W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Inwazja Obcych 14 października 2008  
Podobne tematy
Pierwsze widzenie UFO 14/10 Belgia 4:10 am22
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
15 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Odsłon: 3599
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Astan




Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 388
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:48, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.obrazky.pl/obrazky/wielka-stopa-443-OBRAZKY.PL.jpg
http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje38/ch028.jpg
Macie tu dowody na istnienie wielkiej stopy -.-
Takie filmiki to można puszczać komuś na haju, żeby go wystraszyć.
Chyba że jeśli dzięki takim filmikom mam uwierzyć w kropki na niebie. W takiej sytuacji jestem zwolennikiem kropek i krop na niebie.

Cytat:
Będzie na południu waszej półkuli

Cytat:
A tu jest filmik z Belgii:

Ci ufolodzy chyba nie chcą być brani na poważnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1938
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:36, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zajebisty fotomontaż. prawie jak z wykopaniem Chaveza. to dobry przyklad na to jak mozna latwo zmanipulowac ludzi. powinno byc to w encyklopedii tego forum. pozatym jest slabo przekonywujacy .. no bo jakim cudem przy dzisiejszej technologii ktora opiewa w aparaty fotograficzne w komorkach ktore nie grzesza rozdzielczoscia nie potrafili nagrac calosci tego statku.

Bimi zaloz dzial BUSTED - czyli takie bzdurne mity jak np ten ktory sie wyjasnil i wrzucimy tam tez za 4 lata mit o 2012
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:36, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

eeeeeeeeee. Myślałem, że ufo przyleci i Mnie porwie.. W sumie to jeszcze może coś wydarzyć, bo w USA jest 6 h do tyłu. Licze na to. Exclamation Surprised
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:52, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wredne ufoludy, znów nas nabiły w butelkę Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:54, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie mów hop póki bęc. W którejś z wiadomości od Federacji podali, że przesunięcie może byc +-3dni, a gdzie indziej, że do lutego, nie pamiętam o co chodziło, ale...jeśli to wszystko świadoma dezinformacja (a nie wygłup), to po to, żeby osłabic czujnośc ufoli. Osobiście spokojnie wierzę, ze kiedyś przylecą. Miałem jeden taki sen, że bardzo dużo statków kosmicznych gromadzi się wokół Ziemi, a w innym śnie, kiedy się obudziłem (we śnie) to pierwsze co zobaczyłem to wielki statek kosmiczny. Chwyciłem go natychmiast i niezbyt delikatnie ściągnąłem go na Ziemię, żeby sprawdzic, czy to aby nie drapieżni.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:08, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra, 3 dni to ja rozumiem, ale... luty? Nie wydaje Ci się to śmieszne? W połowie stycznia okaże się, że sierpień, w lipcu że październik a w październiku... że luty. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:33, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w jednej z książek nt. psychologii czytałem właśnie identyczny przykład jak w latahc 60. grupka hippisów zamknęła się na rancho w oczekiwaniu na przylot kosmitów i koniec świata. Oczywiście główny guru był channelingowcem. Wybiła dwunasta - nic. Ktoś się załamał? Nikt. Guru natychmiast otrzymał kolejny przekaz "dzięki waszemu wytrwaniu koniec świata został odwołany"...

to tak jak z tym Chrystusem co miał powrócić nim przeminie pokolenie.

poza tym

"bo niebo było zachmurzone"... Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
albercik




Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 405
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:54, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moze chodzilo o 3 lata, albo 3 dziesieciolecia...
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
p4lm




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 1938
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:43, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja gdy bylem dzieckiem i mialem ok 5 lat to kilka razy snila mi sie wojna. byl to tak wyrazny i przejrzysty sen ze budzilem sie zlany potem. niby nic dziwnego ale w 85roku nie bylo gdzie zobaczyc wojny bo nie bylo videa a tv nie ogladalem. niedawno mialem ten sam sen. dokladnie taki sam - przynajmniej tak mi sie wydaje. czy to nie dziwne? Rolling Eyes
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Rivera




Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 801
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:52, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pograzasz sie Nomorenazi - od kiedy tlumaczy sie sny doslownie?

