[quote="WZBG"][size=9][i]gender - zespół zachowań, norm i wartości przypisanych przez kulturę do każdej z płci.
https://sjp.pwn.pl/sjp/gender;2559039.html [ quote ]
"Kobiety prawie na całym świecie częściej niż mężczyźni kończą studia z tytułem magistra. W Polsce odbywa się to w proporcji sześć absolwentek na czterech absolwentów (i jest to największa przewaga kobiet nad mężczyznami w UE). To, że kobiet na uczelniach jest więcej, nie oznacza jednak, że są traktowane tak samo jak mężczyźni. W badaniu eksperymentalnym Krawczyk i Smyk (z UW i SGH) sprawdzali, czy pomoc młodemu naukowcowi będzie uzależniona od jego płci i atrakcyjności fizycznej. Okazało się, że atrakcyjna dziewczyna w porównaniu z mniej atrakcyjną koleżanką lub dowolnie atrakcyjnym kolegą ma mniejsze szanse otrzymać pomoc od starszego doświadczeniem profesor"
Tak sobie myślę...
WZBG być może jest kobietą.
Albo reprezentuje którąś z wersji osobowości płci niestereotypowych, a jest tego sporo (Spis i charakterystyka wszystkich 56 płci do wyszukania w sieci).
Chciałam się też podłączyć do dyskusji o gender. Wpisałam więc zapytanie o definicję, żeby się upewnić czy nie będę mówić o fafkulcach.
( - poproszę Fa w kulce, - nie mamy fafkulców. To była autentyczna sytuacja w sklepie, którą usłyszałam)
I było w czym wybierać, definicji całe strony, powiadam wam !
Ale teraz zastanawiam się, w jaki sposób taki np. WZBG ( akurat on tylko jako przykład) wybiera definicje którymi się posługuje.
Czy to jest sposób całkowicie losowy czy wybór pada na najkrótszą wersję, czy też są jakieś inne kryteria. Np. weryfikacja autora definicji.
Załączyłam definicje z najczęściej używanego źródła -Wikipedii
cytat:
"WHO definiuje gender jako stworzone przez społeczeństwo role, zachowania, aktywności i atrybuty, jakie dane społeczeństwo uznaje za odpowiednie dla mężczyzn i kobiet[3]. Stosowanie słowa gender do określenia kulturowo nabytych różnic między kobietami i mężczyznami zapoczątkował John Money, który w roku 1955 w swojej publikacji użył sformułowania gender role[4]"
Ponieważ rzeczywistym autorem pojęcia gender jest John Money, ZADAŁAM SOBIE TRUD i przeczytałam informacje o tej osobie.
I tu się okazało, że informacje z wiki o JM zostały usunięte (!?) ale jest sporo w języku angielskim.
Jednak znajdujemy informację o tym hołubionym przez obecnie proliferujące środowiska "nowoczesnych" uczonych socjologów. Są pod hasłem David Reimer.
A tu przedstawiam "dokonania" autora "badań" tożsamości płci oraz definicji gender. Cytat pochodzi z hasła D.R. z wiki.
"Pacjent urodził się jako Bruce Peter Reimer, jeden z dwóch chłopców będących bliźniakami jednojajowymi o zestawie chromosomów płciowych XY. W wieku 7 miesięcy podczas chirurgicznego zabiegu naprawy stulejki przez kauteryzację doszło do znacznego uszkodzenia prącia dziecka[3] wskutek błędu lekarskiego. Szukając pomocy rodzice dziecka po obejrzeniu programu telewizyjnego z udziałem psychologia i seksuologa Johna Moneya z Gender Identity Institute skontaktowali się z naukowcem. W wyniku jego porady zdecydowano o usunięciu jąder, wstępnym zabiegu mającym na celu ukształtowanie kobiecych narządów rozrodczych oraz dalszym wychowywaniu dziecka jako dziewczynki. Zabiegi medyczne zostały wykonane w szpitalu Johns Hopkins w Baltimore, gdy pacjent miał około 2 lat.
Od tego czasu dziecko wychowywane było jako Brenda[4]. Dalszy przebieg doświadczenia był monitorowany podczas corocznych wizyt terapeutycznych w Hopkins. Inicjator eksperymentu w kolejnych raportach z badań przedstawił wyniki jako potwierdzające teorię o neutralności jednostki po urodzeniu pod względem psychoseksualnym oraz o decydującym wpływie wyglądu narządów rozrodczych na rozwój psychoseksualny.
