|
Autor
|
Wiadomość |
Spektrometr
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 132
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:24, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | ...Rynek zbóż UE 2007/2008 Polska
- zapasy początkowe – 55,7 mln ton - 0,5 mln ton
- produkcja – 255 mln ton - 27,2 mln ton
- zużycie 267 mln ton - 26,2 mln ton
Światowy rynek zbóż w roku 2007/2008 wyprodukował 1657 mln ton, na handel przeznaczono 227 mln ton, skonsumowano 1676 mln ton, a w zapasach pozostało 244 mln ton ziarna, tj. o 19 % mniej niż w sezonie poprzednim. Pan Borek zaznaczył, iż był to ciekawy rok dla rynku zbożowego. W Polsce obserwowano wysokie zbiory zbóż, oraz wysokie ich ceny.
Według szacunku pracowników Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w roku 2008/2009 wzrośnie produkcja oraz powierzchnia zasiewów zbóż. Na świecie (wg. prognoz) zasiano 220,5 mln ha (+3%), w UE 26,3 mln ha (+5%). Prawdopodobnie zbiory na świecie wyniosą około 642 mln ton (+6,5%), w UE 136,7 mln ton (+14%). Według ekspertów na ten wzrost ma wpływ zniesienie obowiązkowego ugorowania. 31 stycznia 2008 roku najwyższe ceny dla pszenicy konsumpcyjnej oraz paszowej odnotowano w Niemczech (251,0 – 261,5 wobec 233,5 – 249,0 Euro/t), najniższe zaś dla pszenicy konsumpcyjnej na Węgrzech (233,1 – 238,4 Euro/tonę), a dla paszowej w Czechach (217,3 Euro/tonę).
Sprzedaż zbóż z zapasów interwencyjnych na rynek wewnętrzny realizowana jest na podstawie Rozporządzenia Komisji nr 712/2007. Na dzień 1 lutego 2008 roku najwięcej pszenicy i kukurydzy sprzedały Węgry, żyta – Niemcy, a jęczmienia Francja.
Poziom ochrony celnej kształtuje się w następujący sposób. Od 11 stycznia do 30 czerwca 2008 r. cło na zboża (pszenica durum, pszenica zwyczajna, żyto, jęczmień, kukurydz, sorgo) wynosi 0 euro/tonę. Istnieje możliwość przywrócenia dotychczasowego sposobu naliczania przez Komisję Europejską ceł, gdy cena FOB w portach Wspólnoty spadnie poniżej poziomu 180 % ceny interwencyjnej.
Poziom refundacji eksportowych w UE. Obowiązuje stawka 0 euro/t:
a) od 26 października 2007 r. – refundacji do niektórych produktów zbożowych i ryżu wywożonych jako towary nieobjęte załącznikiem I do Traktatu.
b) od 9 listopada 2007 r. – refundacji wywozowych dla produktów przetworzonych na bazie zbóż i ryżu.
W krajach Unii Europejskiej w okresie od 1 lipca 2007 roku do 22 stycznia 2008 roku wyeksportowano 4773 tys ton zboża, import wynosił 12104 tys ton. Eksport był niższy niż w roku ubiegłym, wzrósł import zwłaszcza kukurydzy i sorga.
Na zakończenie tej części spotkania, zaznaczono, że należy pamiętać, iż produkcja bioetanolu nie ma wpływu na kształtowanie się ceny zbóż. Jedynie rozwój rynku biopaliw wpływa na poprawę znaczenia kukurydzy. |
Źródło
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leski
Dołączył: 23 Gru 2007 Posty: 307
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:33, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Supermarkety zaczęły racjonować ryż. Światowy kryzys żywnościowy dotarł do USA - pisze w czwartek "Spiegel" w wydaniu internetowym, informując o racjonowaniu ryżu w amerykańskich supermarketach.
Eksplozja cen żywności skłania wielu ludzi do robienia zapasów. Niektóre supermarkety w USA zareagowały na to, ograniczając ilość ryżu, jaką jednorazowo może kupić jeden klient, do czterech 20- funtowych opakowań (20 funtów to nieco ponad 9 kg).
Wszystko zaczęło się - jak doniósł "Los Angeles Times" - od szturmu klientów, którzy wykupili cały zapas ryżu w sklepach sieci Sam's Club, obawiając się kolejnych podwyżek cen. Eksperci twierdzą, że zapasy robią przede wszystkim właściciele małych sklepików i restauratorzy.
Według danych oficjalnych ryż zdrożał w ostatnich miesiącach w USA o niespełna 10 proc. W niektórych sklepach cena wzrosła jednak nawet dwukrotnie. |
http://www.finanse.wp.pl/POD,1,wid,9891134,wiadomosc.html
Media podsycają panikę. Przykładając się do podwyżki cen. Niedługo i Polacy ruszą po zapasy.
_________________ W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:40, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
szybko to rozkręcili, nie?
praktycznie w ciągu tygodnia, może dwóch...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leski
Dołączył: 23 Gru 2007 Posty: 307
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:28, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Chyba to ich sprowokowało.
Spektrometr napisał: | Cytat: | premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown zapowiedział na miniszczycie żywnościowym w Londynie, że jego kraj wystąpi do Unii Europejskiej z apelem o rezygnację z ambitnego celu 10-procentowego udziału biopaliw w podaży paliw silnikowych w roku 2020. Ten cel Bruksela potwierdziła w ostatni poniedziałek.
|
|
_________________ W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
q8ic
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:52, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | q8ic, nie bardzo wiem co właściwie chciałeś powiedzieć (udowodnić?) powyższym postem... ale muszę przyznać, że zaimponowałeś mi wiedzą na temat buraków cukrowych. nie ma to jak zrezygnować z uprawy, żeby zarobić na rekompensacie - kwintesencja widma głodu |
Co do buraków cukrowych - abstrahując od pejoratywnego znaczenia tej rośliny dla nastolatków - to rzeczywiście ma niewiele wspólnego z tematem.
Wspomniałem tylko żeby pokazać jeden z obszarów regulacji rynku. Kiedyś na naszym obszarze nie produkowało sie prawie wcale rzepaku - płodozmian ze zbożami zapewniały właśnie buraki cukrowe.
Ale ponoć cukier z buraków jest nieopłacalny względem tego z trzciny i UE zrezygnowało z większości upraw.
Więc będzie rzepak - w większości na ON.
Chciałem dać obraz ile paliwa można wyprodukować z ziemi.
Teraz czy to jest dużo czy mało i czy sie opłaca ?
Ile kosztuje litr biopaliw a ile litr ON bez narzutu podatkowego ?
Bo może sie okazać, że to się w ogóle nie opłaca a to by już jawnie wskazywało na celowe zużywanie pożywienia do spalania w silnikach pod oczywiście pretekstem dbania o ilość CO2 w atmosferze i ekologii.
http://www.czesci-samochodowe.net/news-651821-Ile-kosztuja-biopaliwa.html
Więc wg. Ciebie to jest histeria mająca na celu zablokowanie zbawiennych biopaliw ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:54, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
q8ic napisał: |
Ile kosztuje litr biopaliw a ile litr ON bez narzutu podatkowego ?
Bo może sie okazać, że to się w ogóle nie opłaca |
Dzisiaj może się nie opłaca. Ale zrozum, że to nie koniec, tylko początek podwyżek cen ropy. Biopaliwa są alternatywą która bardzo skutecznie może zahamować dyktowanie cen przez monopol kartelu OPEC. Więc muszą coś z tym zrobić. A skutki tego właśnie obserwujemy. Tak mi się wydaje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
EL BISKUP
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:12, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Z tym żarciem to najzwyklejsza rzecz na świecie, tak jak z każdą inną. Patrz analogia z np. mieszkaniami w Polsce, podnieśli larum że ceny idą w górę, wszystkie "bestronne i rzetelne" serwisy rozpisywały się o tym jak to jutro będzie drożej. Ludzie rzucili się, nabrali kredytów i napędzili popyt na wariata z argumentem "jutro będzie drożej". Oczywiście padały argumenty o zwyżce cen materiałów i robocizny(oczywiście nieadekwatne do podwyżki cen mieszkań). Spekulanci wydoili Jana Kowalskiego zostawiając go z kredytem 400000 pln. Boom się skończył więc taka sama zasada zadziała z rynkiem spożywczym. Po boomie na żarcie przyjdzie czas na np. metale, potem na inne surowce, aż wróci za parę lat do nieruchomości i tak w kółko przy nieustannej "pomocy niezależnych ekspertów i ich artykułów w niezależnych mediach". I tylko Jan Kowalski bedzie popadał w coraz większe długi, będzie pracował coraz dłużej, i będzie coraz biedniejszy...spirala zadłużenia i autoniewolnictwo.
PS. Jak zmienić swój login bez zakładania nowego profilu?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:22, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Poruszany był temat dopłat dla rolników.
Dotychczas było tak, że każdy jeden rolnik był w miarę niezależny od systemu państwowego. Produkował co chciał, był w stanie sam się wyżywić. O ile nie pragnął nadzwyczajnych bogactw, to był w miarę niezależny.
W tym systemie o to nie chodzi. Moim zdaniem w ten sposób nakłania się rolników aby odsłonili swoje karty. Czyli wykazali co produkują ile produkują i gdzie. Dostaną dopłaty, ale muszą wszystko zarejestrować i państwo musi mieć nad tym kontrolę. To jest warunek.
Poza tym, dopłaty wymuszają na nich uprawę jednego rodzaju produktu, przez co dyskwalifikują mniejsze gospodarstwa.
Moim zdaniem, system dąży do likwidacji samowystarczalnych gospodarstw, czyli takich, gdzie rolnik, potrafi samodzielnie wyżywić siebie i swoją rodzinę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
EL BISKUP
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:35, 24 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Co do powyższej wypowiedzi podałem za przykład rynek nieruchomości, który dotyczył ekonomii w sensie lokalnym (kraj), ale jeżeli chodzi o artykuły spożywcze i nakręcane ceny przez dziennikarskie wiadomości w miedzynarodowych mediach to zasada ta sama ale rynek globalny, zamiast Jana Kowalskiego wstaw dowolny kraj trzeciego swiata którego rolnictwo nie może konkurować z krajami rozwiniętymi bo nie dajemy mu szansy na export jego produktów rolnych (dumping cenowy dzięki dotacjom, i cła zaporowe) przez co jego gałąź gospodarcza w postaci przemysłu spożywczego, jest nierozwojowa bo nie ma sie jak rozwijać bez rynków zbytu i jest uzależniona od importu. Teraz będzie tam głód , zaciągną kredyty na zakup żarcia i patrz przykład Jana Kowalskigo i kredytu na mieszkanie 2500pln miesięcznie przez 30 lat przy dochodzie Jana na poziomie 3500pln miesięcznie (Jan musi jeść i opłacic czynsz więc pracuje dla banku de facto za jedzenie-niewolnik). Aha, zapomniałbym...kraje rozwinięte przeznaczą pewne zapasy na pomoc biedakom (bośmy tacy humanitarni) w zamian za dostęp do złóż , albo żeby se PR poprawić, wydamy na pomoc kwotę wartości 2 przeciętnych bomb, których kilkanaście dziennie zrzucamy na dzieci bo wyrosną z nich terroryści naturalnie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
EL BISKUP
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 173
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
goral_
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:38, 25 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | nie ma to jak zrezygnować z uprawy, żeby zarobić na rekompensacie - kwintesencja widma głodu |
W UK, jeśli posiadasz farmę produkcyjna i zadeklarujesz się, że nie będziesz prowadzić działalności produkcyjnej przez następne 5 lat, UE wypłaci ci w pierwszym roku 150 000 funtów odszkodowania, rok później 50% a w trzecim, czwartym i piątym 50% od kwoty z roku drugiego.
Dotyczy to każdej farmy, nawet takiej która od 50 lat jest nieczynna, w ruinie lub ma inne zakazy.
To jak ogranicza się produkcie spożywczą, to żywcem wdrażanie głodu na świecie.
Wiele osób jeszcze do niedawna kupowała głównie dobre jakościowo produkty z renomowanych sklepów jak waitrose lub bezpośrednio w specjalistycznych (rzeźnik, piekarz etc.) Dziś coraz więcej z nich przerzuca sie na produkty markowane tesco czy asda i wydają te same pieniądze!
Mam na myśli osoby świadome tego co ich otacza, bo oczywiście istnieje potężna grupa osób które uważają, że "to tylko żarcie". Tak mi się właśnie skojarzyło, że te grupy społeczne (o dość niskiej świadomości, wiedzy) zachowują się jak (za przeproszeniem) bydło hodowlane... Żarcie byle jakie, bo to tylko żarcie, ciuchy I klasa, kosmetyki, wygląd na I miejscu a w wieku 30 lat problemy z nadwagą, cukrzycą, rakiem i resztę świństw. Byle dziś w wieku 20-paru lat mieć dobrego ciucha, dobrą komórę, furę (tuningowane 20 latki), i uchlać się piwskiem w piątkowy wieczór - pisze o angielskiej młodzieży. Jak byście popatrzyli na to "bydło" wychodzące z klubów nocnych to żywcem jak z obory...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jarkozo
Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 8
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:32, 25 Kwi '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:52, 05 Maj '08
Temat postu: |
|
|
http://wiadomosci.onet.pl/1742500,12,item.html
Cytat: | "Okrutny żart" Busha wywołał prawdziwą burzę
Wypowiedź amerykańskiego prezydenta na temat wzrostu konsumpcji ryżu w Chinach i Indiach wywołała burzę polityczną w Indiach. George Bush stwierdził, że winna jest licząca 350 milionów tamtejsza klasa średnia. Jego zdaniem jest to jeden z powodów niedoborów ryżu na rynku światowym. Hindusi są oburzeni tymi uwagami.
Początkowo sprawę komentowała wyłącznie indyjska prasa. Po uszczypliwych wypowiedziach prasowych przyszła kolej na polityków. Wczoraj głos zabrał minister obrony Indii, który wypowiedź Busha nazwał "okrutnym żartem". Dziś sprawa jest poruszana w parlamencie. Deputowani najprawdopodobniej zażądają oficjalnej reakcji władz w New Delhi na wypowiedź amerykańskiego prezydenta.
Hindusi podkreślają, że ich kraj od dawna już nie sprowadza ryżu, wręcz przeciwnie - eksportują najszlachetniejsze odmiany tego zboża. Według indyjskich ekspertów powodem kryzysu nie jest wzrost spożycia. Jak wskazują jest nim ograniczanie upraw ryżu oraz innych zbóż w krajach rozwiniętych, a także zamienianie ich na uprawy przydatne do produkcji biopaliw. Kolejną przyczyną - zdaniem analityków - jest przekazywanie gruntów rolniczych pod inwestycje drogowe i przemysłowe. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
q8ic
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:52, 14 Maj '08
Temat postu: |
|
|
Nom, teraz ładnie widać ile jest rzepaku bo kwitnie.
To to żółte.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
q8ic
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:30, 20 Wrz '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:39, 11 Paź '17
Temat postu: |
|
|
Zdolności produkcyjne vs potencjalne zapotrzebowanie na żywność (m.in. mięso).
Ogromny więc niedobór żywności nastąpiłby na całym świecie, gdyby jego mieszkańcy przeszli na dietę Amerykanów.
Cytat: | Światu grozi klęska głodu? Cała prawda o niedoborze żywności Adam Gwiazda 10.10.2017
Susza w USA źródło: Bloomberg autor zdjęcia: Daniel Acker
Pomimo ogromnych postępów w produkcji rolnej w niektórych krajach rozwijających się występuje niedobór żywności. Dzieje się tak w sytuacji, w której istnieją możliwości zapewnienia wystarczającej podaży żywności nawet dla 12 mld ludzi na świecie.
Według danych FAO liczba ludzi głodujących na całym świecie wyniosła w 2015 roku 795 mln czyli ok. 12 proc. populacji świata. W ubiegłym roku liczba ta uległa pewnemu zmniejszeniu do 780 mln. Dla porównania pod koniec ubiegłego stulecia takich ludzi było ponad 1 miliard. Jak wynika z danych ONZ, w tej chwili na świecie żyje ok. 7,6 mln ludzi, a w 2100 roku liczba ta wzrośnie do 11,2 mld.
Współczesny kryzys żywnościowy charakteryzuje się dużą liczbą ludzi niedożywionych i coraz wyższymi cenami żywności, a także nasilającą się konkurencją o zasoby ziemi uprawnej i wody w skali międzynarodowej. Od dawna trwa konflikt między Indiami i Pakistanem o wodę wielkich rzek, które mają swoje źródła w Himalajach. Ostatnio nasila się także konflikt między Egiptem i Etiopią o wody Nilu. Takich sporów będzie coraz więcej wraz z postępującym ociepleniem klimatu. Dawno już zaobserwowano prawidłowość, że im na Ziemi jest goręcej, tym mniej żywności jesteśmy w stanie wytworzyć. Wzrost temperatury na całym świecie o 1 stopień oznacza spadek produkcji zboża o 10 proc. Nie byłoby problemu gdyby było wystarczająco dużo wody. Jednak od kilkunastu lat wody zaczyna brakować a rządom państw, które odczuwają deficyt wody i żyznej ziemi trudno obecnie „przesuwać” granice w celu pozyskania nowych obszarów do produkcji rolnej.
Bardziej elastyczne pod tym względem są duże korporacje, które od wielu już lat kupują lub wydzierżawiają ziemię rolną w innych krajach, także w tych, w których istnieją od dawna ogromne problemy z wyżywieniem własnej ludności. Przykładem może być koncern Sayegh Group ze Zjednoczonych Emiratów, który niedawno nabył 1,5 mln ha ziemi rolnej w Sudanie i 324 tys. ha w Pakistanie, inwestorzy saudyjscy - 100 tys. ha w Mali, a rząd chiński – 1,3 mln ha na Filipinach. Wykup ziemi rolnej przez zagraniczne korporacje rodzi protesty miejscowych rolników i może więc stać się w najbliższej przyszłości źródłem konfliktów zbrojnych.
Problemy z wyżywieniem swojej ludności mają nie tylko kraje słabo rozwinięte. Przyczynami tego stanu rzeczy są m.in. nieadekwatny w stosunku do przyrostu naturalnego wzrost plonów podstawowych zbóż, wolniejszy wzrost produkcji podstawowych artykułów rolno-spożywczych, powstawanie megafarm i wykupywanie coraz większych obszarów ziemi rolnej przez wielkie korporacje często kontrolujące produkcję nasion, pestycydów, nawozów sztucznych i technologii oraz sieci dystrybucyjne handlu produktami żywnościowymi. Korporacje te udzielają rolnikom indywidualnym kredytów w formie rzeczowej (ziarna siewne i nawozy) i jednocześnie zmuszają ich do uprawiania pewnych artykułów rolnych, np. bawełny, oleju palmowego, kukurydzy, soi i rzepaku, na które to produkty istnieje duże zapotrzebowanie ze strony przemysłu. Często więc rolnicy ci muszą przeznaczyć całą swoją ziemię pod uprawy „przemysłowe” i nie potrafią wyprodukować żywności dla siebie i swoich rodzin. Dane FAO potwierdzają fakt, że aż 80 proc. ludzi cierpiących głód to rolnicy lub inni mieszkańcy wsi. Z drugiej strony to mali i średni rolnicy, a nie duże megafarmy żywią świat aż w 70 proc.
Różni demografowie ostrzegali przed niekontrolowanym przyrostem demograficznym, który miał doprowadzić do końca świata spowodowanego brakiem żywności. Prognozy te nie sprawdziły się i nie muszą się sprawdzić w najbliższej przyszłości, o ile uda się w większości krajów w pełni wykorzystać istniejący potencjał do produkcji żywności, także tej pochodzącej z genetycznie modyfikowanych upraw. Postępy w tej dziedzinie są imponujące. W XX wieku zaczęto powszechnie stosować nawozy sztuczne i pestycydy, herbicydy oraz genetycznie ulepszone odmiany pszenicy, kukurydzy i ryżu, co spowodowało znaczny wzrost produkcji rolnej. Od dawna nie można powielać ekstensywnego modelu rozwoju rolnictwa. Z roku na rok kurczą się bowiem zasoby ziemi nadającej się pod uprawę, a coraz więcej przeznacza się pod zabudowę i inną infrastrukturę. Postępuje także erozja gleby i degradacja środowiska naturalnego. Jedynym sposobem walki z niedoborem żywości jest więc intensyfikacja produkcji rolnej poprzez coraz większe stosowanie nowoczesnych technologii i nakładów kapitałowych.
Liczba ludzi głodujących w wybranych regionach świata źródło: Inne
W wyniku tzw. zielonej rewolucji polegającej na wyhodowaniu przez Normana Borlauga wysokowydajnych odmian pszenicy, kukurydzy i ryżu, plony tych zbóż znacznie wzrosły, także w takich krajach jak Indie, Meksyk i Chiny. W połowie lat 90-tych wydawało się, że ludzkość poradziła sobie z permanentnym kryzysem żywnościowym. Zakładano też, że od tego czasu liczba ludzi głodujących na całym świecie, wynosząca wówczas 825 mln, zacznie się zmniejszać. Tymczasem zamiast spadku nastąpił wzrost liczby ludzi niedożywionych do ponad 1,1 miliarda w 2009 roku, ok. 1 miliarda w 2012 roku i 795 mln w 2015 roku.
Niedobór żywności w niektórych krajach wynika także z coraz wyższych jej cen. A kraje trzeciego świata zwykle nie posiadają wystarczających środków na sfinansowanie importu zbóż i innych artykułów rolnych. Z kolei USA, Australia, Kanada czy Argentyna mogłyby znacznie zwiększyć produkcję tych artykułów, gdyby inne kraje miały za co je kupić. Widmo głodu nie grozi więc całemu światu, lecz tylko niektórym, najbiedniejszym krajom. Ogromnym sukcesem jest zapewnienie przez dwa najludniejsze kraje świata: Chiny i Indie suwerenności żywnościowej. Indie posiadają tylko 3 proc. światowych zasobów ziemi rolnej i 5 proc. światowych zasobów wody, a indyjscy rolnicy potrafią wyprodukować żywność dla 17 proc. światowej populacji
Odsetek ludzi głodujących w wybranych regionach świata źródło: Inne
Z kolei w krajach zachodnich coraz więcej zbóż i innych artykułów rolnych przeznacza się nie na produkcję żywności, lecz na wytwarzanie biopaliw. Znaczną część zbóż przeznacza się w tych krajach na pasze i produkcję mięsa. Najwięcej mięsa i ryb spożywają mieszkańcy USA i Kanady, (129 kg per capita) a na drugim krańcu znajdują się mieszkańcy Indii, którzy spożywają ok. 5,5 kg mięsa i wyrobów mięsnych rocznie. Ten sam wskaźnik dla mieszkańca Polski to ok. 80 kg, a dla mieszkańca Niemiec ok. 90 kg rocznie.
Ogromny więc niedobór żywności nastąpiłby na całym świecie, gdyby jego mieszkańcy przeszli na dietę Amerykanów. Nawet gdyby każdy mieszkaniec ziemi chciał spożywać tylko 30 kg mięsa rocznie, to trzeba byłoby w ciągu najbliższych 50 lat dwukrotnie zwiększyć światową produkcję rolną, w tym aż pięciokrotnie w Afryce. Jest to zadanie niewykonalne. Rozwiązania obecnego niedoboru żywności na świecie należy poszukiwać w zwiększaniu produkcji zbóż i przeznaczaniu ich na potrzeby konsumpcyjne, a nie na pasze i produkcję biopaliw. Zmniejszenie produkcji biopaliw jest łatwiejsze w obecnej erze relatywnie taniej ropy naftowej. Trudniej jednak będzie doprowadzić do zmiany dominującego w wielu krajach modelu spożycia żywności, jak również do przezwyciężenia stagnacji rolnictwa w krajach rozwijających się i utrzymania wysokiego tempa wzrostu produkcji podstawowych zbóż. Bez tych zmian nie będzie można skutecznie przeciwdziałać kolejnym podwyżkom cen artykułów rolno-spożywczych ani tym bardziej znacznie zniwelować lub nawet całkowicie wyeliminować niedobór żywności w wielu krajach świata. | http://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artyk.....nosci.html
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
de93ial
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3096
Post zebrał 4000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:46, 11 Paź '17
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:36, 11 Paź '17
Temat postu: |
|
|
de93ial napisał: | Marketingowa ściema.
Limity "produkcyjne" na mleko, jaja, drób, wieprzowinę. Tony jedzenia wyrzucane na śmieci. A głód grozi? Grozi bo się komuś to opłaca i tyle. |
Jakie są te limity produkcji?
Tobie przeterminowały się informacje.
Mogłeś internauto i nadal możesz eksportować mleko do Bangladeszu i kwota mleczna Cię nie interesowała/interesuje.
Koniec z limitami produkcji mleka! Po 30 latach unia rezygnuje z kwot mlecznych 26.03.2015
https://wpolityce.pl/polityka/238738-kon.....-mlecznych
Twoja symulacja jest oderwana od rzeczywistości.
WZBG napisał: | de93ial napisał: | WZBG napisał: | de93ial napisał: | Rzeczywistość to symulacja. Platon miał rację.
|
Mylisz się. To co jest symulacją, sztucznym odtwarzaniem (model) nie jest rzeczywistością, poza tym, że model istnieje, ale nie jest pierwotnym bytem.
symulacja
2. sztuczne odtwarzanie właściwości danego obiektu lub zjawiska za pomocą jego modelu https://sjp.pwn.pl/sjp/symulacja;2576804.html
symulacja
1. świadome wprowadzenie w błąd otoczenia przez udawanie np. choroby
2. sztuczne odtwarzanie właściwości danego obiektu lub zjawiska za pomocą jego modelu
3. kalkulacja planowanych wydatków instytucji, uwzględniająca ewentualne inwestycje, zmiany warunków itp.
https://sjp.pwn.pl/sjp/symulacja;2576804.html |
Skoro takiś nieomylny pisz do kilku ośrodków naukowych, Nobel czeka dla tego co będzie umiał to wyjaśnić.
Negujesz argumenty naukowe, nie moje. I znowu wykazujesz się zrozumieniem na poziomie bota. |
Kłania się znaczenie terminu symulacja.
de93ial napisał: | Rzeczywistość to symulacja. |
rzeczywistość 1. to, co istnieje naprawdę https://sjp.pwn.pl/sjp/rzeczywistosc;2518603.html
symulacja
2. sztuczne odtwarzanie właściwości danego obiektu lub zjawiska za pomocą jego modelu
rzeczywistość
1. to, co istnieje naprawdę
symulacja nie jest rzeczywistością
sztuczne odtwarzanie właściwości danego obiektu lub zjawiska za pomocą jego modelu nie jest to, co istnieje naprawdę
Kłaniają się znaczenia terminów z:
de93ial napisał: |
z dupy wyjętych słowników | (przyp. WZBG: kolor/wielkość czcionki dla istotności)
viewpost.php?p=335096 |
11.10.2017 12:39 pm
dr.lolek:) napisał: | WZBG jak się czujesz? Wszystko w porządku? |
A chcesz wyrządzić komuś krzywdę? Głodówkę?
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
good why
Dołączył: 09 Lut 2015 Posty: 537
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:39, 11 Paź '17
Temat postu: |
|
|
WZBG jak się czujesz? Wszystko w porządku?
_________________ "Uwielbiam good why'a" - chemicloo
"Aj waj, wypunktował mnie. Lecę po ratunek do gei" - chemicloo vel WZBszambo alias szeklan itp.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:04, 11 Paź '17
Temat postu: |
|
|
Paź 11, 2017 2:41 pm
viewpost.php?p=352465
Treść powyższych linków, wymienionych przez de93ial:
1. O produkcji żywności, aby otrzymać za nią pieniądze.
Dziś celem produkcji żywności nie jest nakarmienie świata. Celem jest pieniądz.
Xebola / 21 Maj 2017
„Dopóki żywność będzie produkowana dla zysku, dopóty ludzie będą chodzić głodni.”
2. O produkcji żywności dla zysku.
As long as food is produced for profit and not need, people will go hungry. 03.29.2017
3. O nadprodukcji żywności (odpadów).
Overproduction of food (waste) 16.05.2017
4. O nadprodukcji i jej wpływie na środowisko z nawiązaniem do nadprodukcji opisanej przez Karola Marksa.
While free market economies require growth, present realities of food waste, land and water degradation, as well as other environmental issues caused by over-farming, need to be recognized as serious issues that are the result of overproduction. JACQUELINE DUFALLA , 7 LIPCA 2016 This content was written by a student and assessed as part of a university degree.
5. Gastronomia i odpady z żywności (5 faktów) (1. nadprodukcja w gastronomi - utrzymanie dostępności asortymentu i zarządzanie ryzykiem, 2. Nadmierny merchandising, 3. Niezrozumiała polityka bezpieczeństwa żywności. 4. Produkcja duzych partii zamiast małych lub na zamówienie, 5. Utrzymanie oferty gastronomicznej, aby klient miał taki sam wybór po otwarciu i przed zamknięciem lokalu
5 Factors Driving Food Waste in Foodservice APRIL 29, 2016
6. O tym, że właściciele żywności wyrzucają ją (jako odpad).
Figures from the Institution of Mechanical Engineers show as much as 2bn tonnes of food never makes it on to a plate 10 January 2013
7. Edukacja o przyczynach powstawania odpadów z żywności.
Stop food waste. Around 88 million tonnes of food are wasted annually in the EU. Causes of food waste
Food is lost or wasted along the whole food supply chain: on the farm, in processing and manufacture, in shops, in restaurants and canteens and in the home. The reasons for food waste vary widely and can be sector-specific.
Wnioski.
de93ial nie uzasadnił tez:
- Limity "produkcyjne" na mleko, jaja, drób, wieprzowinę - autor de93ial,
- Tony jedzenia wyrzucane na śmieci. - autor de93ial
- A głód grozi? Grozi bo się komuś to opłaca i tyle. - autor de93ial
W linkach brak mowy o limitach produkcji, jest wręcz o nadprodukcji.
W linkach brak mowy o wyrzucaniu żywności, jest o wyrzucaniu odpadów z żywności.
W linkach brak jest mowy o opłacalności głodu. Głodującym nie płaci się za głodowanie. Producenci żywności nie uzyskują gratyfikacji finansowej, za to, że inni głodują.
de93ial nie tylko ma przeterminowane informacje o limitach produkcji, ale i wykazuje w treści to co nie pokrywa się z logiką.
Z powyższych linków można wskazać:
- produkcje na zamówienie,
- produkcje nie w celu wymiany na pieniądze, a w odpowiedzi na zapotrzebowanie,
- o wadliwości obecnego systemu i traktowania żywności, nie jako towaru, a jako prawa,
- edukacje (np. planowanie zakupów).
de93ial ze swoja troską, zgodne ze źródłem linków, jest na dobrej drodze do systemu, gdzie pieniądzem są procentowe jednostki zdolności produkcyjnej, a produkcja odbywa się na zamówienie zgodnie ze zgłoszoną hierarchią potrzeb.
Ale i w takim systemie człowiek jest wolny (wolność - termin w znaczeniu możliwość podejmowania decyzji zgodnie z własną wolą - SJP PWN) i może uznać żywność jako odpad i wyrzucić.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
de93ial
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3096
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:17, 13 Paź '17
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:56, 13 Paź '17
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Caparros: dzisiaj głód jest jak podziemna rzeka 20.05.2017 PAP
W dzisiejszym świecie z niedożywienia umiera rodzinie około 9 mln ludzi – szacuje ONZ. „To nie jest atrakcyjna medialnie klęska żywiołowa. Dzisiaj głód jest jak podziemna rzeka, która płynie, choć jej nie dostrzegamy” – mówił w sobotę Martin Caparros, autor reportażu „Głód”.
Martin Caparros Foto: AFP
Caparros próbuje opisać zjawisko głodu w dzisiejszym świecie i znajduje to zjawisko nie tylko w krajach rozwijających się, ale też w zamożnych Stanach Zjednoczonych.
„Głód” nominowany jest do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki, której rozstrzygnięcie zaplanowano na niedzielę”. Autor spotkał się z polskimi czytelnikami w sobotę na Warszawskich Targach Książki.
„Jedną z pierwszych rzeczy, jakich nauczyłem się pisząc tę książkę to to, że mięso jest metaforą niesprawiedliwości i nierówności panujących na świecie. Wyobraźmy sobie rolnika, który ma 10 kg ziarna. Może sprzedać je po kilogramie dziesięciu rodzinom i dziesięć rodzin tego dnia będzie miało co jeść. Może też sprzedać ziarno hodowcy, który da jakiemuś zwierzęciu i w ten sposób wyprodukowany zostanie kilogram mięsa. Najeść się nim będzie mogło zaledwie kilka osób” – mówił Caparros.
Jak mówił, z takim właśnie problem jak ten rolnik zmaga się cały dzisiejszy świat. „Wskaźniki spożycia mięsa w danych krajach wyznaczają koncentrację bogactwa żywnościowego na świecie. Nieliczni zagarniają dla siebie dobra żywnościowe spożywając mięso. Gdyby ten podział był sprawiedliwszy, to mielibyśmy dość żywności dla wszystkich. Tak naprawdę to myślę, że powinniśmy przestać jeść mięso - ja w każdym razie, jako autor tej książki, powinienem” – powiedział Caparros.
ONZ szacuje, że rocznie 9 mln ludzi umiera obecnie z głodu. Caparros podkreślał, że to nie głód jest bezpośrednią przyczyną ich śmierci. „Głód powoduje sytuację, że ich organizmy są osłabione i nie radzą sobie z infekcjami, pasożytom, jest więc pośrednią przyczyną śmierci. Dzisiejszy głód nie jest widowiskowy, nie pojawia się na ekranach telewizorów” – mówił.
Jego zdaniem z gwałtownymi wybuchami głodu spowodowanymi klęską naturalną potrafimy sobie już nieźle radzić dzięki organizacjom humanitarnym.
„Współczesny głód to głód ukryty, który jest jak podziemna rzeka, która płynie obok nas, a my zupełnie tego nie zauważamy. Nie ma wymiaru teatralnego, do którego przyzwyczaiły nas media, które uprawiają taką pornografię biedy” – powiedział reporter.
Od pewnego czasu prowadzone są badania nad produkcją mięsa w warunkach laboratoryjnych; tkanka rośnie nie na zwierzęciu, ale w laboratorium. Obecnie jest to bardzo droga technologia, ale jej upowszechnienie się jest kwestią czasu.
„To może mieć kolosalne znaczenie, to może być wielki przełom. Obecnie trzecia część gruntów na świecie przeznaczona jest pod hodowlę. Gdybyśmy jedli mięso produkowane w laboratoriach, to olbrzymie tereny mogłyby zostać przeznaczone pod uprawy dla ludzi. 18 proc. dwutlenku węgla, który niszczy atmosferę, wydzielane jest właśnie przez ogromne stada wypasającego się bydła, a ileż wody potrzeba dla celów hodowli. Sztuczna hodowla mięsa może okazać się przełomem w dziejach ludzkości” – dodał Caparros. | http://biznes.onet.pl/wiadomosci/swiat/c.....eka/rbdmc0
de93ial napisał: | Zdejmij klapki z oczu skrypcie. |
Nie pierwszy raz popełniasz błąd w ogóle i szczególe. Im bardziej starasz się być szczegółowy, tym więcej pojawia się błędów.
Nie ma Limity "produkcyjne" na mleko, jaja, drób, wieprzowinę. Możesz produkować ile zechcesz i eksportować do Bangladeszu, jak zechcesz.
Wyrzuca się to co uznaje się za odpady z żywności. Może dla Ciebie to żywność pełnowartościowa.
A głód grozi? Grozi bo się komuś to opłaca i tyle.
Jakież to poglądy stoją za tezą?
Zwolennika kapitalizmu, czy jego przeciwnika?
Cytat: | Można przecież wprowadzać do rolnictwa technologiczne innowacje mając jednak na celu nakarmienie ludzi, a nie zarobienie na nich. |
https://xebola.wordpress.com/2017/05/21/.....e-zarobic/
Gdy w linku podanym przez de93ial znajdujemy tezy, aby nie zarabiać na ludziach. To w przesłaniu mamy brak poparcia dla kapitalizmu.
Czy de93ial jest wolny w tym co robi i pisze na forum? Gdyby uznawał znaczenie terminu wolność ze Słownika Języka Polskiego PWN, to by znał odpowiedź, ale on ma swe własne znaczenie tego terminu. A posiadanie odrębnych znaczeń terminów prowadzi do oderwania się od rzeczywistości. Stąd pewnie posługuje się innym znaczeniem limitu produkcji, żywności i opłacalności.
W ostanim okresie de93ial oszczędza publikacjom poniższy tekst:
de93ial napisał: | Jak zwykle mieszasz i jak zwykle wynika z tego bełkot.
Znudziło mi się wyjaśnianie. |
Tyle, że de93ial nie ma na celu wyjaśniać, a gmatwać.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
WZBG
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 3598
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:56, 13 Paź '17
Temat postu: |
|
|
Cytat: | Raport: niedożywienie i głód problemem ok. 60 krajów 12.10.2017 PAP
Niedożywienie lub głód to dziś problem około 60 krajów świata - podaje raport Międzynarodowego Instytutu Badań nad Polityką Żywnościową (IFPRI) . Konfrontuje on te dane z ogólną pozytywną oceną wyników walki z głodem na świecie od 2000 r.
Ogłoszony w czwartek w Rzymie Raport IFPRI sporządzony we współpracy z niemiecką organizacją pozarządową Welthungerhilfe oraz irlandzką Concern stwierdza, że mimo iż od początku stulecia udało się zredukować o przeszło jedną czwartą zjawisko głodu na świecie, wskutek niedożywienia i głodu w 2017 roku nadal cierpiała ludność połowy spośród 119 krajów objętych badaniem.
Głód i niedożywienie powodowały zwłaszcza wysoką śmiertelność niemowląt oraz problemy związane z niedowagą nowo narodzonych.
Najbardziej dramatyczna sytuacja panuje pod tym względem w Sudanie Południowym, Somalii, Jemenie i Nigerii. Konflikty zbrojne i zmiany klimatyczne są źródłem cierpienia zwłaszcza wśród najuboższych grup ludności, marginalizowanych politycznie przez władzę, mniejszości etnicznych, jak również kobiet.
Republika Środkowoafrykańska jest, według cytowanego raportu, jedynym krajem, w którym panuje "w najwyższym stopniu alarmująca" sytuacja. Po niej wymienia się Czad, Sierra Leone, Madagaskar, Zambię, Jemen, Sudan, Liberię, Niger i Timor Wschodni.
Na liście krajów szczególnie dotkniętych ubóstwem i niedożywieniem - "po dwóch dekadach postępu w dziedzinie zaspokajania potrzeb wyżywieniowych" - znalazła się także Wenezuela, wymieniona po Sri Lance i Mauretanii.
Dyrektor generalny IFPRI Shenggen Fan prezentując raport podkreślił, że od 2000 roku w krajach rozwijających się zjawisko głodu zostało zredukowane o 27 proc., a w 14 krajach, wśród nich w Brazylii, Chinach, Senegalu, Azerbejdżanie, Peru i Panamie, sytuacja polepszyła się o co najmniej o 50 proc.
Zjawisko głodu występuje najczęściej w Azji Południowej i Afryce subsaharyjskiej, podczas gdy Bliski Wschód "szczególnie charakteryzują ogromne dysproporcje pomiędzy poszczególnymi krajami".
W Ameryce Łacińskiej - stwierdza na zakończenie raport - zaszły od 2000 roku pozytywne zmiany: stosunkowo niewielka część ludności cierpi niedożywienie lub głód, a jedynie w Wenezueli "wskutek wstrząsów politycznych" zjawisko głodu od 2008 roku ponownie się nasila. (PAP) | http://forsal.pl/wydarzenia/artykuly/107.....rajow.html
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azizami
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 1082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:34, 18 Maj '19
Temat postu: |
|
|
Ceny żywności idą w górę, to normalne, widmo głodu na razie nie zagraża generałom dywizji, arcybiskupom i innym zwyrodnialcom żyjącym na koszt innych. Gorzej biedni ludzie, z drugiej strony są sami sobie winni.
Cytat: | Ceny owoców powalają. Można już kupić czereśnie, prawie złotówka za sztukę
Marzysz już o truskawkach czy czereśniach? Spodziewaj się, że zapłacisz jak za obiad w dobrej restauracji. Ile? Około 55 złotych za kilogram kosztują obecnie na bazarach czereśnie. - W zeszłym tygodniu były nawet po 70 zł - mówią sprzedawcy.
Czereśnie to w tej chwili prawdziwy rarytas. Na wielkiej hali targowej w Warszawie znajduję tylko jeden stragan, na którym można je kupić. - To greckie - wyjaśnia sprzedawca. - Na polskie trzeba jeszcze długo poczekać.
Cena? 55 zł za kilogram. To i tak mniej, niż w zeszłym tygodniu.
- Te z pierwszego rzutu to nawet do 70 zł dochodziły - mówi sprzedawca. - No ale jak się chce mieć wcześniej, to trzeba płacić. |
https://finanse.wp.pl/ceny-owocow-powala.....581433473a
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:44, 18 Maj '19
Temat postu: |
|
|
Nikt ci nie każe wpierdalać greckich czereśni za 55 zł za kilo . I nie ma się co ekscytować cenami nie dla normalnych ludzi . Czereśnie Greckie można spróbować , ale nie wiem jak mogłyby być lepsze od Polskich by dać 55 zł za kilo .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|