Ja mialem kiedys autentyczny sen w ktorym wspinalem sie na jakas wielka piramide i bylem jedyny ktory to robil, cala reszta ludzi w tym moja rodzina i znajomi schodzili z niej. A kiedy dotarlem na szczyt to ujrzalem tam... automat do Coca-Coli, jezdzacy tramwaj i widok z gory na swoje miasto Poznan. Mam to tlumaczyc doslownie? Laughing
_________________
THE THREE FORCES
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kacper




Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 808
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:59, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

p4lm napisał:
a ja gdy bylem dzieckiem i mialem ok 5 lat to kilka razy snila mi sie wojna. byl to tak wyrazny i przejrzysty sen ze budzilem sie zlany potem. niby nic dziwnego ale w 85roku nie bylo gdzie zobaczyc wojny bo nie bylo videa a tv nie ogladalem. niedawno mialem ten sam sen. dokladnie taki sam - przynajmniej tak mi sie wydaje. czy to nie dziwne? Rolling Eyes


Wg mnie to "odruch" na najwyżej notowany (a przynajmniej jeden z przewodnich) temat w rankingu Twoich myśli.

A co do Twojego podpisu, niedawno zwrócił moją uwagę inny cytat pana Einsteina "Jedynym dowodem na istnienie pozaziemskiej inteligencji jest to, że się z nami nie kontaktują". Pół żartem, akurat na temat Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
XTC88




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 1823
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:31, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a Mi sie 2 dni śniło ( i myślałem, że jest to jest autentyczne ), że razem z kolegami podpaliliśmy Bundestag w Berlinie w czasie jakiejś demonstracji. Pamiętam tylko urywki. Wiem, że uciekaliśmy , zmobilizowaliśmy całą policje w Berlinie i udało nam się uciec do Polski ( jak w Prison Break ). ( myslałem, że to sie dzieje naprawde, ale to niestety był tylko sen ). Chyba za często myśle o Nowym porządku świata. Mózg Mi sie powoli lansuje. ale fajne było. szkoda, że tak mało pamiętam. Surprised
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kacper




Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 808
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:51, 14 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

XTC, Twoje zafascynowanie bijące z opowiadania powinno się przełożyć na praktyki. Po przebudzeniu zanim pobiegniesz do łazienki weź notes i zapisz sen. Ja mógłbym już całe trylogie wydawać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:25, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiecie co? Blossom zamknęła swojego bloga - dostępny jest tylko dla osób przez nią zaproszonych. Laughing

Pani Blossom, to nic nie da - pokazała Pani w internecie swą twarz, miliony internetowych ufologów właśnie rozpoczęło na Panią polowanie! Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:41, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rivera napisał
Cytat:
... od kiedy tlumaczy sie sny doslownie?


Czasami można interpretować sny i dosłownie i w przenośni.

Słownik z jakiego korzystam przy interpretowaniu snów jest w mojej głowie, a nie w książce, dlatego ich interpretowanie za pomocą skojarzeń mi bliskich jest łatwiejsze i prostsze. Sny oczywiście spełniać mogą wiele funkcji i takich, o których nam się nie śniło, ale które dopiero w sobie odkrywamy; na które jesteśmy naprowadzani, za pomocą choćby tych naszych skojarzeń.

Jeśli chodzi o dosłowne tłumaczenie snów, to oprę się na przykładzie.

Kiedyś, przed wakacjami, usiedliśmy z kolegą na dywanie, otworzyliśmy atlas geograficzny i marzyliśmy o dalekich podróżach. Mi się zamarzyły choćby najtańsze na ówczesny czas wyspy greckie. Jakiś czas potem miałem sen, w którym znalazłem się nad morzem. Badawczo, przy odrobinie świadomości, zapytałem się kogoś co to za morze i usłyszałem odpowiedź, że to M. Śródziemne. Dwa tygodnie później wygrałem wycieczkę na jedną z wysp nad M.Ś. Thx God. Więc wydaje się, że w niektórych przypadkach można, jak najbardziej sny tłumaczyć dosłownie. W ogóle sny to piękna i tajemnicza sprawa. Np. jak ktoś śni świadomie to może żyć 24 h., z czego kilka, w innych wymiarach, z innymi możliwościami........
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mario




Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 9
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:32, 15 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Np. jak ktoś śni świadomie to może żyć 24 h., z czego kilka, w innych wymiarach, z innymi możliwościami........