W latach 1994-1995 na prośbę kierownika katedry psychiatrii w miejscu zamieszkania pacjenta doszło do konsultacji z seksuologami: Miltonem Diamondem oraz H. Keith Sigmundson. Wywiady przeprowadzone przez tych naukowców z pacjentem, matką oraz żoną nie potwierdziły sukcesu opisanego przez Moneya."
"Artykuły naukowe Moneya, opisujące niezwykłe sukcesy w terapii, spotykały się z ogromnym odzewem. Zdaniem lekarza Brenda znakomicie odnajdywała się w nowej tożsamości. Podczas gdy jej brat bliźniak Brian był „rozrabiaką”, ona rosła na „dziarską dziewczynkę”. Money nie spodziewał się ponadto żadnych problemów w okresie dojrzewania. Oznajmiał śmiało: „Tożsamość genderowa jest w niedostatecznym stopniu zróżnicowana w momencie narodzin, by móc kategoryzować dziecko jako genetycznie męskie lub genetycznie żeńskie” 673 . Prawda wyglądała zupełnie inaczej. W wieku czterech lat Brenda wzięła nożyczki i pocięła różowe i białe sukienki, które kazano jej nosić. Gdy pouczano ją, by chodziła i mówiła jak dziewczynka, dostawała napadów wściekłości. Skazana na ewidentnie fałszywą i niepasującą tożsamość, cierpiała na skutek lęków, depresji, zagubienia i agresji. W szkolnych sprawozdaniach opisywano ją jako „chłopczycę”, „osobowość dominującą”, dziecko o „ogromnej energii fizycznej”. Nie lubiła lalek, nie chciała się bawić z koleżankami. Zawsze wolała zabawki brata. (Maszyną do szycia tak naprawdę zaciekawiła się tylko raz, gdy podwędziła ojcu śrubokręt i rozebrała ją na drobne elementy). I, co być może najbardziej zadziwiało jej rówieśniczki, korzystając z żeńskiej łazienki, często siusiała na stojąco. Po czternastu latach Brenda zakończyła wreszcie tę groteskową grę. Odmówiła operacji uformowania waginy. Przestała brać tabletki estrogenowe, poddała się obustronnej mastektomii, by usunąć piersi, zaczęła sobie wstrzykiwać testosteron. Z niej stała się nim i zmieniła imię na David. W 1990 roku David się ożenił, ale związek od początku był gehenną. Bruce/Brenda/David, chłopiec, który został dziewczynką, która została mężczyzną, oscylował między kolejnymi fazami lęku, gniewu, wyparcia i depresji. Stracił pracę. Małżeństwo się rozpadło. W roku 2004, niedługo po ostrej awanturze z żoną, David popełnił samobójstwo.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/John_Money"
Nie wiem w co gra WZBG, mając 18 sposobności wstawiania dezinformacji. Może jego głównym celem źyciowym jest gromadzenie bitszekli. Nie wiem, kto gratyfikuje jego posty, pracowicie wstawiane na forum. Nie wiem, czy on wierzy w to, co pisze. Jest wielce prawdopodobne, że WIERZY.
Córka mojej znajomej, wzięta adwokat, właścicielka kancelarii prowadzonej z mężem, zabronił kupować córeczce prezenty kojarzone z kobiecą opresją - kuchenek, garnuszków, pralki.
Można zgłupieć studiując na UW ? - Można.
Tak więc WZBG, świadomie bądź nie, podaje w tym wypadku definicję związaną z wykreowaną ideologią
Co do "naukowczyń".
Nie można dobrymi chęciami wyprodukować większej ilości naukowczyń. Takie chciejstwo pozostanie na poziomie "pobożnych" a właściwie niepobożnych życzeń.
Zajmowałam na studiach miejsce, które powinien zajmować jakiś chłopak. Zdałam na nie jakimś cudem, bo było 6 na 1 miejsce. Mama mi powiedziała, żebym jakiegoś "inżyniera" poznała. I się udało
. Moje koleżanki też wyłapały kolegów, a po studiach zostały paniami nauczycielkami. Tylko nieliczne baby poszły, aby coś robić zgodnie z wykształceniem. Właściwe tylko te, które się "wydały" za inżynierów.
Kobiety mają inne zdolności - związane z ich BIOLOGIĄ. I dlatego mają trudniej.
Byłam głąbem, jestem głąbem i głąbem pozostanę.
Jednak STARAM SIĘ w związku z tym, trzymać tematu, NIE PIERDOLIĆ. Określając definicją to, o czym piszę.
Cenię pana Karonia. Ma on takie samo prawo WIERZYĆ w kreacjonizm, jak osoby WIERZĄCE w ewolucjonizm. Ponieważ zagadnienia dotyczące powstania życia na Ziemi należą do sfery METAFIZYKA. Nie można tych hipotez potwierdzić empirycznie. Czyli - WIERZYSZ w jedną wersję albo drugą.
Na dzień dzisiejszy opracowany przez Dawkinsa (Richard Dawkins, właściwie Clinton Richard Dawkins – brytyjski zoolog, etolog, ewolucjonista i publicysta) komputerowy system operacyjny NIE UDOWODNIŁ procesu ewolucji.
Mimo, że są całe strony w sieci wpierające, że Dawkins "udowodnił" ewolucję.
Za moich młodych lat, jako oznaczenie poziomu nieprawdopodobieństwa mówiono "nie da rady, oba samce" oraz "wpierać dziecko w brzuch". Obydwa straciły aktualność.
(Działający pod systemem operacyjnym Windows program Weasel (łasica) jest prostą prezentacją ewolucyjnego (genetycznego) algorytmu i służy do badania komputerowych symulacji ewolucyjnych procesów. )
"Dawkins krytykuje swoją symulację
Analogia Dawkinsa była ostro krytykowana zwłaszcza ze strony społeczności kreacjonistów, którzy argumentowali, że nie może ona być analogią ewolucji, ponieważ z góry określa jej stały cel — w tej symulacji możliwy był tylko jeden wynik, mianowicie osiągnięcie wybranej tekstowej sekwencji; symulacja była tak zaprogramowana, że ten wynik był nieunikniony. Trzeba jednak zauważyć, że pierwszym surowym krytykiem tej symulacji był sam Richard Dawkins. Krytykę tę przedstawił on zaraz po omówieniu swojej symulacji:
Co prawda model małpy/Szekspira dobrze się nadaje do wyjaśnienia różnicy między doborem jednorazowym a doborem kumulatywnym, jednak pod pewnymi ważnymi względami jest mylący. Przede wszystkim — w każdym pokoleniu podlegającym selektywnej reprodukcji zmutowane sekwencje potomne oceniano na podstawie kryterium ich podobieństwa do odległego idealnego wzorca, jakim było zdanie METHINKS IT IS LIKE A WEASEL. W życiu tak nie jest. Ewolucja nie ma długoterminowego celu. Nie ma żadnego odległego wzorca, nic ostatecznie doskonałego, co mogłoby odegrać rolę kryterium doboru (...). [4]
Wynika z tego, że program WEASEL nie był nigdy zamierzony jako demonstracja ewolucji — chociaż był często i niewłaściwie cytowany jakoby nią był. Przykładowo symulację Dawkinsa jako dobrą analogię do ewolucyjnych procesów pod niebiosa wychwala internetowy podrcznik serwisu Biologia Molekularna w Internecie opracowywany przez studentów IV roku Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego przy wsparciu Fundacji im. Stefana Batorego"
I drugi cytat dotyczący światopoglądu Dawkinsa:
"W lutym 2012 w rozmowie z anglikańskim arcybiskupem Rowanem Williamsem przyznał, że nie jest do końca pewny, że Bóg nie istnieje. Powiedział, że jest raczej agnostykiem niż ateistą. Stwierdził też, że żadna religia nie ma monopolu na pełnię prawdy o Stwórcy, jeśli takowy istnieje. Jego poszukiwanie Istoty Najwyższej nie jest związane z żadnym systemem religijnym. Przyznał też, że: „Agnostyk uważa, że niemożliwe jest poznanie prawdy w sprawach istnienia Boga, życia wiecznego i innych nadprzyrodzonych, pojęć i zjawisk, ale nie wyklucza w zasadzie możliwości istnienia istot boskich, ale odrzucił możliwość udowodnienia prawdziwości lub fałszywości tych podmiotów w sposób racjonalny. Dlatego agnostyk może wierzyć w Boga, ale nie może być zobowiązany do dogmatycznych religii jak chrześcijaństwo, judaizm, czy islam”[62]."
W co NIE WIERZY Dawkins ? W medycynę alternatywną. ZA w co WIERZY Dawkins ? W medycynę konwencjonalną. Wierzy, źródła ta medycyna leczy. W 1999 druga była żona Dawkinsa (Eve Barham) zmarła na raka.
Chociaż nowy paradygmat medyczny Germanische Heilkunde były już znane (?) Od 15 lat.
Czytaj
www.learninggnm.com
Zanim medyczna pytia zrobi ci voodoo mówiąc : ma pan/pani raka