|
Autor
|
Wiadomość |
Fanalityk
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 517
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:18, 12 Paź '08
Temat postu: |
|
|
wafel,
1 - zderzak loagiewki to nie jest urzadzenia zainstalowane na maluchu tylko urzadzenie w ktore ten maluch uderza, to co jes na maluchu to staly zderzak wysuniety do przodu be lepiej moc obserwowac eksperyment.. najpierw czytaj posty a potem komentuj pls..
2 - mowisz o uzywaniu plywow i przyplywow, pozal sie boze zastanow sie co ty piszesz...
mowimy tu o masowej prdukcji prądu, an nie o napedzianiu młyna. Trzebaby cala Zatoke gdańska zamknac zeby pradu starczyla na 1/3 miasta.. a statki to jak przeplyna?
Fale a pływy to zupelnie inne sprawy i maja sie do siebie jak łódka i samochod..
Cytat: | Elektrownia Pływowa - wydajność elektrowni jest stosunkowo niska.
niewiele miejsc na świecie ma wystarczająco duży zakres przypływu – około 3 m aby w sposób opłacalny produkować energię. Najprostszy system generowania elektryczności w siłowniach pływowych dotyczy zapór wodnych zamykających zatokę. Śluzy zapory podczas wysokiego przypływu umożliwiają basenowi napełnienie się a następnie wraz z odpływem opróżnienie poprzez system turbin. System generujący elektryczność oparty jest na dwóch rodzajach pływów –przypływach i odpływach. Działania zapór pływowych nie są jednak obojętne dla środowiska, mogą zmienić poziom wód w basenie i zamącić wody. Mogą również niekorzystnie oddziaływać na nawigację i rekreację. Potencjalnie największym minusem energii pływowej jest efekt, jaki elektrownia pływowa może wywrzeć na rośliny i zwierzęta w ujściach rzek. Obecnie funkcjonują na świecie dwie zapory, w których produkcja energii zachodzi na szeroką skalę- we Francji oraz w Kanadzie. Inne miejsca nie mają tak dobrych wyników jeśli chodzi o potencjał pływów. |
wiec jak widac jest to system nie oplacalny biorac pod uwage ekologie, zysk, lokalizacje.
gosciu zapomnial dodac ze zahamowaloby to transport wodny..
...
masz jednak racje ze system istnial juz od dawna..
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Niosący Światło
Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 80
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:06, 13 Paź '08
Temat postu: |
|
|
JA napisał: | Cytat: | Co za bzdury!
Od kiedy to konstrukcja zderzaka decyduje o tym, czy delikwent przeżyje, czy nie?
Czynnikiem pozbawiającym życia może być opóźnienie powstające w chwili hamowania, którego dopuszczalny poziom dla człowieka jest ograniczony. Inaczej mówiąc: jeśli się rozpędzisz do 100 km/h i zahamujesz do 0km/h w czasie 0.05 sek. to powstające przeciążenie zmieni ci mózg w pasztet i nawet 100-tonowy zderzak z żeliwa, albo 10-metrowa sprężyna z lokomotywy ci nie pomoże. Może tylko auto uniknie blacharza.
|
Zasada działania zderzaka jest taka, że zamienia całą siłę bezwładności pojazdu wraz z siła bezwładności osób w pojeździe na siłę kinetyczną ruchu obrotowego kół zamachowych. Polecam obejrzeć testy z windą |
Zamieniana jest bezwładność elementu, który jest przymocowany do zderzaka lub stanowi z takowym elementem integralną całość. Jeśli byłoby tak, jak piszesz, to zderzak musiałby byc przymocowany do pasazerów - w srodku samochodu jest puste miejsce - przestrzeń. I to własnie efekt przestrzenny powoduje efekt bezwładności, wprostproporcjonalnie do masy i prędkości (teoria względności). Nawet jesli zderzak byłby przymocowany do ciała pasażera, to efekt byłby taki, jak wspomina Kowal - mózg przyklei sie do czoła od srodka czaszki. Identycznie stanie się z reszta narządów. Samóchód też się skróci - energia kinetyczna bagażnika przejdzie przez wszystkie elementy samochodu, abu dojść do zderzaka. Jeśli przyczepicie do tyłu papierowego pudełka ciężarek, po czym rozpedzicie je i udeżycie w scianę okaze się, że pudełko jest zniszczone z dwóch stron - od czoła ze względu na koliozję ze scianą, i z tyłu ze względu na energię jaka dysponował ciężarek, a która bezwładnie musiał oddać zgodnie z wektorem.
Wynalazki Łagiewki wcale nie sa magią, nie łamią też praw fizyki. One te prawa wykorzystują (jak np. prawo zachowania energii). Z miniaturyzacja moze być problem. To nie elektronika tylko mechanika, i to w najczystszehj formie - siły. Jeśli do nap.edu samochodzika o masie x potrzeba koła zamachowego o srednicyn y i masie z to zmiana któregokolwiek z parametrów zwiąkszy lub zmniejszy sprawność całego układu. Nie czarujmy sie - to nie układ gdzie przez nadprzewodnictwo jesteśmy w stanie uzyskac minimalne opory a co za tym idzie maksymalną wydajność. To tak, jakby miniaturyzować młot do wbijania pali - zmniejszając wagę samej główki i skracając trzonek zmniejszymy jego sprawność. I tyle. Pomysły ma swietne, ale trudno niektóre wykorzystać. Co do pednika wstrzymuje się od głosu. Tesla zbudował silnik korzystający z energii kosmicznej. Może Łągiewka też znalazł sposób, aby "złamać prawa fizyki".
_________________ Filozofia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Dysputant
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 803
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:30, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Z tego co pamiętam o łamanie praw fizyki chodziło o inny element testu.
Ponoć facet wewnątrz malucha co w ścianę grzmotną nie był zabezpieczony pasami i nawet jak auto zatrzymało się momentalnie nie wylądował on na przedniej szybie.
To ten szczegół jest najbardziej nurtujący.
Teoretycznie ten wynalazek "pochłania" niemal całą energię kinetyczną jak i potencjalną w momencie uderzenia i przekształca z ten znany nam ruch obrotowy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
forrest_
Dołączył: 26 Maj 2008 Posty: 552
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:16, 15 Lut '09
Temat postu: |
|
|
MACRODYNAMIX S.A.
Adres www: www.macrodynamix.com,
Status firmy: Firma aktywna, Zatrudnienie: 1-5
Data rejetracji w KRS: 2001-04-18
Sposób reprezentacji:
DO SKŁADANIA OŚWIADCZEŃ I PODPISYWANIA W IMIENIU SPÓŁKI KONIECZNE JEST WSPÓŁDZIAŁANIE DWÓCH CZŁONKÓW ZARZĄDU
ZARZĄD:
CIERNIAK WALDEMAR − PREZES ZARZĄDU
ILUKOWICZ PRZEMYSŁAW − CZŁONEK ZARZĄDU
PIOTROWSKI PAWEŁ − CZŁONEK ZARZĄDU
Brak Łagiewki w zarządzie ???
Cytat: | "Otwórz książkę, ażebyś poznał, o czym myśleli inni, zamknij książkę, abyś sam myślał."
Globalna zmowa pazernych
Przemysław Ilukowicz
Chciwość koncernów naftowych wspierana przez rządy większości państw jest jedyną przeszkodą uniemożliwiającą budowę silników spalających kilka razy mniej benzyny lub ropy oraz generujących mniej zanieczyszczeń emitowanych do atmosfery.
Od ponad stu lat zużycie paliwa w silnikach wewnętrznego spalania pozostaje zasadniczo nie zmienione
JAK TO JEST Z DARMOWĄ ENERGIĄ?
Przemysław Ilukowicz
Istnieje wiele rozwiązań technicznych pozwalających czerpać bez ograniczeń energię z naszego otoczenia, jednak wszystkie te wynalazki są skutecznie blokowane przez sektor finansowy i energetyczny, oraz rządy państw bojące się utraty kontroli nad społeczeństwami.
Chemik John Andrews zaprezentował w roku 1974 przedstawicielom marynarki wojennej USA dodatek do wody, który zamieniał ją w paliwo. Według jego szacunków pozwoliłby on na obniżenie ceny 1 litra benzyny do pół centa. Kiedy przedstawiciele marynarki wojennej wybrali się do niego w celu wynegocjowania zakupu technologii i receptury, zastali w laboratorium ogromny bałagan, zaś chemik zaginał.(...)
Istnieje ponad 4000 utajnionych patentów, które pozwalają na dostarczenie całej ludzkości energii za darmo!
|
źródło: http://djkl.webpark.pl/nx/index.html
Globalna zmowa pazernych
http://djkl.webpark.pl/nx/art01.html
JAK TO JEST Z DARMOWĄ ENERGIĄ?
http://djkl.webpark.pl/nx/art02.html
_________________ 13:13 13.09.1979 Caulbearer
Unos nacen con estrella y otros nacen estrellados
******* Ad astra per aspera ******
.............! Semper paratus !.............
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jordii
Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 701
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 04:24, 17 Sty '10
Temat postu: |
|
|
Czy ktoś wie jakie są losy wynalazku pana Łągiewki?
Wydaje mi się, że kiedyś obiło mi się o uszy, że wojsko wykupiło patent. Niestety nie znalazłem żadnych informacji, które mogły by to potwierdzić. Najświeższe info na jakie się natknąłem wspomina, że patetntem interesowali się Szwedzi. (Gazeta Kowarska - Kurier Kowarski 2-2006. S. 5: www.gazeta.kowary.pl/pliki/image/archiwum/gk_2006-nr02.pdf )
Podczas buszowania w sieci natknąłem się na ciekawy wywiad z 2003r z prof. Stanisławem Gomułą: http://www.sprawynauki.waw.pl/?section=article&art_id=167
Myślę, że warto przeczytać wyjaśnienie działania zderzaka sformułowane prze z prof. Gomułę, który kilka lat badał działanie tego urządzenia:
Cytat: | Za wcześnie jeszcze mówić o teoriach naukowych. Można tylko przypomnieć, że istnieje zasada w fizyce, że jeśli dwa układy poruszają się ze zmienną w czasie prędkością względem siebie, to występują w nich siły bezwładności. Przykładowo: jeśli tramwaj jedzie ze stałą prędkością, to sił tych nie ma. Jeśli natomiast przyhamuje lub szybko ruszy, to działające na nas siły bezwładności mogą nas przewrócić. Inaczej mówiąc, jeżeli występują dwa obiekty nieinercyjne, to obowiązuje dla nich tzw. zasada d’Alemberta. Okazuje się, że jeżeli jest więcej niż dwa obiekty nieinercyjne, to wypadkowy efekt inercyjności jest inny, niż wynikający z zasady d’Alemberta, według której hamowanie pociąga za sobą działanie siły bezwładności proporcjonalnej do wielkości masy i opóźnienia. W takiej sytuacji, gdy mamy nie tylko samochód w układzie nieinercyjnym względem ziemi, ale też inne układy nieinercyjne względem siebie i ziemi, to siła bezwładności nie musi być taka, jakby wynikało z sytuacji związanej z hamowaniem samochodu.
I w tym wszystkim to jest najciekawsze, bo maksymalne pochłanianie energii przy zderzeniu jest bardzo istotne, ale na tym działanie urządzenia się nie kończy. Okazuje się, że w tych złożonych układach da się osiągnąć efekt fizyczny inny niż wynikający z zasady d’Alemberta.
Nie dość, że energia zamiast w masę pojazdu i ludzi idzie w przetwornik energii, to jeszcze okazuje się, że maleją siły bezwładności, co jest bardzo zaskakujące, wręcz niewiarygodne... Praca stracona, która powoduje zahamowanie pojazdu podczas zderzenia może być po części wprowadzona do przetwornika akumulująco-rozpraszającego. |
inne linki:
http://admoto.pl/pub/article_print.asp?g.....F&dat=
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/auto_030114/auto_a_4.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lucjan_Łągiewka
http://www.ndw.v.pl/art.php?nr=646&kom=1
http://www.jakubw.pl/zderzak/index.html
Opis patentu: http://www.rexresearch.com/lagiewka/lagiewka.htm , http://www.patent-de.com/20051229/DE102004028477A1.html
Przy okazji dodam, że nigdzie nie natknąłem się na informacje jakoby pan Łągiewka miałby nie żyć
_________________ www.demokracjabezposrednia.pl
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|