LD,OOBE i astralne podroze Smile tak?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:46, 16 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W sumie nie miałem na myśli OOBE, chociaż temat uważam, jak najbardziej godny uwagi. Sam miałem to szczęście niechcący przeżycia tego, ale emocje jakie temu towarzyszyły były tak silne, że w trymigach wróciłem do formy.
W ogóle nie miałem pojęcia z czym się styknąłem! Dnia następnego spotkałem kolegę, ten mówi: - Słyszałeś o czymś takim jak OOBE? Ponoć facet podczas snu wychodzi z ciała i idzie do drugiego pokoju zobaczyć co robią inni, po czym wraca, wybudza się i opowiada co robili.
- Tak? Właśnie to dzisiaj miałem. (ale się ucieszyłem..)

Tak było za pierwszym razem. Za drugim chciałem coś już popróbować, poruszać się, cokolwiek, udało mi się tylko poruszyć ręką, astralną.

Były to dla mnie silne przeżycia. Poczytałem gdzieś później trochę na ten temat, że można to samemu wywołać, że zbyt silne emocje, i te pozytywne i te negatywne mogą spowodować powrót do ciała.

Próbowałem później samemu, ale bez oczekiwanych rezultatów. Dałem sobie z tym spokój. Generalnie fajnie, mniej barier (przynajmniej o tę materię ciężką), rozwój itd., ale jeszcze dochodzi do tego kwestia, czy ktoś by nie chciał wskoczyć w formę, gdy ciało astralne sobie gdzieś wędruje.

Z moich obserwacji mogę wnioskować, że mamy pierwszeństwo do swego ciała. Jest to tylko przesłanka, dosyć poważnie uzasadniona, ale pewności nie mam. To tak na marginesie, bo ten temat pozwolę sobie póki co zachować 'pod różą'.

Istotne natomiast jest to, czy istnieje niebezpieczeństwo, że jakaś istota mogłaby przejąć formę. Nie interesuję się tym tematem, nie wiem.




Wracając jeszcze do tematu z poprzednich postów, dotyczącego (nie)dosłownej interpretacji snów i moich snu o statku kosmicznym, który ściągnąłem ręką, żeby zobaczyć, czy nie siedzą w nim przypadkiem 'drapieżni'.
Interpretuję ten sen jako lekcję. Pokazało mi to, że moja reakcja na taką sytuację była gwałtowna, drapieżna.

Czyli co? czyli to lekcja o drapieżnym umyśle - do przemyślenia w domu.

Uważam, że to właśnie o to chodziło, ponieważ takie właśnie miałem najsilniejsze odczucie po przebudzeniu.



Uwaga dotycząca momentu wybudzania się:

Zauważyłem wielokrotnie, że informacje na ten sam temat są od siebie znacząco różne. Tuż przed wybudzeniem informacja jest jakby zakłócana, fałszowana, i to w 'niższą' stronę, że się tak wyrażę. To znaczy, że istniejący w nas potencjał, ktoś sprytniejszy albo/i posiadający odpowiednią technologię, załamuje fale informacji na naszą niekorzyść, dosłownie trzymając nas w więzieniu.

[ Istniejący w nas potencjał jest ponoć olbrzymi. Jak budzimy się do świadomości coraz bardziej, to jesteśmy silniejsi, wspólnie, tworzymy jakby siatkę energetyczną, gady zostają w tyle :-]

A propos...polecam film What the bleep do we know. Down the rabbit hole. Niedawno dostałem w łapy, jest rewelacyjny. Dotyka m.in. tego, że na poziomie kwantowym jesteśmy jednością, i to jest dobrze wytłumaczone. Mówi też o naszym olbrzymim potencjale. Oglądałem go już kilka razy i co rusz odkrywam coś nowego, bo jest to ok. 2,5 godziny skondensowanej, arcyinteresującej wiedzy, przeplatanej miłą fabułą.


