety inne pakietowe distro nie maja najlepszej opinii.
Jak dla mnie najlepsza dystrybucja do nauki jast - Slackware. Troche sie nim bawilem i tam dopiero mozna sie nauczyc co i jak dziala - minus to pelna obsluga z konsoli, mniejsza ilosc pakietow i brak autokonfiguratorow.
Zrazic to sie mozna do kazdej dystrybucji z takich czy innych powodow, ale "aptitude install program" (lub apt-get install program) poprostu jest wygodniejsze niz kompilowanie czy budowanie wlasnych paczek [ a baze pakietow ma najpotezniejsza wlasnie Debian - korzysta z niej tez Ubuntu/Sidux i reszta deb-klonow ]. No i w Debianie nie do konca dziala to "klik klik", konsole tez poznajemy Smile

Prawda jest taka ze nie kazdy ma czas i ochote dlubac w systemie. Spotkalem sie juz z wieloma opiniami ludzi ktorzy znaja dobrze system Linux i definitywnie przeszli na Ubuntu/Arch - z czystej wygody uzytkowania. Dzieki automatom do obslugi paczek nie musza recznie updateowac systemu.

Tez sie kiedys kierowalem "ochami i achami" wyznawcow roznych dystrybucji i na dzien dzisiejszy uwazam ze warto rozwazac tylko Debian/Slackware (serwery jak najbardziej ! i desktop), Ubuntu/Arch (desktop !, chociaz i serwer na tym pojdzie ale nie do tego stworzono te distra). Ewentualnie Opensuse, Fedora, Mandriva [ tych nie znam, nigdy nie instalowalem bo roznie sie o nich mowi ].
Mozna tez sie przesiasc na BSD , ale tam gorzej z multimediami podobno wiec nie tykam nawet.

Jak widac alternatyw jest wiele, wszystko zalezy od upodoban, wiedzy i checi Smile Ale pod wzgledem komfortu i wygody uzytkowania dla normalnego uzyszkodnika Windows jest Nr.1. [ zwlaszcza do gier ]
W innych przypadkach niestety Linux przewyzsza Windowsa we wszystkim - wlacznie z wygladem (beryl/compiz kontra win aero czy jak to sie tam w "viscie wio" nazywa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 04:28, 02 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak by kogoś to interesowało to na linuksie można odpalić MSOffice 2007 ACad jakiś nowszy i IE7 i przechodzi testy autentyczności
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DarkTech




Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 1218
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:42, 02 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prrivan napisał:
Najnowsza aktualizacja w temacie Confickera C;grupa ekspertów informatycznych połączonych ideą walki z wspomnianym wormem pod nazwą "the Conficker Cabal"
ostrzega iż 1 kwietnia dojdzie prawdopodobnie do aktywacji wszystkich zainfekowanych przezeń komputerów zombie poprzez "matkę" i co za tym idzie do jednego z największych ataków informatycznych w historii.

DarkTech napisał:
Nie trzeba zbytnio ufać tym wiadomościom. W obecnych czasach stało się już normą nazywanie pewnych działań nazwami o przeciwnym znaczeniu. Tak więc pod przykrywką walki z jakimś wymyślonym wirusem ktoś ma zamiar po prostu zablokować internet podając jednocześnie do wiadomości że to sprawka zamachu hackerskiego


Pierwszy kwietnia minął. Ataki przewidziane na ten dzień były głównie dziełem wirusa o nazwie POLICJA. Jeden z biologicznych komputerów zaatakowanych przez to złośliwe oprogramowanie padł na zawał systemu zasilania (serce). Question
_________________
Prawda nieraz jest bardzo trudna do ustalenia, ale nigdy nie jest tak niedostępna jak wówczas kiedy jest niewygodna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
camera




Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 50
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 10:07, 02 Kwi '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Osobom, które nie mają odwagi przerzucić się jedynie na Linuksa polecam postawienie sobie dwóch systemów na dysku. Oczywiście chodzi o jedną z dystrybucji GNU/Linux oraz Windows. U mnie taki podział istnieje już od dwóch lat i sprawdza się znakomicie. Początkowo Linuksa (w moim przypadku Ubuntu) używałem jedynie do internetu... stopniowo jednak doceniałem zalety tego systemu i w tej chwili na Windę wchodzę jedynie, gdy chcę pograć lub odpalić AutoCada. Połączenie sieciowe w XP mam domyślnie wyłączone. Dzięki temu mam stabilnego i bezpiecznego Ubunciaka, oraz czystą Windę, na której zainstalowane są włącznie z grami 4 programy. Zaletą takiego rozwiązania jest także możliwość w miarę spokojnego eksperymentowania z nowym systemem... w razie, gdy się coś nabroi zawsze zostaje drugi (można z niego wejść na polskie forum Ubuntu, na którym znajdziemy przejrzyście podane rozwiązanie dla większości problemów z tym systemem. Swoją drogą społeczność Linuksowa jest nieporównywalnie bardziej skora do pomocy i wyrozumiała od Windowsiarzy). Moje doświadczenie wskazuje, że po dwóch popsuciach systemu (teraz już wiem że z mojej winy) nabiera się wprawy i raz postawione Ubuntu śmiga wiele miesięcy bez zarzutów.
Ostatnio dysk formatowałem... nie pamiętam Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Prrivan




Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 1832
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:18, 25 Kwi '09   Temat postu: Cyberpies spuszczony z łańcucha Odpowiedz z cytatem

Specjalisci w dziedzinie informatyki sa lekko zdziwieni jako ze spisany na straty po 1 kwietnia Conficker dopiero teraz zaczyna prawdziwy atak.Aktywacja nastepuje powoli lecz obejmuje coraz wieksza liczbe komputerow na swiecie.

http://www.reuters.com/article/newsOne/idUSTRE53N5I820090424

Cytat:

Conficker virus begins to attack PCs: experts
Fri Apr 24, 2009 5:32pm EDT

BOSTON (Reuters) - A malicious software program known as Conficker that many feared would wreak havoc on April 1 is slowly being activated, weeks after being dismissed as a false alarm, security experts said.

Conficker, also known as Downadup or Kido, is quietly turning thousands of personal computers into servers of e-mail spam and installing spyware, they said.

The worm started spreading late last year, infecting millions of computers and turning them into "slaves" that respond to commands sent from a remote server that effectively controls an army of computers known as a botnet.

Its unidentified creators started using those machines for criminal purposes in recent weeks by loading more malicious software onto a small percentage of computers under their control, said Vincent Weafer, a vice president with Symantec Security Response, the research arm of the world's largest security software maker, Symantec Corp.

"Expect this to be long-term, slowly changing," he said of the worm. "It's not going to be fast, aggressive."

Conficker installs a second virus, known as Waledac, that sends out e-mail spam without knowledge of the PC's owner, along with a fake anti-spyware program, Weafer said.

The Waledac virus recruits the PCs into a second botnet that has existed for several years and specializes in distributing e-mail spam.

"This is probably one of the most sophisticated botnets on the planet. The guys behind this are very professional. They absolutely know what they are doing," said Paul Ferguson, a senior researcher with Trend Micro Inc, the world's third-largest security software maker.

He said Conficker's authors likely installed a spam engine and another malicious software program on tens of thousands of computers since April 7.

He said the worm will stop distributing the software on infected PCs on May 3 but more attacks will likely follow.

"We expect to see a different component or a whole new twist to the way this botnet does business," said Ferguson, a member of The Conficker Working Group, an international alliance of companies fighting the worm.

Researchers had feared the network controlled by the Conficker worm might be deployed on April 1 since the worm surfaced last year because it was programed to increase communication attempts from that date.

The security industry formed the task force to fight the worm, bringing widespread attention that experts said probably scared off the criminals who command the slave computers.

The task force initially thwarted the worm using the Internet's traffic control system to block access to servers that control the slave computers.

Viruses that turn PCs into slaves exploit weaknesses in Microsoft's Windows operating system. The Conficker worm is especially tricky because it can evade corporate firewalls by passing from an infected machine onto a USB memory stick, then onto another PC.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Cyberpies spuszczony z łańcucha
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile