|
Autor
|
Wiadomość |
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:09, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
GrzegorzP napisał: |
[...]Historia pokazuje, że to niewolnictwo prowadzi do rozwoju cywilizacji, więc może nie ma problemu?
No bo to, że możesz czytać teraz ten tekst, to wynik wyzysku jakiegoś biednego chińczyka. |
Tak - żyjąc w społeczeństwie automatycznie stajemy się jego niewolnikami. Właśnie dlatego jestem fanem NWO. Tego nowiusiego porządeczku nie da się już zatrzymać - sprawy zaszły już zbyt daleko, i nadal prą do przodu. Co najwyżej możemy o nim informować społeczeństwo i spróbować sami na tym cokolwiek skorzystać (jeśli ktoś ma kasę, to powinien własnie teraz zacząć grać na giełdzie - wiedza na ten temat niepotrzebna: należy kupić to, co spadło - z pewnością w dosyć krótkim czasie dekoniunktura się skończy i zaczniecie na NWO zarabiać ). Względnie można stanąć z boku i patrzeć do czego to wszystko doprowadzi naszą cywilizację. Jedno wiem na pewno - rozwój w tym wypadku jest nieunikniony.
p.s. @GrzegorzP - świetny wątek. Pozdrawiam
_________________ Filozofia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
inecki
Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 465
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:59, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Wiecie co - przykro mi się to czyta.
Ludzie patrzą na IIWŚ i mówią "jak to możliwe, że Niemcy byli tacy głupi i tak dali się podporządkować Hitlerowi", a potem czytam posty ludzi sprzeciwiających się NWO, akcjom typu 911 i odziwo jednocześnie wierzących w eugenikę, darwinizm i prawo silniejszego.
Zastanawiam się - jeśli rzeczywiście macie rację - to po co pisać na tym forum? Przecież jeśli się z wami zgodzić, to sprzeciwianie się obecnemu porządkowi to walka z wiatrakami.
Powinniśmy ściskać kciuki, żeby nas zaliczyli do tych "potrzebnych" 500mln i starać się jak najwięcej pracować na ten "sukces."
Czy tak?
Przypomnę jeszcze raz przysłowie:
"Być biedakiem - żaden wstyd, godzić się z tym - hańba"
Być niewolnikiem - żaden wstyd, godzić się z tym?
Nie, ja dziękuję.
Wolę być wolnym (wewnętrznie), "porąbanym idealistą" niż racjonalistą, który prosi o kuratelę.
Mam do Was szczere pytanie:
Jeśli macie rację
-To co wtedy?
-Jakie postawy powinniśmy przyjąć? Rozumiem, że bierność (?!)
_________________ storyofstuff
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Millais
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:16, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Niosący Światło napisał: | GrzegorzP napisał: |
[...]Historia pokazuje, że to niewolnictwo prowadzi do rozwoju cywilizacji, więc może nie ma problemu?
No bo to, że możesz czytać teraz ten tekst, to wynik wyzysku jakiegoś biednego chińczyka. |
Tak - żyjąc w społeczeństwie automatycznie stajemy się jego niewolnikami. Właśnie dlatego jestem fanem NWO. Tego nowiusiego porządeczku nie da się już zatrzymać - sprawy zaszły już zbyt daleko, i nadal prą do przodu. Co najwyżej możemy o nim informować społeczeństwo i spróbować sami na tym cokolwiek skorzystać (jeśli ktoś ma kasę, to powinien własnie teraz zacząć grać na giełdzie - wiedza na ten temat niepotrzebna: należy kupić to, co spadło - z pewnością w dosyć krótkim czasie dekoniunktura się skończy i zaczniecie na NWO zarabiać ). Względnie można stanąć z boku i patrzeć do czego to wszystko doprowadzi naszą cywilizację. Jedno wiem na pewno - rozwój w tym wypadku jest nieunikniony.
p.s. @GrzegorzP - świetny wątek. Pozdrawiam |
Co za brednie. Wybaczcie, ale mam nieodparte wrażenie, że wywlekacie tu swoje rodzinne problemy w formie odreagowania literackiego. I nie było by w tym nic chorego gdyby nie te skrajne poglądy zlanego potem, budzącego się w krzyku dzieciaka. Już pomijam te dziwne teorie Grzegorza na temat niewolnictwa. Ono istnieje tylko wówczas, gdy sami tego chcemy.
Jeśli system istnieje, a to jedyna rzecz z którą się tu zgadzam, to czy nie lepiej wykorzystać go przeciw niemu? Pewnie, że lepiej, ale to wymaga inteligencji a nie pieniędzy czy biadolenia nad swoim losem. Widzę, czego nie da się ukryć po tej lekturze, że większość z was to ludzie młodzi. Bardzo młodzi. Przeraża mnie, że w takim wieku mówicie o niewolnictwie. Prawda jest taka, że macie cholerne szczęście żyć w kraju, który pomimo swoich wad daje wam możliwość względnie swobodnego kształtowania swojego człowieczeństwa. Ja wiem, że okres 14-18 lat to czas totalnego kryzysu twórczego człowieka. I pewnie stąd te czarne wizje. Wierzcie mi, że są na tej planecie ludzie, którzy mają prawdziwe powody, by mówić o niewolnictwie. Im prędzej zrozumiecie, że macie wybór tym większe są szanse waszego powodzenia. Nie grajcie na giełdzie. To głupota. Pieniądze to tylko środek doraźny, a po za tym zwykły kawałek papieru. Jeszcze wiele razy historia to pokaże. Jeśli chcecie ciułać kupujcie złoto, biżuterię, brylanty, ostatecznie grunty. Jeśli wybraliście sobie już zawód, nauczcie się jeszcze jednego - takiego, który nie będzie zależny od elektroniki i będzie niezbędny w każdym czasie. Nie hodujcie zwierząt. Nawet chomików. Dbajcie o wiedzę na temat tego co jecie. I oczywiście jeśli kredyty to tylko małe konsumpcyjne. Dbajcie o przyjaciół, ale możliwie prędko wyfruńcie z gniazdka. Nie angażujcie się w religie, stowarzyszenia, instytucje zbiorowej odpowiedzialności. I pamiętajcie – pewnego dnia odejdziecie z tego świata, - starajcie się żyć uczciwie i nie bójcie się okazywać uczuć – to jedyna rzecz, która odróżnia nas od zwierząt i pozwala godnie stąd odejść, a przecież wszystko sprowadza się do tej jednej chwili.
Dla jednych to wiele. Dla innych niewielka sprawa. Ale to jest wykonalne. Nie wszyscy na ziemi mają taki przywilej. To jeszcze dobry czas.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:21, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Mną steruje chęć POINFORMOWANIA o tym innych ludzi. Nic więcej. Bierność nie jest wskazana , a informując ludzi o takim czy innym stanie rzeczy o którym nie mieli wcześniej pojęcia nie jest się biernym widzem. Ale walczył nie będę. Dlaczego?? Tekst o świniarni wszystko tłumaczy. Taka nasza natura i, mimo tak zwanej wolnej woli, takie nasze przeznaczenie
edit:
@Millais:
Rodzinne problemy? Człowieku, co ty pieprzysz? Mam trzydziestke na karku, studia dawno za sobą, pracę, stały związek w trakcie i kredyt na koncie. Z arbitralnego tonu wynoszę, że "kolega" po czterdziestce, żyjący cichutko gdzieś na końcu świata w małym, ale własnym mieszkanku, wychowujący w swej wierze śliczne dzieci, starający się odłożyć na własny pogrzeb aby móc stąd odejść z godnością. Im prędzej zrozumiesz, że od NWO nie da się uciec, tym lepiej dla Ciebie i Twojej rodziny! Nie wiem jak wy, ale ja staram się asymilować - człowiek to istota stadna, stado tworzy społeczeństwo, a społeczeństwo system. I tu leży niewolnictwo pogrzebane. Jestem niewolnikiem społeczeństwa i systemu, ale mam zamiar dobrze się z tym bawić
p.s. ciekawe któremu z nas bliżej do filozoficznego szczęścia
_________________ Filozofia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Millais
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:46, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Niosący Światło napisał: | Mną steruje chęć POINFORMOWANIA o tym innych ludzi. Nic więcej. Bierność nie jest wskazana , a informując ludzi o takim czy innym stanie rzeczy o którym nie mieli wcześniej pojęcia nie jest się biernym widzem. Ale walczył nie będę. Dlaczego?? Tekst o świniarni wszystko tłumaczy. Taka nasza natura i, mimo tak zwanej wolnej woli, takie nasze przeznaczenie
edit:
@Millais:
Rodzinne problemy? Człowieku, co ty pieprzysz? Mam trzydziestke na karku, studia dawno za sobą, pracę, stały związek w trakcie i kredyt na koncie. Z arbitralnego tonu wynoszę, że "kolega" po czterdziestce, żyjący cichutko gdzieś na końcu świata w małym, ale własnym mieszkanku, wychowujący w swej wierze śliczne dzieci, starający się odłożyć na własny pogrzeb aby móc stąd odejść z godnością. Im prędzej zrozumiesz, że od NWO nie da się uciec, tym lepiej dla Ciebie i Twojej rodziny! Nie wiem jak wy, ale ja staram się asymilować - człowiek to istota stadna, stado tworzy społeczeństwo, a społeczeństwo system. I tu leży niewolnictwo pogrzebane. Jestem niewolnikiem społeczeństwa i systemu, ale mam zamiar dobrze się z tym bawić
p.s. ciekawe któremu z nas bliżej do filozoficznego szczęścia |
szkoda, że nie nic nie zrozumiałeś. Ale może masz rację. Twoje pojmowanie świata to też rodzaj szczęścia.... tylko chyba pomyliły ci się portale.
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
GrzegorzP
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 313
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:38, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Millais napisał: |
1. pomijam te dziwne teorie Grzegorza na temat niewolnictwa. Ono istnieje tylko wówczas, gdy sami tego chcemy.
2. Jeśli system istnieje, a to jedyna rzecz z którą się tu zgadzam, to czy nie lepiej wykorzystać go przeciw niemu?
3. taka, że macie cholerne szczęście żyć w kraju, który pomimo swoich wad daje wam możliwość względnie swobodnego kształtowania swojego człowieczeństwa. Ja wiem, że |
Ad 1. Żeby rozmawiać rozsądnie musimy rozmawiać konkretnie. Tzn. jeżeli mówimy o "dziwnych teoriach", to fajnie byłoby odnieść się szczegółowo do danego elementu. W przeciwnym wypadku nie będziemy mieli możliwość dogadania się. Oczywiście moje wypowiedzi to tylko takie inspiracje, ale mogą posłużyć jako pretekst do przemyślenia.
Niestety, z samej istoty niewolnictwa, wynika fakt, że ono istnieje czy tego niewolnik chce, czy nie, ponieważ implikuje ono brak wolnej woli. Jeżeli ktoś się na coś zgadza, to nie jest w tym zakresie niewolnikiem. A jeżeli jest mu narzucana czyjaś wola, to jest niewolnikiem, bez względu na to, czy sobie wyobraża coś przeciwnego czy nie. Liczą się fakty.
Ad 2. Jak wykorzystać system przeciw niemu? Proszę, podziel się z nami swoimi przemyśleniami na ten temat.
Ad 3. Kluczem jest tu słowo "względnie". Oczywiście w porównaniu z niewolnictwem murzynów w 18w. w Ameryce, mamy duży zakres wolności. Ale nie jest to wolność całkowita. Np. otwarto nam granice i mogę przejechać swobodnie do Niemiec. Ale nie mogę już wwieźć tam większej ilości alkoholu. Dlaczego?
Mogę założyć sobie działalność, aby mieć co jeść, ale dlaczego muszę podlegać setkom biurokratycznych przepisów, które mnie ograniczają?
Mogę się kochać z kobietą, ale dlaczego nie mogę tego robić w biały dzień na trawie w parku?
Dlaczego muszę mieć zezwolenie na budowę domu na własnej ziemi?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:15, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Millais napisał: |
tylko chyba pomyliły ci się portale.
|
Co masz na myśli. I czego nie zrozumiałem? Tego, że nauczasz mnie o tym, czego robić nie powinienem (nie grajcie na giełdzie, nie hodujcie zwierząt itd)? Chyba Waść portale pomylił - tutaj się nie naucza, a takową formę obrałeś we własnej wypowiedzi.
A wracając do tematu - będąc już z góry zniewolonym dlaczego nie miałbym uszczknąć z tego tortu czegoś dla siebie? Zaasymilować się i spróbować czerpać z tego korzyćci, skoro już jesteś świadom takowego obrotu spraw? Jak sam napisałeś - wszyscy kiedyś stąd odejdziemy. Jednak nie wszystko sprowadza się do tej chwili. Najważniejszy jest sposób w jaki do tej chwili dojdziemy. O świadomości własnego istnienia nie wspomnę. Jeśli się nad tym dobrze zastanowisz, a nie jesteś pod wpływem żadnej religii (co sam postulujesz), to zrozumiesz o co mi chodzi.
Pozdrawiam
p.s. jeśli odnosisz się treścią do postu znajdującego się tuż nad to nie używaj opcji cytuj. Zwłaszcza dla całej treści!
@GrzegorzP: względność leży u podstawy wszystkiego, co ludzkie.
_________________ Filozofia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Millais
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:20, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
GrzegorzP napisał: | Millais napisał: |
1. pomijam te dziwne teorie Grzegorza na temat niewolnictwa. Ono istnieje tylko wówczas, gdy sami tego chcemy.
2. Jeśli system istnieje, a to jedyna rzecz z którą się tu zgadzam, to czy nie lepiej wykorzystać go przeciw niemu?
3. taka, że macie cholerne szczęście żyć w kraju, który pomimo swoich wad daje wam możliwość względnie swobodnego kształtowania swojego człowieczeństwa. Ja wiem, że |
Ad 1. Żeby rozmawiać rozsądnie musimy rozmawiać konkretnie. Tzn. jeżeli mówimy o "dziwnych teoriach", to fajnie byłoby odnieść się szczegółowo do danego elementu. W przeciwnym wypadku nie będziemy mieli możliwość dogadania się. Oczywiście moje wypowiedzi to tylko takie inspiracje, ale mogą posłużyć jako pretekst do przemyślenia.
Niestety, z samej istoty niewolnictwa, wynika fakt, że ono istnieje czy tego niewolnik chce, czy nie, ponieważ implikuje ono brak wolnej woli. Jeżeli ktoś się na coś zgadza, to nie jest w tym zakresie niewolnikiem. A jeżeli jest mu narzucana czyjaś wola, to jest niewolnikiem, bez względu na to, czy sobie wyobraża coś przeciwnego czy nie. Liczą się fakty.
Ad 2. Jak wykorzystać system przeciw niemu? Proszę, podziel się z nami swoimi przemyśleniami na ten temat.
Ad 3. Kluczem jest tu słowo "względnie". Oczywiście w porównaniu z niewolnictwem murzynów w 18w. w Ameryce, mamy duży zakres wolności. Ale nie jest to wolność całkowita. Np. otwarto nam granice i mogę przejechać swobodnie do Niemiec. Ale nie mogę już wwieźć tam większej ilości alkoholu. Dlaczego?
Mogę założyć sobie działalność, aby mieć co jeść, ale dlaczego muszę podlegać setkom biurokratycznych przepisów, które mnie ograniczają?
Mogę się kochać z kobietą, ale dlaczego nie mogę tego robić w biały dzień na trawie w parku?
Dlaczego muszę mieć zezwolenie na budowę domu na własnej ziemi? |
Ad1. Dobrze przemyśl to co masz zamiar napisać. Ja przecież piszę jasno. Nie będę się nad tym rozwodził, więc w tym temacie podam tylko jeden przykład - wojsko.
Ad2. Przecież właśnie temu poświęciłem większą część swojego postu.
Ad3. Wcale nie trzeba uciekać się do przykładów z XVIII wieku. Wystarczy zajrzeć na nasze podwórko sięgając pamięcią 20 lat wcześniej. Ale możesz nie pamiętać. Proponuję więc podróż na Białoruś. To chyba najbliżej jeśli chodzi o ten temat.
Ja wiem jakie jest prawo w Polsce i jak ciężko bywa gdy ma się firmę. Ale wybacz....może jestem niedzisiejszy.... bzykanie się na trawniku w parku w biały dzień? Może ciebie rajcują takie sytuacje....może masz kobietę, której to nie upokarza, ale na ten temat może niech się wypowie jakiś seksuolog. A jak sobie zbudujesz chałupę na swojej ziemi i zawali ci się na łeb to pół biedy. Gorzej gdy na ten sam los skarzesz swoje dzieciaki.
I dla pełnej jasności - System to zbiór definicji regulujących nasze życie. On zwykle okłamuje cię, do czego masz prawo, a do czego nie. Co jest twoim przywilejem, a co nie. Wykorzystanie tych kłamstw w realny sposób... może uwolnić się od dotkliwego wpływu tego systemu. Np. prawo gwarantuje ci wolność wyznania. W realu ta wolność jest nagminnie gwałcona. Jeśli jednak z determinacją będziesz domagał się swoich praw, ludzi odważnych będzie przybywać. I, kto wie... być może w końcu ilość uczestniczących w religii uczniów zacznie na tyle spadać, że wróci tam gdzie jej miejsce czyli do przykościelnych salek katechetycznych. Być może 5 mld zł wydawanych rocznie z naszych podatków na kler będzie kierowana w bardziej potrzebne miejca.
To tylko jeden malutki przykładzik, i to dotyczący jednej z wielu części tzw Systemu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:59, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Sadzę ,że do wątku wtargnęło małe nieporozumienie
Inecki oraz Millais są po prostu (w swoim niewolnictwie )na innym etapie niewolnictwa...
Natomiast Niosiący Światło i Grzegorz na innym etapie...jakby to zobrazować
np. rosyjskie babuszki Jedna duża matka potem mniejsza..jeszcze mniejsza i jeszcze mniejsza i na końcu malusieńka:D
Albo matrix my żyjemy w matrixie mówiąc my mam na myśli użytkowników np. forum prawda potem są jacyś inny ludzie matrix 2 czytający lub oglądający rzeczywistość w TV i rozumiejący treści które są przekazywane potem są ludzie matrix 3 oglądający TV , którym się wydaje ,że rozumieją te treści przekazywane przez Tv,mass-media , potem są oglądający Tv, matrix 4, którzy tych treści nie rozumieją ,ale oglądają TV-wiadomości bo np. wypada je oglądać wg. powszechnej opinii..
Teraz zagadka kto jest w jakiej części babuszki oraz jakiego rodzaju jest się niewolnikiem?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Millais
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:11, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
jest jeszcze ostatnia matrioszka - psychiatryk.
Dostaje się tam piżamki czy trzeba je zorganizować we własnym zakresie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:17, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Millais
przemawia przez Ciebie frustracja
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Astan
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 388
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:54, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Żeby się wyzwolić od tego chorego systemu.
Cytat: | A wracając do tematu - będąc już z góry zniewolonym dlaczego nie miałbym uszczknąć z tego tortu czegoś dla siebie? Zaasymilować się i spróbować czerpać z tego korzyćci, skoro już jesteś świadom takowego obrotu spraw? |
Bo gówno uszczkniesz a nie kawałek tortu -.-. W dodatku skoro zgodzisz się z założeniami NWO to masę, i tak już ograniczonych wolności, stracisz na rzecz zachłannej elity.
Skąd w Tobie potrzeba asymilowania się z innymi?? Czujesz się szczęśliwy jak nie odstajesz od innych?? Ja sądzę, że to jest trochę chore.
Wg. mnie świadomość zobowiązuje do działań, jeśli tylko mamy taką okazje, a my mamy.
Chcesz żyć wśród ludzi-automatów?? Bo pamiętaj, że do tego dąży NWO, że w tym chlewie wszystkie świnie nie będą mogły pierdnąć w złym momencie, że te świnie nie będą miał swobody, a właściciel chlewu może Cię zabić, ograbić itd., kiedy zechce.
Podsumowując. Czy Jesteś zdolny zapłacić wolnością za złudzenie ,,uszczknięcia z tego tortu czegoś dla siebie?"?
Cytat: | Tak - żyjąc w społeczeństwie automatycznie stajemy się jego niewolnikami. Właśnie dlatego jestem fanem NWO. |
. Wtedy zostaniesz jawnym dosłownie nic niewartym niewolnikiem. Żeby było inaczej, musiałbyś być na samym szczycie tej hierarchii, a niemalże na pewno tak nie będzie. Nawet tym na szczycie współczuję, bo tak spaczona psychika, to naprawdę choroba.
Cytat: | Co najwyżej możemy o nim informować społeczeństwo i spróbować sami na tym cokolwiek skorzystać |
Jeśli wszyscy którym przekażesz tą informację podadzą ja dalej i dalej, i kiedy już wszyscy będą o niej wiedzieć, to wciąż sądzisz, że Ci ,,wszyscy" się nie zbuntują, że nie powstanie lepszy świat, albo przynajmniej kraj??
Cytat: | Jestem niewolnikiem społeczeństwa i systemu, ale mam zamiar dobrze się z tym bawić Twisted Evil |
A Ja chcę jeździć samochodem bez kół, uczesać łysego, usłyszeć niemego itd. Jak można być niewolnikiem i się z tego cieszyć.
Cytat: | mam zamiar dobrze się z tym bawić Twisted Evil |
Poświęcasz życie własnemu szczęściu?? nie lepiej dbać o inne sprawy, albo pozwolić sobie na to szczęście, kiedy naprawdę będzie można sobie na nie pozwolić.
Cytat: | ciekawe któremu z nas bliżej do filozoficznego szczęścia Rolling Eyes |
Nie dbam o nie. Z resztą. Szczęście przychodzi wtedy kiedy robimy to co chcemy i to co lubimy, czyż nie? Mnie daje radochę walka z NWO, a przynajmniej dyskusja o nim.
Mam rozumieć, że Ty wciąż się będziesz mógł cieszyć, kiedy zamordują 6mld ludzi??
P.S. Przepraszam za to, że to wszystko bez ładu i składu, ale trochę mi się spieszyło.
_________________ Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mijak
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 505
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:36, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Astan napisał: | Poświęcasz życie własnemu szczęściu?? nie lepiej dbać o inne sprawy, albo pozwolić sobie na to szczęście, kiedy naprawdę będzie można sobie na nie pozwolić. |
(wiem, ze to wygląda dziwnie, ale się dziwnie poczułem po przeczytaniu tego)
To do czego chcesz w życiu dążyć, jak nie do szczęścia?!
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
inecki
Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 465
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:03, 21 Paź '08
Temat postu: |
|
|
No nic - co by tu powiedzieć kapo w Oświęcimiu, który wywija kijem i krzyczy "Ordnug must sein! Arbeit macht frei!"
Zdecydowanie jestem na innym etapie niewolnictwa...
Słuchajcie, wychowujecie dzieci (lub bedziecie) i co? Przecież trzeba dziedziców dobrze przygotować do życia... Rozumiem, że powiecie swoim dzieciom, że ważna jest kasa, silne geny, dobór naturalny...
Niektórzy z nas przekażą dzieciom inne wartości i mówiąc Waszym językiem, jedni z nas wyposażą potomstwo lepiej - inni gorzej.
Swoją drogą - nie mogę uwierzyć, że wszyscy obejrzeliśmy choćby "Endgame"...
Pozdrawiam i życzę wszystkim więcej wiary w siebie, w człowieka i ogólnie mniej strachu
P.S. Nigdy bym nie pomyślał, że Steven Hawking kiedyś może stanowić dla mnie podbudowę moralną - ale to forum jest pokręcone
tu coś dla galtonistów, eugeników i fanów szwarcenegerów http://www.hawking.org.uk/home/hindex.html
_________________ storyofstuff
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
multipro
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 275
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:47, 22 Paź '08
Temat postu: |
|
|
.
.
Hmm, matematyka (i nie tylko) daje nam na talerzu wspaniałą
metodę pomagającą rozumieć i posługiwać się metodami.
To uproaszczenie.
Mój poprzedni post był nim właśnie, i ten jest także.
Na czym polega współczesne niewolnictwo?
Upraszczając - to nie hierarchia wtajemniczenia w „system”
stanowiąca jego mechanizmy.
Obecne niewolnictwo to zablokowanie odnoszenia weryfikacji rzeczy
do natury. Zablokowanie filozofii naturalnej np. przypowieści Jezusa.
I cały temat mamy ogarnięty, bez babrania się w brudnej wodzie,
wytworze „systemu” gdzie dyskutujemy „czy swobodnie budować
czy z ograniczeniami”.
Tego typu kierowanie dyskusji ściśle na „systemowe” pole jest
jego planową obroną. Muszki szarpią się ale w obrębie pajęczyny
systemu. Szarpiąc się w pajęczynie muszki tracą siły i o to im chodzi.
Żeby zrozumieć niewolnictwo trzeba spojrzeć na „pajęczynę” z
zewnątrz. Inaczej nie ogarnie się jej umysłem podobnie jak nie
zobaczymy naszej planety w całości, inaczej jak z przestrzeni kosmicznej.
Patrz mój poprzedni post.
Jest jeszcze prostsza droga – pytania. Pytania bez zaznaczania swojej wiedzy
tylko z prawdziwym dążeniem do poznawania.
_________________ viewtopic.php?p=178889#178889
Ograniczenie do 1 postu dziennie, blokada
na zakładanie tematów.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:28, 22 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Astan napisał: |
Żeby się wyzwolić od tego chorego systemu. |
Spróbuj, mistrzu Chodzisz do szkoły? Rzuć to i zacznij sam szukać wiedzy!!! Przecież to jest część tego chorego systemu... Nie możesz??? A dlaczego? Bo mama, bo tata, bo społeczeństwo? I masz babo placek - jesteś niewolnikiem i sam się na to godzisz
Astan napisał: | Bo gówno uszczkniesz a nie kawałek tortu -.-. W dodatku skoro zgodzisz się z założeniami NWO to masę, i tak już ograniczonych wolności, stracisz na rzecz zachłannej elity.
Skąd w Tobie potrzeba asymilowania się z innymi?? Czujesz się szczęśliwy jak nie odstajesz od innych?? Ja sądzę, że to jest trochę chore.
Wg. mnie świadomość zobowiązuje do działań, jeśli tylko mamy taką okazje, a my mamy.
Chcesz żyć wśród ludzi-automatów?? Bo pamiętaj, że do tego dąży NWO, że w tym chlewie wszystkie świnie nie będą mogły pierdnąć w złym momencie, że te świnie nie będą miał swobody, a właściciel chlewu może Cię zabić, ograbić itd., kiedy zechce.
Podsumowując. Czy Jesteś zdolny zapłacić wolnością za złudzenie ,,uszczknięcia z tego tortu czegoś dla siebie?"? |
Nie, nie chcę się asymilować z innymi, tylko z sytuacją. Wiesz chłopcze co to jest dobór naturalny? To m.in umiejętność szybkiego dostosowania się. Ludzie-automaty? Za dużo książek sci-fi przeczytałeś. Zapłacić wolnością? Przecież już jestem zniewolony!!! A na uszczknięcie z tortu mnie nie stać - a wystarczyłoby nie histeryzować na parkiecie, i kupować to, co jest w dołku wiedząc, że jest to firma która odbuduje swoją pozycję. Każdy ekonomista to powie
p.s. zawsze można uciec do jaskini i jeść korzonki
Astan napisał: | . Wtedy zostaniesz jawnym dosłownie nic niewartym niewolnikiem. Żeby było inaczej, musiałbyś być na samym szczycie tej hierarchii, a niemalże na pewno tak nie będzie. Nawet tym na szczycie współczuję, bo tak spaczona psychika, to naprawdę choroba. |
Ja nigdy nie chciałem być na żadnym szczycie. Uważam tylko, że sam pomysł NWO mimo, iż ma "drobne uchybienia" jest ok i prowadzi naszą cywilizację do przodu. Za dużo Orwella się naczytałeś! Rząd Światowy to zjednoczenie i ujednolicenie. Nie tkną Europy na tym samym poziomie co Ameryki. Nie muszę chyba mówić dlaczego. Rząd Światowy poradzi sobie z kilkoma bardzo istotnymi problemami współczesnego świata, m.in z przeludnieniem. Nie chcę wyjść na ludobójcę, ale z drugiej strony popatrz jak Ci ludzie żyją. I to nie przez żadne NWO
Nie daj się zastraszyć ociepleniem klimatu i tym podobnymi bzdurami, jednak szykuj się na nowiusi porządeczek...
Astan napisał: | Jeśli wszyscy którym przekażesz tą informację podadzą ja dalej i dalej, i kiedy już wszyscy będą o niej wiedzieć, to wciąż sądzisz, że Ci ,,wszyscy" się nie zbuntują, że nie powstanie lepszy świat, albo przynajmniej kraj?? |
NIe jestem o tym przekonany. Dlaczego? Bo ludzie to barany! A jeśli są barany, to trzeba je strzyc jak mawiają górale z podhala. Osobiście prowadzę pewną akcję informacyjną i widzę, jak bardzo niektórzy potafią być ślepi. Nowy kraj??? Ależ proszę bardzo - Rząd Światowy będzie miał z kim walczyć Zrozum, że to jest spisek knuty od stuleci, i nie tak łatwo "coś z tym zrobić". Przeszło 9/11, reszta też przejdzie. Aczkolwiek próbować możesz.
Astan napisał: | A Ja chcę jeździć samochodem bez kół, uczesać łysego, usłyszeć niemego itd. Jak można być niewolnikiem i się z tego cieszyć. |
Niestety ja nie pomogę Ci w realizacji tych marzeń Cieszysz się z bycia Polakiem? Jeśli tak, to cieszysz się ze zniewolenia przez Polski (dodam, że wypaczony) system. Chcesz wyjechać, ależ proszę bardzo - jednak na zasadach ustalonych przez kraj z którego wyjeżdzasz i kraj do którego się udajesz. Chcesz uciekać? Będziesz niewolnikiem własnej wolności - jeśli raz uciekniesz będziesz musiał uciekać do końca swoich dni, lub dać zakuć się w kajdany. Co jest lepsze? (ret.)
Astan napisał: | Poświęcasz życie własnemu szczęściu?? nie lepiej dbać o inne sprawy, albo pozwolić sobie na to szczęście, kiedy naprawdę będzie można sobie na nie pozwolić. |
A JAK INACZEJ WYOBRAŻASZ SOBIE ŻYCIE JAK NIE JAKO POŚWIĘCENIE GO WŁASNEMU SZCZĘŚCIU Poczytaj trochę np. o stoicyźmie. I nie rozśmieszaj mnie więcej
Astan napisał: | Nie dbam o nie (o szczęście). Z resztą. Szczęście przychodzi wtedy kiedy robimy to co chcemy i to co lubimy, czyż nie? Mnie daje radochę walka z NWO, a przynajmniej dyskusja o nim.
Mam rozumieć, że Ty wciąż się będziesz mógł cieszyć, kiedy zamordują 6mld ludzi?? |
A widzisz, już bardziej do rzeczy gadasz. Jednak nie przychodzi ono tylko wtedy, kiedy robimy to co chcemy i lubimy (bardzo epikurejsko-hedonistyczne podejście), musimy jeszcze być tacy, jakimi być chcielibyśmy. A o to najtrudniej. 6 mld ludzi? Wiesz co to jest mizantropia? Cieszył się nie będę, jednak skoro tak ma być...
Pozdrawiam.
p.s. kliknij w moją sygnaturkę, nie zniechęcaj się i przeczytaj całość tego tekstu. Na prawdę warto.
@inecki własnie - więcej wiary. Hawking jest chodzącym (sic!) przykładem tego, że eugenika nie jest wcale takim dobrym rozwiązaniem. Bardzo faceta szanuję i lubię czytać jego publikacje. Nawet kiedyś mu maila z podziękowaniami wysłałem Z resztą astronomia i kosmologia to moje "koniki" obok filozofii i NWO. W tym to dopiero można się zatracić - endgame przy tym to pryszcz. Nie zapominajcie, że jesteśmy nieskończenie mali, więc tak naprawdę niczego nie znaczymy. A to, że odczuwamy ból to juz inna sprawa...
_________________ Filozofia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Millais
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 291
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:11, 22 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Niosący Światło napisał: |
A widzisz, już bardziej do rzeczy gadasz. Jednak nie przychodzi ono tylko wtedy, kiedy robimy to co chcemy i lubimy (bardzo epikurejsko-hedonistyczne podejście) |
Mocno upraszczasz ten kierunek filozofii, albo wogóle go nie rozumiesz.
Niosący Światło napisał: |
, musimy jeszcze być tacy, jakimi być chcielibyśmy. A o to najtrudniej. 6 mld ludzi? Wiesz co to jest mizantropia? Cieszył się nie będę, jednak skoro tak ma być...
Pozdrawiam.
|
A teraz na poważnie - uważam, że powinieneś się leczyć. Serio! I nie dlatego, że znów nie zrozumiałeś pojęć ( po prostu nie używaj trudnych słówek jeśli nie masz pewności co oznaczają ( dotyczy także "sic!")), ale dlatego, że śmierć i cierpienie są dla ciebie czymś naturalnym. Każdy człowiek w sprzyjających okolicznościach zdolny jest do podobnych poglądów a nawet najokrutniejszych czynów, ale ty najwyraźniej te sprzyjające okoliczności masz już za sobą.
.... tylko skąd w tej papce myśli Hawking?
reszty nie komentuje bo to pełen sprzeczności bełkot
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:55, 22 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Racja - upraszczam, i to świadomie - dla danego celu, jesli rozumiesz co mam na myśli, misiu.
Mizantropia - wg mnie (i chyba nie tylko) to niechęć, a właściwie nienawiść do rodzaju ludzkiego ogólnie, nieuku - i dlatego go użyłem. Generalnie nie przepadam za naszym gatunkiem. Niech cierpi i umiera w błogiej nieświadomości, skoro sam nie chce sobie pomóc.
Wiesz, Hawking cierpi na stwardnienie rozsiane boczne i raczej NIE MOŻE CHODZIĆ ("...Hawking jest chodzącym (sic!) przykładem tego, że eugenika nie jest wcale takim dobrym rozwiązaniem...") - stąd (sic!), nieuku - radzę nauczyć się czytać ZE ZROZUMIENIEM, bądź przytykac innym rozważniej (choć w sumie jedno wynika z drugiego) - użyłem Hawkinga jako przykładu człowieka badającego rzeczy, przy których endgame, czyli chęć globalnej dominacji ludzi nad resztą to pryszcz - popatrz czasem w niebo, to MOŻE zrozumiesz co miałem na myśli.
Pozdrawiam, mój Ty (tak się do kogoś pisze) mistrzu od myślowej papki i pełnego sprzeczności bełkotu
p.s. wydaje mi się, że nie widzisz niczego poza nieszczęsną ludzkością. Popatrz czasem w niebo - warto.
_________________ Filozofia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr02d2u
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:19, 22 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Ech, niewolnicy, dlaczego boicie się wolności?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:04, 23 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Niewolnictwo, jest oczywiste.
Ale dobrą stroną tego niewolnictwa, jest fakt, że niewolnicy chcą być niewolnikami
Niektórzy twierdzą np. że nie pozwolą sobie wszczepić chipa, i chodzić jak pies śledzeni przez satelitę. A ja mówię, że wszyscy pozwolą...
Tak samo jak pozwalają na wyrobienie sobie dowodu osobistego,
czy jak pozwalają posyłać swoje dzieci do szkoły i na religię.
Ludziom nie przeszkadza jakoś praca 5,6 dni w tygodniu.
Uważają, że to jest OK.
Nie przeszkadza płacenie podatku, czy obowiązkowego ubezpieczenia.
Będąc w systemie musimy być niewolnikami, bo system nas zniszczy.
Jest bardzo wiele rzeczy, za które państwo może pozbawić nas wolności.
Chociażby nie stawienie się do służby wojskowej,
Rodząc się w społeczeństwie, państwo zakłada, że jesteśmy jego niewolnikami.
Nakłada na naszych rodziców, a potem na nas związane z nami opłaty.
Musimy płacić podatek od tego, że posiadamy pole, dom, czy las. Po prostu tylko za to, że posiadamy...
Ale teoretycznie zawsze można się wynieść.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rabarbar
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:37, 23 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale dobrą stroną tego niewolnictwa, jest fakt, że niewolnicy chcą być niewolnikami |
dobrą dla kogo?, dla niewolników czy tych którzy niewolników z nas robią?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:48, 23 Paź '08
Temat postu: |
|
|
Dla jednych i dla drugich.
Lepiej chyba być nieświadomym niewolnikiem, niż świadomym ?!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|