Aha, aha, co do drugiego snu, o tym, że wokół Ziemi gromadzi się bardzo dużo statków kosmicznych, to odczucie jakie mi towarzyszyło było takie, że to właśnie o to chodzi - sen realistyczny...chociaż statki emanowały złotem. Czy to chodzi o to, że to są nasi przyjaciele? - do przemyślenia w domu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nomorenazi




Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 386
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:10, 28 Paź '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W nawiązaniu do tematu wybudzania się ze snu i, że informacja, którą z tego snu wynosimy, jest fałszowana.

Napisałem, że wielokrotnie zauważyłem podczas wybudzania się ze snu, że ta sama informacja, jest zmieniana na naszą niekorzyść. Postawiłem hipotezę, że ktoś lub coś posiada technologię, która załamuje tą falę informacji, w taki sposób, że to co nam zostaje z informacji z jej pierwotnego kształtu, ciągnie nas w dół.

Chciałbym uzupełnić temat o kolejną hipotezę:


Nasze pragnienia, świadomość i in., determinują przynależność do danego nurtu myślowego (w uproszczeniu góra – dół), i to nagięcie fali informacji następuje w kierunku tego nurtu.



Tylko cienka granica dzieli nas od rozkwitu. Jeśli się odpowiednio nastroić, to informacja będzie docierać do nas w formie najwłaściwszej, dla danego (indywidualnego) etapu rozwoju.

Ta bardzo cenna dla naszego rozwoju informacja ładuje nasze baterie, budzi do życia, zachęca do dalszej pracy nad sobą.

Niejednokrotnie informacje otrzymane z „Góry”, mogą pozwolić na „wywrócenie światopoglądu do góry nogami” - co najlepsze, w stronę właściwą, po tym jak na głowę żeśmy upadli, gdy się na ten świat zdecydowaliśmy.

Informacje, które ulegają zniekształceniu, działają niestety, na naszą niekorzyść i to bardzo surowo - jeśli wziąć pod uwagę wartość informacji w jej kształcie pierwotnym.
Sprawa jest tym poważniejsza, bo komuś bardzo zależy na utrzymywaniu nas w zakrzywionej percepcji rzeczywistości.

Ale! 'ten ktoś' nie będzie pracować na umysłem, który już jest uwięziony i spełnia określoną funkcję. Będzie się raczej skupiać na opornych na manipulację.

Pikanterii dodaje fakt, że ludzkość ze swą materią, znajduje się w chwili obecnej na pewnym etapie przejściowym. Punkt kulminacyjny zbliża się nieubłaganie, każda strona chce ugrać jak najwięcej, ważą się dalsze losy każdego z nas.

My zachowujemy spokój, robimy, tyle ile możemy, mimo że olbrzymi zasób wiedzy umykał nam do tej pory sprzed nosa. Samego nosa z 'tym kimś' nie zadzieramy, każdy ma swoją robotę do wykonania i próbuje ją wykonać jak najlepiej. Każdy rodzinę chce wykarmić. Świadomość, dobra wiara i ogromny potencjał jakie w nas tkwią, dają nam tak poważne możliwości, że jeszcze przed gwizdkiem zdążymy.



Stan w jakim się obecnie znajdujemy, można w najprostszym rozumieniu przyjąć, jako ruch na osi instynkt – intuicja, gdzie instynkt zapewnia ciężar - w przeciwieństwie do intuicji.

I teraz, informacja, która do nas dociera z bardziej subtelnych rejonów, ciągnie nas ku górze, natomiast instynkt, który jest domeną istot znajdujących się, jeszcze, na niższym etapie rozwoju, ciągnie ku mniej subtelnemu stanowi, powszechnej nam materii.

Przekładanie akcentu za pomocą dokonywanych przez nas wyborów, na każdym poziomie (czyli np. „myślą, mową, uczynkiem, czy zaniedbaniem”), określa nasze położenie na tej osi.

Bronią i tarczą są dla nas między innymi cnoty, pokora, dobra wiara, świadomość. Są to atuty z potężnym potencjałem, które powinnyśmy wykorzystywać. Osiąganie przez nas dobrych wyników sprawia, że skojarzenia, które przecież wykorzystujemy nieustannie w procesie myślowym, stają się doskonalsze, milsze, łączenie poszczególnych skojarzeń daje coraz silniejsze potencjalne efekty.

Wreszcie informacja, która do nas dociera z subtelniejszych stanów, nie jest zakłócana. Pozwalamy intuicji zrobić z nią co zechce i z utęsknieniem oczekujemy następnej dawki energii.


Jeżeli ktoś próbuje przy nas majstrować, to powyższe atuty z dużą skutecznością mu w tym przeszkadzają. Gdy człowiek jest świadomy takich czy innych okoliczności, zachowuje dobrą wiarę, i dzięki cnotom, pokorze i in. pozbywa się punktów zaczepienia, o które 'ten ktoś' może swoją manipulację naszym umysłem oprzeć. Wchodzimy wówczas po trochę, na coraz wyższe stany świadomości, nadajemy na częstotliwościach niedostępnych dla 'tego kogoś', takie nasze koło ratunkowe. Poza tym, ogólnie jako ludzkość, przechodzimy ponoć ze stanu świadomości beta do alfa, tzn. to co do tej pory nam się śniło na poziomie alfa, staje się dla nas rzeczywistością. Widzicie potencjał?

Nie wiem na przykład jak się bronić przed odczytywaniem naszych myśli. Nie raz słyszę ultra dźwięki i jest to prawdopodobnie odczyt z mojego stanu wiedzy, świadomości. Nie wiem na ile wartościowe są dla 'tego kogoś' te informacje. Wydaje mi się poza tym, że jakaś sprawiedliwość musi istnieć (Smile), i że odczytać sobie może, natomiast jesteśmy w ów czas nietykalni. Dopóki znajdujemy się poza zasięgiem.

Nie pozostaje mi nic innego jak kierować myśli na jak najbardziej wartościowy tor i zachowywać dobrą wiarę. No trudno się mówi; mają taką technologię, cóż począć? Ponoć świadomość jest tu silną tarczą. Jednakże nie możemy stać w miejscu, musimy się rozwijać, bo inaczej istnieje ryzyko, że sprytny 'ktoś' znajdzie do nas dostęp. Chwila słabości i mogą być kłopoty, dlatego trzeba się wzmacniać. W każdej sytuacji dopatrywać się tego co pozwoli nam ku górze powędrować.

Paradoksem jest to, że taka kontrola potrafi człowieka zmobilizować; dzięki temu człowiek staje się bardziej wartościowy. Oczywiście wyobrażam sobie piękny rozwój bez takiej kontroli, gdy ktoś opiekuńczy wykłada nam wiedzę w sposób inteligentny; ale póki co trzeba sobie radzić w takich okolicznościach przyrody.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka dotycząca technologii.

Jednego ranka, gdy już się prawie obudziłem, ruszyłem odrobinę głową ku górze, i usłyszałem jak zbliżam się coraz bardziej się do jakiegoś ultra dźwięku. Jeszcze lepsze jest to, że widziałem – chyba trzecim okiem – kogoś z projektorem, kto stał około dwa metry od mojego łóżka , a z projektora emitowane było światło - ja > projektor.

Przypuszczam, że to światło miałoby oddziaływać na srebrny łańcuch, którym jesteśmy połączeni z wyższą świadomością i zmieniać napływającą do nas informację.
Natomiast kilka dni temu natknąłem się na dzieło Prof. Pająka, gdzie znalazłem informacje, że Ufole posługuja się rzutnikami telekpatycznymi. Czyżby bingo?

(Cyt.)
Rzutniki telepatyczne, czyli urządzenia jakie są zdolne do nadawania takiego nakazu bezpośrednio do mózgów ludzi, opisywane są w podrozdziale N5.2 niniejszej monografii, oraz w podrozdziale D5.2 traktatu [7/2].

Temat sprawdzam…
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Multimedia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Inwazja Obcych 14 października 2008
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile