W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Indie walczą z szarą strefą - wycofanie 2 banknotów   
Podobne tematy
Pierwszy kraj, w którym znikną płatności gotówką 60
gotówka to zbrodnia 59
Zakaz gotówki w Szwecji?5
Wojciech Cejrowski - o gotówce 1
Wojna z gotówką w Szwecji3bez ocen
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 8639
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3096
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:55, 23 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mało Bimi wiesz. Przeciętny Polak dostanie pensję w dwóch takich banknotach Wink

Widziałem już banknoty o nominale 2 000 000 zł. Wzrastający nominał może świadczyć o inflacji.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:50, 23 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
Mało Bimi wiesz. Przeciętny Polak dostanie pensję w dwóch takich banknotach Wink

Jeśli ma to szczęście że pracuje na czarno Smile

Inaczej dostaje pensję przelewem na konto, dzięki czemu zmniejsza mu się debet.
I widzi te banknoty jak świnia niebo.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:59, 04 Sty '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Artykuł twierdzi, że Indie wycofały rzeczoną gotówkę na polecenie rządu USA, który przeprowadza w ten sposób swoisty research ewentualnych konsekwencji przeprowadzenia podobnej operacji u siebie, jak również globalnie.


A Well-Kept Open Secret: Washington Is Behind India’s Brutal Demonetization Project

In early November, without warning, the Indian government declared the two largest denomination bills invalid, abolishing over 80 percent of circulating cash by value. Amidst all the commotion and outrage this caused, nobody seems to have taken note of the decisive role that Washington played in this. That is surprising, as Washington’s role has been disguised only very superficially.

US-President Barack Obama has declared the strategic partnership with India a priority of his foreign policy. China needs to be reined in. In the context of this partnership, the US government´s development agency USAID has negotiated cooperation agreements with the Indian ministry of finance. One of these has the declared goal to push back the use of cash in favor of digital payments in India and globally.


czytaj: http://www.globalresearch.ca/a-well-kept.....ct/5566167
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:00, 05 Sty '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Demonetyzacja: eksperyment, który sparaliżował największą demokrację świata 05.01.2017 Paweł Strawiński

Co się stanie, jeśli w drugim najbardziej ludnym kraju świata, używającym niemal wyłącznie tradycyjnych pieniędzy, zdelegalizujemy naraz ponad 80 proc. gotówki? Dotąd z powodu demonetyzacji zmarło w Indiach co najmniej sto osób, handel niemal stanął, padają firmy. Decyzja rządu może spowodować, że kraj straci w tym roku status najszybciej rozwijającej się gospodarki wśród największych graczy

People support the ban on old high denomination currency notes in Jammu. Manifestanci w Indiach w maskach premiera Narendry Modiego wyrażają swoje poparcie dla demonetyzacji / fot. PAP/EPA

Z awersu łypie Mahatma Gandhi, na rewersie lata sonda kosmiczna. Na pamiątkę Mangalyaan – pierwszej misji marsjańskiego orbitera Indii sprzed dwóch lat. Banknot uzbrojony jest w liczne zabezpieczenia. Poszła nawet – zdementowana zresztą później – plotka, że ma w sobie chip GPS, aby można go było zlokalizować. Oto różowy kawałek papieru o wartości 2 tys. rupii, czyli ok. 120 zł, który stał się symbolem największego chaosu, jakiego Indie doświadczyły od wielu lat, wielkiej krucjaty indyjskiego premiera Narendry Modiego i nie mniejszej tragedii wielu Hindusów.

Gdy 8 listopada zeszłego roku oczy świata były zwrócone w kierunku USA, gdzie wybierano prezydenta, szef indyjskiego rządu wystąpił z 40-minutowym orędziem, w którym poinformował, że używane dotychczas banknoty o wartości 500 i tysiąc rupii o północy stracą ważność, a do obiegu wejdą nowe banknoty 500 i 2 tys. rupii. Chodziło o walkę z korupcją i przetransferowanie do gospodarki gigantycznych zasobów gotówkowych – wedle firmy analitycznej Ambit o uderzającej wartości 20 proc. PKB, wyeliminowanie fałszywek, a także zadanie ciosu islamistycznym rebeliantom, którzy mieli używać pięćsetek do finansowania swoich operacji. – Prawa i interesy uczciwych, ciężko pracujących ludzi będą w pełni zabezpieczone – zapewnił premier w orędziu.

– To unikalny i śmiały eksperyment, w którym unieważnia się 86 proc. gotówki w obiegu – mówi prof. Charan Singh, były ekonomista Międzynarodowego Funduszu Walutowego, były dyrektor w indyjskim banku centralnym, a obecnie wykładowca Indyjskiego Instytutu Zarządzania w Bangalore. Za taki odsetek gotówki odpowiadały bowiem wycofane banknoty 500 i tysiąc rupii. A wszystko to w kraju, w którym, według PwC, w przypadku 98 proc. transakcji konsumenckich używana jest gotówka.

– Żeby zrozumieć wagę wydarzenia, należy pamiętać, że obrót bezgotówkowy w Indiach jest ciągle na niskim poziomie. Szczególnie poza dużymi aglomeracjami, bo tam nawet trudno o bank. Żaden rolnik nie będzie jeździł wiele kilometrów, żeby coś załatwić w najbliższej placówce. W Indiach nie było niczym dziwnym, że jak ktoś kupował nieruchomości, przychodził z walizką pieniędzy – mówi polski przedsiębiorca związany z Polsko-Indyjską Izbą Gospodarczą.
najlepsze krajeSzwecjaNowa Zelandia

Żeby nie uprzedzić swojego ruchu, rząd nie wydrukował większych ilości mniejszych nominałów. Wydrukował za to nowe nominały, tyle, że one nie pasowały do bankomatów. Zresztą w kraju, gdzie mieszka 1,3 mld ludzi, jest tylko 200 tys. bankomatów, a mniej więcej połowa z nich nie działa. Na wypłaty z tych działających nałożono limit 2 tys. rupii. W ten sposób nie dało się więc rozładować ruchu, prawie wszyscy musieli ruszyć do banków. Powstały kilometrowe kolejki. Ale i tu nawet po kilku godzinach w kolejce można było wymienić tylko 4 tys. rupii, wprowadzono też ograniczenia w wypłatach dziennych i tygodniowych z banków. Wszystkie limity nie raz potem zmieniano, co spotęgowało tylko chaos. 24 listopada banki przestały w ogóle wymieniać banknoty. Najpierw trzeba było zdeponować pieniądze na koncie, a następnie je wyjąć. Według Banku Światowego żadnego konta w banku nie miało wtedy aż 570 mln Hindusów. Od 30 grudnia do 31 marca tego roku banknoty można jeszcze zanieść do banku centralnego, tłumacząc się przy tym gęsto, czemu nie zdeponowało się gotówki wcześniej.

– To, jak przeprowadzono demonetyzację, pozostawia wiele do życzenia. Większość społeczeństwa zmaga się z brakiem gotówki – mówi prof. Singh. W kolejkach dochodziło do dantejskich scen, musiała interweniować policja i armia. Pierwsze doniesienia na temat zgonów w kolejkach pojawiły się już 12 listopada. W ciągu miesiąca, jak się szacuje, z powodu wymiany pieniędzy zmarło około stu osób. Wśród nich byli m.in. pracujący ponad siły pracownicy banków czy osoby, które w rozpaczy targnęły się na swoje życie. Wielu ludzi, od osób uboższych do najbogatszych, zostało bowiem bez pieniędzy.

Demonetyzacja zablokowała po części obrót gospodarczy. Małych nominałów szybko zabrakło, w bankach wydawano banknoty 2 tys. rupii. W sklepach nie było jak wydać reszty. Wrócił barter. – Nieuczciwi ludzie dziś śpią spokojnie, to nie oni muszą brać tabletki nasenne, jak sugerował premier. To ciężko pracujący, głodni ludzie, którzy stoją w długich kolejkach po swoje pieniądze – grzmiał Sharad Yadav, jeden z liderów opozycji. Były premier Manmohan Singh nazwał demonetyzację „zalegalizowaną grabieżą”.

Obecnie sytuacja zwykłych obywateli się nieco poprawiła, dzięki oddolnej samoorganizacji, ale biznes, szczególnie mały i średni, nadal jest częściowo sparaliżowany. – Jeśli prowadzi się firmę albo jest się nawet średnio zamożnym człowiekiem, to po prostu nie ma czym płacić. A w niektórych regionach rolnicy musieli kupić zboże na zasiewy i nie mieli za co. Mieli tylko starą walutę, której nikt nie chciał przyjmować – mówi polski przedsiębiorca, pozostający w stałym kontakcie ze swoimi indyjskimi partnerami. – Rząd nie do końca był świadom konsekwencji, jakie wywoła taki ruch. Świadczy o tym choćby to, że wkrótce po ogłoszeniu decyzji o demonetyzacji premier wystąpił z apelem do narodu, aby zachować spokój i dać rządowi 50 dni na uregulowanie problemu.

50 dni minęło, ale to nie koniec problemów Modiego. Nie tylko dlatego, że opozycja już szykuje protesty, które mają potrwać cały styczeń. W nowym roku wzrost gospodarczy Indii niemal na pewno wyhamuje, a największa demokracja świata może nawet utracić status najszybciej rozwijającej się potęgi, odstępując znów laur pierwszeństwa jednemu ze swoich największych rywali – Chinom. A to wszystko na własne życzenie.

Demonetyzacją w gospodarkę

Był 22 stycznia 1991 roku, gdy przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow ogłosił, że banknoty 50 i 100 rubli stracą ważność o północy. Można je było wymieniać bez większych problemów tylko przez trzy dni. Celem była walka z równoległą gospodarką. To był wstrząs dla całego Związku Radzieckiego i jego gospodarki, który spowodował, że ludzie utracili resztki zaufania do władz. Według części historyków ruch ten przyczynił się do upadku ZSRR.
http://www.forbes.pl/demonetyzacja-w-indiach,artykuly,209919,1,1.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bielak




Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 37
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:32, 04 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W Indiach władze podważyły zaufanie do rupii i będą tego konsekwencje.
Ludność będzie unikała trzymania oszczędności w swojej walucie, więc zapewne będą wymieniali rupię na dolary, euro czy inną walutę.

Swoją szansę może mieć tutaj również bitcoin czy inny kryptowaluty, zwłaszcza, że konta na których jest więcej równowartość 15 tys zł również kontroluje ichniejsza skarbówka. Praktycznie wszyscy hindusi z klasy średniej i wyższej biegle władają językiem angielskim, więc prawdopodobnie sporo z nich (zwłaszcza ci co mają coś do ukrycia) będzie chciało prowadzić swoje rachunki bankowe w innych państwach a na indyjskich będą utrzymywali tylko to, co im potrzebne do codziennego funkcjonowania.

Rząd Indii zyska w krótkim terminie, bo upaństwowił znaczną część oszczędności ludności, ale pokazuje to też, że Indie nie są w dobrej kondycji gospodarczej jak pokazują statystyki wzrostu pkb i tempo wzrostu ich gospodarki, skoro tak desperacko szukają pieniędzy.

Dodatkowo przez wiele lat władze przekonywały ludność, żeby trzymali swoje oszczędności bezpiecznie na kontach, a ludność tradycyjnie trzyma większą część swoich oszczędności w złocie dzięki czemu zachowają swoje oszczędności.

A co do naszego banknotu 500 zł to bardzo dobry pomysł, bo brakowało w Polsce go od dłuższego czasu, i może posłużyć popularyzacji gotówki. Ciężko obecnie kupowało się samochód używany lepszej klasy za gotówkę, bo 20 czy 30 tys zł w setkach czy dwusetkach to duży plik banknotów a w 500 kwota taka powinna zmieścić się do portfela bez problemów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:36, 04 Lip '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Największa reforma podatkowa od uzyskania niepodległości. Indie wprowadzają najwyższy na świecie VAT Tomasz Sąsiada 03.07.2017

Na zdjęciu premier Indii Narendra ModiFOT. AFP/EAST NEWS

28 procent wynosi podstawowa stawka podatku od towarów i usług, obowiązującego w Indiach od lipca tego roku. Nigdzie indziej nie jest on tak wysoki. Nie oznacza to jednak, że Hindusów czekają same podwyżki. Nowy VAT zastępuje bowiem szereg wcześniej stosowanych, skomplikowanych podatków. Po jego wprowadzeniu część produktów może nawet stanieć.

Wprowadzona 1 lipca reforma to największa zmiana w podatkach od czasów uzyskania niepodległości. Przymiarki do niej trwały w sumie 17 lat. Nowy VAT zastępuje 15 działających do tej pory danin, nakładanych przez państwo lub poszczególne regiony. Cel? Zwiększyć wpływy do budżetu i przyspieszyć rozwój gospodarczy.

Choć premier Narendra Modi zapewnia, że to "dobry i prosty podatek", na razie w Indiach trwa zamieszanie. Statystyczni mieszkańcy nie wiedzą dokładnie, jak on wpłynie na grubość ich portfeli. Podkreślają jednak, że ufają premierowi i wierzą, że zmiany przyniosą coś dobrego. Na tej niepewności chce skorzystać między innymi branża motoryzacyjna, która kusi klientów promocjami.


Znany inwestor Jim Rogers w rozmowie z Business Standard ocenia, że reforma podatkowa to duża zmiana na plus. Takiego samego zdania są eksperci przepytani przez CNBC. Zmiany mają zmniejszyć szarą strefę i pozwolą na szybszy rozwój kraju.

Podsumowanie tego, jak zmienią się ceny poszczególnych towarów, opublikował w poniedziałek "The Times of India". Według portalu stanieją między innymi ser, słodycze, mydło, lody i bilety lotnicze w klasie ekonomicznej.

Droższe będą za to między innymi napoje, czekolada czy guma do żucia, ale przede wszystkim - sprzęty RTV i AGD. Na liście są telewizory, lodówki, klimatyzatory czy pralki. Więcej trzeba będzie też zapłacić za wiele usług, w tym chociażby wizytę w pralni, u kosmetyczki czy za reklamę. Bez zmian mają za to zostać ceny mleka, owoców, chleba czy ryżu.

Podstawowa stawka nowego podatku VAT to 28 proc. Jest ona najwyższa na świecie - podaje portal The Quint. Nawet w znanych z wysokich podatków krajach skandynawskich stawka nie dochodzi do tego poziomu. W Danii, Szwecji i Norwegii wynosi ona 25 proc. Z kolei na Węgrzech, które były dotychczasowymi rekordzistami, jest to 27 proc. Dla porównania - w Polsce podstawowa stawka to 23 proc.

Reforma w Indiach wprowadzone zostały też stawki obniżone - 18, 12, 5, 3 proc. Część produktów będzie też zwolniona z VAT-u. Dodatkowym podatkiem zostaną z kolei obłożone luksusowe samochody, tytoń i napoje gazowane. W sumie stawka daniny sięgnie w ich przypadku około 40 proc.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosc.....40561.html



Cytat:
India's Modi says canceled registration of 100,000 companies Jul 2, 2017

India's Prime Minister Narendra Modi addresses a gathering during his visit to Gandhi Ashram in Ahmedabad, India, June 29, 2017. REUTERS/Amit Dave

India has canceled the registration of more than 100,000 companies which were "in violation of laws", Prime Minister Narendra Modi said, in the latest effort by the government against "black money" and tax evasion.

The decision was taken based on an extensive data analysis conducted by the government after Modi in November announced a sudden ban on high-value currency banknotes.

More than 300,000 firms had come under scanner for irregular transactions following the banknote ban, while licenses of more than 100,000 firms had been canceled, Modi said, without naming any company.

"This is not an ordinary decision," Modi said late on Saturday while addressing a gathering of accountants, hours after launching the country's landmark sales tax reform.

"Further stern measures will be taken in the coming days against companies which are violating the law."

While the decision to outlaw 500- and 1,000-rupee bank notes last year was part of a broader crackdown on corruption, the sudden withdrawal of 86 percent of currency in circulation left businesses, farmers and households suffering.

Modi defended his decision, calling it a "fight" for the poor.

The government's "data mining" exercise initiated after the November decision was still ongoing, Modi said.

The government will also take action against more than 37,000 identified "shell companies" which were found to be engaged in illegal transactions.

"The ones who have looted the poor, will have to return to the poor," Modi said.

(Reporting by Aditya Kalra; Editing by Nick Macfie)
https://www.reuters.com/article/us-india-modi-idUSKBN19N045
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:42, 16 Sie '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Premier Modi: Stworzymy nowe Indie do 2022 roku 15.08.2017 PAP

Indie źródło: ShutterStock

Premier Indii Narendra Modi zapowiedział we wtorek stworzenie "nowych Indii", wolnych od korupcji, terroryzmu oraz dyskryminującego systemu kastowego. Do deklaracji doszło podczas przemowy w rocznicę 70-lecia uzyskania niepodległości.

"Wzywam do stworzenia nowych Indii do 2022 roku, (...) wolnych od systemu kastowego, terroryzmu oraz korupcji" - powiedział Modi w Czerwonym Forcie w Delhi podczas obchodów Dnia Niepodległości. Przemawiając do tłumu szef rządu zadeklarował, że do 2022 roku "biedni otrzymają solidne domy, rolnicy podwoją swoje dochody, a kobiety będą miały szerokie perspektywy", podkreślając w ten sposób - jak zauważa agencja Reutera - pewność swojej wygranej w wyborach powszechnych w 2019 roku.

Podczas przemowy premier oraz lider Indyjskiej Partii Ludowej (BJP) wezwał również obywateli państwa, aby wykazali taką samą determinację oraz pasję, gdy walczyli o wolność przeciwko Brytyjczykom 70 lat temu.

"Trucizna systemu kastowego oraz przekładania interesów lokalnych ponad państwowe nigdy nie będą dobre dla naszego kraju. To jest państwo Buddy oraz Mahatmy Gandhiego" - oznajmił Modi podczas blisko godzinnej przemowy. "Nie będziemy tolerować przemocy religijnej" - dodał.

Wystąpienie Modiego to jeden z głównych elementów obchodów 70-lecia niepodległości Indii. W Dniu Niepodległości odbywają się liczne tradycyjne ludowe występy oraz wojskowe uroczystości.

Modi, który doszedł do władzy w 2014 roku, zapowiedział, że w ciągu pięciu lat poprawi warunki życia większości biednych ludzi w społeczeństwie. Jak podaje agencja Reutera, od tego czasu szybkie tempo wzrostu gospodarczego oraz reformy ekonomiczne wzmocniły jego popularność, ale rząd boryka się wciąż z zapewnieniem miejsc pracy dla milionów obywateli.

15 sierpnia 1947 po latach brytyjskich rządów kolonialnych powstały niepodległe Indie, a dzień wcześniej Pakistan. Podział kraju na dwa państwa został okupiony milionem ofiar, a 15 mln ludzi musiało uciekać z domów.
http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....-roku.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:18, 30 Sie '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Indie: Przekleństwo posagu [REPORTAŻ] 27.08.2017 PAP

słoń, Indieźródło: ShutterStock

W Indiach posag panny młodej przejmuje mąż i teściowie. Często wymuszanie ciągnie się latami. Córki stają się dla rodzin przekleństwem, bo posag potrafi doprowadzić do ruiny. Żony pod presją teściów i męża popełniają samobójstwa. Dochodzi do morderstw.

Zanim Parvinder Kaur zmarła w szpitalu Safdarjung w południowym Delhi, zdążyła opowiedzieć, jak jej mąż wyrzucił ją razem z czteroletnim dzieckiem z domu. W piątek 18 sierpnia br. wróciła tam po ubrania syna. Czekali na nią mąż i teściowie z przygotowaną naftą i zapałkami.

W sobotę Parvinder zmarła od poparzeń 90 proc. powierzchni ciała. Aresztowany mąż twierdzi, że Kaur go zdradzała. Jednak jej brat Jasmeet opowiedział policji o tym, jak teściów rozjuszyła odmowa zapłacenia kolejnej części posagu.

Małżeństwo Parvinder i Gurcharana Singha wydawało się dobrze dobrane. Jak większość małżeństw w Indiach zostało zaaranżowane przez rodziny. Obie mieszkały w tej samej okolicy we wschodnim Delhi i zajmowały się handlem częściami samochodowymi. Jednak tuż po ślubie teściowie zaczęli żądać posagu, który zwyczajowo rodzinie męża daje panna młoda.

Rodzice Parvinder w końcu przystali na żądania i przez lata dawali pieniądze teściom w ramach posagu. Jednak kiedy ostatnio zażyczyli sobie miliona rupii (ok. 56 tys. zł), rodzice stanowczo odmówili.

„Posag jest okropnym zwyczajem, który w Indiach doprowadza do ruiny finansowej całe rodziny” - tłumaczy w rozmowie z PAP Surabhi Mahajan, działaczka na rzecz praw kobiet z Delhi. „Jest niepisanym warunkiem ślubu, a zobowiązania rodziców panny młodej ciągną się długimi latami” - dodaje.
Posag jest od 1961 r. formalnie zakazany w Indiach, ale jak mówi Mahajan, jest powszechny bez względu na kastę, religię i wykształcenie. „Im lepsza pozycja społeczna, tym wyższy okup, nawet jeśli dzieci wykształcono na Zachodzie” - podkreśla.

„To był błąd wydawać pieniądze na edukację mojej córki i wysyłać ją na politechnikę” - mówił dziennikowi "Hindustan Times" ojciec Manjuli Devak, która pod koniec maja br. powiesiła się na kampusie delhijskiej politechniki. „Zaoszczędziłbym pieniądze na jej posag” - dodał gorzko.

28-letnia Devak robiła doktorat na uczelni, badając wpływ globalnego ocieplenia na Ganges. Jeździła po świecie, w tym do USA. Wyszła za mąż cztery lata wcześniej. „Ich horoskopy idealnie do siebie pasowały” - mówił ojciec.

Jej mąż Ritesh stracił pracę i zaczęły się żądania posagu na rozkręcenie własnego biznesu. Rodzice Manjuli mówili, że chodziło o 2 mln rupii (ok 112 tys. zł). Stanowczo odmówili. Córka zaczęła pokazywać się w domu z sińcami i bliznami po pobiciach. Rodzice sugerowali rozwód. „To jest wyjątek, zazwyczaj rodzice nalegają na pozostanie w związku, bo rozwód uderza w dobre imię rodziny” - tłumaczy Surabhi Mahajan.

Manjuli Devak nie chciała się rozwieść, ponieważ jej wizerunek na uczelni mógł ucierpieć. Ambitna kobieta chciała robić karierę w świecie akademickim.

„Pamiętam śmierć związaną z posagiem, którą zajmowałam się 25 lat temu. Tam panna młoda, córka bankiera, została zamordowana, ponieważ wszystkie pieniądze, biżuteria i akty własności ziemi były schowane w bankowej skrytce, a ona odmówiła oddania klucza” - pisze na portalu First Post Gita Aravamudan. Dziennikarka przytacza również przypadek informatyczki na wysokim stanowisku, którą teściowie zmusili do wybudowania im „pałacowej” rezydencji. Zaraz po tym została wyrzucona z domu.

W takich sprawach w samym Delhi w pierwszych 6 miesiącach br. straciły życie 54 kobiety. W latach 2012-2016 odnotowano już 715 zabójstw lub samobójstw. W całych Indiach średnio ok. 8 tys., lecz zdaniem obrońców praw człowieka liczby są znacznie zaniżone. Wiele spraw pozostaje niewyjaśnionych przez policję, a tym samym nie są ujęte w oficjalnych statystykach.

„Córka jest przekleństwem dla rodziny. Trudno się cieszyć z jej narodzin, skoro niosą za sobą wymierne koszty finansowe, nieporównywalnie większe niż w przypadku syna” - mówi PAP Sonali Udabuyu, filmowiec i aktywistka z Delhi, która bada zmieniające się relacje między płciami w Indiach.

W samym Delhi w tym roku zgłoszono 1330 spraw związanych z posagiem, na łączną sumę 37 mln zł. Teściowie i mąż żądają gotówki, samochodów, motocykli i mieszkań. Mniej majętni rodzice panny młodej muszą dawać telewizory, lodówki i autoriksze.

Nie przypadkiem lekarze, którzy oferują nielegalne w Indiach badanie określające płeć dziecka, często reklamują się sloganem: „zapłać 5 tys. rupii teraz, zaoszczędzisz 50 tys. rupii później”.

Prestiżowe pismo naukowe "Lancet" szacuje, że w ciągu ostatnich 30 lat w Indiach dokonano około 12 mln aborcji dziewczynek, zdecydowaną większość ze względów ekonomicznych.

„Kiedy rodzi się dziewczynka, można powiedzieć, że już pokonała wiele przeciwności” - komentuje Udabuyu.

Najgorzej jest na północy Indii, m.in. w bogatym Pendżabie. W Harijanie działają wyspecjalizowani agenci, którzy znajdują panny młode daleko poza tym stanem. Wciąż jednak rodzice tych kobiet muszą płacić posag.

Zdaniem ekspertów zwyczaj przejmowania posagu jest raczej nowym zjawiskiem i nie istniał lub był bardzo ograniczony przed brytyjską kolonizacją. „Wcześniej posag gwarantował pannie młodej niezależność w nowej rodzinie. Był też częścią należnego jej majątku rodzinnego. Patriarchat wszystko jednak zmienił” - kończy Mahajan.
http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....ortaz.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 03:32, 02 Wrz '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cały kraj stanął w kolejkach do banków, by wymienić pieniądze. Efekt? Fatalny
Reforma monetarna w Indiach miała uderzyć w korupcję i nielegalnie zdobyte majątki. Okazało się jednak, że mieszkańcom udało się wymienić niemal wszystkie fałszywe banknoty.
Bank Centralny Indii poinformował w rocznym raporcie, że do wymiany przyjęto banknoty o łącznej wartości 15,28 bln rupii (ok. 858 mld zł). Stanowi to ok. 99 proc. wartości banknotów będących w obiegu, a zatem nieuczciwie zdobyta gotówka jest ciągle w tych samych rękach. Co więcej, jest teraz w pełni legalna.
Część Hindusów chwaliła ją jako atak na nieuczciwie zdobyte majątki najbogatszych. Dlaczego? Bo wymiana czy też wpłata powyżej 250 tys. rupii podlegała kontroli, i jeśli ktoś nie mógł udowodnić skąd ma pieniądze miała zapłacić 300 proc. należności podatkowej.
Według podejrzeń banku i mediów zadziałały rozbudowane sieci pralni pieniędzy. Ubodzy Hindusi pracowali dla zamożnych, wymieniając gotówkę w ich imieniu. Również krewni i znajomi pomagali sobie wzajemnie.
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,2230.....z#BoxBizCz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:06, 02 Wrz '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Goska napisał:
Cały kraj stanął w kolejkach do banków, by wymienić pieniądze. Efekt? Fatalny
[...]
mieszkańcom udało się wymienić niemal wszystkie fałszywe banknoty.

Cytat:

Indie: 100 dni bolesnej reformy 19.02.2017

[...]
Wśród długofalowych skutków wymiany pieniędzy ekonomiści wymieniają spowolnienie całej gospodarki. Najbardziej widoczne są trudności indyjskiego rolnictwa, prawie całkowicie uzależnionego od obrotu gotówkowe. Rolnicy już jesienią nie mogli kupić potrzebnych nawozów, ogromna rzesza robotników rolnych została bez pieniędzy, ceny na artykuły rolne spadły.

Ale rząd odnotował też ogromne sukcesy. Jednym z celów wymiany było zmuszenie obywateli do płacenia podatków, według szacunków w Indiach czyniło to do tej pory jedynie około 1 proc. mieszkańców. W trakcie wymiany tylko w Hajdarabadzie w ciągu czterech dni wpłacono ok. 24 mln dolarów zaległych podatków – oczywiście, za pomocą wycofywanych banknotów. Zbieranie lokalnych podatków podskoczyło o 230 proc., a centralnych (tylko w grudniu) – o ok. 15 proc. Spadły ceny mieszkań, czyniąc je dostępnymi dla klasy średniej.

Zarówno policja, jak i działacze społeczni odnotowali zawalenie się handlu żywym towarem – handlarze operowali gotówką. To samo stało się z komunistycznymi partyzantkami. Okazało się, że wielbiciele Marksa i Mao swoje aktywa też trzymali w banknotach o wycofywanych nominałach. Padło również ogromne centrum podrabiania pieniędzy w Zachodnim Bengalu (przy granicy z Bangladeszem).

Badania opinii publicznej pokazują, że inicjator wymiany pieniędzy (i wcześniejszych posunięć deregulujących i częściowo prywatyzujących zbiurokratyzowaną gospodarkę Indii) Narendra Modi cieszy się nadal dużą popularnością. Jego zwolennicy zaś twierdzą, że cała operacja doprowadzi do wejścia gospodarki w erę cyfryzacji.
[...]

http://www.rp.pl/Polityka/302199948-Indie-100-dni-bolesnej-reformy.html#ap-1
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3535
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:22, 02 Wrz '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kraje biale placily podatki i wtedy jak byly tylko obroty gotowkowe. Jak dawno kraje biale placa podatki ?

Pierwsza byla "Dziesiecina" ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WZBG




Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 3598
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:10, 10 Gru '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Wyroki śmierci, decyzje o moralności i małżeństwach. Sądy wioskowe decydują o życiu Hindusów 10.12.2017 PAP

Kalkuta, Indie źródło: Bloomberg

Sądy wioskowe w Indiach wciąż mają ogromną władzę nad ludzkim życiem. Decydują o małżeństwach i moralności; naruszenie zakazów może złamać życie nie tylko młodych ludzi, lecz całych rodzin. W sprawach obyczajowych samozwańcze sądy wydają nawet wyroki śmierci.

„Kiedy jadę do rodziców w odwiedziny, przebieram się w salwar kamiz (długą tradycyjną suknię - PAP)” - tłumaczy PAP Gauri Kumar. 23-latka na dworcu Howrah w Kalkucie nosi jeszcze dżinsy i krótką koszulkę. Przed Muzaffarpur w stanie Bihar na północy Indii przebiera się w tradycyjny strój, a wokół szyi zawiązuje długi szal, dupattę.

„Moi rodzice nie są tak konserwatywni, ale sąsiedzi i zwłaszcza khap panćajat uważnie się przyglądają” - mówi, wspominając o sądach wioskowych, które w północnych Indiach decydują o małżeństwach i moralności mieszkańców. Rodzina Gauri mieszka w wiosce oddalonej kilkadziesiąt kilometrów od Muzaffarpur. Kobieta dodaje, że czuje się jak bohaterka powieści Orwella. „Wielki Brat patrzy i jeśli człowiek się zapomni, może to drogo kosztować” - mówi.

„Dżinsy nie są tradycyjnym ubraniem w Indiach, przyszły z Zachodu, gdzie praktycznie można wszystko” - włącza się Manish Verma, 50-letni biznesmen z okolic Patny, współpasażer Gauri. „A sądy wioskowe chronią honor kobiet, utrzymują porządek i moralność. Bez nich zapanowałby chaos” - dodaje zdecydowanym głosem.

Oprócz dżinsów lista zakazów często obejmuje używanie smartfonów. „Przecież nie wiadomo, co ona robi z tym telefonem. Kto chciałby dziewczynę, która cały czas rozmawia z chłopcami przez telefon?” - pyta retorycznie żona pana Vermy.

„Khap panćajaty (sądy wioskowe) były społecznie ważne i respektowane za polubowne rozwiązywanie sporów do czasu ustanowienia systemu sądownictwa (państwowego)” - tłumaczył w miesięczniku "The Caravan" Khazan Singh, dziekan wydziału nauk społecznych na Uniwersytecie Maharshi Dayanand w Rohtak w stanie Harijana, gdzie sądy wioskowe są szczególnie aktywne. Tradycja khap panćajatów w Indiach sięga VI wieku.

„Z czasem straciły na znaczeniu, ale w ostatniej dekadzie znów zyskały na popularności przez sprawy takie jak zakaz małżeństw wewnątrz klanów” - podkreślał. Jego zdaniem stały się także mniej przejrzyste w funkcjonowaniu i despotyczne.

Gauri jest wdzięczna rodzicom, że może studiować. Jej rodzinie powodzi się finansowo, a ojciec chciał, żeby poszła na studia. „Nie mam brata, może jestem dla taty przybranym synem” - śmieje się. „Jednak za każdym razem, kiedy wracam do domu, boję się, że będą chcieli mnie wydać za mąż. Za nieznajomego, za kogoś narzuconego przez sąd wioskowy” - dodaje już na poważnie.

Według sądów wioskowych osoby z tej samej gotry (klanu) są spokrewnione. Jednak klan może obejmować nie tylko całą wioskę, a nawet kilka sąsiednich. W rzeczywistości członkowie tego samego klanu zazwyczaj nie są biologicznie spokrewnieni. Co gorsza, małżeństwa między kastami są również surowo zakazane, co znacznie ogranicza grono kandydatów do ożenku lub zamążpójścia. Za złamanie zakazu grozi społeczny ostracyzm, a czasem nawet wyrok śmierci. W ten sposób sądy wioskowe mają monopol na aranżowanie małżeństw.

W 2015 roku policja odnotowała 251 tzw. zabójstw honorowych, podczas gdy rok wcześniej - tylko 28. Łącznie od 2014 roku w Indiach było 400 zarejestrowanych podobnych spraw. Za wiele z nich obarcza się sądy wioskowe. Sąd Najwyższy w 2011 roku uznał je za nielegalne, a zabójstwa honorowe określił mianem barbarzyńskich.

„Małżeństwo z kimś poznanym na studiach, z Kalkuty, jest ryzykowne i może oznaczać wyrzeczenie się rodziców” - mówi Gauri. „Nawet jeśli rodzice daliby swoją zgodę, to wszystko zależy od khap panćajatu” - zaznacza.

Tłumaczy, że gdyby sąd nie wydał zgody, musiałaby zrezygnować z małżeństwa. Alternatywą jest przekonanie wioski, że bez wiedzy swoich rodziców uciekła z kochankiem. W przeciwnym wypadku rodzice zostaną napiętnowani i wykluczeni ze społeczności.

„Na studiach w Kalkucie zdałam sobie sprawę, że żyjemy w jednym kraju, ale w różnych światach. Moje pokolenie, wykształcone i z dużych miast, jest może ostatnim, które będzie musiało prowadzić podwójne życie” - kończy.

Z Kalkuty Paweł Skawiński
http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....dusow.html
_________________
Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Indie walczą z szarą strefą - wycofanie 2 banknotów
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile